Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 324 takie demotywatory

+18
Ten demotywator może zawierać treści nieodpowienie dla niepełnoletnich.
Zobacz
- Maleńka, masz ochotę na wspaniały seks?- Nie! – - To świetnie, trafiłaś do właściwego faceta!
To niesamowita wiadomość! 16 lat czekała, zbudowała wspaniały ośrodek. Zasłużyła na nagrodę. No i ją dostała! – Gratuluję pani Ewie wytrwałości
Wspaniały gest i wielkie serce Marcina Gortata! – Koszykarz napisał "kończmy tę zabawę" i wpłacił 125 tys złotych, aby sfinansować drogą operację stóp i kolan małego Antosia. Całą akcję #DobroWraca zainicjował Krzysztof Stanowski, a udział wzięło w niej kilkuset internautów

Obca kobieta napisała otwarty list do 16-letniej dziewczyny, która wstydziła się tego jak wygląda

Obca kobieta napisała otwarty list do 16-letniej dziewczyny, która wstydziła się tego jak wygląda – Matka w wieku balzakowskim siedzi z dwójką dzieci w piasku na jednej z plaż. Obok nich siedzi grupa młodych ludzi. Wszyscy mają około 16 lat i cieszą się pogodą i swoim towarzystwem. Śmieją się, rozmawiają i słuchają głośno muzyki. Ale matka koncentruje się tylko na jednej rzeczy:Do Ciebie dziewczyno w zielonym bikini:Jestem kobietą, która siedzi na ręczniku obok Ciebie z chłopcem i dziewczynką. Po pierwsze chcę powiedzieć, że bardzo cieszę się, że mogłam odpoczywać koło Ciebie. Ten krótki moment, w którym nasze uśmiechy się przecinają. Nasze rozmowy się pokrywają, a muzyka wypełnia powietrze. I wiesz co? Nie pamiętam, kiedy zmieniałam się z dziewczyny takiej jak Ty w mamę z dwójką dzieci, która nie spędza dnia na plaży ze znajomymi, a idzie odpocząć ze swoimi maluchami za rękę. Ale to nie jest powód, dla którego piszę do Ciebie. Piszę do Ciebie, ponieważ Cię obserwowałam…Zauważyłam, jak chowasz się za swoimi przyjaciółmi po to, aby zmienić koszulkę, kiedy byłaś pewna, że nikt nie patrzy. Zauważyłam, jak ostrożnie kładłaś się na ręcznik, aby zasłonić brzuch i ramiona.Zauważyłam, jak wchodzisz do wody, starając się wyglądać jak najlepiej, aby nie wypaść źle na tle swoich koleżanek.Zauważyłam, jak byłaś zdenerwowana, jak ciało nie ułożyło się w sposób, który by Ci odpowiadał. Nie wiem, czy ten Twój dyskomfort ma jakiś związek z koleżanką, która z Wami siedzi i wygląda jak modelka z wybiegu. Za każdym razem, jak na nią patrzysz, to poprawiasz bikini i układasz się w innej pozie.Chciałabym Ci powiedzieć tak wiele, bo zanim byłam mamą dwójki dzieci, byłam taka jak Ty. Chciałabym Ci powiedzieć, że masz wspaniały uśmiech i jaka szkoda, że go tak ukrywasz i nie uśmiechasz się częściej.Chciałabym Ci powiedzieć, że ciało, którego tak się wstydzisz, jest naprawdę piękne. Odzwierciedla to, kim jesteś i jak żyjesz.Chciałabym Ci powiedzieć, że powinnaś spojrzeć na siebie oczami 30-latki i wtedy doceniłabyś to, co masz i jak piękna i wspaniała jesteś.Kiedyś ktoś pokocha Cię nie za to, jak wyglądasz, ale jakim człowiekiem jesteś. Nie będą przeszkadzać mu zmarszczki, fałdki i znamiona. Ta osoba będzie kochać Cię całą. A jeśli ktoś będzie uważać inaczej, to nie zasługuje na Twoją miłość. Naprawdę Twoje "niedoskonałości" są piękne.Ale co ja mogę wiedzieć, jestem tylko kobietą, która leży obok Ciebie na kocu… Ale wiesz co? Jestem tu z moją córką (to ta, co była w różowym kostiumie) i jej jedynym zmartwieniem było to, czy woda nie będzie za zimna. Każdy z nas martwi się czymś innym na każdym etapie swojego życia, ale Ty musisz pamiętać o tym, że zasługujesz na wszystko, co najlepsze i nie powinnaś się przejmować cały czas tym, jak wyglądasz i jak się ułożyć, abyś przypadkiem nie wyglądało grubiej.Wszyscy zasługujemy na miłość!
Szkoda, że do tej pory nie pokolorowano "Stawki większej niż życie" ani ''Czterech pancernych".Może ktoś w końcu ruszy co trzebai pokolorują go – To byłby dalej wspaniały serial z tymi doskonałymi aktorami - mówię tu głównie o Panu Stanisławie Mikulskim, który już niestety nie żyje. Pozostali aktorzy, to również klasyka polskiego kina. Bardzo dobry serial - często do niego wracam
Rośnie nam wspaniały piłkarz –
Kuba chciał utrzymać sprawę w tajemnicy, co tym bardziej potwierdza szczerość jego intencji. Nie wytrzymała jednak matka chłopca, która chciała podzielić się swoim szczęściem – Bohater polskiej reprezentacji w piłce nożnej na Euro 2016 Jakub Błaszczykowski, po raz kolejny pokazał, że wielki sukces, to również wielka okazja, żeby pomagać potrzebującym. Historia Dominika, 11-letniego fana piłkarza, jest doskonałym potwierdzeniem tych słów. Dominik Młynkowiak walczy ze skomplikowanym nowotworem od czterech lat, a na jego skuteczne leczenie trzeba było wyłożyć olbrzymią kwotę - 360 tysięcy złotych. Rodzina uzbierała ledwie 1/3 sumy. Piłkarz postanowił ich wesprzeć Witam serdecznie dzisiaj najpóźniej jutro Fundacja "ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ " przelejezabrane i zaksięgowane już pieniądze na konto kliniki jest to suma ok 360 tyszł. Wpłat na subkonto jest już więcej niestety me są jeszcze zaksięgowane ,naplatformie SiePomaga także kwota rośnie w rewelacyjnym tempie ,także nie są tepieniądze jeszcze przeksięgowane do Fundacji.Pieniądze teraz wpływające będą jużna pokrycie 1/3 brakującej kwoty terapii i kosztów związanych z pobytem.mieszkanie i koszty utrzymania tam na miejscu.Chciałam wam kochani powiedzieć coś wspaniałego, ogromną kwotą konto Dominikazasilił wspaniały Pan Kuba Błaszczykowski, kwota ta uzupełniła brakujące 2/3 częśćkwoty która umożliwi rozpocząć terapię .Pan Kuba zrobił nam ogromnąniespodziankę i sprawił wiele radości ,już od dłuższego czasu nas wspiera ipo maga. Bardzo się cieszymy że mieliśmy okazje Go poznać ,to naprawdę wspaniałyczłowiek,zawsze pamięta o Dominiku choć widzieliśmy się tylko raz,zawsze znajdzieczas by napisać sms do nas małego .zapytać jak się czuje .Bardzo jesteśmy Muwdzięczni to dla nas wielki zaszczyt. Zdaje my sobie sprawę że takich dzieci jakDominik jest wiele .dlatego tym większa jest nasz wdzięczność, że postanowiłpomóc właśnie nam.Piszę to choć Kuba nie bardzo chciał żeby o tym mówić ,niemogłam jednak tak tego zostawić.KUBA BARDZO CI DZIĘKUJĘKochani serdecznie DZIĘKUJE WSZYSTKIM KTÓRZY BEZINTERESOWNIE WYCIĄGNĘLIDO NAS POMOCNA DŁOŃ,MOŻEMY TYLKO Z SERCA PODZIĘKOWAĆ .WIEM ZE TOTAK NIEWIELE. WDZIĘCZNOŚĆ NASZA JEST TAK WIELKA ŻE NIE WIEMY JAK JĄNAWET WYRAZIĆ.Mam nadzieję że Klinika szybko wyznaczy termin naszegoprzyjazdu na leczenie ,oby jak najszybciej,każdy dzień jest dla nas wielkimstrachem. Dziękuje my i pozdrawiamy
Ten wspaniały moment –  Ten wspaniały moment –
Pozostaje to tajemnicą i tragedią historii że naród Polski gotów do wielkiego heroicznego wysiłku, uzdolniony, waleczny, ujmujący powtarza zastarzałe błędy w każdym prawie przejawie swoich rządów. – Wspaniały w buncie i nieszczęściu, haniebny i bezwstydny w triumfie. Najdzielniejszy pośród dzielnych, prowadzony przez najpodlejszych wśród podłych.
Źródło: Winston Churchill
"Ten wspaniały teleturniej oprócz licznych zalet ma pewną wadę. Tylko jeden gracz wygrywa, a dziewięciu MUSI odpaść. Gdyby to ode mnie zależało, stworzyłbym teleturniej „Dziesięciu z dziesięciu” i... uniknęlibyśmy tej przykrości." – - Tadeusz Sznuk
Drogi Mężczyzno, który przepuszczasz mnie w drzwiach i ustępujesz miejsca w autobusie – Który oferujesz pomoc, gdy brakuje mi siły, by coś otworzyć. Mężczyzno, który oddajesz mi swoją bluzę podczas chłodu, rozbawiasz, gdy tracę dobry humor, zwracasz się do mnie z szacunkiem i obdarzasz mnie bezinteresownym uśmiechem. Bez względu na to, kim dla mnie jesteś, Drogi wspaniały Mężczyzno dnia codziennego... DZIĘKUJĘ! ~ Kobieta.

Macierzyństwo to wspaniały zawód

Macierzyństwo to wspaniały zawód – Z najlepszym wynagrodzeniem na świecie Chciałam odnowić swoje prawo jazdy. Gdy urzędnik poprosił mnie o wskazanie swojego zawodu zawahałam się, bo nie była pewna jak mam siebie sklasyfikować:- Chodzi mi o to - wyjaśnił urzędnik - czy ma pani jakąś pracę czy jest Pani po prostu...?- Oczywiście, że mam - przerwałam - Jestem matką!- Ale w świetle prawa ani „matka” ani „gospodyni domowa” nie jest zawodem - odpowiedział z  widocznym oburzeniem urzędnik.Zupełnie zapomniałam o tej historii, aż do pewnego czasu kiedy znów znalazłam się w podobnej sytuacji, dokładnie rok później.Urzędniczka siedząca za biurkiem wyglądała na kobietę sukcesu – skuteczna, pewna siebie, posiadająca plakietkę z tytułem „wyższego urzędnika państwowego”.- Pani zawód? – spytała patrząc na mnie.Po tym pytaniu coś we mnie wstąpiło i bez wahania szybko odpowiedziałam: - Jestem pracownikiem naukowym w Instytucie Rozwoju Dziecka i Stosunków Międzyludzkich. Urzędniczka, która zaczęła zapisywać dane, nagle zatrzymała rękę z piórem w powietrzu i spojrzała na mnie jakby się przesłyszała. Powtórzyłam więc wszystko raz jeszcze, bardzo powoli i wyraźnie, podkreślając znacząco najważniejsze słowa. Z wewnętrzną dumą patrzyłam jak moja wypowiedź została zapisana na oficjalnej ankiecie.- Czy mogę zapytać - powiedziała urzędniczka - czym dokładnie zajmuje się Pani w tym Instytucie?Spokojnie i bez śladu frustracji odpowiedziałam:- Zarządzam długoterminowym programem badań  w laboratorium i w terenie. Pracując na moim stanowisku (jako profesjonalny menedżer rodziny) dostałam już cztery bardzo cenne nagrody (moje córki). Oczywiście ta praca jest bardzo wymagająca i często pracuję po 14 godzin dziennie. Zadania, jakie wypełniam na swoim stanowisku są trudniejsze niż większość innych, ale za to wynagrodzenie jest o wiele lepsze i bardziej satysfakcjonujące niż wszystkie skarby świata. Od tego momentu zauważyłam z jakim szacunkiem w głosie odzywała się do mnie urzędniczka pomagając wypełniać formularz, a później odprowadzając mnie osobiście do drzwi. Kiedy wróciłam do domu, podsycona przez moją ekscytującą karierę, zostałam przywitana w progu przez moich laboratoryjnych asystentów: 10-latkę, 7-latkę – i 3-latkę. Z pokoju na piętrze dochodziły też dźwięki jakie wydawał mój całkiem nowy 6-miesięczny obiekt badawczy. Czułam, że wygrałam z biurokracją i teraz w urzędzie jestem „kimś więcej” niż „tylko” matką.

Tak wyglądało życie Polki, która na krótko stała się muzułmanką

Tak wyglądało życie Polki, która na krótko stała się muzułmanką – Ku przestrodze! Postanowiłam napisać ten list nie tylko po to, aby otworzyć Wam oczy, bo większość już to zrobiła. Moim celem jest, żebyście nie lekceważyły tego, co aktualnie dzieje się w Europie i dbały o swoje bezpieczeństwo. Wszystko, co mówi Miriam Shaded na temat islamu, jest prawdą. Islam NIE JEST religią pokoju! To nie oznacza jednak, że każdy muzułmanin jest zły...  To wszystko jest odrobinę skomplikowane, ale zacznę swoją historię od początku.Wychowałam się w tradycyjnej, katolickiej rodzinie. Byłam ochrzczona, przystąpiłam do sakramentu komunii świętej oraz bierzmowania. Moja rodzina co tydzień chodziła do kościoła. Jako dziecko bardzo dużo modliłam się, ale w miarę upływu czasu moja wiara ostygła.Dorosłam i poszłam na studia. Kiedy byłam na drugim roku, wyjechałam na wakacje do Turcji i tam poznałam swojego przyszłego męża. A. był przystojny, czarujący i zachwycony moją osobą. Po dwóch tygodniach wyznał mi miłość. Ja również byłam zakochana i przekonana, że to ten jedyny. Nie czułam przy nim żadnej bariery kulturowej. A. wiedział, że jestem katoliczką, ale nie skomentował tego, co powiedziałam, więc myślałam, że akceptuje moją odmienność.Ja natomiast byłam wtedy naiwnie przekonana, że wszystkie religie są równie dobre. Jak bardzo się myliłam…Postanowiłam nie wracać już do Polski. A. załatwił mi pracę w jednym z hoteli. Kierunek studiów, który wybrałam, był nietrafiony, więc uznałam, że to kolejny znak przemawiający za tym, żebym została w Turcji. Przeszkodą byli rodzice, którzy ostro sprzeciwili się tej decyzji, ale przecież byłam już dorosła. Postawiłam na swoim.Na początku wszystko wydawało się cudowne. Wzięliśmy z A. ślub – oczywiście zgodnie z tradycją muzułmańską. A. w tamtym czasie dużo opowiadał mi o islamie, jaki to Allah jest wspaniały, jaki to islam jest wspaniały…Kiedy podejmowałam delikatne próby opowiadania mu o swojej religii, zawsze mnie zbywał i zmieniał temat. Jego rodziców poznałam dopiero po ślubie i od razu zauważyłam, że nie byli zachwyceni faktem, że pochodzę z Polski – kraju znanego na całym świecie z katolicyzmu. Wkrótce zrozumiałam, że dla nich byłam po prostu niewierną, czyli wrogiem… Odczuwałam od nich duży chłód, żadnej serdeczności. W domu rządziła matka A. Wiadomo, jak to młoda, naiwna i zakochana dziewczyna próbowałam zdobyć sympatię teściowej. Dlatego zdjęłam z szyi krzyżyk, który nosiłam od czasów Pierwszej Komunii...Wieczorami w domu gromadziły się tłumy – przychodziły muzułmańskie kobiety, które wspólnymi siłami usiłowały wpoić mi wszystkie zasady islamu. Naprawdę bardzo się starałam, ale nigdy nie usłyszałam pochwały. Jeżeli chodzi o barierę językową, znałam podstawy tureckiego i akurat tego uczyłam się bardzo szybko. Rzecz jasna w tym przypadku również nie spotkałam się z żadnym uznaniem. Moje kontakty z A. stały się skomplikowane, podejrzewam w tym udział jego matki. Czasami był serdeczny, tak jak dawniej, innym razem chłodny. Nie widywałam go zbyt często. On pracował w hotelu, ale ja po ślubie zrezygnowałam z pracy. Co prawda nie musiałam, jednak uległam namowom rodziny.Jak nie dać się oszukać mężczyźnie?Na początku nie było tak źle. To nie jest tak, że Turcja jest zacofana. Kobiety mają tam swoje prawa, podobnie jak w krajach europejskich, ale wszystko tak naprawdę zależy od regionu i rodziny. Krewni mojego męża byli za tym, żeby zachowywać tradycję.Co to oznaczało? Według nich m. in. musiałam stać się muzułmanką – innej żony by nie zaakceptowali. Zauważyłam, że pod pozorami chłodnej uprzejmości kryją nienawiść do chrześcijan. Rodzina A. naprawdę ich nienawidziła i generalnie to cieszyli się, że chrześcijanie są prześladowani. Kiedy to usłyszałam, nie mogłam uwierzyć. Gdzie podział się mój wspaniały, kochany mąż? Wszystko było tylko maską. Musiałam zacząć czytać Koran. I wtedy zrozumiałam, że islam wcale nie jest religią pokoju. `Mężczyzna pod każdym względem przewyższa kobietę:… niewiasty postępować powinny ze wszelką przystojnością, a mężowie tak samo z niemi, ale mężowie mają stopień wyżej nad kobietami`.`Kobieta jest istotą pustą i bezmyślną…`.`Kobieta musi być posłuszna mężczyźnie i może być do tego zmuszana biciem…`.To można przeczytać w Koranie… Mój mąż uderzył mnie cztery razy, po tym jak odmówiłam dalszego zagłębiania się w ich świętą księgę. Zachowanie jego i jego rodziny denerwowało mnie i niepokoiło coraz bardziej, a zwłaszcza ta nienawiść do chrześcijan. Nie będę opisywać wszystkiego, bo tak naprawdę mogłabym napisać o tym książkę. Odeszłam od męża po dwóch latach. Na szczęście nie mieliśmy dzieci.Nie zrozumcie mnie źle. Ja nie chcę nawoływać do nienawiści przeciwko muzułmanom, bo nie wszyscy są źli. Poznałam także wielu wspaniałych ludzi, którzy nie nawoływali do nienawiści i dobrze traktowali swoje żony.Wielu z nich rodzi się muzułmanami, ale tak naprawdę nie zna i nie czyta Koranu (na szczęście!). Niestety samej religii można wiele zarzucić, a Ci, którzy czytają Koran, często są zaślepieni. Imigranci, którzy przybyli do Europy należą raczej do tej drugiej grupy, wskazuje na to ich zachowanie. Dlatego chcę Was ostrzec. Także przed związkami z muzułmanami.Joanna
Źródło: papilot

Dwa lata tworzył ogród dla niewidomej żony, by poczuła zapach kwiatów

Dwa lata tworzył ogród dla niewidomej żony, by poczuła zapach kwiatów – Choć małżeństwem są od wielu lat, romantyzm między nimi nie zanikł. Dowodem tego jest poświęcenie, na jakie zdobył się mężczyzna tworząc wspaniały ogród dla niewidomej żony.Pani Kuroki straciła wzrok w 1986 roku w wyniku komplikacji związanych z cukrzycą. Jej marzenia o podróżach i zwiedzaniu Japonii legły w gruzach. Jej mąż jednak, postanowił choć odrobinę umilić chwile swojej żony i stworzył dla niej niecodzienny ogród. Jego głównym atutem jest zapach, którym może się delektować niewidoma Japonka. Ogród zachwycił już nie tylko panią Kuroki, ale także szerzę turystów, którzy ściągają do Shintomi, by zobaczyć dzieło zakochanego męża

Mężczyzna dostał od zmarłej żony wzruszający prezent dwa lata po jej śmierci Popłakał się, gdy usłyszał wyznanie zmarłej żony skierowane do jego nowej partnerki

Popłakał się, gdy usłyszał wyznaniezmarłej żony skierowane do jego nowej partnerki –  Amerykanka Brenda Schmitz przegrała walkę zrakiem, ale tuż przed śmiercią napisała list donajbliższych. Przekazała go przyjaciółce zpoleceniem, że list może wysłać dopiero, gdy jejmąż znów się zakocha. 2 lata po jej śmierci wniezwykły i bardzo wzruszający sposób list wkońcu trafił do rodziny.Przyjaciółka zgodnie z jej życzeniem, wysłałalist, gdy David znalazł nową miłość. Tak, jakChciała brenda, list nie trafił bezpośredniodo rodziny, ale do stacji radiowej Star, któraco roku zbiera przedświąteczne życzenia.Przed odczytaniem listu zaproszono dostudia niczego niespodziewającego się Davida.„Gdy otrzymacie ten list, nie będę żyć.Przegrałam walkę z rakiem jajników.List ten miał trafić do was, gdy mój ukochanymąż David znajdzie kogoś, z kim znów będziemógł dzielić życie"- napisała Brenda i wymieniła3 życzenia:1. Wspaniały dzień dla nowej miłościDavida. Należy jej się, za bycie macochą dlawszystkich tych chłopaków. Sprawcie,żeby się uśmiechnęła i żeby wiedziała, żenaprawdę doceniam jej wysiłki(państwo Schmitzowie mieli czterech synów).3. Impreza dla wszystkich pracownikówonkologii ze szpitala miłosierdzia, w którym leczyłasię Brenda. Wzruszony David opowiadał łamiącymgłosem o swojej żonie i o tym, jak w dniu jejpogrzebu padał deszcz, a na niebie pojawiłasię podwójna tęcza."Somewhere overtheRainbow" była ulubioną piosenką Brendy.Jak się później okazało, Brenda napisałaJeszcze jeden list, który jednak przeznaczonybył tylko dla nowej wybranki serca Davida.
- Widzisz? Jak się nie będziesz uczył,to tak skończysz – - Ale mamo, to Jan Himilsbach, wspaniały aktor i ceniony literat", padła odpowiedź. Wspaniały aktor i ceniony literat uniósł głowę, spojrzał spod przymrużonych powiek i wychrypiał:- I co, głupio ci teraz, stara k***o?"
Wspaniały początek dnia w pracy... –  Wspaniały początek dnia w pracy... –
Szokujące wyznanie na skrawku papieru... – Młoda, studiująca mama, poszła do cukierni kupić sobie pączka. Przed wejściem zauważyła zbierającego na jedzenie bezdomnego, którego poprosiła, żeby z nią usiadł. Mężczyzna powiedział, że ludzie są dla niego zwykle bardzo niemili. Opowiedział też, jak narkotyki zniszczyły mu życie, że jego mama zmarła na raka, a ojca nawet nie znał. Że chce być kimś, z kogo jego mama byłaby dumna.- Ten wspaniały człowiek ma na imię Chris i jest on jednym z najbardziej szczerych i serdecznych ludzi, jakich kiedykolwiek spotkałam - napisała Casey.Zanim kobieta wróciła na uczelnię, Chris poprosił ją, żeby chwilę zaczekała, napisał coś na skrawku kartki i wręczył ją Casey. Przeprosił za roztrzęsione pismo i pożegnał się. Gdy dziewczyna rozprostowała kartkę, do jej oczu napłynęły łzy. Chris napisał:"Dzisiaj chciałem się zabić. Dzięki Tobie tego nie zrobię. Dziękuję, piękna istoto."
29 grudnia 2015 roku zmarł Lemmy Kilmister - basista, wokalista, założyciel legendarnej grupy Motörhead – Ledwie 24 grudnia obchodził 70 urodziny. Na jego fanpage pojawił się wpis: "Nie ma prostego sposobu żeby to powiedzieć. Nasz wielki, szlachetny przyjaciel Lemmy odszedł dziś po krótkiej walce z niezwykle agresywnym nowotworem. O chorobie dowiedział się 26 grudnia, zmarł w domu siedząc z rodziną i grając w ulubioną grę wideo. Nie potrafimy wyrazić w jakim jesteśmy szoku. Pogrążamy się w smutku, aż brakuje słów. W ciągu nadchodzących dni powiemy więcej, ale dziś prosimy…słuchajcie Motorhead głośno, słuchajcie Hawking głośno. Po prostu słuchajcie muzyki Lemmiego. Wypijcie drinka albo kilka. Dzielcie się historiami. Cieszcie się życiem tak jak to robił ten wspaniały facet. TEGO WŁAŚNIE BY CHCIAŁ. Ian “Lemmy” Kilmister 1945-2015 Urodzony by przegrać, żyjący by zwyciężyć"
Tęsknie za świętami, kiedy ulice były białe od śniegu, śnieg łagodnie prószył w wieczory wigilijne i stwarzał tym wspaniały klimat –