Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 318 takich demotywatorów

Izu Ugonoh mistrzowsko o swojej wizycie w TVN24: "Zapraszacie mnie do telewizji i oczekujecie, że będę psioczył na Polskę? Na to jak w Polsce jest okropnie i źle się żyje? Nigdy bym czegoś takiego nie zrobił, bo to jest słabe" – "Jeżeli człowiekowi coś się nie podoba, to zawsze może to zmienić. A jeśli nie może zmienić, to niech dalej narzeka." Szacunek dla Izu!
 –  Mężczyzna pobity kuchennym tłuczkiem. Policja zatrzymala 34-latkę - Okolice Policjanci z Piaseczna zatrzymali kobietę podejrzewaną o dotkliwe pobicie.. TVNWARSZAWA TVN24 PL TVN24 W1 godz c:, Policjanci z Piaseczna zatrzymali kobietę podejrzana o dotkliwe pobicie partnera. Więcej w TVN Warszawa » W końcu jedna kumata!!Brawa dla Angelika Napewno bez powodu nie oberwał Szacun za odwage,dosc molestowania I maltretowania kobiet,bierzcie kobiety sprawy w swoje race jak rzad bezradnyKrystyna chłopek przy niej Baba niczego sobie korpulętna biedny ten Irene Nareszcie madra pani! Dolozyc gnojowi i pokazac gdzie jego miejsce!
 –  "Krzyki Żydów mieszały się z wrzaskami Niemców i śmiechem Polaków"
Wydaje mi się, że najważniejszą próbą powinno być, czy się wynurzył... –
Źródło: www.tvn24.pl
 –  Kobiety żyją dłużej, bo nie mają żon
Wielcy bohaterowieAdam Bielecki i Denis Urubkopodczas akcji ratunkowej wspięli się na ponad 1000 m w 8 godzin. To oznacza, że pokonywali 2 metry w minutę, przy tak ciężkich warunkach - czyste szaleństwo. Zrobić to raz, a robić to przez 8 godzin bez przerwy to dwie różne rzeczy! – Na tej górze swoje życie straciło do tej pory już 61 osób. Oni udali się tam na ratunek ciemną nocą i w najgorszych możliwych warunkach. Chwała bohaterom."To są bohaterowie. To, czego dokonali, to coś niewyobrażalnego. Wielki szacunek dla nich za błyskawiczną gotowość do narażenia swojego życia, by ratować Eli i Tomka. Oczywiście serce pękło, gdy usłyszałam, że nie pójdą dalej, po mojego brata, ale to są takie góry, gdzie nie nam jest oceniać decyzje osób, które są na miejscu. Ratownicy też nie mogą narazić się na pewną śmierć. Proszę wszystkich o zaprzestanie oceniania i mówienia, dlaczego ratownicy nie pójdą po Tomka. To nie jest przejście po Marszałkowskiej. To absolutnie ekstremalne warunki. Po prostu odpuśćmy i podziękujmy im za to, co zrobili" - powiedziała siostra Tomasza Mackiewicza, Małgorzata Sulikowska dla TVN24
W Rosji trzeźwym prawa jazdy nie dają –  W okolicy Murmańska mężczyzna ukradł transporter opancerzony, a następnie strach nad nim kontrolę i uderzył w witrynę sklepu jj ••• Wozem pancernym uderzył w sklep. Wszedł i ukradł butelkę wina TVN24 PL
 –  TVN24 Taka była ostatnia wola pewnego mieszkańca Północnej Karoliny. Pośmiertnie wystrzelony z armatyKANONIZACJA
Antyszczepionkowy znachor Jerzy Zięba promuje się na śmierci Grzegorza Miecugowa – Nieposiadający żadnego wykształcenia medycznego Zięba twierdzi, że uratowałby życie dziennikarza witaminą C. Grzegorz Miecugow był cenionym dziennikarzem, publicystą i współtwórcą TVN24, który od kilku lat zmagał się z nowotworem płuc. Tomasz Sianecki twierdził, że bezpośrednią przyczyną śmierci jego kolegi ze Szkła kontaktowego była sepsa.Jerzy Zięba ogłosił zatem, że jeśli rzeczywiście była to sepsa, to Miecugow by żył - wystarczyłoby, aby lekarze przeczytali jego książki i posłuchali go, podając pacjentowi witaminę C
Bohaterski marynarz wraz z żoną - funkcjonariuszką straży granicznej, nieprzerwanie przez 30 godzin pomagali po nawałnicy ratować ludzi – "Było strasznie ciemno. Ciężko było ocenić co się tak naprawdę dzieje. Najpierw musieliśmy przeprowadzić rozpoznanie. Niestety okazało się, że wśród sąsiadów są ranni" - powiedział w rozmowie z TVN24 Grzegorz Stach. Małżeństwo najpierw pomogło kobiecie szukającej pomocy dla rannego męża, na którego spadła gałąź. W kolejnym gospodarstwie 28-letni marynarz wyciągnął dziewczynę, której nogi przywaliło drzewo. Młody mężczyzna pomagał również usuwać z dróg powalone drzewa. Pracował nieprzerwanie przez 30 godzin.Sąsiedzi poruszeni dobrym sercem marynarza zadzwonili do Marynarki Wojennej w Gdyni i ogromie pomocy, której udzielił im Grzegorz. Dowódca był pod wrażeniem relacji, którą usłyszał i postanowił napisał prośbę do prezydenta Andrzeja Dudy o uhonorowanie st. mar. Stacha Medalem za Ofiarność i Odwagę 30 godzin akcji ratunkowej tvn 24
Zamiast jednej porządnej drogi wybudowali dwie równoległe, odgradzając je słupkami – Wrocław i gmina Kobierzyce doprowadziły do sytuacji tak absurdalnej, że nie chce się wierzyć w jej prawdziwość. Jednak efekt podjętych przez urzędników decyzji widać gołym okiem. Na granicy pomiędzy miastem, a gminą są dwie równoległe drogi, przedzielone wąskim pasem zieleni i słupkami. O sprawie poinformował TVN24 w programie „Polska i Świat”.„Oczywiście, można było wykonać jedną wspólną drogę, natomiast nie było ani propozycji ze strony miasta w tej kwestii, ani nie było takiej zgody przy naszych próbach połączenia chociaż tej naszej drogi jakimś skrzyżowaniem” – powiedział kierownik referatu dróg transportu Gminy Kobierzyce Piotr Ligas w rozmowie z TVN24.Co na to Wrocław? Okazuje się, że miasto wystąpiło do Kobierzyc z propozycją w tej sprawie. Gmina miała sfinansować w części wspólną drogę, jednak nie wyrażono zgody na takie rozwiązanie. Jak mówi urzędniczka z Wydziału Infrastruktury w Urzędzie Miasta we Wrocławiu, powodem były kwestie finansowe.Ostatecznie urzędnicy obu stron, realizując plan, doprowadzili do zbudowania dwóch równoległy dróg. Sytuacja jest jeszcze bardziej zadziwiająca, kiedy przyjrzymy się zdjęciom z materiału. Można wówczas dostrzec jak wąski jest pas, którym oddzielono dwie drogi.
Na antenie TVN24 reporterka Anna Pamuła, związana zGazetą Wyborczą z uśmiechem na twarzy i bez mrugnięcia okiemwyceniła wartość życia Polaka.Pomoc 6999 uchodźcom warta jest poświęcenia życia 10 całkowicie losowych Polaków –
Źródło: www.youtube.com
107 urodziny obchodzi najstarszy polski lekkoatleta - Stanisław Kowalski! – Ma 107 lat i już nie biega. Choć jeszcze niedawno bił rekordy na bieżni w swojej kategorii wiekowej. Stanisław Kowalski, najstarszy polski lekkoatleta, obchodzi urodziny.Stanisław Kowalski urodził się 14 kwietnia 1910 roku. Zasłynął jako najstarszy polski lekkoatleta-amator. W 2014 roku na oczach telewidzów TVN24 bił rekord Europy, w swojej kategorii wiekowej, w biegu na 100 metrów. Pokonanie „setki” seniorowi zajęło 32,79 sekundy.Kilka miesięcy później pan Stanisław pobił dwa halowe rekordy świata. Podczas Drużynowych Halowych Mistrzostw Polski Weteranów nie miał sobie równych w sprincie na 60 metrów (czas: 19,72 sekundy) i w pchnięciu kulą (odległość: 5,08 metra). Ale swoich sił próbował także w rzucie dyskiem i młotem. Sportowiec-amator w piątek obchodzi swoje 107. urodziny. Świętowanie nie było huczne. Seniora odwiedziła delegacja ze Starostwa Powiatowego w Świdnicy. Były życzenia i wręczenie sportowej koszulki z odpowiednim do wieku numerem.Pan Stanisław nadal czuje się świetnie, unika stresów, dużo przebywa na świeżym powietrzu. Nie planuje już co prawda startów, ale nadal dużo spaceruje” – cytuje słowa Zygmunta Worsy, sportowego opiekuna 107-latka i prezesa Dolnośląskiego Związku Lekkiej Atletyki, portal Starostwa Powiatowego w Świdnicy.Mężczyzna karierę sportową rozpoczął dopiero w wieku 104 lat. Wcześniej, w pracy, nie musiał być aktywny fizycznie. – Do pracy chodziłem pieszo, albo jeździłem 10 kilometrów rowerem – mówił nam w 2014 roku. I dodawał: będę żył do samej śmierci, nie popuszczę.3 lata temu o panie Stanisławie zrobiło się głośno na świecie, kiedy raper 50 Cent wspomniał o nim na swoim facebooku
Tymczasem na TVN24 –
W Szczecinie w wypadku na lodzie utonęło dwóch chłopców. Po telefonie świadka w kilka minut na miejscu pojawiły się służby ratunkowe i... media – Kierowcy samochodów Polsat, TVN24 i Radio Szczecin zostawili swoje pojazdy na środku wąskiej drogi, aby jak najszybciej być na miejscu, aby być jak najbliżej tragedii. Zablokowali przejazd karetkom i innym służbom, zmusili ratowników do przechodzenia z noszami przez działki sąsiadów do zaparkowany daleko karetek bo bliżej nie dały rady dojechać."Nius" jest ważniejszy od ludzkiego życia, praca ratownika jest nie ważna. Ja szybko, ja muszę, ja z kamerą.Sępy XXI wieku
 –  ZDARZENIE: W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia.Wersja TVN24: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Komentatorzy są zgodni co do tego, że może to być początek tworzenia przez Antoniego Macierewicza formacji paramilitarnych w ZHP”.Wersja Polsatu: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Naszymi gośćmi w studio są Edyta Herbuś i Natalia Siwiec. Do rozmowy o roli harcerstwa w Polsce powrócimy za 45 minut, po krótkim bloku reklamowym”.Wersja TOK FM: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Prezydent symbolicznie wręczył harcerzom kompas, a komendant ZHP Hufiec w Białymstoku złożył na ręce prezydenta uszyty na tę okazję proporzec. Wszyscy w studio jesteśmy zgodni, że jeszcze nigdy w życiu nie widzieliśmy takiej żenady”.Wersja „Gazety Wyborczej”: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Podczas gdy prezydent Duda miło spędza czas, w Polsce co roku z różnych przyczyn umiera prawie 400 tys. ludzi”.Wersja Superstacji: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Więcej w materiale Jerzego Urbana pt. Harcerstwo jako nowotwór toczący polskie społeczeństwo.Wersja TVP Info: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. Razem z naszymi gośćmi: Rafałem Ziemkiewiczem, Cezarym Gmyzem i Pawłem Lisickim porozmawiamy w związku z tym o aferze Amber Gold”.Wersja Gazeta.pl: „Kompromitacja prezydenta Andrzeja Dudy! Pojechał na Podlasie na spotkanie z harcerzami i nie zgadniesz, w co się ubrał. Kliknij, żeby sprawdzić!”.Wersja „Newsweeka”: „Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia, ale nie zmienia to faktu, że nadal jest kontrolowany przez Jarosława Kaczyńskiego, który – jak się nad tym głębiej zastanowić – niczym się nie różni od Adolfa Hitlera”.Wersja Programu III Polskiego Radia: „Andrzej Duda spotkał się z harcerzami na Podlasiu, gdzie kiedyś w trakcie spływu Czarną Hańczą z Arturem Andrusem i Wojtkiem Młynarskim napisaliśmy taką piosenkę o naszej przyjaźni i w ogóle o tym, jak dobrze się znamy. Co zresztą przypomina mi kolejną zabawną anegdotą o tym, jak kiedyś na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu razem z Baszką Marcinik i Markiem Niedźwieckim zaśpiewaliśmy ją razem na scenie i wszyscy nam strasznie zazdrościli tego, jak bardzo się lubimy”.Wersja TV Republika: „W ramach obchodów Światowego Dnia Harcerza prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami z Podlasia. W przeciwieństwie do swojego poprzednika − Bronisława Komorowskiego, który pałac prezydencki opuszczał tylko na wystawne gale z udziałem warszawskiego salonu i agentów WSI, prezydent Duda chętnie spotyka się ze zwykłymi ludźmi”.Wersja „Wprostu”: „Andrzej Duda spotkał się z harcerzami na Podlasiu. Udało się nam podsłuchać rozmowę prezydenta z harcmistrzem z Mielnika dotyczącą afery seksualnej w redakcji miesięcznika «Czuwaj»!”.Wersja „Faktu”/„Super Expressu”: „SKANDAL!!! Prezydent z BYDLAKAMI ze Związku Harcerstwa Polskiego bawi się za publiczne pieniądze, podczas gdy pani Bożena z Braniewa od dwóch lat nie ma co jeść”.Wersja Radia Maryja/TV Trwam: „Prezydent Andrzej Duda spotkał się z harcerzami na Podlasiu. Po przemówieniu prezydenta zastępowa Marta odzyskała wzrok”.
Źródło: Fragment książki Make Life Harder dostępnej - livro.pl
"Winne mogą być gry video"Tak, plastikowe płytki i pudełka zeszły z półek i zaszlachtowały dziecko – Policja zidentyfikowała też nowe groźne dopalacze:"według funkcjonariuszy, którzy zajmują się sprawą, nie jest wykluczone, że mógł działać pod wpływem dopalaczy.Był pod wpływem gier wideo?"
Źródło: www.tvn24.pl
To się nazywa praca marzeń! –  Całe liceum siedzisz w książkach, jesteśoczytana, decydujesz się na rozszerzony polski,analizujesz Herberta i Szymborską jak sami bytego nie zrobili. Później studia dziennikarskie,pewnie było ciężko, wszyscy pilni i dokładni,wyścig szczurów. I wreszcie się udaje, TVN24,najpierw praktyki, korpośmieciowa umowa alepóźniej to już bajka, sejm, wywiady z politykami,ważne sprawy zwykłych ludzi...no i nadchodziten dzień, debiut na wizji.I KURWA RELACJONUJESZ TO, ŻE KTOŚ NAPRZEDMIEŚCIACH ZOBACZYŁ BOBRA.
We wrocławskim szpitalu pojawił się nieznajomy: „Dzień dobry, chciałbym dać pół miliona na chore dzieci” – Jak podaje TVN24, działająca we Wrocławiu Fundacja „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową” i klinika Przylądek Nadziei mają ostatnio wyjątkowe szczęście. 30 sierpnia zjawił się tam pragnący zachować anonimowość mężczyzna ze Śląska, który postanowił przekazać na rzecz leczenia dzieci pół miliona złotych.Anioły niekoniecznie muszą mieć skrzydła.
Do pary starszego małżeństwa we Włoszech została wezwana policja. Jak powiedzieli sąsiedzi, z mieszkania staruszków słychać było krzyki i płacz. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce okazało się, że para oglądała wiadomości, które ogromnie ich poruszyły – Przyznali się też przed policjantami, że są ogromnie samotni i od dawna nikt ich nie odwiedził.Historia Jole i Michele tak poruszyła funkcjonariuszy, że postanowili... spędzić chociaż chwilę czasu ze starszym małżeństwem. Wezwali także pogotowie do mieszkania, aby upewnić się, że parze nic nie jest. W oczekiwaniu na pogotowie, policjanci ugotowali małżeństwu spaghetti. W tym czasie porozmawiali z nimi i dowiedzieli się, że starsza para jest już ze sobą... 70 lat!Jak podaje tvn24.pl jeden z policjantów napisał w komentarzu pod postem na Facebooku, że: "Gdy miasta pustoszeją, a sąsiedzi wyjeżdżają na wakacje, czasami samotność doprowadza ludzi do łez (…) Zdarza się, wówczas, że ktoś krzyczy ze smutku tak głośno, że wzywana jest policja".
Źródło: wp.pl

 
Color format