Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 328 takich demotywatorów

Tak zadecydował minister Czarnek – Ministerstwo Edukacji i Nauki przyznało 170 tys. złotych dotacji fundacji, której powierzyło prowadzenie telefonu zaufania dla dzieci i młodzieży fundacji. Poprowadzić ma go ksiądz - psycholog i egzorcysta.Na czele Fundacji "Auxilium", która ma prowadzić infolinię przez najbliższe dwa miesiące, stoi ks. Józefa Partyka - psycholog, wykładowca Katolickiego Uniwersyteckiego Lubelskiego, którego absolwentem jest Przemysław Czarnek i autor wykładu pt. "Kryteria diagnozy i rozeznania opętania. Ujęcie psychologiczne". Ministerstwo tłumaczy swój wybór doświadczeniem fundacji i jej wykwalifikowaną kadrą.To już chyba lepiej żeby tego telefonu nie było
Kolejny biskup ukarany przez Watykan. Chodzi o wykorzystywanie seksualne małoletnich przez księży – Arcybiskup Marian Gołębiewski, emerytowany arcybiskup wrocławski, a wcześniej koszalińsko-kołobrzeski resztę swojego życia ma spędzić na pokucie i modlitwie oraz dokonać wpłaty na rzecz fundacji Świętego Józefa, która pomaga ofiarom księży pedofilów. A ty dalej powtarzaj, że pedofilia nie jest w Kościele problemem
Robert Bąkiewicz znany z tego, że w czasie Strajku Kobiet bronił kościołów przed kobietami, pojechał wraz z ochroniarzami na granicę z Białorusią bronić Polski przed uchodźcami i "lewakami" – "Żądamy muru, który nas zabezpieczy przed nachodźcami" - mówi Robert Bąkiewicz komentując sprawę 32 uchodźców z Afganistanu, wśród których są kobiety i dzieci, koczujących od kilkunastu dni na granicy Polski i Białorusi. Polska Straż Graniczna odmawia wpuszczenia uchodźców na terytorium Polski, nie pozwalała złożyć im wniosków o ochronę międzynarodową, a także nie dopuszczała okolicznych mieszkańców, by przekazali potrzebującym jedzenie i wodę."Jest Bąkiewicz otoczony przez grupę swoich zamaskowanych ochroniarzy, co wygląda doprawdy idiotycznie. Z głośników narodowców płynie doniosła, smętna, narodowa muzyka” – opisał przyjazd Bąkiewicza Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska."W tej chwili jest prowadzona wojna przeciwko nam" - twierdzi z kolei Bąkiewicz, który zadeklarował, że jest na granicy po to, by pomóc Straży Granicznej bronić terytorium Polski przed uchodźcami i działaczami lewicowymi
Fundacja Kaji Godek złożyła w sejmie ustawę "Stop LGBT". Projekt zakłada zakaz organizacji marszów równości oraz propagowania aktywności seksualnej osób przed 18. rokiem życia – Głównym założeniem projekt jest zakazanie demonstracji, podczas których miałoby dochodzić do "propagowania orientacji seksualnych innych niż heteroseksualizm oraz kwestionowania małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny”."Doświadczenie wielu państw pokazuje, że homolobby najpierw prowadzi radykalną kampanię społeczną, a następnie przechodzi do realizacji swoich żądań w sferze prawa. Także w Polsce w trakcie parad tzw. równości aktywiści LGBT otwarcie przyznają, że chodzi im o to, by wkrótce zalegalizować śluby par jednopłciowych i homoadopcje" - piszą członkowie Fundacji Życie i Rodzina kierowanej przez Kaję Godek w informacji rozesłanej do mediów
Saudyjski książę zaoferował kiedyś Kristen Stewart 500 tysięcy dolarów za 15-minutową randkę. Aktorka przyjęła zaproszenie, a wszystkie pieniądze przekazała fundacji wspierającejofiary huraganu –
Siedziba fundacji, któradostała 9 mln zł od Ziobry –
 –  OŚWIADCZENIEW 2018r. Jarosław Kaczyński, rozeźlony ujawnieniem bezprawnych nagród dla ministrów PiS-u, zemścił się na posłach, zmniejszając im bezpodstawnie wynagrodzenia o  2000 zł. Dziś, kiedy posłowie   PiS-u zaczęli się buntować, że tabuny ich kolegów spoza Sejmu zarabiają w spółkach skarbu państwa i agencjach dziesiątki tysięcy złotych, Kaczyński postanowił kupić sobie spokój w swoich szeregach, podwyższając poselskie płace o 60%, czyli o 4800 zł. Uczynił to jak zwykle tchórzliwie, działając nie przez parlament, a przez prezydenta Dudę.W związku z tym oświadczam, że akceptuję podwyżkę jedynie w wysokości 2 tys. zł, które zostały mi bezpodstawnie zabrane. Tego, co ponad tę kwotę, nie akceptuję, zwłaszcza w sytuacji, gdy płace nauczycieli i budżetówki praktycznie stoją w miejscu, a milionom Polaków rząd szykuje podwyżki podatków. W związku z tym nadwyżkę ponad 2 tys. zł będę aż do końca kadencji przekazywał na rzecz działających na  warszawskiej Pradze fundacji i organizacji, wspierających praskie dzieci, praskich seniorów oraz praską edukację i kulturę.
Nie żyje Beata Kulesza, współzałożycielka fundacji przy Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie – To dzięki tej Pani dzieci z wadami serca mogły liczyć na środki potrzebne do wyleczenia ich serduszek
Jako dziecko Henri Dunant pomagał matce w rozdawaniu żywności ubogim – W wieku 18 lat wstąpił do Genewskiego Towarzystwa Jałmużny i założył "Stowarzyszenie Czwartkowe", aby pomagać biednym. W wieku 24 lat pomógł w utworzeniu międzynarodowej fundacji YMCA. Kiedy zobaczył zniszczenia po bitwie pod Solferino, zorganizował ludzi do opieki nad rannymi. To doprowadziło go do utworzenia Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Jego firma zbankrutowała, a on sam był spłukany, odrzucony i zapomniany, ale poświęcił się pomaganiu ludziom. W końcu został doceniony, gdy czasopismo opowiedziało jego historię, a w 1901 roku otrzymał pierwszą Pokojową Nagrodę Nobla. Pieniądze z nagrody przeznaczył na cele charytatywne W wieku 18 lat wstąpił do Genewskiego Towarzystwa Jałmużny i założył "Stowarzyszenie Czwartkowe", aby pomagać biednym. W wieku 24 lat pomógł w utworzeniu międzynarodowej fundacji YMCA. Kiedy zobaczył zniszczenia po bitwie pod Solferino, zorganizował ludzi do opieki nad rannymi. To doprowadziło go do utworzenia Międzynarodowego Czerwonego Krzyża. Jego firma zbankrutowała, a on sam był spłukany, odrzucony i zapomniany, ale poświęcił się pomaganiu ludziom. W końcu został doceniony, gdy czasopismo opowiedziało jego historię, a w 1901 roku otrzymał pierwszą Pokojową Nagrodę Nobla. Pieniądze z nagrody przeznaczył na cele charytatywne
Tadeusz Rydzyk zeznawał w sądzie ws. swojej fundacji. "Nie mam żadnych dochodów, nic nie posiadam" – rzed warszawskim sądem trwa proces dotyczący fundacji Lux Veritatis, której współzałożycielem jest ojciec Tadeusz Rydzyk. Rydzyk zasiadł na ławie oskarżonych - fundacji zarzucane jest nieudzielenie informacji na temat wydawania pieniędzy otrzymanych przez fundację od rządu. Stroną oskarżającą jest fundacja Watchdog zajmująca się kontrolowanie wydatków publicznych w Polsce. Rydzyk nie zgadza się z stawianymi jego fundacji zarzutami, a to przez co przechodzi w związku z oskarżeniami porównał do cierpienia, jakiego doznawał Chrystus
„Będzie ona głosem kobiety, artystki, aktorki, która jest zniewolona oceniającym spojrzeniem przechodniów” – piszą organizatorzy. –
 –  Trudno jest zrozumieć nienawiść. Szczególnie tę, którą wykreowało kłamstwo i manipulacja. Szczególnie tę, której ofiarami padają niewinni. Przepraszamy za naiwność - wydawało nam się, że napompowana przez media akcja odsyłania książek Noblistce nie znajdzie żadnego odzewu. Ile można powtarzać, że Olga Tokarczuk nie porównała Polski do Białorusi w wywiadzie dla „Corriere delia Sera"? Przecież prostodusznie, ale szczerze uważaliśmy, że żyjemy w kraju ludzi myślących. Owszem, nie jesteśmy aż tak naiwni, by nie widzieć dramatycznego podziału społecznego, pogłębiającego się na skutek diabolicznego przyzwolenia na agresję wobec drugiego człowieka, podziału dożywianego nieudolnie maskowaną obietnicą bezkarności. Widzimy i przeraża nas mało subtelna próba ekshumacji skompromitowanej idei Prawdziwego Polaka. Mimo to przypuszczaliśmy, że ufundowana na kłamstwie prowokacyjna akcja internetowych trolli nie znajdzie posłuchu.Tymczasem trzydziestu jeden Prawdziwych Polaków postanowiło odpowiedzieć na apel. Nie jest to liczba zatrważająca, jeśli porówna się ją do milionów sprzedanych w Polsce egzemplarzy książek Olgi Tokarczuk. Zatrważające jest coś innego. Nienawiść znalazła ujście w okrutnej przemocy wobec słów, myśli i wolności drugiego człowieka. W pogańskim rytuale unicestwienia książek - zbrukania idei, której ludzkość zawdzięcza tak wiele. Nieprzypadkowo jednym z najczarniejszych dni w historii początku państwowej polityki nazistowskiej był 10 maja 1933 roku. kiedy studenci największych niemieckich uczelni, inspirowani i wspierani przez wielu partyjnych notabli i profesorów palili na ogromnych stosach tysiące książek autorów znienawidzonych przez dyktaturę. Przerażający realizm symboliczny niszczenia pamięci zbiorowej i dewastacji podstawowych wartości wolnych społeczeństw, ten chory obrzęd nienawiści, był ostatnim krokiem przed masową eksterminacją milionów ludzi. Mamy dla was złą wiadomość - za takie czyny idzie się do piekła.Wstydźcie się.Jeśli myślicie, że nadsyłając anonimowo książki pozostajecie anonimowi - mylicie się. Jeśli myślicie, że zniszczenie tych książek uniemożliwi przeprowadzenie aukcji charytatywnej - mylicie się jeszcze bardziej Zgodnie z obietnicą: książki - przede wszystkim właśnie te okaleczone - trafią na licytację. Dochód z niej przeznaczymy dla organizacji wspierających społeczność LGBT+. Idea niesienia pomocy osobom prześladowanym przez ludzi do was podobnych {i system, którego jesteście podporą) poprzez sprzedaż symboli czystego zła doczeka się jeszcze szerszego omówienia na naszych stronach.A wy się wstydźcie.Na koniec kilka słów do tysięcy tych, którzy zareagowali na naszą inicjatywę przychylnie. Dziękujemy - w imieniu swoim i naszej fundatorki - za wszystkie słowa wsparcia i Waszą dobrą energię. O działaniach, które podejmiemy, będziemy oczywiście informować. Prosimy jednak o cierpliwość, gdyż przygotowania potrwają dłuższą chwilę. Do czasu ogłoszenia aukcji, jej zasad i beneficjentów nie odpowiemy również na żadne pytania. Ani na te zadawane w komentarzach czy nadsyłane mailem, ani stawiane przez media. Przepraszamy, ale mamy dużo innych zadań -pozytywnych, kolorowych i bardzo ważnych. W najbliższych tygodniach zaroi się na tej stronie od informacji o pięknych wydarzeniach, które są inspirowane przez inne emocje niż nienawiść. Niech to o nich przede wszystkim będzie głośno.
Do Fundacji Olgi Tokarczuk nie zwrócono jeszcze żadnej książki naszej noblistki. Po głośnym wywiadzie Olgi Tokarczuk, w którym skrytykowała m.in. sytuację polityczną w Polsce, środowiska prawicowe sugerowały, żeby odsyłać pisarce jej książki. "Gazeta Wyborcza" ustaliła, że w akcji #OdeślijOldzeKsiążkę, którą zapowiadano w internecie, nie wzięła udziału ani jedna osoba –
 –  - Dostaliśmy dzisiaj taką wpłatę od jakiegoś nieprzyjaciela Fundacji - napisała w czwartek rano na Facebooku Kaja Godek. I pokazała sumę - całe 0,01 zł. W dopisku "darczyńca" napisał: "na doedukowanie się".
Ostatnio postanowił zaskoczyć dzieci ze szkoły specjalnej, przekazując im Nintendo Switch Lite – Oczywiście dzieciaki miały wielką radochę. Wcześniej, gdy ktoś z fundacji chciał zrobić im prezent, to kupował książki, albo materiały edukacyjne. Pan Piłkarz uznał, że warto zadbać o rozrywkę i zapewnił im konsole.Allan przyznał, że zdecydował się na taki krok, żeby... mieć rywali w Mario Kart Gang. Umówili się z dzieciakami na rywalizację online, a następnie przyznał, że nie będzie im okazywał litości i wygra każdy wyścig. Pozytywny gość!
27 maja w Berlinie położono kamień węgielny pod budowę House of One – planowanego już od 10 lat wspólnego domu żydów, chrześcijan i muzułmanów. Pomieści on synagogę, kościół i meczet oraz wspólną przestrzeń spotkań. – Nazwa House of One (Dom Jednego) nawiązuje do wiary w jednego Boga, głoszonej przez trzy uczestniczące w projekcie religie. Dom Modlitwy i Nauki będą budować wspólnota ewangelicka St. Petri - St. Marien, gmina żydowska Berlina i rabiniczne Kolegium Adama Geigera oraz muzułmańskie stowarzyszenie Forum Dialog.Burmistrz Berlina Michael Mueller, kierujący kuratorium fundacji „House of One”, uznał planowaną budowlę za „symbol tolerancji i sukcesu dialogu między religiami”. Wyraził nadzieję, że przyszły dom trzech religii stanie się miejscem różnorodności i żywych debat. Przewodniczący Centralnego Komitetu Niemieckich Katolików (ZdK) Thomas Sternberg podkreślił, że "projekt ten może stanowić ilustrację, jak członkowie trzech religii odwołujących się do Abrahama jako swego protoplasty, są motorem pokoju i porozumienia”. Przewodniczący Centralnej Rady Żydów w Niemczech Josef Schuster powiedział, że projekt promuje „rozmowę religii ze sobą, a nie o sobie nawzajem”. Taka „wymiana na poziomie oczu” jest obecnie ważniejsza niż kiedykolwiek. Również przewodniczący Centralnej Rady Muzułmanów w Niemczech Aiman Mazyek, stwierdził, że współpraca międzyreligijna, taka jak House of One, jest potrzebna bardziej niż kiedykolwiek.Na zdjęciu (od lewej) ojciec Gregor Hohberg - pastor ewangelicki, rabbi Andreas Nachama i imam Kadir Sanci.
Szefowa Black Lives Matter odchodzi z fundacji, ponieważ kontrowersje wzbudza jej majątek – W piątek współzałożycielka i dyrektor wykonawcza Black Lives Matter Patrisse Cullors poinformowała, że rezygnuje z funkcji i odchodzi z organizacji. Wszystko w związku z krytyką, która spadła na organizację odnośnie gospodarowania finansami, a także krytyką Cullors, której wiele osób zarzucało zbyt "wystawny" tryb życia. Jak podaje New York Post w ubiegłym miesiącu Cullors nabyła cztery domy za 3,2 mln dolarów
Watykan ukarał kolejnego polskiego Biskupa, Tadeusza Rakoczego, za tuszowanie pedofilii wśród duchownych – Stolica Apostolska zakazała bp. Rakoczemu uczestnictwa w celebracjach i spotkaniach publicznych. Hierarcha otrzymał też nakaz życia w duchu "pokuty i modlitwy". Rakoczy musi ponadto wpłacić określoną kwotę na rzecz Fundacji św. Józefa. Ma to związek z tuszowaniem pedofilii wśród duchownych. Komunikat w tej sprawie opublikowała Archidiecezja Krakowska
 –  List do premiera Morawieckiego.Jak ja się ucieszyłem panie Premierze, że wreszcie porzuciliście te bzdurne przeświadczenie, iż walka klas jest czymś chorym. Brawo, brawo brawo! Słusznie Pan zauważył, że bogaczy, którzy zarabiają 6000 brutto należy pouczyć, aby oddali swój majątek na rzecz najbardziej potrzebujących. Tymi najbardziej potrzebującymi są oczywiście niezliczone w swej masie i ideowości zastępy działaczy PiS, ich rodziny, powinowaci, przyjaciele i znajomi. Biedni, wygłodniali, nędzni jak nie przyrównując były wójt Pcimia, którego waga noszonych w kieszeni kluczy do 38 domów i mieszkań przygniotła prawie do ziemi. Ci wszyscy zaufani towarzysze (tak, nie wstydźmy się tego słowa, ono przybliży PiS do Razem) wyciągają swoje spracowane dłonie do Pana żebrząc o kawałek chleba (najlepiej od 50 tysięcy w górę miesięcznie), a Panu już sił brakuje aby tłumaczyć, że wszystko zostało rozdane i zapożyczać się już nie ma gdzie.  Stąd szlachetny pomysł prezesa Kaczyńskiego, aby sięgnąć twardym prawem do kieszeni obmierzłych burżujów, którzy się w swoich czterech tysiącach pławią w bogactwie (tyle to 6000 brutto daje na rękę). I nakarmić w ten sposób zgłodniały, pisowski lud. Przy okazji oczywiście radość niosąc tym spośród społeczeństwa, którzy wolą aby inni nie mieli, niż o siebie się martwić.Och, jak wspaniały jest nasz prezes Kaczyński! Kontrolowany przez niego skromny majątek fundacji wart jest zaledwie miliard złotych. Gdy tymczasem w takiej ubogiej Rosji Putin ma setki miliardów kontrolowanego majątku i pałac sobie postawił nad morzem. Skromny dyktator to najlepsze co mogło się Polsce zdarzyć. I tylko dzięki tej skromności jego walka z bogaczami, którzy jeżdżą po naszych drogach i z naszej infrastruktury korzystają jest wiarygodna. Tak więc głowa do góry panie premierze i precz z kułakami!Roman GiertychPS Istotą bolszewi było szczucie biedniejszych na trochę bogatszych. Jesteście zwyczajnymi bolszewikami, którzy mają nadzieję, że na skłóceniu narodu zyskają. Mylicie się. Dzięki mediom wasze złodziejstwa są zbyt oczywiste i wiarygodność bolszewicka żadna. Tylko tym razem grubej kreski nie będzie. Wasz koniec będzie taki jak opisałem koniec dyktatury w „Karierze prokuratora Żółcia”. Niech Pan sobie wejdzie na „Legimi” i przeczyta.
Dobry facet Roger Federer miał tylko uścisnąć dłoń i przywitać się z chorą na raka podopieczną fundacji Make-A-Wish – Zamiast tego zaprosił ją i jej rodzinę na Wimbledon, rozmawiał z nią przez 15 minut, kazał jej się przebrać na trening, dał jej rakietę tenisową, aby mogła uderzyć nią kilka piłek, zaprowadził ją do szatni dla graczy, aby mogła zobaczyć innych zawodników. Po tym, jak dał jej i rodzinie pamiątkowe autografy, uściskał jej rodziców i siostrę. Następnie uściskał Beatriz Tinoco, która spojrzała na niego szlochając, a on odwzajemnił uścisk ze łzami w oczach.Od bycia mistrzem na korcie ważniejsze jest bycie człowiekiem Zamiast tego zaprosił ją i jej rodzinę na Wimbeldon, rozmawiał z nią przez 15 minut, kazał jej się przebrać na trening, dał jej rakietę tenisową, aby mogła uderzyć nią kilka piłek, zaprowadził ją do szatni dla graczy, aby mogła zobaczyć innych zawodników. Po tym jak dał jej i rodzinie pamiątkowe autografy, uściskał jej rodziców i siostrę. Następnie uściskał Beatriz Tinoco, która spojrzała na niego szlochając, a on odwzajemnił uścisk ze łzami w oczach.Od bycia mistrzem na korcie ważniejsze jest bycie człowiekiem