Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 1188 takich demotywatorów

poczekalnia
Nawet kurier był w szoku –  2
poczekalnia
Zgodnie z rachunkiem prawdopodobieństwa pewnego dnia to powinno nastąpić –  TELEAccording to the Law of InfiniteProbability, one day this should occur...
poczekalnia
Moja siostra dokarmia na dworze koty. Pewnego dnia podszedł do niej kotek z obrożą. Siostra myśląc, że kotek się zgubił odczytała numer telefonu i na niego zadzwoniła. Telefon odebrała dziewczyna – - Halo?- Ja w sprawie kota... - Kota nie ma w domu.
 –  Nasza nauczycielka od chemii była straszniewredna. Jeśli ktoś nie potrafił odpowiedzieć napytanie, od razu zaczynała się z niegonaśmiewać, że nic z niego nie wyrośnie skoronie wie takich podstawowych rzeczy. Do naszejklasy chodził taki jeden idiota, który w ogóle niebył zainteresowany nauką i naturalnie byłobiektem jej ciągłych drwin.Pewnego dnia na początku lekcji zaczęła nasodpytywać i nagle ten typ zaczął odpowiadaćpoprawnie na wszystkie pytania. Nauczycielkazamiast go pochwalić, postanowiła go wykpićmówiąc: „A ty co, utknąłeś w windzie zpodręcznikiem do chemii?". Gość, zachowującabsolutny spokój, spojrzał na nią iodpowiedział: „Nie, z pani matką". Cała klasaochujała. Oczywiście nauczycielka wyrzuciłago z klasy w akompaniamencie dzikichwrzasków i kazała mu stawić się z rodzicami udyrektora. Następnego dnia okazało się, że tengość mieszka w tym samym bloku co matkanauczycielki, która również jest chemiczką, aleuczy na uniwersytecie i faktycznie utknął z niąw windzie, gdzie zaczęli rozmawiać i onawytłumaczyła mu materiał, którego sięuczyliśmy.
 –  Jakiś czas temu spotkałem sympatycznąkobietę po trzydziestce. Zaczęliśmy ze sobącodziennie pisać na messengerze, kilka razynawet rozmawialiśmy przez telefon. Byłemzaskoczony, że nikogo nie ma i nie była z nikimod dłuższego czasu, bo wydawała sięnormalna i z wyglądu też niczego sobie.Aż tu pewnego razu nagle przestała miodpisywać. Z mojej strony nie było żadnejnachalności i miliona pytań. Po jakimś czasieodpisała jak gdyby nigdy nic, więc zapytałem:"Nie było cię przez kilka dni, coś się stało?Może potrzebujesz pomocy?".A ona na to: "Jakim prawem wścibiasz się wmoją przestrzeń życiową? Naprawdę myślisz,że Ci na to odpowiem? Czy wiesz, że człowiekma coś takiego jak osobistą strefę komfortu?Poważnie pytasz mnie, dlaczego nieodpowiadam od kilku dni?".Także już wiem czemu laska jest singielką.
 –  Jakiś czas temu spotkałem sympatycznąkobietę po trzydziestce. Zaczęliśmy ze sobącodziennie pisać na messengerze, kilka razynawet rozmawialiśmy przez telefon. Byłemzaskoczony, że nikogo nie ma i nie była z nikimod dłuższego czasu, bo wydawała sięnormalna i z wyglądu też niczego sobie.Aż tu pewnego razu nagle przestała miodpisywać. Z mojej strony nie było żadnejnachalności i miliona pytań. Po jakimś czasieodpisała jak gdyby nigdy nic, więc zapytałem:"Nie było cię przez kilka dni, coś się stało?Może potrzebujesz pomocy?".A ona na to: "Jakim prawem wścibiasz się wmoją przestrzeń życiową? Naprawdę myślisz,że Ci na to odpowiem? Czy wiesz, że człowiekma coś takiego jak osobistą strefę komfortu?Poważnie pytasz mnie, dlaczego nieodpowiadam od kilku dni?".Także już wiem czemu laska jest singielką.
Co trzeba mieć w głowie? Mężczyzna nagrywał swoją żonę biorącą kąpiel i wstawiał filmiki na strony dla dorosłych – Pani Katarzyna i jej mąż Dawid M. byli ze sobą 10 lat, mają 2 dzieci. Pewnego razu kobieta korzystając z laptopa męża znalazła nagrania a na nich siebie samą podczas kąpieli, odnalazła też strony, na których jej mąż zarabiał na umieszczaniu nagrań z jej udziałem. Pani Katarzyna wniosła o rozwód i o pozbawienie męża praw rodzicielskich. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności
Marzeniem pewnego 27-latka z Legnicy było zostać kanarem. Więc zaczął po prostu sprawdzać ludziom bilety, nie mając do tego uprawnień – - Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że legniczanin zawsze marzył o pracy kontrolera biletów, lecz gdy nie dostał wymarzonego stanowiska, postanowił na własną rękę przeprowadzać kontrole biletów w autobusach MPK na terenie powiatu legnickiego - relacjonuje kom. Jagoda Ekiert z Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za popełnione przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności Fot. KMP w Legnicyw sprawp-40AKTApodejrz opOperator przewodwDOMiskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjnep. 20.0. w LegnicyMaxLEGNICAPodmiot upowazniony do kontroliKANCELARIA WIERZYCIEL Spółka z o.eFurtherZENIA15.11.19427.04.2015V33122 1dnia 28.11.2022tym zakresie prosi wAkta zawiona"NiepotrzeoneMs-49000080-01KANCELARIAWIERZYCIELSpeka 2.00Przedstawiciel operatur pNr służbowy332Ważny do31.12.2024 r.piecza podmiotu upate datPOLICJAPOLICJA
Na Instagramie Sandry Bullock pojawił się taki wpis: – "Oto Keanu Reeves. Został porzucony przez ojca w wieku 3 lat i dorastał z 3 różnymi ojczymami. Jest dyslektykiem. Jego marzenie o zostaniu hokeistą zostało pogrzebane z powodu kontuzji kolana. Jego córka zmarła przy porodzie. Jego żona zginęła w wypadku samochodowym. Jego najlepszy przyjaciel, River Phoenix, zmarł w wyniku przedawkowania. Jego siostra przez lata walczyła z białaczką. Żadnych ochroniarzy, żadnych luksusowych domów. Keanu mieszka w zwykłym mieszkaniu i lubi przechadzać się po mieście. Często można go spotkać w nowojorskim metrze. Kiedy kręcił film "Dom nad jeziorem", podsłuchał rozmowę dwóch asystentów kostiumowych, z których jeden martwił się, że jeśli nie zapłaci 20 000 dolarów, straci dom. Tego samego dnia Keanu wpłacił odpowiednią kwotę na konto mężczyzny. Przez całą swoją karierę przekazywał ogromne sumy na cele charytatywne, w tym 75 milionów dolarów, które otrzymał za "Matrix". W 2010 roku, w dniu swoich urodzin, Keanu wszedł do piekarni i kupił brioszkę z jedną świeczką, następnie zjadł ją przed piekarnią i proponował kawę ludziom, którzy zatrzymywali się, aby z nim porozmawiać. W 1997 roku paparazzi znaleźli Keanu spacerującego pewnego ranka w towarzystwie bezdomnego mieszkańca Los Angeles. Aktor słuchał godzinami mężczyzny dzielącego się z nim historią swojego życia. W życiu czasami ci najbardziej złamani wewnętrznie są najbardziej chętni do pomocy innym. Ten człowiek mógłby kupić wszystko, a zamiast tego każdego dnia wstaje i wybiera jedną rzecz, której nie można kupić: być prawdziwym.Keanu Reeves - ten jedyny"
 –  W 2009 roku w stanie Utah mężczyznazostał fałszywie oskarżony o pedofilię.Był lekarzem i udzielił małej dziewczyncepierwszej pomocy po ukąszeniu przez węża,do którego doszło podczas wizytyw toalecie (później wszystko zostałoudowodnione, ponieważ ślad po ukąszeniuznajdował się przy pochwie, ale rodziceukrywali to, żeby wyłudzić pieniądze).Mężczyzna był znienawidzony przez całemiasto. Ludzie na każdym kroku goupokarzali, zniszczyli mu samochód, zostałkilkakrotnie pobity, żona go opuściłaz dziećmi, jego rodzice się od niegoodwrócili. Próbował nawet popełnićsamobójstwo i gdyby nie jego przyjaciel,który akurat wpadł do niego, żeby odebraćkonsolę, to byłby już martwy.Sytuacja zmieniła się dopiero po dwóchmiesiącach, gdy wyższy sędzia stanowyzażądał przeprowadzenia dochodzenia,które udowodniło niewinność lekarza.Okazało się, że dokumenty dotycząceprzyjęcia małej pacjentki zostały ukryteprzez siostrę jej matki, która tego dniapracowała w szpitalu.Mężczyzna po udowodnieniu swojejniewinności złożył 48 pozwów przeciwkoróżnym osobom, wszystkie sprawy wygrał.
 –  Przypomniały mi się czasy, kiedyspotykałam się z Brytyjczykiem. Pewnegodnia tak mnie wk wił, że patrząc muwyzywająco prosto w oczy, zrobiłamsobie herbatę w mikrofalówce.
Zadziwiająca była przyjaźń deklarującego katolickie poglądy Kisielewskiego ze sztandarowym pisarzem komunistą Adamem Polewką – Ich pełne żaru dyskusje przeciągały się nierzadko długo w noc. Pewnego dnia na schodach kamienicy literatów Kisiel zatrzymał Polewkę, trzymając w ręce książkę.– Czy pan wie, co to za księga, która ma milionowe nakłady,a zawiera same kłamstwa i przeinaczenia?I pokazał jej okładkę. Był to komunistyczny "Krótki kurs WKPb".Polewka pokręcił głową:– A czy kolega wie, co to za księga, która ma większe nakładyi o wiele więcej kłamstw i przeinaczeń? Nie?To Stary i Nowy Testament Ich pełne żaru dyskusje przeciągały się nierzadko długo w noc. Pewnego dnia na schodach kamienicy literatów Kisiel zatrzymał Polewkę, trzymając w ręce książkę.– Czy pan wie, co to za księga, która ma milionowe nakłady, a zawiera same kłamstwa i przeinaczenia?I pokazał jej okładkę. Był to komunistyczny "Krótki kurs WKPb".Polewka pokręcił głową:– A czy kolega wie, co to za księga, która ma większe nakłady i o wiele więcej kłamstw i przeinaczeń? Nie? To Stary i Nowy Testament
Okazało się, że kogoś jednak obchodzę – Przeżywałem naprawdę przygnębiający okres w moim życiu. Pewnego dnia stwierdziłem, że muszę gdzieś wyjść z domu. Najpierw zacząłem w samotności pić w pubie, po czym poszedłem do klubu nocnego. Nie mogę pić ze względu na moje problemy zdrowotne i to był pierwszy raz od dwóch lat, kiedy byłem pijany.Przybity usiadłem gdzieś w kącie, zdając sobie sprawę, że nikomu na mnie nie zależyPodszedł do mnie potężny gość, mierzący ponad 1,9 m. Usiadł koło mnie i spędził ze mną jakąś godzinę, rozmawiając ze mnąo życiu. Nie był pijany. Zauważył, że jestem przygnębiony i po prostu chciał mi pomóc. Powiedział, że nie może patrzeć jak faceci cierpią w samotności, bo nie otrzymujemy żadnego wsparcia. Dał mi namiary na siebie. Powiedział mi, że jeśli będę chciał kiedyś wyjść i coś razem porobić, to żebym dawał znać,a on na pewno ze mną wyjdzie, nawet kosztem swoich planów.Pierwszy raz od dłuższego czasu obudziłem się szczęśliwy...Ta sytuacja pokazała mi, że ludziom na mnie zależy.Nawet tym, którzy mnie nie znają Przeżywałem naprawdę przygnębiający okres w moim życiu. Pewnego dnia stwierdziłem, że muszę gdzieś wyjść z domu. Najpierw zacząłem w samotności pić w pubie, po czym poszedłem do klubu nocnego. Nie mogę pić ze względu na moje problemy zdrowotne i to był pierwszy raz od dwóch lat, kiedy byłem pijany.Przybity usiadłem gdzieś w kącie, zdając sobie sprawę, że nikomu na mnie nie zależyPodszedł do mnie potężny gość, mierzący ponad 1,9 m. Usiadł koło mnie i spędził ze mną jakąś godzinę, rozmawiając ze mnąo życiu. Nie był pijany. Zauważył, że jestem przygnębiony i po prostu chciał mi pomóc. Powiedział, że nie może patrzeć jak faceci cierpią w samotności, bo nie otrzymujemy żadnego wsparcia. Dał mi namiary na siebie. Powiedział mi, że jeśli będę chciał kiedyś wyjść i coś razem porobić, to żebym dawał znać, a on na pewno ze mną wyjdzie, nawet kosztem swoich planów.Pierwszy raz od dłuższego czasu obudziłem się szczęśliwy...Ta sytuacja pokazała mi, że ludziom na mnie zależy.Nawet tym, którzy mnie nie znają
Mądry ojciec, pojętna córka –  Mam córkę, 5 lat, którą staram się trzymać dość twardo.Uczę ją po prostu, by za każdym razem jak tylko cośjej jest nie tak, to żeby nie płakała, tylko starała się bólprzezwyciężyć i zachować spokój.Pewnego razu, jesienią, wracałam z nią z zakupów.Moja córka, jako pomocnica mamusi, niosła dwie małetorebki w obydwu rączkach.Po wejściu na klatkę schodową trzeba było przejśćpo schodach na górę. Moja córka na jednym z poziomówsię zakołysała i uderzyła (dość mocno) głową w żebrood kaloryfera.Nic nie powiedziałam tylko patrzyłam co zrobi. Widzę,że oczy jej się zaszkliły, opuściła głowę na chwilę, wzięłakilka szybkich oddechów, w końcu spokojnie powiedziała:"już grzeją."
Lekarka nazwała dziecko w łonie matki "pasożytem". W sieci zawrzało – Podczas debaty o prawie do aborcji, zorganizowanej w Kanale Zero, goszcząca w studiu ginekolożka wygłosiła mocno kontrowersyjną tezę. Według dr Anny Orawiec ciąża to pasożytnictwo, na które świadomie decydują się kobiety.- Z punktu widzenia biologii pasożytnictwo to jest sytuacja, w której jedna osoba, jeden organizm, zabiera od drugiego i nie daje nic w zamian. Ciąża jest w pewien sposób taką sytuacją, ponieważ płód nie odżywia w żaden sposób kobiety, więc jest pasożytem. Ale większość kobiet jednak na to pasożytnictwo się decyduje i są szczęśliwe z tego pasożyta, który jest w środku - powiedziała kobieta.Po tym jak w jej stronę posypała się lawina hejtu, postanowiła odnieść się raz jeszcze do tematu:"Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji. W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jak słońce. Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby. Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam, zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży. W programach telewizyjnych czy internetowych staram się przedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnym wyborem. Nie godzę się na wycinanie fragmentów moich wypowiedzi i cytowanie ich w oderwaniu od kontekstu. Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołanie sensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanych artykułów" - napisała."Na co dzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestem mamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą być wspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmy jednak, że nie dla wszystkich takie będą" - dodaje."Rozmowę o "pasożytach" rozpoczęto w odpowiedzi pytanie widzki, która tak je sformułowała. Moje słowa odnośnie pasożytnictwa były pewnego rodzaju metaforą oparta na podstawach biologii. Moją intencją nie było obrażanie, ale obrazowe pokazanie zależności między osobą w ciąży i płodem. Nie ma mojej zgody na agresje i hejt w moim kierunku. Jeśli chcesz ze mną dyskutować zapraszam do kulturalnej wymiany zdań w komentarzach" - dodała Jacek WilkJacekWilkPLCiekawe jak ta dama się czuje jako wyrośnięty pasożyt......chyba dobrze - bo przecież program lewicy to po prostu pasożytnictwo.Witold Tumanowicz@WTumanowiczDo którego roku życia dziecko jest dla tej pani pasożytem? Dowyprowadzki z domu?To jest edukacja w wykonaniu lewicy? Przedłużenie gatunku imacierzyństwo będą nazywać relacją pasożytniczą? Od takich osóbnależy trzymać z dala kobiety i dzieci.Marcin Dobski@szachmadDziecko w brzuchu matki to pasożyt, bo zabiera nie dając nic w zamian.Potem do tej pani będą pisać ludzie oburzeni jej mądrościami, a onazostanie biedną ofiarą hejtu.Marianna SchreiberMSchreiberMPo wczorajszym programie na Kanale Zero, dotyczącym aborcji jestemnapiszę to wprost - ZAŁAMANA poziomem jednej z uczestniczek.Nazywanie płodu pasożytem? WTFKażda normalna matka wie jakim cudem (oraz trudem) jest ciąża, orazpotomstwo.Traktowanie dziecka będącego w łonie matki, tak samo jak tasiemcaświadczy o kompletnym odhumanizowaniu, ba wręcz o zezwierzęceniu.Te uśmiechnięte fotki doktor Parzyńskiej po terminacji ciąży →Co ta osoba ma w głowie i w sercu...?Sdoctorashtanga Po sieci krąży wycinek mojego, ponad 2-godzinnego występu, w debacie nt a7rcji.W związku z tym chciałabym, aby pewne rzeczy, były jasne jaksłońce.Jako lekarka nigdy nie dewaluuje macierzyństwa i jego potrzeby.Zawsze stoję po stronie kobiet i ich decyzji. Nigdy nie obrażam,zawsze szanuję, słucham, akceptuje wybory osób w ciąży.W programach telewizyjnych czy internetowych staram sięprzedstawić merytoryczne argumenty przemawiające za wolnymwyborem.Nie godzę się na wycinacie fragmentów moich wypowiedzi icytowanie ich w oderwaniu od kontekstu.Odnoszę wrażenie, że takie działanie ma na celu wywołaniesensacji i zwiększenie wyświetleń/zasięgu tak powielanychartykułów.Na codzień walczę o życie i zdrowie kobiet, prywatnie jestemmamą dwulatki. Uważam, że ciąża i macierzyństwo mogą byćwspaniałym, magicznym doświadczeniem. Nie zapominajmyjednak, że nie dla wszystkich takie będą.Jako lekarka mam OBOWIĄZEK zapewnienia opieki i poczuciabezpieczeństwa Pacjentkom, zarówno w tych pięknych, jak itrudnych momentach.ZEROKK
Szczera, wyczerpująca opinia –  Opinie o produkcieMokra karma dla kota Carnilove mix smaków 1,02kg13 czerwca 2023 od C...6zakup od AleZwierzaki_plPewnego wieczoru spaliłem się tak mocno, żewłaczyła mi się super gastrofaza. Opędzlowałemopakowanie boczku w lodowce i kostke seracheddar, zagryzłem jeszcze ogórkamimałosolnymi...było mało, a jedzenia nie miałem,żabka o 23:00 była już zamknięta. Skumałem, żekoteł ma swoje papu, w sumie boczek też padlina,a tu była w sosie jeszcze. Hehe ale miałem beke zmordy mojego kota jak na mnie paczył gdy musaszetki wyjadałem...haha nawet fukał rudzielecjak kolejną otwierałem. Najbardziej mi smakowałakaczka. Nie byłem ch..jem i też mu nałożyłem iwłaczyłem PRZYJACIÓŁ na hbo. Kot siedział zemna ze 3 odcinki i mnie pilnował czy mu niewyjadam towaru, tzn że mu chyba smakowało. Mizo, tylko trochę bekałem, ale zjadlem 5 naano był elegancki stolczyk.со
Profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego z jakiejś tam okazji zobowiązali się odwiedzać chorych studentów w czasie sesji i u nich przeprowadzać egzaminy, tak, abynie stracili roku – Pewnego dnia znakomity badacz literatury, Stanisław Pigoń , spotykał drugiego świetnego polonistę, Juliusza Kleinera i zapytał:– Czy szanowny pan profesor był u któregoś ze studentóww domu, aby go przepytać?– Byłem, szanowny panie profesorze.– I co? Zdał?– Nie – odpowiedział Kleiner – oblał i kazał mi przyjśćza dwa tygodnie Pewnego dnia znakomity badacz literatury, Stanisław Pigoń , spotykał drugiego świetnego polonistę, Juliusza Kleinera i zapytał:– Czy szanowny pan profesor był u któregoś ze studentów w domu, aby go przepytać?– Byłem, szanowny panie profesorze.– I co? Zdał?– Nie – odpowiedział Kleiner – oblał i kazał mi przyjść za dwa tygodnie
 –  Trafiłam kiedyś na kanał gościa, któryrecenzował bronie. Pewnego dnia najego kanale pojawił się filmikzatytułowany "bezdomny kot,którego dokarmiałem, w końcuwszedł do mojego domu!" i tyle.Od tego momentu wrzuca tylko filmyz kotem. Coś wspaniałego :D
Pewnego przyjacielapoznasz w sytuacji niepewnej –  Pochodzę z niezbyt zamożnej rodziny, nie stac mniena własny samochód, a na taksówki wiadomo -kasynie zawsze starcza, mieszkam daleko od centrummiasta.Pewnej nocy wracałem metrem z imprezy, pobiłomnie kilku gosci.Od tego czasu mój najlepszy przyjaciel (pomimo, żesam mieszka koło naszego ulubionego klubu) naimprezach nigdy nie pije. Woli darowac sobie alkoholi odwieźc mnie do domu swoim autem niż pozwolicmi wracac metrem.Ostatnio było mi trochę głupio z tego powodu,pomimo wielu zaproszeń odmówiłem, wolałem zostacw domu niż psuc kumplowi zabawę. Wieczoremusłyszałem dzwonek do drzwi. Okazało się, żeprzyjechał mój kumpel, z usmiechem na ustachpowiedział:-Stary! Nie wygłupiaj się, przecież wiesz dobrze, żewolę nie pic niż bawic się bez ciebie! Ubieraj się,wychodzimy.