Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 307 takich demotywatorów

Krótki wierszyk o tym, jak pozory potrafią mylić – Na Żoliborzu, w małym domeczku pomiędzy ludźmi - ot po sąsiedzku, sam, bez teściowej, dzieci i żony, mieszkał staruszek pewien zmarszczony. Jako, że kotów hodował parkę pokrytą sierścią miał marynarkę. Do tego jeszcze w skarpetkach dziury co dopełniały obraz ponury. Cicho się jakoś po świecie plątał, ni prawa jazdy, ni w banku konta... Z rodziny został sam, z bratanicą - co wielokrotną była dziewicą. Miał ten staruszek do władzy parcie i o tę władzę walczył zażarcie. Wreszcie na przekór całemu światu zbudował sobie partię frustratów, która na skutek losu przekory w końcu wygrała w Polsce wybory i bez wątpienia za ich przyczyną okropnie nam się dziadek "rozwinął". Realizując swój pomysł śmiały podporządkował sobie kraj cały. Rozdawał "stołki" i kasę dzielił tłumacząc reszcie obywateli, że choć jest kiepsko i gorzej będzie to on ich dobro wciąż ma na względzie, nie czerpiąc z tego korzyści żadnych - sam skromny, biedny i nieporadny. Aż nagle szarym styczniowym świtem w świat poszły wieści niesamowite, że to nie tylko dom i dwa koty lecz jeszcze kilka miliardów złotych... tak pomalutku do grosza grosik... biedny dziadunio Polsce "zakosił". Więc dziś mądrzejsi tym doświadczeniem, na przyszłość czujni bądźmy szalenie i nauczeni dzisiejszą chwilą wciąż pamiętajmy - pozory mylą
Nieźle jak na kogoś, kto połowę swojego dorosłego życia spędził w więzieniu.Istnieje błędne przekonanie o takich jak ja, które chcę przełamać. Jeśli ja mogę to zrobić, to każdy może –
Mariusz Kędzierski urodził się ze zderormowanymi rękami, lecz pomimo przeciwieństw losu nie porzucił marzeń i zdobył wiele międzynarodowych nagród w fotorealistycznym rysowaniu portretów – "Skoro jestem w stanie rysować, to mogę wszystko" - mówi
Niezwykły strażnik żołnierskiego losu – Kiedy służyłem w Afganistanie, dostawaliśmy paczki w ramach programu w stylu "Adoptuj żołnierza". Chodziło o to, że w ramach programu różne rodziny mogły wysyłać paczki do żołnierzy stacjonujących na misjach zagranicznych. Też dostałem taką i zawierała standardowe rzeczy, mokre chusteczki, ciastka, masło orzechowe, ojciec dorzucił nawet papierosy. Była też suszona wołowina. Ale podczas przeglądania paczki znalazłem też coś dziwnego- małą pluszową rybkę z wiadomością od 7-latki:"Drogi Żołnierzu, mam nadzieję, że u ciebie wszystko dobrze. Szkoda, że nie mogłeś spędzić świąt z rodziną. To mój przyjaciel Chester. Chester chroni mnie przed potworami. Tobie się pewnie bardziej przyda niż mnie. Mam nadzieję, że będzie cię chronił przed potworami. Dbaj o niego"Bądź pewna, że zawsze nosiłem tego gościa w kieszeni, kiedy wychodziliśmy na patrol Kiedy służyłem w Afganistanie, dostawaliśmy paczki w ramach programu w stylu "Adoptuj żołnierza". Chodziło o to, że w ramach programu różne rodziny mogły wysyłać paczki do żołnierzy stacjonujących na misjach zagranicznych. Też dostałem taką i zawierała standardowe rzeczy, mokre chusteczki, ciastka, masło orzechowe, ojciec dorzucił nawet papierosy. Była też suszona wołowina. Ale podczas przeglądania paczki znalazłem też coś dziwnego- małą pluszową rybkę z wiadomością od 7-latki:"Drogi Żołnierzu, mam nadzieję, że u ciebie wszystko dobrze. Szkoda, że nie mogłeś spędzić świąt z rodziną. To mój przyjaciel Chester. Chester chroni mnie przed potworami. Tobie się pewnie bardziej przyda niż mnie. Mam nadzieję, że będzie cię chronił przed potworami. Dbaj o niego"Bądź pewna, że zawsze nosiłem tego gościa w kieszeni, kiedy wychodziliśmy na patrol

Pewnie kojarzycie tę grafikę z dzieckiem w sercu, które krąży po Polsce jako symbol przeciwników aborcji. Okazuje się, że autorką grafiki jest pewna Rosjanka, która prywatnie jest pro choice

 – - Zdecydowanie nie zgadzam się z taką ideą. Ten obraz miał wyrażać radość macierzyństwa, ale nie macierzyństwa wymuszonego, w którym nie możemy mówić o żadnej miłości i radości - pisze Glazkova na swoim Instagramie. - Gdyby takie zakazy zaczęły obowiązywać w moim kraju (co, jak sadzę, może się zdarzyć), zaczęłabym działać, aby to zmienić (...) Czy to znowu średniowiecze?" - pisze Ekaterina A Beka z młodej sztuki9 godz.•..Zastanawialiście się może kto jest autorem/autorkąplakatów, którymi od ponad tygodnia zostałyzasypane nośniki w całej Polsce, stając się orężemw dłoniach konserwatywnej kontrrewolucjiprzemycającej tezę, że osoby uczestniczące wstrajkach to potwory, które chcą zabijać różowe,krągłe bobasy?Wiele dróg prowadziło do nowego ulubieńcaadmina, czyli Wojciecha Korkucia - poszlakędawały chaotyczne trójkąty oraz fakt, że połowanośników City Poster (firmy należącej do Korkucia)została wyklejona tymi plakatami. Jednak to nieKorkuć. To - a jest to niespodzianka - żaden polskiziutek, który liczył na ukręcenie lodów z FundacjąNasze Dzieci Kornice. W końcu pół Polski zawaloneantichoice'ową grafiką to niezła reklama.Okazuje się, że autorką plakatu jest rosyjskailustratorka, Ekaterina Glazkova - nieświadomarozmiaru i intencji kampanii, w której wykorzystanojej grafikę. Jak pisze sama Glazkova na swoiminstagramowym profilu:"I personally strongly disagree and against theirideas. This picture was drawn as thepersonification of the joy of motherhood, but notforced motherhood, in which we cannot talk aboutany kind of love and joy. These prohibitions aremeaningless, harmful and also violate humanrights; they harm both women and unwantedchildren. If this started in my country (which, I'msure, may happen), I would really start actin tochange the country. It seems like this topic withthe prohibition of abortion has already beenpassed by progressive humanity, everything isexplained, proven. Is it the Middle Ages again?".Niezłą ironią losu jest, że największa polskakampania graficzna od wielu lat, która pochłonęłasetki tysięcy złotych (będąc przy okazji nośnikiempropagandy prorządowej - a można byłoprzeznaczyć to na realną pomoc dla narodzonychjuż dzieciaków z konkretnymi potrzebami) jest defacto ilustracją autorstwa kobiety, która publicznieopowiada się przeciw ekstremistycznej ideologii, wktórą została nieświadomie włączona. Jak widać,nie pierwszy raz liczą się cele, nie środki. Stanpolskiej propagandy konserwatywnej na jednymobrazku, rok 2020.glazkova art • ObserwujRussiaglazkova art Watercolor fetus insidethe heart shaped womb #womb#fetus #heart watercolor efetal#pregnant #birth parenthood#maternity #baby #physiology*pregnancy emotherhood life*prenatal newborn #female #loveillustration #care woman embryo#unborn #mother #child #mom #artdesign illustratrator214 tygkangur_mirek How do you feelabout the fact, that this design isbeing used by the anti-choiceorganisation in Poland? It becamea poster which covers all Warsawat the moment as a part of-ntti--- i - ALow poly fetus inside the wombSizeCMINFormatPrice v592 x 592 PXJPG$3.00M1870 x 1870 PXJPG55.00L3129 x 3129 PXJPG$7.00XL4096 x 4096 PXJPG$8.00EPSScalable to any sizeEPS$12.00A DownloadStandard License eAdditional Licensing OptionsSave up to 50% when youbuy with CreditsSave more than 50% with anImage SubscriptionMore InfoMore InfoVector illustration - Low poly vector fetus inside the heart shaped womb isolated onsihita nackarninn noluannal hahu Crork. Clin Ar easRARRAAR2Fie D: gg84856932Artist homunkulus28
Nadzieja i optymizm pomagają przetrwać trudne chwile i lepiej znieść przeciwności losu –
 –

Kobieta, która urodziła martwe dziecko pisze o bólu, jaki się z tym wiąże:

 –  Justyna Kramek27 października o godzinie 07:39 · Instagram ·Mogłabym napisać wiele ...co czułam gdy w 9 miesiącu ciąży usłyszałam przykro nam Pani dziecko nie żyje ,musi Je❤️ Pani urodzić martwe ,mogłabym napisać co czuła wtedy moja ciężarna przyjaciółka ,która była przy mnie ...tam na izbie przyjęć .Co czułam gdy musiałam zadzwonić do partnera i powiedzieć :Ona nie żyje umarła we mnie ,co czuł gdy do mnie jechał ,co czuła moja mama gdy Ją ze mną rodziła i jako jedyna żegnała ,co czuli chłopcy gdy wróciłam do domu z pustym brzuchem bez ich siostry z historią o Aniołkach ....co czułam w USC nadając Jej imiona a Maciek swoje nazwisko...odbierając zamiast radości z aktu urodzenia akt zgonu .Na nic więcej nie miałam siły po prostu wtedy chciałam umrzeć z bólu .Wszystkie formalności i cały pogrzeb zorganizował mój Tata bo ja bym nie miała na to siły chyba do dziś .Nie będę mówić co wtedy czuł ...Tego bólu nie przeżywa tylko kobieta ale wszyscy ,którzy Ją kochają !!!!!Co czuła reszta rodziny na pogrzebie... nie będę wyliczać kto potem był przy mnie ,ile osób umiało się do mnie odezwać ,kto miał odwagę mnie przytulić ,przyjść z butelka wina i mnie wspierać a kto się odsunął bo tak było prościej ...Na ile wiadomości musiałam odpowiedzieć w tamtym czasie bo wszyscy dopytywali i co urodziłaś już ????Ile można chodzić w ciąży ????No co tam u Was ????Państwo nie pomogło nam w niczym ,ze wszystkim musieliśmy poradzić sobie sami, moja córka była zdrowa umarła z powodu mojej wady genetycznej ale ,żeby wiedzieć ,że tą wadę mam musiałam wydać majątek (bo żadne z badań po za morfologia nie było w tym kraju w mojej sytuacji refundowane )żeby zacząć się leczyć i urodzić kolejny raz szczęśliwie .Nic tu nie jest za darmo ,nic nie jest refundowane państwo nie wspiera kobiet po stracie w diagnostyce i walce o ,kolejna ciąże.Tak samo jak nie wspiera par zmagających się z bezpłodnością !!!!!Mam córkę ,bratanice ,będę mieć synowe nie wyobrażam sobie ,żeby prawo zmuszało Je do tego co ja przeszłam . Pamietam każda sekundę takiego porodu ,pamietam też każda sekundę pogrzebu mojej córki - nie miałam na to sił ,to było ponad moją wytrzymałość ,bolesne do szpiku kości ,rozdzierające od środka ,traumatyczne zostawiające ślad w psychice na całe życie - ale nie miałam wyboru bo to los mnie to tego zmusił .A teraz oprócz losu będzie do tego kobiety zmuszał jeszcze rząd
W ten weekend drzwi do biura poselskiego Horały sforsowali kibole Arki Gdynia – Chichot losu Marcin Horała ®mhorała Donald matole, twój rząd obalą kibole! - proszę o nadesłanie mojego mandatu pocztą 12:36 • 18 maj 11 • Twitter Web Client
Trudno nie zgodzić się z tymi słowami –  Magda Gessler Stało się coś okropnego. Za wyrok Trybunału kobiety będą płacić  nieopisanym cierpieniem. Nieliczne, wybranki losu zapłacą za bilet i zabieg zagranicą.  Zmuszanie do rodzenia istot nie mających szans na przeżycie. Skazywanie matek na patrzenie jak życie, które bez nadziei wydały na świat kona, czynienie z macierzyństwa męki, to wszystko są szalone wizje fanatyków religijnych. A na stosie ich gorliwej wiary spłoną jak zwykle kobiety.
Niecałe 15 lat temu Conor McGregor żył na skraju ubóstwa – Trudno uwierzyć, że kilka dni przed debiutem w organizacji UFC w kwietniu 2013 roku... odebrał wynoszący 235 euro zasiłek gwarantowany przez irlandzką opiekę społeczną. Równolegle z treningami pracował w tamtym okresie jako pomocnik hydraulika.Los sprawił, że spotkał na swojej drodze wspaniałą kobietę, Dee Devlin. Dee wspierała go i wierzyła w niego jak nikt inny na świecie. Ciężko pracowała, aby Conor mógł lepiej się odżywiać, trenować i być skupionym na swoich marzeniach. Utknęła przy nim, poświęciła się dla niego i nigdy w niego nie zwątpiła.Trzy lata temu, podczas walki Conora, Dee usiadła na miejscu, aby po raz kolejny wesprzeć swojego mężczyznę w walce wieczoru. Ten pojedynek oglądało 132 miliony odbiorców z całego świata. Conor zmierzył się z legendarnym Floydem Mayweatherem Jr. i zainkasował w jedną noc ponad 30 milionów dolarów!Conor po walce powiedział o Dee "Moja dziewczyna była ze mną od samego początku, pomagała mi, gdy rozpoczynałem karierę. Gdyby nie ona, nie byłoby mnie tu, gdzie jestem. Była ze mną, gdy nie miałem absolutnie niczego. Tylko marzenia, które z nią dzieliłem."Wartość netto Conora McGregora w 2020 roku wynosi 120 milionów dolarów.Para jest ze sobą od 2008 roku. Zakochani mają dwoje dzieci: syna Conora Jacka Juniora, który w maju skończył trzy lata, oraz córkę Croię, która urodziła się na początku stycznia 2019 roku.Ta historia dowodzi, że dopóki walczysz z przeciwnościami losu, jesteś zwycięzca. Uwierz w siebie i znajdź ludzi, którzy również w Ciebie nie zwątpią. Życie jest zbyt krótkie, aby otaczać się gronem hien, które podetną Ci skrzydła, tylko po to, aby patrzeć jak upadasz.Prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie
Wydawałoby się, że takie rzeczy to tylko w kreskówkach albo u Chucka Norrisa... – 80 lat temu, 29 września 1940, wydarzył się bodaj najdziwniejszy wypadek w historii lotnictwa. W ramach lotu ćwiczebnego z bazy Forest Hill w Nowej Południowej Walii w Australii, wystartowały dwa samoloty Avro Anson, a na pokładzie każdego znajdował się pilot i nawigator. Z nieznanych przyczyn, na wysokości 300 metrów doszło do kolizji obu samolotów: ale wyjątkowo nietypowej!Samoloty leciały jeden nad drugim, z podobną prędkością. W pewnym momencie, dolny uderzył w spód górnego i... zakleszczył się tam! Pilot i nawigator dolnego samolotu wyskoczyli ze spadochronami; nawigator górnego też. Ale pilot górnego samolotu, 22-letni Leonard Fuller nie zdecydował się na skok. Silniki dolnego samolotu pracowały zaś górnego zgasły; dolny utracił sterowność ale górny ją zachował! Fuller przez 8 km prowadził sczepione samoloty szukając miejsca do lądowania. Znalazł je na łące za miastem. Posadził miękko oba samoloty, wyhamowując na dystansie 180 metrów. Fuller wyszedł z tego bez szwanku, stając się lokalnym bohaterem!Na ironię losu zakrawa, że zginął 4 lata później... potrącony przez autobus, jadąc na rowerze
Tak trudno jest wyrazić w słowach,jak ważna jest ta adopcja, więc niech te zdjęcia mówią same za siebie – Oto Bentley i jego nowy szczeniak. W wieku 2 lat i po operacjach rozszczepu wargi Bentley znalazł dziś swoje odzwierciedlenie w tym malutkim szczeniaku, który również ma rozszczep wargi.Od razu się polubili. Życzymy wielu lat radości, razem przeciwko zrządzeniu losu!
Wszedł na Elbrus na własnych rękach! – Film ze szczytu poruszył bardzo wielu ludziTo wszystko za sprawą Rustama Nabieva, który na własnych rękach wspiął się na szczyt Elbrus, który mieści się na imponującej wysokości 5,642 m n.p.m. Ten nie lada wyczyn niepełnosprawnego śmiałka spowodował wśród internautów wiele przemyśleń na temat swojego życia. Pokazał, że pomimo ogromnych przeciwności losu, można spełnić swoje najskrytsze marzenia
Praca na roli nie należy do najbezpieczniejszych... – Koleś otrzymał od losu drugie życie
0:10
40 lat, 60-70 godzinny tydzień pracy – Maltretowany jako dziecko, rozwiedziony, stracił wszystko, nigdy nie był kochany, trzykrotnie chory na raka, żeby funkcjonować, dzień zaczyna od garści pigułek... ale udało mu się. Niektórzy pomimo przeciwności losu idą nadal jak czołg przez to smutne życie. Ogromny szacunek dla was wszystkich

40 zdjęć, które pokazują, co to znaczy mieć naprawdę kiepski dzień (41 obrazków)

 –  SubDAYAleksandra Chromik jest z: Paweł Pawlik i 37 użytkownikami.21 godz.Stowarzyszenie wspierające OGABeda przekleństwa e . Mam gdzieś co o mnie pomyślicie!!!! Mój wkurwosiagnął szczyty.To post do wszystkich obrońców życia poczętego, obrońców zlepka komórek, zktórych kiedyś może narodzić się gleboko niepelnosprawne, uposledzone dzieckoGdzie jesteście ksrwas teraz, gdy niepełnosprawni, uposledzeni znow sąpozostawieni sami sobie? Gdzie ksrwas jestescie, gdy umęczone, udręczonematki siedza zamknięte że swoimi gleboko niepełnosprawnymi dziećmi wdomach? Gdzie jesteście, gdy nasze dzieci, często Dorosle silne jak tury biją nas,wrzeszczą, rozbijają naczynia, szyby, samookaleczaja się? Pytam gdziejesteście???!!!!Program z Pefron 500 dla niepełnosprawnych obejmie mała garstkę ludzi. Jeśliuposledzone dzieci, dorośli chodza do szkoły życia, pomocy nie dostana, bo majązdalne nauczanie. Śmiech karwas na sali, bo ja pytam jak gleboko uposledzonaosoba ma uczyć się przez komputer, jak sam nawet zjeść nie potrafi!!!!Czego ma się karwas uczyć zdalnie???? Jak się robi supełek na sznurku?????Albo jak trafić koralikiem do dziurki? Szkoła życia, jak nazwa wskazuje ma uczyćżycia a nie tabliczki mnożenia!!!!! Acoz opieka psychologów, logopedów i innychspecjalistow????!!!?? A co z tymi, którzy nigdzie nie uczęszczają, bo państwo niema dla nich propozycji dalszego rozwoju????! Co z tymi, których matki, naczamo myją cudze kible, drżąc, że stracą swiadczenie, żeby zarobić na kilkagodzin prywatnych terapii dla swojego dziecka?????!!!Kto ksrwas wymyślił taka idiotyczna formę pomocy, która ma dać ale niedać????!!!??Gdzie ksrwas jestescie obrońcy życia poczętego?????? Siedzicie w swoichwygodnych stołkach i napierdala. Cie na internetach, wy lenie nie znające życianawrt za funt kłaków kota kota tego pojeb.nego kurdupla zwanegoprezesem!!!!.Do roboty lenie, pomagać tym, którzy są pozostawieni na pastwę psrsxywegolosu.W Chorzowie podopiczni osrodka są od miesiąca nie kapani, chodzą w brudnychciuchach, bo nie mają łazienki i pralki. Osrodek był ich jedyna ostoją. Do robotyobrońcy życia poczętego, macie ojazje się wykazać!!
 –  Ilona Łepkowska4 godz. · Szanowny Panie Jarosławie Kaczyński!Uznałam, że muszę do Pana napisać tych kilka słów w niezwykłą Wielką Sobotę w czasach pandemii. Piszę na FB celowo, choć, jak się zapewne Pan domyśla, mogłam znaleźć inny, prywatny kanał dotarcia do Pana. Chciałabym jednak, aby to, co mam Panu do powiedzenia nie ugrzęzło gdzieś po drodze u ludzi, których zadaniem od dawna jest strzeżenie Pana spokoju i dobrego samopoczucia na swój temat.Zobaczyłam dziś w internecie zdjęcie, jak wysiada Pan z limuzyny zaparkowanej w alei Cmentarza Powązkowskiego, gdzie wybrał się Pan, mimo zakazów, by odwiedzić grób swojej Matki.Tym samym okazał Pan głęboką pogardę i całkowity brak zrozumienia uczuć milionów zwykłych Polaków, ludzi, w których interesie działa Pan ponoć od dziesięcioleci. Tych Polaków, którym w te Święta nie dane będzie odwiedzić grobów swoich bliskich, bowiem im, zwykłym Polakom jest to zakazane.Szanuję Pana głęboką miłość do Matki, opiekę, którą ją Pan z Pana Bratem otaczaliście i rozumiem ból po jej stracie. Ale miłość do Rodziców i ból po ich śmierci to jedna z tych rzeczy, która ludzi powinna łączyć. Tymczasem ona dziś podzieliła Pana i pozostałych Polaków.Jadąc limuzyną z ochroną ( a swoją drogą - kogo się Pan bał na tym pustym cmentarzu, Panie Prezesie?) pokazał Pan swoim Rodakom, że Pana ból jest lepszy i ważniejszy. Bo Pan MOŻE. Bo Panu WOLNO go okazać. Wjechał Pan na Powązki - gdzie i ja mam grób swoich bliskich - jak król do prywatnej kaplicy. Jak cesarz do mauzoleum swoich przodków w swoim prywatnym pałacu.Okazał Pan nie po raz pierwszy, ale pierwszy raz w tak szczególnym czasie, który powinien być czasem wyjątkowym, czasem wzajemnej empatii, solidarności i czułości że ma się Pan za kogoś lepszego, ważniejszego, kogo zakazy i nakazy nie obowiązują.Myślę, że się to na Panu i na Pana obozie politycznym zemści. Nie życzę Panu niczego złego, bo nie mam takich obyczajów i takiego charakteru, ale mówię to Panu z głębokim przekonaniem, że czegoś takiego Rodacy Panu nie zapomną.Jakich doradców ma Pan wokół siebie, że nikt Panu nie odradziłtej wizyty na cmentarzu? To nie są doradcy, tylko albo klakierzy, albo tchórze. Niebezpieczne jest jednak to, że doradzają oni Panu także w innych sprawach, podstawowych dla bytu naszego społeczeństwa i losu naszego Narodu.Piszę to Panu jako osoba, która od lat uważana jest za twórcę wyjątkowo dobrze odczytującego potrzeby i uczucia Polaków, czego dowodem są wielomilionowe wyniki oglądalności stworzonych przeze mnie seriali. I mając za sobą te miliony widzów, zwykłych Polaków mówię Panu - popełnił Pan wielki błąd. Okazał Pan lekceważenie ludziom, którzy też kochali swoich Rodziców, ale zastosowali się do zakazów nałożonych na nas przez rząd powołany z Pana nadania. Wstyd, Proszę Pana.Już za późno, ale gdyby ktokolwiek z Pana otoczenia mnie spytał, poradziłabym Panu, by powiedział Pan w jakimś wywiadzie, że nie pojechał Pan na grób Mamy, mimo, że było to dla Pana bardzo trudne, ale postanowił być Pan w tym dniu ze zwykłymi Polakami, którym nie wolno odwiedzać cmentarzy. Może nawet poradziłabym Panu, by Pan powiedziawszy to otarł łzę smutku. I zapewniam, że tymi słowami zapewniłby Pan kilkuprocentowy wzrost poparcia swojej partii...Czy nie boję się pisać do Pana? Nie. Bo ja generalnie mało czego się w życiu boję, a już na pewno - co wiedzą moi bliscy i znajomi - nigdy nie bałam się mówienia prawdy... Trudno więc, bym zaczęła się w 66 roku życia bać mówienia prawdy szeregowemu posłowi, Jarosławowi Kaczyńskiemu.A na tegoroczną Wielkanoc i po niej życzę Panu refleksji nad tym, co chciał Pan powiedzieć Polakom swoją wizytą na Powązkach... Niech Pan o tym pomyśli, dobrze radzę. Lepiej późno, niż wcale.Szeregowa Scenarzystka Ilona ŁepkowskaPS.Upoważniam wszystkich chętnych do kopiowania i udostępniania tego posta.
Co mogło k*rwa pójść nie tak? – Nie miej jakichkolwiek dobrych warunków, by zapewnić sobie i swoim dzieciom godnego życia. Miej męża menela, który cały dzień nic nie robi. Mimo to zróbcie sobie aż 15 dzieci z czego troje najstarszych już ćpa i potem rób rób z siebie wielką pokrzywdzoną ofiarę losu przed kamerami że dzieci są odbierane z w/w przyczyn.Polska patologia w pigułce polsatnews.pl> PolskaMa piętnaścioro dzieci,jedenaścioro właśnie jejodebrano. "Nie ma odpowiednichwarunków"wczoraj, 20:32 | PolskaPolsat NewsMatka zapowiada walkę. Chce ją zacząć od remontu poddaszaJedenaścioro dzieci pani Magdaleny z Wierzbicy zostanie jej odebranych.Rodzeństwo zostanie umieszczone w "pieczy zastępczej". Wniosek o odebranie ichmatce złożył kurator, a sąd w prawomocnym już orzeczeniu przychylił się doniego. Powód - fatalne warunki w jakich żyły dzieci. Pomoc społeczna, którawspiera rodzinę, jest zaskoczona tą decyzją. Materiał Jacka Gasińskiego.