Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 235 takich demotywatorów

 –  Kiedyś zapukał do mnie naciągacz sprzedający noże kuchenne i odkurzacz. Otworzyłem drzwi, a typ jak nakręcony już zaczął mi nawijać o tych nożach i odkurzaczu, że chcą mi to dać w prezencie od firmy tylko muszę zapłacić 50%. Grzecznie podziękowałem i już miałem zamykać drzwi, ale ten kontynuował nawijać jak katarynka i pierdolić, że to noże najwyższej jakości, a odkurzacz to już w ogóle wyjebany w kosmos. Powiedziałem mu, że tak się składa, że sam produkuję noże i widzę, że to jakieś chińskie gówno, a odkurzacz widziałem taki sam na AliExpress za grosze. Poddał się i poszedł męczyć sąsiadkę, a ja zamknąłem drzwi. Ale coś mnie podkusiło wyjść na podwórko i podsłuchać co on jej tam gada. No i słyszę jak ten piździelec mówi mojej sąsiadce emerytce, że: „pani sąsiad produkuje noże i sam kupił od nas cały komplet". I wtedy słyszę odpowiedź sąsiadki: „ooo, naprawdę? to proszę poczekać już idę po pieniądze". A ja wted> wychodzę zza drzewa i mówię, że ten typ " oszust i że nie kupiłem nic od niego i że to' wszystko ścierna. Sąsiadka podziękowała, oszust z nożami i odkurzaczami uciekł naciągać innych, a wszyscy sąsiedzi z mojej wiochy wyszli ze swoich domów i zaczęli klaskać.A tak poważnie, to uważajcie co mówicie o sobie obcym ludziom, bo później mogą to wykorzystać
W Nowej Zelandii powstał aparat rentgenowski, który bazuje na technologii obrazowania 3D – Dzięki Medipix tworzy on obrazy o wyjątkowej jakości, na których można zobaczyć wszystkie szczegóły - w kolorze. To rewelacyjna wiadomość na medycyny diagnostycznej - na takich zdjęciach zdecydowanie lepiej widać położenie oraz rozmiarnowotworów złośliwych

Sławomir Mentzen pięknie i zwięźle podsumowuje cały ten cyrk związany z wyborami

 –  Sławomir Mentzen7 godz. · Wprowadzanie wyborów korespondencyjnych zaczęło się groteskowo, od wolty Jarosława Gowina, który głosował przeciwko nim w Sejmie, namawiając jednocześnie swoich posłów do ich poparcia. Dzięki temu prostemu trickowi Gowin odwrócił sytuację o 360 stopni i pozwolił trafić ustawie do Senatu. Od razu było wiadomo, że przez miesiąc Senat ustawy nie wypuści, więc będzie ona głosowana ponownie w Sejmie na trzy dni przed wyborami. Normalny człowiek stwierdziłby wtedy, że nie da się w trzy dni zorganizować wyborów, ale nasi rządzący wyrastają ponad przeciętność ludzi normalnych i wiedzą lepiej.Jacek Sasin zarzekał się, że wybory będą zorganizowane 10 maja na tip-top. Każdy szczegół zostanie dopięty, wszystko zostanie przeprowadzone perfekcyjnie i nie widać na horyzoncie żadnych zagrożeń. Jego zastępca, wiceminister Artur Soboń tłumaczył nam, że zabezpieczenia kart do głosowania będą dalej idące niż w tradycyjnych wyborach. Wszystko miało być gotowe na 10 maja.Przygotowania ruszyły z kopyta. Najpierw zmieniono prezesa Poczty Polskiej i zastąpiono go wiceministrem obrony. Jak powszechnie wiadomo, jeżeli organizacja nie działa, to trzeba jej na stanowisko kierownicze dać wojskowego. Działało za Sanacji, działało za Jaruzelskiego, teraz też musi zadziałać. Nowy prezes ruszył z ofensywą mocno i zdecydowanie. Poczta Polska wysłała w nocy maila do samorządów z poleceniem wydania spisu wyborców. Mail podpisany był "Poczta Polska" i nie różnił się wiele od wiadomości od nigeryjskiego księcia proponującego interes życia. Samorządowcy, ku zdumieniu naszej władzy, wyrzucili maila do spamu i gromadnie odmówili wzięcia udziału w tym interesie.Równolegle zaczęło się szukanie frajera, który przyjmie zlecenie druku kart wyborczych na wybory, które dopiero mają otrzymać wątpliwą podstawę prawną. Gdy PWPW wykręciła się problemami technicznymi, trzeba było szukać na rynku. No i oczywiście polscy przedsiębiorcy wiedzący doskonale czym kończy się dogadywanie się z politykami PiS i urzędnikami na gębę zlecenia się nie podjęli. Odważyła się dopiero niemiecka firma, mająca poczucie bezpieczeństwa z powodu ochronnego parasolu rozłożonego nad niemieckimi firmami przez poważne państwo niemieckie.Druk szedł aż furczało, PKB rosło. Glapiński drukował pieniądze, Sasin świetnie zabezpieczone karty wyborcze. Poszło tak rewelacyjnie, że najpierw wyciekły wydrukowane karty wyborcze a następnie w świetnej jakości ich wersja cyfrowa gotowa do druku i edycji. Każdy mógł teraz wydrukować sobie swój zestaw kandydatów i rozrzucić po ulicy lub wrzucić sąsiadom do skrzynki pocztowej, co zresztą w wielu miejscach się wydarzyło.W międzyczasie cały PiS rzucił się do korumpowania posłów opozycji. Czego to im nie obiecywano. Posady wiceministrów, etaty w spółkach Skarbu Państwa, dla posłów, ich rodzin i współpracowników. Roztaczano miraże wspaniałej kariery w stylu Adama Andruszkiewicza. Z drugiej strony grożono posłom Gowina utratą pracy przez ich rodziny i współpracowników. Swoją drogą, jak mi jeszcze raz ktoś powie, że spółki Skarbu Państwa mają przede wszystkim zapewniać Polsce strategiczne bezpieczeństwo, a nie miejsca pracy dla tej hydry nienasyconej ich dzieci, żon i matek, to zabiję go śmiechem.W tak wesołych nastrojach skończył się nam długi weekend. Do wyborów zostały jakieś cztery dni, gdy dalej nie było ustawy na podstawie której można by je przeprowadzić, gdy nie było też przepisów na podstawie których można by przeprowadzić wybory tradycyjne. Wtedy to, w tych nieoczekiwanych przez nikogo okolicznościach, Jacek Sasin przyznał wreszcie, że przeprowadzenie wyborów 10 maja może być trudne. Aby się upewnić, czy Sasin nie ściemnia, Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wysłała wczoraj oficjalne zapytanie do PKW, czy zorganizowanie przez PKW wyborów w dniu 10 maja jest możliwe. Tak. PiS najpierw przepchnął ustawę pozbawiającą PKW możliwości przeprowadzenia wyborów, a następnie się zapytał, czy ta da radę zrobić jakieś wybory.PKW oczywiście odpowiedziała, że na cztery dni przed terminem, nie mając podstawy prawnej - ustawy i rozporządzeń, kart do głosowania, komisji wyborczych i wielu innych elementów nie da się przeprowadzić wyborów.Nie wiem jak was, ale w ogóle mnie nie dziwi, że zupełnie oczywiste sytuacje ciągle zaskakują naszych rządzących. Mówimy przecież o ludziach, których zaskoczyły obchody 100 lecia odzyskania niepodległości przez Polskę i na ostatnią chwilę próbowali na rympał przejąć Marsz Niepodległości. Mówimy o ludziach których zaskoczyło 100 lecie Bitwy Warszawskiej i przez 5 lat rządów nie byli w stanie zbudować nic co by tę kluczową dla polskiej historii bitwę upamiętniało. Żyjemy w kraju, gdzie co roku w grudniu telewizja tłumaczyła widzom, że zima ponownie zaskoczyła drogowców.Żyjemy w kraju, który w środku największego od dekad kryzysu gospodarczego, postanawia sobie urządzać cyrk z wyborami prezydenckimi i dorzucić do nich jeszcze wybory parlamentarne. Bo nic tak nie pomaga w kryzysie gospodarczym jak kryzys polityczny i konstytucyjny. Powinienem w sumie już dawno do tego przywyknąć, ale jakoś i tak mnie to boli.Do wyborów zostały trzy dni i jedenaście godzin. Nie ma ustawy, nie ma komisji, nie ma kart wyborczych. A co jest? Cyrk jest.
Miliony maseczek sprowadzonych z Chin przez KGHM nie mają żadnych certyfikatów jakości, a rząd USA nie dopuścił ich do obrotu. Dla służby zdrowia są bezużyteczne –
 –

Kolejna porcja zakupów online tak nieudanych, że aż śmiesznych (21 obrazków)

Jeśli znajdziecie w ciucholandzie paskudne ubrania ze świetnej jakości materiału, nie przegapcie takiej okazji (16 obrazków)

Źródło: brightside.me
Magda Gessler prowadzi sprzedaż jedzenia na wynos ze swoich restauracji, jednak to jej córka zaskoczyła wszystkich cenami – Ceny przedstawiają się następująco: kiełbasa za 41-44zł za kg, szynka wędzona na drzewie owocowym za 58zł/kg, wędzona pierś kaczki – około 200 gramów za 38zł czy wędzony baleron, schab lub boczek w cenie 49zł za kg. Nie jest to wygórowana cena jak za produkty tego typu dobrej jakości.Jeżeli jednak nie chce Wam się szykować wielkanocnych wypieków to możecie zamówić je od córki słynnej restauratorki. Trzeba mieć jednak na uwadze to, że mogą one znacząco odchudzić nasze portfele, w ofercie są: torty (w cenie ok. 300 zł), mazurki za 65 zł czy makowiec za 110 zł za kg.
Komisarz UE apeluje m.in. do Netflixa o obniżenie jakości wideo, by odciążyć infrastrukturę internetową w czasie, gdy jest ona potrzebna również opiece zdrowotnej i nauczaniu online – UE bohatersko walczy z COVID-19 na miarę swoich możliwości
"W okresie poprzedzającym wybory potrzebna jest sprawnie działająca telewizja - dla wyborów, dla jakości ich przeprowadzenia, dla zorientowania wyborców w tym, co mają wybierać - telewizja jest niezbędna" – - Ryszard Terlecki
Przy tym poziomie zainteresowania koronawirusem oraz jakości programów w TV jest całkiem możliwe, że pierwszy Polak zarażony wirusem zatańczy w następnej edycji Tańca z Gwiazdami –
 –  Możecie nalać polaczkowi Don Perignona, albo dobrejwhisky 18 letniej. Polaczek wypije duszkiem i powie, żecierpkie i jakieś mdłe. Dacie polakowi trufli to powie, że tojakiś zgniły czosnek. Zaparzycie polaczkowi dobregoespresso z dobrej, ręcznej maszyny, z świeżo mielonychziaren bardzo dobrej jakości, powie że jakaś mała ta kawa iw ogóle kwaśna ii dziwnie smakuje. Dlatego mnie nie dziwi,że 3/4 z was, biedaki szkaluje HAWAJSKĄ. Nie dziwi mnie to,ponieważ wiem że jesteście tylko biednymi cebulakami i całeżycie schabowe z mięsa za 7,99/kg. Nie znacie życia, waszekubki smakowe są wypalone od podrobionych fajek ichujowej wódki. Nigdy nie mieliście okazji poznać smaków.Na widok pizzy z miodem byście pewnie skakali i darli mordęjak te małpy w zoo. Kompozycja słodko-słone, albo słodko-kwaśne to jedna z najlepszych rzeczy jakie możnaskonsumować. Prawdziwa eksplozja dla wyrafinowanychsmakoszy.W cywilizowanej i rozwiniętej Japonii, kiedy córkaprzyprowadza i przedstawia swojego wybranka rodzicom, ciwykonują test. Podają mu Hawajską. Kiedy chłopak pizzy niezje, albo powie że mu nie smakuje, to wiadomo że pochodziz patologicznej rodziny. Test działa z dokładnością 100% inawet WHO i ONZ przyznali, że u rodzin w których dominujealkoholizm, narkomaństwo i kazirodztwo zawsze pojawia sięniechęć do pizzy z ananasem.I Lubię to!Dodaj komentarzUdostępnijTyi 65 innych użytkowników
Segregowanie smieci – Sądząc po jakości powietrza, w Polsce wciąż są ludzie, którzy segregują śmieci na te, które pali się w dzień i na te, które pali się w nocy
 –  @vaeroun Możesz sobie nie zdawaćsprawy, ale przykład z marchewkami jestgenialny i dokładnie przedstawia tenmechanizm, o którym mowa.Pracując w sklepie, niejednokrotniewidziałem, jak to działa. Jakiś średniejjakości towar może sobie w koszykuleżeć miesiącami i nic się nie sprzeda. Atylko go rusz, przestaw, przełóż,poukładaj inaczej, rozsyp, podrzuć,cokolwiek, byle w momencie gdy jestspory ruch i widzi to jak najwięcej bab, tokurwa zaraz się zlatują jak cygany dochleba, a potem za nimi kolejnepodążające za przykładem.
Chociaż praktycznie nie oglądam telewizji, to dziś zobaczyłem... głównie kilka reklam... – Zbliżają się Święta, więc kierując się reklamami, mam mieć SZCZĘŚLIWE ŚWIĘTA. Jak to ma wyglądać?- zrobić ogromne zakupy w markecie, kupując najtańszą żywność - ważne, że będzie tego DUŻO!- kupić espumisany i inne tabletki, aby moja wątroba wytrzymała przetrawienie tych "wysokiej jakości" produktów z marketu,- koniecznie mam kupić nowy telefon, ponieważ święta bez telefonu do "nonsens",- koniecznie mam kupić większy telewizor, najlepiej taki, aby sąsiad widział go już z drogi dojazdowej do osiedla,- mam kupić tabletki na trawienie alkoholu,- mam kupić mnóstwo niezdrowych napojów z ogromną ilością cukru i mikołajem na etykiecie,- jeśli mi zabraknie kasy, mam jeszcze wziąć szybką pożyczkę w 15 minut na jedyne 375% RRSO, bo trzeba się pokazać rodzinie, że mnie stać...Ludzie! Czy społeczeństwo jest faktycznie tak prymitywne, że łapie się takie chwyty?Czy faktycznie Święta kojarzą Wam się już tylko z obżarstwem, alkoholem i "szpanerskim" nowym tandetnym TV?Gdzie rodzina?
Źródło: radio zet
 –  ALERT SMOGOWY.Ostrzegamy o niskiej jakoscipowietrza na terenie Katowici obrzeznych miejscowosci.Zalecane jest opuszczanielokali mieszkalanych tylko wszczegolnie uzasadnionychprzypadkach. Powietrze jestnaprawde chujowe, nie ryzykuj!09:44ALERT SMOGOWY.Uprzejmie przepraszamy zapoprzednio wyslana wiadomosczawierajaca slowo powszechnieuznawane za wulgarne.Przeslana zostala do Panstwawiadomosc w trybie roboczym,ktora nie uzyskala ostatecznejakceptacji administratora.Jednoczesnie przypominamy,ze bezposrednia ekspozycjana powietrze zanieczyszczone
Podczas prezentacji otwierającej Ignite 2019, prezes Microsoftu Satya Nadella pokazał zaskakujący nośnik danych - wyjął z kieszeni dżinsów kawałek kwarcowego szkła, na którym zapisany został "Superman" z 1987 roku – Płytka ma wymiary 75×75×2 mm. Dane zostały zapisane z użyciem lasera na trójwymiarowych warstwach. Szklana płytka o grubości 2 mm może mieć ponad 100 warstw punktów kodujących dane. Można je odczytać, korzystając z precyzyjnego, ultraszybkiego lasera i sztucznej inteligencji, która przeprowadzi rekonstrukcję informacji na podstawie obrazów spod mikroskopu.Dysk jest nie tylko mały, ale też odporny. Kawałek szkła z zapisanym filmem był gotowany, pieczony w piekarniku, włożony do kuchenki mikrofalowej, poddawany wpływowi silnego pola magnetycznego i wibracji. Żaden dysk talerzowy ani SSD by tego nie zniósł, ale szklanemu nic się nie stało. Wciąż można odtworzyć z niego "Supermana" w takiej samej jakości jak z archiwalnych taśm
Naukowcy z Uniwersytetu Technologicznego Chalmersa w Göteborgu opracowali sposób rozbicia każdego rodzaju tworzywa sztucznego na molekuły – Naukowcy z Uniwersytetu Technologicznego Chalmersa w Göteborgu opracowali sposób rozbicia każdego rodzaju tworzywa sztucznego na molekuły. Z uzyskanego tą metodą gazu można ponownie wyprodukować nowe tworzywo sztuczne tej samej jakości co pierwotne. Wydajność sublimacji przy 850 stopniach Celsjusza, odpowiednim tempie i czasie ogrzewania sięga 200kg tworzyw sztucznych na godzinę. Dodatkowym atutem jest to, że opracowaną technologię można wprowadzić w działających obecnie zakładach przeróbki tworzyw sztucznych
Marynarka Wojenna USAnawiązała drugi kontakt z UFO – Twierdzą, że na filmach z 12.2017 i 03.2018 znajdują się niezidentyfikowane obiekty latające, poruszające się z ponaddźwiękową prędkością, ale nie posiadające żadnych silników. Wykonywały też manewry niemożliwe dla samolotów. USA podobno mają nagrania w dużo lepszej jakości,ale nigdy ich nie udostępnią publicznie
- Co jest lepsze: słodycze, czy alkohol?- Oczywiście, że alkohol.- Jak to?- Weźmy pracownicę fabryki cukierków i pracownika destylarni, oboje z 30-letnim stażem. Babka nie może patrzeć na słodkości, – a facet zawsze będzie dokonywał nieoficjalnej kontroli jakości produktów