Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

archiwum
Potrzebna pomoc dla seniora. Jeśli ktoś jest w stanie, niech wspomoże zbiórkę pieniędzy dla Pana Zenona albo chociaż poda to dalej – "Pan Zenon ma 66 lat i mieszka w Łęknie, wsi pod Zaniemyślem. Przez 37 lat pracował jako malarz. Dalszą pracę uniemożliwił mu udar, który spowodował problemy z poruszaniem ręką oraz nogą. Jego żona zmarła 6 lat temu. Pan Zenon ma trójkę dzieci, ale w ogóle się nim nie interesują. Nie pomagają, nie przychodzą…Pan Zenon podżyrował kiedyś kredyt swojemu znajomemu. Niestety. Znajomy nie spłacał i płatność zobowiązań spadła na Pana Zenona. Komornik zabiera mu 500-600 zł miesięcznie. Do tego duże wydatki na leki, mieszkanie, media czy jedzenie. Pan Zenon przez TRZY LATA żył bez prądu! Nie miał po prostu jak za niego zapłacić! Przez te kilka lat siedział w swoim mieszkanku przy świeczkach i włączonym radyjku na baterie.Nie można pozwolić, by Pan Zenon znowu żył bez prądu, dlatego trzeba będzie teraz na bieżąco opłacać rachunki. Pan Zenon żyje w mieszkaniu, które składa się tylko z salonu i kuchni. Nie ma w nim łazienki. Pan Zenon myje się w misce. Nawet ciężko to nazwać mieszkaniem. To bardziej taka część strychowa, komórka. Na dodatek wszystko jest okopcone od grzania." To straszne w jakich warunkach żyją ludzie, który u schyłku życia powinni być szczęśliwi i nie musieć się o nic martwić.
archiwum – powód
 –
archiwum – powód
"Mój mąż właśnie wszedł do pokoju, powiedział psu, że jest śliczny i jak bardzo go kocha, po czym wziął jego głowę w swoje dłonie, spojrzał mu w oczy, po czym dał buziaka w czoło. I wyszedł z pokoju. Przez cały ten czas siedziałam obok psa" –
archiwum – powód
 –
archiwum
Kiedy syn Laury Degnon, Jake, zdał sobie sprawę, że zgubił portfel podczas burzy śnieżnej, stracili nadzieję, że go znajdą. Aż pewnego dnia ktoś zapukał do ich drzwi – Juan znalazł swój portfel na parkingu i przedarł się przez śnieg, żeby zwrócić zgubę. Dobroć jest wszędzie
archiwum
"Stałem w kolejce do kasy, przede mną stała taka mała starowinka. Trzęsły jej się ręce, miała kompletnie zagubiony wzrok, mocno tuliła do piersi malutką portmonetkę – taką zrobioną na szydełku – widzieliście może kiedyś takie portmonetki? Ja widziałem u swojej prababci – I zabrakło jej 4 zł, żeby zapłacić za zakupy, a w koszyku miała chleb, mleko, jakąś kaszę i maciupeńki kawałeczek pasztetowej. A kasjer był bardzo niemiły i rozmawiał z nią po chamsku. Staruszka stała taka przybita, ze łzami w oczach, no i nie wytrzymałem, dałem kasjerowi te 4 złote i zwróciłem mu uwagę, że nie wolno tak źle traktować żadnego człowieka.Ale serce mało mi nie wyskoczyło z piersi i nagle wziąłem staruszkę za rękę i poszedłem z nią z powrotem do sklepu. Babulinka szła pokornie ze mną, a ja wkładałem do koszyka produkty dla niej, te co myślałem, że będą najbardziej potrzebne: mięso, porcje rosołowe, jajka, kasze różne, a ona szła obok i wszyscy się na nas patrzyli. Doszliśmy do owoców i zapytałem ją, jakie lubi, a staruszka patrzyła na mnie w milczeniu wielkimi oczami i mrugała. Wziąłem wszystkiego po trochu, mam nadzieję, że starczy jej na długo.Wróciliśmy do kasy, ludzie się rozstąpili, puścili nas bez kolejki. No i przy kasie zrozumiałem, że nie mam przy sobie dość pieniędzy, by zapłacić za jej zakupy i za swoje, więc swój koszyk zostawiłem, zapłaciłem za zakupy babulinki, cały czas trzymając ją za rękę. Wyszliśmy na zewnątrz. Spojrzałem staruszce w twarz i zobaczyłem łzy na policzku… Zapytałem, dokąd ja zawieźć, zaprosiłem do samochodu, a ona zaproponowała, ze w domu poczęstuje mnie herbatą. Zaniosłem jej zakupy. Staruszka poszła do kuchni robić herbatę, a ja rozglądałem się po bardzo ubogim, ale czystym i przytulnym wnętrzu. A kiedy postawiła na stole dwie obtłuczone filiżanki i talerzyk, na którym leżały dwa pierożki z cebulą - to nagle dotarło do mnie jak żyją nasi staruszkowie… Wyszedłem od niej, wsiadłem do samochodu i wtedy już nie wytrzymałem. Płakałem chyba z kwadrans…- Po Pierwsze Ludzie"
archiwum
Na Alasce, w nowy rok rodzice porzucili dopiero co urodzonego noworodka. Dziecko było w pudelku kartonowym, do którego dołączono list, w którym rodzice wyjaśniają, że nie mają pieniędzy na wychowanie dziecka i proszą o znalezienie mu dobrej rodziny –
archiwum
Bez jej pomocy nikt nie znalazłby roztrzaskanego samochodu. Udało się uratować człowieków i obecnie przebywają w szpitalu. Bardzo dobry piesek! –
archiwum
 –
archiwum
Podczas Sztormu Axel, duński frachtowiec gubi kontener wypakowany dziesiątkami tysięcy 'kinderniespodzianek' w pobliżu niemieckiej wyspy Langeoog. – Chyba już nie muszę dodawać, że plaża bardzo szybko stała się jednym z ulubionych miejsc dzieci i została przez nie ekspresowo "oczyszczona"?
archiwum
 –
archiwum – powód
Chłopiec z Czeczenii zatrzymuje się w drodze ze szkoły, żeby przytulić dwa bezdomne psy. –
0:25
archiwum – powód
 –
archiwum – powód
Ta pani chciała świętować swoje urodziny, ale nikt z jej rodziny ani grona przyjaciół nie pojawił się, więc personel i niektórzy nieznajomi postanowili świętować razem z nią –
0:13
archiwum – powód
 –
archiwum
Madassar Khalim, uczciwy kierowca taksówki z Dubaju, zwrócił studentce z Indii 19 000 rupii indyjskich i brytyjską wizę –
archiwum – powód
 –
archiwum – powód
Wiosną 2020 roku Włoch o senegalskich korzeniach, Khabane „Khaby" Lame, stracił pracę w fabryce z powodu pandemii. Z nudów zaczął nagrywać filmiki, w których naśmiewał się z popularnych, ale bezużytecznych życiowych sztuczek. W ciągu zaledwie kilku miesięcy stał się jednym z najpopularniejszych blogerów na TikToku. – Dziś ma 108 milionów subskrybentów. Popularność Lameta jest fenomenalna -nie pomaga mu sztab specjalistów od marketingu, nigdy nie płacił za reklamy i nie zawyżał liczby swoich obserwujących.
archiwum – powód
Suczka Amanda podczas pożaru domu wyniosła wszystkie swoje szczeniaki z płonącego pomieszczenia. Biegała w tą i z powrotem, aby ukryć je w najbezpieczniejszym miejscu, którym okazał się wóz bojowy strażaków. Cała rodzina trafiła pod opiekę weterynarzy. –
archiwum – powód
Jak zrobić niezwykłe zdjęcie swojemu pupilowi –
0:09