Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 12854 takie demotywatory

 –  >Mój były mąż przypadkowo wysłał miniemałą sumę pieniędzy. Zauważyłam todopiero, gdy wróciłam do domu późnymwieczorem. Miałam też grubo ponad 100nieodebranych połączeń i wiadomości odniego, w których błagał mnie o jaknajszybszy zwrot.Początkowo faktycznie chciałam mu jeodesłać i już prawie nacisnąłem przycisk,ale wtedy przypomniałam sobie o długu,którego nigdy nie spłacił.Już kiedyś pożyczałam mu pieniądze,a on zawsze miał jakąś wymówkę, żebytylko nie musieć mi ich oddawać.Zatrzymałam więc tę kasę i napisałam mu:"Dzięki, teraz nie jesteś mi nic winien!" i gozablokowałam. Niedawno wpadliśmy nasiebie przypadkiem, a on zacząłgrozić mi sądem.Od tamtej pory nie miałam z nim kontaktu.Czy postąpiłam źle, zatrzymując tepieniądze?
 –  Polska to jednakwspaniały krajOskarzyli u mnie wośrodku zdrowia lekarzaBo sam sobie wystawiałzwolnienia lekarskie i nieprzychodził do robotyJuż 3 miesiaceprzenoszą termin sprawysądowejZ powodu jego zlegostanu zdrowia popartegozaswiadczeniamilekarskimiKtore wystawia sobiesam xD
I mam nadzieję, że ten "astmatyk" wkrótce się o tym przekona. – Nie życzę mu kontuzji, czy coś, ale mam nadzieję, że przegra z tymi, o których mówi z taką pogardą i lekceważeniem. Lub ewentualnie komisja antydopingowa się ogranie i zrobi coś z tymi "astmatykami". Bo za to co się tam odwala, to Norwegia powinna być wykluczona. Wiecie, że początkowo Rosjan wykluczono wcale nie za Krym, czy po prostu za wojnę? Też tam była wielka afera dopingowa. Prawdziwego sportowca poznaje się nie tylko po wynikach, po tym ile ma rekordów itd., ale też po klasie i szacunku dla rywali. Dla skandynawskich sportowców są to wyrazy obce. NORW"JEŚLI NIE DOZNAM KONTUZJII NIE ZACHORUJĘ, MYŚLĘ, ŻE BĘDZIETO JAK SPACER PO PARKU"JAKOB INGEBRIGTSENO SWOICH SZANSACH NA ZŁOTO NA IO W PARYŻUTURTOWNEUROSPORT
 –  Andzia, 20Chcę się umówićO mnieHej, szukam kogoś ktoprzygarnie mnie z mojąmałą rodzinkąMam 4 letniego Kacperka iw drodze jest moje kolejnesłoneczko BartuśMusisz dobrze zarabiać bynas utrzymać ponieważojciec Kacperka nieinteresuje się nim.Najlepiej praca za granicąbyś mało był w domu
Koty już tak mają –  Jestem taki samotny...Czemu mam takismutny los?Kiedy sie skonczyto cierpienie?Nie dotykaj mnie,kurwa mac!!!
 –  CO MNIE OSTATNIOWK*RWIAW ROBOCIETO CO ZWYKLEW DOMUTO CO ZWYKLEWSZYSTKOJESZCZE NIE WIEMALE PEWNIEZARAZ SIĘDOWIEMPTASZEKSTASZEK.PL
Jak dla mnie zdecydowanieza nisko –  Best Salads in the WorldCURRENT RANKING (MAY 2024)tasteatlas1Dakos4.626Ardei copți4.12 ⚫ Mechouia salad4.5 27Ketoprak4.13Greek salad4.4 28Zaalouk4.14Pai huang gua4.429Agurksalat4.15Ovcharska salata4.430 * Phở trộn4.16Houria4.431Green papaya salad4.17Caprese salad4.332CZeytin piyazi4.18Fattoush4.3 33Jajukh4.19Shopska salata4.3 34Olivier salad4.010Snezhanka salata4.3 35Gado-gado4.011Som tam4.2 36Kartoffelsalat4.012Kısır4.2 37Patatosalata4.013Horta4.2 38Salată de roșii4.014Mizeria4.239 • Ohitashi4.015Sunomono4.2 40Conch salad4.016Pecel4.2 41Phla kung4.017Larb4.2 42Nộm4.018 C Piyaz4.2 4319Goma wakame4.2 44PantzarosalataKäferbohnensalat4.04.020Papaya salad4.2 45.Caesar salad3.921Belolučene paprike22Moravska salata4.2 464.2 47Salade Niçoise3.9Semizotu salatası3.923Tabbouleh24Panzanella4.14.1 4948Yum woon sen3.9Tonosalata3.925Patlıcan salatası4.150Taktouka3.9www.tasteatlas.com/salads
Wika, co z tobą?! –  Kici, kici, kotku, przyjeżdżajszybko do mnie, stęskniłam sięjużBoże, Wika! Czy kiedykolwiekbędzie bolała cię głowa?Trzy miesiące każdego dnia,dzień w dzień.Błagam - zachoruj!
 –  W nocy z soboty na niedzielę pracowałem nataksówce. Przyjąłem zamówienie z klubu.Wyszły trzy osoby - dwie dziewczyny i facet.Facet od razu zasnął, a jedna laska zaczęłarobić wyrzuty drugiej, dlaczego zabrała ze sobąmęża, który zepsuł im cały wieczór. Nagleprzeszły na szept i zaczęły coś omawiać. Poczym poprosiły mnie, żebym zawiózł ich doinnego klubu.Po dojechaniu na miejsce powiedziały, że onetu zostają, a ja mam śpiącego typa zawieźćpod wskazany adres i on na miejscu zapłaci zakurs.Oczywiście powiedziałem im, że nie ma takiejopcji. Nie będę wiózł tych zwłok bez opieki. Aco jeśli się nie obudzi albo zacznie rzygać?Tamte zaczęły mnie prosić, żebym mówiłciszej, żeby go nie obudzić. Jedna z nichzaproponowała, że przeleje mi dodatkowo 50zł, bylebym tylko pozwolił im odejść po cichu iodwiózł gościa pod wskazany adres.Powiedziałem, że nie chcę żadnychdodatkowych pieniędzy i nie będę wiózł pijakabez opieki.W tym momencie dostałem powiadomienie, żeprzelano mi pieniądze, a dziewczyny po prostuwysiadły i pobiegły do klubu.Siedziałem i myślałem, co ja niby mam teraz,k. wa, zrobić? Nie byłem pewien czy dobudzęte zwłoki, gdy dojedziemy na miejsce. Po zatym chuj wie czy gość po przebudzeniu się niebędzie jakiś agresywny. Przemyślałemwszystko i zacząłem go szturchać w ramię -"Ej, stary, obudź się, twoje koleżanki już wyszły,idź je dogonić". Facet zaskakująco łatwo sięobudził i poszedł za dziewczynami, żeby dalejrujnować im wieczór.Pieniędzy nie zwróciłem, w końcu jestemtaksówkarzem, uznałem je za napiwek zabohaterskie obudzenie naprutego tvpa :)
 –
poczekalnia
-Przyjmie każdego, kto wwiezie tonę ziemniaczków, lub więcej... –  PIC NA WODE, FOTOMONTAŻ-POTWIERDZAM SZEFIE, ŁUKASZENKATO BARDZO CIEPŁY CZŁOWIEK!!-TAK WIEM, ALE SPYTAJ CZYPRZYJMIE MNIE RAZEM Z KOTEM...
Ino niech wróci... –  Mychajło Pryckow z Borek Janowskichogłasza za naszem pośrednictwem:Uciekła mi tamtego tygodnia żona,blondynka, pyskata, z wybitym u dołu zę-bem i mówiąca ciągle: a bodaj cię ! Opu-ściła mnie, wdowca z dziećmi i z nieza-opatrzoną krową, i poszła w świat albodo Lwowa, gdzie ma trzy kumy i jednegoumizgacza. Jest to kobieta niczego, pocisię mocno i chrapie na lewym boku, gdywątrobę dusi. Zgubić się nie zgubiła, bodrogę zna, tylko sama poszła, jakom jąwiadrem sprał, że zamiast soli nasypałasody do ziemniaków, a najmłodszegoJędrka przetrąciła w brzuchu i sklęła cielnąkrowę, od czego może być urok na jejpotomstwo, a i grzech także jest. Klobyco o niej wiedział, niech ją namówi dopowrotu, bo sam się w chałupie nie ogar-nę, a Hanka bucy za nią jak komin, gdyw niego wiater dmucha. Gdyby niechciaławrócić, to niech odda pieścionek Baścynyi niech powi, gdzie klucz od strychu, boAntek po siano dachem włazi i poszycierwie. Lat ma 29, i nosi, gdy poszła, czer-woną spódnicę. Panu Bogu i dobrym lu-dziom ją polecam, coby jej nieukrzywdzili.A trzeba o niej dać wiadomość do mnie,to wózkiem przyjadę, ino orczyk stelmachzrobi, bo w piecu nim grzebała i zetliłago na węgiel, co sobie jeszcze zostawuję,choć prać ją zato niebędę.
Po jego obroży i dobrze wyglądającym brzuchu wiedziałem, że ma gdzieś dom, w którym się o niego dba. – Spokojnie podszedł do mnie, więc pogłaskałem go po głowie. Poszedł za mną do domu, spokojnym krokiem przeszedł przez hol, po czym zwinął się w kącie i zasnął. Jakąś godzinę później wstał i podszedł do drzwi, więc go wypuściłem.Następnego dnia wrócił, znów witając mnie w moim ogrodzie, wszedł do domu i po raz kolejny zwinął się w kącie i zasnął na godzinę. Trwało to kilka tygodni, więc w końcu z ciekawości przyczepiłem do jego obroży karteczkę, w której napisałem: „Kim jest właściciel tego cudownego, uroczego psiaka i czy ma on świadomość, że prawie każdego popołudnia jego pies przychodzi do mojego domu, żeby się zdrzemnąć?"Następnego dnia pies wrócił na swoją codzienną drzemkę, tym razem z inną karteczką za obrożą.„Mieszka w domu z 6 dzieci, w tym 2 poniżej 3 lat. Próbuje się trochę zdrzemnąć. Czy mogę wpaść z nim jutro?" Po jego obroży i dobrze wyglądającym brzuchu wiedziałem, że ma gdzieś dom, w którym się o niego dba.Spokojnie podszedł do mnie, więc pogłaskałem go po głowie.Poszedł za mną do domu, spokojnym krokiem przeszedł przezhol, po czym zwinął się w kącie i zasnął.Jakąś godzinę później wstał i podszedł do drzwi, więc gowypuściłem.Następnego dnia wrócił, znów witając mnie w moim ogrodzie, wszedł do domu i po raz kolejny zwinął się w kącie i zasnął na godzinę. Trwało to kilka tygodni, więc w końcu z ciekawości przyczepiłem do jego obroży karteczkę, w której napisałem: „Kim jest właściciel tego cudownego, uroczego psiaka i czy ma on świadomość, że prawie każdego popołudnia jego pies przychodzi do mojego domu, żeby się zdrzemnąć?"Następnego dnia pies wrócił na swoją codzienną drzemkę, tym razem z inną karteczką za obrożą.„Mieszka w domu z 6 dzieci, w tym 2 poniżej 3 lat. Próbuje siętrochę zdrzemnąć.Czy mogę wpaść z nim jutro?"
Trzymaj się mnie mocno –
0:09
 –  10:44 PMCo tam porabiasz julciu żenie piszeszSzykuj się do spaniaBabcia ja mam 20 latI co że ty masz tyle lat dla mniejesteś zawsze moja wnuczkąDobra misiu to idę spać.No i superek buziaczki nadobranoc moja kochana
"A rób jak uważasz" –  SERIO NIEOBRAZIŁAŚ SIE NAMNIE?POWIEDZ COŚ PONIEOBRAŻALSKUTAK
"Możliwe, że mój mózg nie działa do końca poprawnie" - tak opisuje siebie kandydatka konfederacji do PE – Z zalet - na pewno szczerość Kiepura z Konfederacji poszła pobandzie. "Liczy się dla mniewiadomo kasa, władza"Konrad Bagiński ✰05 maja 2024, 21:18 2 minuty czytaniaB"Możliwe, że mój mózg nie działa do końca poprawnie" – mówi w wywiadzieAleksandra Kiepura, kandydatka Konfederacji do Parlamentu Europejskiego. Zrozbrajającą szczerością przyznaje, że nie ma co do tego pewności, bo w młodościwypaliła mnóstwo marihuany, nie odmawiała sobie też dużych ilości alkoholu.Dodaje, że nie jest idealistką, liczy się dla niej "kasa i władza".KROPLAGŁOSUJ!5. ALEKSANDRAKIEPURACHCĘ BYĆ POLKA. CHCĘ BYĆ MATKA. CHCĘ BYĆ WOLNA.KONFEDERACJAWOLNOŚĆ I NIEPODLEGŁOŚCMożliwe, że mój mózg nie działa do końca poprawnie - mówi Aleksandra Kiepura, kandydatka Konfederacji Fot.twitter.com/@ola_kiepura / @MajorZbik
 –  Siedziałam kiedyś u koleżanki w gościachi zauważyłam pewną sytuację, która przypomniałami moje dzieciństwo. Koleżanka zrobiła namkolację i poszła do swojej córki zapytać czy teżchciałaby coś zjeść. Zapukała do jej pokojui zamiast wejść z impetem po prostu czekała ażcórka jej odpowie.Całe moje życie rodzice nie potrafili zrozumieć coto takiego prywatność i przestrzeń osobista.Dzieliłam pokój z młodszą siostrą, więc przestrzeniosobistej nie miałam. Z siostrą żyłam w zgodziei nie było z nami problemów. Nawet przy takichwarunkach mama ciągle otwierała nam drzwi dopokoju pytając przy tym:,,ukrywacie coś, żezamykacie drzwi?". Łazienka też nie była na klucz,a babcia miała manierę, że potrafiła wejść komuśdo łazienki bez pukania po np. grzebień albo krem.Do dzisiaj jak odwiedzam rodzinny dom to kąpięsię ze strachem, że mi ktoś wparuje. Zamykałamsię też w pokoju aby porozmawiać przez telefon,nie mijała minuta, a już słyszałam,,z kim ty tamrozmawiasz?"Kiedyś zaczęłam pisać pamiętnik i mamaoczywiście tam też musiała swojego nosa włożyć.Co ciekawe, opieprz zebrałam nie za to co tamnapisałam, tylko, że „bazgram jakbym się pisaćuczyła". To co się działo w mojej głowie w ogóle jejwtedy nie ruszyło.Całe życie byłam zamknięta w sobie, nastoletnielata były dla mnie piekłem. Teraz mieszkamw innym mieście z moim chłopakiem, który szanujemoją przestrzeń osobistą, a ja się czuję dziwnie,tak jakbym była mu dłużna za to, że w sumiezachowuje się normalnie w stosunku do mnie.Bardzo ważne jest aby szanować przestrzeńosobistą szczególnie nastolatków, bo później będątacy,,skrzywieni" jak ja przez całe życie.
 – ~Jan Kaczmarek
– Kochałam naszą Polskę bardzo, bardzo. Wtedy to by się wszystko za nią oddało. Boże czy pomyślałam, że zabiją, bo Powstanie? Nie, skąd. Albo że niosę gazetki i że Niemcy mnie zabiją? Nie, o tym skąd! Było wiele miłości do naszej Ojczyzny, wiele… – Spoczywaj w pokoju, Bohaterko!