Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 4600 takich demotywatorów

 –  Prezydent Torunia MichałZaleski1 dzień.Gratuluję Pawle! Wiem, że kochaszToruń i będziesz o niego dbał.Trzymam kciuki!✓ Lubię to! ☐ Skomentuj ✓ Wyślij Udostępnij1,4 tys.8 udostępnieńNajtrafniejszePaweł Gulewski - oficjalnie. ObserwujDziękuję bardzo, Michale. Za dobrąkampanię, rozmowę o Toruniu oraz Twojezasługi na rzecz miasta. Moja praca nastanowisku prezydenta będzie zawszeuwzględniać poszanowaniedotychczasowego dorobku toruńskiegosamorządu.
 –  Spakowałam ubrania, których nie nosiłam odlat, do trzech worków i zabrałam je na wieś najakieś szmaty albo co lepsze do rozdania. Mójwujek ma na werandzie szafkę na taki chłam.Tydzień później moja mama pojechała na wieśi przywiozła mi połowę tych rzeczy ze słowami:"Zobacz jakie fajne. Przydadzą ci się".Przeprowadziłam z mamą poważną rozmowęi jeszcze raz wywiozłam je na wieś.
Moja siostra dokarmia na dworze koty. Pewnego dnia podszedł do niej kotek z obrożą. Siostra myśląc, że kotek się zgubił odczytała numer telefonu i na niego zadzwoniła. Telefon odebrała dziewczyna – - Halo?- Ja w sprawie kota... - Kota nie ma w domu.
Głodny nie jesteś sobą –  iMessageToday 2:31 PMHej, świetnie się bawiłam wczoraj,ale mam pytanieJa też! W czym problem?Lizałeś moją lampę z soli himalajskiej?Bądź szczeryDelivered
 –  Kiedyś dawno dawno temu kiedyżem młoda była i świat widziała inaczej nastąpiła oto tahistoryja.Będąc na randce z chłopakiem mym lubym, po uszyzakochanym focha walnęłam o rzeczy nieistniejące.By luby czuł że wymykam mu się z rąk niczym ulotna chwilapostanowiłam podkręcić atmosferę i odwrócić się na pięciezarzucają włosami.W pełni wyprostowana kroczyłam dumnie czując jak on biegnieza mną krzycząc "nie odchodź luba!! Moja miłości!!nie ranserca mego!!" Widzę oczami wyobraźni jak pada na kolana ioczami pełnymi łez całuje moje ręce bym już się nie gniewała idała się przeprosić.Czuje narastającą dumę z siebie i ze swojego kobiecego focha- taki był idealny, kobiecy i bez sensu.Odwracam się, by rzec "nie idź za mną! Nie idź! To już koniectejże miłości! Nie, zatrzymuj mnie !".Cudownie ...O taki chuj!Myślałyście, że tam stal ???Nie stał. Poszedł w pizdu. Miał mnie dość.To była moja największa i najdroższa lekcja.I życzę każdej sfoszonej księżniczce takiej lekcji
Bo ogólnie jest fajny, ale też potrafi tak: – "Minęliśmy go idąc ulicą w Los Angeles. Moja córka mówi "Przysięgam, że to Jack Black!". Nie wierzyliśmy jej, więc krzyknęła (a był jakieś 10 metrów od nas) "hej, czy ty jesteś Jack Black?". Zatrzymał się, odwrócił i powiedział "tak". Następnie podszedł do naszej grupy, zrobił zdjęcie z moimi dziećmi, porozmawiał z moim mężem o Judas Priest (mój mąż miał na sobie koszulkę z ich najnowszej trasy koncertowej) i podpisał autografy. Byłam z grupą sześciu nastolatków, a on zaangażował każdego z nich w rozmowę. Bardzo fajnie."
Obudziłem się, otworzyłem oczy. Moja pierwsza myśl: "Co zrobić by już wrócić z roboty i znów położyć się spać" –  AuruHOTFASTCAMBOApportKAЧАЙCMONIC
No to zaczynamy ćwiczenia! –  Czy wiesz, że otwarcie butelkiwina wymaga zaangażowania14 mięśni?Fitness to moja pasja
Niezależnie od gatunku - w ciężkich chwilach każdy powinien mieć w kimś oparcie –  MAMY DWA PSY. NIEDAWNO OKAZAŁO SIĘ,ŻE JEDEN Z NICH MA CHŁONIAKA. MOJA ŻONAPOWIEDZIAŁA MI PRZEZ TELEFON, ŻE Z TEGOPOWODU MIAŁ DZIŚ WYJĄTKOWO CIĘŻKI DZIEŃ.PowoGDY WRÓCIŁEM Z PRACY, ZASTAŁEMOBA PSY W TAKIEJ POZYCJI:
"Bóg mnie pokarał" –
 –  Jakiś czas temu spotkałem sympatycznąkobietę po trzydziestce. Zaczęliśmy ze sobącodziennie pisać na messengerze, kilka razynawet rozmawialiśmy przez telefon. Byłemzaskoczony, że nikogo nie ma i nie była z nikimod dłuższego czasu, bo wydawała sięnormalna i z wyglądu też niczego sobie.Aż tu pewnego razu nagle przestała miodpisywać. Z mojej strony nie było żadnejnachalności i miliona pytań. Po jakimś czasieodpisała jak gdyby nigdy nic, więc zapytałem:"Nie było cię przez kilka dni, coś się stało?Może potrzebujesz pomocy?".A ona na to: "Jakim prawem wścibiasz się wmoją przestrzeń życiową? Naprawdę myślisz,że Ci na to odpowiem? Czy wiesz, że człowiekma coś takiego jak osobistą strefę komfortu?Poważnie pytasz mnie, dlaczego nieodpowiadam od kilku dni?".Także już wiem czemu laska jest singielką.
I finał tej historii był taki, że ktoś chodził bez telefonu i w dodatku głodny –  Moja mama zabrała mi telefonwięc ja zabrałem jej kuchnię
 –  Jakiś czas temu spotkałem sympatycznąkobietę po trzydziestce. Zaczęliśmy ze sobącodziennie pisać na messengerze, kilka razynawet rozmawialiśmy przez telefon. Byłemzaskoczony, że nikogo nie ma i nie była z nikimod dłuższego czasu, bo wydawała sięnormalna i z wyglądu też niczego sobie.Aż tu pewnego razu nagle przestała miodpisywać. Z mojej strony nie było żadnejnachalności i miliona pytań. Po jakimś czasieodpisała jak gdyby nigdy nic, więc zapytałem:"Nie było cię przez kilka dni, coś się stało?Może potrzebujesz pomocy?".A ona na to: "Jakim prawem wścibiasz się wmoją przestrzeń życiową? Naprawdę myślisz,że Ci na to odpowiem? Czy wiesz, że człowiekma coś takiego jak osobistą strefę komfortu?Poważnie pytasz mnie, dlaczego nieodpowiadam od kilku dni?".Także już wiem czemu laska jest singielką.
Teraz moja kolej –  0:15
0:30
Człowiek, co tu się dzieje? Moja ulubiona miska się kurczy! –  :03
0:38
 –  Moja hiylko doasiadówerowaliem byliglądallanetyerkuryzeproJak PuffTrudno uwierzyć, że świat, w którym po prostu sobieżyjemy, jest nie tylko zwyczajnym światem, ale równocześnieNEPTUNANUS JOWISZ ZIEMIAMERKURYSATURN MARSWENUSSŁOŃCEmniejOwiszUkład solearny-33-
Poznaj Xenę –
 –  Oferuję...Dzień Dobry, jestem Szymowi mann 13 lat. Bardzochciał bym odciążyć moją mamę chociaż troszkę finansowewięc offeruję wyprowadzanie pscw / wynoszenie śmieci / pomocN • ogródku i/lub w domu. Cennik:prace pomocniczesmiccispacer psem:2xizaworek 155x*1h-20x*30min-1Dzi+ do uzgodnieniaOsiedle dębowe / młodych Nowy Dwór MazowieckiSzymonImię i NazwiskodotyPuste raczyć dote wystawa oferty Karty beandang usuniste Okres wystawienie oferty wynosi 14539TelefonDataKauflandkaufland.pl
 –  Kiedy mój chłopak (obecnie mąż) przedstawił mnieswoim rodzicom, moja przyszła teściowa zapytałamnie, czy mam jakieś alergie pokarmowe, czy sąpotrawy i dania, których nie mogę i nie chcę jeść(dostaję wysypki po cytrusach i po prostu nienawidzębiałych ryb.) Zapisywała wszystko, co usłyszała,w puchatym zeszycie. Widząc moje pytającespojrzenie, wyjaśniła, że ma męża, 4 synów,3 synowe, 6 wnuków w wieku od roku do 10 lati wszyscy albo czegoś nie jedzą, albo są uczuleni.Każdy ma inny zestaw, którego nie chce/ nie możejeść, więc zapisuje wszystko, żeby podczasprzygotowywania świątecznego menu o niczym niezapomnieć i żeby każdy mógł zjeść co najmniej dwaposiłki bez rzeczy, których nie je.Kilka miesięcy później, gdy już byłam zaręczonaz moim obecnym mężem, zostaliśmy zaproszeni narocznicę ślubu moich teściów. Stół pękał w szwach:kilka rodzajów dań na ciepło, sałatki, mnóstwoprzystawek. Ale to co zaskoczyło mnie najbardziej tomałe stojaczki obok każdego dania z etykietami zeskładem. Nawet jeśli coś było zrobione z dwóchskładników! Okazało się, że moja teściowa ma nawetspecjalną mini drukarkę, która drukuje takie etykiety.Od razu przypomniałam sobie, jak moja mama ibabcia próbowały wcisnąć we mnie znienawidzonąbiałą rybę - rozdrobnioną w sałatkach i kanapkach...Moja mama przygotowała kiedyś na Sylwestra stółpełen ryb, a ja przywitałam 2015 rok z plasterkamijabłka. Nikt mi nie wierzył (w sumie do tej pory niewierzą), że mi od nich niedobrze. I nagle spotykamsię z wrażliwym i pełnym szacunku podejściem dopreferencji żywieniowych innych ludzi. Prawie się tamprzy wszystkich rozpłakałam.Moja teściowa zawsze powtarza, że należy szanowaćpreferencje i przyzwyczajenia ludzi, bo każdy jest inny.
Moja trawka –
0:19