Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 105 takich demotywatorów

poczekalnia
* Nie dotyczy blokujących drogi rolników – Ewa, 09.02.2024:"(...) Bądźmy dziś wyrozumiali dla protestujących rolników, którzy być może utrudniają nam poruszanie się po drogach, ale robią to w imię wyższego dobra, którym jest nasze bezpieczeństwo żywnościowe." Konfederacja ⭑@KONFEDERACJA2. na liście Konfederacji w wyborach do Parlamentu Europejskiego@EwaZajaczkowska: Kierowcy apelują do władz: chcemy żyć normalnie,chcemy normalnie jeździć po warszawskich ulicach, chcemy normalniemóc docierać do naszych miejsc pracy, chcemy normalnie miećmożliwość zawozić nasze dzieci do szkoły czy w jakiekolwiek innemiejsce położone w Warszawie.Stop eko-erroryzmowi w Warszawie !!#ChcemyŻyćNormalnieUWAGA!ZAKAZ PRZYKLEJANIASIĘ DO JEZDNI!DROGA DLAKIEROWCÓW!1:21 PM - 23 kwi 2024 17,5 tys. Wyświetlenia2717 20387Σ+1
 –  tMiasto Stołeczne Warszawa1 dni. →SĄ I ONE!NUROGĘSI!Pierwsza w tym roku rodzinka nurogęsi pokonała trasę z łazienekKrólewskich do Portu Czerniakowskiego. Dziękujemy wszystkim, którzy co roku pomagają tymuroczym zwierzakom - mieszkańcom działającym w ramach #ZielonyWolontariat, członkom KanałPiaseczyński - ostoja ptaków, pracownikom Straż Miejska w Warszawie i Zarząd Zieleni Warszawy!JEŚLI ZOBACZYCIE NUROGĘŚ Z MAŁYMI:zatrzymajcie się i nie zbliżajcie się do nich (na odległość mniejszą niż 3-4 m)trzymajcie psy na smyczyzachowajcie ciszę i spokójnie próbujcie samicy z małymi zaganiać z powrotem do parkunie przeganiajcie ich od jezdni, bo właśnie tędy chcą przejść, by dostać się nad Wisłęnie karmcie rodziny nurogęsipostarajcie się powstrzymać idących w tym momencie przechodniów, osoby biegnące, jadącena rowerze czy deskorolceobserwujcie wrony, mogą chcieć porwać pisklę, które oddaliło się od matkiWAŻNE TELEFONY:Zarząd Zieleni m.st. Warszawy - 48 22 277 42 00Straż Miejska - 986Policja - 997Fot. Ula Frydrych
Wiecie co tam z tym bursztynem może? –  Hubert Biskupski@hbiskupskiZłoża bursztynu warte 880 mln. zł pokryją koszt przekopania MierzeiWiślanej? To możliwesuperbiz.se.pl/wiadomosci-biz...Kanał Morze Bałtyckie - Zalew WiślanyMORZE BAŁTYCKIEWejście do kanaluosłaniają falochronywchodzące 100 mw głąb morzaW rejonie Skowronekwystępują wysokie,35-metrowe, wydmyOba brzegi połączymost wantowyWrota śluzy mająchronić ZalewWiślany przedwlewanie się wodyz BałtykuZALEW WIŚLANYGłębokość kanałuma wynosić około5 metrów#fMost będzie sięwznosić około25 metrów nadpowierzchnię wodyUsypane folderyochronne wykorzystanebędą do celów turys-tycznychW planach jestwybudowaniena moście jezdni,chodników, ścieżekrowerowych i torukolejowegoMIERZEJA WIŚLANAINFO SUPER EXPRESS
 –
0:15
 –  FO$Dzieci musząuważać najadące rowery,dzwoń na nieHONieistotne,możesz jechać,maszpierwszeństwoPACZAIZM.PLWybierz pas,którym chceszjechać-prawyjest dladziewczynekwSamochodyprawo, tymożesz jechaćjak chceszJeśli świeci sięjakieś światło,możesz jechać.Jeśli nie-patrzpunkt pierwszy.Uwaga, idiociw samochodachjadący na ciebiepod pradSTOPcoś tamz metalurgia.Bez znaczenia.Można jechaćbez zatrzymaniaDroga dlarowerów,zalecana jazdaśrodkiem jezdniXNakaz bardzoszybkiej jazdyze słuchawkamina uszachDroga dlarowerowychmięczaków, niekorzystaćPiesi snują siępo drodze,wrzeszcz na nichniech uciekająSzybko jeżdżące Droga diablachosmrody. rowerów,wreszcieDla pewnościjedź środkiemswojego pasa.porządna,asfaltowaPusty znak,czeka nawklejenieograniczeniaprędkości dla aut
 –  Uwaga!Ktoś na ulicy Sienkiewicza z premedytacjąprzekręca kratki w jezdni, żeby robić pułapkę narowerzystów!Przestawiałem kratki kilkukrotnie, jednak ktośznowu je przekręca.Wszystko trafi do sądu, ten się śmieje kto sięśmieje ostatniJBZD

To czego nigdy nam nie zabraknie, to wyobraźnia

To czego nigdy nam nie zabraknie,to wyobraźnia –  NAJELPSZE TEKSTY Z PROTOKOŁOWPOLSKICHUBEZPIECZYCIELICZ. 1Wracając do domu podjechałem do złego domu i zderzyłem się zdrzewem którego nie mam.Inny samochód zderzył się z moim nie ostrzegając o swoich zamiarach.Myślałem, że mam opuszczone okno jednak okazało się, że jestpodniesione kiedy wystawiłem przez nie rękę.Zderzyłem się ze stojącą ciężarówką nadjeżdżającą z drugiej strony.Ciężarówka cofnęła się przez szybę prosto w twarz mojej żony.Odholowałem swój samochód z jezdni, spojrzałem na teściową iuderzyłem w nasyp.Przechodzień uderzył we mnie i przeszedł pod moim samochodem.Facet był na całej drodze i wiele razy próbowałem go wyminąć zanimuderzyłem w niego.Budka telefoniczna zbliżała się, kiedy próbowałem zjechać jej z drogiuderzyła w mój przód.Nie chcąc zabić muchy wjechałem w budkę telefoniczną.Prowadziłem samochód już czterdzieści lat, kiedy zasnąłem za kółkiem imiałem wypadek.Broniąc się przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mnąuderzyłem przechodnia.Mój samochód był legalnie zaparkowany kiedy wjechał w inny pojazd.Mój samochód był prawidłowo zaparkowany w tyle innego samochodu.Nagle znikąd pojawił się niewidoczny samochód, uderzył w mójsamochód, po czym zniknął.Byłem pewien, że ten stary człowiek nie dotrze na drugą stronę ulicykiedy go stuknąłem.Przechodzień nie miał żadnego pomysłu którędy uciekać, więc goprzejechałem.Nie pamiętam dokładnie okoliczności wypadku, ponieważ byłemkompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegółów proszęzwracać się do policji.Kiedy wróciłam do samochodu to okazało się, że on umyślnie albonieumyślnie zniknął.Jechałem do lekarza z chorym kręgosłupem, kiedy wypadł mi dysk,powodując wypadek.Nie wiedziałem, że po północy też obowiązuje ograniczenie prędkości.Dałem sygnał klaksonem, ale nie działał, ponieważ został skradziony.Pośrednią przyczyną wypadku był mały człowieczek w małymsamochodzie z dużą buzią.Zdałem sobie sprawę, że może być nieciekawie. Golf jedzie nam wmaskę. Spojrzałem na zegarek - była 7:05.W pewnym momencie drzewo dostało się między kabinę ciężarówki iprzyczepę.Jechałem sobie spokojnie, a tu nagle zaatakowała mnie wysepkatramwajowa.Cały dzień byłem na zakupach - kupowałem rośliny. Gdy wracałem dodomu, to żywopłot wyrósł jak grzyb po deszczu, przysłaniając mi polewidzenia w taki sposób, że nie zobaczyłem nadjeżdżającegosamochodu.Mój samochód przeleciał przez barierkę i wylądował w kamieniołomie.Mam nadzieję, że spotka się to z państwa aprobatą.Kiedy dojeżdżałem do skrzyżowania, nagle pojawił się znak drogowy wmiejscu, gdzie nigdy przedtem się nie pojawiał i nie zdążyłemzahamować.Wjeżdżając na parking, uderzyłem w ogromną, plastikową mysz.Ubezpieczony nie zauważył końca mola i wjechał do morza.Jechałem powoli, usiłując dosięgnąć szmatki, aby wytrzeć okno, którazaczepiła się o fotel. Kiedy ją pociągnąłem, uderzyłem się w twarz,straciłem kontrolę nad kierownicą i wjechałem do rowu. Gdyprzyjechałem z powrotem z pomocą drogową, moje radio zniknęło.Ostrożnie przyhamowałem, aby ta kobieta upadła jak najdelikatniej.Zatrąbiłam na pieszego, ale on tylko się na mnie gapił, więc goprzejechałam.Ten pieszy strasznie latał po szosie, musiałem kilka razy wykręcać,zanim na niego wpadłem.źle osądziłem kobietę przechodzącą przez jezdnię.Kierowca, który przejechał człowieka: "Podszedłem do leżącegopieszego i stwierdziłem, że jest bardziej pijany ode mnie".Poszkodowany przeze mnie obywatel jest teraz w szpitalu i nie chowaurazy. Powiedział, że mogę korzystać z jego samochodu i wziąć jegożonę aż do czasu, kiedy wyjdzie ze szpitala.Zobaczyłem wolno poruszającego się starszego pana o smutnej twarzy,jak odbił się od dachu mojego samochodu.
Kiedy bycie zwykłym wkur***jącym rowerzystą, który jedzie po jezdni, gdzie obok jest ścieżka rowerowa, to za mało –
 –
 –  5Art. 27. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając si do przejazdu dla rowerów, jestobowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemurowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobieporuszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się naprzejeździe.la Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązanyzachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem,hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobieporuszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, jadącym na wprostpo jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla pieszych i rowerów, drodze dlarowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.
Gubernator – Terminator… A nie wie jak się to robi! –  USA. Miał dość dziury w jezdni.Arnold Schwarzenegger wziąłsprawy w swoje ręceTwitter.com/@SchwarzeneggerAsfalt na prywatnym tereniepremier Szydło wylano zapieniądze gminyTU.Groblowa
 –  JAK ZGINAĆ NA JEZDNIinstrukcja dla pieszychw trzech krokach
Niby skąd on ma to wiedzieć? Przecież on tylko mandaty kierowcom wypisuje... – Może wyglądać to zabawnie, ale sprawa jest poważna. 11 czerwca 2021 roku miała miejsce kolizja na skrzyżowaniu - w jadącego prawidłowo pana Lucjana wjechała pani Sandra, która skręciła nie upewniając się, że może wykonać ten manewr i doprowadziła do uderzenia przodem swojego pojazdu w lewą stronę przodu pojazdu mężczyzny. Policję wezwał pan Lucjan J. – kierowca BMW, jednakże dwaj funkcjonariusze Policji, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia, nawet do niego nie podeszli. Rozmawiali jedynie z Sandrą P., po czym winę postanowili zrzucić na mężczyznę. Policja z Pobiedzisk skierowała do Sądu Rejonowego w Gnieźnie wniosek o ukaranie przeciwko kierowcy BMW – z zarzutem spowodowania kolizji w ruchu drogowym. Do wniosku załączone zostały spreparowane materiały dowodowe.„Wyprzedzanie samochodu stojącego, jadącego na wprost” – taki zarzut postawił przed Sądem Rejonowym w Gnieźnie sierżant Aleksander G. Z kolei sierżant Mariusz S. (obaj z komisariatu w Pobiedziskach) przekonywał Sąd, że omijanie samochodu stojącego na drodze jest wyprzedzaniem. Sąd się na to nie nabrał i wyrokiem z dnia 29 grudnia 2022 r. (II W 983/21) uniewinnił kierowcę od tego absurdalnego zarzutu.Sąd Rejonowy w Gnieźnie w uzasadnieniu wyroku ustalił następujący stan faktyczny, dotyczący zdarzenia: W dniu 11 czerwca 2021 roku około godziny 15:00 obwiniony Lucjan J. jechał swoim samochodem marki BMW o nr rej. (…) w kierunku Poznania. Ruch na drodze był duży, więc poruszał się w kolumnie samochodów jadących w tym samym kierunku. Kiedy dojeżdżał do skrzyżowania w Jerzykowie część pojazdów jadących przed nim zjechała do osi jezdni z zamiarem skrętu w lewo w kierunku miejscowości Biskupice. Część z poprzedzających obwinionego pojazdów widząc to i mając nadawany na sygnalizatorze kolor zielony do jazdy na wprost, ominęło oczekujące na możliwość zjazdu w lewo pojazdy z prawej strony i przejechało skrzyżowanie. To samo miał zamiar uczynić obwiniony. Przed skrzyżowaniem rozpoczął manewr omijania z prawej strony pojazdów oczekujących przy osi jezdni na możliwość skrętu w lewo i wjechał na skrzyżowanie. W tym czasie do skrzyżowania od strony Poznania samochodem marki VW podjechała Sandra P. z zamiarem skrętu w lewo, w drogę podporządkowaną. Z uwagi na stojące i oczekujące na skręt w lewo w kierunku Biskupic pojazdy oraz ruch ręką wykonany przez kierującą pierwszego z tych pojazdów, Sandra P. uznała, że może skręcić w lewo w kierunku Jerzykowa. W trakcie wykonywania tego manewru i wjeżdżania na przeciwległy pas ruchu nie upewniła się, że może go wykonać bezpiecznie i że na pasie drogi, na który zamierza wjechać nie ma innego pojazdu w ruchu. Wjechała na lewy pas drogi i doprowadziła do uderzenia przodem swojego pojazdu w lewą stronę przodu pojazdu obwinionego Lucjana J., który był w trakcie prawidłowo wykonywanego manewru omijania pojazdów stojących na skrzyżowaniu z zamiarem skrętu w kierunku miejscowości Biskupice
"Właśnie przed chwilą zatrzymałem się przed przejściem dla pieszych, żeby przepuścić dziewczynkę, która czekała z hulajnogą. Dziewczynka truchcikiem przebiegła przez pasy. Ale nie dlatego że się tak spieszyła, tylko ewidentnie dlatego, że ktoś ją przepuszcza i trzeba się pospieszyć – To samo zjawisko obserwuje u wielu osób ,które pędzą przez pasy, bo jakiś łaskawca za kierownicą ich przepuszcza.Nie wiem jak to odbieracie, ale dla mnie to objaw absolutnie chorego układu, w którym to pieszy jest mało ważny i musi się tak zorganizować, żeby nie przeszkadzać państwu w samochodach.I nie ma to kompletnie nic wspólnego z tym, że pieszy ma obowiązek przejść przez pasy sprawnie i krótko. Tu wyraźnie pieszy czuje się zobowiązany do dziwnego pośpiechu.To jeszcze jeden przykład z tej samej grupy, co pługi jeżdżące po jezdni i zwalające cały syf na chodnik, tak że się nim nie da przejść. W takiej sytuacji cieszę się, że na remontowanej koło nas ulicy mocno zwężono jezdnię i bardzo poszerzono chodniki, bo to zmienia cały układ pieszy-kierowca."
Źródło: Piotr Stanisławski
Grupa dzieci i ich opiekunki uczestniczące w szkolnej wycieczce pieszo poruszały się drogą tuż przy pędzących z zawrotną prędkością samochodach. To przerażające nagranie trafiło do sieci i wywołało falę komentarzy – Do zdarzenia doszło 16 listopada w Chorzowie. Z ustaleń policji wynika, że dzieci podróżowały autokarem, który miał kolizję na Drogowej Trasie Średnicowej w Chorzowie na jezdni w kierunku Katowic. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia pod kątem narażenia dzieci na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Jak powiedział policjant z biura prasowego chorzowskiej komendy, gdyby grupa poczekała po kolizji przy autobusie, policjanci wstrzymaliby ruch i przeprowadzili uczniów oraz opiekunów w bezpieczne miejsce
0:35
 –  Bus driver put on spot to taste what they
0:10
 –
Trumna wysunęła się z karawanu i wylądowała na jezdni. Właścicielka zakładu pogrzebowego zapewnia,że trumna była pusta –  Trumna wysunęła się z karawanu i wylądowała na jezdni. Właścicielka zakładu pogrzebowego zapewnia, że trumna była pusta
 –
Do zdarzenia doszło na warszawskiej Pradze. Brawa dla tej dwójki za wspaniała postawę –
0:37