Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 268 takich demotywatorów

Kiedy zrobiłem sobie herbatę, ale o niej zapomniałem i po godzinie odkrywam, że jest już zimna –  1freegifmaker.me
0:05

Polska - kraj, który nienawidzi kobiet

 –  abor Aborcyjny Dream TeamcyjnyAni JednejWięcej. Przestańcie nas zabijać1 dni.2004Agata miała 25 lat. Mieszkała w Pile. Agata byław ciąży, gdy zdiagnozowano u niej wrzodziejącezapalenie jelita grubego. Choroba postępowałabardzo szybko, a stan zdrowia Agaty drastyczniesię pogarszał, mimo to lekarze nie potraktowali jejcierpień poważnie. Skoncentrowani napodtrzymaniu ciąży nie zdecydowali się nawet nawykonanie pełnego badania endoskopowego.Lekarze poradzili Agacie, aby „martwiła się obrzuch, a nie d***” . Ostatnie miesiące życiaspędziła w szpitalach w Pile, Poznaniu, i Łodzi.Płód obumarł, ale na pomoc dla Agaty było już zapóźno. Po czterech miesiącach męczarni Agatazmarła.Justyna34-letnia Justyna trafiła do szpitala w 5. miesiącuciąży z powodu plamień, skurczów i bólu brzucha.Leczenie okazało się nieskuteczne, płód obumarł,u kobiety stwierdzono ryzyko sepsy. Lekarzezdecydowali, że wywołają poród naturalny. Środkina wywołanie porodu nie działały wystarczającoszybko, a w organizmie kobiety szybko rozwinęłasię infekcja. Justyna zmarła, osierociła dwojedzieci. Justyna zmarła w 2020 roku, kilka tygodnipo decyzji Trybunału202130 letnia Izabela z Pszczyny, mama, córka, żona,siostra, przyjaciółka, fryzjerka z Pszczyny zmarła22 września, będąc w 22 tygodniu ciąży. Ostatniądobę spędziła w szpitalu obawiając się o swojeżycie. Na skutek bezwodzia wystąpił stanzapalny. Iza miała 40 stopni gorączki a lekarz byłu niej raz. W smsach do swojej Mamy pisała, żelekarze nic nie robią przez ustawę antyaborcyjną,bo ,,serce płodu bije". Bała się. Wzięła swojtermometr, by móc mierzyć sobie temperaturę.Kobiecie leżącej z nią na sali Izabela mówiła, że,,chce żyć, że ma dla kogo żyć”. Jej serce teżciągle biło. Izabela zmarła nad ranem.2021Ania ze ŚwidnicyAnia też zmarła w 5. miesiącu ciąży w szpitalu.Też wstrząs septyczny. Leżała całą noc naoddziale i kazali jej rodzić martwe dziecko. 13 i 14czerwca 2021 roku w szpitalu "Latawiec" wŚwidnicy w woj. dolnośląskim doszło do tragedii.Kobieta dostała sepsy i zmarła.2022Agnieszka z CzęstochowyKobieta trafiła do Wojewódzkiego Szpitala wCzęstochowie na Oddział Ginekologii 21 grudnia2021 roku. Była w pierwszym trymestrze ciążybliźniaczej, bolał ją brzuch i wymiotowała. Na bólmiała skarżyć się już wcześniej, ale lekarze mielito ignorować i mówić Agnieszce, że ciążabliźniacza "ma prawo boleć". Agnieszka z dnia nadzień czuła się coraz gorzej. Agnieszka przeztydzień nosiła w macicy martwy płód. Lekarzeczekali, bo była szansa, aby "uratować drugiedziecko". Zmarła w tragicznych okolicznościach."To kolejny dowód, że panujące rządy mają krewna rękach" - pisała rodzina. AGNIESZKA T. miała37 lat i osierociła trójkę dzieci.2022Marta trafiła do szpitala w Katowicach w 20.tygodniu ciąży. Pomimo opieki personeluplacówki, zdaniem jej męża kobieta nie otrzymałana czas właściwej diagnozy. Pani Marta i panKrzysztof, małżeństwo trzydziestoparolatków,przez kilka lat starali się o dziecko. Kobieta dwarazy poroniła. W grudniu 2021 r. pani Marcieudało się ponownie zajść w ciążę. Marta trafiłajednak do szpitala już po trzech miesiącach, bozaczęła odczuwać ból i spięcia brzucha. Wkrótcepłód obumarł. Stan pani Marty się pogarszał.Zgłaszała personelowi medycznemu kolejneobjawy: występowanie dreszczy i uczucie zimna.Miała też gorączkę. Według personelumedycznego te wszystkie objawy były związaneze stresem, który przeżywała na oddziale. Niepomagało włączenie antybiotyków i usunięciemacicy, która według lekarzy była źródłemzakażenia. Pani Marta zmarła w nocy z 17 na 18kwietnia w trzeciej dobie pobytu w katowickimszpitalu. Personel nazwał zachowanie pani Martyna oddziale trudnym. Prawnicy rodziny twierdzą,że przestrzegała ona wszelkich zaleceńpersonelu, a "próba przerzuceniaodpowiedzialności za tę sytuację na zmarłąpacjentkę jest bulwersująca"ZE2023Dorota z Bochni24 maja w szpitalu w Nowym Targu zmarłaDorota. Była w 20 tygodniu ciąży ciąży. Na oddziałtrafiła z bezwodziem. Lekarze powiedzieli jej, żejak będzie leżała z nogami w górze, to wodypowrócą. Leżała tak przez trzy doby. Niezrobiono jej nawet usg, nie powiedziano oryzykach. U Doroty rozwijał się stan zapalny,bolała ją głowa. Podawano jej antybiotyk iparacetamol. Po trzech dobach lekarze stwierdzilizgon płodu, ale zamiast podjąć działania ratująceżycie Doroty, to próbowali się przez dwie godzinyskontaktować z wojewódzkim konsultantem ds.ginekologii. Dorota zmarła 24 maja.Zdjęcie Marta KarkosaNIECH TADOROTAIZA, MARTAAGNIESZKAJUSTYNAANIAในราNIE ROSMZABIŁ BRAKDOSTĘPU DO BEZPIECZNEABORGI
Kiedy jesteś zimna jak skałai nic nie jest w stanie cię poruszyć –
Zastawialiście się kiedyś co można by zrobić w Belgii za €400? Spędzić dzień w Brukseli? Wybrac się na wyścig na torze Spa? Zapłacić mandat za brak biletu w komunikacji miejskiej? Doprowadzić do śmieci studenta? – Sąd w Antwerpii skazał na prace społeczne osiemnastu członków stowarzyszenia studenckiego Reuzegom w Leuven za spowodowanie śmierci 20-letniego Sandy Dia podczas otrzęsin. Sąd uznał członków stowarzyszenia za winnych nieumyślnego zabójstwa oraz poniżającego traktowania, uniewinnił ich jednak z zarzutu podania szkodliwych substancji. Sędzia wymierzył im karę prac społecznych w wymiarze od 225 do 300 godzin. Skazani muszą również zapłacić grzywnę od 250 do 400 euro. Prokuratura domagała się kar od 18 do 50 miesięcy więzienia.Na początku grudnia 2018 r. Sanda Dia – student katolickiego uniwersytetu w Leuven (KU Leuven), brał udział w wielodniowych otrzęsinach zorganizowanych przez stowarzyszenie studenckie Reuzegom. Impreza wymknęła się spod kontroli. Studentów zmuszano do upijania się do nieprzytomności, kazano im również wykopać w lesie dół, w którym musieli m.in. jeść myszy, złote rybki oraz pić litry oleju roślinnego. Byli także polewani zimną wodą.Otrzęsiny zakończyły się tragicznie dla 20-latka, który stracił przytomność i zmarł dwa dni później w szpitalu. Z akt sądowych wynika, iż zgon nastąpił w wyniku zatrucia oraz wychłodzenia organizmu. Śmierć studenta odbiła się szerokim echem w Belgii również dlatego, iż ofiarą był czarnoskóry student, a oskarżonymi biali mężczyźni, głównie synowie prawników, sędziów, polityków i lekarzy. OUR
Pisarka Janina Wieczerska, kuląc się z zimna, paliła przed jakimś budynkiem papierosa i skarżyła się drugiemu nałogowcowi: – – W dobie szalejącej poprawności politycznej, jedyną powszechnie akceptowaną formą agresji jest antynikotynizm. Jak pan w towarzystwie powie, że jest pan alkoholikiem, narkomanem, gejem, lesbijką, czy kim sobie pan tam chce, to wszyscy będą mili i współczujący. Każdy się nad panem użali. Ale niech pan spróbuje w towarzystwie powiedzieć, że pan pali. Wszyscy zgodnie zakrzykną: „Wyp…. na dwór!”
Kiedy go znalazłam ważył 3 dagi był zimny jak lód – Ogrzałam, nakarmiłam i po paru miesiącach wypuściłam. Kiedy go wypuszczałam ważył 1,5 kg. Miał na imię Max"
 –  Ceny detaliczne wybranych towarów w zł2015Chleb Mlekopszenno- krowie- Jabłka-żytni 3,0-3,5%, za 1 kgza 1 kg UHT za 1 l4,402,878,322,742022Zmiany wpoziomach 89,1% 32,4% 20,4%cen3,80Kawanaturalnamielonaza 1 kgPiwojasne,pełneza 115,62Zimnawoda41,243,30 54,92 6,72 4,4933,2% 19,6%z sieciza 1 m³3,730Benzyna 95--oktanowaza 114,656,6720,4% 43,4%
Żabka, tu rodzą się miłości –  Pozdrawiam Wiktorię, która pracuje w Żabce przy ul.Długo przymierzałem się, by to napisać.Chcę Ci powiedzieć, że jesteś naprawdę bardzo ładna, masz piękne oczy iprzecudowne włosy. Strasznie mi się podobasz, ale hot-dogi robisz najgorsze zewszystkich, którzy tam pracują.Musisz trochę dłużej trzymać bułkę w opiekaczu, niech ona się nawet trochęprzypali, bo lepiej taka chrupiąca niż zimna i miękka. Co do parówek, nie mamzastrzeżeń. I jeszcze jedna wskazówka - jeśli klient prosi o dwa sosy to nie powinnaśwlewać ich dwa razy więcej, ale jednego mniej i drugiego mniej. Zasada jest taka, żetych dwóch zmieszanych sosów musi być tyle, ile jednego, gdyby ktoś poprosił ojeden.Mam nadzieję, że to przeczytasz, bo jeśli problemy stwarzają Ci hot-dogi, mam dużepodstawy, by obawiać się, że nie radzisz sobie w kuchni.Będę kontrolował postępy, nie zepsuj tego.Do zobaczenia!
Na początku był strach, ale w upalne lato, zimna woda prosto ze studni smakowała jak żadna inna –
 –
0:12

Kajakiem przez Wisłę - Zimą

Kajakiem przez Wisłę - Zimą – Jest pewien gość, który postanowił zrobić coś, na co nie każdy miałby odwagę. Postanowił,  ze przepłynie Wisłę zimą by pomóc w zbiórce na leczenie Szymona. Już około 360 km pokonane.  Profil jak i zbiórke zamieszczam poniżej. Mateusz płynie już od prawie dwóch tygodni i pomimo wyczerpania i ekstremalnego zimna, potrafi znaleźć siłę i uparcie brnie do przodu.
Trzeba było mówić od razu –  jak dziś woda zimna
Źródło: Liz Climo
 – 10-letni Miłosz jechał wraz z ojczymem Kamilem oraz psem Burzą autostradą A1, by odebrać przebywającego w szpitalu dziadka. Nieopodal Łodzi pan Kamil nieoczekiwanie zasłabł, w wyniku czego samochód uderzył w przydrożne barierki. Chłopiec zachował zimną krew, zadzwonił pod 112 i do czasu przyjazdu służb przez pół godziny wykonywał zadania zlecane przez operatorkę.Ojczym Miłosza o tym, że syn zadzwonił pod numer alarmowy 112 i uratował mu życie dowiedział się na drugi dzień. – To było zaskoczenie, radość i wzruszenie. Masa była tych emocji, bo Miłosz uratował mi życie. Człowiek się cieszy z tego, że żyje. Z drugiej strony jest też duma, bo jednak te nauki nie poszły na marne, zostały wykorzystane w praktyce. Jestem dumny z syna
 –  Wśród kilkudziesięciu tysięcy miejscowościw Polsce znajdziemy wiele nazw, które napierwszy rzut oka wywołują niemałąkonsternację. Czasem nazwy te mająspecyficzną genezę, czasami jednakpozostaje nam tylko domyślać się, skąd sięwzięły. I tak w Polsce znajdziemy takiekwiatki jak Niemyje-Ząbki, Stare Juchy,Kłopoty-Stanisławy, Paskudy, Sieroty,Niezdara, Wielkie Oczy, Zimna Wódka, Zgon,Zdrada, Męcikał, Donosy, Sucha Psina,Wińsko, Plugawice, Swornegacie, KrzyweKolano, Pupkowizna, Pupki, Całowanie, LenieWielkie, Krzyczki-Żabiczki, Jednorożec, ZłeMięso, Małachowo-Złych Miejsc, Wielka Lipa,Tumidaj, Stara Piła, Grzeczna Panna, OstatniGrosz, Dziadowa Kłoda, Suchy Pies,Oszczywilk, Wymysły.
Laureat Oscara, Joaquin Phoenix zagra w filmie "The Island" Pawła Pawlikowskiego, który na koncie ma takie filmy jak "Ida" oraz "Zimna wojna" – W nowym filmie twórcy nagrodzonej Oscarem "Idy" główne role zagrają Joaquin Phoenix i Rooney Mara - ujawnił serwis "Deadline". Prace na planie o roboczym tytule "The Island" mają ruszyć w przyszłym roku. Historia "The Island", inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami. Na ekranie zobaczymy parę Amerykanów żyjących w latach 30. XX wieku, która postanawia uciec od cywilizacji i na opuszczonej wyspie zbudować swój prywatny raj
Brawo! –
Jeden z alpinistów zamówił sobie pizzę na szczyt Fudżi, najwyższego szczytu Japonii (3776 m n.p.m.) i dostawca mu ją przyniósł – Nie wiadomo, czy klient był zadowolony, bo realizacja zamówienia zajęła 5 godzin i pizza była zimna.
 –
Morze Bałtyckie wpław czyli 170 kilometrów w wodzie! – "Przyszedł dzień, na który czekałem praktycznie całe życie. Dzień, który śnił mi się przez ostatni rok każdej nocy. Dzień, w którym jako pierwsza osoba na świecie mogę przepłynąć całe Morze Bałtyckie wpław" – napisał Bartosz Kubkowski tuż przed rozpoczęciem największego wyzwania w swoim życiu.Bartek wypłynął w morze w poniedziałek 8 sierpnia o godzinie 8:20 z plaży przy Kołobrzeskim molo, rozpoczynając swój niesamowity Projekt Ultra Baltic Swim. Teraz, we wtorek wieczorem, po ponad 40 godzinach w wodzie jest już za półmetkiem trasy! Pomimo ogromnego zmęczenia, bólu pleców, zimna, za ok. 30 godzin powinien dotrzeć do wybrzeży Szwecji. To ponad 170 kilometrów w wodzie. Nikt jeszcze NIGDY nie dokonał takiego wyczynu. Bartek chce, aby jego dokonanie trafiło do Księgi Rekordów Guinnessa. Trzymajcie kciuki za tego chłopaka, który właśnie teraz płynie wpław przez całe morze i jest na samym środku Bałtyku!
Źródło: ON THE MOVE
Lipcowy rekord zimna Polski padł w miniony poniedziałek w Tatrach – W minionym tygodniu w Litworowym Kotle przez cztery dni z rzędu był mróz, odnotowano tam minus 5,7 st. C., a dotychczasowy lipcowy rekord zimna w Polsce został zanotowany w 1996 roku na Hali Izerskiej - wynosił -5,5 st. C. Kolejne rekordy zimna niewątpliwie są tam spodziewane