Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 175 takich demotywatorów

Na jednym ze stoisk zobaczyła istny armagedon - kompletnie zniszczone cienie do powiek firmy Make Up For Ever o wartości bagatela 3,600 zł! – W swoim poście na Facebooku zaznaczyła, że rodzice powinni pilnować swoich dzieci podczas zakupów. Dzieci chcą wszystkiego dotknąć, we wszystko włożyć palec i nie trudno o jakiekolwiek zniszczenie. Wiele sklepów jest już przyzwyczajonych że dziecko czasami coś zrzuci czy przewróci, jednak takie coś w ogóle nie powinno mieć miejsca.Spotkała się za to z wielkim hejtem matek-Grażyn, które zaczęły pisać, że no dzieci to tylko dzieci, będą niszczyć a ludzie w sklepach mają płacone za to, żeby po klientach sprzątać."Sklepy powinny bardziej pilnować swoich towarów! Wiadomo, że matki będą chodzić po sklepach z dziećmi więc niech się nagle sklepy nie dziwią, że coś może zostać zniszczone. To są tylko dzieci, czasami nie da się ich pilnować 24/7!" - napisała pod postem jedna z matek.Jak widać, Karyny i Grażyny są nie tylko w Polsce...
Feministka twierdzi, że karmienie piersią jest nienaturalne – Amerykański dziennikarz Tucker Carlson przeprowadza wywiad z kobietą, która apeluje, żeby nie uznawać karmienia piersią za coś naturalnego, gdyż to wywołuje presję i poczucie winy u wielu matek, dla których z różnych względów karmienie piersią stanowi problem. Dodatkowo twierdzi ona, że karmienie piersią nie jest uwarunkowane biologią tylko modą. Wyraźnie zdumiony dziennikarz zadaje jej pytanie: Czy mężczyźni mogą karmić piersią? Na które kobieta odpowiada "nie wiem".Jak byście to skomentowali?

Miała dość oceniania kobiet w roli matek – postanowiła przekazać światu pewną istotną wiadomość, a jej brutalnie szczery post zachwycił tysiące internautów na całym świecie

Miała dość oceniania kobiet w roli matek – postanowiła przekazać światu pewną istotną wiadomość, a jej brutalnie szczery post zachwycił tysiące internautów na całym świecie – „Dziewczyny, muszę Wam się z czegoś zwierzyć. Mój dom nigdy nie jest czysty. Dosłownie nigdy. Mam przyjaciół (z dziećmi), którzy mogą pochwalić się domami bez skazy. Czy są lepszymi matkami niż ja? Nie. Czy ja jestem lepszą matką niż one? Też nie. Codzienne ćwiczę. Moje przyjaciółki, też mamy, wcale tego nie robią. (Mam na myśli coś innego niż bieganie za naszymi maluchami.) Czy to czyni którąś z nas lepszą mamą? Nie. Mam przyjaciółkę, która urodziła dziecko w baseniku we własnym salonie. Ja wydałam dzieci na świat w szpitalu po otrzymaniu znieczulenia. Obie jesteśmy dobrymi matkami. Okazyjnie piję piwo albo lampkę wina (czasami patrzą na to moje dzieci!). Jestem dobrą mamą. Moja sąsiadka i przyjaciółka nie pije. Także jest dobrą matką. Krzyczę. Mam przyjaciółkę, która jest cicha i ekstremalnie cierpliwa. Zazdroszczę jej. Ale obie jesteśmy dobrymi mamami.”„Mam organicznych przyjaciół, którzy wiodą życie wolne od chemikaliów i barwników. Moje dzieci jedzą czasem lody na śniadanie. Te tanie, których można kupić 50 za 2 dolary. Czy któraś z obu rodzin jest w czymś lepsza? Nie. Przeklinam, ale nie przy dzieciach. Jestem przez to złą matką? Nie, do cholery. Jestem zaangażowana w szkołę moich dzieci, ale nie pracuję dla niej za darmo i nie żyję nią każdego dnia. Czy mamy, które to robią, są lepsze od tych, które nie mają tego w zwyczaju? Nie. Czy jestem wdzięczna mamom, które każdego dnia pomagają nauczycielom? Tak.”„Czy mamy, które zostają w domu, są lepsze od tych pracujących? Nie. Na odwrót? Też nie. Czy mężatki wychowują dzieci lepiej niż singielki? Nie. Czy będziesz lepszą matką, jeżeli zabierzesz swoje dzieci na egzotyczne wakacje? Nie. Czy możesz być dobrą mamą, jeżeli rzeczą najbardziej przypominającą wakacje, na którą możesz sobie pozwolić, jest wizyta w parku? Tak. Czy możesz być dobrą matką i mieć co do dnia zaplanowane wakacje? Tak. A co z leniwymi wakacjami? To samo. Czy dobre mamy pozwalają dzieciom oglądać telewizję? Tak. Grać w gry komputerowe? Tak. A jeśli nie pozwalają? Też dobrze. Twój wybór. Ty jesteś mamą. I to dobrą.”„Jestem chrześcijanką. Moja sąsiadka – muzułmanką. Inna – ateistką. Wszystkie jesteśmy dobrymi matkami. Jedna z moich znajomych jest lesbijką. Jej dzieci mają dwie matki – obie są wspaniałe. Karmiłam piersią. Moje dzieci rzadko dostawały inne mleko. Czy jestem lepsza od matek, które nie karmiły piersią? Nie. I co teraz? Czy możemy na chwilę przestać się nawzajem oceniać? I po prostu zacząć się wspierać, zgodnie przyznając, że macierzyństwo to ciężka praca? Wszystkie wykonujecie kawał dobrej roboty. Wychowywanie dziecka może wykończyć każdego. Wy dajecie radę. Czy to nie wspaniałe? To tylko moje przemyślenia.”
Po prostu zaczęła przesyłać dalej wiadomości do matek tych dżentelmenów –  Are you tired of unsolicited pics from creeps?????Unwanted vulgar chat from strangers you've never spoken to??????Take my approach, screenshot it and send it to their MA xxODAYMELiterally why send that? What am Iexpected to reply?I'm so embarrassed for youHey doll, i see you'relisted at. mother?I think you need to have achat with your son onhow to approach women- see attached xx

Demotywujące zdjęcia, które pokazują debilne zachowanie matek (12 obrazków)

 –  Jestem psychiatrą. Jak to wiadomo czy nie wiadomo, muszę często zmieniać miejsce pracy. Raz pada na jakąś klinikę, innym razem na szpital ściśle związany z moją profesją. Kocham moją pracę, chociaż jest trudna i wywołuje wiele emocji. Najgorsza jest współpraca z "niewinnymi" zbrodniarzami. Jako że jestem kobietą, wolę pracować z ludźmi chorymi na schizofrenię.Tacy mili "dziwacy".Sześć lat temu trafił mi się nocny dyżur w jednym ze szpitali na oddziale schizofreników. Pomyślałam "spoko, przeżyję". I rzeczywiście nie było ciężko. Wszyscy poszli "grzecznie" spać, a ja mogłam zrobić swoją robotę papierkową. Koło 3 czy 4 w nocy (nie pamiętam dokładnie) zaniepokoił mnie cichy płacz. Oczywiście poszłam sprawdzić co i jak i dlaczego. Był to młody mężczyzna. Bez namysłu sięgnęłam po klucz i weszłam do jego sali. Był przerażony, a zarazem zdziwiony, że do sali jak gdyby nic, bez żadnego zabezpieczenia, wchodzi młoda kobieta z szeroko otwartymi oczami. W skrócie: spytałam faceta, dlaczego, cholera jasna, płacze o takiej godzinie. Nie takiej odpowiedzi się spodziewałam. Brzmiała ona mniej więcej tak: "Płaczę codziennie. Wie pani dlaczego? Cóż, siła wspomnień. Jak byłem małym gówniarzem, mój starszy brat wykorzystał mnie seksualnie i puścił w obieg plotę, że jestem gejem. Wszyscy w to uwierzyli, nauczyciele patrzyli na mnie z pogardą, rodzice mnie unikali, a koledzy? Straciłem ich. Nie miałem nikogo, więc postanowiłem coś zrobić ze swoją samotnością. Wymyśliłem sobie przyjaciela, który mnie słuchał i przede wszystkim nie widział we mnie parszywego geja. Któregoś dnia mój brat przyłapał mnie na tym, że sam ze sobą rozmawiam i poleciał do rodziców. I się stało. Trafiłem tutaj już chyba na zawsze. I szlag trafił moje studia i plany na przyszłość".Spędziłam z nim całą noc, rozmawiając. Brakowało mu kontaktu z ludźmi. Ale to ludzie go odrzucili, a nie on ich. Po tej nocy stwierdziłam, że muszę sprawdzić jego kartotekę. Stwierdzili u niego schizofrenię rezydulną. Gdyby ją naprawdę miał, to normalna rozmowa nie byłaby możliwa.Zarządziłam przeprowadzenie badań, które potwierdziły moje przypuszczenia. Zdrowy człowiek w złym miejscu. Po 10 latach niesprawiedliwej odsiadki wyszedł na wolność. I co? Nie oskarżył lekarzy, nie pozwał szpitala, nie chciał odszkodowania. I o dziwo nie zerwał kontaktu ze mną. Zaprzyjaźniliśmy się i po roku pojechałam z nim do jego "kochanej" rodzinki. Chciał ich tylko zobaczyć i powiedzieć parę słów. Stałam przed domem, kiedy uśmiechnięty wyszedł, a za nim wybiegła zabeczana matka i krzyczy "synku, ale ja nie chciałam, popełniłam błąd, ale każdemu się zdarza".Tak, błędy rzecz ludzka, ale taki? Boże chroń od takich matek.A teraz finał. Mój przyjaciel zdał prawko, skończył medycynę i jest wreszcie szczęśliwym człowiekiem.I cóż, zakochałam się w nim, z wzajemnością.Żartuję, bez. :/
Źródło: anonimowe.pl

Ojciec przy pomocy Photoshopa umieszcza roczną córkę w niebezpiecznych sytuacjach. Ciekaw jestem reakcji wszystkich zatroskanych matek na te zdjęcia:

 –
Równouprawnienie – Jakby ktoś miał wątpliwości... WINDA DLA MATEK Z DZIEĆMIWINDA RÓWNIEŻ DLA OJCÓW Z DZIEĆMI
Źródło: moje
Matka to ta, która wychowała, a nie ta, która urodziła –  To jest Llsha pani labrador nigdy nie mogła mieć swoichwłasnych szczeniaczków. Została więc matką zastępcządla zwierzaków, które nie małą własnych matek w Zoo.Jej przybrane dzieci to małe lamparty, tygryski, świnki,hipcie, łasice i nawet sowa!
W wyniku awarii serwerów Facebooka, miliony matek na świecie muszą teraz wychowywać swoje dzieci, zamiast po prostu publikować ich zdjęcia –
Źródło: sarkazm ironiczny
Z wkurzonymi matkamilepiej nie zadzierać –  Szanowny sąsiedzie wiercący w niedzielę po 21 i dni powszednie o 22! Zaprzestań swych wieczornych praktyk! Inaczej wszystkie matki z bloku dojadą cię w kakao!Jedna z matek
Ta kotka z Nowego Jorku ma większe serce niż nie jeden człowiek. Poznajcie Scarlett, kotkę która stała się jedną z najsłynniejszych matek w 1996 roku gdy przeszła pięć razy przez płomienie by uratować całą piątkę swoich kociąt z pożaru budynku – Po uratowaniu kociąt widziano jak dotyka nosem każdego po kolei, gdyż po oparzeniu nie mogła otworzyć oczu. Chciała w ten sposób upewnić się, że wszystkie żyją. Później upadła nieprzytomnaJest dowodem jak silna jest miłość matki do swoich dzieci
Równouprawnienie musi być –  WINDA DLA MATEK Z DZIEĆMIWINDA RÓWNIEŻ DLA OJCÓW Z DZIEĆMI
Zamiast się spierać, poczytajmy lepiej co ma do powiedzenia ktoś, kto to wszystko przeżył –  Tak się składa, że przeżyłam aborcję.Usunęłam ciążę- bardzo ciężkozdeformowany płód. Dziecko, które niemiało szans na przeżycie po urodzeniu,które, jak się okazało dopiero w trakciezabiegu, bezpośrednio zagrażało mojemużyciu. Byłam wtedy młoda, zdrowa,chciałam tego dziecka. Nie byłam patologią,dbałam o siebie. Padło na mnie. Wyrok wtrakcie usg prenatalnego. Los bywa okrutny.Chcę Wam tylko powiedzieć, że aborcja byłanajbardziej traumatycznym przeżyciemjakiego doświadczyłam. Decyzja o niej byłanajcięższą decyzją jaką przyszło mi podjąć.Zostawiła w mojej psychice ślad na zawsze.Nie chcę jednak wyobrażać sobie jak bardzoskrzywdziłby moją psychikę brak tej aborcji.Jakim koszmarem byłoby noszenie w sobiezdeformowanego płodu, obserwowanierosnącego brzucha, codzienne budzenie sięz myślą, że dziecko we mnie nie ma szansna przeżycie w świecie zewnętrznym. Jakbardzo traumatyczne dla kobiety musi byćurodzenie rozczłonkowanego dziecka, bezorganów, bez kończyn? Jak bardzo musiboleć leżenie na porodówce, wśródszczęśliwych matek, wśród płaczu innych,zdrowych dzieci? Chcę tylko, żeby ludzie,którzy są za ustawą antyaborcyjnąwyobrazili sobie taką sytuację. Zrozumcie,dla większości z nas, tak ciężkodoświadczonych przez los, to nie jest łatwadecyzja. Nie jesteśmy bezmyślnymimałolatkami skrobiącymi się co sezon.Cierpimy, tracąc nasze dzieci, czasem długowyczekiwane. Nie życzę nikomu być w takiejsytuacji. Być może wydaje Wam się, że Wasnigdy to nie będzie dotyczyć, że takiehistorie zobaczyć można tylko wpatologicznych rodzinach lub w filmach.Niestety, życie bywa zaskakujące. Nieudzielam się zazwyczaj publicznie, niechodzę na demonstracje, manifestacje.Teraz to się zmieniło. Pójdę. Nie po to, żebygrać w jakieś gierki polityczne. Pójdę, bo poprostu bardzo się boję...
 –  Uwaga!!!! Dnia 13 08.2016 r. spotkała mnie przykra sprawa, wybrałam się z córką na długi weekend. Jadąc autostradą A2 od strony Warszawy na Poznań, przy zjeździe na Wartkowice, ok godz 12 mój samochód został zepchnięty z drogi, na awaryjny pas ruchu przez 2 srebrne mercedesy na zagranicznych blachach, w autach byli mężczyźni, prawdopodobnie cyganie, ubrani w garnitury,(jeden beżowy, drugi ciemny) obwieszeni zlotem. Próbowali dobić mi się do samochodu, szarpali za klamki, urwali zderzak, walili w szyby. Tylko dzięki pomocy przypadkowego kierowcy udało nam się odjechać. (Nic wiem kim jesteś ale serdecznie Ci dziękuje za pomoc) Po rozmowie z policja okazało się, ze podobno są to mężczyźni których celem są samotnie podróżujące kobiety Chodzi o dzieci. Dziewczyny uważajcie i zamykajcie drzwi od środka jak będziecie same!!!!

7 szokujących wyznań matek, których wolelibyście nigdy nie usłyszeć (8 obrazków)

Podziękujmy wszystkim mamom za poświęcony nam czas – Niech wiedzą, że naprawdę to doceniamy! DZIESIĘĆ MŁODYCH MATEK ZAPYTANO CO ROBIĄ W WOLNYM CZASIE.8 NIE ZROZUMIAŁO PYTANIA,2 ZASNĘŁY W TRAKCIE ODPOWIEDZI
Można spotkać coraz więcej mężczyzn, którzy potrafią gotować – Bo ostatnie pokolenie matek ch*ja nauczyło swoje córki
Jak na moje oko, to bardziej taki portal dla sfrustrowanych matek, szukających bolca na boku –

 
Color format