Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…
 –  Miałem nowego pracownika któryzasypiał parę razy podczas swojejzmiany. Współpracownicy i klienci myśleliże jest naćpany. Jak z nim o tymporozmawiałemokazało się że jestbezdomny i śpi w samochodzie. W nocyco jakieś dwie godziny przestawiasamochód żeby się policja niedopierdalała. Powiedziałem żebyparkował na naszym prywatnym parkingui porozmawiałem z innymi menedżeramiżeby dali mu spokój. Po paru tygodniachzdołał się ogarnąć i znalazł mieszkanie.Niektórzy po prostu potrzebują odrobinypomocy.

Komentarze Ukryj komentarze

z adresu www
Komentarze są aktualnie ukryte.
Momencik, trwa ładowanie komentarzy…