Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 5601 takich demotywatorów

poczekalnia
Nawrocki do Trzaskowskiego: "Robi pan z siebie klauna". – Trzaskowski powinien odpowiedzieć:"Naprawdę, panie Batyr?"... 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.polityka.pl
Ktoś szturchnie, ktoś popchnie, ktoś rzuci "żartem", że "wyglądasz jak debil". I nikt nie reaguje. Naprawdę, nikt. – Są dzieci, które nie chcą chodzić do szkoły. Które mają tiki, bóle brzucha, stany lękowe. A my — dorośli — patrzymy na to, jakby to był deszcz, na który nic nie poradzimy. Nie, to nie jest normalne. Nie, nie jesteście bezradni. I tak — to jest wasza odpowiedzialność. Szkoła nie uczy empatii, kultury rozmowy i chroni dzieci przed codziennym upokorzeniem. A przecież to nie wymaga pieniędzy. Tylko odwagi. Żeby powiedzieć głośno: hej, tu nikt nie ma prawa nazywać drugiego człowieka szmatą. Że słowa ranią. Że się nie śmieje z innych, że się nie popycha, że nie ma zabawy, gdy ktoś wychodzi z płaczem.Drodzy nauczyciele, dyrektorzy, pedagodzy — naprawdę nie musicie rozwiązać problemów całego świata. Ale możecie zacząć od jednej klasy. Od jednego chłopca, który dziś wrócił do domu i powiedział: "Wolałbym mieć zdalne. Tam nikt się ze mnie nie śmiał". 💡 WIĘCEJ
Źródło: kobieta.onet.pl
Jak tu przejść? Już wiem, zrobię z siebie most –  L
0:18
Zagłosuj

Co jest najgorsze, co może Ci się przytrafić podczas scrollowania internetu?

Liczba głosów: 866
Albo umrzesz jako bohater, albo przeżyjesz wystarczająco długo, by zobaczyć siebie jako złoczyńcę –  Pierwszy dzień w szkole i pierwszy dzień w pracynauczyciela.EV
Podczas porannego sprzątania plaży na Florydzie, Judi, właścicielka hotelu, natknęła się na butelkę zawierającą wiadomość, trochę piasku i dwa banknoty jednodolarowe – Po otwarciu butelki okazało się, że piasek to tak naprawdę prochy mężczyzny o imieniu Gordon. Dołączona karteczka wyjaśniała, że po 70 latach wspólnego życia żona Gordona zdecydowała się wysłać go w podróż, ponieważ zawsze pasjonował się podróżowaniem. Jego podróż rozpoczęła się w marcu 2012 roku na Big Pine Key, następnie trafił do Islamorady, gdzie ktoś go znalazł, dodał notatkę i wysłał dalej, aż w końcu trafił na plażę Key Colony. Judi skontaktowała się z żoną Gordona mieszkającą w Tennessee, która z radością dowiedziała się o jego najnowszym przystanku. Judi dodała od siebie notatkę oraz kolejnego dolara, włożyła prochy do butelki po rumie, aby dodać nieco humoru, i zorganizowała na plaży krótką uroczystość przed kolejnym wypuszczeniem Gordona w świat
Firma, która ostatnio zapytała mnie na rozmowie rekrutacyjnej ''gdzie widzisz siebie za pięć lat", zamknęła się po 4 latach –
Kiedy dziecko bierze się za politykę –  Daniel DSpierdlaj do siebie bandero jebana!1 dni Lubię to! Odpowiedz8 00Daniel D297 znajomiWyślij wiadomośćARI
Na rozmowie kwalifikacyjnej:- Moje silne strony - pewność siebie, granicząca z agresywnością, umiejętność kontrolowania sytuacji... – - Nie o to pytałem- Zamknij się i słuchaj dalej
Nic tak nie rozgrzewaw chłodne dni jak zupa – Wylana na siebie w drodze do stołu
Oblicz obwód trójkąta –  Była sytuacja w dniu ślubu, że niewytrzymali obaj, za kochanych spłakali siena schodach w dniu slubu I razem odeśli.Spotkali się na schodach,w dniu ślubu,razem się spłakali,tak się szczerzekochali,za innych by ślubowali. ślub i poślubie w tym samym dniu .Ślubowałdopiero za inną już,a ona nie zdqzylawejść, spotkali się na schodach razem siesplakali zobaczyli siebie na schodach,wdniu slubu,Uderzyli razem wplacz szczerzeza kochani, inni, za innych za mqzpowychodzili. Goście bawili się bezmłodych,na sali. Zakochani odeślij razem wSobotę ślub,w Poniedzialek rozwód, kochałtq,nie tq z ktorq slubowal..2 godz. Lubię to! Odpowiedz 3
poczekalnia
Ekspert od krzewów vs. wykształcenie i doświadczenie. – Znalezione w sieci. Miejski ekspert od krzewów, on wie wszystko lepiej. Takich ekspertów w sieci jest masa. Łykają bujdy od pseudo ekspertów, następnie mówią specjalistom jak powinno być. Pożyteczni idioci dla organizacji ekologicznych, dla typa od pilates, który kosztem innych chce wprowadzać swoje fanaberię. Borem Lasem wodą Bagnem18 marca o 16:17.Dzisiejszy post wyjątkowo zaczniemy od cytatu jednego z wielu wybitnych polskich znawcówgospodarki leśnej, jakich to w ostatnich latach wylęgło się na potęgę, dzięki funkcji aparatu wtelefonach, dostępowi do internetu i socjal mediów z możliwością komentowania czegokolwiekprzez kogokolwiek. Uwaga cytuję:Rafał: "Ile z tych sadzonek w takich warunkach hydrologicznych się przyjmie? 5%? 10%? "Koniec cytatu.Jest to komentarz do ostatniego postu, odnośnie wiosennych odnowień lasu. Komentującyswoim trafnym okiem niezależnego i niewykształconego w żadnych naukach leśnych eksperta,dostrzegł, że w takich warunkach hydrologicznych przyjemnie się od 5 do 10 % sadzonekposadzonych na uprawie.Swoją jakby nie patrzeć śmiałą tezę oparł na swoim wieloletnim doświadczeniu w uprawie niedrzew leśnych, a.... krzewów ozdobnych.No cóż Panie Rafale, nie wiem jak to możliwe, ale rzeczywistość wygląda z goła inaczej, i po 4latach od posadzenia, mogę śmiało zaryzykować stwierdzenie, że na tej konkretnej uprawieprzyjęło się nieeeeecoooo więcej sadzonek niż Pańskie prorocze i EKSPERCKIE 10%.Tak na oko, nie liczyłem, przyznam się bez bicia.Sadzonki mają się świetnie, mimo skazania ich jak i całej wiedzy hodowlanrj leśników nasromotną klęskę.Tak więc Szanowny Panie Rafale, drzewa leśne, to nie hortensje, czy rododendrony, a las, to niegrządka za Pana domem, więc proszę pozostać i mądrzyć się na swojej działeczce, a laspozostawić pod opieką wykwalifikowanych fachowców - Leśników.Apel pragnę wystosować do każdego domorosłego eksperta od leśnictwa, gospodarki leśnej iinnych zasobów leśnych, od zwyczajnego analfabety spod przysłowiowej budki z piwem, przezwszystkie gwiazdeczki, aktywiszcza i celebrytów wielkiego i małego ekranu, a kończąc o zgrozona politykach rządzących naszym pięknym krajem.Pisząc głupoty, musicie liczyć się z tym, że ktoś Wam te głupoty wytknie, udowodni, że jestinaczej i wtedy to Wam będzie głupio.Albo i nie będzie, jeśli jesteście na to zbyt głupi lub ograniczeni.Na tapet weźmiemy niedługo kolejne komentatorskie kwiatki ukazując niewiedzę, hipokryzję,widzimisię i najzwyczajniejszą ludzką głupotę osób komentujących zagadnienia z gospodarkileśnej, o których nie mają zielonego (nomen omen) pojęcia.Mile widziane udostępnienia, na przekór głupocie i ciemnocie oraz nieustanny dezinformacjomi manipulacjom panujących w naszej przestrzeni medialnej i kształtujacej później opiniępubliczną.I nie bądź jak Rafał, nie pisz kocopołów i nie rób z siebie publicznie pośmiewiska.Pozdro z Boru!Fot. D.Kontny
Źródło: FB
Spytaj się człowieka, który nie ma rąk, jak to jest móc przytulić ukochaną osobę – Ślepca, jak to jest móc widzieć piękno otaczającego go świata. Niemowę, jak to jest móc krzyczeć z radości. Kalekę na wózku, jak to jest móc biec przed siebie bez celu. Głuchego, jak to jest móc słyszeć radosny świergot ptaków co dnia. Bezdomnego, jak to jest móc wyspać się w ciepłym łóżku. Głodnego, jak to jest móc być najedzonym do syta. Sierotę jak to jest mieć rodziców. A potem spytaj siebie, jak to jest doceniać to, co się ma, jak to jest kochać swoje życie
To jest Kasia.Kasia nazywana jest egoistką – Kasia nie ma dzieci. Kasia za to pracuje i płaci podatki. Kasi pieniądze idą na:- szkoły- przedszkola- żłobki- opiekę medyczną dla dzieci- oddziały pediatryczne- place zabaw- 800 plus- obiady w szkołach- zasiłki dla rodziców, którzy nie pracują- urlopy macierzyńskie- 300 plus- darmowe podręczniki- emerytury dla matek, które urodziły 4 dzieci- renty dla matek, które nigdy nie pracowały. Dodatkowo, Kasia sama płaci za siebie. Np. co miesiąc ZUS pobiera z Kasi pensji pieniądze, tak by w przyszłości nie musiała korzystać z pieniędzy przyszłych pokoleń Kasia nie ma dzieci. Kasia za to pracuje i płaci podatki. Kasi pieniądze idą na:- szkoły- przedszkola- żłobki- opiekę medyczną dla dzieci- oddziały pediatryczne- place zabaw- 500 plus- obiady w szkołach- zasiłki dla rodziców, którzy nie pracują- urlopy macierzyńskie- 300 plus- darmowe podręczniki- emerytury dla matek, które urodziły 4 dzieci- renty dla matek, które nigdy nie pracowały. Dodatkowo, Kasia sama płaci za siebie. Np. co miesiąc ZUS pobiera z Kasi pensji pieniądze, tak by w przyszłości nie musiała korzystać z pieniędzy przyszłych pokoleń
...wiarę w to, że zawsze gdzieś są dobrzy ludzie –  Przez długi czas jeździłam tym samym autobusem z dworckolejowego do miasta do pracy, zawsze z tym samymkierowcą. Można powiedzieć, że przez ten czasprzyzwyczailiśmy się do siebie.Tego dnia w autobusie byli nietypowi pasażerowiedwóch młodych turystów jadących do miasta. Jedenz nich miał irokeza, co w latach 2017-2018 było dośćrzadkie, więc przez chwilę przyglądałam mu sięz ciekawością. Potem jednak włączyłam muzykę nasłuchawkach i zapomniałam o turystach.Przygotowując się do wyjścia, usiadłam z przodu,za kierowcą, i położyłam telefon obok siebie. Wyszłamzadowolona z autobusu, ale dopiero gdy muzyka ucichła,zdałam sobie sprawę, że zapomniałam zabrać telefon.Ogarnął mnie stres - w głowie pojawiły się czarnescenariusze: zmiana numeru, usuwanie starego numeruz banku, utrata wszystkich zdjęć...Złapałam taksówkę i pojechałam na dworzec autobusowy,dokąd zmierzał mój autobus. Szybko odnalazłam kierowcęi opowiedziałam mu o całej sytuacji. Powiedział, że niewidział telefonu, ale wpuścił mnie do autobusu, żebymmogła się rozejrzeć - może gdzieś spadł pod siedzenia.Niestety, nigdzie go nie było.Zmartwiona poszłam w kierunku przystanku, żebydojechać do pracy. Tam czekali ci sami dwaj turyści.Zapytałam, czy nie widzieli mojego telefonu.Odpowiedzieli, że tak - wzięli go i oddali kierowcy.Byłam w szoku. Powiedziałam, że przed chwiląrozmawiałam z kierowcą, a on zaprzeczył, jakoby znalazłjakikolwiek telefon. Wtedy chłopak z irokezem powiedziałspokojnie:- Chodź, pójdziemy do niego razem.Podeszliśmy do kierowcy, a chłopak grzecznie, alestanowczo poprosił go o oddanie telefonu. Kierowca zacząsię plątać, tłumacząc, że skąd niby miał wiedzieć, do kogonależy telefon. Już chciałam się oburzyć, ale chłopakruchem ręki mnie uciszył. Stanęłam za nim i poczułam siędziwnie - to pierwszy raz, kiedy ktoś rozwiązywał mójproblem za mnie.W końcu kierowca oddał telefon. Zdążył go wcześniejwyłączyć, żeby nikt nie mógł się na niego dodzwonić.Wracając na przystanek, trochę porozmawialiśmy. Okazałsię naprawdę inteligentnym i kulturalnym człowiekiem.Opowiedział mi trochę o swoich podróżach. Chciałam mupodziękować, wręczając 50 zł (tyle miałam przy sobie wgotówce), ale odmówił. Byłam w szoku - nie tylko przezcałą sytuację, ale też przez jego zachowanie, które wydałomi się tak nietypowe.Dziękuję ci, chłopaku z irokezem!Pomogłeś mi odzyskać telefon i zostawiłeś po sobiewspomnienia na całe życie.
Zanim zaczniesz podejrzewać u siebie depresję i zaniżysz swoją samoocenę – Upewnij się, że nie otaczają ciebie idioci FUCK ITW
Fiolki z heroiną, fentanylem i karfentanylem obok siebie - każda zawiera śmiertelną dawkę narkotyku –  HEROINFENTANYLCARFENTAN
 –  - przyznał się, że przerażają go otwarte pytania i small talki;- nie umie sobie zrobić jajecznicy i traktuje przyrządzenie tostów jako cośtrudnego;- jest doradcą podatkowym, ale jego partia popełniła rażące błędyksięgowe w sprawozdaniu i złożyła je po terminie, przez co uwalą imsubwencję;- wielokrotnie dawał się złapać pijany;- mówił, że w trakcie eventów firmowanych własnym nazwiskiem wypija po4-5 piw i potem plącze mu się język na scenie;– uspokajał przy tym, że nie ma nic złego w promowaniu przez niego piciapiwa, bo "od piwa jest się trudno uzależnić";- uczy się przemówień na blachę, raz jednego zapomniał na mównicysejmowej i nie wiedział, gdzie się podziać;- nazwał demokrację głupim ustrojem, który powinien przeminąć;- określa sam siebie monarchistą i twierdzi, że "dyktatury nie muszą byćwcale takie złe";- proponował w swoich ustawach zniesienie przepisu penalizującegopromowanie faszyzmu, ale nie proponował zniesienia ustawy o obrazieuczuć religijnych;- chce zlikwidować płacę minimalną;- w 2022 w swojej kancelarii proponował dla asystentów 3000-3500 złbrutto i wymagał "gotowości do pracy ponad normę", więc nietrudno siędomyślić, dlaczego chce znieść tę minimalną;- podpisał Konfederację Gietrzwałdzką, w której poparł projekt "WielkiejPolski Katolickiej", która ma służyć "dążeniu Polaków do życia wiecznego";- proponował wsadzanie do więzień kobiet za dokonanie aborcji (na 10 lat);- chciał zakazać aborcji z gwałtu;- w celu szukania oszczędności proponował zlikwidowanie darmowychstudiów;- postulował powołanie instytucji nierozerwalnego małżeństwa, gdzie orozwodzie decydowałby biskup;- ma historię obrzydliwych wypowiedzi o Żydach, które mogłyby narazić naszwank nasze stosunki dyplomatyczne;– nazwał AfD najbardziej propolską partią niemiecką, politycy jego partiiweszli z AfD w sojusz;sugerował wyjście Polski z Unii Europejskiej (kilka lat temu jawnie, terazkręci, że "dzisiaj to może nie, ale...").Wyobraźcie sobie kandydata o takich cechach. Chyba tylko ktoś szalonychciałby zrobić takiego typa prezydentem, prawda?Zdjęcie oczywiście przypadkowe.KRC
Źródło: x.com
Dziecko - bałaganu wokół siebie nie widzi, ale mikroskopijną pietruszkę w zupie zauważy od razu –
Kiedy psycholog mówi "najpierw pokochaj siebie" –  @justmeawmyselfandi
Taka tam, moja codzienna kolacja. Zwykle popijana butelką wytrawnego, czerwonego wina – A wy jak tam się macie, dumni z siebie Amerykanie? Nadal uważacie, że wszystko jest świetnie?U mnie w porządku. Bo żyję w demokratycznym kraju, i dobrze jadam, bo mnie k***a na to stać
Źródło: pixabay.com
 
Color format