Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 424 takie demotywatory

Aż mi się żal zrobiło tego batonika –  EQUAKER BLE ENTIER ROULE CASSONADE HUILE DE TOURNEFEES GLUCOSE RIZ BRUN CROCANTA GRAINS ENTIERS FACRE LIQUEUR DE CHOCOLAT BEURRE DE CACAO LECITHINEEDE CANGLA, HUILE DE PAREDE PALMISTES INGREDIENTS DU LAIT DU SOYA
Źródło: brightside.me
Nie daj się złapać w żadną –  Są trzy pułapki,które kradną radość z życia:- Żal o przeszłość,- Lęk o przyszłość,- Brak wdzięcznościza teraźniejszość.
Fantomowy koniec lata to sytuacja, kiedy czujesz smutek i żal, że kończą się wakacje, chociaż wcale ich nie miałeś –
Bardziej niż sama akredytacja dla Podsiadły ciekawi mnie, ile pan piosenkarz skasował za ten wyjazd –  Ostro! Polak grzmi po igrzyskach w Paryżu. "Po coon tam był?!"- Na igrzyskach mieliśmy Snoop Dogga, ktoś zabrał psa terapeutycznego, u nas w kadrze znalazł sięnatomiast Dawid Podsiadło, który podejrzewam, że był akredytowany przez PKOL, bo inaczej się nie da!- grzmi Mateusz Polaczyk w rozmowie z Weszło. Olimpijczyk z Paryża ma żal do Polskiego KomitetuOlimpijskiego, który nie przyznał trenerowi kajakarza... akredytacji. To jednak nie wszystko. Kilkukrotnymedalista Mś wyznaje, ile dokłada do przygotowań z własnej kieszeni. Mowa tu o setkach tysięcyzłotych!Jan Juszczuk22 sierpnia 2024, 17:19 <8TP2PELAGAFSKEEPOLSKAPOLSLOVENSKDawid Podsiadło, Mateusz Polaczyk (Foto: AFPS/PPC, Tomasz Markowski / newspix.pl) 💡 WIĘCEJ
A gdyby tak każdy pies i każdy kot nie był za darmo, tak jak rasowe psy i koty nie są za darmo, to o ile % by spadło porzucanie zwierząt? – W latach 90 i wcześniej można było normalnie sprzedać i kupić psa albo kota, dopóki to nie zaczęło boleć hodowców i nie wiadomo jeszcze kogo, i weszła ustawa, że nie można sprzedawać zwierząt, chyba że z hodowli. A gdyby to odkręcić i sprzedawać także kundelki i dachowce, to przypuszczam, że ludzi by dupa bolała, jakby mieli zostawić go w lesie. Wiem, że zwierzę nie jest rzeczą, ale to trochę jak ze sprzedawaniem ciuchów czy innych rzeczy - żal wyrzucić, kiedy można całkiem nieźle sprzedać.
Źródło: grafika
Powiedział: "Do zeszłego tygodnia miałem wszystko. Miałem  jedzenie, moje ubrania były wyprane i wyprasowane.Miałem dach nad głową, miałem telewizję HD i Internet" – Zrobiło mi się go żal, więc zapytałem: Co się stało? Narkotyki? Alkohol? Rozwód?- O nie, nic takiego, powiedział."Nie, nie... Zostałem warunkowo zwolniony z więzienia."
...nożyce się odezwą –  PitBull Fighter Hodowla Psów.Obserwuj3 dniSandra i jej BodyguardلTikTok@pitbull fighterDragon mój bodyguardsLubię to! Skomentuj KopiujUdostępnij868Bua QRJak widzę pitbulla na smyczy i właścicielma koszulkę z napisem pitbull to juz wiem,ze jest to kwintesencja marginesuspolecznego. To nieprawdopodobne jakpatologia łączy się z tą rasą. Jak magnesneodymowy do blachy.1 dzień Lubię to! Odpowiedz64Komentarz, na który odpowiada PitBull FighterHodowla Psów, został usunięty.AutorPitBull Fighter Hodowla PsówMałgorzata Pe co kurwa żal ci dupęściska zboczeńcu pierdolony że dodziewczyny byś nie mógł podejśćzaatakować zgwałcić kurwo jebana
 –  §.†P.W dniu 10 czerwca 2024 roku przeżywszy wspólnie 12 latpogrążone w miłości młode małżeństwoRobert i Justynakupi mieszkanie w tym budynku bądź okolicy.Prywatnie. Może być do remontu, odświeżenia, zadłużone.Płacimy gotówką. Rozważymy każdą propozycję.Będziemy wdzięczni za kontakt!Robert 667-997-340Justyna 736-870-096
Mnie namówił –  Sprzedam działkę, siedlisko,... · DołączTomek Peisert • 22 godz. •.Sprzedam rozsypującą się ruderę w środku lasu.000Jest to leśniczówka, ale wygląda jakby spadła na nią bombaatomowa, więc ogólnie masakra.Do tego działka - tylko 700m2 więc totalna porażka, bo cotam zmieścić? Nic.Lokalizacja taka jakaś z dupy - ni to Kujawy, ni to Mazowsze,gdzieś tam środek Polski, ale do Warszawy blisko, więcmożna szybko uciec jakby co.Jest prąd i wodociąg - ktoś miał niezłą fantazję żeby to tamciągnąć. Po co???Cena: masakra. Aż żal pisać, ale 150tys.I naprawdę w tej cenie można znaleźć znacznie tańszedziałki z fajnymi sąsiadami do okoła.Takimi, którzy zapewnią brak nudy czyli strzyżenie trawnikao 6 rano w sobotę, nocne imprezy, kablowanie, itp.A tutaj niestety cisza.No i nikt się już nie wybuduje, bo do okoła tylko las :(Chcesz kupić tą beznadziejną polankę na totalnym zadupiu?Pisz, ale jak ją kupisz, to współczuję, bo tam naprawdę niema nic oprócz nudnej przyrody i głupiej ciszy.
 –  Brat męża miał urodziny. Zostaliśmy z mężemzaproszeni na imprezę na działce, ale jako żemąż miał wtedy nocną zmianę, to janazmyślałam żonie szwagra, że niestety sięrozchorowałam i też nie mogę się pojawić. Żalmi było wydawać pieniędze, a poza tym niechciało mi się pomagać w gotowaniu inakrywaniu stołu, a później zmywaniu garów.Zamówiłam sobie na wieczór pizzę, rozwaliłamsię na kanapie i oglądałam serial. Gdy kładłamsię spać, wyłączyłam dźwięki w telefonie idopiero rano zobaczyłam mnóstwonieodebranych połączeń od teściowej iszwagierki.Ogólnie, goście się poupijali, faceci o coś sięposprzeczali i doszło do bójki. Kobietypróbowały ich rozdzielić, za co im się teżoberwało. Ktoś wziął fajerwerki i je podpaliłdosłownie w altance, która zaraz po tymzaczęła się palić. Ogień rozprzestrzenił się nachoinkę sąsiada. Ogólnie jeszcze dwie innedziałki zostały uszkodzone. A do mnie dzwonili,żebym przyjechała i zawiozła ich na SOR, żebypozszywali im porozbijane łby.Dziękuję mojemu skąpstwu i lenistwu, dziękujęrównież pracy męża i cichemu trybowi wtelefonie, dzięki wam nie miałam z tymburdelem nic do czynienia.
Aż żal przegapić taką okazję –  Л-5Brain HoleSky
Z żalem można zasypiać,budzić się trzeba z nadzieją –
 –  I ten wielki żal do proboszcza,gdy nie pozwolił sypać kwiatkówna Boże Ciało
 –
 –
0:29
Przeczytaj to, zanim zgodzisz się zostać matką chrzestną –  Matka chrzestna mojego dziecka mnierozczarowała.Matka chrzestna mojego Adasia jest mojaprzyjaciółką, wiem, że pewnie nie zrozumieciemnie poprawnie....... Ale przyjaciółka byłaostatnio na dwóch wycieczkach za granicą.Jest majętną osoba, mieszka z chłopakiem ibardzo dobrze im się powodzi. 3 tygodnietemu były chrzciny Adasia, a ona podarowałamu 200zl i zabawki...... podczas gdy dwiewycieczki kosztowały ją 10 000 tys. Ja wiem,że nie chodzi tylko o pieniądze, ale to przecieżdla dziecka, a ona dobrze wie ile mamy terazdługów.......rozczarowała mnie też ponieważmyślałam, że sama zaproponuje jakaśpożyczkę dla nas, mi jest głupio o to prosić,arozmawiam z nią nie raz.... co robicpowiedzieć jej wprost, że mam zal czyprzemilczeć???

Bezdzietne osoby po 40 mówią, czy żałują podjętej kiedyś decyzji (16 obrazków)

Najlepsze PIĄTKOWE MEMY, których nie możesz przegapić #27 (35 obrazków)

Kobieta zamieściła w internecie historię swojej miłości, która jest bardzo budująca (uwaga: dużo czytania)

 –  Anonimowy członek grupy25 lutA ja dla odmiany podzielę się tu czymś DOBRYM.Poznałam mojego męża ponad 10 lat temu. On wtedyjeździł rozklekotanym Fordem, ja studiowałam dwakierunki i dorabiałam sprzątaniem biur itp. Ot, dwabidoczki zakochały się i postanowiły, że będą razembudowały przyszłość. Po ok dwóch latach związkuwyszło na jaw, że On ma długi łącznie na ponad 200tys zł. Ukrywał to przede mną bo się wstydził i myślał,że jakoś to spłaci. Zarabiał mało i zaczął braćchwilówki by spłacać długi długami. Sytuacja była jużbardzo zaogniona bo nie miał skąd brać środków nabieżące spłaty. "Pożyczył" sobie z kasy pracowniczej ichciał oddać po wypłacie ale wydało się i zwolnili godyscyplinarnie. A ja wciąż nic nie wiedziałam.Któregoś dnia wróciłam z pracy a jego nie było,zostawił mi tylko list, w którym wszystko wyznał. Byłprzekonany, że go zostawię. Szukałam go cały dzień iznalazłam pod mostem. Wiem, że miał wtedynajgorsze myśli. Opowiedział mi wtedy wszystko.M.in. to, że poprosił o pomoc znajomego księdza,potrzebował wsparcia duchowego a jedyną dobrąradę jaką usłyszał było to, że powinien mi owszystkim powiedzieć. Poza tym ksiądz obarczyłwiną mnie bo gdybym go nie namówiła na wspólnemieszkanie to on nadal mieszkałby z rodzicami, niemiałby takich wydatków i na bieżąco spłacałby tezobowiązania...Wszyscy wiedzieli o jego problemach bo on zwracałsię o pożyczkę niemalże do każdego. Wiem, że ludzienas obgadywali i wyśmiewali za plecami. Głównieśmiali się ze mnie, że go nie zostawiłam. To byłwspaniały człowiek i miał tylko długi. Chciałam daćmu szansę choć miałam żal, czułam się zranionakłamstwami, bałam się o przyszłość, bałam się, że mizmarnuje życie, moje zaufanie było nadszarpnięte itd.Mnóstwo obaw a jednocześnie nadzieja i wiara wtego człowieka. To był bardzo trudny czas z wieluwzględów. Wychodziły w trakcie różne sprawy.Żyliśmy bardzo skromnie. Bieżące zaległości pomoglispłacić jego rodzice- przy okazji wyszły ich trudnerelacje z moim mężem. Wieczne porównywanie go zrówieśnikami, którym wiodło się lepiej itp. Janabawiłam się w tym czasie traumy, którą późniejprzepracowywałam z psychologiem. Przez cały tenczas zastanawiałam się czy dobrze robię dając muszansę, czy nie powinnam go zostawić i myśleć osobie. Dziś mam odpowiedź: warto było. Naszzwiązek pokazuje, że odpowiednie wsparcie i wiara wczłowieka może wszystko odmienić. Oczywiście, jeśliobie strony tego chcą. Wspierałam go na każdymkroku. Nie oceniałam. Słuchałam. Podnosiłam naduchu bo były lepsze i gorsze momenty. Znalazłlepszą pracę i choć zarabiał dobrze to nie starczałonam do następnej wypłaty. Przetrwaliśmy to.Niesamowicie nas to umocniło. Stoimy za sobąmurem i pomagamy sobie w każdej sytuacji. Przedewszystkim wszystko sobie mówimy. Obojeodkryliśmy magię rozmawiania o problemach bo wdomu nas tego nie nauczono. Gdyby mąż potrafiłmówić o problemach od początku, nie byłoby tejhistorii.Jak dziś wygląda nasze życie? Mąż ma świetnąpracę, ja otworzyłam firmę. Mamy wymarzony dom.Oprócz tego mąż kocha sport i poza pracą spełnia sięw tej pasji. Wczoraj otrzymał kolejną statuetkę zazajęcie podium. Mamy ich w domu kilkanaście.Zawsze mówi, że to są moje statuetki bo gdyby nie jato nie byłoby tego wszystkiego.Związki naszych znajomych rozpadają się (także tych,którzy nas wyśmiewali) a my trwamy razem.Wszystko osiągnęliśmy razem i mamy takie poczucie,że na start dostaliśmy lekcję przetrwania i skoro todźwignęliśmy to ze wszystkim damy sobie radę. Pozatym, po prostu się kochamy i mamy mnóstwowspólnych tematów, zainteresowań. Dziś spędzimyrazem ten piękny, słoneczny dzień.Dziękuję za dotrwanie do końca. Bardzo chciałam siętym podzielić.
- Co to, to nie - odpowiedział ojciec - obie były dzisiaj u dentysty, i mają już dość rozrywki –
 
Color format