Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 286 takich demotywatorów

Niemieccy naukowcy stworzyli gogle, które pozwolą niewidomym omijać przeszkody na drodze – Naukowcy z Uniwersytetu Technicznego w Monachium (TUM) zaprojektowali specjalne gogle, które mają zastąpić powszechnie używane białe laski. Urządzenie pomoże osobom niewidomym omijać napotkane na drodze przeszkody bez ograniczania ruchów. Gogle wydrukowane na drukarce 3D posiadają dwie kamery na podczerwień, które "skanują" otoczenie. Następnie niewielki komputer tworzy mapę umożliwiającą wykrycie obiektów. Użytkownik urządzenia otrzyma wszystkie informacje poprzez wibrujący rękaw z siłownikami - im bliżej przeszkody, tym wibracje będą mocniejsze.Dzięki wykorzystanej podczerwieni, gogle działają także w nocy. Testy wykazały, że użytkownicy prototypu byli w stanie rozpoznawać lokalizację obiektów i omijać je z dokładnością aż do 98%. Ponadto częstsze korzystanie urządzenia sprawiało, że testujący osiągali większą wprawę i jeszcze lepiej pokonywali przeszkody
Królowa Elżbieta II odznaczyła dzisiaj Polaka dr Bartłomieja Kołodziejczyka najwyższym możliwym odznaczeniem Australii "Order of Australia". Medal został wręczony przez najwyższy organ Australii Gubernatora Generalnego – Pan doktor jest nanonaukowcem. Jako pierwszy na świecie opracował niedrogie i wysoce wydajne urządzenie do produkcji wodoru z energii słonecznej i wody! Obecnie prowadzi szereg projektów wodorowych w celu zmniejszenia emisji paliw kopalnych. Jest współzałożycielem trzech startupów technologicznych i trzech organizacji non-profit. Jego działalność filantropijna pozwoliła na udostępnienie młodym ludziom form udziału w najważniejszych decyzjach z obszaru ekologii na świecie. Nadzoruje w ramach organizacji Scientists in Residence organizowane corocznie Forum Zrównoważonego Rozwoju, podczas którego rdzenni Australijczycy dzielą się praktykami zrównoważonego rozwoju i tradycyjną wiedzą z nierdzennymi Australijczykami. Projekt, który zmienia oblicze Australii. Jest osobą, która ma największy wpływ w historii na rozwój świadomości ekologicznej tego kraju. Wielka duma i gratulacje!
Jeszcze w tym roku ta pionierska firma neurotechnologiczna chce przetestować chip mózgowy u ludzi, z myślą o leczeniu zaburzeń nerwowych – Firma najbogatszego człowieka świata opracowuje implanty, aby móc komunikować się z maszynami za pomocą myśli. Elon Musk wierzy, że implanty mogą umożliwić chodzenie osobom z tetraplegią.Pierwsze badania kliniczne na pacjentach miałyby na celu leczenie paraliżu lub paraplegi.Neuralink ma na celu przywrócić funkcjonalność całego ciała komuś, kto ma uraz rdzenia kręgowego. Chip jak na razie dobrze sprawuje się u małp. Miliarder zapewnia, iż chip jest bezpieczny i niezawodny, a urządzenie można bezpiecznie usunąć.Osoba z chipem wszczepionym w mózg będzie mogła kontrolować myszkę i klawiaturę bez poruszania kończynami. Informacje mogą być również przekazywane w drugą stronę i pozwalać mózgowi na symulację zmysłu dotyku.Neurony w mózgu będą generowały sygnały elektryczne, a elektrody umieszczone w pobliżu neuronów będą przechwytywać i rejestrować te sygnały
 –
Kiedy człowiek podchodzący do lodówki jest smutny albo zły za drzwi trzeba mocno pociągnąć. Gdy urządzenie wykryje uśmiech otwiera się automatycznie –
W trakcie przelotu sondy Parker Solar Probe, kamery na jej pokładzie wykonały obrazy tajemniczej przestrzeni korony słonecznej – Na spektakularnym filmie możemy zobaczyć serpentyny plazmy, które zazwyczaj można dostrzec z Ziemi tylko podczas zaćmienia Słońca. To pierwsze i jedyne obrazy wykonane przez urządzenie z tak bliskiej odległości od gwiazdy
 –  Uwaga! Ze względu naspadające notowania rządumożliwe podsłuchy telefonów.Naładuj urządzenie, mówgłośno i wyraźnie.DEMOTYWATORY.PL
Sztuczna inteligencja – Nie taka inteligentna jak sie wydaje Inteligentna, ale bez wyobraźniPodczas zabaw domowych 10-letnia dziewczynka dostała od elektronicznej asystentki zadanie polegające na zwarciu monetą bolców ładowarki włączonej do gniazdka. Asystentka Alexa poinstruowała dziecko, że wtyczkę należy wetknąć częściowo, a następnie widoczne części bolców połączyć monetą.Urządzenie podsunęło dziewczynce ten pomysł jako odpowiedź na prośbę o kolejne „wyzwanie". Samo wyzwanie Alexa znalazła w internetowym serwisie informacyjnym Our Community Now.O zdarzeniu poinformowała na Twitterze matka dziewczynki, Kristin Livdahl. Z jej opisu wynika, że dziecko jako wyzwania wykonywało proste ćwiczenie fizyczne, a gdy poprosiło o jeszcze jedno, dostała propozycję zabawy z gniazdkiem i monetą.Gary Marcus, ekspert ds. sztucznej inteligencji stwierdził na Twitterze, że przypadek opisany przez Livdahl wyraźnie pokazuje, że sztucznej inteligencji (SI) brakuje zdrowego rozsądku.„Żadna obecna sztuczna inteligencja nie jest ani trochę bliska zrozumienia codziennego świata fizycznego lub psychicznego". – oświadszczył Marcus.
Spalinowy generator zasila urządzeniedo badania jakości powietrza w mieście –
Ustawione w nawie bocznej urządzenie zamontował ks. Zbigniew Cieśla, nowy proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła i św. Agnieszki w nyskiej bazyliki –
W przyszłym roku w Australii zostanie postawiona Czarna Skrzynka Ziemi, której zadaniem będzie zarejestrować koniec naszej cywilizacji – Ogromna stalowa budowla wypełniona dyskami twardymi i zasilana przez panele słoneczne będzie miała za zadanie zbierać dane na temat wszystkich problemów, z którymi będzie zmagała się ludzkość, aż do momentu jej upadku. Zdaniem pomysłodawców Czarnej Skrzynki Ziemi, jeżeli doprowadzimy naszą cywilizację do zniszczenia, nasi następcy po odczytaniu danych zarejestrowanych przez Czarną Skrzynkę będą mogli dowiedzieć się jakie błędy popełniliśmy, by ich uniknąć.Skrzynka ma zostać skończona w przyszłym roku, jednak część jej systemów już zbiera dane.„Pomysł zakłada, że kiedy dojdzie katastrofy Ziemi, do której przyczynia się człowiek, urządzenie będzie przechowywało dane dostępne dla każdego, kto będzie chciał wyciągnąć z tego wnioski i nauczyć się na błędach naszej cywilizacji” - mówi Jim Curtis, dyrektor kreatywny Clemenger BBDO
Coś, co faktycznie może ci się przydać – Głowa waży około 5 kg.Szyja podtrzymuje ciężar głowy, który w zależności od kąta nachylenia zwiększa się. Im bardziej spoglądamy w dół, tym więcej waży nasza głowa. W zależności od tego, który odcinek szyjny przyjmuje ciężar i naprężenia, ciężar głowy waha się w granicach 5 kg, ale po przechyleniu do przodu waży coraz więcej. Kiedy jest zgięty pod kątem 60 stopni, ładuje 22-27 kg na dolne kręgi szyjne i do klatki piersiowej. Faktycznie cały kręgosłup.Co więcej, mnóstwo podtrzymujących tkanek miękkich, powięzi, mięśni, więzadeł i ścięgien staje się napięte i zmęczone, co powoduje większe obciążenie stawów i dysków. Jeśli nie teraz, to w dół szlaku wpłynie na szyję, gdy stanie się bardziej stromy, a także prawdopodobieństwo wystąpienia problemów w innym miejscu.Zadbaj o siebie korzystając ze smartfonów. Jesteśmy całkowicie pochłonięci tym, co się dzieje i nie sprawdzamy pozycji naszego ciała i tego, co to małe urządzenie może nam zrobić z czasem.
 –  To mnie męczy od kilku dni.Mało, że mnie to męczy, ale i nie mogę sobie z tym kompletnie dać rady. Hochsztaplerstwo ma najróżniejszą wielobarwną postać i wydawałoby się, że wszystkie numery „na wnuczka", „na babcię" zostały już wyczerpane na maksa, a medialny szum potrafi nas skutecznie przez hochsztaplerami obronić.Aby spróbować zmierzyć się z mukowiscydozą, która jest chorobą okrutną i dzisiaj wciąż nieuleczalną, należy podjąć się przynajmniej ulżenia tym, którzy na nią chorują. Także Fundacja zmierzyła się z tym problemem i kupowała niezbędny sprzęt.Z problemem mukowiscydozy można się zmierzyć jedynie, kiedy posiadamy np. ultrasonograf, zestaw do badania pletyzmografii całego ciała i dyfuzji, niezbędny jest też oscylometr impulsowy ze spirometria, a także urządzenie do diagnostyki refluksu krtaniowo-gardłowego. I to nie koniec. Potrzebny jest jeszcze na pewno aparat do badania pojemności i objętości płuc metodą wypłukiwania gazów LCI, analizator stężenia tlenku azotu w powietrzu wydychanym, bronchofiberoskop, kamizelka oscylacyjna, pulsoksymetr, monitory nieinwazyjne, pompa strzykawkowa czy odpowiednie łóżko. Taki sprzęt Fundacja kupiła dla oddziałów pediatrycznych leczących mukowiscydozę w Polsce. Jeśli prywatny podmiot, fundacja, stowarzyszenie czy jakakolwiek inna instytucja proponuje leczenie mukowiscydozy jakąkolwiek metodą i nie posiada tego sprzętu -jest zwykłym oszustem, bandziorem złodziejem i hochsztaplerem. Choroby leczone są w szpitalach, w których stoi PRAWDZIWY sprzęt i leczą lekarze. Jaką straszną rzeczą jest to, że ludzie, którzy zajmują publiczne stanowiska, tak bardzo sprzeniewierzają się wszelkim zasadom, tak bardzo je łamią, tak bardzo nadużywają zaufania ludzi, którzy są wogromnej potrzebie.Dlatego gdybym miał zeszyt, mógłbym tymi wyrażeniami zapisać go do końca: oszustwo, bandziorstwo, złodziejstwo i hochsztaplerstwo... oszustwo, bandziorstwo, złodziejstwo i hochsztaplerstwo... oszustwo, bandziorstwo, złodziejstwo i hochsztaplerstwo...
 –
0:08
Na konstrukcji składającej się z dwóch potężnych kół zamontowano 18 wyrzutni rakiet. Niestety, urządzenie nie wyszło poza fazę testów, ponieważ zbaczało z drogi, wykonywało niekontrolowane skręty plując ogniem –
Kanadyjski harcerz Quinn Roney, odpowiedział na prośbę lokalnych szpitali o stworzenie „ochraniaczy na uszy”, aby pomóc odciążyć uszy pracowników służby zdrowia od noszenia masek przez cały dzień. – 13-latek nie tylko przekazuje swoje "nauszniki" do lokalnych szpitali, ale także udostępnił wzór umożliwiający ich druk 3D wszystkim! Urządzenie pomaga również tym, którzy przez wrodzone wady uszu odczuwają ciągły ból z ich noszenia!
Piękno fizyki, kreatywności i wytrwałości w pełnej krasie! Wirówka większa niż Statua Wolności, która rewolucjonizuje podbój kosmosu. Amerykański startup SpinLaunch właśnie dokonał absolutnego przełomu w świecie podboju kosmosu. – Skonstruowana przez ich zespół gigantyczna e-wirówka próżniowa okazała się zdolna do wysadzania 200 kg satelitów i pojazdów kosmicznych na orbitę z prędkością do 8000 km/h!!!! Rozwiązanie, które generuje cztery razy mniej paliwa i jest 10 krotnie mniej kosztowne, niż tradycyjne wynoszenie satelitów na orbitę z wykorzystaniem rakiet. Właśnie SpinLaunch udało się w Nowym Meksyku wystrzelić trzymetrowy ładunek na wysokość ok. 10 kilometrów ponad powierzchnię Ziemi. Był to jeden z pierwszych testów, w którym ładunek rozpędził się do tylko 20 proc. maksymalnej prędkości a więc 1700 km/h! Poniższy film rozbraja.Ładunki w kosmos są wystrzeliwane z pomocą specjalnego kulomitu bazującego na koncepcji HyperV Technologies Corporation opracowanej jeszcze w 1997 roku! Gigantyczna wirówka rozpędza urządzenie, które jest wystrzeliwane przy gigantycznej prędkości. Idea polega na zastąpieniu napędów chemicznych, czyli tych stosowanych w rakietach, technologią, która będzie znacznie od nich efektywniejsza bazując na klasycznej energii kinetycznej. Koszt jednej misji ma zamykać się w ok. 500 tysiącach dolarów, czyli przynajmniej kilkadziesiąt razy taniej od wykorzystania rakiet. Obecny harmonogram testów SpinLaunch przewiduje, że firma wykona około 30 suborbitalnych lotów testowych w ciągu najbliższych sześciu do ośmiu miesięcy. Od początku podboju kosmosu nikt nie myślał o tym, by tak obniżać koszt jego ekspansji!Założyciel SpinLaunch Jonathan Yaney powiedział, że najpierw nikt mu nie wierzył, że jest to możliwe. Mimo to, latami pracy udało się na projekt pozyskać kwotę 110 milionów dolarów od podmiotów takich jak Google Ventures 2011 LP, Airbus Ventures czy McKinley Capital Finance. Ktoś uwierzył, że pasja tego człowieka i jego zespołu może przenieść góry. I je przeniosła! Wczoraj wieczorem o wynalazku poinformował mnie Rafał Rodziewicz i tak zabrał mi całą noc czytania, jak to cudo działa
Ja chcę być pochowana na tablecie –
Urządzenie dla ludzi myślących, że każdy ma ochotę słuchać jego "muzyki" publicznie –
Pod koniec września po raz pierwszy w naszej historii dron przetransportował żywe płuca człowieka do transplantacji. Uwieczniono to na udostępnionym parę dni temu filmie – W Toronto przygotowania do pierwszego lotu trwały aż 18 miesięcy. Twórcą drona jest Unither Bioelectronique. Zamontowano na nim specjalny wydrukowany w 3D pojemnik zaopatrzony w amortyzację ruchów. Płuca to najtrudniejszy organ do transplantacji! Ponad 80 % nie nadaje się do przeszczepu między innymi przez zbyt wolny transport. To urządzenie jest absolutnie wielkie.Na demonstrację wybrano szpital Toronto General Hospital, ponieważ był to pierwszy szpital gdzie w 1983 roku, przeprowadzono udany przeszczep płuc. Pacjent, któremu dron dostarczył płuca jest inżynierem, interesuje się dronami i zgodził się na operację, którą poprzedzał eksperyment z wykorzystaniem drona transportowego. Na wypadek problemów z lądowaniem dron został wyposażony w spadochron. Takie rozwiązania zmieniają nasz świat na lepsze. Od 2025 r. takie drony będą w transplantologii stosowanie powszechnie, ścigając się z czasem o nasze życie. O taki bieg w technologii właśnie chodzi
0:46