Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

handlasz

Z nami od: 6 września 2020 o 13:26
Ostatnio: 3 maja 2024 o 8:28
Wiek: 28
Płeć: mężczyzna
Exp: 4168
Jest obserwowany przez: 18 osób
  • Demotywatorów na głównej: 3140 z 3394 (245 w archiwum)
  • Punktów za demoty: 1028682
  • Komentarzy: 0
  • Punktów za komentarze: 0
  • Obserwuje: 0 osób
 

Ściana

 –  Miałem nowego pracownika któryzasypiał parę razy podczas swojejzmiany. Współpracownicy i klienci myśleliże jest naćpany. Jak z nim o tymporozmawiałemokazało się że jestbezdomny i śpi w samochodzie. W nocyco jakieś dwie godziny przestawiasamochód żeby się policja niedopierdalała. Powiedziałem żebyparkował na naszym prywatnym parkingui porozmawiałem z innymi menedżeramiżeby dali mu spokój. Po paru tygodniachzdołał się ogarnąć i znalazł mieszkanie.Niektórzy po prostu potrzebują odrobinypomocy.
Samochody i piesi się zatrzymują- wszyscy stoją w milczeniu dla poległego bułgarskiego bohatera Hristo Botevai jego ludzi, którzy pomogli wyzwolić Bułgarię z niewoli osmańskiej –  ДCHOS RAMPACINTE B GHATAPMAЦЕНТЪР ЗА ПРЛИТЕРАТУРактаА росTELUR
Ciekawe co jest tego powodem... –  BUNDESWEHR20MEKS
Nie znaleziono go, a poszukiwania odwołano –
0:21
A nie korzysta z męczenia zwierząt –

Beka z szefów czyli wyznania pracowników januszexu- cz. 5 (30 obrazków)

 –
0:22
 –
Podsumowując, w ciągu mniej niż dwudziestu lat zyskałem reputację najbardziej podłego, obmierzłego i nieprzewidywalnego stworzenia, jakie kiedykolwiek wydała na świat ta planeta –
 –  НАНАННАНАНАНАН
0:15
To jest dopiero zbieg okoliczności –  LOTNISKO WARSZAWA-RADOMODLOTY Departures
Adoptowałem ją wczoraj –  EEVEE
 –
 –
0:37
Zwierzęta odmawiają teraz jedzenia tańszych ryb –  ANNNEWSnews値上げの波エサ代や電気代にBOX ペンギンやカワウソに異変
0:30
 –
 –  JAPAN762A
0:09
 –  CongratsGRADIBUN
0:09
 –  Kiedyś prowadziłem firmę zajmującą sięzmianą opon. Głównym problemem tegobiznesu była sezonowość i wieczny brak rąkdo pracy. Zwykle najgorętszy okres trwał dwatygodnie i w jego trakcie harowaliśmy od ranado nocy bez dnia wolnego. Zaczynaliśmyo 7 rano, pracownicy kończyli pracę o 20-21,a ja wychodziłem do domu dopiero popółnocy.Pewnego razu, tuż przed zamknięciem,przyjechało małżeństwo z 15-letnim synem.Akurat byłem sam i miałem ręce pełne robotycały w smarach, zmęczony, jedyne o czymw tamtym momencie myślałem to prysznic iłóżko. W ciągu pół godziny, kiedy zmieniałemim opony na zimowe, słyszałem jak rodzicemówili do swojego syna: ,,Spójrz, jak niebędziesz się uczył, to skończysz jak on-brudny, harujący całe dnie za grosze.Wszystkie nieuki tak kończą. A gdyby miałchociaż trochę oleju w głowie, poszedłby nastudia i znalazłby lepszą pracę" itd. Nawetbyłem gotów się z nimi zgodzić, że ta pracajest naprawdę ciężka i że dobre wykształceniejest ważne, gdyby nie ten lekceważący ton.Dlatego powiedziałem, że ukończyłem dwakierunki studiów, ale nie są mi one do niczegopotrzebne, bo tu świetnie zarabiam i—specjalnie na ich oczach wyciągnąłem kasetkę,w której znajdował się konkretny plikbanknotów (zwłaszcza, że wtedy główniepłaciło się gotówką) i życzyłem chłopakowipowodzenia na studiach.Sądząc po wyrazie twarzy kobiety, prowokacjasię udała.
 –