Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 22 takie demotywatory

Co roku wiosną zagrożone są gatunki żab i ropuch, które wędrują do najbliższego zbiornika wodnego, by złożyć skrzek. Z myślą o nich już od kilkunastu lat Gdańsk realizuje program czynnej ochrony płazów – Ulica Michałowskiego w Gdańsku jest jedną z popularnych tras migracji żab ze względu na pobliski las. Od piątku, jak co roku, odcinek przy przedszkolu nr. 42 jest zamknięty. Dla mieszkańców przygotowano objazdy. Stała organizacja ruchu zostanie przywrócona 3-4 maja 2024 r., z możliwości wcześniejszego otwarcia zależnie od warunków pogodowych i migracji płazów. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zamierza zabezpieczyć szlaki migracyjne żab poprzez ustawienie specjalnych barier ochronnych na ulicach Nowotnej, Bytowskiej, Na Szańcach i Góralskiej. Wolontariusze z Regionalnego Centrum Wolontariatu będą pomagać płazom w bezpiecznym przekraczaniu ulic BĄDŹ KUMATY,DAJ ŻYĆ ŻABIECo roku przy ul. Michałowskiego podkołami samochodów giną setki zab,naszych sąsiadek z VII Dworu.Bądź dobrym sąsiadem:Rozejrzyj się, zdejmij nogę z gazu.uważaj przy parkowaniuPomóż żable przejść przez ulicę -bądź jej ochroniarzem :)Edukuj innych. Dzięki zabom mniejkomarów buyczy nam nad uchemByła sobie żabkamePhene umrere kumkumPrice by precRerem becAle jadą samochodyRerumRebecMoże każdy rolni garRere umBy do stay reigRerum umbumDChiwap
 –  TONIEBAJK/07049- CO MÓWIPREZYDENT DUDA,KIEDY W KSIĘGARNINIE CHCĄ MU DAĆRABATU?-BEZ ŁASKI.For iTONIEDAJKAGAR
 –  shop FloorGarWeldARSSTAR304441STA收
0:20
Z taką lepiej nie zadzierać –  GAR(18Masz 5 minut by posprzątać swój pokójKH
 –  grandtheftautoMISIEKGODgrandtheftautoMiSickbbbgrandtheftautoMISTEKGGGAAAgrandtheftautoAVAmisickbbbgrandtheftautorTHE FOODgar2112JOE MONSTERWANTEDTHIWATEmoFORTAA DRIVEKZNXZNİOD ₂ZNNEN120110LSOMAITIONCFINGEKARZIEFRWPyrJOE MONSTERpILAJOE MONSTERCarredo C
Odporna na zalanie i zabrudzenia, gotowa do użycia od ręki w praktycznie każdych warunkach pogodowych –  GravurePrint14Original Graphithcheddin4 wienRoof Calle dInternational Business KnoIvoktoacecxespectack of astolags isat xidis amilitaryescer of theles uniendroid for greanhil nasaler20dethe lone1the faydwwwwwbatis tosen sad vrbe Rungha VikGarTheWides"15and MariesttheSaywegrSebergpatinirLe braitareWASP perkThose154ThephallndeTheAto yourel, at badpowerd gAleyn wodmed mens onaby by singyougwyling Whutdydfery badNo the work, conbone here?THtowspeyethe track the old et letAnd you are160 tlwww.kerMid DakspraneBe Calder
0:34
 –
Na kuchence stoi gar bigosu. Nikt nie zauważy, jak zjem kilka łyżek –
Wielki szacunek Panie Piotrze! –
 –  Paryż! Jak zwykle jestem spóźniona, a muszę się dostać jak najszybciej na pociąg. Nie mówię zbyt dobrze po francusku, ale za to nieźle rozumiem, jak ktoś do mnie mówi. Widzę taksówkę, wsiadam.Taksówkarz do mnie: Proszę pani, mam rezerwację, proszę poszukać innego samochodu. Ja: że ne parle pa france, że bezua Gar du Nord [nie umiem francuskiego, potrzebuję dojechać na dworzec północny].- Madam...Ja znów powtarzam: Że... itd.I tak z 5 razy. W końcu dzwoni do swojego biura:- Odwołaj moje zamówienie, jakaś stuknięta baba wsiadła mi do samochodu i powtarza ciągle to samo zdanie, jest cała czerwona i mokra, boję się jej odmówić...Zdążyłam na pociąg
Język polski - wersja hard –  Polska język - trudna ale giętka! BĄK Spadł bąk na strąk, a strąk na pąk. Pękł pąk, pękł strąk, a bąk się zląkł. BYCZKI W trzęsawisku trzeszczą trzciny, trzmiel trze w Trzciance trzy trzmieliny a trzy byczki znad Trzebyczki z trzaskiem trzepią trzy trzewiczki. BZYK Bzyczybz yg znad Bzu y zbzikowane bzdury, bzyc bzdury,bzdurstwa bzdurzy    nad Bzurą  CHRZĄSZCZ Trzynastego. w Szczebrzeszynie chrząszcz się zaczął tarzać w trzcinie. Wszczęli wrzask Szczebrzeszynianie: - Cóż ma znaczyć to tarzanie?!Wezwać trzeba by lekarza, zamiast brzmieć, ten chrząszcz się tarza! Wszak Szczebrzeszyn z tego słynie, że w nim zawsze chrząszcz BRZMI w trzcinie! A chrząszcz odrzekł nie zmieszany: - Przyszedł wreszcie czas na zmiany! Drzewiej chrząszcze w trzcinie brzmiały, teraz będą się tarzały. CIETRZEW Trzódka piegi,' drży na wietrze, chrzęszczą w zbożu skrzydła chrząszczy. wrzeszczy w deszczu cietrzew w swetrze drepcząc w kółko pośród gąszczy. CZYZYK Czesał czyżyk czarny koczek, czyszcząc w koczku każdy loczek, po czym przykrył koczek toczkiem, lecz część loczków wyszła boczkiem. DZIĘCIOŁ Czarny dzięcioł z chęcią pień ciął. GORYL Turlał goryl po Urlach kolorowe korale, rudy góral kartofle tarł na tarce wytrwale. gdy spotkali się w Urlach góral tarł. goryl turlał chociaż sensu nie było w tym wcale. HUCZEK Hasał huczek z tłuczkiem wnuczka i niechcący huknął żuczka. ? Ale heca... - wnuczek mruknął i z hurkotem w hełm się stuknął. Leży żuczek, leży wnuczek, a pomiędzy nimi tłuczek. Stąd dla huczka jest nauczka by nie hasać z tłuczkiem wnuczka. JAMNIK W grząskich trzcinach i szuwarach kroczy jamnik w szarawarach, szarpie kłącza oczer-etu i przytracza do beretu, ważkom pęki skrzypu wręcza, traszkom suchych trzcin naręcza, a gdy zmierzchać się zaczyna z jaszczurkami sprzeczkę wszczyna, po czym znika w oczerecie w szarawarach i berecie.... KROLIK Kurkiem kranu kręci kruk, kroplą tranu brudząc bruk, a przy kranie, robiąc pranie, królik gra na fortepianie. KRUK Za parkanem wśród kur na podwórku kroczył kruk w purpurowym kapturku,raptem strasznie zakrakał i zrobiła się draka, bo mu kura ukradła robaka. MUSZKA Mała muszka spod łopuszki chciała mieć różowe nóżki - różdżką nóżki czarowała, lecz wciąż nóżki czarne miała. - Po cóż czary, moja muszko? Ruszże móżdżkiem, a nie różdżką! Wyrzuć wreszcie różdżkę wróżki i unurzaj w różu nóżki! PCHŁA Na peronie w Poroninie pchła pląsała po pianinie. Przytupnęła. podskoczyła i pianino przewróciła. SZCZENIAK W gąszczu szczawiu we Wrzeszczu klaszczą kleszcze na deszczu, szepcze szczygieł w szczelinie, szczeka szczeniak w Szczuczynie, piszczy pszczoła pod Pszczyną, świszcze świerszcz pod leszczyną, a trzy pliszki i liszka taszczą płaszcze w Szypliszkach. TRZNADLE W krzakach rzekł do trznadla trznadel: - Możesz mi pożyczyć szpadel? Muszę nim przetrzebić chaszcze, bo w nich straszą straszne paszcze. Odrzekł na to drugi trznadel: - Niepotrzebny, trznadlu, szpadel! Gdy wytrzeszczysz oczy w chaszczach, z krzykiem pierzchnie każda, paszcza! ŻABA Warzy żaba smar. pełen smaru gar, z wnętrza gara bucha para, z pieca bucha żar, smar jest w garze, gar na żarze, wrze na żarze smar
Jakby nie liczyć...Same plusy! –  $KUTKI NIECHODZENIA • NA LEKCJE RELIGII J. - 45 minut okienka w bibliotece - nikłe szanse na przyjaźń z wikarym - zero kolorowanek z Maryją - piętno Kainowe na czole - brak traumy spowiedzi - być może: lekcje etyki - strata darmowego seansu "Niemego krzyku" - grób w niepoświęconej ziemi - mniej książek do noszenia - ignorancja w kwestii Tajemnic Bolesnych - papież tylko na polskim - smutne oczy katechetki - gar ze smołą w VIII kręgu
 –
Diabeł już dawno rozgrzałdla niego gar ze smołą –  Juliusz Paetz nie żyje. Arcybiskup miał 84 lata. Był oskarżany o molestowanie kleryków i księży
Genialny sposób na łatwiejsze pozbywanie się odpadków –
0:09
Zjedz gar kiszonej kapusty i popij trzema litrami mleka. Będziesz mieć inne zmartwienie –
 –  O jebaniu Obce mi nie jest w altanie jebanie, W domu, w podróży, ciągłe stękanie. Jęczę już nawet wieczorem w kąpieli, A później leżąc w satynowej pościeli. Bo gdy schylam się, sprzątam, gotuję gar ryżu, Mnie cały czas jebie w tym... nieszczęsnym krzyżu.
Maja Bohosiewicz napisała dekalog świeżo upieczonego ojca. Nie każdy punkt się spodoba – 1. Zanin w szpitalu się znajdziemy, zobacz co do torby dziecka włożyłam, abyś nie musiał szukać w kieszeniach kurtki SMOCZKA o który prosi Cię położna kiedy jam jest jeszcze na sali. 2. Zrozum, że spódnica i sukienka to dwie różne rzeczy, tak jak body i pajacyk. Body to to z 3 guzikami między nogami, pajacyk z guzikami od szyji aż po stopę. 3. Jeżeli rozkazuję przyodziać dziedzicowi pajacyk na body, to nie mam na myśli odwrotnej kolejności. Najpierw body, potem pajacyk jego mać.4. Zanim wrócę do domu nagotuj wielki gar rosołu, kup zgrzewkę wody i poproś swoją mamę o kilka gotowych potraw do zamrożenia, łatwych do odgrzania. Nie, nie dla Ciebie. DLA MNIE. 5. Zadzwoń do kolegów i przeproś, ale Twoje pępkowe odbędzie się kiedy będę czuła się dobrze, a nie w dzień narodzin kiedy potrzebuje żebyś był obok. 6. Nie, nie czuje się dobrze kilka h po akcji porodowej, nie dyskutuj. 7. Weź przynajmniej 5dni urlopu na czas mojego wyjścia ze szpitala. Nie zostawiaj mnie samej w domu na dłużej niż 2h. 8. Tak, będę płakać, niekoniecznie będę mieć racjonalny powód. Potrzebuje wtedy przytulenia, zrozumienia, węglowodanów. 9. Tak, brzuch po porodzie wygląda przez miesiąc jak w 6miesiącu ciąży, nie próbuj tego zauważyć czy skomentować. 10. Na śląsku tradycja, brylant za dziedzica. Do szpitala jedzie się z pierścionkiem. Ewentualnie można wymienić na wymarzoną torebkę, buty czy inny zbytek. Odkurzacz bezprzewodowy to nie zbytek to KONIECZNOŚĆ
Student - mistrz survivalu –  jak mam wyzyc za 850 pLn - ów Polska jest najtańszym krajem w Europie i można się tu wyżywić za około 100zI niesiecznie. Właśnie kończ° taki miesiąc za 100zI. Musze powiedzieć, że ani razu nie bytem glodny-bal-momentami Dylem nawet przejedzeony, zapchany. Nie zaliczam do jedzenia pica, co chyba oczywiste, bo jedzenie to jedzenia a picie to picie i na samą Cole wydalam kolo 200z1(2 litry dziennie, czsami jescze wieczorem dokupowałem litrowa Colę). A więc przechodząc do jadlospisu za 100 zl. Aby przeryć miesiąc za 100 zI potrzeba: 1kg ryżu ok.3,1 1 kg makaronu ok.2,5 zł 1kg kaszy jęczmiennej okot 2 zl 6kg ziemniaków ok.8.z1 2kg margarany ok 5 zl 150 bulek około 50z1 10 paczek Chochoszoków ok. 20 15 sosów do potraw jeden po okole 50 groszy-okolo 7 zb lub kilka sosów gotowych po ok.3 zl. Razem około 100z1. Zostało mi jelcze 7 złotych z tej stówy. Niezłe. Jak to jamy? Rano zagtować gar sosu-mamy na 2 dni. Pierwszy tydzień-makaron. 5 bulek dziennie, pól paczki Chocoszoków. Drugi tydzień-ryż. 5 bulek dzienni, pól paczki Chocoszokw. Trzeci lyedzien-kasza jęczmienna, 5 bulek, pól paczki Chocoszokwo. Czwarty tydzień-6 kilo ziemniaków, 5 bulek , pól, paczki Chocoszoków. Zamiast Chocoszoków można kupować krem czekoladowy-400 gr za 2,5zI albo zwykle kulki czekoladowe, można nabyć za 1-2 z1300 gramów. Także jadlsopsis jest sprawdzony i bardzo sycący-nawet zostało mi jeszcze trochę niżu i kaszy, bo kilogram na tydzień to naprawdę jest at nadto. Brakowało mi jedynie serków, jogurtów i rybek. Ale bez problemu mogę taki miesiąc powtórzyć-mówię to jako osoba która lubi jeść, objadać się, czy nawet obżerać. Jeden Władysław JAgiello i masz jedzenie na cały miesiąc. Pozdrawiam.
Łamaniec językowy – Podejmiesz wyzwanie i przeczytasz na głos? ŻURU GAR Żaba warzy żuru gar, a pod garem drżący żar. Żur wrze w garze, gar na żarze, to się skończy na pożarze! Aż żółw zrzęda rzecze szczerze: - Niech się żaba żaru strzeże! Smaży żaba smardzów wór, w garze wrze gorący żur. Żółwik żabę żerdzią żga: - Niechże żaba żuru da! Żółw zażera wrzący żur, żaba żuje smardzów wór. Pusto w garze, żółw się maże, już nie zrzędzi o pożarze: