Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 156 takich demotywatorów

Wręczył nauczycielce prezent, który został wyśmiany przez uczniów, a kobietę doprowadził do łez…

Wręczył nauczycielce prezent, który został wyśmiany przez uczniów, a kobietę doprowadził do łez… – Nauczycielka wyjątkowo go nie lubiła. Mało tego, inni uczniowie także za nim nie przepadali. Zawsze stał z boku, był niemiły i nie potrafił integrować się z kolegami. Był ponury i nie reagował na uśmiech. Niezbyt dobrze się uczył, co jeszcze bardziej denerwowało nauczycielkę. Choć sama nie powinna się do tego przyznawać, w głębi serca miała satysfakcję z tego, że wystawia mu negatywną ocenę.Musiała jednak zapoznać się z kartoteką uczniów i dowiedzieć się nieco więcej o każdym z nich. Oczywiście dotarła także do ucznia, którego nie darzyła sympatią.Dowiedziała się, że chłopiec ciężko pracuje, że śmierć ukochanej mamy jest dla niego ogromnym ciosem. Ojciec nie interesuje się szczególnie malcem, a jego sytuacja rodzinna jest naprawdę ciężka.Nauczycielka nie mogła sobie wybaczyć, że oceniła kogoś zupełnie niewinnego.Mijały miesiące i nadszedł czas Bożego Narodzenia. Uczniowie przynieśli nauczycielce ładnie zapakowane prezenty. Wśród nich znalazł się także ten od  chłopca. W środku znalazła się buteleczka perfum wypełniona tylko w połowie. Po lekcjach podszedł do jej biurka i powiedział: Dziś pani pachnie jak moja mama.Przez kolejne lata otrzymywała od chłopca liściki informujące o dalszych postępach w nauce.Po czterech kolejnych latach znów pojawił się list. Tym razem chłopiec wyznał, że udało mu się skończyć studia, choć przyznał, że nie było to łatwe zadanie.Ale historia nie kończy się w tym miejscu. Pojawił się jeszcze jeden list. Tym razem chłopak napisał, że poznał dziewczynę i chce ją poślubić. Wspomniał także o śmierci ojca, która miała miejsce jakiś czas temu. Na koniec zapytał, czy zrobiłaby mu przyjemność i usiadła przy stole na ślubie na miejscu mamy. Oczywiście kobieta zgodziła się. Na uroczystość spryskała perfumami, których używała jego mama…Jak niewiele czasem trzeba, aby dać komuś nadzieję i uwierzyć w czyjeś możliwości, dlatego zastanów zanim zbyt pośpiesznie kogoś ocenisz i wydasz wyrok
Polska Akademia Nauk porównała nową i starą podstawę biologii i okazało się, że nie ma tam mowy o ochronie środowiska oraz zmniejszono nauki o ewolucji – Nowa podstawa biologii z myślenia przełącza ucznia na zapamiętywanie. Zniknęło wiele wymagań o charakterze przekrojowym, integrującym wiedzę, co sprawia, że szkolna biologia staje się zbiorem faktów do nauczenia się na pamięć, w mniejszym stopniu natomiast jest narzędziem do wyjaśniania otaczającego świata. Uczniowie nie będą uczyli się obserwowania, zadawania pytań dotyczących świata. Będą teraz przygotowywani do podążania schematem "zakuć, zaliczyć zapomnieć", co na pewno nie jest niczym dobrym

Prawdziwa i wzruszająca historia, która pokazuje jak ważna jest rola nauczyciela w życiu dziecka Mam nadzieję, że każdy spotkał na swojej drodze taką nauczycielkę

Mam nadzieję, że każdy spotkał na swojej drodze taką nauczycielkę –  Ta historia, wydarzyła się wiele lat temu.Opowiada o pani Thomson, która byłanauczycielką w podstawówce. W pierwszym dniurozpoczęcia roku szkolnego stanęła przed swoją5 klasą i powiedziała, że kocha swoichwszystkich uczniów tak samo. jednak to okazałosię kłamstwem. W pierwszym rzędzie siedziałchłopiec, który nazywał się Teddy Stallard. PaniThomson mając na oku Teddy'ego już od jakiegośczasu, zauważyła, że nie bawi się on z innymidziećmi, jego ubrania są w nieładzie, a samchłopiec ciągle chodzi brudny. Poza tym, potrafiłbyć strasznie nieuprzejmy. Doszło do tego, żenauczycielce sprawiało przyjemność oznaczaniebłędów i wystawianie negatywnych ocen przynazwisku Stallard.W szkole wymagano, by wychowawcy przeglądalikartoteki swoich uczniów z poprzednich lat.Thomson zadecydowała, iż teczkę Teddy'egoprzejrzy na końcu. Nie spodziewała, siękompletnie tego co tam zobaczyła...Nauczycielka z 1 klasy zanotowała: Teddy jestpogodnym chłopcem, lubi się śmiać. Wykonujeswe prace starannie i ma dobre maniery.Przebywanie z nim to sama przyjemność.Nauczycielka z 2 klasy zanotowała: jest oncudownym uczniem, bardzo lubianym przezswoich rówieśników, jednak jest kłopotliwy. jegomatka jest ciężko chora, więc zapewne sytuacjaw domu jest bardzo ciężka.Nauczycielka z 3 klasy zanotowała: Teddy bardzotrudno zniósł śmierć matki. Widać, że stara sięjak może, jednak ojciec nie okazuje muzainteresowania i wsparcia jakie mu się należy wtakiej sytuacji. jego sytuacja rodzinna możewkrótce źle wpłynąć na chłopca, jeśli się niepodejmie odpowiednich kroków.Nauczycielka z 4 klasy zanotowała: Teddy jestwycofany i nie okazuje żadnego zainteresowaniazajęciami. Nie ma zbyt wielu przyjaciół. Zdarzamu się często, że zasypia podczas lekcji.Po tej wstrząsającej lekturze pani Thomsonzawstydzona zdała sobie sprawę z problemu i ztego jak niesłusznie oceniła chłopca. Czuła sięjeszcze gorzej, kiedy w Boże Narodzenie, jejuczniowie przynieśli dla niej prezenty,zapakowane w ozdobne wstążki i piękny papier, zwyjątkiem Teddy'ego. jego prezent był niezdarniezawinięty w szary papier, który wyglądał jakpozostałość z papierowej torebki po jedzeniu.Pani Thomson z trudem otwierała prezent wotoczeniu własnych uczniów, którzy zaczęli sięśmiać, gdy tylko ujrzeli, bransoletkę zesztucznymi kamieniami, która nie byłakompletna, a buteleczka perfum wypełniona byłajedynie do połowy. Stłumiła ona śmiech dziecizachwycając się swoim prezentem oraz od razuzakładając bransoletkę i spryskując nadgarsteknowym zapachem.Kiedy wszystkie dzieci wyszły, Teddy podszedł doniej i delikatnie powiedział: "Pani Thompson, dziśpachnie Pani tak samo jak kiedyś moja mama...”Po tym jak wyszedł z klasy, Pani Thomson płakałaprzez co najmniej godzinę. Tego samego dniapostanowiła porzucić naukę czytania, pisania iarytmetyki a bardziej skupić się na dzieciachsamych w sobie. Szczególną uwagę zwracała naTeddy'ego. Kiedy z nim pracowała, jego umysłzaczął wracać do życia, pracować na nowo. Imbardziej go zachęcała, tym szybciej się uczył. Podkoniec roku był już jednym z najmądrzejszychuczniów w klasie, stał się ukochanym pupilempani Thomson.Rok później znalazła list pod jej drzwiami, odTeddy'ego, w którym napisał, że była jejnajlepszym nauczycielem jakiego kiedykolwiekmiał w całym swoim życiu. Minęło 6 lat, kiedyotrzymała następną wiadomość od byłego ucznia.W którym pochwalił się, że ukończył liceum natrzecim miejscu w klasie, a ona nadal byłanajlepszą z jego nauczycielek. Cztery lata późniejdotarł do niej kolejny list. Teddy napisał, żepomimo sporych trudności wytrwał w nauce iskończył studia z wyróżnieniem. Nie zapomniałrównież i w tym liście zapewnić panią Thomson,że w dalszym ciągu pozostaje dla niego ulubionąnauczycielką w całej historii jego nauki.Po następnych czterech lata znów do niej napisał.Tym razem wyjaśnił, że po tym jak dostał dyplomlicencjata, nie przerywał edukacji i postanowiłpójść nieco wyżej. Nie zapomniał również o tym,że jest jego najlepszą i ulubioną nauczycielką jakąkiedykolwiek miał. Ale tym razem jego podpis byłnieco dłuższy:dr n. med. Theodore F. StallardHistoria jednak nie kończy się na tym. Kolejnawiadomość jaką otrzymała Pani Thomson, niedotyczyła już szkoły. Teddy opowiedział w niej odziewczynie, którą poznał i zamierza poślubić.Wspomniał też o śmierci ojca, która miałamiejsce kilka lat wcześniej. A co najważniejsze,poprosił byłą nauczycielkę, by zajęła ona miejscena weselu, które w zwyczaju zajmuje matka panamłodego. Zgodziła się bez wahania! l zgadnij co?Pani Thomson założyła na wesele dokładnie tęsamą bransoletkę, którą otrzymała od Teddy'ego,a także użyła tych samych perfum, któremężczyzna kojarzył z ostatnimi świętami przedśmiercią mamy.Padli sobie w objęcia, a doktor Stallard wyszeptałwprost do ucha starszej kobiety:Dziękuję, pani Thompson, za wiarę we mnie.Dziękuje z całego serca, że pomogła mi Paniuwierzyć w siebie, dzięki Pani poczułem sięważny i uwierzyłem że mogę coś zmienić wswoim życiu.”Mrs. Thompson, ze łzami w oczach, szeptemodpowiedziała: "Teddy, mylisz się. To Ty byłeśtym, który nauczył mnie, że mogę coś zmienić. Niepotrafiłam uczyć, dopóki nie poznałam Ciebie!"Rozgrzej dziś czyjeś serce. [ podaj to dalej.Pamiętaj: nigdy nie lekceważ mocy stawianychsobie celów!Historia ta, została opublikowana w magazynieHome Life” w 1976 roku.
Na stołówce w jednej ze szkół na Florydzie nikt nie chciał siedzieć obok pewnego chłopca o imieniu Bo. Po chwili wszyscy przecierali oczy ze zdumienia. – Do ucznia przysiadł się popularny gracz stanowego uniwersytetu. Skrzydłowy reprezentujący Florydę w futbolu amerykańskim nie mógł zrozumieć, dlaczego chłopak siedzi sam. Okazało się, że dziecko jest chore na autyzm. Travis Rudolph, który przyjechał z drużyną na specjalne zaproszenie szkoły, towarzyszył uczniowi przez resztę posiłku. Gdy matka chłopca zobaczyła zrobione im zdjęcie, zdecydowała się podzielić historią na Facebooku - pisze Indy100.
Niezbędnik każdego ucznia wracającego do szkoły po wakacjach –
Dobry nauczyciel wie jak dotrzeć nawet do najbardziej topornego ucznia –
Reakcja ucznia z powodu ukończenia gimnazjum. –
Dzisiaj miałaby 24 lata – Gdy sądy zawodzą, ojcowie biorą sprawy w swoje ręce W 2006 roku ...Jedna z gdańskich szkół. II klasa gimnazjum.Gdy nauczyciel wyszedł z sali, pięciu chłopców zaatakowało Anię.Rozebrali dziewczynkę, zdarli spodnie i majtki, dotykali, udawali stosunekseksualny. Jeden z nich, za pomocą telefonu komórkowego sfilmowałzajście, którego świadkami byli inni uczniowie.Następnego dnia 14-latka powiesiła się...Chłopcy, którzy dopuścili się tych czynów, stają przed sądem dla nieletnich.Sprawa ciągnie się latami. Adwokaci oskarżonych zasadą amerykańskichadwokatów „obwiniaj ofiarę” (ang. blame the victim), zaprzeczają aby wogóle takie zajście miało miejsce, a sami chłopcy padli ofiarą polityków (!?).Gimnazjaliści odpowiadają przed sądem z wolnej stopy i nadal uczą się wtej samej szkole, w tej samej klasie.Rok 2011 (!!!) pięć lat od tragicznych wydarzeń, "chłopcy" mają już nie 14 latale 19.Sąd wydaje wyrok: Środek wychowawczy w postaci nadzoru kuratorasądowego do 21 roku życia.Dziś ci chłopcy są już mężczyznami. Być może nawet sami mają już córki...Dlaczego wracam do tej sprawy?Jakiś czas temu przeczytałem informację o ojcu, który wszedł dogorzowskiego gimnazjum, znalazł II klasę i pobił ucznia w obronie swojejcórki. To nie jedyne takie zdarzenie w ostatnim roku o jakim możemyprzeczytać w prasie.Czy to pamięć tamtych wydarzeń sprawia, że ojcowie biorą sprawę w swojeręce i postanawiają odciążyć organa administracji szkolnej i sądurodzinnego oraz przejąć obowiązki wychowawcze innych rodziców?
Źródło: własne zdjęcie
Gdzie te gwałcicielki były kiedy ja chodziłem do szkoły –  Alexandria Vera została aresztowana i oskarżona o wykorzystywanie seksualne nieletniego. Ich romans zaczął się w 2015 roku i wielokrotnie dochodziło między nimi do zbliżeń. Rodzina chłopca miała wspierać związek i traktowała nauczycielkę jak jego dziewczynę. Kobieta była nawet zapraszana na rodzinne święta.Gdy 24-latka zaszła w ciążę, rodzina ucznia zapowiedziała, że pomoże w wychowaniu dziecka. Zanim jednak została aresztowana, dokonała aborcji.
Jasiu, czemu spóźniłeś się na lekcję? – Bo dzwonek, proszę pani, jest dlanauczyciela, nie dla ucznia
Wiecie dlaczego ludzie boją się zmian? – Bo zmiany przenoszą człowiekaz pozycji mistrza do pozycji ucznia
Wyposażenie ucznia lat 80/90'tych – Tornister służył za sanki zimą - piękne czasy!

Pierwsze trzy klasy...

Pierwsze trzy klasy... –  Pierwsze trzy klasy to rywalizacja między rodzicami ucznia:kto lepiej rysuje, klei, lepi...
Żadnego włoskiego ucznia nie ma w dwóch jedynych pierwszych klasach szkoły podstawowej w Brescii na północy Włoch - w klasach są wyłącznie dzieci imigrantów – Media komentują, że ta najbardziej wieloetniczna placówka w kraju stanowi wyjątkowe oblicze imigracji Rekord wieloetniczności we włoskiej szkole: W klasach pierwszych tylko dzieci imigrantów Wśród 35 uczniów w dwóch klasach w szkole w centrum miasta są dzieci imigrantów z Chin, a także przybyszów ze Sri Lanki, Indii, Pakistanu, Mołdawii, Filipin i innych krajów na kilku kontynentach. Reprezentują różne religie, zwyczaje, pochodzą z bardzo odmiennych kręgów kulturowych. Według nauczycieli, praca w takich klasach jest bardzo trudna, ale prawdziwym wyzwaniem jest integracja tych dzieci, bo ich włoskich rówieśników... po prostu nie ma. Tymczasem - jak podkreśliła jedna z nauczycielek -*niektóre z tych dzieci przyjechały do Włoch niedawno i nie mówią w naszym języku". Przedstawiciele miejscowego kuratorium zaznaczają, że w Brescii, gdzie jest bardzo wielu imigrantów, po raz pierwszy doszło do takiej sytuacji. Na progu nowego roku szkolnego przyznają też, że w tej chwili nie ma żadnego rozwiązania trudnej sytuacji. W przyszłości nie wyklucza się natomiast połączenia kilku szkól po to, by - jak wyjaśniły władze oświatowe - uniknąć powstawania tego typu klas. W takich przypadkach -jak wskazują pedagodzy -rola nauczyciela jest wyjątkowo trudna, bo w pierwszej kolejności musi on być wychowawcą i psychologiem, a dopiero później nauczycielem. Brescia od lat wskazywana jest we Włoszech jako wzór gościnności. W mieście tym odsetek dzieci i nastolatków z rodzin imigrantów w przedszkolach i szkołach jest jednym z najwyższych w kraju.

Marzenie ucznia

Marzenie ucznia –

Ten chłopak zadeklarował, że jeśli jego post zdobędzie 300 lajków, przyjdzie do szkoły umalowany i ubrany w sukienkę

Ten chłopak zadeklarował, że jeśli jego post zdobędzie 300 lajków, przyjdzie do szkoły umalowany i ubrany w sukienkę – Słowa dotrzymał,  a przyjaciele byli pełni podziwu dla jego odwagi. Nauczyciele nie wykazali się jednak zrozumieniem i wyprosili ucznia z lekcji
Blisko 97% uczniów nienawidzi, gdy nauczycielka wypina tyłek, pochylając się nad ławką ucznia siedzącego obok. – Pozostali mają młodą nauczycielkę.
Marzenie każdego ucznia – W podobny sposób zawstydzić nauczyciela
Zaufanie – Cecha prawdziwego ucznia majstra
Źródło: własne
"Ten sprawdzian był tak łatwy – że ośmieszał mnie jako ucznia, więc nic nie napisałem"
Źródło: yt, konto TR