Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 300 takich demotywatorów

Nawet kurier był w szoku –  2
poczekalnia
Byłem dziś rano na zakupach w Biedronce i doznałem dużego szoku – Na sklepie nie było żadnych palet z towarem! $3$2informacjeFull HD AKASASANDOBSŁUGOWA200buereKASASAMOOBSŁUGOWAKASASAMOOBSŁUGOWAPLATNOŚĆ TYLKO KARTA42PLATNOŚĆ TYLKO KARTA0000
Źródło: Autorstwa Warszawska róg Szerokiej w Tomaszowie Mazowieckim, w województwie łódzkim, PL, EU. CC0 - Praca własna, Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?cur…
 –
Lepszego kandydata nie znajdzie –  Szef pewnej firmy szukał pracownika dobiura. Wystawił w oknie ogłoszenienastępującej treści:"POSZUKIWANY PRACOWNIKMusi szybko pisać na komputerze, umiećobsługiwać różne programy i musi znaćprzynajmniej jeden obcy język.Spróbuj. Nie dyskryminujemy nikogo!Jesteśmy firmą bez żadnych uprzedzeń.Każdy ma szansę!"Jakiś czas później koło okna przechodziłpies. Zobaczył ogłoszenie i wszedł dośrodka. Podszedł do biurka recepcjonistki,delikatnie złapał ją za nogawkę, pociągnąłdo wystawionego ogłoszenia i zacząłstukać w nie łapą. Recepcjonistkazdumiona zrozumiała, że pies chce sięstarać o posadę i wpuściła go do szefa.Kierownik w końcu otrząsnął się z szokui mówi do psa:- wiesz, nie mogę Cię zatrudnić. Maszwyraźnie napisane, że potrzebujemykogoś, kto szybko pisze na komputerze.Pies podbiegł szybko do komputera,wklepał w parę sekund dwustronicowylist, wydrukował i wręczył w zębachkierownikowi. Kierownik zdziwionystwierdza:- pięknie, ale wiesz... musisz też umiećobsługiwać różne programy.Pies podbiega do komputera i w paręminut stworzył bazę danych, raportrozchodów firmy i jakieś trójwymiarowewykresy. Kierownik już w totalnym szoku:- No wiesz, nie wątpię, że jesteś genialnympsem i masz sporo ciekawych zdolności,ale i tak nie mogę Cię przyjąć. Pies wybiegłna chwilę z gabinetu, przyniósł ze sobąogłoszenie, które było wystawione woknie, po czym łapą wskazał kawałek:"Nie dyskryminujemy nikogo!".Kierownik na to:- No tak, ale tam jest też napisane, żetrzeba znać jakiś obcy język.Pies spojrzał kierownikowi w oczy:- Miau.
Przez kilka dni robiłem mu zdjęcia z ukrycia. A potem pokazałem mu prawie 50 zdjęć. – Był w szoku kiedy zobaczył, że na wszystkich zdjęciach ma niezadowoloną i skrzywioną minęNastępnego dnia zauważyłem, że na ręce ma opaskę, która miała mu przypominać, by się uśmiechał.Teraz próbuje wyrobić w sobie nawyk uśmiechania się. Czasem zapomina. Widzę wtedy, że znów marszczy brwi, ale po chwili się uśmiecha, bo opaska mu o tym przypomina. Mój ziomek się stara. Życzcie mu powodzenia Przez kilka dni robiłem mu zdjęcia z ukrycia. A potem pokazałem mu prawie 50 zdjęćBył w szoku kiedy zobaczył, że na wszystkich zdjęciach ma niezadowoloną i skrzywioną minę
 –  Kiedy urodziła nam się córka, postanowiliśmy kupićz żoną używany wózek, bo nie mieliśmy już pieniędzyna nowy (dużo wydaliśmy na remont i inne dziecięcerzeczy). Znaleźliśmy na OLX taki z nosidełkiem za 150 zł.Jeszcze tego samego dnia zadzwoniłem i dogadałem się,że przyjadę obejrzeć wózek. Przyjechałem, zapłaciłemi próbowałem wezwać taksówkę, bo nie chciało mi sięciągać autobusami z tym wózkiem. Była około 21i żadna taksówka nie przyjmowała mojego zamówienia.Kobieta, która sprzedawała wózek powiedziała, żeniedługo jej mąż wróci z pracy, więc jakby co możepodwieźć mnie do domu. Mimo, że zrobiło mi siębardzo miło, to jakoś niekomfortowo się z tym czułemi odmówiłem.Kiedy czekałem u nich w mieszkaniu aż jakiś kierowcazaakceptuje moje zgłoszenie, kobieta zaproponowała miherbatę. Zaczęliśmy rozmawiać i słowo do słowa wyszłotak, że dała mi trzy paczki pieluszek dla niemowlątw najmniejszym rozmiarze, jedną całą i jednąrozpoczętą puszkę Nutrilonu (mieszanka dla niemowląt,zamiennik mleka matki) oraz dziecięce tetrowe pieluchy(używane, ale wszystkie dobre i oczywiście wypranei wyprasowane). Byłem bardzo zawstydzony, aleszczerze mówiąc wszystko co mi dała było nam bardzopotrzebne.Po chwili wrócił jej mąż i kiedy dowiedział się, że mamproblem z taksówką, zawiózł mnie swoim samochodemdo domu. Zaprosiłem go do środka na herbatę, aleodmówił. Moja żona, kiedy zobaczyła mnieobładowanego rzeczami dla dziecka, była w totalnymszoku.Nawet nie jestem w stanie wyrazić słowami jak bardzomi miło i jak bardzo jestem im wdzięczny. Nigdy niespotkałem się z takim przejawem dobroci i życzliwościjak wtedy. Tym bardziej, że na OLX jest tyle "dejów"przez co normalni ludzie są często w stosunku do siebiebardziej wyczuleni.
Słodko gorzka historia –  Mam ziomka, który pracuje w jednym z największychsklepów charytatywnych w Australii. Kiedyś przyszłado niego kobieta z 5 wielkimi plastikowymi pudełkamii powiedziała, że chce je oddać na cele charytatywne.Zajrzał do środka i okazało się, że to naprawdęprzepięknie pomalowane figurki z Warhammera. Byłw szoku i spytał, dlaczego. Powiedziała, że należałydo jej syna, ale nie mogła ich dłużej trzymać po jegośmierci. Mój ziomek powiedział, że ta kolekcja jestnaprawdę wiele warta. Nie miała o tym pojęcia. Spytałją, czy może je sprzedać w jej imieniu i poprosił o jejdane. Zgodziła się. Po zmianie zabrał je do domu,sfotografował całą kolekcję i wystawił na forum dlafanów Warhammera. Po kilku tygodniach cała kolekcjazostała sprzedana. Zadzwonił do tej kobiety, żebysię umówić i powiedział, że figurki jej syna trafiły dokolekcjonerów w całej Australii, zachwyconych jegopracą, po czym wręczył jej 12 tysięcy dolarów. Zaczęłapłakać i chciała oddać mu połowę, ale nie zgodził się.Powiedziała, że w imieniu jej syna i mojego ziomkawpłaci te pieniądze dla fundacji zapobiegającejsamobójstwom. Powiedział mi, że to najlepsza rzecz,jaką zrobił w swoim życiu.
Rafalala przypomniał o sobie po dłuższym czasie. Popularny transseksualista zaatakował członków Stowarzyszenia Pojednanie Polsko-Ukraińskie. Do zajścia miało dojść w centrum Lublina – Znana transseksualistka uderzyła rzekomo wielokrotnie jednego z chłopaków w twarz, drugi był pogryziony przez psa, a trzeci chciał pogodzić sytuacje z czarnoskórym znajomym atakującego, który prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. Jeden z chłopców został wielokrotnie uderzony w twarz, inny był gryziony przez psa napastnika, a trzeci, w szoku, próbował zrozumieć sytuację i nawiązać kontakt z czarnoskórym znajomym atakującego, który prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. Następnie zaczęła za nimi biec z kijem w ręku, krzycząc, że są złodziejami.„Do ataku doszło, ponieważ chłopcy rozmawiali między sobą po ukraińsku. Agresor, później zidentyfikowany jako agresywny transwestyta Rafalala, próbując sprowokować sytuację, zaczął nagrywać chłopców, goniąc ich z kijem i krzycząc oskarżenia o kradzież oraz wzywając ich do opuszczenia Polski” - przekazuje Karolina Romanowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Pojednania Polsko-Ukraińskiego.
0:43
 –  Moi znajomi mają dwie córki z poprzednichmałżeństw. Obie dziewczynki nazywają sięJulia i jest między nimi około pół roku różnicy,do tego podobnie wyglądają i dodatkowocelowo starają się podobnie ubierać.Generalnie wszyscy, którzy o tym nie wiedzią,myślą, że są siostrami, a nawet bliźniaczkami.A oto typowa rozmowa podczas pierwszegospotkania z nimi:- Jestem Julia, a to moja siostra, Julia.- Też Julia? Czemu?- Bo tak łatwiej było rodzicom.Ludzie w szoku. A później okazuje się, że majądwa różne nazwiska.- Czemu tak?- No cóż, trzeba nas jakoś rozróżniać.
 – Melissa Sloan jest wielką fanką tatuaży i posiada ich ponad 800 na całym swoim ciele. W ramach eksperymentu zdecydowała się jednak zakryć je makijażem. 46-letnia Walijka postanowiła zaprezentować swoją przemianę dzieciom. Okazuje się, że dwójka jej najmłodszych pociech była dość zdezorientowana. "Żadne z nich ze mną tego dnia nie rozmawiało" - zdradziła kobieta. Nie ma się co dzieciom dziwić, bo bez tatuaży ich mama wygląda jak zupełnie inna osoba ON
 –  Sytuacja autentyczna-mojaPodjezdzam sobie na parking podLidla. Jestem z dzieckiem,wiec staje sobie natym miejscu dla rodziców z dziećmi.Wypakowuje córkę.Za mną podjeżdża stararozklekotana Skoda. Staje tak centralnie zamną,blokując mnie. Ale tak w sumie niezastanawiałam się nad tym,i dalej sięzbieram do sklepu. Wysiada Karyna zSebixem i idą do mnie z zamiarem chybawpierdolu.Karyna mówi ze oni maja dwójkęniemowlaków a ja tylko jedno duże dzieckowiec mam wypierdalac z tegomiejsca.Zatkało mnie chwilowo,ale jak już sięobudziłam to mowie Karynie,ze niezamierzam się z ta przestawiać,a na parkingujest dużo wolnych innych miejsc. Na cowchodzi Sebix,ze dzwoni na policję.No wiecmowie dzwon.Sebix dzwoni,ja sobieposzłam,ale stanęłam przy oknie wLidlu,gdyż Sebix podejrzenie kręcił się kołomojego auta.Ujrzał mnie w oknie,patrzę idą zKaryna do mnie (swoje bombelki zostawili waucie).Karyna mówi ze nie mam serca,ze onanie ma jak wyciągnąć dzieci z auta,zepowinnam ja zrozumieć jak matkamatkę.Sebix każe jej zamknąć mordę. Myślekurwa co za patola,nie odzywam się, bojeszcze zglupieje przy nich.Karynakontynuuje,ze przeprasza za swojegomisiaczka,on jest zdenerwowany,ale to dobryczłowiek i widzi ze ja tez dobra jestem osobawiec może bym przestawiła tensamochód. Milczę dalej.Sebix się uruchamia imówi ze albo wyjeżdżam albo wjedzie misamochodem w mój. W tym momenciepodjeżdża policja (Sebix serio ja wezwał).Biegną do nich.Karyna płacze,Sebix coś siępluje,corka już zamknęła siw nawet,chyba tezbyła w szoku.Mówię wyjdę posłucham cotam się plują. Karyna płacze ze ma dość życiaz dziećmi,Sebix się awanturuje ze samachciała bachory.Coś tam jeszcze mordędarl,wkoncu powidziak policjantowi,ze jestjebanym prostakiem. Ten się wkurwil,kazałSebixowi wsiadać do radiowozu. Mówię czynajpierw mógłby Sebix zabrać auto, bo niemam jak wyjechać.Sebix mówi zw zachuja. Policjant mówi ze ma przestawić.Sebixze nie bo tu jest jego miejsce.Kazali sebixowidmuchać a alkomat,Sebix pod wpływem.Autozabrali na parking policyjny.Karyna tez podwpływem.Karyna i Sebix nakomisariat,bombelki do izby dzieckanie myślałam ze kiedyś spotkam na swejdrodze taka patologie
 –  Może nie na temat, ale moja (wtedy jeszczeprzyszła) teściowa prawie wypchnęła mnie zadrzwi. Wchodzimy z chłopakiem do jego domu,jego mama spojrzała na mnie takimnieprzyjemnym wzrokiem i dosyć chłodno się zemną przywitała. Byłam lekko zdezorientowana,bo zawsze była dla mnie bardzo miła. W trakcie,gdy ja zdejmowałam kurtkę i buty na korytarzu,ona zaciągnęła mojego chłopaka do kuchnii powiedziała: ,,Wyrzuć tę białowłosą dziewuchę!Nie powiem Natalce, ale chcę, żeby to byłpierwszy i ostatni raz!", itp. W końcu dołączyłamdo nich i mówię: ,,Pani Agnieszko, ale to ja!".Kobieta była w szoku. Ale to bardzo miłe z jejstrony. Ogólnie ona ma słaby wzrok, a wtedysoczewek nie założyła i nie ogarnęła, że ja to ja,bo przefarbowałam włosy z brązu na blond xDUwielbiam ją, spoko z niej teściowa. :)
 –  Dzień dobry, chciałabym umówićsię na wizytę. Kiedy jest najbliższywolny termin na przedłużanie?Potrzebuję przedłużania na citoPoleciła mi Panią pewnadziewczyna. Pokłóciłam się wklubie z jej koleżanką, bo ta pidazarywała do mojego chłopaka. Aona (ta dziewczyna) rzuciła się namnie na zewnątrz przed klubem.Zaczęłyśmy się szarpać za włosy.Mam przedłużane, więc prawiewszystkie straciłam. Ja też jąszarpałam za włosy, ale dosłownietylko jedna kępka została wmoich rękach. Byłam w szokui zapytałam, kto jej tak dobrzewłosy zrobił, a ona, powiedziała,że Pani i, że bardzo poleca.Potem poszłyśmy razem pić i siępogodziłyśmy. Ale jej kumpelanadal jest suką.To kiedy się znajdzie dla mnietermin?
 –  Rafał DobrowolskiWczoraj o 11:02Sytuacja z wczorajPrzychodzi do mnie do pracy młody chłopak 11-13 lattrzyma w woreczku drobne pieniądze 20,10,5,2,1 złwszystkiego około 300 zł. Proszę Pana czy dał by Panradę wymienić mi te pieniążki na grubsze?? Mówięczekaj chwilkę zaraz obsłuże klienta do końca i cośwymienimy, dobrze proszę Pana, a na dodatekzapamiętałem tego chłopca z tamtego roku bo tez byłwymienić pieniądze. Zaczynamy wymieniać prawiewszystko wymienione na ladzie leżą jeszcze dwabanknoty po 50 zł i jeden 10 zł, daj chłopcze te dwiepięćdziesiątki to dam Ci jeszcze całe 100 zł, nie proszęPana to muszę zostawić (teraz najlepsze) Muszę tozostawić bo muszę zapłacić księdzu podatekministrancki 30 zł od jednej kolędy, ministrant. Kur.....pytam jeszcze raz cooo musisz zapłacić??? Kolega zboku w dużym szoku za telefon i sprawdza czy cośtakiego w ogóle istnieje, absolutnie nic nie znalazł. Jajeszcze raz do chłopca jaki podatek o czy Ty mówisz??Tak proszę Pana każdy ministrant musi zapłacićksiędzu za przechodzoną kolęde podatek ministranckiw kwocie 30 zł. Pytam chłopca a jak nie zarobisz cowtedy?? No mówi wczoraj było słabo ale dziśzarobiłem więc ureguluje za wczoraj i za dziś dlategopotrzebuje 60 zł proszę Pana. Ja pierdole nogi mi sięugięły, naminowałem się cały. Zabrakło mi poprostuoddechu i słów jak można nie dość ze dostają czarnehieny od ludzi środki to jeszcze grabią biednegoministranta, na dodatek dziecko. Dla mnie poprostukary godne. Amen.
Babcia w szoku –  kB Babcia19:590IWnusiu czy ja mam tv republika jak towlaczyc
 –  Według standardów IT jestem staruszkiem w wieku 40+ lat.Pracowałem w wielu firmach. W jednych było spoko,a w innych przechodziłem przez prawdziwe piekło.Niedawno zacząłem pracować w dużej firmie IT, którastawia na młodych ludzi.Jakieś 70% pracowników, to dosłownie ludzie świeżo postudiach albo ludzie z max 2-letnim doświadczeniem.Szczerze mówiąc, jestem w szoku jak to wszystko tutajobserwuję. Młodzi ludzie przesiadują całymi grupami,rozmawiają, dyskutują o trendach w modzie i reelsach naInstagramie, piją przez słomkę kawę z modnych kawiarni -krótko mówiąc robią wszystko co im się podoba, opróczpracy.Na pracę poświęcają jakieś 2-3 godziny w ciągu dnia,a później ze znudzoną miną odchylają się na fotelui oświadczają, że dzisiaj mega się naharowali.Kiedy mają do zrobienia duże pilne zadanie, które wymagakoncentracji i ciągłej pracy przez 3-4 dni, zaczynająnarzekać, że się „wypalają”. Ktoś sabotuje pracę, ktoś sięzwalnia, ktoś inny nie zmienia swoich nawyków, ale zostajepo pracy po godzinach, żeby się wyrobić do deadline'ui,,wypala się" jeszcze bardziej.Oczywiście nie twierdzę, że wszyscy tacy są, bo zdarzają siępracowici i zmotywowani ludzie, ale póki co mam opinię,że większość taka jest.Nie miałem wcześniej styczności z tyloma młodymipracownikami w firmie, więc popytałem znajomych jak tou nich jest i wielu z nich stwierdziło, że w dzisiejszychczasach wszyscy młodzi ludzie, z nielicznymi wyjątkami,tacy właśnie są.Okej, staruszek sobie ponarzekał i może odejść na swoichskrzypiących kolanach. Ja nie mogę pozwolić sobie na,,wypalanie się", bo ktoś musi pracować...
Dziewczyny, właśnie odkryłam, że aby stworzyć szczęśliwy związek nie wystarczy znaleźć zdrowego psychicznie, normalnego mężczyznę bez traum z dzieciństwa i potrzeby udania się na terapię, ale jeszcze samej trzeba taką być. Szczerze mówiąc jestem w szoku, nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy –  고
"Kiedy miałem 14 lat, poprosiłem Mamę aby kupiła mi piłkę. Odpowiedziała mi:„Niestety Marcelito, nie mamy na to pieniędzy” – Potem poszedłem do sklepu i powiedziałem do sprzedawcy: „Mógłby Pan dać mi piłkę, a zapłacę za nią, gdy zostanę zawodowym piłkarzem”. Zaśmiał się i powiedział:„Dobrze Marcelito, pamiętaj tylko, aby za nią w przyszłości zapłacić”. Byłem wtedy w szoku, nie wiem czemu się zgodził, pewnie dlatego, że był Dobrym Znajomym Mojej Rodziny...Gdy byłem już Dorosły, Przypomniałem Sobie o moim Bohaterze z DZIECIŃSTWA i WRÓCIŁEM DO TEGO SKLEPU... Oddałem swój dług, WYKUPIŁEM WSZYSTKIE PIŁKI ZE SKLEPU, a następnie ROZDAŁEM JE BIEDNYM DZIECIOM w mojej okolicy...Nie zapomnę tej historii DO KOŃCA ŻYCIA..." - Marcelo Vieira da Silva Júnior adidasEmiratesFLY BETTER
Oto najstarsza kotka na świecie – Ile lat ma najstarsza kotka na świecie? Jeśli pod uwagę weźmiemy „ludzki” wiek, to kocia seniorka już dawno zostawiła w tyle 118-letnią Francuzkę Lucile Randon, czyli najstarszą aktualnie żyjącą osobę świata. Pod koniec listopada ubiegłego roku na liście rekordzistów, w kategorii „najstarsza kotka na świecie”, pojawiło się imię Flossie. To pochodząca z Wielkiej Brytanii kocia seniorka. Ile ma lat i gdzie mieszka? Szylkretowa kotka na co dzień mieszka w Londynie. Opiekunką Flossie jest 27-letnia Vicki Green, która przyszła na świat w tym samym roku, co jej futrzana przyjaciółka. – Od początku wiedziałam, że Flossie jest wyjątkowym kotem, ale nie wyobrażałam sobie, że będę dzielić dom z rekordzistką Guinnessa – zdradziła Green. - Byliśmy w szoku, gdy dane weterynarza wykazały, że Flossie ma prawie 27 lat! – dodaje zaskoczona właścicielka. W chwili wpisania do Księgi Rekordów Guinnessa kotka miała 26 lat i 316 dni. W przeliczeniu na wiek ludzki to około 120 lat. Warto wspomnieć, że Flossie nie jest najdłużej żyjącym kotem w historii. Ten tytuł od 17 lat należy do innej kotki, Creme Puff. Rekordzistka z Teksasu żyła dokładnie 38 lat i 3 dni. Urodziła się 3 sierpnia 1967 roku, a zmarła 6 sierpnia 2005 roku. Jej właścicielem był Jake Perry, który opiekował się także inną kocią seniorką, 34-letnią Granpą.
Uratował siedmioro kociąt – 10-letni kot o imieniu Julek, pomimo swojej wrodzonej strachliwości, dokonał bohaterskiego czynu. Nocą 8 września wybuchł pożar w schronisku dla zwierząt, w którym mieszkał. Julek dostrzegł w budynku płaczące małe kocięta i nie zważając na niebezpieczeństwo postanowił je uratować.Maluchy podążały za Julkiem gęsiego, dzięki czemu wszystkim udało się przeżyćJulek po wyjściu ze schroniska zaprowadził kocięta w bezpieczne miejsce i nie opuszczał ich, dopóki nie otrząsnęły się z pierwszego szoku 10-letni kot o imieniu Julek, pomimo swojej wrodzonej strachliwości, dokonał bohaterskiego czynu. Nocą 8 września wybuchł pożar w schronisku dla zwierząt, w którym mieszkał. Julek dostrzegł w budynku płaczące małe kocięta i nie zważając na niebezpieczeństwo postanowił je uratować. Maluchy podążały za Julkiem gęsiego, dzięki czemu wszystkim udało sięprzeżyć. Julek po wyjściu ze schroniska zaprowadził kocięta w bezpieczne miejsce i nie opuszczał ich, dopóki nie otrząsnęły się z pierwszego szoku