Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 230 takich demotywatorów

Nie da się ukryć, że to zdjęciezrobił tatuś –

Oto dlaczego bycie kobietą jest fajniejsze:

 –  Gdy spojrzy w dół zawsze widzi cyckimają długi płatny urlop macierzyńskimogą ukryć podniecenienie muszą pomagać nosić ciężkich torebfacetowi kazdy ich wybryk się im wybacza, tłumaczącchwilami słabościłazienka jest cała jejnie ma tak, że wypada zapłacić zakolacjeklatka piersiowa przyczynia się doprzekonania, że to ona ma racjeona nie musi za wszystko przepraszaćzmieniają codziennie bieliznęnie jest obciachem jak nie znają się nafootballunie dostają "w mordę"gdy jest jedyną kobietą w towarzystwiemęzczyzn, jest wyjątkowo traktowananie myslą srednio co 5 min o seksienie idą do wojskadostają prezenty na przeprosinyduzy dekolt ułatwia załatwianiewszelkich sprawnie muszą zabiegać o względy mężczyznyZawsze znajdzie jej się wolne miejsce

Lubisz czytać książki? (35 obrazków)

Tak na wszelki wypadek, żeby nie było pozwu o opublikowanie wizerunku bez zgody –
Ta para to dowód na to, że prawdziwa miłość istnieje i nigdy nie umiera!92-letni Howard i 93-letnia Lana nie widzieli poza sobą świata. Razem kroczyli przez życie i wspierali się w dobrych i złych chwilach. Gdy nadszedł nieuchronny moment pożegnania, mąż – – Kochanie, byłem Twoją najlepszą miłością – żartuje Howard.– Wiem… kocham cię – mówi zmęczona Lana. – Zawsze kochałam.Wtedy Howard zaczął śpiewać:– Nigdy nie dowiesz się, jak bardzo cię kocham. Nigdy nie dowiesz się, jak bardzo mi na tobie zależy. Nawet, gdybym próbował, nie byłbym w stanie ukryć mojej miłości do ciebie.– Lubi mnie! – zażartowała Lana.Na koniec para pocałowała się, a Lana powiedziała:– Kocham cię.– Jesteś moja – odrzekł Howard.– Dziękuję ci, kochanie – dodała na pożegnanie Lana.

Kobieta chciała ukryć dziecko tak, aby nikt nie widział jego twarzy. 20 lat później ujawniła jej wygląd (8 obrazków)

Skąd ja to znam –
Źródło: smutne
W internecie tak łatwo jest ukryć to, co czuje się naprawdę –  W internecie tak łatwo jest ukryć to,  co czuje się naprawdę –
Źródło: W rzeczywistości zresztą też.

Mięśnie

Mięśnie –  TRZEBA UŻYĆ 16 MIĘŚNI, BY ZMARSZCZYĆ TWARZ. TRZEBA UŻYĆ 24 MIĘŚNI, BY WPAŚĆ W FURIĘ. TRZEBA użyć 38 mol By NA KOGOŚ NAKRZYCZEĆ. TRZEBA UŻYĆ 656 MIĘŚNI, BY WDAĆ SIĘ Z KIMŚ W BÓJKĘ. TRZEBA użyć 16 MIĘŚNI. BY WYJĄĆ NÓŻ 1 DŹGNĄĆ KOGOŚ. TRZEBA UŻYĆ 6 mięśni. By ZDAĆ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO. CO SIĘ UCZYNIŁOTRZEBA użyć 784 MOI. BY UKRYĆ CIAŁO. NIE TRZEBA używać ANI JEDNEGO mot«, By NIGDY, PRZENIGDY O TYM NIE WSPOMINAĆ

Dziewczyna pochwaliła się swoimi zaręczynami na Facebooku, ale przez pośpiech zapomniała ukryć jeden mały szczegół... (7 obrazków)

Dziś mija - 76 rocznica podpisania niemiecko-sowieckiego układu o granicy i przyjaźni z 28 września 1939 roku, który zwieńczył IV rozbiór Polski – To dobra okazja, żeby przypomnieć słowa rosyjskiego ambasadora sprzed kilku dni "Żadnej inwazji ZSRR na Polskę nie było" i "Polacy przypisują ZSRR zbrodnie, by ukryć własne powiązania z nazistami."
Źródło: Polskie Radio
„Żadnej inwazji ZSRR na Polskę nie było, a Polacy przypisują ZSRR zbrodnie, by ukryć własnepowiązania z nazistami" – Tak zdaniem rosyjskiego ambasadora, WładimiraZajemskiego, wygląda nasza wspólna historia. Nie wiem co pan ambasador bierze,ale chyba powinien zmienić dilera...
Kiedyś rozpad małżeństwa był powodem do wstydu, a dzisiaj? – Co sądzisz o rozwodowym selfie? Dla ludzi coraz większe znaczenie ma nie to, czego chcą, co czują, ale to, w jaki sposób prezentują się przed znajomymi. O wizerunek dbają także ci, którzy muszą zmierzyć się w widmem rozwodu. Coraz więcej par ogłasza, że nie jest już razem za pomocą internetu i... rozwodowego selfie!Coraz więcej par po wyjściu z sali rozwodowej robi sobie zdjęcie i wrzuca do sieci. W ten sposób chce ogłosić znajomym, że się rozstała. W ten sposób rozwodnicy podkreślają, że pozostają ze sobą w dobrych stosunkach.Parą, która zapoczątkowała ten trend był: Keith Hinson i Michelle Knight z Orlando. Za ich przykładem poszły kolejne osoby. Jednym z najpopularniejszych zdjęć rozwodowych na instagramie jest obecnie selfie Shannon Neuman i jej byłego męża Chrisa. Fotografia została udostępniona aż 36 tys. razy!Nie da się ukryć, że żyjemy w świecie obrazkowym. Słowo "selfie" już na stałe weszło do języka, a nikogo zdaje się nie dziwić fakt, że ktoś samodzielnie lub przy pomocy kija robi sobie zdjęcie. Czy jednak rozwód to dobra okazja do chwalenia się w sieci?

Najtrudniejszą...

Najtrudniejszą... –
Psychopata – Nie nauczysz go empatii, on jedynie przystosowuje się do panujących warunków Kanadyjski seryjny morderca Peter Woodcock w latach 1956-57, kiedy był jeszcze nastolatkiem, zamordował trzech chłopców. Gdy został schwytany uznano go za chorego psychicznie i umieszczono na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego. Po wielu latach intensywnej terapii, kiedy miano go już uznać za wyleczonego w 1991 roku zamordował jednego z pacjentów oddziału. W czasie przesłuchania wyznał, że terapie w ogóle na niego nie działały, ale uczyły go jak się zachowywać, aby ukryć swoje żądze i zamiary.

Ojciec nakrył swoją córkę śpiącą nago z chłopakiem. Po tym co potem zrobił, w internecie okrzyknięto go najlepszym ojcem świata

 –  "Pewnego poranka zszedłem po schodach na dół mojego domu i zastałem taki widok – moja 17-letnia córka z młodym mężczyzną, spali sobie razem po "ciężkiej nocy". Po cichu zrobiłem śniadanie, wróciłem na górę i powiedziałem żonie, synowi i najmłodszej córce, żeby byli bardzo cicho, ponieważ na dole jeszcze śpią. Nasz stół obiadowy znajduje się po drugiej stronie salonu, jakieś 7 metrów od kanapy, ale dokładnie na wprost niej. Wszyscy usiedliśmy, a ja krzyknąłem „MŁODY CZŁOWIEKU!”. Nigdy przedtem nie widziałem żeby ktoś równie szybko obudził się i przeszedł do pozycji stojącej. "Śniadanie gotowe!", powiedziałem takim tonem, jakbym chciał wyssać duszę z jego ciała. Wysunąłem krzesło znajdujące się obok mnie. "Siadaj!". Rodzina siedziała cicho w bezruchu, gapiąc się w talerze.To musiało być najtrudniejsze 7 metrów do przebycia dla gołego młodzianina, próbującego ukryć swą imponujących rozmiarów poranną erekcję. Moja najmłodsza córka, podobnie zresztą jak moja żona, patrzyły z podziwem na jego wzwód. Kiedy już założył ubrania, które leżały obok stołu, zasiadł z nami. Mój syn (prawie 2 metry wzrostu) poklepał go po ramieniu, spojrzał mu w oczy, westchnął i pokręcił głową. W tym momencie młody człowiek musiał być już naprawdę zestresowany, dało się to niemal wyczuć. Moim najlepszym rosyjskim akcentem rzekłem: "Przyjacielu, zadam ci pytanie. Odpowiedź, jakiej udzielisz, będzie bardzo istotna… dla twojego losu…". W tym momencie biedak spocił się ze strachu. "Czy lubisz koty?"Był bardzo sympatycznym i przyjacielskim chłopcem. Najwyraźniej brakowało mu edukacji, ale nie był głupi. Było w nim coś dziwnego. Moja córka zapewniała mnie, że był bardzo miłym i uprzejmym człowiekiem. Znała go w tamtym momencie od jakiegoś miesiąca. Od tamtego poranka przychodził do nas codziennie. Nigdy jednak nie zostawał już na noc.Każdego ranka przychodził podwieźć ją do szkoły na swoim rowerze, po szkole przywoził ją z powrotem, upewniał się, że odrabia lekcje. Opiekował się nią, kiedy chorowała, a my akurat byliśmy w pracy. Dbał o nią i starał się. Miał anielską cierpliwość kiedy przechodziła przez swoje okropne nastroje.Mówił, że nie ma rodziny, wykształcenia, stałej pracy. Ona go uwielbiała. On uwielbiał ją. Pozwoliłem jej więc uczyć się na jej własnych błędach.Po jakichś 8 miesiącach przyszedł do mnie mój syn. Powiedział, że rozpytywał się w poszukiwaniu informacji o nim. Okazało się, że gość był bezdomny. Jego ojciec-pijaczyna zabił się, jego matka ćpunka uciekła trzy tygodnie po tym. Mieszkali w wynajętej przyczepie. Miał wtedy 15 lat, kolejne 3 lata spędził na ulicy. Spał w parkach, w przytułkach, z "przyjaciółmi", w tanich hotelach. Pracował dorywczo na budowie, kiedy zapoznała się z nim moja córka – przerzucał akurat wtedy ziemię łopatą. Jako, że przystojniak z niego, a no.. wiecie, córka miała 17 lat, hormony itp….Tak więc wyobraźcie sobie moją sytuację. Poznałem młodego człowieka, w wieku 18 czy 19 lat, uprzejmego, zawsze uśmiechniętego, troskliwego, pomocnego. Człowieka, który potrafił uszczęśliwić moje dziecko. Dzieciaka, który nigdy nie miał szansy pobyć dzieckiem. Miał ojca-wariata i matkę ćpunkę. Czasem dokarmiali go sąsiedzi, ale jednak częściej chodził głodny.Czasem, kiedy nie przychodził do nas po pracy tęskniliśmy za nim. Może nie byli kumplami, ale mój syn miał z nim bardzo dobre relacje. Najmłodsza córka ufała mu jak przyjacielowi, a moja żona zaczęła traktować go jak syna. Sam czasem się o niego martwiłem, chciałem, żeby znalazł szczęście.Powiedziałem w końcu żonie i najmłodszej córce czego się o nim dowiedziałem. Popłakały się. Byłem trochę rozczarowany postawą starszej córki, wiedziała o tym i nam nie powiedziała… Kochała go, a pozwalała mu wychodzić co noc… no właśnie, dokąd??? (sucz bez serca!)Następnego dnia dałem mu klucz do naszego domu. Powiedziałem mu, że będę spodziewał się go co noc. W ciągu najbliższych kilku tygodni przygotowaliśmy mu pokój i zabraliśmy na meblowe zakupy. Miał dryg majsterkowicza, chciał być swoim własnym szefem, lubił konstruować różne rzeczy. Postaraliśmy się o to, by zdobył wykształcenie pozwalające mu robić to, co lubił.To było w roku 2000. Teraz, kiedy minęło 15 lat, mój przybrany syn i córka mają świetnie prosperujący interes. Sprawili mi w zeszłym roku trójkę pięknych wnuków - 2 dziewczynki i 1 chłopca."
To zdjęcie po opublikowaniu na Facebooku w krótkim czasie dostało ponad 100 tys. lajków oraz zostało udostępnione ponad 12 tys. razy.Jego autorka pisze: – "Zdecydowałam się udostępnić to zdjęcie i obnażyć swój nieedytowany i niesphotoshopowany brzuch, ponieważ sama miałam problemy z zaakceptowaniem swojego ciała po ciąży. Przed nią miałam nawet sześciopak... ale teraz wiem, że nawet ćwiczenia nie sprawią, że stracę dodatkową, luźną skórę, albo pozbędę się na zawsze rozstępów. Ale nie mam z tym problemów, ponieważ gdy każdego dnia wstaję obudzić swoje cztery piękne i roześmiane twarzyczki, przypominam sobie, że są one warte obwisłego brzucha, a nawet rozstępów. Wciąż noszę bikini, ponieważ to bycie matką a nie płaski brzuch sprawia, że czuję się seksowna. Długo mi zajęło, żeby do tego dojrzeć... bardzo wstydziłam się swojego ciała. Wstydziłam się go, ponieważ byłam młoda i wszystkie kobiety w moim wieku miały idealne ciała, a ja nosiłam jednoczęściowy kostium kąpielowy, by ukryć swoje niedoskonałości. I nie staram się powiedzieć, że moja sytuacja jest gorsza od innych - nic z tych rzeczy. Staram się tylko wam przypomnieć, że wasze ciała są piękne. PONIEWAŻ JESTEŚMY mamami i JESTEŚMY superbohaterkami i po prostu RZĄDZIMY! I moim zdaniem to jest znacznie bardziej seksowne od sześciopaka!".
Niby jesteś tylko normalną, zwykłą kobietą – Ale w przeciwieństwie do innych nie starasz się tego ukryć

Gdzie najlepiej ukryć ciało?

Gdzie najlepiej ukryć ciało? –
Z bratem albo siostrą można mieć tylko relację typu "Pomogę ci ukryć ciało" lub "Nawet nie oddychaj w moją stronę" – Nie ma nic pomiędzy.