Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 330 takich demotywatorów

 –  Straciliśmy z mężem zainteresowanie sobą.Nie uprawiamy seksu już od bardzo dawnai często się kłócimy. Nie chcemy rozwodu zewzględu na dzieci i na lata, które ze sobąprzeżyliśmy.Pewnego dnia zaproponowałam mężowi,żebyśmy przez miesiąc pożyli w wolnym związku-bez awantur, zazdrości i wyrzutów. O dziwo, odrazu się zgodził. Zadowolony zadzwonił do kogośi poszedł się zbierać do wyjścia. Stwierdziłam,że też nie będę tracić czasu i umówiłam sięz przyjaciółkami na wyjście do klubu. W klubiebawiłam się świetnie, tańczyłam, flirtowałamz różnymi facetami - zdecydowana większośćbyła młodsza ode mnie.Ale wszystko wgranicach normy, seksu z nikim nie zamierzałamuprawiać. Wróciłam rano do domu, a mojegomęża nie było. Pomyślałam sobie, że to nictakiego, przecież mieliśmy umowę. Drugiegodnia dalej go nie było, nawet smsa dziad niewysłał. Trzeciego dnia postanowiłam do niegozadzwonić. Zapytałam go gdzie jest, a on, żepojechał z kolegami na ryby, za tydzień wróci dodomu.Jeszcze nigdy nie było mi tak wstyd.
Jeśli chciałbyś oddać swój głos w wyborach, ale będziesz przebywać poza miejscem zameldowania pamiętaj, że do 12 października musisz zgłosić ten fakt i dzięki temu znaleźć się na liście wyborców w wybranej miejscowości – Masz dwa wyjścia:1) pierwsza opcja to złożenie wniosku o zmianę miejsca głosowania za pośrednictwem strony gov.pl 2) druga to uzyskanie bezpłatnego zaświadczenia o prawie do głosowania, które pozwala oddać głos w dowolnym wybranym lokalu wyborczym. Poproś w gminie o formularz wniosku, wypełnij go i złóż. Co ważne, wiosek można złożyć w dowolnym organie gminy Pamiętaj, niezależnie od tego, którą opcję wybierzesz, musisz zdążyć do 12 października.Przekaż tę informację rodzinie i znajomym, niech nikt nie straci możliwości oddania swojego głosu w nadchodzących wyborach
Nie miałem wyjścia.Jego też musiałem zaadoptować –
 –  RMF24RMF24.pl →55 min.Niezwykłą pomysłowością wykazała się kobieta wpółnocnych Włoszech, która prowadziła psa bezsmyczy. By uniknąć grzywny smycz zastąpiłabiustonoszem.Właścicielka psa zaczęła szukać smyczy w torbie.Gdy jej nie znalazła, usłyszała od strażników, że madwa wyjścia: wrócić po smycz na parking, gdziezostawiła samochód, albo zapłacić grzywnę.Pochodząca z Wenecji kobieta znalazła trzecierozwiązanie: zdjęła biustonosz i przywiązała go doobroży psa jako zastępczą smycz.Krok ten wprawił dwóch strażników w całkowiteosłupienie. Kiedy pierwszy szok minął, sprawdzilioni, czy stanik może pełnić funkcje smyczy i czywytrzyma, gdy pies będzie go ciągnął. Biustonoszspełnił swoje zadanie.#napoprawęhumoru #uśmiech #włochy #italy#kobiety #mandat #ciekawostki#ladiesNIE MIAŁA SMYCZY,
Kobieta z alergią na orzechy wykupiła cały zapas orzeszków ziemnych w samolocie, by żaden z pasażerów nie jadł orzeszków w jej obecności – Samolot może zawierać śladowe ilości orzeszków -takie ostrzeżenie powinno znajdować się na opakowaniu każdego samolotu, żeby osoby podróżujące samolotem mogły albo się odpowiednio przygotować, albo unikać podróży samolotem. Leah Williams nie miała jednak wyjścia i musiała wybrać się w podróż służbową samolotem z Londynu do Diisseldorfu. O ile w czasie lotu do Niemiec nie miała żadnych problemów, tak w drodze powrotnej musiała wydać prawie 170 euro na wykupienie całego zapasu orzeszków ziemnych dostępnych w samolocie. Obsługa nie chciała bowiem wydać komunikatu ostrzegającego resztę pasażerów o alergii Williams, która przeżyła niemiłą przygodę w czasie jednego z wcześniejszych lotów, gdy jeden z pasażerów zdecydował się na otwarcie paczki orzeszków. Teraz Williams żąda od przewoźnika, linii Eurowings, zwrotu kosztów zakupu wszystkich opakowań z orzeszkami ziemnymi
 –  GDZIE JAJESTEM
+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
 –
0:45
Największe wrażenie robią peruki, które, jak przypuszczamy, miały pomóc w kamuflażu podczas ucieczki – Taką gębę trudno zamaskować, ale wyjścia nie ma. W Rosji już pewnie otworzyli okna, przez które wyskoczy człowiek, który pogonił Putina ze stolicy. Nie za bardzo interesuje nas los tego mordercy, ale nasuwa się refleksja, czy w Polsce są takie szafy i czy politycy partii rządzącej przygotowali już sobie takie pakiety ucieczkowe. Morawiecki ze swoim nosem nie ma szans, ale inni już tak
 –  2Poczta Polska1 komentarz 8 udostępnień41Lubię to!SkomentujUdostępnijByłem ostatnio na poczcie. Miasto około38k mieszkańców. Wchodzę, odstałemswoje jakieś 20 min. Chcę wyjść, brakujeklamki w drzwiach od strony wyjścia.Próbuję jakoś się wydostać, nie da się...Wracam do okienka, pytam pani czy sąświadomi, że ktoś im ukradł klamkę -odpowiedziała, że owszem, jakiś tydzieńtemu. W takim razie jak mam wyjść -zapytałem. - Musi Pan poczekać aż ktośz zewnątrz Pana wypuści. Po tej sytuacjijuż wiem, że Poczta Polska nigdy się niezmieni.
Pogrążających pytań było więcej, a sam Mentzen raczej nie zapunktował u swoich wyborców –  Wstrzymaj (k)RM24F2443RMFRMF24RMFMFMF 24(59)
Co robisz w takiej? –
 –
0:12
 – Państwo Kuroki żyli szczęśliwie jako hodowcy bydła na wsi w Japonii. Jednak pani Kuroki niestety nagle straciła wzrok z powodu powikłań związanych z cukrzycą. Wkrótce ich życie małżeńskie stało się gorzkie, a kobieta popadała w coraz większą depresję.Pan Kuroki starał się znaleźć sposób na rozweselenie swojej jedynej prawdziwej miłości, przyszedł mu do głowy świetny pomysł: postanowił zasadzić ogród kwiatowy, w którym jego żona mogłaby cieszyć się zapachem kwiatów, co zachęciłoby ją do wyjścia z domu. Dwa lata ciężkiej pracy i tysiące sadzonek, sprawiły, że kobieta wreszcie poczuła się szczęśliwa. Farma kwiatowa przyciąga dzisiaj ludzi z całego świata, którzy chcą zobaczyć tę prawdziwą miłosną historię
No to się dyrektor dowiedział –  ARECZKU NA PRIYwww.kBeka z szefów - prawdziwe wyznania pracownikówjanuszexuThomax Marchewax. 6 godz.XNajnowszy pomysł dyrektorów. Mamy chodzić i pytać klientów co imsię podoba w markecie. Oczywiście nikt nie będzie z siebie idiotyrobił, więc tego nie robimy. Wprowadzili kontrolę i dyrektor chodzi zapracownikiem i sprawdza procedurę. Klient usiłuje kupić drzwi. Towarubrak. Wybrał jedne drzwi, nie ma! Pod zamówienie 6 tygodnioczekiwania. Wybrał drugie. Drzwi są, nie mam ościeżnicy. Wybrałtrzecie. Jest Oscieznica, nie ma drzwi na miejscu. Czwarte, udało sięjakoś sklecić, no ale przecież nie do końca mu się podobają. Robimyzlecenie, klient poqrwiony na maksa. Dyrektor stoi, więc nie mamwyjścia.- Proszę pana, tak z ciekawości, co Panu się podoba w naszymmarkecie?- Podoba? Co się ma podobać?! Ceny wysokie, chciałem kupić drzwi,to albo nie ma drzwi, albo ościeżnicy! Panele chciałem, to artykułusunięty! No jedna rzecz mi się podoba. W informacji jest jedną panima duże cycki! To mi się jedynie podoba!Dyrektor czerwony od razu w dłuuugą!Kadra i ich pomysły

Nauczyciel radzi jak zdać maturę:

 –  Paweł Lęcki1 dni.W wigilię matury chciałem tylko przypomnieć,że dawno temu nie zdałem wstępnegoegzaminu do liceum z matematyki. Późniejoczywiście zdałem poprawkę, ale kluczowejest to, dlaczego nie zdałem za pierwszymrazem. Nie dlatego, że nie umiałemmatematyki, ale ponieważ utknąłem napierwszym zadaniu, którego nie potrafiłemrozwiązać. W rezultacie zabrakło mi czasu naresztę. Stres w czasie egzaminu może zrobićbardzo wiele złego. Nie mogę Wam, młodziludzie, napisać, żebyście się nie stresowalimaturą, gdyż o wiele łatwiej jest powiedzieć,niż zrobić. Chciałbym, żebyście zrozumieli, żew czasie matury bardzo dużo nie zależy odWas. Ten egzamin ułożyli bardzo częstoniekompetentni ludzie dorośli, ale to Wymusicie się z nim zmierzyć.Co możecie zrobić? Na teście językowym ihistoryczno-literackim bardzo uważnieczytajcie polecenia. W wielu przypadkachpopełnicie błąd nie dlatego, że czegoś niewiecie, nie potraficie, ale dlatego, że niedoczytacie uważnie. To nasz problemnarodowy - czytanie ze zrozumieniem.Zobaczcie - politycy nieustannieudowadniają, jak bardzo są niekompetentni wczytaniu czegokolwiek, więc spróbujcie byćod nich mądrzejsi. Akurat bycie mądrzejszymod polityków to nie jest jakieś wielkie halo.Polska szkoła nie nauczyła Was pisaćpięknym językiem polskim, więc starajcie siępisać w miarę logicznie i precyzyjnie, skorojuż nie możecie pisać jak Olga Tokarczuk.Nie koncentrujcie się na tym, czego niewiecie, skupcie się na tym, co jest mocne wWaszych zasobach. W przypadku matury zjęzyka polskiego nie macie szans, żebyopanować wszystko, w zasadzie wprzypadku żadnego przedmiotu nie macie,egzamin tylko sprawdza wiedzę z danegoarkusza. Z innym arkuszem moglibyścieporadzić sobie lepiej. Niekompetentni ludziedorośli wymyślili Wam kategorię błędukardynalnego na wypracowaniu z językapolskiego. Wbrew pozorom, to wcale niewieczny dyrektor CKE Marcin Smolik jestnajwiększym fanem tego błędu, choćpowiedział, że wyprze się publicznie, gdy topowiem, a miałem okazję z nim rozmawiać,gdy z moją koleżanką i moimi kolegamipróbowaliśmy zmienić cokolwiek w ramachnowej matury. Błąd kardynalny jest wgłowach ciała pedagogicznego, którepopełnia mnóstwo błędów kardynalnych wrzeczywistości. Ja również popełniam. Wprzypadku wypracowania pamiętajcie o tym,że jeśli nie jesteście czegoś pewni, to poprostu lepiej o tym nie pisać. - Gdybyśmywiedzieli, że popełniamy błąd, to byśmy gonie popełnili - powiedział kiedyś bardzomądrze mój uczeń. To prawda, ale przecieżod czego macie intuicję? Przeczytajcie razjeszcze swoją pracę i jeśli coś Waszaniepokoi, to po prostu to zmieńcie,wyrzućcie.Musicie odnieść się na tym wypracowaniu dolektury obowiązkowej, do jednego tekstuliterackiego i dwóch kontekstów. Lekturyobowiązkowe znajdziecie w arkuszu, wartosprawdzić, żeby w absurdalny sposób niepopełnić kardynalnego błędu. Drugi tekstliteracki może być dowolny, a konteksty to jużzupełna jazda bez trzymanki: seriale, filmy,gry komputerowe, historia, polityka,społeczeństwo, religia, filozofia, niezależnieod tego, co mówiła Wam część nauczycieli.Pamiętajcie o czymś bardzo ważnym:musicie te konteksty powiązać z tym, copisaliście o lekturze obowiązkowej lub innymtekście literackim. Może też tak być, żepojawi się temat z wierszem jako punktemwyjścia. CKE nie zdecydowała się sprawdzićtakiego rozwiązania na diagnozach, alezapisała w informatorze i aneksach, któreprodukowała z prędkością światła, że możebyć taka sytuacja. Wtedy znowu potrzebnajest lektura obowiązkowa i dwa dowolnekonteksty. Z wierszami to bywa różnie, więcto nie jest przygoda dla Was wszystkich.Pamiętajcie, że obowiązkowa jest tylkolektura. Jeśli zapomnicie coś z pozostałychrzeczy, to jeszcze nic bardzo złego się niedzieje. Skupcie się na wnioskachcząstkowych w każdym akapicie, niewychodźcie z rozważań po angielsku.Przekroczcie wymaganą liczbę słów, czyli nanowej maturze 300, będziecie stukali jakdzięcioły, liczyli te słowa, co jest oczywiściebez sensu. Nie pomylcie się z językiemangielskim, gdyż tam jakoś inaczej trzebaliczyć słowa. W tym roku uczniowie ostatnichklas techników piszą jeszcze starą maturę,więc nie porównujcie się nawzajem, najlepiejw ogóle nie czytajcie żadnych tak zwanychprzecieków. Marcin Smolik obwinia główniedyrektorów za te przecieki, choć żaden niezostał skazany, ale w tym roku do szkół trafiąnadajniki, które będą pilnowały, czy w szkolenikt wcześniej nie otworzył kopert. Takiemamy science-fiction w dobie sztucznejinteligencji.Nie ma tak naprawdę żadnych złotych rad,które zapewnią Wam sukces w tym świecieźle skonstruowanych egzaminów.Przeżyliśmy wspólnie pandemię, edukacjęzdalną, więc już w zasadzie nic nie może naszaskoczyć. Uczyliśmy się w czasie wybuchuwojny w Ukrainie, kryzysu psychiatriidziecięcej, rosnących cen z powodu inflacji.Razem śledziliśmy urojone wojny o kotleta,papieża, przeciwko mące z insektów, tęczy iideologii lewackiej. Braliśmy lub nie udział wStrajku Kobiet. Rozmawialiśmy o zmianachklimatu. Wielu z Was pracowało rzetelnie, aniektórzy lenili się totalnie, niezależnie odproblemów, których być może akurat niemieli. Część z Was mierzyła się z kłopotamipsychicznymi, rodzinnymi, a część byłaszczęśliwa jak kolorowe bączki. Czytaliśmy oprzemocy rówieśniczej, ale nadal nieodkryliśmy jej prawdziwych źródeł, gdyżministerialnie ogłoszono, że to wszystkowina ataków na Kościół katolicki i JanaPawła II, a kryzys rodziny bierze się zideologii lewackiej. Czytaliśmy, że chceciegłosować na Konfederację, ale przecież niewszyscy. Część z Was ma całą politykęgdzieś, co też mnie martwi, ale ja generalniemartwię się wszystkim. Nie da się Wasopisać w jednym raporcie, jesteście bardzoróżni. Boicie się matury ustnej, choć niepowinniście się bać, to my, nauczyciele,powinniśmy przynajmniej w tym względzierozproszyć Wasze niepokoje.którzy pisaliczujecie, żewiecietej chwiliNie jesteście słupkami wynikówegzaminacyjnych źle zbudowanej polskiejedukacji. Macie swoje imiona, swoje własnesukcesy i porażki, macie mniejszą lubwiększą motywację wewnętrzną, której nadodatek w polskiej szkole nie potrafimy zabardzo Was nauczyć. Szliśmy raczej w gałki,sprawdziany, a jak się pytałem tych z Was,bardzo dużo matur próbnych, czycoś więcej, to mówiliście,że średnio lub nie. Wjuż nic niemożecie zrobić, jutro po prostu trzeba wstaćwyspanym i wypełnić te wszystkie świętenarodowe arkusze, które my, dorośli dla Waswymyśliliśmy. Jesteście mądrzejsi niż to sięWam wydaje, nawet jeśli popełniaciemnóstwo błędów. Egzamin taki czy inny Wasnie definiuje jako ludzi. Będzie dobrze, choćpowinno być o wiele lepiej i mądrzej, ale toakurat nasza wina, tak zwanych dorosłych,którzy też kiedyś byliśmy dziećmi,nastolatkami, ale później o tymzapomnieliśmy.
Za to nikt jakoś nie namawiaekstrawertyków do zamknięcia mordyi zastanowienia się nad sobą –
Wyobraźcie sobie sytuację, że właśnie planujecie się oświadczyć dziewczynie na romantycznej kolacji, a tu stolik obok Brajan zaczyna się wydzierać a Dżesika płakać –  Kobieta.gazeta.plProponowana dla Ciebie 2 dni. O:- Pełna sala gości, matka wyciąga pierś izaczyna karmić niemowlaka. Klienci wzywająnas do stolika i mówią, że nie mają ochoty nataki spektakl przy swoim steku. Nie mamywyjścia - musimy interweniować - opowiadaEwa.Ewa była też świadkiem, jak matka zaczęłaswoje dziecko przewijać na stoleXrestauracyjnym. - Szybko wyszło na jaw, żeniemowlak zrobił nie tylko siusiu. W ciągu kilkusekund odór pieluchy wypełnił całą salę -dodaje. Z jej doświadczenia wynika, że każdezwrócenie uwagi kończy się awanturą,skargami do właściciela, grożeniem policją iostatecznie - negatywnymi opiniami naFacebooku.- Raz zdarzyło mi się zasugerować pani, którejdziecko wylało całego drinka klientowisiedzącemu przy stoliku obok, że możepowinna odkupić napój. Zaczęła na mniekrzyczeć, że przecież "to tylko dziecko". Złożyłaskargę - opowiada.*Przypominamy najchętniej czytane teksty znaszego archiwum.
Janusz Świtaj. W 1993 roku, tuż przed swoimi 18 urodzinami uległ poważnemu wypadkowi komunikacyjnemu. Uraz kręgosłupa szyjnego i zmiażdżony rdzeń kręgowy sprawiły, że od tamtej pory Janusz Świtaj oddycha za pomocą respiratora. Przez kilkanaście lat przykuty do łóżka w pokoju – Był jedną z pierwszych osób w Polsce, która medialnie błagała o skrócenie życia. W 2007 roku jako pierwsza osoba w Polsce złożył wniosek do sądu o eutanazję. Pomogła mu Anna Dymna, która zebrała pieniądze w swojej fundacji "Mimo wszystko" na specjalistyczny wózek i sprzęt do oddychania. Dzięki temu mógł wychodzić z domu i być aktywnym.Pan Janusz dalej żyje, a po drodze został magistrem.Ma też swoją stronę internetową (link w źródle), przez którą pomaga osobom takim jak on, bez wyjścia
Amanda Bynes, była dziecięca gwiazda z początku lat 2000, trafiła na oddział psychiatryczny po tym, jak błąkała się nago po ulicach Los Angeles – Amanda od lat zmaga się z uzależnieniem od narkotyków i problemami ze zdrowiem psychicznym i stanami paranoidalnymi. Aktorka podjęła kilka prób wyjścia z uzależnienia, ale niestety wszystkie skończyły się fiaskiem. W 2019 roku dziecięca gwiazda ujawniła podczas wywiadów, że zaczęła palić marihuanę w wieku 16 lat, a później przerzuciła się na twarde narkotyki. W 2022 roku sąd w Ventura zdecydował o zakończeniu trwającej prawie dekadę kurateli. Dodatkowo aktorka odzyskała prawo do decydowania o własnym majątku. Amanda w oświadczeniu opublikowanym w portalu People podziękowała fanom za ich miłość oraz prawnikowi i rodzicom "za wsparcie przez ostatnie dziesięć lat", zaznaczyła również, że od dawana starała się zawalczyć o własne życie oraz zdrowie psychiczne, a także podzieliła się planem stworzenia swojej linii perfum. Jednak życie aktorki nie potoczyło się tak jak planowała. W ubiegły weekend zauważono Amandę spacerującą nago po Los Angeles. Bynes trafiła na posterunek policji, na którym poddano ją wstępnym badaniom a później przewieziono ją do szpitala psychiatrycznego na obserwację. Były partner Bynes tak skomentował sytuację: "Odstawiła leki i nadal ich nie bierze. Jest dzika" BIT
Jechałem tramwajem, w którym siedziały pijane dresy. Byli głośni, pili harnasia i puszczali gówno z komórki. Nagle do tramwaju wpadł kanar i podszedł do dresów. Kazali mu spie*dalać – Jakaś staruszka krzyknęła, że to nieładnie, więc jej też kazali spierdalać. Wezwano policję. Przyjechali policjanci i poprosili o wylegitymowanie się. Oczywiście kazano im spierdalać. Policjanci chyba wydygali bo postanowili wezwać posiłki. Przyjechała ekipa z tarczami, gazem i zaczęli z megafonu wzywać dresy do wyjścia z tramwaju. Usłyszeli, że mają spierdalać. Wydano rozkaz do szturmu. Gdy sytuacja wyglądała beznadziejnie, jeden dres wstał, powiedział „no dobra" i wyciągnął z kieszeni zdjęcie papieża. Zdumieni policjanci powiedzieli „skoro tak, to wszystko w porządku" i wszyscy się rozeszli, a staruszka zanuciła Barkę 42