Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
Maja Bohosiewicz napisała dekalog świeżo upieczonego ojca. Nie każdy punkt się spodoba – 1. Zanin w szpitalu się znajdziemy, zobacz co do torby dziecka włożyłam, abyś nie musiał szukać w kieszeniach kurtki SMOCZKA o który prosi Cię położna kiedy jam jest jeszcze na sali. 2. Zrozum, że spódnica i sukienka to dwie różne rzeczy, tak jak body i pajacyk. Body to to z 3 guzikami między nogami, pajacyk z guzikami od szyji aż po stopę. 3. Jeżeli rozkazuję przyodziać dziedzicowi pajacyk na body, to nie mam na myśli odwrotnej kolejności. Najpierw body, potem pajacyk jego mać.4. Zanim wrócę do domu nagotuj wielki gar rosołu, kup zgrzewkę wody i poproś swoją mamę o kilka gotowych potraw do zamrożenia, łatwych do odgrzania. Nie, nie dla Ciebie. DLA MNIE. 5. Zadzwoń do kolegów i przeproś, ale Twoje pępkowe odbędzie się kiedy będę czuła się dobrze, a nie w dzień narodzin kiedy potrzebuje żebyś był obok. 6. Nie, nie czuje się dobrze kilka h po akcji porodowej, nie dyskutuj. 7. Weź przynajmniej 5dni urlopu na czas mojego wyjścia ze szpitala. Nie zostawiaj mnie samej w domu na dłużej niż 2h. 8. Tak, będę płakać, niekoniecznie będę mieć racjonalny powód. Potrzebuje wtedy przytulenia, zrozumienia, węglowodanów. 9. Tak, brzuch po porodzie wygląda przez miesiąc jak w 6miesiącu ciąży, nie próbuj tego zauważyć czy skomentować. 10. Na śląsku tradycja, brylant za dziedzica. Do szpitala jedzie się z pierścionkiem. Ewentualnie można wymienić na wymarzoną torebkę, buty czy inny zbytek. Odkurzacz bezprzewodowy to nie zbytek to KONIECZNOŚĆ

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…