Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 315 takich demotywatorów

Chłopiec w plastikowej bańce

 –  David Vetter znany jako "chłopiec w plastikowej bańce" urodził się w USA w 1971 z rzadką chorobą genetyczną - zespołem SCID -w wyniku której jego system odpornościowy praktycznie nie działał. Dowolna infekcja, któradla zdrowego człowieka może być niezauważalna, dla Davida mogła skończyć się śmiercią. Lekarze więc od razu po narodzinachumieścili go w sterylnej bańce odciętej od świata by uchronić go przed zarazkami zanimmedycyna znajdzie sposób na jego przypadłość. Ostatecznie spędził tak całe życie.Jedyny kontakt z Davidem mózgł się odbywać przez rękawice w plastiowej bańce. Wentylatory tłoczące powietrze do bańki, zapewniającdopływ tlenu i lekkie nadciśnienie uniemożliwiając zarazkom wniknięcie do środka, wytwarzały też duży hałas, przez co komunikacja z Davidem była utrudniona.Wszystko co miało wejść do bańki było dezynfekowane 4 godziny w tlenku etylenu i 60 stopniach. David zawsze marzył żeby przytulić mamę i napić się coli. Niestety bezpośredni kontakt z Davidem był niemożliwy, a cola po dezynfekcji zawsze smakowała jak gówno.Z czasem David zaczął się orientować że nie jest jak inne dzieci. W wieku 4 lat poprzekuwałbańkę igłą którą omyłkowo zostawiła w niej pielęgniarka. Wtedy rodzice uświadomili go że musi być chroniony przed zarazkami. W rezultacie David wykształcił fobię przedzarazkami.David miał w swojej bańce miejsce do spania izabaw. Jego jedynym kontaktem z zwenętrznym światem był telewizor i edukacja, którą otrzymywał w normalnym trybie nauczania w domu.Gdy miał 6 lat zbudowano drugą bańkę w domu państwa Vetterów i bańkę transportową, dzięki czemu mógł spędzać czas w rodzinnym domu iprzemieszczać się między nim a szpitalem. NASA zbudowało dla niego skafander w którym mógł wychodzić na zewnątrz, ale użył go tylko 7 razy zanim z niego wyrósł. Kolejnego większego skafandra od NASA nie użył ani razu.Poza rodzicami David utrzymywał też bliski kontakt ze swoim psychologiem i siostrą, z którą często się bawił przez folię, jak i kłócił. Raz podczas bójki, David uciekł z zasięgu rękawic gdzie siostra nie mogła go sięgnąć, więc wyłączyła mu wentylację. David przeżył chowając się do schronu przygotowanego nataką okoliczność.W wieku 12 lat przeprowadzono operację wktórej David dostał przeszczep szpiku od swojej siostry. W tym czasie wydano już 1,3 miliona $ nad opiekę nad Davidem. Operacja powiodła się, niestety okazało się że w szpiku znajdował się uśpiony wirus Epsteina-Barr. Wirus ten u zdrowego człowieka zazwyczaj nie wywołuje obiawów, ale w organizmie Davida namnażał się bez przeszkód, prowadząc dochłoniaka. Gdy stan Davida był już beznadziejny został przed śmiercią wyjęty z bańki i mógł przytulić mamę. Zmarł w wieku 12 lat w 1984.
 –
Podejrzewam, że to pielęgniarkana emeryturze –
Jeśli zastanawiasz się dlaczego: – - do punktu pobrań musiałeś stać w kolejce 40 minut ?- mamusia na zmianę pampersa czekała godzinę bo "nikt nie raczył się zainteresować" ?- dziadek leżał w brudnej piżamie cały dzień?- najbliższa wizyta domowa pielęgniarki jest za tydzień?- na oddziale dostałeś antybiotyk o 18, a powinieneś o 14?- podczas pobytu w szpitalu widzisz wciąż te same pielęgniarki?Powyższa grafika odpowiada na te pytania. W Polsce w przybliżeniu na 200 osób przypada jedna pielęgniarka (słownie: JEDNA!), na tysiąc obywateli jest ich pięć, dzięki czemu jesteśmy na 3. miejscu w Europie pod względem ilości pielęgniarek - tylko, że od końca.15 czerwca odbyło się w Sejmie głosowanie nad sposobem ustalania najniższego wynagrodzenia dla pielęgniarek i położnych. Posłowie odrzucili poprawki Senatu i przyjęli niekorzystną dla naszej grupy zawodowej ustawę.
 –  Jeżeli jakaś lekarka ,Pielęgniarka lub nauczycielka będzie próbowała nakłaniać lub zmuszać pośrednio lub bezpośrednio dzieci i dorosłych do przyjęcia preparatu genetycznego dopuszczonego warunkowo w EU i będącego w 3 fazie badań klinicznych, które kończą się w 2024 roku, zostanie natychmiast oskarżona z Art .156 i 157 § 1 i § 2a kodeksu karnego o świadome spowodowanie zagrożenia życia i zdrowia nieletnich, za co grozi kara od 6 miesięcy do lat 10 pozbawienia wolności, odszkodowanie finansowe w razie wystąpienia jakichkolwiek skutków ubocznych pokrycie kosztów leczenia, kosztów sadowych, itd. Prokurator z Bydgoszczy
Pielęgniarka próbowała dowieść, że jej ciało nabrało magnetycznych właściwości po szczepieniu – Ach, te przebrzydłe odczyny poszczepienne... Nigdy się nie pojawiają, gdy człowiek ich potrzebuje! Albo to bigfarma staje się coraz przebieglejsza i robi coraz inteligentniejsze czipy w szczepionkach. Tak czy inaczej, Joanna Overholt skompromitowała się podczas przesłuchania przed komisją zdrowia amerykańskiego stanu Ohio. Odbywająca praktyki studentka pielęgniarstwa chciała udowodnić, że po szczepieniu przeciwko COVID-19 człowiek zaczyna przyciągać przedmioty z metalu. Overholt dobrze się przygotowała do swojej inscenizacji i przyniosła klucz, który w trakcie swojego przemówienia próbowała przymocować do swojego ciała. Jak na złość, klucz nie chciał trzymać się ciała aspirującej pielęgniarki
Byłem właśnie na szczepieniu. Już piąty raz w tym tygodniu –
Rozumiem proszę Pana, ale tu jest Bank Nasienia i mamy inne procedury –
 –  Od ponad roku słucham jakimi jesteśmy bohaterami, jak wszyscy dziękują nam za naszą ciężką pracę. Głowią się co takiego jest w tej robocie, ze poświęcamy się jej całkowicie, jak możemy normalnie funkcjonować pomimo wszystkiego co spotyka nas na dyżurach. Nagle z dnia na dzień pielęgniarka stała się KIMŚ pożądanym, towarem niezastąpionym, deficytowym. No i wyobraźcie sobie, ze od 2 lat ja tez jestem sobie pielęgniarką. Cholernie lubię tę robotę pomimo wszystkich jej cieni. Cieszę się, ze dokładam swoją cegiełkę do pomocy ciężko chorym dzieciom. Naprawdę unoszę się nad ziemią gdy rodzic powie DZIĘKUJĘ a dziecko opuszcza OIOM.No i dzisiaj tez mi ktoś podziękował. Podziękował mi MÓJ SZPITAL  przynosząc w wielkich, reprezentacyjnych koszach PRZETERMINOWANE SŁODYCZE I KOSMETYKI (XD) pewnie nie dowierzacie wiec powtórzę: dostałyśmy w darze przeterminowane żarcie XDDDWiecie co? Czuje się jakbym dostała w twarz. Ale przecież pielęgniarka przyjmie każdy ochłap. No i tak naprawdę kogo my interesujemy.Rzygać się chce. Wypchajcie się tym.Słowem zakończenia: koleżanki i koledzy, szanujcie się między sobą w zespołach. Wyceniajcie się dobrze, pracujcie tyle, by nie cierpiały na tym wasze rodziny i zdrowie. Bez nas nie ma szpitali. Nasza praca jest odpowiedzialna, ciezka i cenna - nie tylko w dobie pandemii. Ściskam was w tym „pięknym” dniu, bądźcie dumni z tego kim jesteście
Najmniej szanowanymi zawodami przez Polaków są: działacz partii politycznej, youtuber oraz influencer.Z kolei najbardziej szanowanymi profesjami w naszym kraju są kolejno: strażak, ratownik medyczny, pielęgniarka, lekarz oraz profesor uniwersytetu –
Trzeba wiedzieć kiedyze sceny zejść –  Czasem trzeba przyznać, że czas już iść na emeryturę
Źródło: Www.niwiem.pl
Wy też tak mieliście, że przed podaniem, pielęgniarka podgrzewała wam szczepionkę w łyżeczce? –
I włącza się despacito, a ja muszętak siedzieć do końca moich dni –
Oto "ręka Boga" - pomysł niektórych brazylijskich pielęgniarek na pocieszenie pacjentów izolowanych na oddziałach z powodu Covid-19 – Dwie rękawiczki jednorazowe związane i pełne ciepłej wody, symulujące niemożliwy kontakt z człowiekiem
Pani Karolina w wywiadzie powiedziała: – "Ludzie, którzy niczym się nie interesują i niczego nie kochają, nie dadzą ci szansy”
Oto 74-letnia pani Irena, która przez 35 lat była pielęgniarką w jednym z warszawskich szpitali, a teraz jest zmuszona sprzedawać kwiaty, aby dorobić sobie do skromnej emerytury (1360 zł!!!). – Pani jest po amputacji nogi, a pomimo tego codziennie (poza bardzo mroźnymi dniami) wstaje o 2 w nocy by pojechać na giełdę i od samego rana (5:00!) sprzedaje świeże kwiaty przy teatrze Kwadrat na Marszałkowskiej 138 (Warszawa). Pani Irena nie chce jałmużny, po prostu wystarczy jej, jak kupicie od niej kwiaty, aby nie musiała marznąć.
Para emerytów, Leonard i Shirley świętują 72. rocznicę ślubu – Małżeństwo na co dzień żyje w domu opieki. Z okazji rocznicy, jedna z pielęgniarek zorganizowała dla kobiety wyjątkową, różową sukienkę, a także mini sesję zdjęciową. Para zgodziła się także udostępnić swoje zdjęcia w internecie, by dać innym dowód prawdziwej, wiecznej miłości.Pielęgniarka pracuje w zawodzie od 16 lat, ale ten dzień z Leonardem i Shirley był „najbardziej wyjątkowym, jaki przeżyła pracując w służbie zdrowia”.
„To moja żona podczas drzemki. Za godzinę się obudzi, założy fartuch i przygotuje się do pracy. – Wszystko to, co potrzebuje do jej wykonywania zostanie przez nią zebrane i skrupulatnie sprawdzone. Szybko zrobi sobie makijaż i ogarnie włosy. Będzie też narzekać, że wygląda okropnie. Wtedy ja zdecydowanie się z nią nie zgodzę i podam jej filiżankę kawy.Ona usiądzie na kanapie krzyżując nogi i będzie próbowała wypić kawę z radośnie bawiącym się i pełzającym po niej maluchem.Od czasu do czasu zamyśli się na moment podczas naszej rozmowy. W myślach będzie przygotowywała się do nadchodzącej zmiany. Myśli, że tego nie widzę.Potem pocałuje dziecko, mnie i wyjdzie zająć się innymi ludźmi. Tymi, którzy przeżywają jedne z gorszych dni w ich życiu. Ofiary wypadków samochodowych, ludzi z ranami postrzałowymi, tych, którzy doświadczyli oparzeń i stłuczeń. Specjaliści w różnej dziedzinie, bezdomni, księża, narkomani i prostytutki. Matki, ojcowie, synowie, córki i całe rodziny. To nie ma znaczenia, kim jesteś i co ci się przydarzyło.Ona się Tobą zaopiekujeWróci do domu po 14. godzinach i zdejmie buty, z obolałych nóg, by zostawić je na zewnątrz.Czasami nie chce o tym rozmawiać. Czasami wręcz nie może się doczekać, aby o tym porozmawiać.Czasami będzie się śmiać, innym razem zacznie płakać. Jednak niezależnie od wszystkiego pójdzie do pracy na kolejną zmianę.Moja żona jest pielęgniarką. Moja żona jest bohaterką."
 –
KER uznał reklamę piwa The Nurse za obraźliwą, bo wykorzystuje stereotyp pielęgniarki jako symbolu seksu – Reklama piwa The Nurse produkowanego przez browar Brokreacja dyskryminuje kobiety wykonujące zawód pielęgniarki. Wykorzystuje wizerunek pielęgniarki w sposób, który można uznać za obraźliwe lub uwłaczające traktowanie - orzekła Komisja Etyki Reklamy w odpowiedzi na skargę Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych.Podkreślono również, że sposób promocji piwa narusza dobre imię pielęgniarek, prawo do poszanowania godności osobistej i jest szczególnie krzywdzący dla środowiska pielęgniarskiego w obecnym czasie, w którym to pielęgniarki toczą, na co dzień nierówną walkę z epidemią