Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 29 takich demotywatorów

Po 46 latach dotrzymał słowa – W poniedziałek spełnił swoją obietnicę, gdy około 100 byłych uczniów obserwowało całkowite zaćmienie słońca. Ostatecznie jednak nie zaćmienie, ale jego uczniowie byli tym, co najbardziej go zadziwiło.Byli uczniowie przyjechali z całego kraju i przynieśli swojealbumy na poniedziałkowe wydarzenie.„To musi być najdłuższe zadanie domowe w historii” powiedział nauczyciel, który ma obecnie 56 lat W poniedziałek spełnił swoją obietnicę, gdy około 100 byłych uczniów obserwowało całkowite zaćmienie słońca. Ostatecznie jednak nie zaćmienie, ale jego uczniowie byli tym, co najbardziej go zadziwiło.
 –  FLIGHT GAME區LOTTOPokemonsyłkirskieSkaCooking99OkTe kopieSklep czynnyLOTTOPon-Pt 6-20Sobota 8-14syłkiskieparatówychczkikartyalbumyFlagaPolskirajstopyipodkolanówkiInPostwe⚫ punkt odbioru⚫usługi pocztoweΖιαdla Cie
To i tak dobrze, gdy ktoś odczuwa to dopiero drugiego dnia –  @mdmarylinPrzyjeżdżasz do rodziny:Dzień 1: Omg nostalgia,obejrzyjmy wszystkie albumy zezdjęciami, nawpieprzajmy siępysznego domowego żarcia,kuurła kiedyś to byoDzień 2: Przypominasz sobiedlaczego stąd spidoliłaś
 –  Jestem lekko po trzydziestce. Niedawno byłamna zjeździe absolwentów, gdzie wszyscydostaliśmy albumy z naszymi dawnymizdjęciami zestawionymi z teraźniejszymi.Moja teściowa zobaczyła zdjęcia i powiedziała:,,O wow! Z biegiem lat wszyscy wyładnielioprócz ciebie. Ty jak byłaś brzydka tak nadaljesteś". Faktycznie nie dbam zbytnio o wygląd,bo najważniejsze jest dla mnie, żeby ciało,zęby, włosy i ubrania były czyste. Makijażu nierobię, a włosy obcina mi koleżanka. Teściowajest moim zupełnym przeciwieństwem. Onażyć nie może bez salonów, manicure'u,stylistów i tony kosmetyków. Jej słowa mnienie obraziły, ale zabolały. Wieczorempowiedziałam o tym mężowi, który sięwściekł! Zadzwonił do swojej matkii powiedział: ,,Mamo, nie zapominaj, żewiększość twojego piękna można zetrzećwilgotną chusteczką, a u mojej żony naodwrót, zawsze ma tak samo piękną twarz"
Slim Shady sprzedał do tej pory ponad 130 milionów albumów i singli –
 –  Przyjeżdżasz do rodziny:Dzien 1: Omg nostalgia,obejrzyjmy wszystkie albumy zezdjęciami, nawpieprzajmy siępysznego domowego żarcia,kuurta kiedyś to byoDzień 2: Przypominasz sobiedlaczego stąd spi dolitaś
Co 44 dni na rynku pojawiały się te albumy –
 –  JESTEŚMY POKOLENIEM, KTÓRE NIGDY NIE WRÓCI.Pokolenie, które poszło do szkoły i mimo tego dalej nie potrafi pisać.Pokolenie, które samotnie podłączyło szybkozłączkę, żeby wyjść jak najszybciej, żeby strzelać pistoletem pneumatycznym na ulicy.Pokolenie, które cały swój wolny czas spędzało w domu kupionym za czapkę gruszek i ma problem, że obecne pokolenie chce mieć gdzie mieszkać.Pokolenie, które bawiło się w chowanego, gdy urząd skarbowy pytał o zakupy na fakturę.Pokolenie, które jadło ciasta błotne.Pokolenie, które zbierało jaja z podłogi.Pokolenie, które kochało lizaki lil wayne’a.Pokolenie, które zbierało papierowe plakaty z gołymi babami.Pokolenie, które zbierało pijanego starego z podłogi i albumy dżemu.Pokolenie, które miało przemocowych rodziców, nie lewackich, wyrozumiałych starszych.Pokolenie, które śmiało się krótko przed snem, żeby rodzice nie wiedzieli, że mamy depresje.Pokolenie, które przemija i na szczęście nigdy nie wróci.~ POKOLENIE BRW - Motywacja
 –  Dzień 1: Omg nostalgia, obejrzyjmy wszystkie albumy ze zdjęciami, nawpieprzajmy się pysznego domowego żarcia, kuurła kiedyś to byoDzień 2: Przypominasz sobie dlaczego stąd spierdoliłaś

Gwiazdy pokazują swoje zdjęcia z młodości (19 obrazków)

Źródło: brightside.me
 –  Mój mąż ma młodszego o 4 lata brata. Przez całą moją znajomość z tą rodziną jego brat ani razu nie spędzał z nami świąt, a nawet urodzin mamy czy mojego męża. Krótko mówiąc, mają bardzo słabe relacje, prędzej można powiedzieć, że są wrogami niż braćmi. Z tego co nam wiadomo, to dla innych ludzi jego brat jest do rany przyłóż, wszystkim pomaga i ogólnie ludzie mają o nim bardzo dobre zdanie. Na moje pytania dlaczego tak się dzieje, że dla własnej rodziny nawet palcem nie kiwnie, a dla obcych ludzi jest taki dobry, moja teściowa odpowiadała, że on zawsze tak się zachowywał jakby był z cudzej rodziny. No i jakoś niedawno, jak byliśmy w gościach u niej, odgrzebała stare albumy i dziennik, w którym zapisywała pierwsze słowa męża, ile ważył jak się urodził, kiedy zaczął chodzić itp. Posiedzieliśmy, pooglądaliśmy zdjęcia i trochę skonsternowana zapytałam: „A gdzie album ze zdjęciami młodszego syna?" Teściowa: „Nie ma jego osobnego albumu. Poza tym jego zdjęć mamy mało, tak jakoś wyszło. „A dziennika z pierwszymi słowami młodszego syna też nie ma?" - dopytałam. „Nie, już mi się nie chciało znowu tego samego robić." - usłyszałam w odpowiedzi. Później jeszcze mąż mi opowiedział, że młodszemu nic prawie nie było kupowane i wszystko co miał, to stare łachy po nim. Jeśli całe życie traktowali go jak cudze dziecko, to nie dziwne, że teraz tak się zachowuje i się na nich wypiął.
 –  Wiecie, mam takiego znajomego z klasy z czasów szkolnych. Chyba wiedzie mu się w życiu, postuje lansiarskie foty z drogimi furami i jakimiś tam ładnymi laskami, był na MŚ2018, latał sobie po Europie po świecie, pisze rap, jakieś tam albumy nawet wydał i są dostępne na iTunes, forsą się podciera...W ogóle wiedzie życie typu real gangsta lajf, i luxury lajf... I tak, za każdym razem jak natykam się na jego zdjęcia w sieci, myślę tylko o jednym... "chuju, ty od szóstej klasy wisisz mi trzy rzadkie zestawy kart z piłkarzami! Oddawaj moje karty Paweł!Bąki zbijasz gdzieś na jachcie z jakimiś drogimi damami, ruchasz je, oddawaj moje karty prawie 20 lat minęło, to były limitowane edycje kart z błyszczącą folią chuju nigdzie potem takich nie widziałam, ile można!
Praktycznie to samo –  Mariah Carey O@MariahCareyOna ma 2 nagrody Nobla, ja mam2 diamentowe albumy, jesteśmypraktycznie tą samą osobąO Eileen Mary 0'Connell O @i_Lean • 1dPrzypomina mi się ten moment kiedy powiedziałam,że jestem daleko spokrewniona z Marią Curie i jakiśfacet wyjaśnił mi "Poprawna wymowa to Mariah Carey"Show this thread
Syn zapytał kiedyś swojego ojca:„Jak żyłeś wcześniej bez dostępu do technologii: – bez internetubez komputerówbez telewizorówbez klimatyzacjibez telefonów komórkowych? ”Ojciec odpowiedział:„Tak jak dzisiaj żyje twoje pokolenie:bez modlitwybez współczuciabez honorubez szacunkubez wstydubez skromnościbez czytania książek .....My, ludzie urodzeni w latach 1939 - 1985,jesteśmy błogosławieni.Nasze życie jest tego żywym dowodem:grając i jeżdżąc na rowerach, nigdy nie nosiliśmy kasków.Nie baliśmy się chodzić do szkoły samotnie od pierwszego dnia.Po szkole bawiliśmy się do zachodu słońca.Nigdy nie oglądaliśmy telewizji przez pół dnia.Graliśmy z prawdziwymi przyjaciółmi, a nie z przyjaciółmiz Internetu.Jeśli kiedykolwiek byliśmy spragnieni, piliśmy wodę z kranu,a nie z butelki.Nie chorowaliśmy często , chociaż dzieliliśmy tę samą szklankę soku z czterema przyjaciółmi.Nigdy nie przytyliśmy, chociaż codziennie jedliśmy dużo chlebai ziemniaków.Jesteśmy przyzwyczajeni do tworzenia naszych zabaweki zabawy nimi.Dzieliliśmy się naszymi zabawkami, książkami.Nasi rodzice nie byli bogaci. Dali nam swoją miłość, nauczyli nas cenić duchowość, dali nam pojęcie prawdziwych ludzkich wartości - uczciwość, wierność, szacunek, ciężka praca.Nigdy nie mieliśmy:telefonów komórkowychDVD, PlayStationXbox, gry wideo, laptopów, czatu internetowego."Ale mieliśmy prawdziwych przyjaciół!"Odwiedzając dom przyjaciela bez zaproszenia, byliśmy ugoszczeni prostym i skromnym jedzeniem.Nasze wspomnienia były na czarno-białych fotografiach,ale były jasne i kolorowe, z przyjemnością przeglądaliśmy rodzinne albumy i z szacunkiem przechowujemy portrety naszych przodków.Nie wyrzucamy książek do kosza, stanęliśmy po nie w kolejce.Nie podawaliśmy naszego życia opinii publicznej i nie rozmawialiśmyo życiu innych z zachwytem, tak jak ty - pokazując swoje życie na Instagramie, publicznie omawiając swoje rodzinne sekrety w mediach.Jesteśmy unikalnym i najbardziej wyrozumiałym pokoleniem,ponieważ jesteśmy ostatnim pokoleniem, które słuchało swoich rodzicówi pierwszym pokoleniem, które słucha swoich dzieci.Jesteśmy edycją limitowaną
6-letnia Gianna Floyd, córka zamordowanego przez policjanta George'a Floyda, otrzymała od Barbary Streisand jej wszystkie udziały w firmie Disney – Streisand dołączyła do przesyłki także dwa swoje studyjne albumy: "My name is Barbra" i "Color me Barbra" z 1965 i 1966 roku
 –  Jedna z piękniejszych historii, jakie usłyszałem od taksówkarza. Właściwie to najpiękniejsza <3Bayer taxi, kilka dni temu. Pan w okolicach pięćdziesiątki, ogolony na łyso, wielki, z wyblakłym już nieco tatuażem na przedramieniu.„Panie, wożę czasami taką babcię. 94 lata. Samotna, mieszka na Woli, cała rodzina zginęła w Powstaniu. Raz przyjechałem do niej na wezwanie, jakoś mnie polubiła, powiedziała, że zawsze już po mnie będzie dzwonić. Dzwoni raz - Panie Irku, na zakupy jedziemy. Jadę, babcia wychodzi, a tu sernik upieczony. Dla córki. Zapamiętała, że mam córkę i upiekła, specjalnie dla niej.Myślę sobie: jak ona w ten sposób, to ja też. I następnym razem, jak zadzwoniła, że jedziemy do przychodni, to przyjechałem z szarlotką.Woziłem ją potem nie raz i nie dwa. W domu u mnie była. Ja u niej. Kilka razy jej pomagałem zakupy wnieść. Zaprosiła na herbatę. Albumy pokazała „Wszyscy oni już nie żyją” - popłakała się. No sama babcia. Jak palec. Fajnie się z nią rozmawia, dużo opowiada. Zaprzyjaźniliśmy się bardzo.Zeszłego lata wybieraliśmy się z rodziną nad morze. Urlop zaklepany, zadatek zapłacony. I dwa dni przed wyjazdem dzwoni babcia. Że ma operację. I żeby ją zawieźć. I płacze. Że się boi.Pytam żonę, co robić. A żona: przecież dobrze wiesz, co.No wiem.Panie, zawiozłem rodzinę do Ustki. Przenocowałem i następnej nocy, o północku, ruszyłem do babci. Podjechałem pod kamienicę, zdążyłem się jeszcze chwilę zdrzemnąć, i 7:30 dzwonię, że jestem.Słowa jej nie powiedziałem, że przyjechałem z Ustki. Myślała, że jestem normalnie w pracy. Kurs wyszedł 32,40. Mam w domu paragon na pamiątkę, bo przecież to szaleństwo było, no sam pan powiedz. Za darmo bym ją zawiózł, ale babcia by się nie zgodziła. Ona zawsze płaci więcej, niż się należy. Taka jest.Zaprowadziłem babcię na oddział, przytuliłem. No jakbym kogoś z rodziny odprowadzał, mówię panu. I jak już ją wzięli, to w auto - i z powrotem do Ustki.Babcia wyszła po tygodniu, cała i zdrowa. Urlop mi się skończył, więc ją odebrałem już normalnie. Do dzisiaj nie wie, że wtedy specjalnie dla niej z Ustki leciałem”.

Różnica międzypokoleniowa: Młode koty i tak nie zrozumieją

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
Młode koty i tak nie zrozumieją –  Svitlana Orlova16 kwietnia o 15:05 · Syn zapytał kiedyś swojego ojca: „Jak żyłeś wcześniej bez dostępu do technologii:bez internetubez komputerówbez telewizorówbez klimatyzacjibez telefonów komórkowych? ”Ojciec odpowiedział:„Tak jak dzisiaj żyje twoje pokolenie:bez modlitwybez współczuciabez honorubez szacunkubez wstydubez skromnościbez czytania książek .....My, ludzie urodzeni w latach 1945–1985, jesteśmy błogosławieni.Nasze życie jest tego żywym dowodem:grając i jeżdżąc na rowerach, nigdy nie nosiliśmy kasków.Nie baliśmy się chodzić do szkoły samotnie od pierwszego dnia.Po szkole bawiliśmy się do zachodu słońca.Nigdy nie oglądaliśmy telewizji przez pół dnia.Graliśmy z prawdziwymi przyjaciółmi, a nie z przyjaciółmi z Internetu.Jeśli kiedykolwiek byliśmy spragnieni, piliśmy wodę z kranu, a nie z butelki.Nie chorowaliśmy często , chociaż dzieliliśmy tę samą szklankę soku z czterema przyjaciółmi.Nigdy nie przytyliśmy, chociaż codziennie jedliśmy dużo chleba i ziemniaków.Jesteśmy przyzwyczajeni do tworzenia naszych zabawek i zabawy nimi.Dzieliliśmy się naszymi zabawkami, książkami.Nasi rodzice nie byli bogaci. Dali nam swoją miłość, nauczyli nas cenić duchowość, dali nam pojęcie prawdziwych ludzkich wartości - uczciwość, wierność, szacunek, ciężka praca._ Nigdy nie mieliśmy: _telefonów komórkowychDVDPlayStationXboxgry wideolaptopówczatu internetowego* Ale mieliśmy prawdziwych przyjaciół! *Odwiedzając dom przyjaciela bez zaproszenia, byliśmy ugoszczeni prostym i skromnym jedzeniem.Nasze wspomnienia były na czarno-białych fotografiach, ale były jasne i kolorowe, z przyjemnością przeglądaliśmy rodzinne albumy i z szacunkiem przechowujemy portrety naszych przodków.Nie wyrzucamy książek do kosza, stanęliśmy po nie w kolejce.Nie podawaliśmy naszego życia opinii publicznej i nie rozmawialiśmy o życiu innych z zachwytem, ​​tak jak ty - pokazując swoje życie na Instagramie, publicznie omawiając swoje rodzinne sekrety w mediach.Jesteśmy unikalnym i najbardziej wyrozumiałym pokoleniem,ponieważ jesteśmy ostatnim pokoleniem, które słuchało swoich rodzicówi pierwszym pokoleniem, które słucha swoich dzieci.Jesteśmy edycją limitowaną.❤️Ucz się od nas!❤️Doceń nas!❤️
Nie żyje Andrzej Adamiak. Lider zespołu Rezerwat miał 60 lat – Andrzej Adamiak był gitarzystą basowym i liderem Rezerwatu od momentu powstania zespołu w 1982 r. W 1984 roku podczas krótkiego rozstania z Rezerwatem trafił do formacji Czerwony Kapturek i Omen, z którą nagrał singiel dla Tonpressu.Rezerwat szybko po powstaniu stał się jednym z najpopularniejszych zespołów rockowych w Polsce. Grupa ma na swoim koncie takie albumy jak "Rezerwat" z 1984 r. czy "Serce" z 1987 r. Na krążki trafiły wielkie przeboje grupy - "Obserwator", "Zaopiekuj się mną", "Parasolki" i "Kocha ciebie niebo". Dzięki tym piosenkom Rezerwat zyskał status grupy kultowej i sprzedał prawie milion albumów oraz ponad milion składanek. Po trzydziestoletniej przerwie od muzyki, w 2016 r. Rezerwat powrócił z nową płytą. Adamiak nadal pełnił rolę czołowej postaci grupy

Przeglądając stare albumy ze zdjęciami, ci ludzie znaleźli prawdziwe perełki, którymi podzielili się z internautami (21 obrazków)

Źródło: brightside.me
Piękna historia taksówkarza poruszyła internautów. „Panie, wożę czasami taką babcię. 94 lata” – Zdarzenie miało miejsce w rzeczywistości. Na swoim Facebooku opisał je reportażysta „Dużego Formatu”, Witold Szabłowski, który usłyszał o całej historii od taksówkarza warszawskiej korporacji Bayer Taxi. Mężczyzna nie chciał, aby jego dane osobowa zostały opublikowane, dlatego pozostał anonimowy, o czym poinformował autor wpisu. Wiadomo jedynie, że jest ogolony na łyso, jest wielki i ma około pięćdziesiątki."Panie, wożę czasami taką babcię. 94 lata. Samotna, mieszka na Woli, cała rodzina zginęła w Powstaniu. Raz przyjechałem do niej na wezwanie, jakoś mnie polubiła, powiedziała, że zawsze już po mnie będzie dzwonić. Dzwoni raz – Panie Irku, na zakupy jedziemy. Jadę, babcia wychodzi, a tu sernik upieczony. Dla córki. Zapamiętała, że mam córkę i upiekła, specjalnie dla niejMyślę sobie: jak ona w ten sposób, to ja też. I następnym razem, jak zadzwoniła, że jedziemy do przychodni, to przyjechałem z szarlotkąWoziłem ją potem nie raz i nie dwa. W domu u mnie była. Ja u niej. Kilka razy jej pomagałem zakupy wnieść. Zaprosiła na herbatę. Albumy pokazała „Wszyscy oni już nie żyją” – popłakała się. No sama babcia. Jak palec. Fajnie się z nią rozmawia, dużo opowiada. Zaprzyjaźniliśmy się bardzoZeszłego lata wybieraliśmy się z rodziną nad morze. Urlop zaklepany, zadatek zapłacony. I dwa dni przed wyjazdem dzwoni babcia. Że ma operację. I żeby ją zawieźć. I płacze. Że się boiPytam żonę, co robić. A żona: przecież dobrze wiesz, coNo wiemPanie, zawiozłem rodzinę do Ustki. Przenocowałem i następnej nocy, o północku, ruszyłem do babci. Podjechałem pod kamienicę, zdążyłem się jeszcze chwilę zdrzemnąć, i 7:30 dzwonię, że jestemSłowa jej nie powiedziałem, że przyjechałem z Ustki. Myślała, że jestem normalnie w pracy. Kurs wyszedł 32,40. Mam w domu paragon na pamiątkę, bo przecież to szaleństwo było, no sam pan powiedz. Za darmo bym ją zawiózł, ale babcia by się nie zgodziła. Ona zawsze płaci więcej, niż się należy. Taka jestZaprowadziłem babcię na oddział, przytuliłem. No jakbym kogoś z rodziny odprowadzał, mówię panu. I jak już ją wzięli, to w auto – i z powrotem do UstkiBabcia wyszła po tygodniu, cała i zdrowa. Urlop mi się skończył, więc ją odebrałem już normalnie. Do dzisiaj nie wie, że wtedy specjalnie dla niej z Ustki leciałem