Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 377 takich demotywatorów

Francuski aktywista Pierre Afner włamał się do willi Kateriny Tichonowej, córki Putina znajdującej się we Francji, wymienił jej zamki i zaprosił do środka... uchodźców z Ukrainy – Luksusowy dom jest wart 3,7 mln dolarów. Mamy nadzieję, że Ukraińcom będzie się tam dobrze żyło
 – Wyglądają jak normalne taksówki, zapraszają uchodźców z Ukrainy do środka i z uśmiechem na twarzy proponują podwiezienie. Gdy rodzina uchodźców jest już w środki wpada w pułapkę.Na małej karteczce w takiej pseudo taksówce jest bowiem wypisany cennik z którego wynika, że za podróż na terenie Warszawy trzeba zapłacić od 800 do 1500 złotych.Nieświadomi ludzie, wymęczeni ucieczką przed wojną i nieznający polskich realiów wsiadają do takiej pseudo taksówki są wykorzystywani. Gdy okazję się, że nie mają tak wielkiej kwoty na opłacenie przejazdu są straszeni przez takiego zdeprawowanego kierowcę tym, że będą mieli problemy z policją. Policja twierdzi, że jest bezradna wobec tego procederu, ich zdaniem to pasażer musi uważać, gdzie wsiada OPŁATA 1 dzienna OPŁATA 2 nocna 80złlkm OPŁATA 3 świąteczna 80zł/km I soboty 80zł/km START 1 00Zł MOŻLIWOŚĆ NEGOCJACJI CEN DODATKOWE INFORMACJE MOŻNA UZYSKAĆ U KiERO.',.„ OPŁATA 2 NOCNA OD 00:00 DO 12:00
Kiedy weszli do środka, facet za barem zawołał: ''Dobry Boże, patrzcie kto wrócił!" –
 –  Mój kumpel jest właścicielem kawiarni i właśnie zakończyliśmy 3-godzinny eksperyment. Z jego pomocą zająłem stolik, z którego jest widok na toaletę. Zaraz przed eksperymentem sprzątaczka wysprzątała toaletę. Po każdej osobie wchodziliśmy do środka i sprawdzaliśmy stan jej czystości.Toaleta była odwiedzona 43 razy.21 kobiet i 22 mężczyzn.Klapa po kobietach była obsikana 19 razy, a pomężczyznach 2 razy.Oczywistym jest to, że kobiety załatwiają się na Małysza i zupełnie tracą kontrolę gdzie leci strumień, po czym rzadko wycierają klapę. Mężczyźni też się czasem „mylą" ale nie z taką częstotliwością. Eksperyment zrobiliśmy, bo często się słyszy, że faceci nie trafiają i obsikują klapę. Więc jak to jest naprawdę drogie damy?
3 zasady, które rozumie każdy posiadacz kota i NIE KAŻDY właściciel psa – 1) Po swoim pupilu trzeba posprzątać, a nie stwierdzać cynicznie, że " jego odchody nieduże i prawie ich nie widać"2) Skoro nie wolno wchodzić do środka ze zwierzętami, to znaczy że NIE WOLNO! Psy nie są od tego wyjątkiem, nawet te wnoszone na rękach, wprowadzane na smyczy i w kagańcu, ani przenoszone w klatce!3) Jeśli twój pupilek pozostawiony bez opieki, bez smyczy i kagańca się na mnie rzuca, mam prawo się bronić nawet w najbrutalniejszy sposób, i nie obchodzi mnie że "on się tak bawi"
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Wydobyto 5-latka, który we wtorek wpadł do 32-metrowej studni. Chłopiec niestety nie żyje – W sobotę wieczorem po czterodniowej akcji ratunkowej służby dotarły do uwięzionego w studni 32 metry pod ziemią pięcioletniego Ryana. Niestety, chłopca nie udało się uratować.Pięcioletni Rayan we wtorek 2 lutego bawił się przy nieużywanej, głębokiej na 32 metry studni w okolicy miasta Szafszawan na północy Maroka. Przy studni pracował ojciec Rayana. W pewnym chłopiec wpadł do środka i znalazł się kilkadziesiąt metrów pod ziemią.– W tej jednej chwili spuściłem z niego wzrok, gdy wpadł do studni. Nie zmrużyłem oka – mówił w środę serwisowi informacyjnemu le360 ojciec Rayana.
 –  OŻENKI. Podaję do wiadomoćci, iż po śmierci męża otwieram na nowo mój INTERES. Wedle zakroku znajomości poszukuję mło-dego fachowoa na kierownika. Ewentual-nie może wżenić się do interesu. Umizgalsk a. Sródka. Podaję się jako rzeźnik domowy proszę o łaskawe poparcie. Szukam żony z gotówkę 100,000, bieliznę cielesną i umeblowaniem. Mam flaki na sprzedaż. Józef Kotlarzyk. Górna Wilda. Panna 18 lat stara z własnym interesem wyjdzie za mąż za handlowca. Eks. Kur. Poz. M. B.
 –  W oczy zagląda nam groźba deflacji -jnf|acja jest teraz ostatnim problemem.Inflacja: 3,4%      ^° będzie trudny i ciężki kryzys, ale mamnadzieje, że wyjście z niego będzie'   . energiczne.10/12/2020Dalszego wzrostu cen konsumpcyjnych wprzyszłym roku zasadniczo szybkiego nieprzewidujemy, to będzie niższy poziom, niższalllllacja: 2,4%      niż w bieżącym i zgodny cały czas z celemNBP.15/01/2021• inflacja: 2,7%Od dłuższego czasu nie rozumiem skąd takiezaniepokojenie obserwatorów rzekomą gróźbwybuchu inflacji.Raczej wprost przeciwnie, jeśli zaniepokojeni*można mieć, to przeciwnym trendem.flQ l(\Ą /Ofl 01 PrzeJściowo inflacja może wzrosnąć powyżejU J / U4/ lUl I górnego pasma odchyleń, ale w przyszłym rokibędzie bliżej środka celu inflacyjnego.inflacja: 4,3%W żadnym wypadku nie bagatelizujemy inflacjnQ /nQ /9n91 Obecny wzrost cen w Polsce i na całymUu/Uu/LUłI   świece ma charakter przejściowy.Inflacja: 5,9%fl7 /10 /On01     Przewidujemy, że inflacja w okolicach 6%Ul / IU / LULI     będzie się utrzymywała do końca roku, do 6%dobije.inflacja: 6,8% J(IR /11 /Ofl01     ^ stycznia, wszystko wskazuje na to, że inflacjaUu/ I I/ lUlI    będzie spadać. Żaden proces nie jest zagrożony,ii 7n/        n'c Magicznego, dramatycznego się nie dzieje,InflaCia: 7,7 /O       niektórzy straszą hiperinflacją, zapaściągospodarczą. aF. ■
"Wczoraj mój mąż zgubił portfel na parkingu przed sklepem. Nigdy wcześniej mu się takie coś nie przydarzyło i był bardzo zmartwiony – Dziś poszłam do naszego drugiego domu (sprzedajemy go i aktualnie mieszkamy gdzie indziej) i znalazłam tam portfel męża zapakowany w kopertę i włożony pod klamkę. Ktoś go znalazł i zadał sobie trud, aby podjechać 15 minut i nam go oddać. Ze środka nic nie zginęło. Była cała gotówka i wszystkie pozostałe rzeczy. Zadzwoniłam pod numer, który był na kopercie, ale włączyła się sekretarka, wiec musiałam się nagrać. Jesteśmy bardzo wdzięczni tej osobie za tak wspaniałą postawę!"
Robert Lewandowski ujawnił, jak czuł się po wynikach Złotej Piłki – "Gorszy moment miałem tydzień wcześniej, gdy dowiedziałem się o wynikach. Wtedy był smutek. Staram się wyłączać to, co się dzieje wokół, ale w meczu dzień po tym, jak poznałem wyniki, nie było to łatwe. Przez cały tydzień tego szczęścia trochę brakowało.Było poczucie niedosytu. Jeśli jesteś tak blisko, rywalizujesz z tak wielkim piłkarzem - genialnym Messim. Gdzieś później słyszysz głosy, że zasłużyłeś na Złotą Piłkę. Oczywiście, szanuję to, jak gra, ile osiągnął. Sam fakt, że mogę z nim rywalizować, to też pokazuje mi, na jakim poziomie jestem. Ja to doceniam i jestem z tego bardzo dumny, ale powiem szczerze, że od środka był taki smutek. To nie był jeden czy dwa dni. Dłużej to trwało. Cieszę się, że akurat meczu w środku tygodnia nie mieliśmy".Trzymaj się Robert, każdy wie, że to ty byłeś najlepszy!
Czy gdyby w Wigilię zjawił się u ciebie muzułmański uchodźca, wpuściłbyś go do środka? –
"To są jakieś jaja" – Takiego parkometru jeszcze nie widziałeś!Obok ściany krośnieńskiej bazyliki stanął zamocowany na oponie stojak. Na jego górze zamontowano baner, na którym zwrócono się do parkujących obok kierowców. Zaapelowano do nich, aby po zaparkowaniu przy kościele wejść do jego środka i pokłonić się Panu Jezusowi, okazując mu wdzięczność w modlitwie
Chaos i brawura –

Grzybobranie w pigułce

Grzybobranie w pigułce – Coś na rozweselenie dla tych, co nie znajdują grzybówCałe to grzybobranie to jest dla jakichś psycholi.Rośnie to w lesie przy samej ziemi, lisy na to szczają — i nie tylko lisy, i nie tylko szczają.Jagód z lasu pod żadnym pozorem nie jedz bez dokładnego umycia, bo lis oszcza i bąblowica murowana, ale borowika to pod żadnym pozorem nie myj, bo smak wypłuczesz, tylko pędzelkiem omieć i możesz omnomnować na surowo.Widziałeś kiedyś dwa nagie ślimaki kopulujące na jagodzie? No raczej nie, bo się na niej nie zmieszczą, ale taki kapelusz grzyba to dosłownie łóżko w leśnym burdelu.A ty narażasz się na kleszczowe zapalenie mózgu, pobłądzenie, utonięcie w bagnie, kradzież auta zostawionego pod lasem, gwałt, walkę na śmierć i życie z dzikimi zwierzętami, przygniecenie przez drzewo, weekend we wnykach, postrzelenie przez niedowidzącego myśliwego, rozerwanie przez niewypał, klasyczne zjedzenie przez czarownicę, mimowolny udział w gangsterskich porachunkach, młodzieżowej orgii, kibolskiej ustawce, czarnej mszy lub nazistowskim zlocie — nie wspominając już o nieludzkim wstawaniu o czwartej nad ranem, żeby inni cię nie ubiegli — tylko po to, aby już w zaciszu własnego domostwa raz jeszcze położyć swe kruche człowiecze życie na szali, racząc podniebienie zebranymi plechowcami.Popatrz na taki kebab — mały, średni, duży, XXL zemsta faraona, rollo, w bułce, w picie, w boxie, z sosem łagodnym, ostrym — jakiego nie wybierzesz, p r a w i e nic ci nie będzie.Z pieczywem, słodyczami, nabiałem i tym zielonym z pola sytuacja ma się podobnie.Ale z grzybami to oczywiście zupełnie inna śpiewka — połowa chcę cię zabić od razu, a reszta niekoniecznie chce, ale może, jak się będziesz z nimi niewłaściwie obchodził.Do reklamówek i wiader nie zbieraj, bo, wiadomo, bakterie w plastiku mnożą się jak poeci w Internecie — zatrucie murowane.Przechowywanie, wiadomo, maksimum jeden dzień w lodówce, bo inaczej rozkład białek, mordercze pleśnie i nawet jadalny może cię zabić.Nie dogotujesz, wiadomo, śmierć w agonii.Połączysz niewłaściwego z alkoholem, wiadomo, wątroba po jednym posiłku jak po dekadzie picia denaturatu.Oczywiście każdy smaczny grzyb musi mieć swojego toksycznego sobowtóra, żeby był dreszczyk emocji, nierzadko poprzedzający dreszcze przedśmiertne.Jakby tego było mało, że połowa to istne fabryki trucizny, to wszystkie są prawdziwymi składowiskami metali ciężkich wyciąganych z otoczenia — no po prostu nie może być inaczej.Ale metale ciężkie to nic, bo przecież są jeszcze metale lekkie, a zwłaszcza alkaliczne, o których nikt nie pamięta — taki na przykład radioaktywny izotop cezu o liczbie masowej 137, obecny w polskiej przyrodzie od 1986, kiedy to nasi sąsiedzi zza Buga odtworzyli w Czarnobylu katastrofę atomową na podstawie fabuły tego znanego serialu HBO.Oczywiście cez-137 najlepiej magazynują najpopularniejsze grzyby wszech czasów, tak zwane „czarne łebki” — innymi słowy, do jakiegoś 2136 roku konsumpcja podgrzybków w województwie olsztyńskim to igranie ze śmiercią, a w opolskim to już nawet nie igranie, a walka MMA w occie, na maśle i w śmietanie.Całe to zbieranie grzybów to taka uproszczona wersja rosyjskiej ruletki — z użyciem dubeltówki zamiast rewolweru: czarne albo czerwone; wóz albo wywóz; niebo w gębie albo piekło za życia.Atlasów narobili książkowych, poradników internetowych, nawet aplikacji na smartfona, a ludzie nadal zajadają się na śmierć muchomorami.Może to dlatego, że dla amatorów zostają tylko trujaki, bo zawodowcy zrywają na potęgę, wszystko jak leci, pięćdziesiąt kilo w jeden dzień — „białko w lesie za darmo rozdajo, biere wszysko, blaszki nie blaszki, Baśka, nic to, trzy razy obgotuje i do wudeczki bendzie jak znalas”.Normalnie zbierać, nie umierać.Tak że naginasz pół dnia po lesie, sadząc przysiady i nerwowo oglądając się na kleszcze, żmije, wilki, gwałcicieli i myśliwych, a potem stoisz całą noc nad zlewem i omiatasz sobie grzyba pędzelkiem.Ale i tak najciekawszą częścią rytuału jest ta, kiedy stajesz nagi przed lustrem i ze światełkiem w ręku wyginasz śmiało ciało, zaglądając w największe zakamarki siebie, żeby sprawdzić, czy ci czasem coś gdzieś nie wlazło.Całkowicie normalne, nie powiem.Las to w ogóle specyficzne miejsce — z dala od cywilizacji, posterunków policji i monitoringu, a możesz na legalu przemieszczać się z nożem i to w garści.Pewnie dlatego to takie popularne zajęcie w tych nerwowych czasach.A teraz jeszcze przyszła jesień, ludzie na Facebooku spamują na lewo i prawo, ile to nie zebrali, ledwo wysiedli z samochodu, ba, niektórzy to drzwi uchylili, a złoto lasu samo im się kilogramami do środka ładowało.Naczyta się tego i naogląda normalny człowiek i też go nachodzi ochota na igraszki ze śmiercią, bo przecież w sklepie trzy ususzone kapelusze o łącznej wadze dwudziestu gramów kosztują dziesięć polskich złotych, a parę kilometrów dalej wystarczy parę przysiadów i fortuna zostaje w kieszeni.Co w ogóle można zrobić z dwudziestu gram grzybów? Okłady na oczy?W ten właśnie sposób sam poczułem gorączkę
Nie pozwól, by to co się dzieje wokół ciebie dostawało się do twojego wnętrza i ciągnęło cię w dół –
Nazwali go Tucson Prime i przyjęli jako maskotkę dealera. Dostał nawet zadanie spotykania się z klientami i witania ich. Teraz może wystąpić w krajowej kampanii reklamowej Hyundai –
A na pewno odważniej – "Jagoda Grondecka jest nie tylko wspaniałą dziennikarką, ale bohaterką, która dzisiaj w nocy pomogła dziesiątkom afgańskich bohaterskich rodzin z "polskiej listy" przetrwać godziny przepychanek z talibami pod bramą lotniska w Kabulu i bezpiecznie przedostać się do środka. Była jedyną osobą z Polski, która była z nimi po tamtej stronie, pomagała odnaleźć właściwą bramę, siebie nawzajem, nie stracić nadziei a następnie przebić się do samej bramy wśród bijących Talibów. Dziękuję Jagoda - uratowałaś życia"
Okazuje się, że dwie insta gwiazdeczki weszły do środka i stwierdziły, że jestza gorąco, więc postanowiły trochętu przewietrzyć –

Najszybsze aresztowanie w historii czyli jak policjant złapał przestępcę 35 sekund po rozpoczęciu pracy.

Najszybsze aresztowanie w historii czyli jak policjant złapał przestępcę 35 sekund po rozpoczęciu pracy. – W czasach prohibicji w celu podtrzymywania nowego zakazu w jednostkach amerykańskiej policji powstały pozycje agentów prohibicji. Agenci ci byli szkoleni w rozpoznawaniu osoby pod wpływem oraz w znajdywaniu przemytników alkoholu i ukrytych barów.Gdy mierzący 165cm i 90kg Izzy Einstein próbował otrzymać pracę jako agent prohibicji w Nowym Orleanie początkowo został wyśmiany przez rekrutera. Jednak jego przekonywania o tym że ta niepozorna postura jest idealna do pracy pod przykrywką sprawiły że został poddany testowi. Miał za zadanie wejść do baru znanego w całym mieście z barmana który z precyzją godną terminatora rozpoznawał policjantów pod przykrywką i sprawić że sprzedadzą mu alkohol.O dziwo Izzy wstał i poszedł do tajnego baru, wszedł do środka w swoim policyjnym mundurze i pokazując odznakę zamówił szklankę whiskey. Wtedy barman zaśmiał się i zapytał swojego nowego klienta skąd ma tak realistyczny strój podając mu jego drinka. Izzy z uśmiechem na ustach powiedział że z przyjemnością zabierze go tam gdzie go dostał i aresztował barmana. Był to dopiero początek popisów Izziego. Pracując w Nowym Orleanie aresztował ludzi poprzez przebieranie się w najwymyślniejsze kostiumy. Najpopularniejszymi wydarzeniami z tego okresu jest ten jeden raz gdy przebrał się za osobę czarnoskórą i bez problemu otrzymał drinka w Harlem, czarnej dzielnicy miasta oraz gdy stanął w barze pod swoim własnym zdjęciem wywieszonym by pomóc barmanom rozpoznać tego popularnego agenta, gdy nikt nie zwrócił na niego uwagi przez kilka minut Izzy w końcu aresztował wszystkich w barze. Z czasem Izzy zaczął twierdzić że jest w stanie aresztować kogoś za posiadanie alkoholu w przeciągu pół godziny od pojawienia się w mieście w którym nigdy wcześniej nie był co wielokrotnie okazało się prawdą. Szczerze, niektóre z jego historii brzmią tak niedorzecznie że nie dało by się w nie uwierzyć gdyby nie fakt że Izzy Einstein WIELOKROTNIE aresztował przemytników alkoholu w mniej niż 10 minut od przybycia do miasta gdy podążała za nim tona dziennikarzy którzy śledzili każdy jego krok. Nasze tytułowe 35 sekundowe aresztowanie miało miejsce po konferencji prasowej którą Izzy zakończył słowami "w przeciągu godziny kogoś aresztuję". Zaraz po tym zszedł ze sceny i wszedł do stojącej na pobliskim postoju taksówki gdzie zapytał kierowcę gdzie będzie mógł się napić na co taryfiarz zareagował poprzez podanie mu swojej piersiówki pełnej alkoholu
Keanu Reeves przegapił pierwsze20 minut imprezy z okazji premiery swojego nowego filmu "Córka Boga"w klubie w Nowym Jorku – Cierpliwie czekał w deszczu na wpuszczenie do środka. Nikt go nie rozpoznał. Właściciel klubu powiedział: "Nawet nie wiedziałem, że Keanu stał w deszczu czekając na wpuszczenie do środka - nikomu nic nie powiedział."- Jeździ komunikacją miejską- Łatwo nawiązuje kontakty z bezdomnymi na ulicy i pomaga im- Może po prostu zjeść hot-doga w parku, siedząc między zwykłymi ludźmi- Po nakręceniu jednego z filmów "Matrixa" dał wszystkim kaskaderom po nowym motocyklu - w uznaniu za ich umiejętności- Zrzekł się większości swoich honorariów na rzecz wynagrodzeń kostiumologówi grafików komputerowych, którzy tworzyli efekty specjalne w „Matrixie" - uznając, że ich udział w budżecie filmu był niedoszacowany- Zmniejszył swoje honorariumw „Adwokacie diabła", żeby wystarczyło pieniędzy na zaproszenie Ala Pacino- Niemal w tym samym czasie w życiu Keanu nałożyło się kilka ciężkich sytuacji -zmarł jego najlepszy przyjaciel; jego dziewczyna straciła dziecko i wkrótce zginęła w wypadku samochodowym, a siostra zachorowała na białaczkę. Keanu nie załamał się: przekazał 5 milionów dolarów na rzecz kliniki, która leczyła jego siostrę, zrezygnował z kręcenia filmów (by być przy niej) i stworzył fundację pomagającą dzieciom chorym na raka, przeznaczając na nią znaczne sumy z każdego honorarium za filmNie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem Cierpliwie czekał w deszczu na wpuszczenie do środka. Nikt go nie rozpoznał. Właściciel klubu powiedział: "Nawet nie wiedziałem, że Keanu stał w deszczu czekając na wpuszczenie do środka - nikomu nic nie powiedział."- Jeździ komunikacją miejską.- Łatwo nawiązuje kontakty z bezdomnymi na ulicy i pomaga im.- Może po prostu zjeść hot-doga w parku, siedząc między zwykłymi ludźmi.- Po nakręceniu jednego z filmów "Matrixa" dał wszystkim kaskaderom po nowym motocyklu - w uznaniu za ich umiejętności.- Zrzekł się większości swoich honorariów na rzecz wynagrodzeń kostiumologówi grafików komputerowych, którzy tworzyli efekty specjalne w „Matrixie" - uznając, że ich udział w budżecie filmu był niedoszacowany.- Zmniejszył swoje honorariumw „Adwokacie diabła", żeby wystarczyło pieniędzy na zaproszenie Ala Pacino.- Niemal w tym samym czasie w życiu Keanu nałożyło się kilka ciężkich sytuacji -zmarł jego najlepszy przyjaciel; jego dziewczyna straciła dziecko i wkrótce zginęła w wypadku samochodowym,a siostra zachorowała na białaczkę. Keanu nie załamał się: przekazał 5 milionów dolarów na rzecz kliniki, która leczyła jego siostrę, zrezygnował z kręcenia filmów (by być przy niej) i stworzył fundację pomagającą dzieciom chorym na raka, przeznaczając na nią znaczne sumy z każdego honorarium za film.Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze być człowiekiem