Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 343 takie demotywatory

Kobieca logika doprowadziła niejednego faceta do ostateczności (16 obrazków)

Źródło: JoeMonster
 –  Dlaczego płaczesz? – młody chłopiec zapytał swoją mamę. - Ponieważ jestem kobietą – odpowiedziała mu. - Nie rozumiem – rzekł synek. Kobieta go przytulia i powiedziała: - Prawdopodobnie nigdy się nie dowiesz, ale nie przejmuj się, to normalne.Maluch kompletnie już nie wiedział, o co w tym wszystkim chodzi. Postanowił zapytać swojego tatę, dlaczego mama płakała bez powodu. Ojciec od razu odpowiedział:- Synku, wszystkie kobiety płaczą czasem bez powodu Mijały lata, mały chłopiec stał się dorosłym mężczyzną, ale nadal nie wiedział, dlaczego płeć piękna płacze od czasu do czasu. Nie miał pojęcia do kogo się zwrócić, żeby to wszystko zrozumieć. Pewnego dnia złożył ręce i zapytał: - Boże…! Dlaczego kobiety płaczą?Bóg zlitował się nad mężczyzną i mu odpowiedział:„Od samego początku wiedziałem, że kobieta będzie wyjątkowa. Kiedy ją tworzyłem, postanowiłem uczynić ją naprawdę niepowtarzalną. Jej ramiona są tak silne, że są w stanie dźwignąć ciężar całego świata! Dałem jej nadzwyczajną siłę, pozwalającą jej rodzić dzieci i znosić trud, jaki związany jest z ich wychowaniem. Ofiarowałem jej stanowczość, dzięki której może opiekować się rodziną i przyjaciółmi. Żadna choroba jej niestraszna. Dałem jej także niespotykaną wrażliwość. Chciałem, aby kochała wszystkie dzieci, nawet wtedy, gdy jej własne bardzo mocno ją skrzywdzą. Uczyniłem ją bardzo silną, aby opiekowała się swoim mężem mimo jego wad. Kobieta powstała z żebra mężczyzny, aby chronić jego serce. Dałem jej także ogromną mądrość, aby wiedziała, że dobry mąż nigdy nie skrzywdzi swojej żony. A na sam koniec synu… Dałem jej łzy, które są jej jedyną słabością! Jeśli kiedykolwiek zobaczysz, że płacze, powiedz jej, jak bardzo ją kochasz i doceń to, że tak wiele robi dla innych. I jeśli nadal będzie płakać to i tak w głębi serca Twoje słowa sprawią, że poczuje się o wiele lepiej. Kobieta jest wyjątkowa, nigdy o tym nie zapominaj!”
Bądź mądry nie rób zakupów w weekend!! – Pracownik centrum handlowego otwartego 7 dni w tygodniu przez 12 godzin też zasługuje na weekend i życie prywatne bądź mądry nie rób zakupów w niedziele. Pozwól mu: spotkać ze znajomymi, mieć normalne życie, poznać drugą połówkę, wypocząć i zjeść normalny obiad!
Star Wars niczym kobietazaskakuje swoją logiką –  Jak wychodzą normalne serie filmowejak powstała saga Star Wars
Rok 1987. Może trudno w to uwierzyć, ale wtedy były normalne teledyski – Które cechowały: prostota, naturalność, zwyczajność.. A dzisiaj? Każdy wie jak jest...
Źródło: ROXETTE

Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach.

Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach. –  Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach. Twoje ubrania: Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. Przygotowanie do porodu:  Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. Ciuszki dziecięce:  Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? Płacz: Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z lóżeczka jak tylko piśnie. Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku. Gdy upadnie smoczek:  Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. Przewijanie: Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. Zajęcia:  Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. Twoje wyjścia:  Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. W domu: Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. Połkniecie monety:  Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż wysra . Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego. WNUKI: Nagroda za nie zamordowanie własnych dzieci.
Wim Hof "Iceman" człowiek, który przekroczył wszelkie uznane za normalne bariery ludzkiej wytrzymałości i kontroli nad ciałem – Ustanowił ponad 20 rekordów dotyczących wytrzymałości na ekstremalne temperatury. Wbiegł na szczyt Kilimandżaro i wysokość 7400 m npm na Mount Everest w samych spodenkach, a także przebiegł maraton po afrykańskiej pustyni bez wody. Przepłynął pod lodem, za kołem polarnym 50 metrów pod lodem, co prawie nie przypłacił życiem, bo zamarzły mu oczy i stracił na chwilę orientację. Początkowo lekarze, którzy go badali uznali, że jego możliwości to po prostu jednostkowy przypadek, Wim jednak przeszkolił w swojej metodzie kolejne osoby, czym udowodnił, że przed  ludzkością stoją nowe możliwości. Metoda polega m.in. wystawianiu ciała na zimno oraz na odpowiednim oddychaniu dzięki któremu jest w stanie lepiej zapanować nad swoją fizjologią. Misją Wima jest obecnie dotarcie z nią do jak największej ilości ludzi Obejrzyj film o jego dokonaniach https://www.youtube.com/watch?v=VaMjhwFE1Zw

Polska

Polska – Kraj miliona absurdów Kraj, w którym wystarczy niecałe 19% głosów, wszystkich osób uprawionych do głosowania, żeby nim rządzić. Kraj, w którym prezydentami zostają: pół-analfabeta nieznający języka polskiego, elektryk wysokich napięć pijący wódkę z Ubekami oraz niedoszły magister, cierpiący na chorobę filipińską i grający w tenisa z rosyjskim szpiegiem. Kraj, w którym kawa z mlekiem obłożona jest 23% VAT, a bez mleka 8%. Kołyski 23% a na trumny 8% VAT. Kraj, w którym za posiadanie marihuany dostaje się wyższe wyroki niż za gwałt albo ciężkie pobicie. Kraj, w którym lepiej się opłaca wyrzucić żywność na śmietnisko, niż dać biednym. Kraj, w którym komornik może zająć hipotekę za śmiesznie niski dług i nikt nic z tym nie zrobi. Kraj, w którym można oglądać filmy pornograficzne od 18 lat, a uprawiać seks od 15. Kraj, w którym zwierzęta, w sprywatyzowanej weterynarii, mają szybszy dostęp do pomocy medycznej niż polski pacjent w państwowych szpitalach. Kraj, w którym lekarze potrafią pracować przez 175 godzin bez przerwy. Kraj, w którym posiadając mieszkanie własnościowe, zawali ci się dach i część domu to odbudowujesz na koszt własny i dalej płacisz czynsz. Kraj, w którym właściciel mieszkania nie może eksmitować na bruk, osoby niepłacącej i niszczącej jego własność, bo zabrania mu tego ustawa o ochronie lokatorów. Kraj, w którym za fałszerstwo pieniędzy można dostać 25 lat pozbawienia wolności, a za morderstwo 15. Kraj, w którym (poza pewnymi wyszczególnionymi przypadkami) nie można bez zezwolenia urzędnika, ściąć drzewa na swojej posesji. Kraj, w którym był minister finansów potrzebował 8 wiceministrów finansów, żeby móc "sprawnie" zarządzać finansami państwa. Kraj, w którym lepiej zarabia się w sferze budżetowej niż prywatnej. Kraj, w którym niepracujący emeryt musi płacić podatek dochodowy. Kraj, w którym syn komunistycznego sędziego skazującego patriotów na karę śmierci, zostaje ministrem sprawiedliwości. Kraj, w którym zbrodniarzy komunistycznych chowa się z pełnymi godnościami na Powązkach. Kraj, w którym fotoradary chowa się w kubłach do śmieci i udaje, że walczy z piractwem na drogach. Kraj, w którym wystarczy zebrać grupkę wyrostków, i pobić kogoś ze skutkiem śmiertelnym, żeby uniknąć odpowiedzialności za zabójstwo. Kraj, w którym łatwiej zdobyć licencję pilota szybowca, niż zdać egzamin na prawo jazdy. Kraj, w którym prostytutki zwalnia się z płacenia podatków, a karetki służące do ratowania życia-obejmuje akcyzą. Kraj, w którym Sejm liczy 460 posłów, w 38 milionowym kraju, gdzie w takim USA, Izba Reprezentantów liczy 435 posłów, przy ludności przekraczającej 314 milionów mieszkańców. Kraj, w którym własność naturalnych zasobów ziemi, którą się kupiło, nie należy do właściciela. Kraj, w którym pociągi jeżdżą wolniej niż przed wojną. Kraj, w którym kierowca płacący podatek drogowy, musi dodatkowo zapłacić za to, żeby przejechać się autostradą, wybudowaną za pieniądze pochodzące z budżetu państwa (jego podatków). Kraj, w którym dopłaca się do nierentownych zakładów pracy miliardy złotych, żeby utrzymać miejsca pracy, gdzie jednocześnie w szpitalach brakuje pieniędzy na normalne posiłki i leki- np. na raka. Kraj, w którym najpierw niedoszły magister, a potem szogun na krześle, przepraszali za "zbrodnie" w Jedwabnem. Kraj, w którym za słowa: Murzyn, Ciapaty, albo Żyd można zostać skazanym z art 256 k.k. Kraj, w którym Urzędy Skarbowe, w tej samej miejscowości potrafią mieć różną interpretację, tego samego przepisu. Kraj, w którym prawica i lewica jednym chórem głosuje za przyznaniem Żydom rekompensaty, za krzywdy doznane przez Niemców i Rosjan na ziemiach polskich. Kraj, w którym "spadochroniarz" otrzymujący 7 tys. głosów w wyborach, dostaje się do Sejmu, a ktoś, kto dostaje 200 tys. głosów, do niego się nie dostanie, bo partia, z której startuje, nie przekroczyła wymaganych 5% głosów. Kraj, w którym rodzice nie mogą decydować, co ich dzieci mają jeść w szkołach. Kraj, w którym politycy podpisują Traktat Lizboński, a potem udają, że walczą o dobro tego kraju -zwłaszcza przed napływem ludności arabskiej i murzyńskiej do Polski. Kraj, w którym podatek VAT jest tak skomplikowany, że komentarz do niego liczy ponad 2 tys. stron. Kraj, w którym ilość znaków na km 2, biedronek i banków, przekracza wszelkie poziomy absurdu. Kraj, w którym portal internetowy dla bezdomnych potrafi kosztować 50 milionów złotych, 1 km autostrady potrafi kosztować ponad 200 milionów zł, Gniazdo Narodowe jest droższe od Stadionu w Monachium, a Możejki - 11 miliardów zł, których nikt teraz nie chce kupić. Kraj, w którym na przywileje emerytalne wydano blisko 800 miliardów złotych - za te pieniądze można byłoby polecieć na MARSA. Kraj, w którym jednym podpisem można zajebać Polakom oszczędności z OFE i nie ponieść za to żadnej kary. Kraj, w którym morderca i bandyta ma więcej praw niż jego ofiara. Kraj, w którym nie można stosować oleju z konopi indyjskich w celu leczenie takich chorób jak: padaczka czy stwardnienie rozsiane. Kraj, w którym lepiej być alkoholikiem i bezrobotnym, niż człowiekiem uczciwie pracującym i płacącym podatki. Kraj, w którym można złożyć miliony podpisów obywateli przeciwko ustawom szkodliwym dla nich samych, a władza i tak ma to w czterech literach. Kraj, w którym ministerstwo finansów liczy 32 departamenty, 7 biur, a ilość urzędników przekroczyła w tym kraju 500 tys. osób - szacuje się, że może wynosić nawet milion osób. Kraj, w którym kwota wolna od podatku (3091 zł) jest nieco wyższa niż w Ghanie, a niższa niż w Zambii. Kwota wolna od podatku jest niższa niż minimum egzystencji - 541,91 zł za 2014 rok. Kraj, w którym konstytucja stworzona przez byłych komunistów z SLD, nieboszczki PZPR i solidarnościowców, jest jedną z najbardziej niekonstytucyjnych konstytucji w Europie. Kraj, w którym Sejm cierpi na permanentną sraczkę legislacyjną. Kraj, w którym jeden osobnik musi przepracować do 67 roku życia, żeby otrzymać emeryturę, a drugiemu wystarczy 15 lat. Kraj, w którym premier wbrew woli Narodu zgadza się na przyjęcie uchodźców, za których zapłacą obywatele - jak tego inaczej nie nazwać, jak kradzieżą zuchwałą.
Sam się zawiesiłemto i sam się odwiesiłem – I co mi zrobicie?Sprawa się odleżała i wracam do roboty - to chyba normalne?
Kolejny mistrz marketingu – Punto na sprzedaż Mam do sprzedania moją bestię czyli Punto 1.1 Pojazd skutecznie udaje normalne auto, pod warunkiem że jest ciemno i ogląda się go z daleka. Sam kupiłem ten sprzęt jako przejściowy, po tym jak straciłem swój normalny samochód i kilkakrotnie musiałem skorzystać z urokliwej i miażdżąco zawodnej Bachowskiej komunikacji miejskiej. Sprzedaję, ponieważ uzbierałem na "normalne" auto. Z góry uprzedzam że nie będę ubarwiał i słodził jaki to fenomenalny sprzęt sprzedaję. W tej kategorii cenowej jest jeszcze kilka maluchów, kilka dwudziestoletnich francuskich trupów, być może jakiś ładny i dobrze utrzymany mebel ogrodowy ze stajni alfa romeo, bądź też dobry znajomy każdego mechanika, czyli ford Ka w pełnej opcji. Jeżeli ktoś się spodziewa super fury w cenie złomu, to polecam popatrzeć na ogłoszenia od jakichś magików gdzie indziej. Zalety: - Odpala - Jeździ, skręca i hamuje - Posiada niedawno zrobiony przegląd (w normalnej stali diagnostycznej, a nie u jakiegoś znajomego za browara i sztangę fajek) - Tuż po zakupie (trzy miesiące temu) został wymieniony olej w silniku i jakieś inne eksploatacyjne detale, gdzieś nawet miałem na to rachunek, jak komuś bardzo będzie zależeć to spróbuję znaleźć, ale trzymanie papierologii dotyczącej mojego bolidu nigdy nie było moim priorytetem Wady (uwaga, słabsi nerwowo powinni przestać czytać): - na aucie miejscami malowniczo zaznacza się rdza, w najróżniejszych miejscach i konfiguracjach, coś dla autentycznych fanów sztuki nowoczesnej. Nie dociążałem auta szpachlą żeby nie psuć jego nieposkromionej dynamiki - słowami mechanika który robił przy zawieszeniu: "niech pan sobie za dużo nie obiecuje od tego auta". Toteż nie obiecuję za wiele po zawieszeniu, ani sobie, ani nikomu innemu. - klamki to jedna wielka pomyłka w tym modelu, jeżeli ktoś chce jeździć tym sprzętem dłużej (po porządnym remoncie zawieszenia i odświeżeniu wnętrza jest to jakiś pomysł), to zalecam wymienienie tej zbrodni na sztuce motoryzacyjnej (tj klamek, przynajmniej z przodu) na coś co nie grozi kontuzją dłoni - auto posiada opony wielosezonowe z tyłu oraz zimówki z przodu. Tył jest jeszcze znośny, ale przód wypadałoby wymienić w najbliższej przyszłości żeby uniknąć przyspieszonego kursu tańca na jezdni - auto nie jest szczególnie zadbane. Kilku ostatnich właścicieli traktowało to auto jako środek przetransportowania się z punktu A do punktu B przy najmniejszym możliwym wysiłku i minimalnym koszcie. Ostatni kosmetyk samochodowy jaki ten sprzęt widział znajdował się na mijanej obok przydrożnej reklamie. Dodatkowe informacje: Auto ma absolutnie nieweryfikowalny przebieg (przynajmniej dla takiego laika jak ja). Licznik jest pięciocyfrowy, i wskazuje ok 69000 km, co równie dobrze może oznaczać 169k, 269k albo i nawet 569k km. Mi to nie przeszkadzało, dojrzałej damy o wiek się nie pyta, zwłaszcza jak to jest włoszka @ Bestia posiada tylko jeden kluczyk, który na dłuższą metę można na stałe zostawiać w stacyjce - żaden szanujący swoje życie złodziej nie zaryzykuje brawurowej ucieczki tym sprzętem albo robienia ciasnych winkli na ręcznym żeby zgubić pościg. Auto w ciągłej eksploatacji . Dwa razy zostawiłem je na włączonych światłach (brak dźwiękowej 'przypominajki) i w związku z tym dwa razy musiałem odpalać na pych, kiedy to doceniłem niską wagę auta. Nie licząc tych dwóch przypadków wynikających tylko i wyłącznie z mojego roztargnienia, auto nie marudziło nigdy i zawsze odpalało, co zresztą było dla mnie głównym celem kiedy sam je kupowałem - transport bardziej niezawodny niż wrocławska komunikacja miejska. Przyznaję, nie jest to wysoko postawiona poprzeczka, ale zawsze... Samochód poddałem optycznemu tuningowi - zamontowałem najtańszą nakładkę na kierownicę jaką znalazłem. Na koniec - przepraszam wszystkich uczulonych na szczerość, tak już mam i nic na to nie poradzę. Jeżeli NIE JESTEŚ już zainteresowany kupnem mojej srebrnej, wściekłej fury, ale doceniasz wysiłek jaki włożyłem w jego szczery i bezpośredni opis, zawsze możesz przelać mi 5 zł na konto, na metaforyczne piwo, w podzięce za ten przejaw artystycznej ekspresji oraz odsłonięcie wszystkich najskrytszych i najszczerszych uczuć jakimi darzę to auto.
Źródło: facebook
Pamiętacie film Cejrowskiego,który darł plakat Komorowskiego? – Teraz nachodzi go za niego policja ZEMSTA ZA FILMIK "NIE WYBIERAJCIE ŚMIECI" ?Szanowni,Jak za dawnych lat, za komuny, a potem za czasów Kwaśniewskiego, chodzi za mną Policja.***Kiedy kilka tygodni temu przyjechał do mnie na wioskę patrol - dwie osoby w radiowozie - i chciały się umówić na przesłuchanie, "w związku z jakąś sprawą w Chojnicach", myślałem że chodzi o fotoradar, a Policjanci nie informowali mnie o szczegółach. Poprosiłem, by osoba która chce mnie przesłuchać wysłała normalne wezwanie normalną drogą pod adres zameldowania, gdzie bardzo skrupulatnie odbieram pocztę. Policjanci odjechali.Dlaczego ktoś ich wysłał na wioskę, gdzie nie jestem zameldowany, lecz przyjechałem w odwiedziny do rodziny? Skąd wiedzieli, że będę właśnie wtedy w odwiedzinach u rodziny? Hmm..***W piątek rano w Gdańsku, gdy szedłem sobie na śniadanie u Pellowskiego zatrzymał mnie dwuosobowy patrol Policji. I znów chcieli się umówić na przesłuchanie, lub wręczyć mi Wezwanie na przesłuchanie do Chojnic. Na pytanie czemu ktoś ich posyła osobiście w miejsce gdzie przebywam wakacyjnie, zamiast posłać mi pocztą wezwanie nie potrafili odpowiedzieć. Poinformowali mnie jednak o co mniej więcej chodzi - o paragraf dotyczący agitacji wyborczej, a konkretnie o mój film "Nie wybierajcie śmieci". (Film ten nie agitował za żadnym z kandydatów, był skierowany PRZECIWKO kandydatowi Komo, no ale...). I znowu, tak jak na wiosce, nasłani na mnie Policjanci (bardzo mili i uprzejmi!!) nie potrafili mi powiedzieć dlaczego ten ktoś w Chojnicach nie wysyła normalnego wezwania pocztą lecz nasyła na mnie patrole.***Najpierw za Jaruzelskiego, potem za Kwaśniewskiego, teraz za Komorowskiego wysyłają na mnie patrole.Jaruzel, Kwach i Komor - dynastia czy jak?PRECZ Z KOMUNĄ!***PSNa razie w najbliższy czwartek i piątek , 13 i 14 sierpnia, będę stać na moim stoisku w Gdańsku, a gdyby mnie nie było to może oznaczać, że wyszedłem zmówić Koronkę, co robię zawsze o godzinie 15.baj!
Tak wyglądało boisko z mojego dzieciństwa - zamiast normalnych bramek służyły nam dwa kamienie, ciągle kłóciliśmy się kiedy piłka leciała na wysokości słupka lub poprzeczki, czy była bramka"angielka",czy też "brazylianka" – Naszym największym marzeniem było mieć normalne boisko z malowanymi liniami i metalowymi bramkami, w których byłyby siatki. Teraz jak patrzę na te wszystkie piękne orliki i pustkę na nich, bo dzieci wolą siedzieć przed komputerem, często za namową rodziców "lepiej niech siedzi w domu, tutaj nic mu się stanie", to cieszę się, że urodziłem w tamtym czasie, bo miałem fajne dzieciństwo, grając z chłopakami od świtu do zmierzchu, nie wspominając o innych wspólnych grach i zabawach.Czuliśmy naprawdę, że byliśmy wolni.PS.Skład drużyn zmienialiśmy dosłownie co kilka minut, bo co raz dolatywał jakiś nowy chętny do charatania w gałę. A na boisku rządził ten, którego piłka była własnością. Nigdy nie zapomnę i za nic bym tego nie zamienił. Pozdrawiam wszystkich, którzy mieli tak samo, a wiem,że było nas dużo!

Gwiazdy pokazały się bez makijażu i photoshopa (27 obrazków)

30 zdjęć, które na pierwszy rzut oka wydają się być normalne (31 obrazków)

Film, na którym wychowało się ostatnie normalne pokolenie... –
Lubię wierzyć w to, że gdzieś tam na świecie naprawdę istnieje siostra bliźniaczka Lindsay Lohan – która nie jest ćpunką i prowadzi normalne życie
Nie wszyscy posiadają to,co dla nas jest normalne –
Czy to nie wstyd, żeby prezydent tak gnoił Naród? –  APEL DO POLAKÓW  Apel jest inicjatywą młodych osób, które chcą żyć i pracować w Polsce, które wstydzą się że wielu Polaków nie stać na normalne życie. Śmiejemy się z Greków, ale dług Grecji, gdy wybuchł kryzys wynosił tylko 240 miliardów euro, a dług Polski wynosi już około 340 miliardów euro. Nie mieliśmy i nie mamy darmowych leków, wycieczek, dodatków np. za mycie rąk jak Grecy. Pracujemy od rana do wieczora i sami za wszystko płacimy. Podatek katastralny (czyli wywłaszczenie) podobno czeka już tylko na podpis prezydenta. Będzie to podatek w wysokości od 1% do 3% wartości nieruchomości. W skrócie, jeżeli macie dom, działkę lub mieszkanie warte 300 tysięcy złotych, to każdego roku zapłacicie do Państwa średnio 6 tysięcy złotych. Ile osób jest w stanie zapłacić taki podatek? Oczywiście będziemy walczyć o swoje, ale Prezydent przewidział, że ludzie wyjdą wtedy na ulicę, dlatego podpisał tzw. ustawę 1066. Pozwala ona na wkroczenie obcych wojsk na terytorium Polski jako wsparcie dla naszych służb, gdyby nie dawały sobie rady. Dlaczego PiS, PO, SLD, Duda, Kopacz i Szydło o tym milczą? Bo dobrze wiedzą, że jesteśmy bankrutami, a dług, który mamy jest większy od greckiego i nie da się go spłacić. Wiedzą, że muszą to zrobić, bo zaczyna już brakować pieniędzy na wszystko. Nie ma już czego kraść i sprzedawać. W tym apelu mieliśmy napisać więcej. Tylko PO CO? Przecież wiadomo, że Polacy przeważnie mają wszystko gdzieś. Każdy tylko gada. I w końcu rządzący też nas mają gdzieś. Udowodnili to przez ostatnie 26 lat sprzedając i likwidując polski przemysł, podnosząc podatki i wiek emerytalny, zadłużając nas, wysyłając 6-łatki do szkół i nie obchodziło ich nasze zdanie, bo wiedzieli, że wszystko nam jest obojętne, że i tak będziemy mieli to w d.... i na wszystko się zgodzimy.
Dlaczego ludzie uważają, że prezes firmy zatrudniającej tysiące ludzi i przynoszącej dochód w setkach milionów dolarów nie ma prawa zarabiać kilku milionów dolarów rocznie, – a jednocześnie za zupełnie normalne uchodzi zarabianie dziesiątek milionów dolarów przez kogoś bez wykształcenia, wiedzy i talentu tylko dlatego, że pokazuje d*pę w internecie?
Właśnie dlatego w Boga wierzę,w księdza nie –  W mojej miejscowości jest spory Dom Dziecka. Kiedy tylko mam czas, pracuję tam jako wolontariuszka. Zwykle opiekuję się dzieciakami z klas 1-3. Pomagam w lekcjach, zabieram na plac zabaw, do parku itp. W tym roku miałam w grupie 6 "komunistów". Chodziłam z nimi na próby kiedy tylko mogłam, pomagałam się nauczyć czytania czy modlitwy. Tak się zdarzyło, że nie mogłam być na komunii niestety, chociaż bardzo chciałam i dzieciaki również. Tak się przykro złożyło, że w niedzielę rano zmarł mój dziadek i nijak nie mogłam się pojawić na uroczystości. Dopiero w poniedziałek byłam w miarę ogarnięta i poszłam do moich małych "komunistów" z drobnymi upominkami. Wszyscy byli strasznie przygnębieni, a jedna z dziewczynek podbiegła do mnie z płaczem. Co się okazało? Wielce mądry proboszcz parafii pod wezwaniem św. Wawrzyńca w moim mieście XY dokonał selekcji. Tak, selekcji na dzieci z Domu Dziecka, dzieci z jednym rodzicem i te "normalne". Moich podopiecznych posadził w pierwszej ławce, za nimi ławka przerwy, dzieci jak to nazwał ponoć "niewierzących rozwodników" za nimi również ławeczka przerwy i dopiero ci "normalni". Powiem szczerze szlag mnie trafił. Nie dość, że dzieciaki miewają nieprzyjemności w szkole to jeszcze zostały upokorzone przed całym kościołem, pełnym ludzi. Dodatkowo na kazaniu ksiądz nie omieszkał wspomnieć, że jedynie dzieci z pełnych katolickich rodzin mają szansę na odpowiednie poznanie wiary... Odpowiedź wspaniałego proboszcza na zarzuty moje i rodziców dzieci od "niepełnej rodziny"?- No ale ja nie rozumiem o co państwu chodzi, przecież te dzieci są inne i nic na to nie poradzę. Inny to nie zawsze gorszy, ale czasem tak bywa i powinien być sprawiedliwy podział.No ręce i cycki opadają, nie rozumiem takich ludzi!