Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  O jebaniu Obce mi nie jest w altanie jebanie, W domu, w podróży, ciągłe stękanie. Jęczę już nawet wieczorem w kąpieli, A później leżąc w satynowej pościeli. Bo gdy schylam się, sprzątam, gotuję gar ryżu, Mnie cały czas jebie w tym... nieszczęsnym krzyżu.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…