Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 110 takich demotywatorów

 –  Dorosłe życiebe like:9:316:30
0:13
 –  Twój zakres zadań:●ZERO●Ambasador(-ka) KanałuZero na Teneryfie●EWylegiwanie się na plaży i oglądanie fajnychrzeczy na Kanale Zero przez miesiącDzielenie się ze światem swoimi relacjami, którychwszyscy Ci pozazdroszczą• Smakowanie lokalnych przysmaków iKanał Zero21 000 PLNBrutto miesięcznie - UZniezapomniane wspomnieniaNieprzejmowanie się niczym. Proza życia i rutynazostają 4000 km stądOdhaczenie wszystkich punktów widokowych wokolicySpacerowanie nad brzegiem morza, wdychaniejodu, zbieranie muszelekOglądanie majestatycznych zachodów słońca (iwysyłanie nam zdjęć)Wymagania:• Poczucie humoru, dobra energia i (nie)poprawnyoptymizmUmiejętność błogiego leniuchowaniaOdporność na słońce i wysokie temperaturyPorządny krem z filtrem SPF 50 i okularyprzeciwsłoneczneStrój kąpielowy z wakacyjnym motywem OBudowanie dobrych relacji z lokalną fauną i florąCzerpanie przyjemności z morskich kąpieliOferujemy:●●●●Teneryfa●Wynagrodzenie w wysokości 1000 złotych bruttodziennieNiezbędne narzędzia do pracy czyt. nowiutki iPadZakwaterowanie w hotelu z zapierającym dech wpiersiach widokiemPyszne wyżywienie z wykorzystaniem lokalnychprzysmaków (w końcu trzeba skądś czerpaćenergię do pracy)Reset umysłu i czerpanie dobra z natury (zapieniądze, kto by tak nie chciał)Jak dostać tę robotę? Odpowiedz na pytaniekonkursowe: "Jaka najbardziej absurdalna sytuacjazmotywowała Cię do zmiany pracy?" dostępne wprzypiętym poście w naszych mediachspołecznościowych, a następnie czekaj na zwrotkę odnas. Pracę dostanie ten, kto najbardziej zaskoczy lubrozbawi Krzyśka i Adminów.A jak się nie uda, to w razie czego mamy jeszcze 3nagrody pocieszenia w formie ipadów. Wniosek? Wartoopowiedzieć nam swoją historię!PowodzeniaFacebook, Twitter, Instagram - Ty wybierasz, gdzieopisujesz nam swoją historię. Na Twój komentarzczekamy pod jednym z poniższych postów.

Fajne i użyteczne wynalazki, które ułatwią nam życie i sprawią, że nasza codzienna rutyna stanie się mniej 'rutynowa' (15 obrazków)

 –  WtorekPoniedziałekNiedzielaŚrodaCzwartekSobotaPiątek
 – Skoczek spadochronowy Ivan McGuire filmował lekcję spadochroniarstwa w samolocie na wysokości ok. 3,2 km. W pewnym momencie chwycił kamerę i wyskoczył z samolotu. Niestety, zapomniał spadochronu. 35-letni McGuire wykonał ponad 800 udanych skoków przed tym śmiertelnym wypadkiem, który miał miejsce w kwietniu 1988 roku
0:36
 –  TH
0:18
 –
 –
I można zaczynać tę chujnię od nowa –
 –
0:31
W jego wykonaniu wygląda to na bardzo proste, ale to już rutyna –
0:41
Niewidzialny wampir –

Taksówkarz z Nowego Jorku napisał:

Taksówkarz z Nowego Jorku napisał: – Przyjechałem pod adres do klienta, i zatrąbiłem. Po odczekaniu kilku minut, zatrąbiłem ponownie. Był późny wieczór, pomyślałem że klient się rozmyślił i wrócę do "bazy"... ale zamiast tego zaparkowałem samochód, podszedłem do drzwi i zapukałem. "Minutkę!", odpowiedział wątły, starszy głos. Usłyszałem odgłos tak jakby coś było ciągnięte po podłodze...Po długiej przerwie, otworzyły się drzwi. Stała przede mną niska , na oko dziewięćdziesięcioletnia kobieta. Miała na sobie kolorową sukienkę i kapelusz z dopiętym welonem; wyglądała jak ktoś z filmu z lat czterdziestych.U Jej boku była mała nylonowa walizka. Mieszkanie wyglądało tak, jakby nikt nie mieszkał w nim od lat. Wszystkie meble przykryte były płachtami materiału.Nie było zegarów na ścianach, żadnych bibelotów ani naczyń na blacie. W rogu stało kartonowe pudło wypełnione zdjęciami i szkłem."Czy mógłby Pan zanieść moją torbę do samochodu?", zapytała. Zabrałem walizkę do auta, po czym wróciłem aby pomóc kobiecie.Wzięła mnie za rękę i szliśmy powoli w stronę krawężnika.Trzymała mnie za ramię, dziękując mi za życzliwość. "To nic", powiedziałem, "Staram się traktować moich pasażerów w sposób, w jaki chciałbym aby traktowano moją mamę.""Och, jesteś takim dobrym chłopcem" , odrzekła. Kiedy wsiedliśmy do samochodu, dała mi adres, a potem zapytała: "Czy mógłbyś pojechać przez centrum miasta?"To nie jest najkrótsza droga", odpowiedziałem szybko, włączając licznik opłaty."Och, nie mam nic przeciwko temu", powiedziała. "Nie spieszę się. Jestem w drodze do hospicjum."Spojrzałem w lusterko. Jej oczy lśniły. "Nie mam już nikogo z rodziny", mówiła łagodnym głosem. "Lekarz mówi, że nie zostało mi zbyt wiele..."Wyłączyłem licznik... "Którędy chce Pani jechać?"Przez kilka godzin jeździliśmy po mieście. Pokazała mi budynek, gdzie kiedyś pracowała jako operator windy.Jechaliśmy przez okolicę, w której żyli z mężem jako nowożeńcy. Poprosiła abym zatrzymał się przed magazynem meblowym który był niegdyś salą balową, gdzie chodziła tańczyć jako młoda dziewczyna.Czasami prosiła by zwolnić przy danym budynku lub skrzyżowaniu, i siedziała wpatrując się w ciemność, bez słowa.Gdy pierwsze promienie Słońca przełamały horyzont, powiedziała nagle "Jestem zmęczona. Jedźmy już proszę". Jechaliśmy w milczeniu pod wskazany adres. Był to był niski budynek z podjazdem, tak typowy dla domów opieki.Dwaj sanitariusze wyszli na zewnątrz gdy tylko zatrzymałem się na podjeździe. Musieli się jej spodziewać. Byli uprzejmi i troskliwi.Otworzyłem bagażnik i zaniosłem małą walizeczkę kobiety do drzwi. Ona sama została już usadzona na wózku inwalidzkim."Ile jestem panu winna?" Spytała, sięgając do torebki."Nic", odpowiedziałem."Trzeba zarabiać na życie", zaoponowała."Są inni pasażerowie," odparłem.I nie zastanawiając się kompletnie nad tym co robię, pochyliłem się i przytuliłem Ją. Objęła mnie mocno."Dałeś staruszce małą chwilę radości", powiedziała. "Dziękuję".Uścisnąłem jej dłoń, a następnie wyszedłem w półmrok poranka. Za mną zamknęły się drzwi - był to dźwięk zamykanego Życia.Tego ranka nie zabierałem już żadnych pasażerów.Jeździłem bez celu, zagubiony w myślach. Co jeśli do kobiety wysłany zostałby nieuprzejmy kierowca, lub niecierpliwy aby zakończyć jego zmianę? Co gdybym nie podszedł do drzwi, lub zatrąbił tylko raz, a następnie odjechał?Myśląc o tym teraz, nie sądzę, abym zrobił coś ważniejszego w całym swoim życiu.Jesteśmy uzależnieni od poszukiwania emocjonujących zdarzeń i pięknych chwil, którymi staramy się wypełnić nasze życia.Tymczasem Piękne Chwile mogą przydarzyć się nam zupełnie nieoczekiwanie, opakowane w to, co inni mogą nazwać rutyną. Nie przegapmy ich..
A wy jaką macie poranną rutynę? –  pierwszą rzeczą jaką robię rano w kuchni

Studentów zapytano, co jest najbardziej leniwą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobili. Niektóre z tych odpowiedzi to czysty geniusz

Studentów zapytano, co jest najbardziej leniwą rzeczą, jaką kiedykolwiek zrobili. Niektóre z tych odpowiedzi to czysty geniusz – 1. Zadzwoniłem do restauracji, żeby przysłali kelnera spowrotem do mojego stolika2. Mam psa i kota i nienawidzę spać przy otwartych drzwiach. Czasami pies chce spać w sypialni, czasami chce spać poza sypialnią. Ale nigdy się nie zdecyduje, dopóki nie położę się wygodnie w łóżku. Rozwiązanie? Na nocnej szafce trzymam wskaźnik laserowy. Kiedy pies zdecyduje, gdzie będzie spał, świecę wskaźnikiem laserowym na drzwi, aby kot zamknął je łapą. Stało się to taką rutyną, że mój kot czeka przy drzwiach na laser przed położeniem się spać3. Wystrzeliłem z łóżka 10 rzutek do włącznika światła. Nie trafiłem ani jedną. Spałem z włączonym światłem4. Ściągnąłem film, zamiast iść na górę po DVD5. Pojechałem na zajęcia samochodem. Schody ruchome do trzeciej klasy były zepsute. Poszedłem do domu6. Próbowałem przeskoczyć do dobrej części 33-sekundowego filmu na Youtube7. Pilot do telewizora leżał zbyt daleko, żeby sięgnąć go ręką. Zamiast wstać pobrałem aplikację do zdalnego sterowania8. Oglądałem wystawę antyków w telewizorze przez 2 godziny, ponieważ kot wskoczył przed czujnik telewizora gdy przełączałem kanały i tam zasnął9. Miałem kiedyś w swoim pokoju lampkę działającą na dźwięk klaśnięcia. Nienawidziłem klaskania, więc nagrałem audio, na którym klaszczę i przypisałem je do jednego z programowalnych klawiszy na klawiaturze.10. W restauracji miałem sos na policzkach. Zamiast wstać i wziąć serwetkę, wytarłem go kawałkiem chleba, a potem zjadłem11. Przymocowałem smycz mojego psa do mojego samochodu RC monster truck i objechałem nim osiedle... a wszystko to w zaciszu mojego pokoju12. Zawsze podgrzewam coś w mikrofalówce przez 1:11 lub 2:22, bo jestem zbyt leniwy, żeby przesunąć palce na "0" przed naciśnięciem przycisku start13. Pewnej nocy byłem pijany i zdecydowałem, że łazienka jest za daleko. Zsikałem się więc do kuwety mojego kota. Rano nie chciało mi się jej sprzątać, więc po prostu wyrzuciłem całą kuwetę do śmieci14. Razem z koleżanką z pokoju urządziłyśmy pokój w akademiku tak, aby był "przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych". Jedna osoba mogła sięgać do minilodówki i włącznika światła ze swojego łóżka, a druga mogła sięgać do okna i klimatyzacji/ogrzewania ze swojego... Nigdy więcej się nie pokłóciłyśmy15. Jedzenie bezpośrednio z naczynia, aby uniknąć zmywania naczyń. Nienawidzę zmywać naczyń16. Spędziłem pół godziny na szukaniu torrenta, żeby ściągnąć podręcznik, który zostawiłem w innym pokoju17. Wyprałem pościel. Nie założyłem jej od 2 miesięcy18. Kupiłem 1000 opakowań jednorazowych talerzy i sztućców19. W moim pokoju w akademiku piętrzyły się naczynia i zaczynały wydzielać nieprzyjemny zapach. Nie chciałem ich jeszcze myć, więc spryskałem je Lenorem 1. Zadzwoniłem do restauracji, żeby przysłali kelnera spowrotem do mojego stolika2. Mam psa i kota i nienawidzę spać przy otwartych drzwiach. Czasami pies chce spać w sypialni, czasami chce spać poza sypialnią. Ale nigdy się nie zdecyduje, dopóki nie położę się wygodnie w łóżku. Rozwiązanie? Na nocnej szafce trzymam wskaźnik laserowy. Kiedy pies zdecyduje, gdzie będzie spał, świecę wskaźnikiem laserowym na drzwi, aby kot zamknął je łapą. Stało się to taką rutyną, że mój kot czeka przy drzwiach na laser przed położeniem się spać3. Wystrzeliłem z łóżka 10 rzutek do włącznika światła. Nie trafiłem ani jedną. Spałem z włączonym światłem4. Ściągnąłem film, zamiast iść na górę po DVD5. Pojechałem na zajęcia samochodem. Schody ruchome do trzeciej klasy były zepsute. Poszedłem do domu6. Próbowałem przeskoczyć do dobrej części 33-sekundowego filmu na Youtube7. Pilot do telewizora leżał zbyt daleko, żeby sięgnąć go ręką. Zamiast wstać pobrałem aplikację do zdalnego sterowania8. Oglądałem wystawę antyków w telewizorze przez 2 godziny, ponieważ kot wskoczył przed czujnik telewizora gdy przełączałem kanały i tam zasnął9. Miałem kiedyś w swoim pokoju lampkę działającą na dźwięk klaśnięcia. Nienawidziłem klaskania, więc nagrałem audio, na którym klaszczę i przypisałem je do jednego z programowalnych klawiszy na klawiaturze.10. W restauracji miałem sos na policzkach. Zamiast wstać i wziąć serwetkę, wytarłem go kawałkiem chleba, a potem zjadłem11. Przymocowałem smycz mojego psa do mojego samochodu RC monster truck i objechałem nim osiedle... a wszystko to w zaciszu mojego pokoju12. Zawsze podgrzewam coś w mikrofalówce przez 1:11 lub 2:22, bo jestem zbyt leniwy, żeby przesunąć palce na "0" przed naciśnięciem przycisku start13. Pewnej nocy byłem pijany i zdecydowałem, że łazienka jest za daleko. Zsikałem się więc do kuwety mojego kota. Rano nie chciało mi się jej sprzątać, więc po prostu wyrzuciłem całą kuwetę do śmieci14. Razem z koleżanką z pokoju urządziłyśmy pokój w akademiku tak, aby był "przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych". Jedna osoba mogła sięgać do minilodówki i włącznika światła ze swojego łóżka, a druga mogła sięgać do okna i klimatyzacji/ogrzewania ze swojego... Nigdy więcej się nie pokłóciłyśmy15. Jedzenie bezpośrednio z naczynia, aby uniknąć zmywania naczyń. Nienawidzę zmywać naczyń16. Spędziłem pół godziny na szukaniu torrenta, żeby ściągnąć podręcznik, który zostawiłem w innym pokoju17. Wyprałem pościel. Nie założyłem jej od 2 miesięcy18. Kupiłem 1000 opakowań jednorazowych talerzy i sztućców19. W moim pokoju w akademiku piętrzyły się naczynia i zaczynały wydzielać nieprzyjemny zapach. Nie chciałem ich jeszcze myć, więc spryskałem je Lenorem
Ale jeśli bardzo późno pójdziesz spać, to rano gdy się obudzisz będziesz jeszcze bardziej zmęczony niż teraz –
Znajdź wśród publicznościtatę cheerleaderki –
0:36
Kto jeszcze tak ma? –  My morning routine
 –
I można zaczynać tę chujnię od nowa –