Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 2250 takich demotywatorów

Znalazłem to dzisiaj na biurku mojego brata. Problem w tym, że on ma 24 lata –  $ige42850+100ис251257
Gratuluję braku większych problemów –  Forum PsychologiczneAnonimowy członek grupy 1 dni.Sytuacja z dziś×Moja teściowa nazywała mojego synkapchełka napisała do mojego męża,,wyślij mizdjęcie pchełki" jak się o tym dowiedziałamzagotowałam się czasem potrafipowiedzieć,,diabełek" mój mąż nie rozumiedlaczego tak się denerwuje. Dla mnie to jestobraźliwe jak mówi na mojego synka.Powiedziałam mojemu mężowi, że jeśli powiecoś podobnego przy mnie ja jej zwrócę uwagębez wachania. Mój mąż zamiast mniepróbować zrozumieć poszedł za nią mimo tegoże dałam mu syna i bylam straszniezdenerwowana. Nigdy za mną nie potrafistanąć tylko za mamusią. Zadzwonił do swojejmamusi i powiedział jej mamo mojej żonie niepodobało się że powiedziałaś pchełka nanaszego syna a ona że w życiu by nie obraziłago i zaczęła mu płakać Dla mnie dramat,chyba musiałam się wygadać
Właśnie wprowadziłem się do mojego nowego domu i przyłapałem sąsiada, jak się na mnie gapi... –  I just moved into my newhome and I caught theneighbor staring at me...
0:08
Zagłosuj

Dziś jest Międzynarodowy Dzień Gofra. Z czym najchętniej jadasz gofry?

Liczba głosów: 482
Głównym zadaniem biurokracjijest po prostu wkur***anie ludzi –  DropTheDie@DropTheDieFollowMój ubezpieczyciel przysłał mi list wktórym mówi że anulują mojeubezpieczenie bo nie mają mojegoadresu.Jutro będę musiał im to przeczytać izobaczyć czy dostrzegają problem.
Internauta opowiedział historię o swoim bohaterskim psie Zoe: – "Wczoraj po południu grałem na komputerze, gdy mój golden retriever (który nigdy nie szczeka) nagle wpadł w panikę i zaczął szczekać jak szalony, patrząc przez przednie okno. Wtedy zobaczyłem chłopca, który miał najwyżej 3 lata, jak szedł podjazdem mojego sąsiada i wszedł na jego podwórko. W tym domu nikogo nie było, więc zapytałem innego sąsiada, który ma małe dzieci, czy zna tego chłopca, ale nie miał pojęcia, kim on jest.Razem próbowaliśmy porozmawiać z dzieckiem, ale ono nic nie mówiło i tylko wzruszało ramionami. Spytaliśmy kolejnego sąsiada, czy coś wie lub widział tego chłopca, ale on również nic nie wiedział. Dwaj sąsiedzi zabrali dziecko i zaczęli chodzić po okolicy, pytając ludzi, czy go rozpoznają, a ja w tym czasie poszedłem po telefon i zadzwoniłem na numer alarmowy 911.Kiedy podałem swoją lokalizację i powiedziałem, że znalazłem dziecko, operator natychmiast zapytał, w co było ubrane. Gdy potwierdziłem, usłyszałem, jak krzyknął do kogoś: „Znaleźliśmy go!” Dwóch policjantów było na miejscu w mniej niż 60 sekund.Okazało się, że chłopiec zaginął około 30 minut wcześniej przy dość ruchliwej drodze, około pół mili stąd. Według policjantów jego rodzina była ogromnie przejęta.Około 15 minut później do mojego domu przyszły dwie policjantki, aby dokończyć raport. Opowiedziałem im o niesamowitej reakcji mojego psa, więc poprosiły, aby wyszedł na ganek. Obsypały go głaskami i drapaniem, mówiąc, jaki jest wspaniały.Gdyby nie to, że mój pies zaczął szczekać, jakby piekło się otworzyło, kto wie, czy ten chłopiec zostałby odnaleziony. Jestem tak wdzięczny za mojego niesamowitego psa – jest absolutnie wyjątkowy i kocham go całym sercem."
Dostałam mojego kota Chandnina moje 10 urodziny – Wczoraj skończyłam 30 lat, więc świętowaliśmy20 wspólnych lat
FIFA mojego dzieciństwa –  moj lapto

Jeremy Clarkson, który jest raczej znany z konserwatywnych poglądów dla The Sunday Times (uwaga, będzie długo):

Jeremy Clarkson, który jest raczej znany z konserwatywnych poglądów dla The Sunday Times (uwaga, będzie długo): – Krótko po tym, jak Donald Trump ponownie wtoczył się do Białego Domu, promieniując i pieniąc się niczym pomarańczowy napój gazowany, kilku znanych amerykańskich aktorów ogłosiło, że rozważają natychmiastowe opuszczenie kraju.Kiedy do tego chóru dołączył Robert De Niro, wyrażając obawy przed życiem pod rządami Donalda, byłem bliski, by do niego zadzwonić. "Powiem ci tak, stary. Wprowadź się do mojego domu i ciesz się wszystkimi tymi ekologicznymi, proimigranckimi cudami, które Kamala by wprowadziła, a ja zamieszkam w twoim. Wiem, że masz tylko 78 akrów, ale nie będę marudził. A potem, gdy za cztery lata Starmer zniknie ze sceny, zamienimy się z powrotem."Na początku miałem pewien sentyment do Trumpa. Zakazał mistrzom boksu wagi ciężkiej startowania w zawodach dla uczennic szkół podstawowych, zauważył, że papierowe słomki "eksplodują", stwierdził, że ropa i gaz są lepszym sposobem na produkcję prądu niż wiatr (i słusznie), a także zapoczątkował projekt wysyłania nielegalnych imigrantów do tego więzienia w Salwadorze, gdzie osadzeni spędzają cały dzień, siedząc na podłodze w samych gaciach, a jeśli chcą się napić, muszą zlizywać pot z pleców współwięźnia przed sobą.A potem nadeszło to spotkanie w Białym Domu, kiedy tego biednego Wołodymyra Zełenskiego wywleczono przed kamery i otwarcie sponiewierano w jego, bądź co bądź, trzecim języku. Wkrótce cała banda rzuciła się na niego, domagając się wyjaśnienia, dlaczego nie wysłał Amerykanom listu z podziękowaniami i dlaczego nie nosi garnituru. Gdyby nie wyrzucono go po kilku minutach, można by przypuszczać, że ktoś nazwałby jego ojca "ciotą" i zarzucił, że pachnie moczem i kałem. Niektórzy określili to wydarzenie jako "niekomfortowe do oglądania". Było znacznie gorsze: odrażające.Od tego czasu sprawy tylko się pogorszyły. Trump poparł Rosję i Koreę Północną w głosowaniu ONZ w sprawie Ukrainy. Całkowicie wycofał wsparcie militarne USA, a kiedy przywódcy europejscy spotkali się, by omówić, co dalej, wiceprezydent J.D. Vance wzruszył ramionami, nazywając Wielką Brytanię i Francję "przypadkowymi krajami, które nie walczyły w żadnej wojnie od 30 czy 40 lat".Nie chcę zniżać się do jego poziomu, ale to zrobię. Vance to brodaty fanatyk, który uważa, że zgwałcone kobiety powinny być zmuszone do urodzenia dziecka. Szukałem odpowiedniego określenia dla niego i myślę, że "kretyn" pasuje idealnie. A do tego nie ma bladego pojęcia o historii.Bo jeśli rzeczywiście uparł się na te "ostatnie 30-40 lat", to warto mu przypomnieć, że nasi dzielni młodzi żołnierze ginęli w jakimś zapomnianym przez Boga pustynnym piekle, wspierając kolejną szaloną wojnę rozpętaną przez amerykańskiego prezydenta. A kiedy tam umierali, Wielka Brytania wciąż spłacała długi wobec USA za broń, którą kupiliśmy, by pokonać Hitlera w II wojnie światowej. Ostatnia rata wyniosła 43 miliony funtów i została uiszczona w 2006 roku.Skoro już jesteśmy przy II wojnie światowej, to warto zauważyć, że to, co Trump wyrządza Ukrainie, brzmi jakby Franklin Roosevelt powiedział do Churchilla: "Słuchaj, Hitler wziął sobie Polskę, pozwólmy mu ją zatrzymać."Wielu komentatorów twierdzi teraz, że tak właśnie dzieje się, gdy oddajemy władzę miliarderom. Cóż, znam kilku superbogaczy i większość z nich to normalni, uprzejmi i hojni ludzie. Ale kilku z nich jest z gówna i myślę, że Trump, Elon Musk i Władimir Putin należą właśnie do tej kategorii.Wbili sobie do głów, że ponieważ są pracoholikami, którym się poszczęściło — bo jak wiadomo tylko tyle potrzeba, by zostać miliarderem — są lepsi od innych. W końcu dochodzą do przekonania, że wszyscy biedniejsi to tylko referenci biurowi. A kiedy zostajesz przywódcą mocarstwa, ta logika zaczyna odnosić się do całych narodów. Kogo obchodzi co myśli Grecja albo Łotwa? To tylko chłopcy na posyłki.Mamy więc Trumpa mówiącego do Putina: "Dobra, Vlad, bierzesz Ukrainę. My bierzemy Panamę, Grenlandię i Kanadę, a jak następnym razem zobaczysz Xi, daj mu znać, że może sobie wziąć Tajwan. A jeśli komuś się to nie podoba, to niech się odp…. A żeby naprawdę się odp…, dowalimy mu cłami, a ty możesz mu zakręcić gaz. Golf w przyszłym tygodniu? Kupię Hiszpanię, to sobie tam pogramy."W tym miejscu bardzo chcę przypomnieć, że przewidziałem dokładnie ten stan rzeczy w moim proeuropejskim artykule sprzed lat. Pisałem wtedy, że świat potrzebuje porządnie zintegrowanych i liberalnych Stanów Zjednoczonych Europy – z jedną walutą i jedną armią - żeby przeciwstawić się szaleństwu płynącemu z Rosji, Chin i Ameryki. Może teraz wreszcie to się wydarzy. Mam taką nadzieję.Ale boję się, że to tylko marzenie ściętej głowy, bo, o zgrozo, nie widzę w naszych obecnych przywódcach choćby cienia churchillowskiego ducha. Sir Keir Starmer kłania się w pas Trumpowi, Nigel Farage jak papuga powtarza narrację Białego Domu, że może jednak Zełenski nie jest aż takim bohaterem, za jakiego go uważaliśmy, a Kemi Badenoch przekonuje, że zna Vance’a i że on wcale nie powiedział tego, co powiedział. Tylko że powiedział. Wszyscy to słyszeliśmy.I poniekąd to rozumiem. Globalny porządek właśnie doznał wstrząsu. W Białym Domu zasiada maniakalny przemocowiec, na Kremlu siedzi morderca, a NATO stoi na krawędzi rozpadu. I nikt nie chce pisnąć słowa, bo Trump to szkolny łobuz, który wepchnie ci głowę do kibla. Potrzebujemy kilku tygodni, żeby oswoić się z nową rzeczywistością. Ale wkrótce będzie nam potrzebny ktoś, kto się wścieknie i stanie do walki z nadciągającą ciemnością. primCLARKSON'SFARMe videdRrim deoרRKSON'SFARM
Źródło: www.facebook.com
 –  Miałem kota, który kochał jeść. Kiedywołałem go do kuchni, biegł jak pantera.Kiedyś postanowiłem sobie zażartowaćz niego i nagrałem na kasetę jak go wołam.Postawiłem w kuchni magnetofon,wziąłem kota ze sobą do pokoju i zacząłemgo głaskać. Po kilku minutach kaseta sięprzewinęła do nagrania i usłyszałem swójgłos.Kot podskoczył, przebiegł 2 metry, późniejgwałtowanie zawrócił i zaczął miauczeć,a z magnetofonu dalej leciało mojewołanie. Popatrzył chwilę na mnie,podniósł się i pocwałował do kuchni. Niebyło mnie tam, więc wrócił, spojrzał namnie pogardliwie, przewrócił się na boki przez 3 godziny nie reagował na wołaniena jedzenie.Od tamtej pory, już nie żartowałem sobiez mojego kota.
Mistrz podrywu –  Hej! Nie myślałem, że jeszcze CięspotkamTo my się już widzieliśmy?Haha nie pamiętasz jak pijanawychodziłaś z mojego domu?Nieee... kiedy to było?W przyszłą sobotęMądre posunięcieTo dopiero będzie
Do chłopczyka w sklepie podszedł starszy pan. Tata myślał, że jego synjest w niebezpieczeństwie – Chłopczyk poszedł z rodzicami do sklepu. Włożyli go do sklepowego wózka i zaczęli zakupy. Oczywiście nie obyło się bez zainteresowania zabawkami.Ostatnimi czasy żywo zainteresował się dinozaurami, dlatego też nie zdziwił fakt, że chciał mieć wszystkie zabawki związane z nimi, ale nie mieliśmy aż tyle pieniędzy.Gdy przejeżdżaliśmy z wózkiem między regałami z pluszakami, zaczął uśmiechać się do mojego syna starszy pan. Po chwili podszedł i powiedział do niego "Cześć".Od razu włączył mi się alarm - przecież nie znam tego człowieka, a teraz się słyszy o tylu historiach!Nawiązała się między nimi rozmowa, po czym starszy mężczyzna włożył do kieszeni synka 20 dolarów i w tym samym czasie zaczął mówić:„Przepraszam, że to robię, ale miałem wnuczka w podobnym wieku. W zeszłym tygodniu zmarł i ciężko mi się z tym pogodzić. Dlatego byłoby mi miło gdyby synek kupił sobie wszystkie dinozaury".I wiecie co?Było mi tak głupio. Było mi głupio, że oceniłem kogoś tak krytycznie, a ta osoba przeżywa jedną z największych tragedii, jakie mogą spotkać człowieka. Jeszcze na jego oczach wybraliśmy pluszaki i udaliśmy się do kasy Chłopczyk poszedł z rodzicami do sklepu. Włożyli go do sklepowego łóżka i zaczęli zakupy. Oczywiście nie obyło się bez zainteresowania zabawkami.Ostatnimi czasy żywo zainteresował się dinozaurami, dlatego też nie zdziwił fakt, że chciał mieć wszystkie zabawki związane z nimi, ale nie mieliśmy aż tyle pieniędzy.Gdy przejeżdżaliśmy z wózkiem między regałami z pluszakami, zaczął uśmiechać się do mojego syna starszy pan. Po chwili podszedł i powiedział do niego "Cześć".Od razu włączył mi się alarm - przecież nie znam tego człowieka, a teraz się słyszy o tylu historiach!Nawiązała się między nimi rozmowa, po czym starszy mężczyzna włożył do kieszeni synka 20 dolarów i w tym samym czasie zaczął mówić:„Przepraszam, że to robię, ale miałem wnuczka w podobnym wieku. W zeszłym tygodniu zmarł i ciężko mi się z tym pogodzić. Dlatego byłoby mi miło gdyby synek kupił sobie wszystkie dinozaury".I wiecie co?Było mi tak głupio. Było mi głupio, że oceniłem kogoś tak krytycznie, a ta osoba przeżywa jedną z największych tragedii, jakie mogą spotkać człowieka. Jeszcze na jego oczach wybraliśmy pluszaki i udaliśmy się do kasyMover SegPastioOF
Praca mojego ojca to sprzątanie. Wielkie dzięki, jeśli nie patrzysz z góry na takie osoby –  פוןV322.9noebuHoivisH
Historia dotyczy mojego powrotu po nader udanej kolacji do hotelu w centrum Warszawy- wspomina aktor Mirosław Baka – - Wróciłem mocno sfatygowany. Był listopad, na dworze ciemno. A rano musiałem być na planie. Podszedłem do recepcji. Zmęczonym głosem powiedziałem pani recepcjonistce:- Poproszę budzenie na 7.15.Pani na to: Na 7.15?Tak - potwierdziłem. Dobrze - usłyszałem.Wziąłem klucz, idę w stronę windy i nagle słyszęza plecami:- Panie Baka, budzenie.” - Wróciłem mocno sfatygowany. Był listopad, na dworze ciemno. A rano musiałem być na planie. Podszedłem do recepcji. Zmęczonym głosem powiedziałem pani recepcjonistce:- Poproszę budzenie na 7.15.Pani na to: Na 7.15?Tak - potwierdziłem. Dobrze - usłyszałem.Wziąłem klucz, idę w stronę windy i nagle słyszęza plecami:- Panie Baka, budzenie.”
Mina mojego szefa, kiedy odkrył, że za płotem nie ma żadnej kolejki chętnych do pracy i trzeba płacić za nadgodziny, bo inaczej wszyscy się zwolnią –
Klocki mojego dzieciństwa – ~Autor zdjęcia: Krystyna Bonislawska
Bruno Guimarães o historii swojego numeru: – "Numer na mojej koszulce opowiada historię piękniejszą, niż mogą wyrazić słowa. Wiem, że ludzie uważają go za dziwny jak na piłkarza...Ale dla mnie 39 jest wyjątkowa. Jest magiczna. Numer 39 dał mi wszystko w życiu.To on sprowadził mnie tutaj, do Newcastle. Karmił mnie, ubierał i opłacał podróże, dzięki którym mogłem gonić marzenie o zostaniu piłkarzem.Numer 039 to był numer taksówki mojego ojca w Rio de Janeiro...Mój ojciec jeździł tą żółtą taksówką dniami i nocami, żebym miał co jeść. Teraz, gdy przechodzi ulicami Newcastle, po drugiej stronie świata, ludzie zatrzymują go i proszą o zdjęcia.Ta żółta taksówka utrzymała moje marzenie przy życiu" 039GPSBRUNO G.39deliveroBRUNO G.39alilaLEGIÓN11ColombiaBRUNOG
Pozwól, że zaśpiewam cipieśń mojego ludu –
Do usług! –  Chętnie poznam mężczyznę, który odmienimoje życieDzisiaj 15:17Hejka. Moje życie, mojego życia,mojemu życiu, moje życie, moimżyciu, o! Moje życie.Wysłano
Mój automat sprzątający –
Czasy się zmieniają –  Uważaj, wnusiu,faceci chcą teraztylko jednegoWiem, babciu,oni chcą tylkoseksuJakiego seksu,chcą mojegomieszkania
 
Color format