Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 366 takich demotywatorów

 –  Oddałabym cały mój hajs żeby ważyć mniejniż 70kg 'Piotr	mam dla ciebie dobrą wiadomośćLubię to! Odpowiedz 0113 5 godz.PaulinaLubię to! Odpowiedz 07-5 godz.m Piotr	większość	ludzi	już płaci za to żeby być chudym,nazywa się to SIŁOWNIAPaulina	-
Jakie to prawdziwe... –  Waldek ma żonę i piątkę dzieci. Oboje są bezrobotni.Ciężka sytuacja prawda? Waldek ledwo skończyłpodstawówkę, a później posiedział trochę z kumplamina ławce, bo co miał robić? Waldek jest leniwy, dociężkiej pracy nie pójdzie, a dobrze płatnej niedostanie, bo nie chciało mu się uczyć. Ale Waldek niejest głupi. Wziął ślub z koleżanką i narobił dzieci. Napoczątek dostali mieszkanie socjalne od gminy, bezczynszu oczywiście, dostają również co miesiąc1 lOOzł zasiłku dla bezrobotnych, do tego 2000zł za"500+" i 500zł zasiłku socjalnego, bez dodatków. Zpomocy społecznej i Caritasu dostają ubrania,jedzenie, węgiel, sprzęt RTV i AGD, pomoce szkolne dladzieci i kolonie oraz zajęcia pozaszkolne. Waldek nierobi nic, bo nie musi. Czasami jak znudzi mu sięprzepijanie z kolegami nie swoich pieniędzy topojedzie na kilka miesięcy do Holandii na sadzonki,gdzie pościemnia trochę za 1000 euro miesięcznie "naczarno". Jego żona jak się bardzo nudzi to zajmuje sięrobieniem fryzur i paznokci koleżankom, oczywiścieteż na czarno, oraz sprzedawaniem znajomymnadwyżek wszystkiego co dostają z Caritasu. Dzięki"dobrej zmianie" Waldek nie płaci też podatków bowzrosła kwota wolna właśnie tylko dla tych nazasiłkach, od przyszłego roku będzie miał darmowąopiekę medyczną, mimo że nie jest ubezpieczony, a wprzyszłości emeryturę "obywatelską", mimo że niepłaci składek. Waldek czasami lubi się pośmiać z tychktórzy sponsorują mu życie, chociaż po piwku zawszenawyzywa ich od złodziei i lemingów. Waldek wie nakogo będzie znowu głosował... NA TYCH Z 500+!!
Małe porównanie, jak państwo traktuje dilerów narkotykowych, a jak przedsiębiorców –  Diler narkotyków w Polsce- nie musi rejestrować działalności;-brakZUS, VAT, PIT,CłT;- brak kosztów księgowych;- ponosi ryzyko od 3 do 10 latpozbawienia wolności;- narażony jest na kontrolę policji,po uzyskaniu nakazu prokuratora;- pracownicy dilera dostają doręki 100% zarobionych pieniędzy(0% zabranych pieniędzy).Przedsiębiorca w Polsce- musi rejestrować działalność;- płaci ZUS, VAT, PIT, CIT;• koszty księgowe;- ponosi ryzyko do 25 latpozbawienia wolności;- narażony jest na kontrolę US,bez nakazu;- pracownicy przedsiębiorcy dostajądo ręki 52% zarobionych pieniędzy(48% pieniędzy zabiera państwo).fb: Kancelaria -Nie-sprawiedliwości Społecznej
Źródło: Facebook
Kiedy twój szef płaci grosze za ciężką pracę i wiecznie narzeka, że ma problem ze znalezieniem nowych pracowników –
Uwaga! Nie oddzwaniaj,bo za ciekawość się drogo płaci! –  Oszuści w poszukiwaniu zysku przekraczają granice, a ich metody przybierająnowe formy. Urząd Komunikacji Elektroniczne przestrzegł abonentów przedoddzwanianiem na „dziwnie długie" i nieznane numery telefonów - może sięokazać, że chodzi o bardzo drogie połączenie z Afryką...Tzw. głuche telefony pojawiają się najczęściej w godzinachwieczornych lub nocnych i trwają bardzo krótko. Oszuści liczą nato. że użytkownik danego numeru oddzwoni z samego rana.generując wysoką opłatę. Jeżeli nie spodziewasz się telefonu zzagranicy, a wyświetlony na twoim telefonie numer jestzadziwiająco długi lub nie kojarzysz międzynarodowego numerukierunkowego: zachowaj ostrożność! Oddzwaniaj z głową!" -uczula UKE w komunikacie.Jak wyjaśnił Urząd, najczęściej są to numery z RepublikiKonga lub Wybrzeża Kości Słoniowej, których numerykierunkowe (+243 i +225) mogą sugerować połączenia krajowenp. z Warszawy (22) lub Płocka (24). UKE przestrzega też przedodpowiadaniem na połączenia z numerów bardziej przypominających polskie, np.
Dziennikarz: Czy odkąd Lewandowski stał się wielką gwiazdą, to zmieniły się wasze relacje?Peszko: Tak. Teraz to on zawsze płaci za kolację –
Są na tym świecie jeszcze dobrzy ludzie, którzy dbają o przyszłość innych –  Witam!: Podobno ze sa modnewyzwanie. Jeśli pod ss tej rozmowybędzie 15tys. like oraz 5 tys. koment.to dostane darmowy tatuaż od Was?PozdrawiamNie ma takiej możliwości. TymczasemClę zablokuję na naszym Facebook'ubyć mógł dorastać bez przeszkód wświecie gdzie za usługi, jedzenie irachunki płaci się łajkami nafacebooku.
To nie ludzie kombinują i są złodziejami – To rząd jest złodziejem pozbawiając ludzi należących się im pieniędzy Marek interesował się motoryzacją, skończył szkołę samochodową, dostał dofinansowanie na otwarcie zakładu. Kupił potrzebny sprzęt, przez 2 lata płacił mały ZUS ok 450 zł. Po tym okresie zawiesił działalność, pracuje na czarno. Nie płaci ZUSu, jest zarejestrowany jako bezrobotny. Nadal naprawia samochody, robi to nielegalnie. Średnio miesięcznie dostaje "do ręki" 3000 zł od klientów. Gdyby się ulegalnił zabierano mu mu ZUS (1170)1 OS (18 540), razem 1710 zł. Zostałoby oso 1290 zł. Monika pracuje w turystyce, jest to praca sezonowa. Są miesiące, gdzie nie zarobi ani grosza. Właśnie zamknęła działalność, ponieważ skończył się jej mały ZUS. Jej koleżanka właśnie dostała dofinansowanie. Monika zarejestrowała się jako bezrobotna, by mieć chociaż ubezpieczenie. Faktury wystawia jej koleżanka, a Monika zwraca jej pieniądze za dochodowy.Połowę tego, co powinna zapłacić ZUSowi woli wpłacać na lokatę 30- letnią, bo wie, że tam dostanie przynajmniej to, co wpłaciła, a nie jakieś ochłapy w wysokości 400 zł na emeryturze ZUSowskiej Adrian pracował dwa lata w Polsce, zarabiał 3000 brutto, lecz po zabraniu podatków zostawało mu 2157 zł na rękę. Po tym czasie zaproponowano mu pracę w Anglii. W Polsce zarejestrował się jako bezrobotny, pobiera zasiłek, a w Anglii pracuje na czarno. Zarabia 400 funtów tygodniowo. Założył sobie lokatę w UK, wpłaca 100 funtów miesięcznie. W Anglii godnie żyje, podróżuje 4 razy do roku, ma najnowszą elektronikę, zawsze dobrze je i się ubiera w markowe ciuchy. To nie ludzie kombinują i są złodziejami To rząd jest złodziejem pozbawiając ludzi należących się im pieniędzy
Źródło: Każdy powinien dostawać wynagrodzenie brutto, małe przedsiębiorstwa powinny mieć mały ZUS i decydować czy w ogóle chcą go płacić. Stop oszukiwania obywateli dzieląc wypłaty na brutto i netto.
Nie gonią go terminy. Nie płaci czynszu. Nie dba o politykę. Pracuje dwie godziny dziennie. Żyje każdego dnia. –
Uczy cię o seksualności, rodzinie i o tym jak być wzorowym obywatelem –
Źródło: facebook.com

5 zasad, które sprawiają, że uczniowie w Danii kochają szkołę:

5 zasad, które sprawiają, że uczniowie w Danii kochają szkołę: – 1. Bycie najlepszym nie jest najważniejszeW Danii zwraca się największą uwagę na to, aby u uczniów rozwinąć ciekawość świata oraz nauczyć ich samorozwoju. Nikt nie tresuje dzieci jak rozwiązywać testy i nikt nie porównuje szkół pod względem tego, jakie wyniki uczniowie na tych testach uzyskują.Szkoły od samego początku zachęcają dzieciaki do tego, żeby odnalazły w sobie pasję i żeby nigdy nie oceniały innych osób przez pryzmat ich ocen, tylko na podstawie tego, jakimi są ludźmi. Każdy uczeń znajdzie dla siebie miejsce w szkole. Program jest tak opracowany, że większość uczniów bez problemów radzi sobie z nauką. Ci, którzy są słabsi, otrzymują dodatkową pomoc od nauczycieli.2. To, kim jesteś, jest równie ważne jak umiejętność pisania i czytaniaZanim duńskie dzieciaki pójdą do szkoły, muszą się nauczyć kilku rzeczy – w przedszkolu lub na kursach przygotowujących. Zapoznają się tam z zasadami obowiązującymi w szkole, tolerancji dla innych oraz poszerzają słownictwo.Według duńskiego prawa, dzieci w szkołach podstawowych mają się nauczyć podstawowych umiejętności, opanować podstawową wiedzę oraz rozwinąć swoją osobowość.3. Nie uczą się na pamięćW szkołach w Danii uczniowie nie muszą zapamiętywać masy rzeczy. Szkoły wręcz zniechęcają do bezmyślnego wkuwania materiału na pamięć. Zachęcają do samodzielnego wyszukiwania informacji, przeprowadzania eksperymentów i analizowania źródeł. Żeby uczeń się czegoś nauczył, musi brać czynny udział w procesie, a nie tylko słuchać wykładu.Uczniowie zachęcani są do tego, żeby być sceptycznym, zadawać pytania i formułować własne opinie. Nauczyciel zawsze podyskutuje z uczniem, odpowie na pytania, wyjaśni wątpliwości. To pozwala uczniom na poczucie się kimś ważnym i istotnym.Kreatywność, podejmowanie inicjatywy i dociekliwość są ważniejsze niż wyuczenie się fragmentu podręcznika na pamięć.4. Radość uczeniaGdybyśmy chcieli ocenić jakość nauczania, porównując wyniki testów zewnętrznych, to Dania na pewno nie załapałby się do pierwszej dziesiątki. Jednak znalazła się na trzecim miejscu na świecie jeśli chodzi o najlepszy system edukacji i jest w pierwszej dziesiątce krajów z wysokim poziomem nauczania.W Danii ważne jest to, aby uczniowie i studenci czerpali radość z uczenia, a szkoła nie była dla nich pasmem cierpień i udręki. Młodzi Duńczycy, którzy nie bardzo wiedzą, co chcieliby robić w życiu, mogą uczęszczać do tak zwanej Efterskole. W tych szkołach młodzież w wieku pomiędzy 14 a 18 lat może spędzić rok i poszukać czegoś dla siebie. W Efterskole skupiają się na przedmiotach i umiejętnościach, których nie znajdziesz w zwykłych szkołach. Można tu więc odkryć w sobie nowy talent czy wykształcić zamiłowanie do różnych rzeczy – od sportu do rękodzieła. Uczniów zachęca się do tego, aby pomagali pozostałym w odkryciu czegoś interesującego i wyciąganiu ręki do tych, którzy mają problem z odnalezieniem się w społeczności szkolnej.5. Każdy ma równe szanseTylko dla 11% procent Duńczyków dobra wypłata jest kryterium wyboru pracy. W kraju, w którym płaci się jedne z najwyższych podatków, chęć wzbogacenia się za wszelką cenę nie jest ważna. Uczniowie i studenci zachęcani są od samego początku do tego, aby wybrać pracę, która będzie ciekawa, zgodna z ich predyspozycjami i sprawi, że będą się w niej czuli szczęśliwi. Już w ostatnich klasach podstawówki uczniowie spotykają się z doradcami, którzy pomogą im w wyborze odpowiedniej szkoły średniej. W szkołach średnich regularnie spotykają się na rozmowy indywidualne z doradcą lub nauczycielem i omawiają plany na przyszłość oraz je modyfikują, o ile to konieczne.Ponad połowa Duńczyków uważa, że mają wolny wybór, mogą sami decydować o swojej przyszłości i, co więcej, mogą ją kontrolować. Państwo pomaga studentom. Każdy student, niezależnie od sytuacji materialnej dostaje stypendium, które pozwoli mu na utrzymanie się. Studenci nie muszą dorabiać, tylko mogą skupić się na nauce i życiu towarzyskim.
Niby prosta rzecz, a potrafiwywołać uśmiech u każdego –  Mieszkam w okolicy, w której jest mnóstwo starszych babć - ale nie takich delikatnie podstarzałych babeczek po 60-tce, tylko takich serio poważnych zawodniczek, zaawansowanych babulinek, cudownie pomarszczonych, ocierających się o Wiek pewnie, co co najmniej jedną, a czasem i dwie wojny za pasem mają; takich, że więcej ich w poziomie, niż w pionie, tak są doszczętnie zgarbione, ale uśmiechnięte i miłe, chodzą sobie z wózeczkiem do podpierania się między kościołem, piekarnią a parkiem, wszyscy sobie mówią dzień dobry albo szczęść Boże i jest sympatycznie, a ja się tak czasem tylko zastanawiam, jak im się żyje w świecie tych naszych wszystkich pędzących technologii, bezprzewodowego ładowania, telefonów, inteligentnych asystentów i takich takich, no bo to przecież nie może być łatwe - i czy jakkolwiek chcą w ogóle być częścią tego świata, czy dawno temu powiedziały, że dziękują uprzejmie, ale na starość jakoś przyjemniej im się czyta książki i podlewa kwiatki, niż updejtuje iOS, i tak sobie czasami nad tym dumam - jak na przykład dzisiaj, w piekarni okolicznej, kiedy stoję w kolejce po bułki, a przede mną taka jedna pani właśnie, malutka, pomarszczona, powolutku pakuje sobie małe porcje szynki i białego sera do swojej torby i pyta panią ekspedientkę:- a przepraszam, czy ja mogę bajbusem?- słucham? - no czy mogę sobie kartą, bajbusem. Wnuczek mi załatwił, ja go sobie nazywam bajbusem, bo tak mi raźniej.Ekspedientka uśmiech od ucha do ucha i odpowiada:- t-t-tak, oczywiście, jak najbardziej - proszę bajbusem.I babcia pik-pik, płaci tym PayPassem i bierze siateczkę i powolutku, tup, tup, tup do drzwi i do domku.Małe rzeczy.
Szef udaje, że płaci – My udajemy do kamery, że pracujemy
Zgadzacie się z tym? –  Tak powinna być idealna kobieta wedługmężczyzn! Zdaniem mężczyzn kobietaidealna nie wyjeżdża sama na wakacje (83%mężczyzn tego nie lubi), nie głosifeministycznych poglądów (83%), niewychodzi sama na imprezy (78%) i nie płaciza siebie w restauracji (66%). Procenty wnawiasie to dokładne badania OBOP -u. Dlamężczyzn ważniejszy jest charakter niżwygląd wybranki - kobieta idealna powinnaprzede wszystkim chcieć mieć dzieci.Istotna jest także ilość byłychpartnerów - mężczyźni zdecydowanie wolądziewice lub kobiety, które miały jednegopartnera seksualnego. Wygląd zewnętrznyodgrywa drugorzędną rolę - ideałem jestjednak niska blondynka z dużymi piersiami.
Czyja żona zadzwoni pierwsza,ten płaci rachunek za wszystkich –
Legia - Real przy pustych trybunach przez kiboli – Jakoś w Anglii sobie z tym poradziliW Polsce:- kara za wbiegnięcie na boisko - przeważnie żadna- kara za bójkę stadionową i niszczenie obiektu - zakaz stadionowy tylko na mecze ligowe- złamanie zakazu stadionowego - teoretycznie areszt- kara dla klubu za niezapewnienie bezpieczeństwa - do 100 tys. zł. - sądy przeważnie uniewinniają kiboli ze względu na znikomą szkodliwość społeczną - za interwencje policji płacą podatnicyW Anglii:- kara za wbiegnięcie na boisko - od 15 tys. do 120 tys. złotych (dla kibola)- kara za bójkę stadionową i niszczenie obiektu - od 22 tys. w górę i dożywotni zakaz stadionowy na wszystkie mecze- złamanie zakazu stadionowego, niestawienie się na policji - areszt, kara 4000 zł- kara dla klubu za niezapewnienie bezpieczeństwa - od pół miliona złotych w górę- sądy bezwzględnie karzą kiboli- za interwencje policji płaci klub

Kraków, autobus linii 173. Ponoć autentyczny dialog pewnego chłopaka z kontrolerem biletów:

Kraków, autobus linii 173. Ponoć autentyczny dialog pewnego chłopaka z kontrolerem biletów: – Na jednym z przystanków wsiada Kanar: KANAR: Bileciki do kontroli! Chłopak siedzi dalej i tylko szyderczo się uśmiecha."KANAR: Bilecik! CHŁOPAK: Trąbka! KANAR: Jaka trąbka? CHŁOPAK: Jaki bilecik? KANAR: Proszę się nie wygłupiać i pokazać mi bilet! CHŁOPAK: Po co? KANAR: Jestem kontrolerem MPK! CHŁOPAK: Nie wierzę panu! KANAR: (pokazując mu legitymację kontrolera MPK): Oto moja legitymacja. CHŁOPAK: A oto moja (odpowiada, pokazując legitymację szkolną). KANAR: Proszę mi pokazać pana bilet! CHŁOPAK: Proszę mi pokazać pańską kartę szczepień! KANAR: Ma pan bilet?CHŁOPAK: Nie! KANAR: W takim razie proszę o dokumenty. CHŁOPAK: Nie mam. KANAR: A ta legitymacja? CHŁOPAK: To nie moja! ZnalazłemKANAR: To dlaczego jest na niej pana zdjęcie? CHŁOPAK: Zbieg okoliczności! KANAR: Proszę mi pokazać dokumenty! CHŁOPAK: Są tam! (mówi wskazując wewnętrzną kieszeń kurtki Kanara). KANAR: Proszę mi pokazać PANA dokumentyCHŁOPAK: Którego pana? KANAR: Pokaże mi pan dokumenty? CHŁOPAK: Nie pokażę! KANAR: Bo zawołam policję! CHŁOPAK: Bo zawołam ojca! KANAR: Proszę przestać się wygłupiać!CHŁOPAK: Proszę przestać się czepiać! KANAR: Pokaże mi pan bilet albo dokument? CHŁOPAK: No nie! Pan jest monotematyczny! KANAR: Jeżeli nie zobaczę biletu, będę zmuszony pana zatrzymać. CHŁOPAK: Może wreszcie mi pan wyjaśni, kim pan jest? KANAR: (trochę zmieszany): Jestem kontrolerem MPK!CHŁOPAK: Proszę o legitymację. KANAR: Już pan widział! CHŁOPAK: Chcę do ręki! Kanar wyciąga legitymację i podaje mu ją. CHŁOPAK: (bierze ją, chowa, po chwili wyciąga i mówi): Dzień dobry, bileciki do kontroli. KANAR: Co proszę? CHŁOPAK: Słyszał pan, jestem kontrolerem i proszę o bilet do kontroli. KANAR: To ja jestem kontrolerem!CHŁOPAK: Ma pan bilet? KANAR: Nie potrzebuję, pracuję w MPK! CHŁOPAK: Tak, a mój ojciec w NASA. Płaci pan teraz, czy mam wystawić blankiecik? KANAR: (rzucając się na niego): Proszę mi oddać moją legitymację! CHŁOPAK: Aaa! To jest napad na człowieka na służbie! Panie kierowco, proszę zatrzymać autobus! Kierowca zatrzymuje autobus, wychodzi z kabiny i podchodzi do nich. KIEROWCA: Co tu się dzieje?CHŁOPAK: Jestem kontrolerem MPK, a ten pan nie ma biletu. KANAR: Nieprawda! To ja jestem kontrolerem, a on nie ma biletu! KIEROWCA: (zwracając się do nich obu): Proszę o legitymacje. (Chłopak podaje mu legitymację, a ten ogląda ją dokładnie i mówi do chłopaka): To nie jest pana zdjęcie! CHŁOPAK: Jestem po operacji plastycznej! KIEROWCA: (do kanara): Ale pan jest całkiem podobny... KANAR: Bo to moja legitymacja!KIEROWCA: (wskazując na chłopaka): Tylko dlaczego miał ją ten pan? KANAR: Bo mi ją zabrał! CHŁOPAK: Nieprawda! To jest pomówienie! Przypadkiem chłopakowi wypada z kieszeni karta autobusowa. KIEROWCA (podnosząc ją): Czy to pana? KANAR: Przecież mówił pan, że nie ma biletu! CHŁOPAK: A niby skąd miałem wiedzieć, że wystarczy karta? Przecież pytał pan o bilet.KANAR i KIEROWCA (razem): IDIOTA!"
Na ten rok dostał ofertę droższą o 400 tys. zł. Wrócił do mnie, ale niestety ja mam honor, a jako, że tylko 2 firmy w regionie robią to, co robią, to niech sobie płaci 400 tys. zł więcej rocznie. Państwowe firmy też muszą zarabiać – W biznesie jak w życiu, musi być etyka i zasady, a nie tylko pogoń za zyskiem i kasą
Gdzieś w równoległej rzeczywistości –  Wyobraź sobie Niemca, który po pracy w polskiejfabryce pod Berlinem jedzie polskim autem dopolskiego hipermarketu w swoim miasteczku ikupuje polskie towary... a ten market nie płaci wNiemczech podatku bo został z tego zwolniony przezniemiecki rząd... Ten Niemiec nie zarabia dużo, makredyt w polskim banku i jakoś wiąże koniec zkońcem. Wielu jego znajomych wyjechało do PolskiPracują w szklarniach i na budowach. Jego koleżankizrywają truskawki albo opiekują się starymiPolakami. Niemieccy politycy mówią, że emigracjajest dobra bo to szansa dla Niemców.
Źródło: sf action
Czy tylko dla mnie jest to chore, że człowiek płaci państwu podatek kupując radio, płaci za prąd, żeby to radio grało, płaci abonament radiowo-telewizyjny... – ...a taki ZAiKS chce jeszcze dodatkowej opłaty, jakby taki zwykły, mały usługodawca miał mieć dodatkowe profity z tytułu puszczania radia klientom?