Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 17 takich demotywatorów

 –  Przepełniony autobus do Białegostoku, przez całądrogę mały chłopczyk zadaje ojcu pytania, ojcieczaś cierpliwie odpowiada:- Tak, to traktor, kosi trawkę, a to stacja benzynowai tutaj samochodziki piją benzynę, żeby jechaćdalej...Gdy maluch pyta, jak daleko jeszcze doBiałegostoku, tata skupia się, uważnie patrzy przedsiebie, i mówi:- Już blisko, bliziuteńko.Autobus dojeżdża do zamkniętego przejazdukolejowego i stoi około 20 minut. Obok autobusułąka, na łące dwie krowy, młody rudy byczek i kilkaowiec. Maluch, zainteresowany tym zwierzyńcem,zadaje kolejne pytania, a tata dzielnie odpowiada:- To są krówki, a to są owieczki, jedzą trawkę,krówki robią muuuuu...Silnik w autobusie wyłączony, pasażerowiemimowolnie słuchają dialogu taty z synem. Naglebyczek zaczyna się sposobić do jednej z krówek,zarzuca jej na plecy przednie nogi i mości się dokrycia. Pasażerowie zamarli w oczekiwaniu i już pochwili dźwięczny dziecięcy głosik spytał:- Tatusiu, a co one robią te krówki?Zapanowała kompletna cisza, nawet muchyprzestały brzęczeć. Kilkadziesiąt par oczuzawiesiło się na twarzy speszonego ojca, który pokilku sekundach wydukał:- Ta większa krówka weszła na tą mniejszą, żebyzobaczyć czy daleko jeszcze do Białegostoku
 –
0:15
 – - Tak, to traktor, kosi trawkę, a to stacja benzynowa i tutaj samochodziki piją benzynę, żeby jechać dalej.Gdy maluch pyta, jak daleko jeszcze doBiałegostoku, tata skupia się, uważnie patrzy przed siebie, i mówi:- Już blisko, bliziuteńko.Autobus dojeżdża do zamkniętego przejazdu kolejowego i stoi około 20 minut. Obok autobusu łąka, na łące dwie krowy, młody rudy byczek i kilka owiec. Maluch, zainteresowany tym zwierzyńcem, zadaje kolejne pytania, a tata dzielnie odpowiada:To są krówki, a to są owieczki, jedzą trawkę, krówki robią muuuuu..Silnik w autobusie wyłączony, pasażerowie mimowolnie słuchają dialogu taty z synem. Nagle byczek zaczyna się sposobić do jednej z krówek, zarzuca jej na plecy przednie nogi i mości się do krycia. Pasażerowie zamarli w oczekiwaniu i już po chwili dźwięczny dziecięcy głosik spytał:- Tatusiu, a co one robią te krówki?Zapanowała kompletna cisza, nawet muchy przestały brzęczeć. Kilkadziesiąt par oczu zawiesiło się na twarzy speszonego ojca, który po kilku sekundach wydukał:- Ta większa krówka weszła na tę mniejszą, żeby zobaczyć czy daleko jeszcze do Białegostoku PKS TORUN
Prowadził owieczki. Pozwalał, by wśród psów pasterskich grasowały wilki –  &
 –
16 października, główną ulicą Szczawnicy przeszły tysiące owiec,które górale spędzali z górskichpastwisk na zimę.Tak zwany redyk co roku przyciągasetki turystów, którzy robiązdjęcia i głaskają owieczki –
0:28

Oto prawdziwa historia Gillian Lynne, która może bardzo wiele nauczyć współczesnych rodziców

Oto prawdziwa historia Gillian Lynne, która może bardzo wiele nauczyć współczesnych rodziców – Gillian jest siedmiolatką, która nie może spokojnie usiedzieć w szkole. Ciągle wstaje, rozprasza się, jest myślami gdzie indziej i nie uważa na lekcjach. Jej nauczyciele martwiąc się o nią, karzą ją, karcą, nagradzają kilka razy wtedy, kiedy uważa, ale nie przynosi to efektu. Gillian nie potrafi siedzieć spokojnie i nie umie być uważna.Kiedy wraca do domu, jej matka też ją karze. Więc nie tylko ma złe oceny i jest karana w szkole, ale także doświadcza tego w domu.Pewnego dnia matka Gillian zostaje wezwana do szkoły. Kobieta wygląda jak ktoś, kto spodziewa się bardzo smutnych wieści, bierze córkę za rękę i idzie do pokoju, w którym ma odbyć się rozmowa. Nauczyciele mówią, że zachowanie córki, to może być choroba lub jakieś zaburzenie. Może to nadpobudliwość, a może dziewczynka potrzebuje leków.Podczas rozmowy przychodzi inny nauczyciel, który zna dziewczynkę. Prosi wszystkich dorosłych - matkę dziewczynki i swoich współpracowników, aby poszli za nim do sąsiedniego pokoju, skąd nadal będą mogli zobaczyć dziewczynkę. Wychodząc, nauczyciel mówi Gillian, że wkrótce wrócą i włącza stare radio z muzyką.Kiedy dziewczynka zostaje sama w pokoju, natychmiast wstaje i zaczyna się ruszać w górę i w dół oddając się muzyce i widać, że czuje ją całym ciałem. Nauczyciel uśmiecha się, gdy jego koledzy i matka dziewczynki spoglądają na siebie wyraźnie zmieszani i zakłopotani. Nauczyciel powiedział:- Widzicie? Gillian nie jest chora, Gillian jest tancerką!Zaleca matce, aby zabrała ją na lekcje tańca i żeby od czasu do czasu jego koledzy także pozwalali jej tańczyć. Dziewczynka idzie na pierwszą lekcję tańca, a kiedy wraca do domu, mówi mamie:"Tam wszyscy są tacy jak ja, nikt nie może tam usiedzieć!"W 1981 roku, po zakończonej karierze tancerki, otworzeniu własnej akademii tańca i uzyskaniu międzynarodowego uznania za swój dorobek artystyczny, Gillian Lynne została choreografką musicalu „Koty”.Pozostaje mieć nadzieję, że wszystkie „inne” dzieci trafią na dorosłych, którzy będą ich akceptować takimi, jakimi są, a nie jak na te, którym czegoś brakuje.Niech żyją różnorodność, małe "czarne owieczki" i Ci niezrozumiali. To oni tworzą piękno na tym świecie.
Piękna przemiana brudnej owieczki –
 –
Ekologiczne kosiarki –
Owieczki moje, możeciegrzeszyć, ale tylko po ludzku! –  wPolityce.pl@wPolityce_plWażne słowa ks. bpZawitkowskiego: "Obudź się,Warszawo! Roztrzaskaj glinianychidoli LGBT, co po ludzku grzeszyćnie potrafią"Ważne słowa ks. bp. Zawitkowskiego: Obudzźsię, Warszawo!wpolityce.pl15:59 30 kwi 19 Twitter Web Client
Orłosęp - największy sk...syn wśród ptaków – Naturalnym pokarmem tych ptaków są kości. Nie tylko szpik kostny, ale całe kości. Wyciągają one wielkie kości z martwych zwierząt i rozłupują je o kamienie tak długo, aż uzyskają małe odłamki, które mogą połknąć. Kwas w ich 'żołądku je później rozpuszcza. Nie zjadają innych części padliny. Kości stanowią 90% ich diety. Istnieje legenda, że porywają one całe owieczki i rozprawiają się z nimi w swoich kryjówkach. Nie jest to prawdą, lecz w Niemczech do dziś są one nazywane „Lammergeier" na pamiątkę tego mitu
W Niemczech owca w ciąży skacze do basenu, aby się ochłodzić. Wełna wchłania wodę i owcy grozi niebezpieczeństwo utonięcia – Dwóch policjantów rzuca się do wody i ratuje owcę. 20 minut później trzy małe owieczki przychodzą na świat
Dba o swoje owieczki –  - Czym się zajmujesz? - Przeganiam krowy z miejsca na miejsce. Ach, jesteś hodowcą! - Nie. Uczę zumby.
Są w życiu takie chwile, że nawet pasterz przychodzący po swoje owieczki czuje lekki niepokój –

Oni wiedzieli...

Oni wiedzieli... –  do czego idzie... Kro, się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie! Tatko: A Pan Bóg? Co na to Pan Bóg? Dziad: W tym bieda..., że , Bóg coraz za,ęj...., co raz częściej odpoczywa. A diabeł z roku na rok. Wojny jedna za drugą, jak nie tu to tam. Strasznie dziś ludzie zaczepne, biją się i biją. Kuśtyk: A mniej więcej o co? Dziad: Tego za bardzo nie wiadomo. Krew siew ludziach gotuje. Jeżdżą, ,jeżdżają, przyjeżdżają. Oszukaństwo, złodziejstwo, kurestwo, Sodoma, Gomora.
Źródło: jt
Światowa gospodarka – W takiej kolejnosci drogie owieczki

1