Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 361 takich demotywatorów

W świecie taksówek obowiązują dwa niezmienne prawa: – Jeśli jesteś już ubrany, gotowy do wyjścia albo bardzo się spieszysz - taksówka będzie za 20 minut (czytaj: 30). Kierowca niby kończy kurs tuż obok... a dokładnie w Pcimiu Dolnym 20 km dalej.Jeśli, nauczony doświadczeniem, zamówiłeś taksówkę wcześniej - pojawia się w 20 sekund. Od razu zaczyna naliczać czas oczekiwania. Kierowca mieszkał przez tydzień na Twojej klatce, czekając właśnie na ten kurs
poczekalnia
Coraz bardziej wkurzają mnie te ciągłe wojny płci i licytowanie się kto i czemu ma gorzej – Uczestnicy tej wojny nigdy nie nauczą się, że:1. Nawet jeśli ktoś ich skrzywdził, to jeszcze nie znaczy, że każdy przedstawiciel/przedstawicielka płci przeciwnej to takie samo zło?2. Stawiając niewiadomo jakie wymagania drugiej osobie (typu 1,80, wielki dom i wiadomo która część ciała, sportowa sylwetka/50 kg wagi, rozmiar E, twarz modelki) to też trzeba mieć do zaoferowania coś innego niż "siebie"?3. Przez to ze wchodzą na takie treści, komentują, angażują się, to algorytm tymbardziej podsuwa im redpill/feminazizm, przez co ci ludzie jeszcze bardziej się nakręcają i zamykają w bańkach?4. Nie każda kobieta ma of, czy jest wiadomo kim, tak jak i nie każdy mężczyzna to potencjalnych gwałciciel? No i czemu nie możemy wyewoluować do takiego poziomu, by zamiast prowadzić wojnę kto ma gorzej, to robic wszystko by KAŻDY miał lepiej? No ale to wymaga większego wysiłku i wyjścia z pewnych baniek informacyjnych, więc dla większości społeczeństwa jest za trudne Faceci są lepsi od kobiet,ponieważ mamy penisy!Kobiety są lepsze odfacetów, ponieważ wasrodzimy!jeja.plJesteśmy sobie równiTak, wiem
...wiarę w to, że zawsze gdzieś są dobrzy ludzie –  Przez długi czas jeździłam tym samym autobusem z dworckolejowego do miasta do pracy, zawsze z tym samymkierowcą. Można powiedzieć, że przez ten czasprzyzwyczailiśmy się do siebie.Tego dnia w autobusie byli nietypowi pasażerowiedwóch młodych turystów jadących do miasta. Jedenz nich miał irokeza, co w latach 2017-2018 było dośćrzadkie, więc przez chwilę przyglądałam mu sięz ciekawością. Potem jednak włączyłam muzykę nasłuchawkach i zapomniałam o turystach.Przygotowując się do wyjścia, usiadłam z przodu,za kierowcą, i położyłam telefon obok siebie. Wyszłamzadowolona z autobusu, ale dopiero gdy muzyka ucichła,zdałam sobie sprawę, że zapomniałam zabrać telefon.Ogarnął mnie stres - w głowie pojawiły się czarnescenariusze: zmiana numeru, usuwanie starego numeruz banku, utrata wszystkich zdjęć...Złapałam taksówkę i pojechałam na dworzec autobusowy,dokąd zmierzał mój autobus. Szybko odnalazłam kierowcęi opowiedziałam mu o całej sytuacji. Powiedział, że niewidział telefonu, ale wpuścił mnie do autobusu, żebymmogła się rozejrzeć - może gdzieś spadł pod siedzenia.Niestety, nigdzie go nie było.Zmartwiona poszłam w kierunku przystanku, żebydojechać do pracy. Tam czekali ci sami dwaj turyści.Zapytałam, czy nie widzieli mojego telefonu.Odpowiedzieli, że tak - wzięli go i oddali kierowcy.Byłam w szoku. Powiedziałam, że przed chwiląrozmawiałam z kierowcą, a on zaprzeczył, jakoby znalazłjakikolwiek telefon. Wtedy chłopak z irokezem powiedziałspokojnie:- Chodź, pójdziemy do niego razem.Podeszliśmy do kierowcy, a chłopak grzecznie, alestanowczo poprosił go o oddanie telefonu. Kierowca zacząsię plątać, tłumacząc, że skąd niby miał wiedzieć, do kogonależy telefon. Już chciałam się oburzyć, ale chłopakruchem ręki mnie uciszył. Stanęłam za nim i poczułam siędziwnie - to pierwszy raz, kiedy ktoś rozwiązywał mójproblem za mnie.W końcu kierowca oddał telefon. Zdążył go wcześniejwyłączyć, żeby nikt nie mógł się na niego dodzwonić.Wracając na przystanek, trochę porozmawialiśmy. Okazałsię naprawdę inteligentnym i kulturalnym człowiekiem.Opowiedział mi trochę o swoich podróżach. Chciałam mupodziękować, wręczając 50 zł (tyle miałam przy sobie wgotówce), ale odmówił. Byłam w szoku - nie tylko przezcałą sytuację, ale też przez jego zachowanie, które wydałomi się tak nietypowe.Dziękuję ci, chłopaku z irokezem!Pomogłeś mi odzyskać telefon i zostawiłeś po sobiewspomnienia na całe życie.
Zagłosuj

Na jakim etapie w Twoim domu są przygotowania do Świąt Wielkanocnych?

Liczba głosów: 976
Stanie się dokładnie to, czego Putin i Trump się obawiają -  Europa porzuci pierdoły którymi się do tej pory zajmowała i zacznie zajmować się konkretami, co doprowadzi do szybszej i ściślejszej integracji, bo Europa nie ma teraz innego wyjścia – I dobrze, bo Europa jak organizm ma więcej siły ekonomicznej i finansowej niż i USA i Rosja (bo ta ma ekonomię na poziomie Włoch) EU&Welt2024DO NOT PANICEUWelt2025ORGANIZEMQ
Polacy za granicą – Wszędzie nas znają z jak najlepszej strony Liebe Patienten,wenn Sie in einem alkoholisiertem Zustand sind und ihr Lebennicht in Gefahr ist, bitten wir Sie, zu gehen und ein anderes malNÜCHTERN zu uns zu kommen. Wenn Sie es nicht tuninformieren wir die Polizei und bekommen Sie ein lebenslangesHausverbot. Gelegentlich führen wir Alkoholkontrollen durch.Drodzy Pacjenci,Jesli jestescie Panstwo pod wpływem alkoholu i Panstwa zyciunie zagraza niebezpieczenstwo prosimy o opuszczenie praktykilekarskiej i ponowne przyjscie w stanie TRZEZWYM. Jesliodmowicie Panstwo wyjscia wezwana zostanie policja iotrzymaja Panstwo zakaz wstepu. Sporadycznieprzeprowadzamy kontrole trzezwosci.Scherid lebBIETENPlatz in eiPaging-Snet undausgewogsch sprecBetreuunghäftigungsbilitationche Betreuliche Umgeja dla Seniorna 4belków
Super że możesz liczyć na pomoc, gdy znajdziesz się w sytuacji bez wyjścia –
0:32

Kilka faktów na temat kierowców TIRów i ciężarówek:

 –  Jestem behapowcem w pewnej firmie.Nadzoruję ponad 200 pracowników.Powiem tak. Kierowcy ciężarówek tosą największe matoły z jakimi w życiupracowałem. Większość z tych ludzima problem z pisaniem i czytaniema ja muszę ich uczyć zasad BHP ibezpiecznej jazdy. Nie da się! chociażbym wychodził z siebie i stawał obok tosię kurwa nie da. Im się mózgi resetująmetr za progiem sali szkoleniowej.Codziennością jest, że oni nie zdająprostych testów po szkoleniu. Nawet jakim dyktuję odpowiedzi to źle zaznaczająi nie zdają!Wszystkie szkolenia jak krew w piach.Oni kurwa nie są w stanie przyswoićżadnych zasad BHP. Mają zdrowie i życieinnych ludzi kompletnie za nic. Tłukęim do tych zakutych łbów, że zdrowiei życie człowieka jest bezcenne i żemuszą uważać na innych na drodze bonie mają z nimi szans. Myślicie, że to cośdaje? Mamy 40 wypadków przy pracyrocznie... Najgłupszy wypadek przypracy kierowcy w mojej historii? Facetolał zalecenia ze szkolenia, nie stosowałsię do instrukcji producenta pasów domocowania ładunków "on wie lepiej bopracuje 10 lat". Tak kurwa naciągnął pasrurką, że jak go odpinał to pas wystrzeliłjak kusza i mu uciął palec...Nie jestem w stanie nauczyć tych durnido zapiania pasów! Oni uważają, że nietrzeba zapinać pasów jadąc ciężarówką.Facet zjechał z drogi do rowu. Wyjebałogo z siedzenia i tak przypierdolił głowąw podsufitkę, że połamał kręgi...Najtrudniejsza branża świata. Ludzietrzymajcie mnie bo mi rozwali bebech.ze śmiechu. Kierowcą tira nie zostajesię jak masz skończoną astronomię naUniwersytecie Jagielońskim. Kierowcątira zostaje się jak nie potrafi się robićw życiu kurwa NIC. Ci goście byli wstanie przyswoić tylko umiejętnośćkręcenia kółkiem. 80% kierowcówma szkołę podstawową! A co robiąkierowcy ciężarówek każdy kto jeździwidzi. Mają w dupie wszystkich.Zajeżdżanie drogi na autostradach bosobie robią wyprzedzanie-wyścigi słonina tempomatach bo jeden ma 89,5 adrugi 89,7 km/h wiec go wyprzedza bopoliczył, że na 10000 km zaoszczędzicztery minuty. Szeryfowanie nazwężkach i utrudnianie jazdy innym.Opona mu pęknie to ją pierdolniedo lasu w krzaki albo zostawi naśrodku autostrady, żeby się ktośna niej rozjebał. Włączcie sobie CBi posłuchajcie rozmów kierowcówciężarówek. To jest taki rynsztok, żewarszawski furman dostaje opaduszczęki. Do tego dochodzą kradzieżepaliwa. Każdy kierowca tira kradniepaliwo ze swojego samochodu. U nasmontuje się dziesiątki zabezpieczeńna auta, żeby nie kradli ale zawszejesteśmy krok za nimi! zawsze znajdąsposób, żeby spuścić. Jak wam tirowiecpowie, że nie kradnie to go zapytajcie pochuj mu plastikowe bańki na pace.Kolejna rzecz alkohol. Codziennie ranodymam przez firmę z alkomatem. Muszękurwa nie mam wyjścia! Ci ludzie sąnieodpowiedzialni. Jak się zapomnę iich nie sprawdzę to się napierdolą popracy jak stonka po opryskach. Niepiją w pracy ale przychodzą w takimstanie, że ja biorę gościa na dmuchawkęo 12 w południe wychodzi wynik złotydziewięćdziesiąt. Pytam się o co chodzi.On nie pił alkoholu! Gniotę go to mówi -wypił wczoraj 6 mocnych piw. Litrowych.Ale przecież piwo to nie alkohol!Nie ma tygodnia, żeby nie złapaćkierowcy, który przyszedł napierdolonydo pracy. U nas tego nie ma bo naszabranża cechuje się tym, że nie śpiąw trasie bo objeżdżają wszystko wjeden dzień pracy ale co jeszcze robiątirowcy w innych firmach? Zgadzają sięna każde zbydlęcenie jakie zaserwujeim pracodawca. Wymyślono prawoo czasie pracy kierowców, które machronić innych przed nich zmęczeniemoraz ich samych przed nimi samymi ato bydło to prawo łamie, grzebią przytachografach, kombinują z kartamikierowcy. Śpią na pakach leją na koło,srają w krzakach jak zwierzęta, myją siępod kranami na stacjach benzynowych iwpierdalają karmę dla psów.Nie ma takie upodlenia jakiegonie zniosą bo to są po prosty takieprymitywy. Kierowca to nie jestnajcięższy zawód. Kierowca to jest stanumysłu. Oni sami utrudniają sobie tenzawód bo sami zgadzają się na takietraktowanie!22:55.07 lut 25.7 680 Wyświetlenia
Idealne pieczątki do pracy –  Trzeba byłowcześniejpomyślećNie ma takiejmożliwościNa dziśnie damy radyBędzie najutroOdprowadzićdo wyjścia?To ja mamwiedzieć?Przyjdź jutro...Nie ma, yarchiwy

Zdjęcia dziewczyn z każdej imprezy, z każdego wyjścia z przyjaciółkami, a to w wannie, a to seksi od razu lądują na portalu (14 obrazków)

W Jaworznie, ksiądz z podejrzeniami o pedofilię, pomimo zakazu pełnienia posługi duszpasterskiej, chodził po kolędzie – Ale dostał za to surową karę - OJCZE PROBOSZCZU,-SŁYSZAŁEM, ŻE CHODZIŁEŚBŁAGAM, TYLKO NIE TOPO KOLĘDZIE, MIMOZARZUTÓW O PEDOFILIĘ.TO SIĘ MUSI SPOTKAĆZE STANOWCZĄ REAKCJĄ- NIE POZOSTAWIŁEŚMI WYJŚCIA...- UPOMINAM CIĘ 💡 WIĘCEJ
Źródło: tvn24.pl
Cóż za niespodzianka, że szefowie potrafią tak skutecznie zniechęcać talenty do współpracy! –  W naszym zakładzie był jeden gość, który jakojedyny potrafił wytwarzać bardzo skomplikowanąi ważną część. Pewnego dnia poprosił o podwyżkę- chciał 10-15% więcej, ale szef odmówił.Zirytowany, złożył wypowiedzenie i zatrudnił sięw innej firmie.W konsekwencji produkcja tej części zostaławstrzymana. Zakład, nie mając wyjścia, musiałzlecić jej wykonanie na zewnątrz. I co się okazało?Ten sam gość produkuje teraz tę część w nowejfirmie, zarabiając dwa razy więcej. A jego nowypracodawca sprzedaje gotowy element naszemuzakładowi za znacznie wyższą cenę.
Wszyscy dookoła namawiają introwertyków do słynnego "wyjścia z domu i otworzeniasię na ludzi" – Za to nikt jakoś nie namawia ekstrawertyków do zamknięcia mordy i zastanowienia się nad sobą
Pasażer lotu JetBlue na międzynarodowym lotnisku Logan w Bostonie otworzył drzwi wyjścia awaryjnego podczas kołowania samolotu, powodując uruchomienie awaryjnej zjeżdżalni – Jak się potem okazało, chwilę wcześniej pokłócił się z dziewczyną, bo ta nie chciała mu pokazać swojego telefonu, więc uznał, że musi się przewietrzyć 000Byku olejte typiaręidziemy na miasto

Dziś opowiem wam, dlaczego lepiej jeździć komunikacją miejską niż drogim autem

Dziś opowiem wam, dlaczego lepiej jeździć komunikacją miejską niż drogim autem – Parę dni temu kumpel (nazwijmy go Mati) pochwalił mi się, że ma nowy samochód w leasingu. Otóż wziął go w prostym celu - po to aby laski na niego leciały. Na niego, to znaczy na samochód, a przy okazji na Matiego. Powiedziałem mu, że wątpię aby to zwiększyło jego powodzenie, ale życzę mu powodzenia. Mati na to zaproponował, że podjedziemy do pierwszego lepszego klubu na Piotrkowskiej i sprawdzimy kto poderwie więcej dziewczyn. Zgodziłem się na ten zakład z dwóch powodów. Po pierwsze, raz na jakiś czas dobrze jest wyjść z domu choćby po to żeby wypić piwo. A po drugie, wiedziałem że Mati i tak nie ma ze mną szans.Mati solidnie się przygotował, założył najlepszą koszulę, podjechał na myjnię. Ja za to nie przygotowałem się wcale, wyszedłem z domu tak jak stałem, a raczej tak jak siedziałem w mojej piwnicy jak co dzień.Mati podjechał po mnie i wyszedłem. Muszę przyznać że jego fura świetnie się prezentowała, chyba dołożył dodatkowe 8 zł na wosk i nabłyszczanie. Podsunąłem mu pomysł, żebyśmy pojechali do jakiegoś klubu dla studentów, gdzie będzie dużo dziewczyn w wieku 20-25 lat. Mati stwierdził, że to dobry plan i wyruszyliśmy do centrum. Akurat w jednym z klubów odbywały się połowinki czy coś, więc Mati stwierdził że wchodzimy.Taktyka Matiego na podryw była prosta. Miał taki patent, że stoi w klubie przy barze, i trzyma w ręce kluczyki od swojej fury. Trzyma je w taki sposób, żeby wszyscy widzieli logo - tak żeby z daleka było widać czym jeździ. Stoi tak i zagaduje do dziewczyn. Ja w tym czasie korzystając z okazji, zamówiłem sobie jedno piwo, a później z nudów drugie. Muszę przyznać, że sposób Matiego nawet się sprawdzał. Nasz wędkarz miłości za pomocą swojej przynęty powoli zbierał wokół siebie coraz większą ławicę dziewczyn.Ja jednak byłem przekonany, że jego plan w pewnym momencie może zostać pokrzyżowany przez pewien niefortunny szczegół. Bowiem przecież przeciętny student nie jeździ samochodem, więc nie zna się na motoryzacji i nie ma pojęcia, ile kosztuje filtr oleju albo wymiana opon, a co dopiero rata leasingu na cały samochód.Mimo wszystko, początkowo taktyka Matiego wydawała się skuteczna. Już prawie oczarował jedną koleżankę która szczególnie wpadła mu w oko, i dał mi sygnał do wyjścia. Wyciągałem portfel żeby zostawić jeszcze napiwek barmanowi, i w tym momencie przypadkiem na blat wypadł mi bilet 90-dniowy normalny na okaziciela na wszystkie linie strefa 1+2 (kosztuje 744 złote). Wokół nas na chwilę zapanowała cisza i ludzie spojrzeli w moim kierunku. Próbowałem jakoś szybko zakryć ręką tak żeby nie było widać, ale wszyscy w mgnieniu oka zauważyli co to było.Ta koleżanka, która jeszcze przed chwilą flirtowała z Matim, podeszła do mnie i powiedziała: "Heeejjj Anon, jestem Kasia, mogę postawić ci drinka?". Po chwili wszystkie dziewczyny które Mati wokół siebie zgromadził, zaczęły się do mnie uśmiechać i stopniowo przenosić swoją uwagę z Matiego na mnie. Pytały mnie czym się interesuję, co porabiam w weekendy i zapisywały sobie mój numer.Cóż, krótko mówiąc, Mati wrócił do domu sam swoim drogim autem w leasingu. Z resztą, do jego cabrio na siedzenie pasażera zmieściłaby się maksymalnie jedna poderwana laska. Ale na pewno nie zmieściłoby się tam 60 studentek, które tamtej nocy zabrałem do siebie tramwajem.Jeśli ktoś z was czekał w zeszły weekend na przystanku i nie mógł wsiąść bo był pełny wagon, to przepraszam
Źródło: www.facebook.com
Policjantka dotarła jako pierwsza do palącego się domu, na balkonie zauważyła mężczyznę, który nosił już na sobie ślady kontaktu z ogniem i wołał o pomoc – Pani Dominika od razu podjęła decyzję o wejściu do wnętrza budynku! Pomimo utrudnień związanych z silnym zadymieniem oraz wysoką temperaturą, pobiegła do mieszkania, gdzie znajdował się mężczyzna i wyprowadziła go z budynku.Policjantka otrzymała informację, że w budynku może być ktoś jeszcze, wróciła przeszukiwać kolejne pomieszczenia, gdy sprawdziła już wszystkie pokoje, nie znajdując nikogo innego, zauważyła kota, który będąc zdezorientowany, nie mógł znaleźć wyjścia. Pani sierżant, wzięła go na ręce i wyniosła z płonącego domu.Pani Dominiko, szacunek! w LubiniePOLICJALubinPOLIClubin.policja.gov.pl 💡 WIĘCEJ
Źródło: www.radiowroclaw.pl
Ekologia w tekturowym państwie – Odpad gabarytowy - nie można, bo to część samochodowa. Odpad z tworzywa - nie można, bo to część samochodowa.Nie wiem, jak wygląda sprawa w innych regionach Polski, ale w jej centrum (Drzewica) nie ma innego wyjścia niż wyrzucić np. do lasu. W zasadzie uzasadnione...
Jestem otwarta na każdą propozycję wyjścia, ale tylko jeśli: – 1. Spotykamy się najpóźniej o 20:00. 2. Pogoda dopisuje.3. Nie padam na twarz.4. Da się tam coś porządnego zjeść.5. Skończyłam czytać książkę.6. Dojazd zajmuje maksymalnie 40 minut. 7. Taksówki nie są akurat oblegane. 8. Będzie chociaż jedna fajna osoba. 9. Nie muszę się specjalnie stroić.10. Miałam chwilę, żeby poleżeć przed wyjściem.
 –
0:09
 –
O nie, jest zimno, szaro i nic mnie nie zmusi do wyjścia spod kocyka –
0:10

 
Color format