Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 163 takie demotywatory

Dzisiaj miałaby 24 lata – Gdy sądy zawodzą, ojcowie biorą sprawy w swoje ręce W 2006 roku ...Jedna z gdańskich szkół. II klasa gimnazjum.Gdy nauczyciel wyszedł z sali, pięciu chłopców zaatakowało Anię.Rozebrali dziewczynkę, zdarli spodnie i majtki, dotykali, udawali stosunekseksualny. Jeden z nich, za pomocą telefonu komórkowego sfilmowałzajście, którego świadkami byli inni uczniowie.Następnego dnia 14-latka powiesiła się...Chłopcy, którzy dopuścili się tych czynów, stają przed sądem dla nieletnich.Sprawa ciągnie się latami. Adwokaci oskarżonych zasadą amerykańskichadwokatów „obwiniaj ofiarę” (ang. blame the victim), zaprzeczają aby wogóle takie zajście miało miejsce, a sami chłopcy padli ofiarą polityków (!?).Gimnazjaliści odpowiadają przed sądem z wolnej stopy i nadal uczą się wtej samej szkole, w tej samej klasie.Rok 2011 (!!!) pięć lat od tragicznych wydarzeń, "chłopcy" mają już nie 14 latale 19.Sąd wydaje wyrok: Środek wychowawczy w postaci nadzoru kuratorasądowego do 21 roku życia.Dziś ci chłopcy są już mężczyznami. Być może nawet sami mają już córki...Dlaczego wracam do tej sprawy?Jakiś czas temu przeczytałem informację o ojcu, który wszedł dogorzowskiego gimnazjum, znalazł II klasę i pobił ucznia w obronie swojejcórki. To nie jedyne takie zdarzenie w ostatnim roku o jakim możemyprzeczytać w prasie.Czy to pamięć tamtych wydarzeń sprawia, że ojcowie biorą sprawę w swojeręce i postanawiają odciążyć organa administracji szkolnej i sądurodzinnego oraz przejąć obowiązki wychowawcze innych rodziców?
Źródło: własne zdjęcie
Jakie zdarzenie z datą jeszcze tu dodać? –
Dorota Wellman znokautowała torebką faceta, który bił szczeniaka – - Pan bił szczeniaka na ulicy, małego wilka. Bił tak, że pies zsiusiał się pod siebie. Zapięłam swoją torbę i przywaliłam mu – opowiedziała zdarzenie w programie telewizyjnym „5 minut z Pauliną”. - W torbie miałam prawdziwy aresenał: ziemniaki, laptop, perfumy, książki. – Jak go strzeliłam to aż stracił przytomność - pochwaliła się gwiazda
Amerykanka trafiła kulą w fotoreportera – Kula pchnięta przez amerykańską pięcioboistkę Kendell Williams trafiła w fotografa, który siedział obok rzutni. To najdziwniejsze zdarzenie rozgrywanych właśnie w Portland halowych mistrzostw świata w lekkiej atletyce
Właśnie to się stanie,gdy poślubisz marzyciela –
Najpiękniejsze relacje w naszym życiu to te, których nikt się nie spodziewał. Te, które wzbudzają takie zdumienie, że masz ochotę powiedzieć o nich światu – Przecież podświadomie czujesz, że takie uczucia trzeba wykrzyczeć. Najpiękniejsze relacje to te, o których sam myślisz: "Cholera, kto by pomyślał?"
Australijska fotografka, Robyn Malcolm, uchwyciła na swoim zdjęciu fokę plamistą, surfującą na grzbiecie humbaka. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane około 500 km na południe od Sydney. –

Nie oceniaj innych

Nie oceniaj innych – Nigdy nie wiesz, czy sam kiedyś nie znajdziesz się w podobnej sytuacji Stoję sobie w kolejce w Biedronce, kolejka jest nawet dłuższa niż zwykle (czyli naprawdę cholernie długa). Czytam sobie "Super Ekspres" i słyszę, jak kobieta przede mną BARDZO głośno narzeka na to, jak kobieta przed nią guzdrze się z oddawaniem swoich zakupów do skanowania w kasie. Mówi DO SWOICH DZIECI: "Oto dlaczego warto się kształcić. Przynajmniej nie będziecie biedni i nie będziecie robić reszcie z nas kłopotu." Aż do tego momentu nie słuchałem, ale na te słowa moja uwaga się obudziła. Kobieta przed nami miała za mało pieniędzy na koncie, więc jej karta płatnicza została odrzucona. Patrzę więc na nią i jej zakupy i widzę torbę ziemniaków, chleb, szynkę konserwową i wodę w butelce. Kobieta próbuje wycofać część z zakupów, ale jej karta nadal nie przechodzi. Patrzy na nas bardzo smutno i mówi: "Naprawdę przepraszam. Muszę tylko prędko zadzwonić do męża". W międzyczasie ta bezczelna baba spogląda na mnie i po cichu przewraca oczami, próbując sprowokować mnie do reakcji i zbesztania tamtej pani, kiedy jej dzieci wrzucają do koszyka batoniki i chipsy o łącznej wartości koło 5o zł. Klientka przy kasie odkłada telefon i mówi "Mój mąż zatankował samochód... Transakcja nie przejdzie... Przepraszam, pójdę odłożyć wszystko na miejsce". Bezczelna baba spogląda na mnie i mówi "O mój Boże, niektórzy ludzie to naprawdę..." Spojrzałem jej prosto w oczy i odparłem "Tak, wiem... Aż trudno mi czasem uwierzyć jak bezduszni są niektórzy ludzie," po czym ruszyłem na przód i zapłaciłem za zakupy tamtej pani. Wyraz twarzy baby przede mną to coś, czego nigdy nie zapomnę. Zaskoczyło ją, że to jej zachowanie mnie wkurzyło, a nie to, że muszę czekać tyle w kolejce ze względu na sytuację tej drugiej pani. Kobieta przy kasie złapała mnie za rękę i powiedziała, że niebo mnie jej dziś zesłało. Bardzo mocno musiałem ukrywać wzruszenie... Bo widzicie, jeszcze nie tak dawno to ja byłem w podobnej sytuacji, co ta klientka przy kasie. Stałem tam i rozważałem, czy kupić coś do jedzenia, paliwo czy pieluchy. Nie wolno z góry kogoś osądzać. Nigdy nie wiadomo w jaki sposób ludzie znajdują się w ciężkiej sytuacji życiowej. Kiedy zbierała się do wyjścia powiedziałem "Dziękuję"... Spojrzała na mnie zdziwiona, więc powiedziałem jej za co to... "Przypomniała mi pani mnie sprzed kilku lat. Przypomniała mi pani jakie mam szczęście i jak daleko zaszedłem od tamtej pory. Pani też się niedługo uda, więc proszę się nie poddawać. Bóg nad panią czuwa". Podszedłem z powrotem do tej bezczelnej baby, znów spojrzałem jej prosto w oczy i powiedziałem "Mam nadzieję, że pani nigdy nie znajdzie się w takiej sytuacji, ale jeśli tak się stanie, to na pewno od razu przypomni sobie pani to dzisiejsze zdarzenie... Będę się za panią modlił". Po czym wróciłem do czytania "Super Ekspresu".
Źródło: podaj.to
Czy zdarzyło ci się kiedyś napisać naprawdę długą wiadomość, ale mniej więcej w połowie pomyślałeś sobie: – "Wiesz co, oni wszyscy mają to w dupie" i skasowałeś?
Tak działają służby ratunkowe... – Moja mama wczoraj z kolegą wyciągnęła 3 topielców, matkę, babcię i małe dziecko. Ojciec z córką dał radę dopłynąć samemu do brzegu, jedna osoba została zabrana przez żeglarzy. Całość miała miejsce 4 sierpnia na zalewie sulejowskim ok 17 godziny. Czemu o tym piszę? Bo dokładnie na wprost była stanica policyjna. Do służb ratunkowych nie udało się dodzwonić, a pierwsze pojawiły się 15 minut po tym jak ludzie byli już na brzegu. To nie było nagłe zdarzenie, zatonęła cała łódź, a mimo to nikt nie zareagował. Wszystko było nagrywane. Nie znajdziecie tego w gazetach bo służby ratunkowe nie mają się czym pochwalić, a może znajdziecie coś o doskonałej akcji ratunkowej? Gdy widzicie topielców, REAGUJCIE! Policja prędzej zauważy kogoś z piwem niż tonącą 6 metrową łódź
Źródło: Net
Tak się kończy ignorowanieczerwonego światła – Zdarzenie z pociągiem WKD na przejeździe w Komorowie
Znieczulica społeczna, najpowszechniejsza choroba XXI wieku –  POCIĘLI JEJ TWARZ NOŻEM. GDY SZŁAZAKRWAWIONA ULICAMI, NIKTZ PRZECHODNIÓW NIEZAPROPONOWAŁ POMOCYW lasku, przy skrzyżowaniu ulic Fieldorfa i Nowaka-Jeziorańskiego, tuż obok centrum handlowego Gocław na młodą dziewczynę napadło dwóch mężczyzn. Nie tylko zabrali jej pieniądze, ale i pocięli jej ciało i grozili wyłupaniem oka.  Zdarzenie opisał na swoim profilu jej brat, Poprosił też o udostępnienie postu (link poniżej), by łatwiej było rozpoznać sprawców napadu.W piątek (29.05) koło godziny 14.00 miała miejsce napaść na moją siostrę w lasku/krzakach przy skrzyżowaniu ulic Fieldorfa i Nowaka-Jeziorańskiego obok centrum handlowego Gocław. Było dwóch napastników koło 20 lat, ubranych w strój dresowy typu szelest, czapki tak zwane 'wpierdolki', jeden z nich charakterystycznie pryszczaty na twarzy. Nie dość, że siostrę okradli z niemałej kwoty pieniędzy,to pocięli twarz w trzech miejscach i rękę w dwóch... żeby było tego za mało, grozili wydłubaniem oka i zbliżali ostrze do tego oka... dużo nie brakowało do tragedii.W dodatku przeszła z zakrwawioną twarzą i podartymi ubraniami z miejsca zdarzenia do zaprzyjaźnionych weterynarzy przy Umińskiego, gdzie jest niecały kilometr i ani jedna osoba nie zapytała się co się stało i czy pomóc!Osoby, które mogą mieć jakąkolwiek informację na temat napaści (świadkowie zdarzenia) lub na temat osób, które to zrobiły proszę o jak najszybszy kontakt!
Nic nie dzieje się bez powodu – Ale czasami powodem jest to, że jesteś głupi i dokonujesz złych decyzji
Matka zawsze będzie chronićswoje dziecko – Przed niebezpieczeństwem i głupotą Nastolatek wziął udział w zamieszkach w Baltimore. Mama nie była zachwycona.Po pogrzebie czarnoskórego nastolatka w Baltimore wybuchły zamieszki, w których udział wzięło bardzo wielu nastolatków. Matka jednego z nich, na oczach wszystkich, wyciągnęła syna z tłumu i siłą zaprowadziła do domu. Zdarzenie zarejestrowała lokalna telewizja.- Co z tobą? - krzyczała matka, próbując zerwać maskę z twarzy syna. Kiedy nastolatek próbował się oddalić, wściekła matka zaczęła go szarpać i siłą zagoniła do domu.- Chcesz tu siedzieć i zajmować się głupotami? Wyp***rzaj stąd! Masz tu natychmiast przyjść, słyszysz? - krzyczy rozjuszona kobieta. Chłopak początkowo walczy, ale ostatecznie się poddaje.

Zanim skończysz oglądać te gify ktoś umrze, a ktoś inny się urodzi (24 obrazki)

Źródło: poświęć chwilę, bo to naprawdę warto zobaczyć
To "TYLKO" jego drugie takie ZDARZENIE... – Gdyby sprawcą był zwykły obywatel to by podali imię, pierwszą literę nazwiska i wiek. A jeśli policjant to cisza i jeszcze możliwość komentowania zablokowana.
Słowo "kultura" w języku rosyjskich kierowców – oznacza używanie kieliszków do picia wódki
Rozczarowanie – Gdy długo wyczekiwane zdarzenie okazuje się być kompletnym niewypałem
Pewien mężczyzna, 4 lata po wypadku samochodowym, stwierdził, że to zdarzenie zmieniło go w geja i pozwał drugiego kierowcę do sądu – Sprawę wygrał
prawdziwy demot!
Gdyby tylko to było takie proste... –
Źródło: PrtSc z facebooka