Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 37 takich demotywatorów

Karma wraca. Ta historia miała miejsce kilka lat temu w mieście Chongqing w środkowych Chinach – Pewnego popołudnia mężczyzna wracający z pracy do domu chciał zaparkować auto, koło bloku w którym mieszkał.Zauważył wtedy, że na jego ulubionym miejscu parkingowym śpi bezpański pies.Zamiast skorzystać z innego wolnego miejsca, których było kilka, zdenerwowany kierowca wysiadł i kopnął psa...Zwierzak szybko uciekł, a krewki agresor zaparkował samochód na "swoim" miejscu, i poszedł do mieszkania.Parę godzin później pokrzywdzony pies wrócił... w towarzystwie swoich "kumpli", kilku innych bezpańskich psów. W akcie zemsty czworonogi ochoczo przystąpiły do dewastacji auta sprawcy. Uszkodzeniu uległy m. in. karoseria, lusterka, wycieraczki i nadkola. Psy próbowały też przegryźć opony i porysowały przednią szybę.Po kilkunastu minutach psy ulotniły się, pozostawiając znaczne szkody.Całe zdarzenie uwiecznił inny mieszkaniec osiedla.
 –  Become a part of familypart 2RESCUEVIDEOPART 2Where we goin'?
 –  Saving a stray dog andbecame family part 1My husband found a stray dogand brought him home
Godzinę po tym jak moja żona zobaczyła koło domu bezpańskiego kota –
Mężczyzna dotyka bezpańskiego kota, pomimo, że wszyscy ostrzegali go,by tego nie robił – Niemal wszyscy okoliczni mieszkańcy znali tego małego brzydala, którego nazywali Ugly (brzydki).Maluchowi brakowało jednego oka, ucha oraz ogona i miał uszkodzona łapkę. Jadł ze śmietników, nie wyglądał ładnie, był pokryty wrzodami i niezbyt dobrze pachniał. Każdy więc omijał go z daleka.Był bardzo samotnyJego stan był fatalny, a mimo to nie litował się nad nim nikt. Dzieci miały zakaz zbliżania się do niego, a dorośli unikali go jak ognia.Wszyscy starali się go odstraszyć, żeby bał się zbliżyć. Rzucano w niego kamieniami i szczuto psami.Ugly potrzebował odrobiny miłości bardziej niż jakikolwiek inny zwierzakMimo, że rzucano w niego przedmiotami, on i tak próbował się zbliżyć. Doskwierała mu samotność, która była silniejsza niż strach.Pewnego dnia Ugly stał się ofiarą ataku psa Jego przeraźliwe krzyki usłyszał mężczyzna, który pospieszył mu na pomoc. Ugly leżał już wtedy cały we krwi: „Usłyszałem jego krzyki i od razu ruszyłem na pomoc. Leżał we krwi i było oczywiste, że jego życie dobiega końca. Wziąłem go na ręce i chciałem popędzić do weterynarza. Cały czas słyszałem jednak, jak dyszy i walczy. Po chwili zrobił jednak coś niezwykle poruszającego.Zbliżył się do mnie, spojrzał mi prosto w oczy i zaczął delikatnie mruczeć. Mimo, że bardzo cierpiał, prosił mnie tylko o odrobinę uczucia.W tym momencie zdałem sobie sprawę, że to najpiękniejsza i najbardziej kochająca istota, jaką kiedykolwiek widziałem.Patrzył na mnie z ogromnym zaufaniem i miał nadzieję, że złagodzę jego ból. Umarł w moich ramionach przed dotarciem do gabinetu, a ja byłem totalnie zdruzgotany. Otrzymał miłość dopiero w ostatnich chwilach swojego życia i ta myśl rozdzierała mi serce. "Ten kot nauczył mnie więcej o dawaniu i współczuciu niż setki książek, które przeczytałem.”„Ludzie stale gonią za pieniędzmi. Chcą, żeby wszyscy ich lubili i podziwiali. Nigdy nie wolno oceniać książki po okładce.""Szkoda, że tak mało ludzi o tym wie...” Niemal wszyscy okoliczni mieszkańcy znali tego małego brzydala, którego nazywali Ugly (brzydki).Maluchowi brakowało jednego oka, ucha oraz ogona i miał uszkodzona łapkę. Jadł ze śmietników, nie wyglądał ładnie, był pokryty wrzodami i niezbyt dobrze pachniał. Każdy więc omijał go z daleka.Był bardzo samotnyJego stan był fatalny, a mimo to nie litował się nad nim nikt. Dzieci miały zakaz zbliżania się do niego, a dorośli unikali go jak ognia.Wszyscy starali się go odstraszyć, żeby bał się zbliżyć. Rzucano w niego kamieniami i szczuto psami.Ugly potrzebował odrobiny miłości bardziej niż jakikolwiek inny zwierzakMimo, że rzucano w niego przedmiotami, on i tak próbował się zbliżyć. Doskwierała mu samotność, która była silniejsza niż strach.Pewnego dnia Ugly stał się ofiarą ataku psa Jego przeraźliwe krzyki usłyszał mężczyzna, który pospieszył mu na pomoc. Ugly leżał już wtedy cały we krwi: „Usłyszałem jego krzyki i od razu ruszyłem na pomoc. Leżał we krwi i było oczywiste, że jego życie dobiega końca. Wziąłem go na ręce i chciałem popędzić do weterynarza. Cały czas słyszałem jednak, jak dyszy i walczy. Po chwili zrobił jednak coś niezwykle poruszającego.Zbliżył się do mnie, spojrzał mi prosto w oczy i zaczął delikatnie mruczeć. Mimo, że bardzo cierpiał, prosił mnie tylko o odrobinę uczucia.W tym momencie zdałem sobie sprawę, że to najpiękniejsza i najbardziej kochająca istota, jaką kiedykolwiek widziałem.Patrzył na mnie z ogromnym zaufaniem i miał nadzieję, że złagodzę jego ból. Umarł w moich ramionach przed dotarciem do gabinetu, a ja byłem totalnie zdruzgotany. Otrzymał miłość dopiero w ostatnich chwilach swojego życia i ta myśl rozdzierała mi serce. "Ten kot nauczył mnie więcej o dawaniu i współczuciu niż setki książek, które przeczytałem.”„Ludzie stale gonią za pieniędzmi. Chcą, żeby wszyscy ich lubili i podziwiali. Nigdy nie wolno oceniać książki po okładce.""Szkoda, że tak mało ludzi o tym wie...”
Kiedy przybyła Służba Ochrony Zwierząt, funkcjonariusz kupił go dla niego –
Jestem właścicielem mojegopierwszego kota w w życiu –
0:10
Pojawia się każdego dnia, nawet szczeka na samochody, które się nie zatrzymują –
Nie miał chipa ani obroży. Ale musiał być długo bez opieki bo strasznie śmierdział, więc go wykąpałem. Był też biedak głodny, bo pożarł mi dwa kilo filetów z kurczaka i sześć steków z tuńczyka. – Jeśli właściciel się nie zgłosi, to go sobie zatrzymam bo fajnie mruczy i lubi się przytulać.
Źródło: łazienka
Pies czuwał przy kratce ściekowej – Pewien pies rasy wilczur nie bez powodu czuwał przy kratce ściekowej.Pewna kobieta podczas codziennej drogi do pracy zauważyła bezdomnego psa. Zwierzak siedział nieruchomo przy sklepie mięsnym i nie bardzo chciał odejść. Myśląc, że pies jest głodny weszła do sklepu i kupiła mu kość. Z początku pies był nieufny i nie chciał wziąć jedzenia, ale po dłuższej chwili zaufał kobiecie.Kolejnego dnia znowu zobaczyła psa w tym samym miejscu. Tym razem kupiła mu jakąś wędlinę, ale zwierzę, zamiast chwycić smakowite kąski, rzuciło je do kratki ściekowej. I wyglądało, że zrobiło to celowo!Zajrzała do kratki ściekowej i natychmiast zadzwoniła po pomoc. Na miejsce przyjechała straż pożarna i otworzyła kratę. Jak się okazało, w ścieku znajdowało się pięcioro malutkich kociąt. Trudno powiedzieć, jak się tam dostały, a ten bezdomny pies, jakby wiedząc, że kocięta nie dadzą sobie rady bez pomocy, dzielił się z nimi jedzeniem i czuwał.Internauci nie wychodzą z zachwytu nad tym wspaniałym psem. Jeden z użytkowników YouTube’a napisał:''Smutne w tym jest to, że ludzie nie mogą się ze sobą dogadać, ale bezpański pies i kocięta lepiej rozumieją swoje potrzeby i pragnienia. Bezinteresowność tego psa, bycie głodnym i mimo to podzielenie się swoim posiłkiem (nie wiedząc, czy to będzie ostatni, czy nie) była piękna'' Pewien pies rasy wilczur nie bez powodu czuwał przy kratce ściekowej.Pewna kobieta podczas codziennej drogi do pracy zauważyła bezdomnego psa. Zwierzak siedział nieruchomo przy sklepie mięsnym i nie bardzo chciał odejść. Myśląc, że pies jest głodny weszła do sklepu i kupiła mu kość. Z początku pies był nieufny i nie chciał wziąć jedzenia, ale po dłuższej chwili zaufał kobiecie.
Kot nauczył się, jak kierować psa, pomagać mu omijać przeszkody na swojej drodze oraz chronić go na wspólnych spacerach –
Pies chodził za nią wszędzie, aż pewnego dnia postanowiła coś z tym zrobić –
Po dokonaniu badań u weterynarza, dyrekcja szkoły postanowiła uczynić kota klasową maskotką. Rodzice początkowo bali się, że kot będzie odwracał uwagę dzieci od nauki, ale okazało się wręcz odwrotnie. Obecność kota działała uspokajająco na nadpobudliwych uczniów i wnosiła wiele uśmiechu – „Już pierwszego dnia, gdy [Tombi] dołączył do naszej klasy, zauważyłam zmianę w zachowaniu dzieci. Zaczęły bardziej uważać na lekcjach, przestały biegać po klasie. I nie mogły się doczekać, aby wrócić do szkoły następnego ranka (co jest niezwykłe w przypadku 9-latków)!”
Zwróć uwagę, jak czworonożny kibic koncentruje się na tym, co się dzieje, podczas gdy uwaga wielu osób dookoła jest rozproszona –
Nazwali go Tucson Prime i przyjęli jako maskotkę dealera. Dostał nawet zadanie spotykania się z klientami i witania ich. Teraz może wystąpić w krajowej kampanii reklamowej Hyundai –
 –
 –
To jest Sisu, bezpański pies, który pięciokrotnie wtargnął do sklepu, aby ukraść tego fioletowego jednorożca. Kiedy przybyła tam Służba Ochrony Zwierząt, funkcjonariusz kupił go dla niego –
Psina zasługuje na to –
0:15

Bezpański kogut pewnego dnia zjawił się u progu warsztatu samochodowego i tak po prostu postanowił, że tam zostanie. Pracownicy nadali mu imię Earl i uznali go za współpracownika. Mówią o kogucie, że zawsze zjawia się jako pierwszy i wychodzi jako ostatni

 –