Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 976 takich demotywatorów

Zajmująca się renowacją obuwia firma WoshWosh już po raz 5. organizuje zbiórkę obuwia dla osób w kryzysie bezdomności. W poprzednich edycjach udało im się pomóc ponad 30 tysiącom osób! Obecna akcja trwa do 24 października. Padnie rekord? – - Dla mnie, jako aktywistki, obojętność wobec drugiej, potrzebującej osoby jest najgorsza, dlatego od 5 lat staram się nie tylko zwrócić uwagę na problem bezdomności, ale przede wszystkim realnie pomóc. Tegoroczna, jubileuszowa edycja jest dla mnie niezwykle ważna, ponieważ wiem, że w wyniku wojny i czasów w jakich przyszło nam żyć zapotrzebowanie na zimowe obuwie jest znacznie większe niż miało to miejsce rok temu. Z drugiej strony, wiem, że po raz kolejny nie jestem z tym sama – mogę liczyć na wspaniały zespół, pomoc partnerów i wsparcie wszystkich tych, dla których pomaganie jest ważne. Liczę, że razem uda nam się „przejść przez zimę” i przekazać rekordową liczbę butów – komentuje Martyna Zastawna.
Źródło: twojstyl.pl
 –
 –  vma's 20002022
Najlepsze jest to, że kosztuje jedynie 2 dolary –
Właśnie został pierwszym sportowcem z zespołem Downa, który ukończył Mistrzostwa Świata Ironman –
0:30
Mama nie chce wychowywać syna z zespołem Downa, więc kochający tata postanawia wychowywać dziecko sam – Pewien rosyjski ojciec samodzielnie wychowuje syna Mishę, który cierpi na tę chorobę.W rozmowie dla Bored Panda tata dziecka powiedział: „Nie wiedziałem, co robić, kiedy dowiedziałem się, że mój syn ma zespół Downa. Pomyślałem, że powinienem uspokoić emocję, przestać myśleć i wspierać żonę, bo wiedziałem, że jej będzie trudniej”.Kontynuując: „Pamiętam, że kiedy dowiedziałem się, że mój syn ma zespół Downa, wyszedłem ze szpitala i płakałem, ale nie trwało to długo. Później byłem trochę zawstydzony tymi łzami. Przecież w moim życiu nic się nie zmieniło”.„Wciąż miałem dwie ręce, dwie nogi, moje doświadczenie zawodowe nie wyparowało. Moja determinacja, aktywność i ciekawość były nadal we mnie. Poszło zgodnie z planem, urodził się mój syn. Dziecko jest czymś wyjątkowym, jego życie i przyszłość ma wielkie znaczenie. A ja tu ryczę! To jakiś egoizm! Czy to jest fair? Jestem za nie odpowiedzialny. Nie mieliśmy amniopunkcji – jasne jest, że prawdopodobieństwo było niskie, ale jednak. Chciałeś mieć dziecko, więc trzeba wziąć za to odpowiedzialność. W końcu jest wiele takich chorób, jak: autyzm, porażenie mózgowe, mutacje genetyczne… A zespół Downa nie jest najgorszy, o czym się później przekonałem.” W rozmowie dla Bored Panda tata dziecka powiedział: „Nie wiedziałem, co robić, kiedy dowiedziałem się, że mój syn ma zespół Downa. Pomyślałem, że powinienem uspokoić emocję, przestać myśleć i wspierać żonę, bo wiedziałem, że jej będzie trudniej”.
Źródło: www.boredpanda.com
 – Szwedzki biolog z Instytutu Antropologii Ewolucyjnej im. Maksa Plancka w Lipsku to jeden z największych światowych specjalistów od DNA przodków Homo sapiens, w tym neandertalczyków. Komitet noblowski docenił wieloletnie i przełomowe prace badawcze prof. Pääbo dotyczące ewolucji człowieka. Nagroda dla prof. Pääbo podkreśla znaczenie badań genetycznych we współczesnej biologii, antropologii i archeologii. Przełomowe badania uczonego dały początek zupełnie nowej dyscyplinie naukowej, jaką jest paleogenomika. W 2020 r. zespół prof. Pääbo wykazał, że geny pogarszające przebieg COVID-19 pochodzą od neandertalczyków. To dziedzictwo – sprzed ponad 50 000 lat – nosi dziś w sobie około 16 proc. Europejczyków i połowa mieszkańców Azji Południowej
0:18
 –  Niedawno wróciłem ze zdalnej pracy do biura. W moim dziale zespół w większości jest nowy i ponad połowę ludzi nie znam. Ale i tak, gdy przychodzę witam się ze wszystkimi, koleżankom z pracy mówię komplementy, a gdy wychodzę życzę wszystkim miłego wieczoru. Po prostu taki już jestem i robię to wszystko szczerze. Jedna ze współpracownic pewnego dnia powiedziała do mnie
 –
Ich kapitan poszedł na trybuny po swojego fana, który ma zespół Downa, żeby mogli razem świętować –
0:39
 –
Nie wykończyła jej komuna, przetrwała kryzys, stan wojenny, reformy Balcerowicza i kolejne rządy. Nie wytrzymała nieustającego obecnie i dramatycznego wzrostu kosztów oleju, węgla, energii... –  Drodzy Klienci,Ze smutkiem informujemy, iż z dniem 18 września 2022 roku, po 50 latach, Piekarnia Cukiernia Czyż kończy swoją działalność. Pragniemy z całego serca podziękować, że mogliśmy przez ten czas, poprzez nasze wyroby i wypieki, gościć w Państwa domach. Mamy nadzieję, że będziecie Państwo, tak samo jak my, z radością i uśmiechem wspominać wyjątkowy kołacz, kreple czy lody od Czyża. Dziękujemy naszym wieloletnim Pracownikom, którzy wkładali w nasze wyroby całe swoje serce i talent. Jednocześnie pragniemy poinformować, iż jedyną i wyłączną przyczyną, dla której nasz zakład kończy działalność, jest nieustający i dramatyczny wzrost kosztów, z jakim mamy do czynienia w ostatnim czasie [m.in. olej opałowy (260%), węgiel (200%), energia (140%) mąka (100%), ZUS] i który sprawia, że nie jesteśmy w stanie dłużej oferować Państwu naszych wyrobów po akceptowalnych dla Państwa cenach. Jeszcze raz dziękujemy za wspaniale 50 lat. Zespół Piekarni, Cukierni Czyż
Źródło: www.facebook.com
Umożliwią one pacjentom z cukrzycą lub chorobą nerek śledzenie swojego stanu zdrowia bez konieczności ciągłego pobierania próbek krwi –
 –
Łukasz Rybarski i jego zespół Gajer Full z piosenką "Majteczki w paseczki" – Zdecydowanie lepsza wersja niż oryginał
 –  Mam zespół Aspergera i czasami się jąkam, przez to jestem bardzo nieśmiały i mówię powoli.Pewnego razu byłem w restauracji, w której trzeba zamawiać przy ladzie. Pani z obsługi cierpliwie czekała aż złożę zamówienie, czego nie można było powiedzieć o facecie, który stał za mną w kolejce z dzieckiem
Ostatnia na mecie... – Piękny wpis dziewczyny z Grupy Biegowej Brendan's Running Club: Chciałabym się z Wami podzielić tym zdjęciem. Byłam absolutnie ostatnią zawodniczką na trasie tego 10 kilometrowego biegu. Przez całą trasę towarzyszył mi jeden z organizatorów na rowerze, a na ostatnich 500 metrach dołączył do niego cały zespół pozostałych rowerzystów, eskortując mnie po królewsku do mety. Nikt nie śmiał się ze mnie, że biegnę zbyt wolno. Spiker głośno wykrzykiwał moje imię, moim znajomi wrzeszczeli, a cały zgromadzony tłum klaskał kiedy przekraczałam linię mety. Najlepsze uczucie na świecie! Spędziłam wcześnie tak dużoczasu bojąc się o to, co ludzie pomyślą. Straciłam tyle energii na strach przed byciem wyśmianą. Ale biegacze to wspaniali ludzie i moje obawy były całkowicie bezpodstawne. Jeśli więc boicie sięwyjść pobiegać, bo wstydzicie się, że jesteście zbyt wolni, to przestańcie się obawiać. Po prostu zróbcie ten krok i zacznijcie swoją biegową przygodę! do mety '     Nikt nie śmiał się ze mnie, że biegnę zbyt wolno.Spiker głośno wykrzykiwał moje imię, moim znajomi wrzeszczeli,a cały zgromadzony tłum klaskał kiedy przekraczałam linię mety.Najlepsze uczucie na świecie! Spędziłam wcześnie tak dużoczasu bojąc się o to, co ludzie pomyślą. Straciłam tyle energii nastrach przed byciem wyśmianą. Ale biegacze to wspaniali ludzie imoje obawy były całkowicie bezpodstawne. Jeśli więc boicie sięwyjść pobiegać, bo wstydzicie się, że jesteście zbyt wolni, toprzestańcie się obawiać. Po prostu zróbcie ten krok i zacznijcieswoją biegową przygodę!
Źródło: ON THE MOVE
W latach 80. XIX wieku dyrektor Obserwatorium Harvarda często był sfrustrowany swoim personelem i podobno powiedział: – "Moja szkocka służąca mogłaby to zrobić lepiej!". Postanowił więc ją zatrudnić. Williamina Fleming prowadziła zespół przez dziesięciolecia, sklasyfikowała tysiące gwiazd, odkryła białe karłyi Mgławicę Koński Łeb HISTORY HUSTLE
Aby uczcić rocznicę śmierci Bessie Coleman, pierwszej czarnoskórej kobiety, która zdobyła licencję pilota, linie American Airlines wprowadziły wyłącznie czarną, całkowicie kobiecą załogę — od pilotów po personel pokładowy, zespół cargo, a nawet techników lotniczych –

Kiedy Courtney była w ciąży, lekarz powiedział jej, że urodzi dziecko z zespołem Downa. Następnie zdecydowanie doradził przerwanie ciąży

Kiedy Courtney była w ciąży, lekarz powiedział jej, że urodzi dziecko z zespołem Downa. Następnie zdecydowanie doradził przerwanie ciąży – Dwa lata po urodzeniu dziecka napisała list do tego lekarza. Oto, co w nim zawarła: „Niedawno znajoma powiedziała mi, że kiedy jej ginekolog zobaczył jej dziecko na USG, powiedział: 'Ono jest doskonałe'. Potem, gdy jej syn urodził się z zespołem Downa, odwiedziła lekarza ponownie. Spojrzał na niego i powiedział: 'Mówiłem ci. Jest doskonały'.Jej historia mną poruszyła. Chociaż byłam szczęśliwa, że moja znajoma spotkała się z takim podejściem ze strony swojego lekarza, to jednocześnie zasmuciłam się, bo mój lekarz tak się nie zachował. Pojawiłam się u Ciebie w najtrudniejszym czasie mojego życia. Byłam przerażona, niespokojna i kompletnie zrozpaczona. Nie wiedziałam jeszcze, że dziecko jest chore i właśnie takiego wparcia potrzebowałam. Zamiast tego zasugerowałeś mi, żebym usunęła nasze dziecko. Podałam Ci jej imię i ponownie zapytałeś nas, czy rozumiemy, jak to wpłynie na jakość naszego życia, i jak trudne może być nasze życie z dzieckiem z zespołem Downa. Zasugerowałeś, żebyśmy jeszcze raz zastanowili się nad naszą decyzją o utrzymaniu ciąży.Po tym spotkaniu obawialiśmy się kolejnych wizyt. Ten najtrudniejszy okres w moim życiu, był niemalże nie do zniesienia, ponieważ nigdy nie powiedziałeś mi prawdy, że moje dziecko jest idealne.Nie jestem zła. Nie jestem zgorzkniała. Po prostu jest mi naprawdę smutno. Przykro mi, że maleńkie bijące serca, które widzisz każdego dnia, nie wzbudzają w Tobie podziwu. Przykro mi, że cudowność tych słodkich małych palców u rąk i nóg nie zawsze cię zachwycają. Przykro mi, że tak bardzo się myliłeś, mówiąc, że dziecko z zespołem Downa obniży jakość naszego życia. Jestem załamana myśląc, że mogłeś to dzisiaj powiedzieć innej mamie. Jednak najbardziej przykro jest mi dlatego, że nigdy nie spotka Cię zaszczyt poznania mojej córki.Ona nie tylko poprawiła jakość naszego życia, ale poruszyła serca tysięcy ludzi. Dała nam cel i radość i nie da się wyrazić tego żadnymi słowami. Sprawiła, że uśmiechamy się szerzej i częściej niż kiedykolwiek. Otworzyła nam oczy na prawdziwe piękno i miłość.Z tego też powodu modlę się, aby żadna inna mama nie musiała przechodzić przez to, co ja. Modlę się, abyś Ty także zobaczył teraz prawdziwe piękno i miłość w trakcie każdego badania USG. Modlę się o to, że ​​kiedy zobaczysz następne dziecko z zespołem Downa, czule schowane w łonie matki, spojrzysz na tę mamusię i powiesz jej prawdę, że: 'Twoje dziecko jest absolutnie doskonałe'”.
 
Color format