Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 209 takich demotywatorów

Porady telefoniczne –  Proszę oddychać takgłęboko, żeby doktorusłyszał!

Kilka słów o Ministrze Edukacji:

 –  Paweł Lęcki1ti6 nSgoaponsfsocdrizendh.S  · Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Ja w sprawie tęsknoty. Wszystko wskazuje na to, że Pan odchodzi ze stanowiska. Nie był Pan dobrym Ministrem Edukacji, ale to w sumie nic nowego, gdyż generalnie w Polsce nie było dobrych ministrów edukacji. W zasadzie nie do końca wiadomo, dlaczego tak się działo. Być może dlatego, że mało kto interesuje się tak naprawdę edukacją, choć jednocześnie jest ona najważniejsza na świecie. Taki mamy klimat. Będę za Panem tęsknił, gdyż nie spodziewałem się, że na Pana miejsce można powołać kogoś o wiele gorszego. Niby Anna Zalewska nauczyła nas wszystkich, że gorzej już być nie może, to Pana prawdopodobny następca przebija wszystko. Patrząc z dystansu, to muszę przyznać, że był Pan lepszym ministrem od Anny Zalewskiej, co w sumie nie jest wielką sztuką, ale Pan nigdy nie wzbił się na właściwe dla niej rewiry arogancji. Pan po prostu był i trwał. Od dłuższego czasu widać było Pana zmęczenie sytuacją. Ciągle Pan mówił, że ściany nie zarażają, powtarzał to jak mantrę, mówił o płynach do dezynfekcji, wspominał, że strajk nauczycieli przełożył się na niższe wyniki tegorocznej matury, co mnie szczególnie bawiło, bo nie dość, że strajkowałem, to w czasie pandemii moi uczniowie osiągnęli rekordowo wysokie wyniki. Cóż, być może również dlatego, że z nimi pracowałem nawet wtedy, gdy już skończyli rok szkolny. Jest Pan wybitnym plakacistą. Malował Pan plakaty o pandemii, dawał rady, które nie dają rady w starciu z rzeczywistością, ale po zniszczeniu edukacji w Polsce, którego ostatecznie dokonała Anna Zalewska, sam od sobie w zasadzie Pan niewiele zniszczył. To już jakiś sukces. Próbowałem sobie wyobrazić, że Pana następca, Przemysław Czarnek, czyta bajkę Sroczka kaszkę warzyła, a ciągle wychodzi mi coś w rodzaju Mein Kampf, ewentualnie Króla Edypa. Pan nawet jak coś mówił o LGBT, to trochę tak, jakby Pan nie do końca był przekonany, że w ogóle wie, o czym mówi. W tej sytuacji Pana wieczne nie wiem, okazuje się być czymś wyjątkowym i cennym. Przemysław Czarnek wie i nie zawaha się swojej wiedzy użyć. Pan nigdy nie wpadłby na pomysł, że główną powinnością kobiety jest rodzenie dzieci. Mam wrażenie, że Pan nawet by o tym nie pomyślał. Przemysław Czarnek nie dość, że pomyślał, to jeszcze to powiedział. Pan nigdy nie przyznał, że metodą wychowawczą może być bicie dzieci. Przemysław Czarnek uważa, że niekiedy istnieje konieczność zastosowania przymusu fizycznego, w tym kary cielesnej.Pan nie miał obsesji na punkcie LGBT, robił Pan te swoje konkursy o Żołnierzach Wyklętych, a Przemysław Czarnek oznajmił, że skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją.Co prawda niewiele Pan zrobił, a w zasadzie nic, dla obrony rodziny przed przemocą, alkoholizmem, kryzysem psychiatrii dziecięcej, ale za to Przemysław Czarnek uznał, że rodzinę niszczy Szatan. Pan chodził na mszę święte w czasie pracy, ale nigdy nie wpadł na to, że wrogiem rodziny jest Belzebub. Przemysław Czarnek jako poseł wniósł niewiele od siebie w ramach interpelacji. Pan przynajmniej rysował plakaty i raz w czasie pandemii powiedział do uczniów słowo kochani. Wiem, to musiało być trudne, ale jakoś dał Pan radę. Przemysław Czarnek zgłosił za to interpelację w sprawie lokalizacji krematoriów (spalarni ciał) w bliskim, bezpośrednim sąsiedztwie osiedli mieszkaniowych. Przynajmniej wiemy, że nie będzie krematoriów w pobliżu szkoły. Przemysław Czarnek głęboko interesował się również sprawami duchowymi. Pan tak w sumie niczego nikomu nie narzucał, był dość nienachalny nie tylko w zakresie inteligencji, ale też tak po prostu. Przemysław Czarnek wniósł za to interpelację w sprawie limitu wiernych podczas mszy świętych i innych nabożeństw religijnych. Jak Pan myśli, będą msze święte w każdej szkole codziennie rano? Najbliżej edukacji Przemysław Czarnek był wtedy, gdy wniósł interpelację w sprawie poddziałania: Pomoc w rozpoczęciu działalności gospodarczej na rzecz młodych rolników. W końcu pojawia się słowo młodzi. To może nie będzie tak źle? Przynajmniej wie coś o rolnikach. Nauczyciele oczywiście nic nie zrobią w tej sprawie. Gdyby rolnicy dostali takiego ministra, wyruszyliby kombajnami na Warszawę. Górnicy zeszliby pod ziemię, ewentualnie spalili parę opon i uzyskaliby szybką zmianę na stanowisku. Co ciekawe, Przemysław Czarnek ma być również Ministrem Nauki. Środowisko akademickie przeszło w większości na nauczanie zdalne, więc jeszcze bardziej oderwało się od rzeczywistości. A Pana kolega ma dla nich plany rozwoju zawodowego: zawsze będę przeciwnikiem promocji zboczeń, dewiacji i wynaturzeń. I żaden rektor, i żadna Konferencja Rektorów Szkół Wyższych mi tego nie zabroni. Śmiesznie, nie sądzi Pan? Gdyby na Pana miejsce wszedł choć ktoś w stylu Pana kolegi, Marka Suskiego, byłoby przynajmniej śmiesznie. Poza tym, przecież otarł się o teatr, a szkoła jest czymś w rodzaju teatru. Albo Jacek Sasin. Świetna kandydatura. Zwłaszcza w czasach edukacji zdalnej. Mógłby ją po mistrzowsku przekształcić na korespondencyjną. Łukasz Szumowski znakomicie rozwinąłby lekcje przedsiębiorczości. No i ma wiedzę, jak ekspresowo wyzdrowieć z koronawirusa, bo już poszedł na zakupy. Jakoś tak wyszło, że kończymy naszą znajomość na potencjalnych kandydatach na Pana miejsce. Przemysław Czarnek jest profesorem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Ksiądz Alfred Wierzbicki również. Różnica jest taka, że Przemysław Czarnek nie ponosi żadnych konsekwencji za swoje wywody, a Ksiądz Wierzbicki za to, że wspiera LGBT, nie dzieli ludzi na lepszych i gorszych, nawet wspomina o sensowności związków partnerskich, ma sporo problemów. Szanowny Panie Dariuszu Piontkowski. Powiem Panu zupełnie szczerze. Choć jestem bezwzględnie niewierzący, to na stanowisku Ministra Edukacji z marszu zaakceptowałbym Księdza Wierzbickiego. Uważam, że ma o wiele większe kompetencje w dziedzinie ludzi, niż Przemysław Czarnek. To nie jest wielka sztuka być Ministrem Edukacji. I tak to w zasadzie społecznie jest mało ważne, niestety. Ale gdy Ministrem Edukacji może zostać ktoś, kto zupełnie nie zna się na ludziach, to ja myślę, że nawet w Panu budzi to niepokój. Ani nam witać się, Panie Dariuszu Piontkowski, ani żegnać, żyjemy na archipelagach, a ta woda, te słowa, cóż mogą, cóż mogą Panie Ministrze. Pozdrawiam serdecznie,Paweł.
W Arabii Saudyjskiej odkryto liczące 120 000 lat ludzkie ślady. Skamieniałe odciski stóp zostały odkryte na starożytnym dnie jeziora głęboko na pustyni Nefud. Homo Sapiens mogli zatrzymać się tam, by napić się świeżej wody lub wytropić stada słoni, dzikich osłów i wielbłądów – "To pierwsze prawdziwe ludzkie ślady w Arabii" - mówi archeolog i lider zespołu Michael Petraglia z Instytutu Nauki o Historii Człowieka. Półwysep Arabski od dawna uważany jest za oczywistą trasę, którą podążali pierwsi członkowie naszego gatunku, gdy poruszali się z Afryki i migrowali na Bliski Wschód i do Eurazji
Pan Wiesiek to jednak fachowiec jest –  Zespół Ratownictwa Medycznego wychodzi z klatki schodowej bloku, w którym mieszka nasza ukochana Pani Leokadia. Kątem oka zauważają jak przy zaparkowanej karetce toczy się żywa dyskusja. Kilku wiekowych emerytów polemizuje z Panem Wiesławem - kierowcą bombowca, który siedzi w otwartych drzwiach ambulansu, dziarsko paląc szluga.- Panie! Ja widziałem w internetach jak Dr Austin, z Australii, robił wymaz z takiej maseczki. Pan wiesz ile tam było tego syfu? - denerwuje się starszy Pan Janusz- To prawda! Moja siostrzenica mówiła, że od tego można zapalenia płuc dostać. - wtóruje Pan Jerzy- A Wy nam każecie nosić te maseczki! Jak tak można? - oburza się Pan Zenon- Halo! Dziadki! - Pan Wiesław nie wytrzymał - Posłuchajta bo nie będę powtarzał.Zaciągnął się głęboko szlugiem...- Nosisz Pan gacie? - zwrócił się do Pana Janusza- No tak.- A zmieniasz Pan gacie czy od kwietnia w jednych chodzisz?- No co Pan! Zmieniam! Codziennie!- No. To z maseczkami jest jak z gaciami. Trzeba zmieniać. Do widzenia!
 –  Paweł Lęcki2 dni · 37-letnia mieszkanka Szczecina wyszła wczoraj rano z domu. Dzisiaj ciało kobiety znaleziono w jeziorku Rusałka.Trzy miesiące temu urodziła synka. Relacje wskazują, że cierpiała na depresję poporodową. Leczyła się.Wyszła bez dokumentów i bez telefonu. Funkcjonariusze zaczęli poszukiwania od razu po zgłoszeniu, ponieważ istniało ryzyko zagrożenia zdrowia i życia. Pomagali mieszkańcy Szczecina.Nie musiała umrzeć w jeziorku Rusałka. Ale być może właśnie musiała, bo przecież kogo tak naprawdę interesują kobiety w depresji poporodowej? Poza kobietami w tej depresji i ich rodzinami, które też często nie mogą nic na to poradzić? Matka Polka jest matką radosną i szczęśliwą. Lubi się rozmnażać i zawsze czerpie z tego satysfakcję. W zasadzie to właśnie jest jej główne powołanie.Myślę, że śmierć tej kobiety, przecież nie jedyna w ciągu ostatnich lat, jest symbolem społecznej obojętności. Wśród wielu informacji zupełnie pozbawionych sensu, takie wiadomości umykają, a nawet zauważone, są spychane głęboko, bo są niewygodne.Kryzys psychiatrii dziecięcej, przemoc domowa, depresja poporodowa i depresja w ogóle, myśli samobójcze wśród ludzi z mniejszości seksualnych, alkoholizm, agresja słowna, przemoc psychiczna, przemoc ekonomiczna, coraz gorsze relacje między ludźmi, to wszystko istnieje na innej planecie, dotyka innych, jakichś obcych, więc nie ma sensu się tym zajmować, bo to są problemy innych ludzi.Nie. To są problemy nas wszystkich. Każdy, kto twierdzi, że polskie rodziny zniszczy LGBT, popełnia jedną z największych zbrodni, czyli ustala fałszywego wroga, przez co odciąga uwagę od prawdziwych zagrożeń. Takie odciąganie uwagi w rezultacie prowadzi do tragedii.Gdy w Polsce nie zaczniemy zauważać prawdziwych problemów, a będziemy udawali, że bronimy jakichś wartości przed tęczą, to będzie najzwyczajniej w świecie coraz gorzej.Ta rodzina ze Szczecina nie została rozbita przez LGBT. Została zniszczona przez chorobę, którą można leczyć, choć nie zawsze się uda, ale generalnie w tym kraju problemy psychiczne są powodem do wstydu. Są oznaką słabości, a my przecież wszyscy jesteśmy Bogiem, Honorem i Ojczyzną silni.To nie jest tekst o polityce. To jest tekst o wrażliwości na drugiego człowieka.
 –  "..Przyjdzie dzień, w którym dotrze do Ciebie, że zabraknie Ciczasu na zrobienie wszystkiego o czym marzyłeś. Obudziszsię i zrozumiesz jak szybko uciekają dni, miesiące i lata.Uzmysłowisz sobie, że nie ma już na co czekać. Wszystko,co chciałeś w życiu zrobić – zrób teraz. Jest później niżmyślisz.Większość ludzi żyje tak, jakby nigdy nie mieli umrzeć.Jakby byli nieśmiertelni. Tracą czas na gównianeznajomości i nudne życie bez polotu. Znikają w szarejcodzienności dnia zapominając o swoich marzeniach.Zastanawiają się czy wypada i co ludzie powiedzą...Powtarzają sobie w myślach, że „kiedyś" wszystko zmienią.Pierdolone „kiedyś", które najczęściej nie nadchodzi nigdy..Powiem Ci coś. Czas ma głęboko w dupie Twoje plany. Nicnie jest w stanie go zatrzymać. Mija i nie wraca. Przychodzidzień, w którym wstajesz rano i nie masz pojęcia, żewłaśnie wypiłeś ostatnią kawę w swoim życiu.Nigdy nie wiesz, kiedy patrzysz komuś ostatni raz w oczy.Jutra może nie być. W jednej sekundzie cały świat może sięzawalić. W ułamku chwili wszystko może się skończyć.Przestań czekać. Zacznij żyć tak, jakby codziennie byłostatni dzień w Twoim życiu.- Rafał Wicijowski ŻYJESZ TYLKO RAZ

Przeczytaj i udostępnij dalej. Może uratujesz tym czyjeś życie

 –  Michał Trudnowski Czy będzie chodził??? Ostatni patrol przed zamknięciem Przystani. Biorę syna, płyniemy w stronę j.Drużno. Mijam most... zerkam na ludzi, byli tu także 0,5h godziny wcześniej, ale coś mi nie gra... zawracam. Czy potrzebujecie pomocy? Pytam człowieka, który już już ma podnosić mężczyznę z wody... Tak, coś mu się stało, nie może się ruszyć, skoczył na główkę... Stój!!! Podnoszę głos: nie podnoś go! Czekaj! Wyskakuję z łodzi. Delikatnie, trzymając głowę, przesuwam go na możliwie najpłytszą wodę. Błyskawiczne badanie neurologiczne. Brak czucia w prawej ręce i nodze. Równocześnie 112. Znam dobrze to miejsce... ul. Dojazdowa. Dokładnie pod "S7". Paskudny dojazd. Chłodna woda paradoksalnie działa na korzyść. Mniejszy obrzęk. Czy będzie chodził? Sekundy a urazy wtórne zamknęły by szansę na 100%. Jest nadzieja. Już z ekipą R-ki zabezpieczamy odcinek szyjny i ostrożnie przenosimy Grzegorza do karetki. 33 lata. - Czym się zajmujesz? - Rysuję... nie czuję ręki.. jak ja będę żył? - Żyjesz. Jak mogłeś skoczyć do wody nie sprawdzając jaka jest głębokość? - Pomyślałem: most, wysoki beton, autostrada... musi być głęboko... - 15 cm. - W pierwszej chwili pomyślałem, że zaliczyłem "dechę" ŻYJE. CZY BĘDZIE CHODZIŁ? "Bezpieczne lato nad wodą" i "Płytka wyobraźnia". To projekt, z którym jeżdżę po szkołach od 18 lat. Gdy tylko założyłem Grupę Wodną, postanowiłem, że wykorzystam wiosenne kampanie promocyjne naszych kolonii aby "przemycać" informacje o bezpiecznych zachowaniach nad wodą... Co roku kilkudziesięciu chłopaków skończy, w najlepszym razie na wózku inwalidzkim. Większość nie przeżyje. Ja zapamiętam dzisiejszy dzień długo. Grzegorz na całe życie. To nie woda jest zła. To ludzie nie potrafią się w niej zachować. Podaj dalej! Może ktoś następnym razem się zawaha! Może ten post uratuje komuś życie. Obraz jest wart więcej niż 1000 słów. Powiedziałem Grzegorzowi czym się na co dzień zajmuję i zapytałem, czy mogę zrobić zdjęcia. Powiedział bez zawahania: RÓB! MOŻE TO KOMUŚ URATUJE ŻYCIE! Więc PODAJ DALEJ!
Gdy jedna i druga strona toczy pianę, manipuluje faktami i wyzywa sięwzajemnie, a politycy i tak chcą jak najwięcej ugrać tylko w swoim interesie – A ty po prostu patrzysz jak zwykli Kowalscy ze wszystkich warstw społecznych się niemal zarzynają i wyzywają w imię tych polityków, którzy i tak mają ich głęboko gdzieś...
Źródło: Tak po prostu już mnie to wkurza i dołuje

Chyba można już to śmiało powiedzieć: Nie ma kłamstwa tak bezczelnego ani rzeczy tak nieudolnej jakiej nie zrobiłby członek PiSu:

 –  Sławomir Mentzen1 godz. · Poseł PiS w TVP stwierdził, że Sławomir Mentzen "niejednokrotnie chwalił PiS za to co robimy, chwalił wprowadzane przez PiS rozwiązania podatkowe". Bezczelni są panowie z PiS i zuchwali.Być może przez ostatnie 4 lata wyrażałem się nieprecyzyjnie i politycy PiS do końca nie zrozumieli co mówię. Dlatego teraz powtórzę wyraźniej.Rząd PiS jest prawdziwą tragedią dla polskiej gospodarki. Doprowadziliście najpierw do zatrzymania, a następnie od odwrócenia transformacji polskiej gospodarki. Przestaliśmy iść w kierunku wolnego rynku, zaczęliśmy wracać do PRL. Wprowadziliście nas na drogę grecką, prowadzącą do olbrzymich wydatków socjalnych i wysokich podatków. Zabijacie w ludziach przedsiębiorczość i zaradność, wmawiacie im, że powinni liczyć na zasiłek zamiast na siebie.Podnosicie podatki i ciągle komplikujecie prawo podatkowe. Dobijacie podatkami i coraz to nowymi obowiązkami sprawozdawczymi uczciwych przedsiębiorców, a ludziom wmawiacie, że pieniądze zabieracie złodziejom. Mamy najbardziej skomplikowany w całej UE podatek VAT, którego rozliczenie zajmuję trzy razy więcej czasu niż średnia unijna. W całym OECD tylko Francja ma gorszy system podatkowy od Polski.Chwaliłem CIT estoński? Tak, ale w Estonii! W Polsce zamierzacie wprowadzić karykaturę podatku estońskiego. Skomplikowaną i zbiurokratyzowaną mutację tego dobrego podatku, którą krytykowałem w trakcie kampanii wyborczej. Potraficie zepsuć nawet tak proste i oczywiste rozwiązanie podatkowe.Chwaliłem pomysł IP BoX? Tak, ale utrudniliście skorzystanie z tej ulgi do granic możliwości, a wasi urzędnicy przy wydawaniu interpretacji indywidualnych stają na głowie by znaleźć powód do odmowy. Poza tym do teraz uważam, że tak szerokie stosowanie ulg IP BOX i B+R wynika z waszej niekompetencji, po prostu nie rozumieliście jakie będą konsekwencje tak sformułowanych przepisów. Dopiero teraz to odkrywacie, gdy musicie wydawać firmom pozytywne interpretacje podatkowe.Pękam ze śmiechu słysząc jak premier Mateusz Morawiecki twierdzi, że Andrzej Duda jest gwarantem braku podwyżek podatków. Przez te 4 lata podnieśliście lub wprowadziliście ponad 30 nowych podatków. Co więcej dzisiaj, czyli 1 lipca wchodzą dwa nowe podatki - podatek cukrowy i podatek od VOD. Jeżeli Andrzej Duda jest czegoś gwarancją, to tego, że dalej nie będzie wetował kolejnych podwyżek podatków. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że w następnych latach będziecie dalej podnosić podatki, wprowadzać podatki progresywne dla przedsiębiorców i dalej komplikować nam życie.Idziecie pełną parą w kierunku państwa etatystycznego, rządzonego przez urzędników, zdominowanego przez wielkie spółki państwowe zarządzane przez polityków. Promujecie socjalizm zupełnie wprost. Premier Morawiecki mówił nawet, że "robotnicza myśl socjalistyczna jest głęboko obecna w filozofii PiS". Chcecie przekupić Polaków ich własnymi pieniędzmi, demoralizować ich rozdawnictwem i obrócić przeciw przedsiębiorcom i pracodawcom. Gardzicie klasą średnią i ludźmi którzy chcą brać życie we własne ręce, chcą się bogacić i budować silną prywatną gospodarkę.Spoko. Róbcie to sobie dalej, skoro ludzie właśnie tego chcą. To wasi wyborcy na takiej polityce w długim terminie najbardziej stracą. Ale do jasnej cholery, nie kłamcie, że ja te patologiczne i zdegenerowane pomysły chwalę lub popieram.
Pewna kobieta pracując w hospicjum zaczęła wypytywać obecnych tam umierających ludzi czego najbardziej żałują. Warto z tego wyciągnąć wnioski, póki mamy czas – 1. Szkoda, że nie miałem odwagi żyć tak jak naprawdę chciałem, a nie tak jak inni tego ode mnie chcieli."To jest rzecz najczęściej żałowana. Gdy ludzie zdają sobie sprawę, że ich życie dobiega końca patrzą wstecz i widzą wyraźnie jak wiele z ich marzeń nigdy się nie spełniło. Większość ludzi nie wypełniła nawet połowy swoich marzeń i umarli z przekonaniem, że było tak przez wybory których dokonali. Zdrowie daje nam wolność, której nie doceniamy dopóki jej nie stracimy."2. Żałuje, że tyle pracowałem"Każdy mężczyzna którym się opiekowałam tego żałował. Ominęło ich dorastanie swoich dzieci czy czas spędzony z partnerką. Kobiety czasem też wyrażały żal, że za dużo pracowały, ale ponieważ większość była ze starszego pokolenia to zwykle zamiast pracować opiekowały się domem. Wszyscy mężczyźni, którymi się opiekowałam żałowali, że spędzili tyle czasu na pracy"3. Szkoda, że nie miałem odwagi wyrazić prawdziwych uczuć"Wiele osób chowa prawdziwe uczucia z obawy by nie wywołać konfliktu z innymi. W wyniku tego zgadzają się na średnie życie i nigdy nie osiągają tego co mogliby osiągnąć. Wiele z tych osób rozchorowało się między innymi przez gorycz, którą nosili w sobie. "4. Mogłem więcej czasu poświęcić na utrzymanie kontaktu z przyjaciółmi"Często ludzie nie dostrzegają korzyści jakie dają im starzy przyjaciele, aż do ostatnich chwil życia. Często nie jest nawet możliwe odnalezienie takich przyjaciół. Wiele osób dało się tak porwać wirowi życia, że utracili w międzyczasie swoich przyjaciół. Widziałam wiele żalu o niepoświęcanie przyjaciołom wystarczającej ilości czasu. Każda osoba tęskni za przyjaciółmi gdy odchodzi"5. Żałuję, że nie pozwoliłem sobie być szczęśliwszym"To jest zaskakujące częste zdanie. Wiele osób dopiero na końcu życia zdało sobie sprawę, że bycie szczęśliwym to wybór. Tak bardzo trzymali się schematów i nawyków. Tak zwany "komfort" znajomych rzeczy zwyciężył nad emocjami, a także nad ich życiem. Obawa przed zmianą zmusiła ich, by udawali przed innymi, a także przed samymi sobą, że są szczęśliwi, podczas gdy gdzieś głęboko w środku tęsknili do tego by w ich życiu znów pojawiło się beztroskie śmianie się"
Dzisiaj mija równo 30 lat od dnia, kiedy w Norwegii zalegalizowano jazdę na deskorolce. Wcześniej była zakazana ze względu na duże ryzyko odniesienia obrażeń – Zdjęcie z nielegalnej, ukrytej głęboko w lesie rampy w okresie zakazu
 –  SubDAYAleksandra Chromik jest z: Paweł Pawlik i 37 użytkownikami.21 godz.Stowarzyszenie wspierające OGABeda przekleństwa e . Mam gdzieś co o mnie pomyślicie!!!! Mój wkurwosiagnął szczyty.To post do wszystkich obrońców życia poczętego, obrońców zlepka komórek, zktórych kiedyś może narodzić się gleboko niepelnosprawne, uposledzone dzieckoGdzie jesteście ksrwas teraz, gdy niepełnosprawni, uposledzeni znow sąpozostawieni sami sobie? Gdzie ksrwas jestescie, gdy umęczone, udręczonematki siedza zamknięte że swoimi gleboko niepełnosprawnymi dziećmi wdomach? Gdzie jesteście, gdy nasze dzieci, często Dorosle silne jak tury biją nas,wrzeszczą, rozbijają naczynia, szyby, samookaleczaja się? Pytam gdziejesteście???!!!!Program z Pefron 500 dla niepełnosprawnych obejmie mała garstkę ludzi. Jeśliuposledzone dzieci, dorośli chodza do szkoły życia, pomocy nie dostana, bo majązdalne nauczanie. Śmiech karwas na sali, bo ja pytam jak gleboko uposledzonaosoba ma uczyć się przez komputer, jak sam nawet zjeść nie potrafi!!!!Czego ma się karwas uczyć zdalnie???? Jak się robi supełek na sznurku?????Albo jak trafić koralikiem do dziurki? Szkoła życia, jak nazwa wskazuje ma uczyćżycia a nie tabliczki mnożenia!!!!! Acoz opieka psychologów, logopedów i innychspecjalistow????!!!?? A co z tymi, którzy nigdzie nie uczęszczają, bo państwo niema dla nich propozycji dalszego rozwoju????! Co z tymi, których matki, naczamo myją cudze kible, drżąc, że stracą swiadczenie, żeby zarobić na kilkagodzin prywatnych terapii dla swojego dziecka?????!!!Kto ksrwas wymyślił taka idiotyczna formę pomocy, która ma dać ale niedać????!!!??Gdzie ksrwas jestescie obrońcy życia poczętego?????? Siedzicie w swoichwygodnych stołkach i napierdala. Cie na internetach, wy lenie nie znające życianawrt za funt kłaków kota kota tego pojeb.nego kurdupla zwanegoprezesem!!!!.Do roboty lenie, pomagać tym, którzy są pozostawieni na pastwę psrsxywegolosu.W Chorzowie podopiczni osrodka są od miesiąca nie kapani, chodzą w brudnychciuchach, bo nie mają łazienki i pralki. Osrodek był ich jedyna ostoją. Do robotyobrońcy życia poczętego, macie ojazje się wykazać!!
 –  Michał "Kempa" Kempa1 godz. · Szanowna Polska Klaso Polityczna,Wybacz mi proszę na wstępie uogólnienia, wulgarność i pewną dozę symetryzmu i populizmu. Wiedz też, że pisząc „Szanowna Polska Klasa Polityczna” nie mam na myśli każdego, kto w życiu zajął się polityką. Nie dotyczy to pewnie paru senatorów, może paru wiceministrów. Nie dotyczy też większości samorządowców. Z resztą Szanowna Polska Klaso Polityczna – już Ty tam gdzieś głęboko w serduszku wiesz o kogo się rozchodzi.Otóż Szanowna Polska Klaso Polityczna – mam pewną prośbę. Pewien apel.Czy jest mianowicie taka możliwość, żebyś Ty – Szanowna Polska Klaso Polityczna – wsiadła do jakiejś rakiety, czy czegokolwiek i wypierdoliła w pizdu jak najdalej w kosmos?Czy jest taka możliwość? Nie wiem jaka rakieta – już Ty na pewno coś znajdziesz, pewnie polski wywiad nad czymś pracował, coś nam Amerykanie może sprezentowali, może coś poradzieckiego zostało, może nawet i bite poniemieckie w dobrej cenie. Chodzi tylko o to, żeby to coś:a) zmieściło Cię jak najwięcejb) wystrzeliło Cię jak najdalejNo. I tam w tym kosmosie sobie posiedzisz. Przetrwasz ten trudno czas. Dobrze tam będziesz miała. Będziesz mogła sobie robić koalicje, opozycje, wchodzić sobie do rządu, wychodzić, wolty, rewolty, puczeniepucze, wszystkie te gierki co tak bardzo lubisz. Założysz tam sobie własne media takie i owakie. Będziesz mogła się naparzać ile wlezie, nawet pewnie twittera tam Ci zainstalują, żebyś mogła to robić całą kosmiczną dobę. Fajnie będzie. Będziesz mogła sobie walczyć o biały kosmos, o kosmitów wyklętych (gdzieś daleko w kosmosie pewnie jakiś las się znajdzie – daj wtedy znać, dla nas to może być przydatne info), o wegańskie próżniowe burgery, o równouprawienie planet. Będziesz mogła się sama ze sobą wykłócać o skład Międzygalaktycznego Trybunału Sprawiedliwości. Co tam chcesz. Selfie w skafandrach sobie będziesz mogła robić. Fajnie będzie. No. Tak że łaskawie wypierdalaj Szanowna Polska Klaso Polityczna.A w międzyczasie my tu sobie jakoś prędzej czy później z tym wirusem poradzimy. I wtedy w podzięce za Twój honorowy i bohaterski czyn zniknięcia z naszego życia wyślemy po Ciebie transport powrotny. Taki jakby #lotdodomu. Autokary po Ciebie wyślemy Szanowna Polska Klaso Polityczna. Nic się nie bój. Aha – Ministra Szumowskiego mimo wszystko nam zostaw. Taka podróż to jednak trochę męka, a chłop się musi wyspać. Oddamy Ci go jak odpocznie.Pozdrawiam
Sergio Perez, kierowca Formuły 1 zawsze ma ze sobą w bolidzie zdjęcie Jana Pawła II – - Dla mnie religia jest bardzo ważna w życiu. Jestem katolikiem, byłem wychowywany w tej wierze. Gdy miałem 10 lat, pojechałem do Watykanu. Jan Paweł II dotknął mojej ręki. Od tego momentu poczułem bardzo silny związek z nim. Od zawsze czułem, że to on mi pomagał w F1, razem z Bogiem. Głęboko w to wierzę. Czuję się przez niego pobłogosławiony - powiedział kierowca w jednym z wywiadów

Oto lista 30 rzeczy, których natychmiast powinieneś przestać robić samemu sobie:

Oto lista 30 rzeczy, których natychmiast powinieneś przestać robić samemu sobie: – 1. Przestań spędzać czas ze złymi ludźmi. Życie jest zbyt krótkie, by utknąć z ludźmi, którzy wysysają szczęście z ciebie. Jeśli ktoś chce ciebie w swoim życiu, zrobi na ciebie miejsce. Nie musisz walczyć o to miejsce. Nigdy nie spędzaj czasu z ludźmi, którzy nie doceniają twojej wartości. I pamiętaj, że nie ci którzy są przy tobie gdy wszystko idzie dobrze, lecz ci którzy są przy tobie gdy idzie najgorzej to są prawdziwi przyjaciele.2. Przestań uciekać od problemów. Zmierz się z problemami. Nie jest to łatwe. Nie ma na świecie osoby, która bez szwanku zniesie każdy cios. Nie jest wymagane byśmy natychmiast rozwiązywali wszystkie problemy. Nie zostaliśmy do tego stworzeni. Właściwie to zostaliśmy stworzeni by się złościć, smucić, czuć ból, potykać się i upadać. To jest cały cel życia – zmagać się z problemami, uczyć się, adaptować i rozwiązywać je w końcu. To spaja nas w osoby którymi jesteśmy.3. Przestań się okłamywać. Możesz kłamać wszystkich innych, ale nie możesz okłamywać siebie. Nasze życie staje się lepsze tylko i wyłącznie gdy podejmujemy szanse które dostajemy, pierwszą i najważniejszą jest bycie szczerym wobec siebie.4. Przestań odsuwać swoje potrzeby na sam koniec. Najbardziej bolesną rzeczą jaka może nam się przydarzyć to zatracić się w miłości do drugiej osoby na tyle głęboko, że zapomnimy że my też jesteśmy wyjątkowi. Tak, pomagaj innym, ale sobie również. Jeśli jest czas byś robił coś co jest twoją pasją i to coś znaczy dla ciebie dużo, to ten moment jest teraz.5. Przestań starać się być kimś kim nie jesteś. Jednym z największych życiowych wyzwań jest być sobą w świecie który chce zmienić cię w kogoś innego. Zawsze znajdzie się ktoś ładniejszy, ktoś mądrzejszy, ktoś młodszy, ale nigdy nie będą tobą. Nie zmieniaj się by inni cię lubili. Bądź sobą, a właściwi ludzie będą kochać prawdziwego ciebie.6. Przestań trzymać się przeszłości. Nie możesz rozpocząć kolejnego rozdziału twojego życia, jeśli wciąż w kółko czytasz poprzedni7. Przestań bać się popełnić błędu. Podjęcie się zrobienia czegoś i popełnienie błędu jest przynajmniej dziesięć razy bardziej produktywne niż nie zrobienie czegokolwiek. Każdy sukces nosi ślady porażek, które były wcześniej, a każda porażka przybliża nas do sukcesu. Częściej kończy się na żałowaniu tego że się czegoś NIE zrobiło, niż na żałowaniu tego co się zrobiło8. Przestań obwiniać się za stare błędy. Może kochasz nie tę osobę albo płaczesz z powodu błędów, ale nie ważne co poszło nie tak, jedno jest pewne, błędy pomagają nam znaleźć osoby i rzeczy które są dla nas odpowiednie. Wszyscy popełniamy błędy i wszyscy się borykamy z problemami, lub nawet żałujemy czegoś z przeszłości. Ale ty nie jesteś swoimi błędami, nie jesteś problemami z którymi się borykasz. Jesteś tu i TERAZ z energią potrzebą by kształtować codzienność i przyszłość. Każda rzecz która dzieje się w twoim życiu przygotowuje cię na to co ma dopiero przyjść.9. Przestań próbować kupić szczęście. Wiele rzeczy których pragniemy jest bardzo drogich. Ale prawda jest taka, że to co naprawdę daje szczęście jest całkowicie darmowe – miłość, śmiech i nasze pasje.10. Przestań wyłącznie szukać szczęścia w innych. Jeśli nie jesteś szczęśliwy z tym kim jesteś w środku, to nigdy nie będziesz szczęśliwy w jakimkolwiek związku. Musisz najpierw stworzyć stabilność we własnym życiu zanim będziesz mógł się nim dzielić11. Przestań być obojętny. Nie myśl za dużo, bo stworzysz problemy których nie było na początku. Oceniaj sytuację i podejmuj decyzje. Nie możesz zmienić tego z czym nie chcesz się zmierzyć. Postęp to podejmowanie ryzyka. Kropka! Nie możesz dojść do drugiej bazy, gdy masz nogę wciąż na pierwszej.12.Przestań mówić że nie jesteś gotowy. Nikt nigdy nie czuje się w 100% gotowy gdy pojawia się możliwość. Ponieważ większość pojawiających się w życiu możliwości wymaga byśmy wyszli z naszej strefy bezpieczeństwa, co oznacza że nie będziesz się czuć komfortowo na początku.13.Przestań być w związku ze złych powodów. Związek powinien być wybrany rozsądnie. Lepiej być samemu niż być w złym towarzystwie. Nie ma sensu się śpieszyć. Jeśli coś ma być to będzie. We właściwym czasie z właściwą osobą, z właściwego powodu. Zakochaj się gdy będziesz gotowy, nie wtedy gdy będziesz samotny.14.Przestań odrzucać nowe związki tylko dlatego że poprzednie nie wyszły. W życiu zrozumiesz, że jest powód dla którego spotykasz tych wszystkich ludzi. Niektórzy poddają cię próbie, niektórzy chcą wykorzystać a inni cię będą uczyć. Ale najważniejsze, że niektórzy wyciągną z ciebie to co najlepsze.15. Przestań wciąż rywalizować ze wszystkimi innymi. Nie martw się tym co inni robią lepiej od ciebie. Skoncentruj się na pokonywaniu własnych rekordów codziennie. Sukces to wyścig pomiędzy TOBĄ i SAMYM SOBĄ tylko.16. Przestań być zazdrosny o innych. Zazdrość to sztuka patrzenia na to co mają inni zamiast na to co ty masz. Zastanów się co masz takiego co pragną mieć wszyscy?17. Przestań narzekać i wciąż użalać się nad sobą. To co cię w życiu spotyka zawsze ma jakiś powód – by zmienić kierunek jaki był ci pisany. Może nie wszystko jest dla ciebie jasne lub nie wszystko jest zrozumiałe i być może jest ci ciężko. Jednak gdy pomyślisz o złych rzeczach, które cię spotkały w przeszłości, często stwierdzisz że doprowadziły cię do czegoś lepszego. Uśmiechnij się! Niech każdy się dowie że jesteś silniejszy niż wczoraj i wtedy taki się staniesz!18. Przestań trzymać się nienawiści. Nie miej jej w swoim sercu. Skończysz raniąc siebie bardziej niż tych których nienawidzisz. Wybaczanie nie polega na stwierdzeniu: to co mi zrobiłeś jest w porządku. Tylko na powiedzeniu: nie pozwolę, by to co zrobiłeś sprawiło że ja nie będę już nigdy szczęśliwy. Wybaczanie to jest rozwiązanie. Odpuść, znajdź spokój ducha, wyzwól się! I pamiętaj, wybaczaj nie tylko innym ale również sobie. Jeśli musisz to idź dalej i spróbuj postąpić lepiej w przyszłości.19. Nie pozwól innym by sprowadzili cię do swojego poziomu. Nie pozwól obniżyć swojego poziomu, by dostosować się do tych, którzy nie chcą podnieść swojego poziomu20. Przestań tracić czas na tłumaczeniu siebie innym. Twoi przyjaciele nie potrzebują tego, a twoi wrogowie i tak ci nie uwierzą. Rób, co twoje serce uważa za właściwe.21. Przestań robić w kółko to samo bez chwili wytchnienia. Moment, by wziąć głęboki oddech jest wtedy, gdy nie masz na to czasu. Jeśli w kółko będziesz robić to co robisz, będziesz dostawał to co dostajesz. Czasami potrzebujesz dystansu by zobaczyć wszystko wyraźnie22. Przestań przegapiać piękno małych chwil. Rozkoszuj się małymi rzeczami. Ponieważ któregoś dnia możesz spojrzeć do tyłu i stwierdzić, że to były te ważne chwile. Najważniejszą częścią twojego życia będą te małe, bezimienne chwile, gdy uśmiechasz się do kogoś na kim ci zależy23. Przestań wciąż starać się robić wszystko idealnie. Prawdziwy świat nie nagradza perfekcjonistów, wynagradza tych, którzy wykonują to co mają zrobić.24. Przestań podążać ścieżką najmniejszego oporu. Życie nie jest łatwe, zwłaszcza jeśli planujesz coś osiągnąć. Nie idź na skróty. Zrób coś niesamowitego.25. Przestań zachowywać się jakby wszystko było dobrze, gdy nie jest. Czasem można się rozkleić. Nie musisz ciągle udawać, że jesteś silny i nie ma potrzeby ciągle udowadniać, że wszystko idzie świetnie. Nie powinno cię obchodzić co myślą inni. Płacz, jeśli tego potrzebujesz. Czasami to jest zdrowe. Im szybciej to zrobisz, tym szybciej będziesz się znowu uśmiechał26. Przestań obwiniać innych za swoje problemy. By osiągnąć swoje marzenia musisz wziąć odpowiedzialność za swoje życie. Gdy obwiniasz innych za to co cię spotyka, odrzucasz odpowiedzialność. Dajesz innym władze nad swoim życiem.27. Przestań starać się być wszystkim dla wszystkich. To jest niemożliwe i próbowanie tylko cię wypali. Ale sprawienie, by jedna osoba się uśmiechnęła MOŻE zmienić świat. Niekoniecznie cały świat, ale świat tej osoby.28. Przestań się zamartwiać. Martwienie się nie zmniejszy ilości problemów, które będziesz mieć jutro, lecz zmniejszy ilość szczęścia, które masz dziś. Prosty test jak sprawdzić czy coś jest istotne, to spytać się siebie: czy za rok będzie to ważne? A za trzy lata? A za pięć? Jeśli nie, to nie jest to warte martwienia się.29. Przestań się skupiać na tym, co nie chcesz by się wydarzyło. Skup się na tym, co chcesz by się wydarzyło. Pozytywne myślenie to wstęp do każdej historii sukcesu. Jeśli codziennie będziesz się budzić z nastawieniem, że coś cudownego dziś cię spotka i będziesz odpowiednio uważny, to okaże się, że masz rację.30. Przestań być niewdzięczny. Nie ważne jak dobre czy złe jest życie. Masz je, budząc się rano. Bądź wdzięczny za swoje życie. Gdzieś, ktoś, walczy teraz o swoje. Zamiast myśleć, że czegoś ci brakuje, pomyśl o tym, co ty masz a innym tego brakuje.
Socjalizm jest głęboko niemoralny – Pomysł, aby państwo w sposób systemowy pomagało potrzebującym, z jednej strony zabił w społeczeństwie poczucie odpowiedzialności za dobro wspólne, jak i za bliźnich, którzy otrzymali w życiu znacznie mniej od nas, a z drugiej zabił w ludziach biednych poczucie godności i powinności, kiedy tę pomoc otrzymają. Dawniej branie "za darmo" było uwłaczające i nawet przeciętny robotnik obruszyłby się, gdyby zaproponować mu jałmużnę. A jeśli ktoś pomocy potrzebował i ją otrzymał, czuł się w obowiązku zadośćuczynić- jeśli nie tym, którzy mu pomogli, to wykorzystywał swoje umiejętności, czy inne  środki, aby w tej, czy innej formie przekazać dalej otrzymaną wcześniej pomoc. Socjalizm zwolnił nas z tej odpowiedzialności. Kiedy widzimy potrzebującego, to odwracamy wzrok, uspokajając sumienie, że przecież "państwo" jest od tego, aby mu pomóc. Kiedy dostajemy 500+, to chcemy więcej, bo przecież "nam się należy". To niemoralne i społecznie szkodliwe
Źródło: A christmas Carol
 –  Mam dwóch pracowników którzy zwykle wychodząo 6ej. Są dobrzy ale nie podoba mi się że ichzaangażowanie kończy się na godzinach pracy.Co powinienem zrobić jako CEO?100+ Ans worai90 542 79 Comments • 87 Shares[£) Like C) Comment SharePowinieneś wkleić to do tabelki w MicrosoftWord 2007, wydrukować po obu stronach wtrybie krajobrazowym, złożyć na pół 8 razy,zamoczyć w oliwie i wsadzić sobie głębokow dupę.

Życzenia

Życzenia –  W nadchodzącym Nowym Rokuidź do przodu krok po kroku,niech na co dzień, nie od świętagęba będzie uśmiechnięta,niech też zdrowie tęgie będziei kasiory niech przybędzie,niech rodzina fiżyje w kupie... resztę miej głęboko w d*pie
Ta 102- letnia tatuażystka stara się kultywować starożytną tradycję tatuażu – To najstarsza tatuażystka w prowincji Kalinga na Filipinach.Każdego ranka o świcie, Whang-Od tworzy specjalną  mieszankę tuszu z sadzy i wody, by zastosować ją potem do tatuaży na ciałach ludzi z całego świata.Robi wiele tatuaży dziennie przy użyciu kilku narzędzi - cierń z drzewa pomelo, bambusa, węgla i wody. Ręcznie robiony tusz jest głęboko wpychany w skórę za pomocą ciernia i bambusa. Rezultatem są trwałe motywy, od linii po proste kształty, od plemiennych odcisków po zwierzęta. Każdy ma ukryte znaczenie, takie jak siła, piękno i płodność
Nie lepiej było strzelić sobie samej w łeb? Szkoda tylko niczemu winnych dzieci –  Zamknęła oczy, wcisnęła gaz i wjechała prosto w betonowy słup. Chciała udowodnić dzieciom, że Bóg ich ochronijch 26.03.2018 16:05Matka chciała udowodnić swoim dzieciom, że Bóg naprawdę istnieje. Stwierdziła, że jeśli głęboko w niego uwierzą, obroni ich przed wypadkiem.