Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem ponad 2647 takich demotywatorów

Wszystko może się kiedyś zakończyć, ale dziś wydarzyły się niesamowite rzeczy – "Mój syn oraz jego kolega z klasy bawią się razem,a obaj mają autyzm.Dla nas, rodziców, to naprawdę ważne wydarzenie.Te dzieci żyją niemal wyłącznie w swoich własnych światach, więc ich wspólna zabawa jest wręcz oszałamiająca.Chciałabym dodać, że uczęszczają do publicznej szkoły na wsi w Pensylwanii. To niesamowita placówka- klasa i zasoby są na najwyższym poziomie. Martwię się jednak o ich przyszłość. Nie chcę stracić tej szansy dla mojego syna, a niestety nie stać mnie na prywatną szkołę.Dlatego też wyrażam wdzięczność dla fundacji Shapiro za finansowanie takich programów.Dziękuję" Mój syn oraz jego kolega z klasy bawią się razem, a obaj mają autyzm. Dla nas, rodziców, to naprawdę ważne wydarzenie. Te dzieci żyją niemal wyłącznie w swoich własnych światach, więc ich wspólna zabawa jest wręcz oszałamiająca.
0:20
Pamiętajcie o swoich bliskich. Stowarzyszenie Aktywny Senior opisało chwytającą za serce historię Pana Mirka: – Pan Mirek, wczoraj czekał jako pierwszy w kolejce po Zawieszony Obiad. Tak wcześnie jeszcze nigdy go nie było. Na zewnątrz było zimno, więc nasze zaskoczenie tak wczesnej pory było tym większe. - Dzień dobry! Panie Mirku, co się stało, że jest Pan tak wcześnie? Dopiero będziemy otwierać. Długo Pan już tu stoi? - pytamy. - Dzień dobry. Czy długo? Jakieś 1,5 godziny. Chciałem być pierwszy. W ogóle miało mnie dziś nie być, ale syn mnie wystawił i nie mam żadnej perspektywy na najbliższe dni - odpowiedział ze smutkiem. - Co to znaczy wystawił? Co się stało? - dopytujemy.- A no naobiecywał mi, że w końcu po 2 latach przyjedzie, że zrobi mi zakupy, że pomoże z  lekarzem, bo chodzę coraz gorzej, że zrobi mi zapas jedzenia, że wykupi leki... - kontynuuje pan Mirek.- I? Przyjechał? - Rano zadzwonił, gdy już na niego czekałem. Poinformował, że nie przyjedzie, bo miał ciężki tydzień w pracy i musi wypocząć. Powiedział, że pomoże mi przy okazji. Ale jakiej okazji? Mieszka 600 km dalej, dwa lata go nie widziałem, bo nie przyjeżdża, dzwoni raz na pół roku. Teraz tak czekałem... Ostatni grosz wydałem na maślane ciasteczka do herbaty, żeby w ogóle czymś go poczęstować. Nie mam dziś nic, ani pieniędzy, ani syna, ani pomocy. Co miałem zrobić? Tylko Wy mnie przyjmiecie i pomożecie. Chciałem być pierwszy, żeby kolejny raz się nie zawieść - dokończył. Otworzyliśmy lokal i wierzcie nam, że gdy pan Mirek jadł swój Zawieszony Obiad, my na zapleczu uroniliśmy morze łez po usłyszeniu tej historii Wiemy, że przyjdzie kolejny raz... Wiemy, że obok niego będą inni seniorzy, którzy też skrywają swoje historie. Smakowale?
Źródło: www.facebook.com
Piotr Fronczewski o opiece nad swoją mamą. Pani Bogna zmarła w wieku 104 lat, do ostatnich dni syn był jej największym oparciem – "To jest dla mnie niezwykłe i bardzo cenne doświadczenie. Kiedy rano pomagam jęj usiąść podaję śniadanie, przytulam na dzień dobry. To jest stan, którego nie potrafię opisać. Trzymając ją w ramionach mam przecież świadomość, że wziąłem się z niej. Dalej nie ma już słów. Jest tylko bliskość. Milczenie. I cisza.Stają mi przed oczyma sceny, gdy to ona opiekowała się mną jako berbeciem. Dzisiaj staję przed nią jako stary człowiek wobec drugiego starego człowieka. Ja tę naszą wspólną podróż przez życie rozpatruję w kategoriach cudu. Dziś spłacam dług za jej dobroć, poświęcenie, za te wszystkie lata, gdy była dla mnie oparciem...W tym naszym codziennym przytuleniu się porannym jest czysta miłość i wdzięczność... Dla mnie te ostatnie 4 lata z mamą to są rekolekcje. Czasami bywa trudno... Czasami tracę cierpliwość i się złoszczę, o co mam potem do siebie żal...Ale cieszę się, że nie zrejterowałem, że nie ominąłem tego ważnego etapu w życiu. I w naturalny sposób to doświadczenie prowadzi do myśli o Bogu, o jakimś planie wyższym, nadprzyrodzonym porządku. Bo na naszym ludzkim poziomie zrozumienia szybko docieramy do ściany. Nie mam cienia wątpliwości, że opieka nad mamą jest dla mnie spotkaniem z Bogiem..."
Źródło: x.com
Takie nagranie wrzucił syn Donalda Trumpa, upokarzając Wołodymyra Zełenskiego – Dolary spadające na głowę Wołodymyra Zełenskiego i napis: "Masz 38 dni" - tak wygląda nagranie, które w swoich social mediach opublikował Donald Trump Jr. W zaskakującym wideo twierdzi, że gdy jego ojciec obejmie władzę, prezydent Ukrainy "straci zasiłek" POV: You're 38 Days fromlosing your allowanceBREAKING NEWSNOW: TRUMP AND ZELENSKYY SPEAK AFTER MEETING
0:13
Cristiano Ronaldo o tym jak chroni syna przed zbędną technologią: – "Będąc szczerym, nigdy nie kupię mojemu synowie iPhone'a. Będąc najczęściej obserwowanym sportowcem na IG, ludzie często pytają mnie czemu nie pozwalam Juniorowi korzystać z social mediów...To dlatego, że mój syn założył kiedyś sekretne konto na IG w 2020 roku i w jeden dzień zdobył ponad milion obserwujących.Kiedy się o tym dowiedziałem, kazałem mu je natychmiast usunąć, a teraz w wieku 14 lat nadal nie ma IPhone'a.Podjąłem tą decyzję ponieważ chce żeby zrozumiał wartość prawdziwej ciężkiej pracy. Zmusił się by ciężko trenować i jest to naprawdę irytujące kiedy pije dużo tych napojów gazowanych i je te chipsy, zamiast zdrowej żywności.Dawanie telefonów komórkowych dzieciakom, sprawi, że będzie dużo trudniej osiągnąć im swój potencjał i nie robię tego, bo nie chce żeby mój syn uzależnił się od technologii" G5G
 –  KOLEGADEWELOPERBRAT POSŁA -RADNYPOSEŁ PSLŻONA POSŁA -NOTARIUSZSYN RADNEGO -CÓRKA POSŁA -NIEŚLUBNA CÓRKA SYN POSŁA -FLIPPERPOŚREDNIKPOSŁA -ASYSTENTKA WNACZELNIK W MRITNIERUCHOMOŚCIBIURZE KOLEGIDEWELOPERA
 –  ←AgataActive NowDzień dobry. Mamniestety złe wieści. Panasyn zachował się dzisiajskandalicznie na językupolskim. Jedna z naszychuczennic jedynie zwróciłauwagę pana synowi, żejest gruby. Co zresztą jestprawdą. Na pewno chciałago w ten sposób tylkozmotywować, żeby obniżyłswoją wagę, bo wyjdziemu to na zdrowie i niemiała nic złego na myśli.Mateusz odpowiedziałjej słowami - tutaj cytuję"ja przynajmniej nie mamkolczyka w nosie jakkrowa z chlewa". Andżelikarozpłakała się słyszącto i było jej naprawdęprzykro. Uważam, żepana syn przesadził,dlatego wpisałam muuwagę do dziennika.Jego zachowanie takżezostanie obniżone.Mam nadzieję, że i panwyciągnie w domu jakieśkonsekwencje wobectakiego zachowania iukarze jakoś Mateuszaza takie niedopuszczalneodzywki wobec kobiet.Proszę postarać się lepiejwychowywać swojegosyna, pozdrawiam.Oczywiscie, ze wyciagnekonsekwencje. Kupie munowa gre komputerowa,a w weekend zabiore dokina na film o jednymz jego ulubionychsuperbohaterow. A zpania porozmawiamsobie w poniedzialekw obecnosci dyrektora,pozdrawiam.
Historia jednego amerykańskiego krążownika szos – 41 lat temu, w 1983 roku, mężczyzna o imieniu Albert dowiedział się, że jego młoda żona jest w ciąży. Tym razem miało być pierwsze dziecko – syn. Świadomy nadchodzących potrzeb finansowych, postanowił sprzedać swój ukochany Camaro Marina Blue z 1967 roku. Tym synem jestem ja, a tę historię poznałem jako nastolatek.Tata zawsze żartował, że musiał sprzedać swoje Camaro, żeby mieć pieniądze na pieluchy. W jego oczach zawsze pojawiał się błysk, gdy opowiadał o tym samochodzie. Choć nigdy tego nie przyznał, wiedziałem, że kochał go bardziej niż jakikolwiek inny samochód, jaki kiedykolwiek posiadał. Tata pamiętał bardzo szczegółowo każdy aspekt tego auta – 1967 rok, silnik 350 V8, niebieski kolor Marina, białe paski, automatyczna skrzynia biegów, koła Cragar z rynku wtórnego, białe opony i podwójny wydech. Wystarczyło, że zamknąłem oczy, aby go zobaczyć.Od momentu, gdy usłyszałem o tym samochodzie, marzyłem, że pewnego dnia znajdę sposób, by mu go zwrócić. Dziś wieczorem w końcu to zrobiłem. Oddałem tacie jego Camaro – w pełni odrestaurowany. Nie miał o tym pojęcia. Mama też nie miała pojęcia. Nikt nie wiedział. Byłem właścicielem samochodu przez lata i pracowałem nad nim potajemnie, aż do tej chwili. Jakimś cudem udało mi się zachować prawdziwy sekret. Ujawnienie było absolutnie idealne.Dzięki poszukiwaniom i szczęśliwemu zbiegowi okoliczności zlokalizowałem samochód w 2022 roku. Był uszkodzony, miał problemy z okablowaniem i silnikiem. Jednak wszystko zostało naprawione, a tata znów ma swojego ukochanego Camaro Marina Blue z 1967 roku. 41 lat temu, w 1983 roku, mężczyzna o imieniu Albert dowiedział się, że jego młoda żona jest w ciąży...tym pierwszym dzieckiem miał być syn. Wiedząc o nadchodzących potrzebach finansowych, podjął decyzję o sprzedaży swojego ukochanego Camaro Marina Blue z 1967 roku. Tym synem jestem ja, a historię tę poznałem jako nastolatek. Tata zawsze żartował, że musiał sprzedać swoje Camaro za pieniądze na pieluchy. W jego oku zawsze pojawiał się błysk, gdy mówił o tym samochodzie i choć nigdy by się do tego nie przyznał, w głębi duszy wiedziałem, że kochał ten samochód bardziej niż jakikolwiek inny, który kiedykolwiek posiadał. Tata wspominał bardzo konkretne szczegóły tego samochodu tak bardzo, że miałem je wryte w mózg. 1967. 350 V8. Niebieski Marina. Białe paski. Automat. Koła Crager z rynku wtórnego. Białe opony. Podwójny wydech. Mogłem zamknąć oczy i go zobaczyć. Odkąd usłyszałem o tym samochodzie, marzyłem, że pewnego dnia znajdę sposób, by mu go oddać. Dziś wieczorem w końcu to zrobiłem. Oddałem tacie jego samochód. W pełni odrestaurowany. Nie miał o tym pojęcia. Mama nie miała pojęcia. Nikt nie miał pojęcia. Byłem właścicielem samochodu od lat i pracowałem nad nim potajemnie przez cały ten czas, aż do tej chwili. Jakimś cudem udało mi się zachować prawdziwy sekret. Ujawnienie było absolutnie idealne. Dzięki poszukiwaniom i czystemu szczęściu zlokalizowałem samochód w 2022 roku. Był uszkodzony, pełen problemów z okablowaniem, miał problemy z silnikiem. Ale wszystko zostało naprawione i tata znów ma swojego ukochanego Camaro Marina Blue z 1967 roku
"Najlepszy 16-latek na świecie".Tak, to o Polaku! – Jude Bellingham, Cole Palmer, Mohamed Salah, Lamine Yamal i... Igor Tyjon. Polski piłkarz został wymieniony wśród najlepszych obecnie zawodników na świecie. Takiego wyboru dokonała angielska stacja SkySports, która pokusiła się w jednym ze swoich programów o wskazanie jednego najlepszego w tym sezonie gracza w każdej kategorii wiekowej od 16. do 32. roku życia.Jednym z gości w programie była Nieve Pegg, znana jako StuntPegg, angielska youtuberka piłkarska. To ona wskazała, że wśród 16-letnich piłkarzy najlepszy jest Igor Tyjon. To syn polskich emigrantów w Wielkiej Brytanii. Kilka tygodni temu gracz Blackburn Rovers w meczu z Bristol City (3:0) wszedł na boisko na ostatnią minutę i zaliczył pierwszy występ na boiskach Championship. To najmłodszy zawodnik, jaki w tym sezonie zagrał w tych rozgrywkach i trzeci najmłodszy gracz w historii Blackburn Rovers.O młodym napastniku mówi się w Anglii coraz więcej. Angielski "The Sun" nazwał go "cudownym dzieckiem".Brawo, młody! DE TYJOHIgor Tyjon (Foto: IMAGO/NEWSPIX.PL, YouTube/screen z programu "Saturday Social" / newspix.pl) 💡 WIĘCEJ
 –  Poważnie płacisz za strzyżenie 100zł?No takPrzecież mógłbym cię za darmoostrzycNie, dzięki, tatoPóźniej będę jak debil wyglądaćPrzecież i tak jak debil wyglądaszTylko za 100 zł
 –  Jadwiga Grzyb2 dni•Ludzie nie potrafią ułatwiać sobie życia. Japotrafię.Mam siedmioro synów i każdy z nich ma naimię Sebastian. Kiedy byli mali, ludzie pytalimnie czy to nie jest trochę mylące, żekażdy z nich nosi takie samo imię.Absolutnie nie, bo kiedy np bawili się napodwórku to nie musiałam wołać Krzyś,Zdziś, Rafał...tylko przychodzili wszyscy.Jeśli chciałam, żeby poszli do łóżek lubumyli zęby to też nie musiałam im mówićindywidualnie. A jak chciałam porozmawiaćz konkretnym Sebastianem to wołałam gopo nazwisku...
Zdjęcie z dzieciństwa,kiedy biegaliśmy z mamą –  ZDJĘCIE Z DZIECIŃSTWA,GDY RAZEM Z MAMĄ BIEGALIŚMY
Legenda NBA tym samym spełniła swoje marzenie, grając w jednym meczu z synem Bronny'm –  136STRONGERKERTIP OFF 2024MIN354:00TNTLAL512ND 14
0:28
Leo Messi i jego reakcja na gola swojego 9-letniego syna, Mateo dla młodzików Interu Miami –
 –  Jadwiga Grzyb22 godz..Gadałam z moimi koleżankami zpodstawówki. Głównie o dzieciach. Jednachwaliła się, że ma bogatego syna,właściciela salonu samochodowego, któryostatnio sprezentował koledze Ferrari naurodziny. Druga mówiła, że jej syn jestarchitektem i podarował swojemu koledzemieszkanie w nowym budownictwie.Trzecia wspominała, że jej syn jestwłaścicielem linii lotniczych i załatwiłswojemu najlepszemu koledze darmoweprzeloty. A mój syn? A mój syn jestbarmanem w barze dla gejów. Czy jestemtym zawiedziona? Wcale! Chłopak jeździFerrari, ma mieszkanie i podróżuje pocałym świecie!
Ktoś doradzi? –  Dziś mój 7-letni syn przyszedł do mniez płaczem. Spytałem, co się stało, a onpowiedział, że jego 5-letni brat wsadził80 krów do jego domu w Minecrafcie,kiedy ten był offline, i że to za dużokrów" i szczerze mówiąc, nie mampojęcia, co zrobić jako rodzic
Kiedy nie masz pieniędzy na kostium,a twój syn bardzo chce zostać Żółwiem Ninja –
Synku, to wszystkobędzie kiedyś twoje –
Wykapany ojciec –
0:09
Ciekawa rodzina –  Kryminalki.pl13 godz..>"Tata ma broń i mówi, że się zastrzeli" - syn doniósłna 50-letniego ojca, ojciec po chwili zakablowałpasierba, trzeci donos złożyła żona 50-latka. Linkw komentarzu
 
Color format