Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 119 takich demotywatorów

Pies godzinami wpatrywał się w okno. Kiedy właścicielka odkryła powód, postanowiła działać

Pies godzinami wpatrywał się w okno. Kiedy właścicielka odkryła powód, postanowiła działać – Jedynie dwie szyby dzieliły zwierzaka od wybranki losu, czyli kota sąsiada. Historia miłości natychmiast opanowała media społecznościowe.Trzeba przyznać, że dość nietypowe zauroczenie. Pies codziennie godzinami wpatrywał się w okno. W końcu zaciekawiony właściciel postanowił sprawdzić, czego szuka zwierzak i tak prawda wyszła na jaw.Na parapecie w mieszkaniu naprzeciwko leżał kot. W normalnych okolicznościach pies zacząłby szczekać.Jednak ten psiak siedział spokojnie i spoglądał pełen miłości na sąsiada. Właścicielka stwierdziła, że to urocze i tak miłość trwała kolejne 6 miesięcy.Pewnego dnia nieoczekiwanie kot zniknął, a na parapecie zawitały doniczki z kwiatami. Pies był w totalnej rozsypce.Rozczarowany nie mógł spoglądać na swoją wybrankę. Właścicielka postanowiła działać w nadziei, że sąsiad zrozumie zauroczenie jej pupila.„Drogi sąsiedzie,Choć to śmieszne, myślę, że powinieneś wiedzieć, że mój pies jest szaleńczo zakochany w Twoim kocie. Od prawie 6 miesięcy! Trzy razy dziennie spogląda przez okno. Teraz stoją tam rośliny doniczkowe i zwierzak jest załamany… Zawsze jednak sprawdza i szuka swojego ukochanego kota. Może mógłbyś przestawić kwiaty na inne okno?”Sąsiad wykazał się nadzwyczajnym zrozumieniem i historia musiała go poruszyć równie mocno, bo następnego dnia rośliny zniknęły.Kot wrócił na parapet, a na szybie została umieszczona karteczka: „Dla prawdziwej miłości.”. Pies znów mógł adorować kota.Tej miłości nie pokonały ani szyby, ani kaktusy

Sama zamówiła sobie zakupy używając rozpoznającego głos urządzenia

Sama zamówiła sobie zakupy używając rozpoznającego głos urządzenia – Rodzina zwierzaka była w szoku, kiedy udało mu się samemu zamówić zakupy z Amazonu warte 10 funtów. Właścicielka mówi, że bezczelna papuga naśladuje jej głos i musiało jej się udać włączyć Alexę, popularne urządzenie pomagające w życiu wielu Amerykanom w dzisiejszych czasach.„Nie mogłam uwierzyć kiedy dowiedziałam się, że papuga użyła Alexy, aby zamówić zakupy, żadne z nas nie wiedziało nawet jak to zrobić!”. Okazało się, że zamówione zostały złote pudełka na prezenty. Właścicielka skontaktowała się z obsługą Amazonu i okazało się, że aby potwierdzić zakupy przez Alexę wystarczy tylko powiedzieć „tak”, ale można opcję werbalnej obsługi zakupów online w urządzeniu wyłączyć.Na szczęście złożone przez papugę zamówienie podlega darmowemu zwrotowi...Sądząc po ilości nowych ciuchów mojej żony wnioskuję, że też ma chyba gdzieś schowaną taką papugę...
Zmarł najstarszy kot świata – 32-letni Finalys Nutmeg w przeliczeniu na wiek człowieka miał aż 144 lat! Kot został wpisany do Księgi Rekordów Guinessa jako najstarszy kot świata. Przyczyną śmierci futrzaka była niewydolność serca.Właściciele adoptowali zwierzaka w 1990 roku. Lekarze weterynarii oznajmili wówczas, iż kocica ma około 5 lat. Finlays Nutmeg wiódł beztroskie życie w domu małżeństwa  Liz i Ian Finlay. Każdego roku w marcu para świętowała urodziny kota. Lan twierdzi, że gorący pieczony kurczak z sosem podawany na obiad był sekretem sędziwego wieku Nutmega.
Pewnej nocy złodziej włamał się do domu, gdy nie było w nim właścicieli – Świecił latarką, szukając wartościowych rzeczy, które mógłby ukraść.Ale nagle usłyszał za sobą głos, mówiący: ‘Jezus na Ciebie patrzy’.Zszokowany, odwrócił się i poświecił latarką w nadziei znalezienia osoby, która to powiedziała.Jednak nikogo nie znalazł i postanowił kontynuować kradzież.Gdy miał zamiar odłączyć kable dużego, drogiego systemu audio, ponownie usłyszał głos (tym razem bardzo wyraźnie): ‘Jezus na Ciebie patrzy’.Znów się zdenerwował i prawie uciekł, ale jednak postanowił zostać w domu. Nieco spanikowany, próbował zlokalizować, skąd dochodzi głos.Wreszcie zobaczył papugę w kącie pokoju. ‘To byłaś Ty?’ wyszeptał do papugi.‘Tak,’ odpowiedziała papuga. ‘Chciałam Cię tylko ostrzec, że na Ciebie patrzy.’Włamywacza zamurowało, ale po chwili zapytał zwierzaka: ‘Patrzy na mnie? Kim jesteś?’‘Mojżesz,’ odpowiedziała papuga.‘Mojżesz?’ zaśmiał się złodziej. ‘Kto nazywa swoją papugę Mojżesz?’Papuga powiedziała na to: ‘Ci sami ludzie, którzy nazywają swojego rottweilera Jezus
Spędził noc pod schroniskiem.Kiedy wyjawił pracownikom powód,mieli łzy w oczach – Jeden z pracowników schroniska,kiedy był w drodze do pracy, zobaczył przed budynkiem leżącego na chodniku bezdomnego, młodego mężczyznę. Jednak miejsce jego drzemki nie było ani trochę przypadkowe... Błogo-sobie-śpiący był tam dlatego, że jego najlepszy przyjaciel się zgubił, a mowa tutaj o psie o imieniu Tata.Bezdomny, żeby mieć szansę na znalezienie swojego psiego kompana, wszystkie swoje pieniądze wydał na przejazd autobusem do schroniska. Miał dużą nadzieję, że znajdzie tam to, czego szuka, jednak szczęście mu nie dopisało…Pies trafił bowiem do tego schroniska, ale dwa tygodnie temu i został już przeniesiony do innej placówki.Bezdomny załamał się tą informacją, bo nie miał już pieniędzy na dalszy transport, ale pracowników schroniska urzekła jego historia i opłacili mu bilet.Kiedy trafił do właściwego miejsca i odnalazł swojego pupila, obydwoje byli przeszczęśliwi. Mimo że właściciel nie mógł mu wiele zapewnić, to widać było, że dobra materialne są znacznie mniej warte niż szczera miłość, którą się nawzajem darzą...Jeden z pracowników tamtej placówki powiedział, że widział na twarzy mężczyzny prawdziwą radość po zobaczeniu swojego zwierzaka. Jest on dla niego wszystkim i nie wyobrażał sobie iść bez niego przez życie. Dyrekcja przymknęła nawet oko na opłatę, którą trzeba uiścić za odebranie pupila.Niektórzy nie rozumieją dlaczego oddaje się zwierzęta bezdomnym, ale prawda jest prosta – darzą oni swoje zwierzęta często większą miłością i szacunkiem niż bogatsi ludzie
Poprosili swojego psa o znalezienie sobie przyjaciela.Oto z kim wrócili do domu – Właściciele psa podjęli niekonwencjonalną decyzję. Postanowili bowiem zaadoptować kolejnego zwierzaka, a psu dali możliwość wyboru kogo chce. To jak się rozwinęła sytuacja zaskoczyło wszystkich.Kiedy tylko zobaczył na oczy kotka – pojawiła się miłość od pierwszego wejrzenia!Kotek o imieniu Woodhouse pojechał z nimi do domu.Widać, że zostaną przyjaciółmi na całe życie!Taka miłość się nie zdarza… a jednak!
Mężczyzna wysiadł z samochodu i bez powodu kopnął bezdomnego psa.Grupa czworonogów dała mu nauczkę – Pies spał sobie na parkingu, podczas gdy tuż obok niego zaparkował mężczyzna, który wysiadł z samochodu, a następnie… kopnął zwierzaka!Przerażony psiak uciekł z miejsca zdarzenia. Wiedział, że nie może czuć się tam bezpiecznie, jednak chwilę później postanowił wrócić z odsieczą. Mężczyzna udał się do pobliskiego budynku, a w tym czasie przyszedł czas na odwet. Grupka zwierzaków zemściła się na bezczelnym mężczyźnie, który z pewnością zapamięta tę lekcję życia na długo tomonews.net

Między gwiazdami są ludzie, którzy starają się żyć normalnie. Nie otaczają się ochroniarzami i nie robią wszystkiego, by brukowce pisały o nich. Nie ważne jak, byle być na okładce. Poważni artyści starają się swoją popularność wykorzystać w dobrych celach

Między gwiazdami są ludzie, którzy starają się żyć normalnie. Nie otaczają się ochroniarzami i nie robią wszystkiego, by brukowce pisały o nich. Nie ważne jak, byle być na okładce. Poważni artyści starają się swoją popularność wykorzystać w dobrych celach – Promują ekologię, pomoc innym, działają charytatywnie. Robią wiele, by pokazać, że można normalnie i dobrze żyć, nie „gwiazdorzyć”.W czołówce aktorów uważanych za spokojnych i zwyczajnych znajduje się Tom Hardy, który swoim wpisem na portalu po raz kolejny zaskarbił sobie serca ludzi na całym świecie. Tom Hardy większości z nas kojarzy się z twardzielem, który świetnie wygląda na tle wybuchów. Jednak aktor w prawdziwym życiu jest facetem, który dba o swoją rodzinę i jej prywatność, a także ma mega wielkie serce dla każdego zwierzaka. Pomaga w schroniskach i promuje idee, by nie kupować przyjaciół, ale dawać im dom. Historia jego psa także jest poruszająca i niesamowita.Psiak Toma nazywał się Woodstock. I aktor przyjaźnił się z nim wiele lat. Aktor nie kupił go w znanej hodowli, nie leciał za nim pół świata, ale uratował z ulicy. Kiedyś, gdy jechał drogą ekspresową, zobaczył błąkającego się szczeniaka. Zabrał go ze sobą i tak zyskał przyjaciela na wiele lat. Często wrzucał do sieci zdjęcia ze swoim kumplem, nawet zabrał go jako osobę towarzyszącą na premierę swojego filmu!Słowa aktora są tym mocniejsze, że Tom bardzo rzadko wypowiada się o prywatnych sprawach. Jednak przełamał milczenie, by podzielić się swoimi spostrzeżeniami i tym, co najbardziej kochał w swoim psie. Woody był znany w branży filmowej i miał wielu przyjaciół, gdyż był bardzo dobrze nastawiony do ludzi i każdego obdarzał swoim pism sercem.Niestety, psiak zmarł. A Tom wrzucił do sieci poruszające wyznanie:"Nigdy nie zapomnę tamtej nocy. To było wspaniałe. W jednej chwili był przerażony na śmierć, za chwilę podniósł go ktoś obcy. Potem po drzemce w aucie poszedł na swoich długich nogach Johna Waynea do sklepu, szczęśliwy i rozbawiony. Był moim aniołem. Moim najlepszym przyjacielem. Razem wiele przeżyliśmy. Był na wielu planach. Spotkał wiele ekip. Zdjęcia, premiery, miał wielu, wielu przyjaciół. Nie było w nim nic złego. Był samą miłością."
Zawsze znajdzie się miejscena adopcję zwierzaka –

Ten niedźwiedź przeszedł przez piekło. Jego właściciel był istną bestią! Jacy ludzie mogli oglądać cierpienie tego zwierzaka i jeszcze za to płacić?! Na szczęście już nie musi przeżywać tego koszmaru, ani ciężko pracować

Jacy ludzie mogli oglądać cierpienie tego zwierzaka i jeszcze za to płacić?!Na szczęście już nie musi przeżywaćtego koszmaru, ani ciężko pracować –  W 2013 roku ratownicy odnaleźli Goldie w Indiach, blisko granicy z Nepalem. Trafili na niego w ostatnim momencie, gdyż 5-letni niedźwiedź był skrajnie wycieńczony i w tragicznym stanie. Był odwodniony, schorowany, a przez środek jego nosa, przeprowadzona była… lina!  Jego właściciel wykorzystywał go do pracy, jako„tańczącego niedźwiedzia” i za wykonywanie głupichsztuczek zgarniał od ludzi pieniądze. Sposób ze sznurkiem był znaną praktyką w tymśrodowisku. Już młode niedźwiadki kaleczono w ten sposób, aby w późniejszym okresie życia ciągledoświadczały bólu, a co za tym idzie były posłuszniejsze.Takie wykorzystywanie tych zwierząt jest w Indiachprawnie zakazane od 2009 roku, dlatego jego właścicielchciał przenieść swój interes do Nepalu. Na szczęście mu się to nie udało i uratowane zostały jeszcze trzy misie- Truffles, Candi i Oreo.Niedźwiedzie zostały przewiezione do indyjskiegorezerwatu, gdzie wreszcie doświadczyły należytej opieki.Pierwszą rzeczą jaka była konieczna, by polepszyć los Goldie to usunięcie liny, przez którą tyle wycierpiał.Jego dziąsła i zęby były również w tragicznym stanie.Wyglądało na to, że jego „opiekun” postanowił jeszcze bardziej podporządkować sobie zwierzę i uniknąćewentualnego pogryzienia. Konieczne było usunięciewielu pozostałych zębów oraz wyleczenie zainfekowanych dziąseł.Na domiar złego Goldie okazał się kompletnie ślepy.Nie wiadomo co spowodowało utratę wzroku, jednakweterynarze byli bezradni i pomimo starań nie udałoim się przywrócić zwierzęciu wzroku.Po przejściu tych wszystkich medycznych zabiegów,Niedźwiedź momentalnie odżył i zaczął jeść z wielkimapetytem, wyjadając nie tylko swoje porcje, ale i te swoich towarzyszy. Wreszcie pierwszy raz od wielu lat mógł jeść bez bólu.Dopiero teraz poznał co to zabawa i relaks.Jego opiekunowie twierdzą, że bardzo lubi płataćpsikusy innym niedźwiedziom, jeść miód orazwylegiwać się na swoim ulubionym hamaku.DEMOTYWATORY.PL
Że niby grube zwierzęta są zabawne? – Co myśli właściciel, kiedy opycha zwierzaka do takiego stopnia? Grube zwierzęta, jak ludzie, cierpią. Cholesterol, czy zawał serca... nie są śmieszne
Wiedz, że to już nigdy nie wróci –  - Miałaś 5 zł i koleżanki ci zazdrościły- nie znałaś żadnych przekleństw-„bierzcie po trzy" przy rozdawaniu cukierków naurodziny- rodzice szantażowali cię tekstami „chodź, bo cię tuzostawię"- Gdy zoabczyłaś, że ktoś coś ma od razu pytałaś:Dasz, dasz, dasz- zabawa „zamknij oczy, otwórz buzię"- prowadziłaś wojnę z dzieciakami z innych osiedli- prosiłaś mamę: wyjdź ze mną na dwór- budowałaś „bazę" z koców, krzeseł i poduszek- bez telefonu umiałaś żyć- mówiłaś, że w szafie jest potwór- słyszałaś, że ktoś idzie, udawałaś, że śpisz- świecące buty były największym szpanem- śpiewałaś czołówkę ze Smerfów i nie wiedziałaś, żewszyscy się na Ciebie gapią- karą było siedzenie z chłopakiem- zamast mieć zwierzaka malowałaś kamień iwyprowadzałaś go na smyczy- na przeprwie grało sie w berka- bawiłaś się, że łówko to chmurka, a ty sobie latasz- „na niby" zastępowało braki w zabawie- „zakochana para - Jacek i Barbara"- „latanie" po krawężniku z ramionami pobokach"
To się nazywa wychowaćsobie zwierzaka – Nie dość, że kulturalny, to jeszcze sam się wyprowadzi

Jak odpoczywać, to odpoczywać

Jak odpoczywać, to odpoczywać –  Uderzył głową w drzewo, straciłprzytomność. Lew przyjechał narezonansLeo prawdopodobnie uderzył głową w jedno z drzew. Straciłprzytomność. Stanem zwierzaka zaniepokoili się jego opiekunowie izdecydowali, że z zoo safari w Borysewie (woj. łódzkie) białego Iwaprzewiozą do Wrocławia. Tu na Uniwersytecie Przyrodniczym zostałprzebadany rezonansem magnetycznym. Wyniki? Lew może wrócićdo domu, ale będzie potrzebował kilku dni odpoczynku.. pare dni później
Wzruszający gest kierowcy z Krakowa. Zablokował ruch, żeby uratować psa – Bohaterski kierowca z Krakowa uratował życie bezbronnego psa. „Akcję ratunkową” na środku ruchliwej ulicy sfilmował inny kierowca, który był pod wrażeniem zachowania krakowianina. Wideo zamieścił w sieci. Podróżujący białym citroenem mężczyzna wiedział, że w konfrontacji z szybko jadącym samochodem czworonogi są zupełnie bezbronne. Dlatego niewiele myśląc zatrzymał się i przeprowadził zwierzaka przez jezdnię. Choć z tego powodu zablokował ruch na drodze, inni kierowcy nie powinni mieć mu tego za złe. Kiedy już upewnił się, że zwierzak znalazł się w bezpiecznym miejscu, wsiadł do samochodu i odjechał.
Przeszedł prawie 500 km, aby uciec z Syrii. Nie potrafił opuścić swojego psa – 17-letni Aslan jest jednym spośród tysięcy uchodźców, którzy uciekli z targanej wojną Syrii na grecką wyspę Lesbos. Jego cała rodzina opuściła swój dom, swoich przyjaciół, a także swoje zwierzęta. Aslan postanowił postąpić jednak inaczej i, nie będąc w stanie rozstać się ze swoim psem o imieniu Rose, zdecydował się go ocalić.Chłopak spakował do plecaka jedzenie i wodę, która zapewniłaby przetrwanie dla nich obojga, Rose zaś umieścił w transporterze dla zwierząt i piechotą przeszedł aż 480 km, by znaleźć się jak najdalej od ogarniętej wojną ojczyzny. Kiedy znalazł się już nad Morzem Śródziemnym, powiedziano mu, że nie może zabrać ze sobą psa. Chłopak odmówił i własnoręcznie wykonał nawet paszport dla swojego ukochanego zwierzaka. Jego determinacja opłaciła się i ostatecznie udało mu się zatrzymać Rose.
Nożownik zaatakował kobietę na ulicy. Wtedy rzucił się na niego bezpański pies – Bezpański pitbull rzucił się na ratunek obcej kobiecie, która została zaatakowana na ulicy.Pitbull skoczył na napastnika i ocalił poszkodowaną! Kobieta wyszła z opresji cało, jednak tego samego nie można powiedzieć o czworonogu. Został kilkakrotnie dźgnięty nożem. Na miejscu zjawiła się policja, która natychmiast przewiozła zwierzaka do weterynarza.Pies dostał od policjantów na imię ''Bohater'', a po tym co zrobił, chętnych do adopcji powinno być na pęczki
Drogie feministki, przestańcie zastępować sobie facetów kotami – Jeżeli żaden koleś nie jest w stanie z tobą wytrzymać, to nie zmuszaj do tego niewinnego, biednego zwierzaka
Wierny jak… pingwinTak jest przynajmniej w przypadku pingwina Dindima, który regularnie odwiedza swojego wybawcę. 71-letni mężczyzna traktuje zwierzaka jak swoje dziecko – Malutkiego, wygłodzonego i oblepionego olejem przemysłowym pingwina, który walczył o życie przygarnął do siebie, doprowadzając go do zdrowia. Przepływa on co roku 5 000 mil, żeby odwiedzić mężczyznę, który ocalił go przed śmiercią

Z cyklu: Oddam zwierzaka, tanio

Z cyklu:Oddam zwierzaka, tanio –