Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 218 takich demotywatorów

Oryginalne chińskie spinki do ubrań –
0:39
Kochany Mikołaju, w tym roku nie musisz mi kupować żadnych prezentów. Nie pragnę nowej komórki, laptopa, tableta, aparatu, czy modnych ubrań – Proszę tylko, żeby osoba, którą kocham mogła być zawsze moja
Dyrekcja Woodchurch High Schoolw Birkenhead w Wielkiej Brytanii wprowadziła surowy zakaz noszenia markowych ubrań. Zakaz "Lansu na metki" ma skończyć ze szkolną dyskryminacją i wykluczeniem – Kto popiera?

Bo matoł w drogiej furze, to jednak wciąż matoł

Bo matoł w drogiej furze,to jednak wciąż matoł –  Dlaczego ludzie są terazi dupkami?Kelnerka byla młodą blondynką z małegomiasteczka. Miala czarną bluzkę, czarną spódnicęi strach w oczach. Wystarczylo na nią spojrzeć,żeby wiedzieć, że jest to jej wakacyjna praca, że jesttu może drugi albo trzeci dzień i się bardzo stara.Wlosy związala w koński ogonblondynktóry prkancelarii, zarabiając tam przez miesiąc tyle ile onabedzie zarabiać przez rok. Mial biale blyszczącezęby, opaleniznę z Azji i dobry garniturTen garnitur kosztowal tyle ile ona miala zarabiaćKelnerka szła niosąc nasze zamówienie do stolikaprzy którym siedzieliśmy w kilkanaście osóbPostawila przed nim carpaccio, mówiąc proszę otognocchi, a następnie kawalek dalej do mnie izostawila mi gnocchi z gorgonzolą.Uśmiechnąlem się.Kelnerka pomylila się dwa razy w trakcie jednegozamówienia. Raz myląc nazwy potraw. Dwa to jazamawialem carpaccio a blondyn gnocchi.n momentalnie się- Co to jest? Carpaccio pani od gnocchi nieodróźnia? Jakim trzeba być tłukiem żeby niewidzieć, czym jedno się od drugiegowrzasnąlKelnerka zaczerwienila się i powiedzialaprzepraszam.Kelnerka nadal czerwona odeszła od naszegostolika- Kuwa kogo oni tu zatrudniają? - sapnął blondyn.- Dostają dotację z PFRN- u czy jak??Koles zachowal się jak ch'j. Po części dlatego,Ale im dłużej o tym myślalem tym bardziejdochodzę do wniosku, że to wyraz jegobezradności.Bezradności człowieka, który na nic nie ma wplywui który w końcu mógł się na kimś wyżyć z czegopliwie skorzystaNie ma wplywu na to, że szef jeb'e go jak burą sukęNie ma wplywu na to, że musi wchodzić w dupęklientomNie ma wplywu na to, że robotnicy wykańczającyjego gigantyczne mieszkanie oczywiście nawarszawskim Wilanowie, mają go w dupie i śmiejąsię z niego za jego plecami.Nie ma wplywu na to, że żyje na kredyt.Może wlaściwie tylko przypie dolić kelnerce. I torobi. Bo jak już napisalem jest chu'em.Ale to problem nas wszystkich. Nasz problempolega na tym, że w każdym momencie swojegożycia jesteśmy zależni. A chcielibyśmy byćDawniej jeśli kiedyś zabrakło ci wody w studni tokopaleś nową. Przeciekal dach? Wchodzileś nadach i go naprawiales, bo inaczej ciekło ci nagłowę. Było ci zimno w dupe Tkalaś sobie nadrutach ciepły sweter. Kiedyś mieliśmy poczuciesprawstwa. Tego, ze każdy nasz problem da sięlatwo rozwiązać.Jak chciałeś mieć żonę i pochodzileś z określonejklasy i spolecznej i mialeś jakieś tam pieniądze zgóry było wiadomo jak to będzie wyglądać.Jego rodzice jechali do twoich rodziców,(ewentualnie twoi do jej), umawiali się ile krówile świn, ile ziemi oraz ile ubrań i pierzyn, a późniejbył ślub. Po slubie byla noc poślubna, a późniejwywieszało sie zakrwawione prześcieradło naylo jasnePrzed długie lata kobieta szukając faceta czula sięlegdzie byly tylko gumofilce i grabieAle miala nad tym poczucie kontroli, sprawstwa.Wiedziala, że jeśli spelni pewne warunki to napewno będzie miala mężaLepszego, gorszego ale będzie mialaTeraz czuje się jak w hipermarkecieJest caly regał gumofilców, caly regał grabii problem jak odróżnić, czym jedne różnią sięod drugich.Nie dość że nie wie jak wybrać właściwe, to jeszczeboi się, że jeśli będzie się zastanawiać za długoto za chwile wszystko inne laski rozdrapią i zostaniez niczym. Chwyta więc na oślep, przymierza,szamoce się, zdejmuje, wyrzuca gdzieś parę komusna głowę i przepycha się biodrami o jak najlepsze.Bo teraz czujemy że nie mamy na nic wpływu.A chcielibyśmy być niezależni.Chcielibyśmy się zachowywać caly czas wedługzasaJeśli zepsuje nam sie samochód nie możnaprawić. Jest to za trudne. Musimy zadzwonić dowarsztatu, umówić się na wizytę, wezmą od nasdużo pieniędzy a i tak nas wypie dola(my wypie dolimy ich, kiedy przyjdaą do nas).Nie ma wody w kranie? Możesz co najwyżejzadzwonić do wodociągów i się pokłócić. Chceszkupić mieszkanie? Musisz wziąć na nie kredyt,którego nie rozumiesz i splacać je według zasad,których nie rozumiesz.Nie masz wplywu na to czy ktoś ci zarysujesamochód na parkingu w centrum handlowym,dleś kupić tam rzeczyktóre nie są nam do niczego potrzebne aby zrobićwrażenie na tych osobach, które nie są nam doNie mamy wplywu na pracę. Możemy przelożyćpapiery z prawej strony biurka na lewą. Z lewej naprawą. Zjeść na nich śniadanie. Wyrzucić je dokosza. Podrapać się po dupiAby zacząć cieszyć się życiem- musisz tozrozumieć. Na większość rzeczy po prostu nie maszwplywu. A skoro nie masz to po co nimi sięKelnerka po prostu pomylila daniaNie stalo się nic więcej
Część klientów nie kryje oburzenia –
Przez miesiąc szydziła z prania nowej sąsiadki. Prawda, która wyszła na jaw, zamknęła jej usta – Pewne małżeństwo miało w zwyczaju pić poranną kawę w kuchni. Któregoś dnia kobieta dostrzegła przez okno, że dom obok w końcu został przez kogoś kupiony. Parę dni później nowa sąsiadka rozwieszała pranie na świeżym powietrzu.Jak zwykle, pijąc kawę, kobieta rozmawiała z mężem. Powiedziała mu, że ubrania sąsiadki niby zostały uprane, ale wyglądają, jakby nikt ich do pralki nie wkładał!Sąsiadka na pewno nie radzi sobie z prowadzeniem domu, skoro nie potrafi nawet dobrze wyprać ubrań!Mąż kobiety nie miał siły, by to komentować. Próbował skupić się na czytaniu porannej gazety, ale sytuacja miała się coraz gorzej z tygodnia na tydzień. Jego żona ciągle mówiła złośliwe komentarze pod adresem sąsiadki, widząc, według niej brudne ubrania.Minął miesiąc. Tym razem, kiedy kobieta spojrzała na pranie, zdumiała się – wyglądało na jak najbardziej czyste! Nie mogła nie wiedzieć, skąd ta zmiana. Zapytała swojego męża, czy coś o niej wie. Najprawdopodobniej ktoś pokazał sąsiadce lepszy proszek albo nauczył ją nastawiać pralkę… Tylko kto taki?Mąż po chwili ciszy, odłożył gazetę i powiedział swojej żonie:"Postanowiłem wstać wcześniej, żeby umyć nasze okna"
Kobieta miała trafić do więzienia. Postanowiła zmienić płeć, by jej nie znaleziono – Policjanci poszukiwali kobiety, za którą wydany był list gończy. Miała trafić na rok do więzienia za oszustwa.By tego uniknąć, postanowiła zmylić śledczych i mocno się zmienićPodczas patrolowania policjanci rozpoznali po rysach twarzy poszukiwaną osobę. Mimo męskiego wyglądu - ubrań i fryzury, postanowili ją wylegitymować.Okazało się, że zatrzymali 47-letniego mężczyznęDalsze czynności potwierdziły jednak, że jest to osoba, za którą wydano nakaz doprowadzenia do zakładu karnegoPoszukiwana postanowiła zupełnie zmienić swoje dotychczasowe życie. Oprócz zmiany wyglądu i imienia, zmieniła miejsce swojego pobytu i odcięła się od środowiska, w którym się obracała. Wszystko po to, aby dłużej pozostać na wolnościOkazało się, że sprawcą oszustw była kobieta a wiedząc o tym, że jest poszukiwana zmieniła się, nie tylko charakteryzując się fizycznie na mężczyznę, ale również zmieniając sądownie imię żeńskie na męskie.

Bogata para wyśmiewa w kolejce kobietę z piątką dzieci - nagle nieznajoma robi coś niespodziewanego

Bogata para wyśmiewa w kolejce kobietę z piątką dzieci - nagle nieznajoma robi coś niespodziewanego – Czasami potrzebujemy przypomnienia o tym, że każdego powinniśmy traktować z szacunkiem i zrozumieniem, nie powinniśmy nikogo oceniać, ale też powinniśmy reagować, gdy coś jest nie tak.Historia ta może mieć kilka lat, ale wciąż stanowi na to dobry dowód.Lindsey Rae była w sklepie po długim dniu pracy. Sklep był zatłoczony, wiele osób było zirytowanych ponieważ wszystko długo trwało, a wiele dzieci krzyczało dookoła. Mówiąc prosto: zwykły dzień w sklepie.Stojąca przed Lindsey kobieta miała ręce pełne roboty. Starała się kontrolować piątkę dzieci, które biegały dookoła i nie chciały słuchać mamy, która wyglądała na przemęczoną.Nagle, Lindsay usłyszała, jak stojąca za nią para obgaduje rodzinę przed nią. Rozejrzała się i zobaczyła dobrze ubraną, bogatą parę. To oni krytykowali matkę piątki dzieci.„Jak myślisz, z iloma różnymi ojcami ma dzieci?”„Nie udało jej się nawet ubrać ich wystarczająco ciepło.”„Poczekaj, wkrótce wyjmie kupony na jedzenie.”Lindsay zirytowała się, ale musiała też zajmować się swoim 3-letnim synem, który nie chciał stać w kolejce. Usłyszała nagle, jak para zaczęła komentować różnicę w kolorze skóry dzieci.Gdy przyjrzała się matce i jej dzieciom zobaczyła, że jedno z nich miało blond włosy, jak kobieta. Dziecko było też ubrane w ciepłe, zimowe ubrania. Inne dzieci miały czarne włosy i ciemniejszą skórę. Wyglądały na smutne, miały na sobie cienkie ubrania i sandały na stopach.Lindsay dojrzała też, że kobieta kupuje cieplejsze ubrania.Kobieta miała kupony, którymi chciała zapłacić, ale nie wiedziała do końca, jak je wykorzystać.Lindsay usłyszała, jak para za nią mówi:„Oto, na co idą nasze podatki...”Lindsay miała tego dosyć. Rzuciła parze ostre spojrzenie i podeszła do kobiety zapytać, czy potrzebuje pomocy.„Opiekuje się pani nimi, czy adoptowała je pani? Mam dziewięcioro dzieci, z czego dwójkę urodziłam, więc rozumiem. Pomogę pani.”Kobieta była nieco nieśmiała.„Dopiero co zostałam opiekunką. Nigdy nie używałam kuponów, ponieważ dzieci wprowadziły się do mnie trzy dni temu. Mamy jedzenie, ale potrzebują ubrań, a ja jeszcze nie dostałam wypłaty.”Lindsay spojrzała na dzieci i powiedziała ich mamie, że są piękne. Pokazała też, jak działają kupony.Gdy kobieta wyszła ze sklepu, Lindsay odwróciła się do stojącej za nią pary. Była wściekła.„Te dzieci, o których rozmawialiście, nie mogą być ze swoimi rodzicami. Prawdopodobnie jedyne, co mają, to te ubrania. A ta kobieta otworzyła swój dom dla dzieci, które potrzebowały bezpiecznego miejsca do życia, czego nie miały wcześniej. Kupony pomagają jej wykarmić wszystkie dzieci. Niewiele osób na świecie zrobiłoby to, co ona.”„A chociaż te dzieci były z nią i każde miało innego ojca, to żadne dziecko nie zasługuje na to, aby być głodnym lub by marznąć. Więc wybaczcie, ale to wy popełniliście błąd. Nie potraficie się zachować.”Para przeniosła się do innej kolejki.Kasjerka z kolei uśmiechnęła się do Lindsay i powiedziała, „Jestem samotną mamą i to, co pani zrobiła, jest cudowne. Życze pani miłego wieczoru!”Gdy Lindsay wróciła do domu, opisała tę sytuację na Facebooku. Wkrótce potem post udostępniono ponad 260,000 razy
 –  IKEA Produkty Po prostu się powieś Haczyki i wieszaki to prawdopodobnie najszybszy rzeczy były gładkie, schludne i łatwe do znalezienia. Do ubrań i haczyków, które utrzymują wszystko
Pewna Kanadyjka w dość nietypowy sposób ukarała 9-letnią córkę za to, że ta nie słuchała nauczycieli w szkole i dokuczała swojej przyjaciółce – Amanda Mitchell wyniosła z jej pokoju wszystko oprócz łóżka i jednego zestawu ubrań, w którym 9-latka przez tydzień dzień w dzień miała chodzić do szkoły. Zdeterminowana matka napisała na Facebooku, jak bardzo zawstydziło ją zachowanie córki i umieściła zdjęcia pustego pokoju.Mama wyjaśniła we wpisie, że ubrania córki ma zamiar prać każdego wieczoru, więc będą czyste, tyle że dziewczynka nie będzie mogła stroić się do szkoły, ponieważ będzie chodzić każdego dnia w tych samych.Dodatkowo codziennie 9-latka będzie musiała napisać na kartce 50 razy: "Nie będę kłamać", "Będę dla wszystkich miła", "Będę grzeczna w szkole", "Jestem odpowiedzialna za swoje czyny"."W ten sposób to dziecko nauczy się, że nie może być dupkiem" - dodała

42-letni Michał skarży się, że zarabiając 4,5 tysiąca na miesiąc, ledwo starcza mu na życie. Czy słusznie?

42-letni Michał skarży się, że zarabiając 4,5 tysiąca na miesiąc, ledwo starcza mu na życie. Czy słusznie? – Rozżalony 42-letni Michał tak zaczął list do redakcji Gazeta.pl:„Gdy słyszę jak mówią, że do sukcesu człowiekowi potrzebne są dobre studia, praca oraz rodzina, to zastanawiam się, co oni wiedzą tak naprawdę o życiu. Wychowałem się w normalnej rodzinie, ojciec był inżynierem, matka pracowała w administracji. Żadna patologia, zero alkoholizmu, czy bijatyk. Rodzice żyli na całkiem niezłym poziomie, spokojnie mogłem się uczyć i pójść na studia. Też wybrałem Politechnikę. Skończyłem studia, zacząłem pracę na jednym z obiektów we Wrocławiu jako technik. Poznałem ukochaną, ślub, dwoje dzieci, kredyt na mieszkanie w bloku.”„Niby wszystko dobrze, ale ledwo wiążemy koniec z końcem. Żona pracuje dorywczo, bo dzieci często chorują, więc częściej siedzą w domu, niż w przedszkolu. Nie mamy w pobliżu rodziców, którzy mogliby się nimi zająć. Ja zarabiam 4,5 tys. na rękę, po sześciu latach pracy nie jest może najgorzej, ale i nie ma szaleństw, jak się spłaca kredyt i utrzymuje 4 osoby, w tym dwójkę chorowitych dzieci. Z ogromnym niepokojem obserwuję, że coraz częściej zdarzają się miesiące, gdy przez ostatni tydzień jemy tylko makaron i skromne zupy, bo na nic więcej nie starcza. Sezonowa zmiana obuwia czy ubrań dzieci to czarna chwila dla naszego budżetu.”„Życie niestety każdemu układa się inaczej i nie wystarczy jedynie dopasować się do schematów. Zdrowie, pomysł, perspektywy, umiejętności, zainteresowania, determinacja i znajomości – czynniki, od których zależy sukces, można wymieniać w nieskończoność.Niestety jesteśmy „zbyt bogaci”, by ubiegać się o jakąkolwiek pomoc, ale zbyt biedni, by nie musieć zamartwiać się każdego dnia, czy w tym miesiącu uda nam się zapłacić wszystkie rachunki. Niezależnie jak ciężko pracuję, jestem bliski katastrofy finansowej. Kalendarz i ołówek – to dwa najbardziej znienawidzone przedmioty w moim życiu. Gdy zamykam oczy, widzę swoją żonę, która z poszarzałą twarzą podlicza kolejne słupki z wydatkami. Przekładanie, który rachunek pilniejszy, gdzie zalegamy z płatnościami dłużej, komu dać, chociaż część kasy, by dali nam trochę więcej czasu.”„Wiem, że są ludzie biedniejsi ode mnie, ale im nie współczuję. Oni łapią się na wszelkie zasiłki i zapomogi. Ich dzieci dostają dofinansowanie obiadów w szkole, 500 plus na każde dziecko, bony na ubrania i żywność. Czemu im, ludziom, którzy często nie pracują, nie starają się, nie martwią, państwo pomaga, a mi nie? Czemu ja ze wszystkim muszę sobie radzić sam? Mam rzucić pracę, by otrzymać pomoc?” „Takich ludzi jak ja nazywa się dziś „pracujący biedni”. Balansujemy na krawędzi ubóstwa, starając się radzić sobie samodzielnie. Walczymy z wiatrakami, bo ciągłe podwyżki coraz bardziej spychają nas niżej i niżej. To całkowicie niesprawiedliwa i beznadziejna sytuacja. Okropne doświadczenie. Najgorsze jest to, że my „pracujący biedni”, jesteśmy niewidzialni dla państwa i statystyk. Dostrzeżcie nas w końcu!”

Co mówi o tobie kolor twoich ubrań. Uważaj, co ubierasz starając się o pracę

 –  CZARNY Czarny to kolor autorytetu i władzy. Jest popularny w modzie, ponieważ wyszczupla, jest stylowy i ponadczasowy. Unikaj nadmiaru czerni, bo wydasz się niedostany. SZARY Jeden z najpopularniejszych kolorów zakładanych na rozmowę kwalifikacyjną. Symbolizuje pewność siebie i wytworność. Nie rozprasza uwagi, dzięki czemu rozmówca będzie skupiony na Tobie. CZERWONY Najbardziej intensywny i agresywny kolor. Czerwony stymuluje akcję serca i oddychanie. To także kolor miłości i pasji. Czerwony ubiór ZWINKO uwagę, ale osoba nosząca go sprawka wrażenie cięższej. Biały Biały jest popularny w modzie, ponieważ jest lekki, neutralny i pasuje do wszystkiego. Zakładając go na rozmowę rozprzestrzeniamy aurę czystości i prostoty. ŻÓŁTY Radosny, słoneczny żółty najbardziej zwraca uwagę. Nasze oko ma największe problemy z postrzeganiem żółci, więc kolor ten może być męczący kiedy jest nadużyty. ZIELONY Zielony symbolizuje naturę. Jest najprostszym kolorem dla oka. Uspokaja i odświeża. Ciemnozielony jest męski, konserwatywny i oznacza bogactwo. FIOLETOWY Kolor szlachecki, oznacza luksus, bogactwo i wytworność. Nie jest to dobry kolor na rozmowę kwalifikacyjną, ponieważ oznacza romantyczność i jest rzadki w przyrodzie. NIEBIESKI Kolor nieba i oceanu, jeden z najpopularniejszych kolorów. Spokojny i uspokajający. Styliści polecają zakładanie niebieskiego na rozmowy kwalifikacyjne, ponieważ symbolizuje kontrolę i lojalność. BRĄZOWY Niezawodny kolor brązowy. Kolor ziemi, bardzo częsty w przyrodzie. Jasnobrązowy oznacza geniusz. Założony na rozmowę odzwierciedla stabilność i komunikatywność.

Ten facet złożył skargę do IKEA. Teraz miliony osób śmieje się z powodu żenującego incydentu

Ten facet złożył skargę do IKEA.Teraz miliony osób śmieje się z powodu żenującego incydentu – Gdy doświadczył żenującego wypadku pod prysznicem ze świeżo kupionym stołkiem w IKEA, postanowił zrobić to drugie – i podzielił się doświadczeniem w humorystycznym poście na Facebooku.Nie sądził jednak, że jego historia stanie się internetową sensacjąMiał chore kolano, dlatego postanowił, że kupi sobie taboret, aby móc wygodnie usiąść pod prysznicem. Po obejrzeniu różnych alternatywnych rozwiązań w IKEA, postanowił wybrać stolik „Marius”, ponieważ został wykonany ze stali i plastiku, a także był bardzo wygodny. Niestety nie zwrócił uwagi na jedną rzecz: taboret miał 8 małych otworów, co wkrótce okazało się być przykrym problem.Na swojej stronie na Facebooku napisał o zaistniałym incydencie:„Kiedy wróciłem do domu, postawiłem swój nowy mebel pod prysznicem i usiadłem na nim, tym razem bez ubrań. Uspokoiłem się i zrelaksowałem na taborecie, myjąc całe moje ciało, w tym „kapitana” i jego „dwóch marynarzy”. Jak zapewne się już domyśliłeś, marynarze to Ci goście, którzy zwisają pomiędzy moimi nogami. Ale ponieważ jest to publiczny post na Facebooku, muszę trzymać się bardziej kwiecistego języka. A więc kiedy pokład stał się śliski, a kapitana i jego załogę oszołomiła wszechobecna piana, każdy z nich zaczął się ślizgać niczym pijani marynarze. Wtedy nagle stało się coś strasznego. Marynarz bezmyślnie uciekł i wsunął się do jednego z otworów stołka.Początkowo tego nie zauważyłem, bo jak wiadomo, te rzeczy wydają się rozszerzać, kiedy są nagrzane. A gdy żeglarz był już naprawdę gorący, zaczął się mocno powiększać. Nie zauważyłem tego, dopóki nie spróbowałem wstać – a gdy to zrobiłem stołek wisiał za mną, a przez mnie przeszedł potężny ból niczym piorun. Marynarz utknął w dziurze… I tak siedziałem sobie i siedziałem, rozmyślając o mojej kłopotliwej sytuacji i próbowałem znaleźć jakieś rozwiązanie. Nie mogłem wyciągnąć marynarza z pułapki i nie byłem pewien, czy będę mógł go popchnąć od dołu bez konieczności wizyty w szpitalu. A więc siedziałem tam i się zastanawiałem…”Gdy sobie tam tak siedział uwięziony, problem zaczął nagle rozwiązywać się sam:„Siedziałem tam, aż zabrakło gorącej wody – a gdy gorąca woda się skończyła, było zimno, strasznie zimno. Odkąd poczułem je w całości na sobie, pomyślałem o tym, jak mógłbym zachować ciepło, więc próbowałem sięgnąć po suszarkę do włosów… i zgadnij, co się stało?!? Zimno sprawiło, że ten cholerny marynarz znowu się skurczył, a ja znowu byłem wolnym człowiekiem!” Szczera historia sprawiła, że w szybkim tempie stała się hitem w sieciTego samego dnia IKEA napisała do niego pomysłowy komentarz na Facebooku:„Witamy. Z przykrością słyszymy, że twoja załoga ma kłopoty i że straż przybrzeżna prawie musiała interweniować. Zalecamy zabranie tego stołku z pod prysznica i postawienie na nim ładnej doniczki z kwiatami. Jeśli zdecydujesz się trzymać go dalej pod prysznicem, upewnij się, że nosisz odpowiednią odzież w trudne dni na morzu – zalecamy ubranie zydwestki. Miłego dnia! ” – pisze IKEA.To świetny przykład kogoś, kto potrafi się śmiać z siebie!

Post zmęczonej mamy trójki dzieci poruszył serca tysięcy kobiet. Ciężko się z nim nie zgodzić

Post zmęczonej mamy trójki dzieci poruszył serca tysięcy kobiet.Ciężko się z nim nie zgodzić – Bycie matką nie jest łatwe, a co dopiero ma powiedzieć matka trójki małych dzieci? Doba jest zdecydowanie za krótka. Wie, że musi ustalić sobie priorytety, aby pogodzić obowiązki mamy z życiem prywatnym. Nie ulega wątpliwości, że realizacja wszystkiego to nie lada wyczyn. Presja, która jej towarzyszy, sprawia, że każdego dnia daje z siebie 110%, aby zadbać o wszystko i wszystkich, jednak czy to możliwe?Oto co sądzi na ten temat:Jestem matką. Mam trójkę dzieci. Poszłam do lekarza, bo mam zaniki pamięci i trudności z koncentracją. Lekarz powiedział mi, że muszę spać 8 godzin dziennie. Bolą mnie plecy. Ortopeda mówi, że muszę regularnie ćwiczyć i uprawiać pilates 2- 3 razy w tygodniu.Nauczycielka mojego najstarszego syna mówi, że dziecko potrzebuje kontroli podczas odrabiania prac domowych. Najmłodszy syn również się uczy, ma zadania, prace, projekty i targi kulturalne, cotygodniowe prezentacje w szkole i uprawia sport (poza tym obaj spodziewają się, że będę ich oglądać, siedząc na trybunach).Alergolog mojego najmłodszego syna mówi, że dziecko potrzebuje, by gotować mu posiłki ze świeżych produktów, bez żadnego z 30 składników, na które ma alergię. Że muszę kupować wszystko świeże, gotować w domu. To trwa dwa razy dłużej. Mój mąż i mój najstarszy syn mówią, że tamto jedzenie jest niedobre i nie chcą go jeść, więc muszę ugotować coś innego.Eksperci ds. Edukacji i psychologowie mówią, że musisz spędzić 30 minut dziennie z każdym dzieckiem dla harmonijnego rozwoju.Pediatra powiedział, że powinniśmy na dwie godziny wychodzić na słońce i spędzać godzinę w parku na świeżym powietrzu każdego dnia i to jest dobre dla mózgu.Comiesięczne rachunki mówią, że muszę pracować.Ekspert ds. Edukacji i rozwoju mówi, że najlepszą rzeczą jest pozwolić dzieciom odkrywać, bawić się i brudzić, nawet jeśli to oznacza pranie ubrań każdego dnia.Specjalista terapii par mówi, że oboje małżonkowie muszą wyjść na romantyczną randkę lub spędzać czas razem co najmniej 1-2 razy w tygodniu. Nauka mówi, że seks jest ważny, a pary uprawiają go 2 do 3 razy w tygodniu.Kobiety sukcesu mówią, że kobieta musi inwestować w swoją karierę, być na bieżąco i chodzić na kursy, a także zarezerwować czas, aby zająć się swoim wyglądem. Psycholog mówi, że potrzebuję czasu tylko dla siebie.Więc teraz szukam eksperta od czarów, który pokaże mi jak to wszystko robi w ciągu zaledwie 24 godzin!!!Naprawdę ciężko nie zgodzić się z jej słowami, prawda?
Smutne to jak dziś ocenia się ludzi, po tym jak się ubierają, a nie po tymco sobą reprezentują – Później płacz, że młodzi ludzie to tacy materialiści W mojej szkole jest klasa wojskowa, a przysięga tejże klasyzostała potraktowana jako święto całej szkoly. Wobec tegeoPani Piekielna oświadczyła, że w ten dzień obowiązują strojegalowe. Pani Piekielna jest zastępcą Dyrektora, ale jak samatwierdzi - "tytuł wice jest obraźliwy", więc każe nazywać się"dyrekcją" i tak też traktować.Dzień przysięgi.W klasie mamy pewnego chłopaka z ciężką sytuacjąrodzinną: ma pięcioro rodzeństwa, a każde z nich ma innegoojca, matka z niewiadomych przyczyn nie pracuje, w domusię nie przelewa... Przyszedł ubrany w codzienne ciuchy.Czyściutkie, w dobrym stanie, ale wbrew nakazowi PaniPiekielnej żaden z tego byt garnitur. Piekielna napada nachłopaka na korytarzu i pyta, dlaczego do jasnej anielki jesttak ubrany? Pada szczera odpowiedź, że zwyczajnie nie miałubrań jakie życzyła sobie "dyrekcja". Co robi Piekielna?Wyrzuca chłopaka ze szkoły "bo to jest święto, nikt niebędzie go niszczył niechlujnym wyglądem, ona prosi tylko oodrobine kultury ijak widac wszyscy poza nim mogli siedostosować"Rozumiem, że Piekielna nie kojarzy sytuacji rodzinnejkażdego ucznia w szkole, ale żeby od razu wyrzucać kogośdo domu, bo jest źle ubrany i w niewłaściwym stroju będzieobserwować powtarzanie przez wojskowych przysięgi?PIEKIELNPL

21 męskich zasad, z którymi powinna się zapoznać każda kobieta:

 –  42TYWATORY.PLżczyźni nie czytają w myślach1) Mę2) Naucz się radzić sobie w toalecie, jesteśduża dziewczynka. Jeśli deska jestpodniesiona, opuść ją. Nie shyszysz nasnarzekających, kiedy ty ją zostawias:zopuszczoną.3) Płacz to szantaz.4) Zapytai o to, czego potrzebuiesz. Wviaśniimyjedno: subtelne wskazowki nie działają! Mocnewskazowki nie działają! ywiste wskazownie działają! Po prostu to powiedz!5) "Tak" i "Nie" są całkowicie dopuszczalnymiodpowiedziami na prawie każde pytanie6) Przyjdz do nas z problemem tylko wtedy, gdypotrzebujesz pomocy w jego rozwiązaniu. Wtym się specjalizujemy. Współczucie jestczymś, co otrzymujesz od swoich przyjaciółek.7) Wszystko, co powiedzieliśmy 6 miesięcytemu, jest niedopuszczalne jako argument wsporach. Właściwie wszystkie słowa się zerująpo 7 dniach.8) Jeśli uważasz, że jesteś gruba,prawdopodobnie tak jest. Nie pytaj nas9) Jesli COS, Co powiedzielismy, moze byczinterpretowane na dwa sposoby, a jeden zesposobów sprawia, że ??jesteś smutna lub zła,to chodziło nam o ten drugi sposóbinterpretacji.10) Możesz poprosić nas o zrobienie czegoślub powiedzieć, jak chcesz żeby to byłozrobione. Nie oba naraz. Jeśli wiesz już, jak tozrobić, po prostu zrób to sama11) O ile to możliwe, proszę powiedzieć,Oczszystko co trzeba podczas reklam12) Krzysztof Kolumb nie potrzebowawsKazowek ani my..13) Wszyscy mężczyźni widzą tylko 16kolorów. Brzoskwinia, na przykład, jestowocem, a nie kolorem. Dynia jest równieżowocem. Nie mamy pojęcia, co to ecri14) Jeśli zapytasz, co jest nie tak i mówiszNIC, Zachowujemy się jakby nic złego się niestało. Wiemy, że kłamiesz, ale nie jest to wartekłopotów15) Jeśli zadasz pytanie, na które nie chceszodpowiedzi, spodziewaj się odpowiedzi, którejnie chcesz usłyszeć..16) Kiedy musimy gdzieś iść, absolutnieszystko, co nosisz, jest w porządku17) Nie pytaj nas, o czym myślimy, chyba żejestes przygotowana dotematy, jak piłka nożna czy sporty motorowe.18) Masz wystarczająco dużo ubrań.19) Masz za dużo but20) Jestem w formie, okrąg to też forma21) Dziękuję za przeczytanie tego, tak, wiem,śpię dziś na kanapie ale czy wiesz, żemeżczyźni tak naprawde nie maia nicprzeciwko? To jest jak kemping..dyskusji na takieów
Tak się kończy nieprecyzyjne formułowanie próśb –  Wyślij mi zdjęcie bez ubrańTylko potem skasuj
We Francji powstała pierwsza na świecie restauracja dla nudystów – Paryż to największy turystyczny ośrodek Francji, więc restauratorzy są gotowi właściwie na wszystko, żeby przyciągnąć do siebie nowych klientów. Mike i Stéphane, byli sprzedawcy ubezpieczeń, wpadli na dość nietypowy pomysł. Otworzyli pierwszą w Paryżu restaurację dla nudystów.Restauracja jest otwarta tylko w porze kolacji, a właściciele uprzedzają, że nie jest to miejsce, do którego przychodzi się na podryw. Podawana jest tam typowo Francuska kuchnia, jak na przykład homar czy ślimaki w sosie śmietanowym.Lokal leży w centrum Paryża. Trzydaniowy posiłek kosztuje tam około 60 USD. Wszystkie okna są szczelnie pozasłaniane, aby chronić gości przed ciekawskim wzrokiem przechodniów.Goście są proszeni o zostawienie swoich ubrań w szatni, gdzie otrzymują darmowe kapcie.Yves Leclerc, prezes Francuskiej Federacji Naturystów, powiedział, że jest bardzo podekscytowany możliwością zjedzenia tam kolacji
 –  Spotter: Jakie macie sposoby na pozbycie się kuny w aucie??kostka WC nie działa Z tymi kunami. to prosta sprawa. Niedawno odpalam brykę, patrzę, a pod nogami mam kunę! Już chciałem otworzyć drzwi i z buta ją na zewnątrz, kiedy ta mówi, że dzień dobry, chciała się przedstawić, bo zamieszkuje ten pojazd... Trochę mnie zdziwiło, że kuna gada, ale se myślę, że grzeczna, kulturalna. to poczekam z tym butem. No to jej mówię, że to tak nie bardzo se zamieszkiwać za darmochę. bo pojazd kosztował parę ojro, a ta mi w płacz. że ona ma dzieci za tylnym siedzeniem. że biedna, że gdzie się z tymi dziećmi podzieje i takie tam... No to se myślę - gadająca kuna, w sumie będzie do kogo japę otworzyć w trasie i taki bajer w ogóle... To jej odpowiadam, że wporzo, niech se zamieszkuje, tylko tak -jakieś tematy fizjologiczne na zewnątrz, żeby mi welurów nie brudziła -podstawa. Poza tym zero zniszczeń - paski, tapicera. obicia mają być nie ruszone. bo od razu wyjazd z auta No i żeby mi młode po nadwoziu nie biegały, bo pazurami lakier porysują. Kuna na to, że oczywiście, żadnego brudzenia w pojeździe, niszczenia infrastruktury, a poza tym ona jest honorowa, ma odłożone parę złotych, to mi zapłaci. tylko. żebym jeszcze nie ruszał, bo skitrała gdzieś koło akumulatora, więc skoczy i przyniesie. Szczerze mówiąc tak mnie ta kuna wzruszyła, że mówię - dobra, nie chce żadnych pieniędzy, kupisz jakieś ubrania dzieciom. Zresztą przy akumulatorze jest kwas, to masz tu schowek - jest twój - weź se te pieniążki przynieś tutaj, nikt ci nie ruszy. Trochę się przy tym wygłupiłem, bo kuna na to, że dzieci ubrań nie potrzebują, bo mają swoje futro, a za schowek bardzo dziękuje i chętnie skorzysta. Tak więc wystarczy trochę kultury. a nie zaraz wieszać kostki do kibla.
Bezdomny oddał dziewczynie swoje ostatnie pieniądze. W zamian otrzymał znacznie więcej. Dobro powraca – Ile razy przeszliśmy obojętnie obok kogoś, kto potrzebował pomocy? Ile razy odwróciliśmy wzrok, gdy widzieliśmy, jak komuś dzieje się krzywda? A ile razy to my potrzebowaliśmy wsparcia, a pomógł nam bezinteresownie ktoś, po kim nigdy byśmy się tego nie spodziewali? Pewnie każdy z nas na te pytania mógłby odpowiedzieć -"tak, kilka razy rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce". Ale czy wyciągnęliśmy z tego wnioski? Niejaka Kate McClure, o której rozpisują się media na całym świecie, postąpiła właśnie tak jak należało, gdy na jej drodze pojawił się 34-letni bezdomny, Johnny Bobbitt. 27-latka pewnego dnia samotnie wracała samochodem do domu w Filadelfii. Zbyt późno dostrzegła, że w jej baku kończy się paliwo, a przy sobie nie miała ani grosza. Gdy wyszła na drogę, spostrzegła bezdomnego Johnny'ego, który zaproponował, że kupi jej paliwo i pomoże zatankować pojazd. Na zapełnienie kanistra wydał ostatnie pieniądze, jakie posiadał - 20 dolarów. Nie wspomniał nawet o ich zwrocie. Dzięki niemu Kate mogła bezpiecznie dotrzeć do domu. Następnego dnia wraz z chłopakiem przywiozła mu kilka ciepłych ubrań, jedzenie, a także pieniądze na zwrot "długu". Na jednym spotkaniu się nie skończyło. Poruszona sytuacją Johnny'ego (mężczyzna od roku mieszka na ulicy, a wcześniej był wyspecjalizowanym ratownikiem i służył w Korpusie Piechoty Morskiej) i dobrocią jego serca postanowiła, że za wszelką cenę pomoże mu stanąć na nogi. Za pomocą strony croudfundingowej GoFoundMe zorganizowała dla niego zbiórkę. Chciała zebrać 10 tysięcy dolarów, ale dzięki wielu darczyńcom udało się uzbierać ponad 350 tysięcy dolarów! Dzięki temu Johnny będzie mógł uporać się z problemami i zacząć nowe życie!