Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 302 takie demotywatory

Przykazania 104-letniego mędrca. Przeczytaj, warto

Przykazania 104-letniego mędrca.Przeczytaj, warto – 1. Naucz się widzieć wszystko wokół siebie i cieszyć się wszystkim – trawą, drzewami, ptakami, zwierzętami, ziemią, niebem. Spójrz na nie życzliwymi oczami i uważnym sercem – a odkryjesz taką wiedzę, której nie znajdziesz w książkach. Zobaczysz w nich siebie – poskromionego i odnowionego.2. Weź za obyczaj, chociażby przez kilka minut, stanie boso na ziemi. Dawaj ciału ziemię dopóki sama go nie wezwie.3. Szukaj możliwości przebywania przy wodzie. Ona zdejmie zmęczenie, oczyści myśli.4. Pij czystą wodę gdzie tylko można nie czekając na pragnienie. To jest pierwsze lekarstwo. Gdzie los mnie zaprowadzi, najpierw szukam studni, źródła. Nie pij słodkiej i słonej (mineralnej) wody butelkowanej. Jako pierwsze zjedzą wątrobę, a następnie zamurują naczynia.5. Codziennie na twoim stole powinny być warzywa. Pożywne są te, które były ogrzane i wypełnione słońcem. Na pierwszym miejscu – buraki, nie ma na ziemi lepszego pożywienia. Następnie – fasola, dynia, jagody, marchew, pomidory, papryka, szpinak, sałata, jabłka, winorośl, śliwki.6. Mięso, jeśli chcesz, możesz jeść. Ale rzadko. Nie jedz wieprzowiny, nie jednego człowieka wysłała na tamten świat. Ale cienki plaster słoniny wyjdzie na zdrowie. Ale nie wędź jej. Po co używać smoły…7. Złe jedzenie – kiełbasa, pieczone kartofle, ciasteczka, słodycze, konserwy, marynaty. Moje jedzenie – to zboża, fasola, zielone. Drapieżnik najadłszy się mięsa – ledwo łazi, jest leniwy. A koń od owsa cały dzień wóz ciągnie. Szarańcza żywi się trawą od tego ma siły aby latać.8. Lepiej po garstce, ale często. Żeby było mniej, piję dużo wody i kompotów, jem surowe jedzenie i warzywa. Od czwartku wieczorem do piątku wieczór niczego nie jem, tylko piję wodę.9. Post jest największą łaską. Nic tak nie wzmacnia i nie odmładza jak post. Kości stają się lekkie jak u ptaka. A serce wesołe, jak u młodzieńca. Z każdym dużym postem młodnieję o kilka lat.10. Słońce wschodzi i zachodzi – dla ciebie. Praca dobrze wychodzi po wschodzie słońca. Przyzwyczaisz się do tego to będziesz mocny ciałem i zdrowy duchem. A mózg lepiej odpoczywa i jaśnieje w wieczornym śnie. Tak robią zakonnicy i żołnierze. I mają siłę służyć.11. Dobrze jest w ciągu dnia zdrzemnąć się pół godziny na wznak, aby krew odświeżyła głowę i twarz. Niedobrze jest spać po jedzeniu, ponieważ krew staje gęsta i tłuszcz osadza się na naczyniach.12. Mniej siedź, ale śpij do woli.13. Staraj się być więcej pod odkrytym niebem. Naucz się żyć w chłodnym pomieszczeniu. Wystarczy aby nogi i ręce były ciepłe, ale głowa – chłodna. Ciało wysycha i starzeje się z cieple. W Ussuryjskich lasach poznałem starego Chińczyka, który zawsze nosił bawełniane ubrania, ale w chacie prawie nigdy nie palił.14. Słabe, zmarznięte ciało wzmacniać ziołami. Garstkę ziół, jagód, liści, gałązek porzeczki, maliny, poziomki zaparzaj wrzątkiem i pij cały dzień. Zimą przyniesie to dużo pożytku.15. Nie zapomnij o orzechach. Orzech jest jak nasz mózg. W nim siła dla mózgu. Dobrze jest codziennie użyć łyżeczki masła (oleju) orzechowego.16. Da ludzi bądź dobry i uważny. Od każdego z nich, nawet pustego, możesz się czegoś nauczyć. Nie rób z ludzi swoich wrogów ani przyjaciół a nie będziesz miał z nimi żadnych kłopotów.17. To co ci przeznaczone, zostanie dane. Tylko naucz się pokornie czekać. To czego nie powinieneś mieć nie szukaj. Niech dusza będzie lekka.18. Nie wierz w uprzedzenia, astrologów, nie uciekaj się do wróżb. Utrzymuj duszę i serce w czystości.19. Kiedy na duszy jest źle, trzeba wiele chodzić. Najlepiej polem, lasem, nad wodą. Woda poniesie twój smutek. Ale pamiętaj: najlepszym lekarstwem dla ciała i duszy jest post, modlitwa i praca fizyczna.20. Więcej się ruszaj. Toczący się kamień mchem nie zarasta. Kłopoty trzymają nas na ziemi. Nie uchylaj się od nich ale też nie daj im nad sobą zapanować. Nigdy nie bój się zaczynać, uczyć się czegoś nowego – sam się odnowisz.21. Nigdy nie byłem w uzdrowisku, nie przeleżałem ani jednej niedzieli. Mój odpoczynek to zmiana zajęć. Nerwy odpoczywają wtedy kiedy pracują ręce. Ciało nabiera sił, kiedy pracuje głowa.22. Nie proś o mało. Proś o dużo. Otrzymasz bardzo mało.23. Nie bądź chytry na wszelkie wygody, staraj się aby samemu być pożytecznym. Wiklina, która nie rodzi szybko usycha.24. Nie bądź prześmiewcą i żartownisiem ale bądź wesoły.25. Nie przejadaj się! Głodne zwierzę jest chytrzejsze i zwinniejsze od sytego człowieka. Z garścią daktyli i kubkiem wina rzymscy legioniści przechodzili w pełnym ekwipunku 20 kilometrów, wbijali się w nieprzyjacielskie szeregi i walczyli pół dnia bez wytchnienia … A od przesytu i zepsucia Patrycjuszy upadło imperium rzymskie.26. Po kolacji jeszcze pół godziny spaceruję po ogrodzie.
Warto wiedzieć co jestważne w naszym życiu – Przemyśl dokładnie swoje priorytety Pewnego dnia Profesor filozofii przybył na wykład z kilkoma rekwizytami.Swoje zajęcia rozpoczął od postawieniaprzed studentami zgromadzonymi  w klasiedużego szklanego słoika pustego w środku.Następnie zaczął wypełniać wnętrze słoikaprzyniesionymi ze sobą piłkami do golfa.Gdy nie był w stanie włożyć ani jednej piłki więcejzapytał się studentów, czy słoik jest już pełny?Oczywiście wszyscy zgodnie stwierdzili, że słoik jest pełny.W takim wypadku Profesor postanowił pokazać studentomdrobne kamyczki, które również przyniósł ze sobą,i które następnie zaczął pomału wsypywać do słoika.Profesor potrząsnął słoikiem delikatnie tak,by kamyczki równomiernie wypełniły puste miejsca pomiędzy piłeczkami do golfa."Czy teraz słoik też jest pełny?"-zapytał retorycznie Profesorna co wszyscy ponownie odpowiedzieli twierdząco "tak".Wtedy Profesor pokazał przyniesione ze sobąpudełko z piaskiem, który zaczął przesypywać do słoika.Oczywiście i w tym przypadku piasek wypełnił puste przestrzenie pomiędzy piłeczkami i kamykamii duża jego część także zmieścił się w słoiku.Profesor zapytał ponownie zebranych, czy słoik jest pełny i w tym przypadku, na co usłyszał jednogłośną odpowiedź: "tak".Na koniec Profesor postanowił zrobićdwie filiżanki kawy, które wlał następnie do słoika.Kawa oczywiście bez problemu zmieściła się w słoikurównomiernie wypełniając pustą przestrzeń w jego wnętrzu.Studenci zareagowali śmiechem."Panie i Panowie, może to i wydawać się zabawne ... - powiedział Profesor do śmiejących się studentów - ... ale ten słoik reprezentuje Państwa życie!Ponieważ nasze życie jest jak ten szklany słoik!Piłeczki golfowe reprezentują wszystkie ważne rzeczyw naszym życiu, tj: rodzina, dzieci, zdrowie, przyjaciele itd.a także nasze pasje i zainteresowania - te rzeczy,które zapełnią nasze życie nawet wtedygdybyśmy wszystko inne stracili i tylko to by nam pozostało. Drobne kamyczki to inne rzeczy, które też są poniekąd ważnetakie jak praca, dom, samochód itd.Piasek reprezentuje wszysko pozostałe poza tym, po prostu drobne sprawy.Jeżeli przesypalibyście Państwo do słoika w pierwszej kolejności tylko piasek, nie pozostałoby wystarczająco miejsca na piłeczki golfowe czy nawet kamyki.Tak samo jest i w naszym życiu!Jeżeli poświecamy czas i energię głownie na drobne sprawy,nigdy nie wygospodarujemy wystarczająco miejscana te rzeczy, które są tak na prawdę istotne.Zwracajmy więc więcej uwagi na te sprawy, które są ważne dla naszego szczęścia:pobawmy się z dziećmi,znajdźmy czas by zbadać się u lekarza,zaprośmy najbliższych gdzieś na obiad.Pamiętajmy, że i tak zawsze znajdzie się czasby posprzątać mieszkanie czy pozmywać naczynia.W pierwszej kolejności zajmujmy się w życiunaszymi prawdziwymi klejnotamirzeczami które są na prawdę ważnedla naszego ogólnego szczęścia.I te właśnie rzeczy powinny być dla nasnajwyższym priorytetem. Pozostałe rzeczy to tylko piasek!"Gdy Profesor skończył swój wywód, jeden ze studentów podniósł rękę i zapytał co zatem przedstawia piwo?Profesor uśmiechnął się i odpowiedział:"Piwo to piwo. Pokazuje, że niezależnie od tego jak wypełnione wydaje ci się twoje życie, zawsze znajdzie się w nim miejsce na piwo z przyjacielem."
21-letnia Brytyjka Kerry Trebil cierpi na bardzo rzadkie uzależnienie. Dziewczyna jest bowiem na diecie... mydlanej. Ponoć zjadła dotychczas 4 tys. gąbek do mycia naczyń i 100 kostek mydła – A potem się dziwić czemu naczynia ciągle brudne...
 –  Brudne naczynia dowodzą, że moja rodzina jest nakarmiona, Pełny kosz oznacza, że sprzątam, Zabałaganiona podłop,„ że dzieci dobrze się bawią. Stos prania świadczy o tym, że moja rodzina ma czystą odzież° Mokra podłoga w łazience, że dzieci właśnie brały prysznic, Więc następnym razem, kiedy przyjdzie do nas, zastanów się, zanim ocenisz° Jeśli przychodzisz zobaczyć się z nami, zapraszamy. Jeśli przychodzisz obejrzeć dom, umów się wcześniej.
 –  Kochanie, skoro masz wolne, to wyrzuć śmieci, pozmywaj naczynia i sprzątnij w pokojuI lepiej to skoncz zanim przyjdę, bo inaczej będziesz spał na kanapie
 –  Pozycja na misjonarza (klasyczna) - ona leży na plecach nakanapie lub łóżku, Ty ~ misjonarz -bezinteresownie podajeszjej wszystko czego ona potrzebuje i jestes wdzięczny, żemożesz cos dla niej zrobić. Robisz to z pokorą.Pozycja kwiat lotosu - ona leży w wodzie (czyt. wannie), nicnie mąci jej spokoju. Dookoła niej nie słychać nic pozaszumem wody. Dzieci są zajęte zabawą z Tobą.Pozycja na pieska - ona leży i odpoczywa, ty nie podchodzisz,bo ona warczy, uważaj - może nawet ugryźć.Pozycja na jeźdźca - ona leży, ty jedziesz po dzieci i po zakupy.Pozycja na łyżeczkę - ona leży, Ty przynosisz jej łyżeczkę, żebymogła zjeść swoje lody.Pozycja na siedząco - ona siedzi, pije kawę, Ty sprzątasz.Pozycja na stojąco - ona leży wygodnie, Ty stoisz i zmywasznaczynia.Pozycja od tyłu - Ty zachodzisz ją od tyłu, całujesz i mówisz, żema sobie usiąść. Pranie rozwiesisz sam.Pozycja na śpiocha - ona śpi, Ty ogarniasz dzieci, żebyprzypadkiem jej nie obudziły.Pozycja niespodzianka - nieoczekiwanie robisz jej miłąniespodziankę. Wspólne wyjście, drobny upominek.Pamiętaj mężczyzno!! Przyjemność kobiety jest jedynągwarancją Twojej przyjemności!!!
Wigilijny przepis na karpia: – Karpia umytego układamy na dnie naczynia. Dodajemy goździki, cynamon, skrapiamy cytryną. Tak przygotowanego karpia zalewamy szklanką wina czerwonego dodając 100ml ginu, 100ml koniaku, 200ml Smirnoffa, 50ml białego rumu i obowiązkowo 150ml tequili. Potrawy nie podgrzewamy. Karpia wypierdalamy, jest zbędny. Natomiast sos... Sos jest palce lizać! PS. Karp musi być martwy, inaczej bydle wypije sos
Kot myjący naczynia –
Jedyne perpetuum mobile,występujące w naturze –
5 etapów zmywania naczyń:- gniew,- odmowa,- targowanie,- depresja,- ku**a, patelnia... –
Wydrukuj zdjęcie czystego zlewui połóż je ma brudnych naczyniach –
Polka się dzieli sytuacją, którą zaobserwowała przed restauracją. Takie drobne gesty przywracają wiarę w ludzi – "Miła, przytulna restauracja przy ruchliwych. głośnych Ujazdowskich. Ze stolikami na chodniku. Do jednego z nich podchodzi mocno starsza, wyraźnie schorowana i wyraźnie bardzo biedna pani. Na wpół zgięta staruszka. Delikatnie odsuwa od stołu wolne krzesło. ustawia je przodem do ulicy. siada. Odpoczywa. Po chwili stolik opuszczają klienci pozbawieni wolnego krzesła. Pewnie spłoszył ich nadciągający chłód. lub coś o czym nie wiem... Staruszka zostaje sama. Siedzi. Nagle podchodzi kelner. Z talerzem zupy. Stawia przed panią, dostawia talerzyk z lawaszem. Kłania się z uśmiechem i życzeniem smacznego. Pani częstuje się zupą, po jedzeniu stara się wytrzeć naczynia do czysta, pyta pana kelnera jak ma zapłacić? Kiedy? Może kiedyś?? Chłopak mówi, ależ skąd. to poczęstunek prosi poczekać jeszcze moment. przynosi herbatę...Tak. Przynosi herbatę. ...mnie się to nie śniło! Tak było naprawdę. To nie jest polska restauracja (to tak dorzucam na smutnym marginesie). Dziękuję Restauracjo Rusiko!"

Każdy nowy dzień jest darem

Każdy nowy dzień jest darem – I jaki by nie był, powinieneś być wdzięczny,że mogłeś przeżyć go do końca PODZIĘKUJMY ZA:Męża, który chrapie obok-to znaczy, że nie jestu kochankiDziecko, które ogląda TV- to znaczy, że nie szlajasię po ulicyPodatki, które płaciszto znaczy, że maszdochodyNaczynia, które musiszpozmywać po gościach-to znaczy, że maszprzyjaciótTrawnik, który musiszskosić, okna, któremusisz umyć, kran,który musisz naprawić- to znaczy, że masz domSwój cieńto znaczy, że wokótjest dużo słońcaUbranie, które stałosię za małeto znaczy, że maszwystarczającą ilośćjedzeniaKobietę, która drzeci się do uchato znaczy, że wciążmasz słuchGórę praniato znaczy, że twojarodzina ma w co się ubraćZmęczeniepod koniec dnia- znaczy, ze mozeszjeszcze wydajniepracowaćvia fb Po.Pierwsze.LudzieBudzik, który budzi cię o świcieto znaczy, że wciąż żyjeszKażdy nowy dzień jest daremI jaki by nie byl, powinieneś być wdzięczny,że mogłeś przeżyć go do konca
Młody nie zjadł ani kęsa obiadu i poprosił moją żonę o słodycze, pięć minut po tym, jak pozmywaliśmy naczynia –
 –  Więc zrobisz wszystko, by dostać tę rolę?Tak, co tylko chceszŚwietnie, twoja kariera z całą pewnością na tym zyska!Nie, nie, naczynia postaw koło tego pudła ze sprzętem kuchennym!

Dała ogłoszenie o sprzedaży sukni ślubnej, które bardzo się wyróżniało, bo odkryła zdradę męża

Dała ogłoszenie o sprzedaży sukni ślubnej, które bardzo się wyróżniało,bo odkryła zdradę męża – Była najszczęśliwszą kobietą na Ziemi. Niestety, jej ukochany okazał się kimś zupełnie innym niż myślała… Kłamstwo ma krótkie nogiKiedy wyjechali w podróż poślubną była bardzo szczęśliwa, nie spodziewała się jednak, że już w czasie jej trwania dowie się takich rzeczy o swoim mężu. Wszystko zaczęło się pewnego wieczora, gdy wyszli razem zjeść kolację.Mąż zamiast spędzać czas z żoną wolał flirty z obcymi kobietami przy barzeJakoś to przebolała, ale w jej głowie zakiełkowało ziarenko podejrzliwości. Kiedy doszło do kolejnej podobnej sytuacji, nie wytrzymała i udała się do ich pokoju. Włączyła komputer swojego męża i zbladła. Miał aktywne konto na portalu randkowym, co więcej intensywnie pisywał z innymi kobietami. O swojej żonie napisał, że poślubił „tłustą s*kę” i wcale jej nie kochaKobieta nie wiedziała, co ma ze sobą zrobić. Postanowiła jednak, że wróci do kraju i jak najszybciej złoży pozew o rozwód. Postanowiła też, że sprzeda swoją suknię ślubną.Oto treść ogłoszenia:Bardzo proszę, pomóżcie mi usunąć tę suknię ślubną Sontie z mojego życia. Wygląda tak oszałamiająco, że na pewno odwraca uwagę od tego, że właśnie poślubiasz kompulsywnego kłamcę.Pasuje na panią w rozmiarze 18-22. Jest w naprawdę świetnym stanie, w przeciwieństwie do mojego małżeństwa…Bez obaw, wszelkie nieszczęście zostało z niej usunięte w pralni. Wiem o tym, bo po jej czyszczeniu stałam się szczęśliwsza i pewna siebie, odkrywając powoli jak to jest, być dobrze traktowaną w związku.Kosztowała w sumie 800 funtów, ale chcę za nią jedynie 150 – tyle, by wystarczyło mi na jakąś bardzo seksowną bieliznę z Honey Birdett.A jeśli nie bierzesz ślubu, to nic nie szkodzi. Też możesz rozważyć jej zakup. Suknia będzie pasować na wiele innych okazji…Będziesz wyglądać wspinalnie, myjąc naczynia, czyszcząc toaletę, łapiąc pociąg, czy stojąc w kolejce do zmiany nazwiska, bo sądzisz, że to które obecnie nosisz drażni Cię i sprawia, że czujesz wstyd.Możesz też włożyć ją do pubu, ludzie na pewno będą stawiać ci drinki – pamiętaj, że najlepiej działa z udawanym płaczem, on zapewnia jeszcze więcej drinków i dodatkowo jakiegoś gościa, który zechce Cię pocieszyć. Koszt sukni z pewnością wróci Ci się w taką jedną noc.Zatem możesz przyjechać i sama ją zmierzyć, a ja dorzucę jeszcze butelkę szampana w gratisie
 –
 –  ,,Nie módl się o tatweżycie, módl się o sitę,która pozwoli Ciwytrzymaćrudne zycie.Bruce LeeWyczyść swój umyst.Bądź bezksztattny.bezforemny.Bądź jak woda - przystosowujesię do każdego naczynia,a może zniszczyć skatę."Używać braku wyjściajako jedno z wyjść,używać braku ograniczeńjako jedyne ograniczenie.PROSTOTAJEST OSTATNIMETAPEMSZTUK.BRUCE LEE
Bezdomna kobieta z Krakowa włamała się do mieszkania, żeby przenocować. Odwdzięczyła się, sprzątając! – Krakowscy policjanci zatrzymali 55-letnią kobietę, która w ubiegłym tygodniu włamała się do przypadkowego mieszkania, gdzie spędziła noc. Bezdomna chodziła od bloku do bloku po dzielnicy Krowodrza, sprawdzając skrzynki pocztowe. W końcu w jednej z nich kobiecie udało się znaleźć to, czego szukała - pozostawione przez właścicieli klucze od drzwi. Łup wyciągnęła za pomocą szydełka. Włamała się do mieszkania, które okazało się być puste. Rzecznik prasowy małopolskiej komendy policji Sebastian Gleń poinformował, że 55-latka wykąpała się, przespała, a rano zrobiła sobie śniadanie. W ramach rekompensaty za skorzystanie z cudzego mieszkania, postanowiła... posprzątać. Właścicielom lokum odwdzięczyła się, sprzątając łazienkę i kuchnię oraz myjąc naczynia i okna. Po zakończonych porządkach włożyła znalezioną w szafie sukienkę. Wykąpana, wyspana, najedzona i ubrana bezdomna 55-latka została przyłapana przez właściciela mieszkania. Mężczyzna spotkał włamywaczkę na klatce schodowej, kiedy zamykała drzwi od lokalu. Natychmiast wezwał policję. Po przewiezieniu na komisariat i przesłuchaniu kobieta usłyszała zarzut włamania i kradzieży. Grozi jej 10 lat pozbawienia wolności
Naukowiec zbadał, czy koty mogą być płynem i... dostał za to nagrodę na Harvardzie! – Koty uwielbiają wchodzić w różne dziwne miejsca. Działają wedle zasady im ciaśniej, tym wygodniej. Jeśli przyjrzymy się temu, co robią, zauważymy, że – podobnie jak woda – dostosowują własny kształt do formy, w której się znajdują. Pewien człowiek postanowił to zbadać… i dostał za to nagrodęIg Noble są przyznawane za najbardziej ekscentryczne odkrycia naukowe. Jak twierdzą organizatorzy, pozornie wydają się one niepotrzebne, dziwne, a nawet głupie. Przekonują, że z czasem skłaniają do refleksji. Ig Noble nazywane są tym niemniej często Antynoblami.W tym roku w kategorii fizyka nagrodę otrzymał Marc-Antoine Fardin z Lyonu. Miłośnika nauki do podjęcia nietypowego badania skłonił artykuł w internecie. Portal Borepanda.com sugerował bowiem, że koty są płynem, bo tak jak ciecze przyjmują kształt naczynia, w którym się znajdują. Fardni postanowił zbadać, czy kot może być jednocześnie ciałem stałym i płynem. Okazało się, że im kot starszy i bardziej leniwy, tym bardziej przypomina płyn. Pewnie dlatego, że wtedy stawia na największą wygodę.Fardin wykorzystał współczesną reologię – dział mechaniki, który zajmuje się zagadnieniami powstawania i narastania odkształceń ciał. Zbadał te zachowania ciał stałych, w których stają się one plastyczne i upodabniają się do cieczy. Próbował obliczyć dla kotów liczbę Debory – jednostka wykorzystywana w reologii do charakteryzowania płynności substancji. Trzy lata temu stworzył opracowanie na temat „płynności kotów”, które ukazało się w „Rheology Bulletin”
Źródło: innpoland.pl