Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 304 takie demotywatory

Na Islandii sprawdzono 4-dniowy tydzień pracy i okazało się, że ludzie, którzy pracują mniej naprawdę są bardziej produktywni – Jakiś czas temu na Islandii przeprowadzono program pilotażowy, który zaangażował ponad 1% pracującej ludności wyspy - osoby pracujące w standardowych godzinach, a także tych z nietypowymi grafikami (np. pracownicy szpitali). Wszyscy pracowali w sektorze publicznym.Badanym skrócono tydzień pracy do 35-36 godzin bez redukcji wynagrodzenia. Program wprowadzono po masowych naciskach związków zawodowych i grup społeczeństwa obywatelskiego.Podobne próby przeprowadzano w latach 2015-2019. Analiza wyników eksperymentu, który łącznie objął ponad 2500 osób, wykazała, że krótszy tydzień pracy zwiększa produktywność i zadowolenie pracowników. Naukowcy zauważyli też, że pracownicy rzadziej odczuwają wypalenie, stres, a także zachowują równowagę między życiem prywatnym a zawodowym. Islandzkie federacje związków zawodowych już rozpoczęły negocjacje w sprawie skrócenia czasu pracy na stałe. Researcherzy twierdzą, że aktualnie 86% Islandczyków ma już skrócony tydzień pracy lub posiada taką możliwość
Jakim cudem w kraju, w którym więcej osób umiera niż się rodzi, deweloperzy stale budują nowe osiedla, podczas gdy wielka płyta wciąż stoi, a ludzie też budują własne domki, to ja muszę wziąć kredyt na 3000 lat i bić się z innymi o klitkę o powierzchni 14,5 m2? –
Proces formowania i wyrastania zębów stałych u dzieci –
Program "500 plus" to największa inwestycja demograficzna w przyszłość Polski - mówił jeszcze w 2019 roku premier Mateusz Morawiecki. Prawo i Sprawiedliwość za punkt honoru postawiło sobie, by zrealizować program, z którym szło do wyborów w 2015 roku. Na ten cel z pieniędzy podatników PiS wydał prawdziwą fortunę - od kwietnia 2016 roku w ramach programu wypłacono ok. 141 mld zł.Tymczasem liczba ludności w Polsce stale maleje – Dane z GUS:2014 r - 38 478,6 tys.2015 r - 38 437,2 tys.2016 r - 38 433 tys.2017 r - 38 434 tys.2018 r - 38 411 tys.2019 r - 38 383 tys.2020 r - 38 268 tys.Dziś, kiedy wiadomo, że demograficznego efektu "500 plus" nie przynosi, rząd mówi już o programie socjalnym - najdroższym programie socjalnym w historii Polski
W Gdańsku kacza rodzina pod eskortą straży miejskiej opuściła Dwór Artusa – Na fanpage’u Muzeum Gdańska pojawił się niecodzienny post. Kaczka zalęgła się ponad 20 dni temu w miejscu przygotowanym przez Stowarzyszenie Dla Pustułek i Jerzyków, a następnie zbudowała tam gniazdo. W sobotę ptak wraz z rodziną opuścił Dwór Artusa i wypłynął szerokie wody Motławy. Kacza mama zagnieździła się w oknie klatki schodowej 12 metrów nad ziemią, gdzie musiała odpierać ataki srok i kawek. Ptak był stale monitorowany. Po 20 dniach pisklęta zaczęły się wykluwać i lądować na przygotowanej wcześniej piance. Gdy rodzinka była gotowa, Straż Miejska w Gdańsku zadbała o bezpieczną podróż kaczek do brzegu Motławy. Wstrzymano ruch samochodów, a przechodni byli proszeni, aby ustąpili pierwszeństwa mamie i jej dzieciom.
Wszystkiego najlepszego Panie Darku! –  "A oto i sam Hakan, któremu zabrakło kilkunastucentymetrów""Bergkamp trafił bramką w słupek""Będzie rzut wolny dla reprezentacji słoni""Była to najsłabsza pierwsza połowa wtym meczu""Cały czas pada od 15 minut""Do końca pierwszej połowy pozostały sekundy...dokładnie cztery minuty... 360 sekund""Duńczycy zachwycali wtedy swoją grą świat icałą Europę""Grał w meczu towarzyskim w mieście, w którymurodził się 2 tygodnie temu"'Hiszpanie to przyszłość hiszpańskiej piłki"

Bądźmy dumni, że jeszcze obok nas żyją wspaniali ludzie:

 –  Bądźmy dumni, że jeszcze obok nasżyją wspaniali ludzie:Marek Weiss Grzesinski7h.0DumaNie mamy imponującej cywilizacji technicznej.Nasze auta nie miały szans w konkurencji zniemieckimi, a elektronika dominująca w świecienie bierze Polskich osiągnięć w tej dziedzinie poduwagę. Kraj siermiężnego budownictwa i słabejarmii, która od czasów Sobieskiego przestała sięliczyć na polach bitew, nie gwarantuje wsparciainżynierom i technikom, bo zaniedbaniafinansowe w ich dziedzinach już dawnoprzekroczyły granice możliwości naprawieniaszkód wyrządzonych przez kraje sąsiednie irodzimych władców nieudolnych. Nibywspółczesna globalizacja daje szanse przepływukadr i zasobów materialnych, ale bardziej w teoriiniż w praktyce. Tak więc z pewnością niebędziemy drugą Japonią, jak sobie wymarzyłjeden z tych nieudolnych, ani nie będziemyprzodować w Europie, jak trąbią jego następcy.Drugorzędność cywilizacyjna powiązana zwrodzoną skłonnością do bylejakości izamilowaniem do uczt i wypoczynku chybautrzyma się w mojej Ojczyźnie na stałe. Aleprzecież prócz jedzenia i picia jest nam niezbędnedo życia poczucie dumy z faktu, że urodziliśmysię w kraju nad Wisłą, że mówimy dziwnymszeleszczącym językiem, który kochamy jaknaszą nizinną przyrodę i poczciwą religięzbudowaną na umiłowaniu życia rodzinnego wjego wyidealizowanej formule. Chcemy konieczniebyć w czymś lepsi od bratnich narodów Europy istąd uwielbienie indywidualnych sukcesównaszych bohaterów, którym udało się uzyskaćrangę światową w jakiejś powszechnieakceptowanej dziedzinie. Kopernik czy Chopin,Skłodowska czy Paderewski, Wojtyła czy Wałęsa,Sienkiewicz, czy Tokarczuk, Lewandowski czyMałysz - wszyscy oni dali nam powody, bypoczuć się lepiej w naszej narodowejdrugorzędności i biada każdemu, kto odważy siępodnieść na nich swoją świętokradczą rękę.Napadną na niego oburzeni internauci, aprzyjaciele i krewni odwrócą się od takiegozdrajcy ze wzgardą. Każdy ma oczywiścieswojego faworyta w wybranej dziedzinie. Wartojednak zastanowić się, co nas łączy nawet z tymnajbliższym naszemu sercu faworytem. Czemużto jego osiągnięcia miałyby stać się powodemnaszej osobistej dumy? Uwielbiam wielu z nich,ale to nijak nie funduje przekonania, że jestemdzięki ich sukcesom bardziej wartościowy. Niepomnażają też mojej wartości osiągnięcia jakiejśgrupy, do której w swoim mniemaniu przynależęNie mam żadnych zasług w zwycięstwie podWiedniem, ani w popularności książek naszychNoblistów. Może więc nie warto się napawaćdumą z powodu nie swoich zdobyczy? Możegodniej byłoby zająć się sumą własnychosiągnięć? Wychowałem trójkę dzieci naporządnych i mądrych ludzi – oto mój powód dodumy! Stworzyłem kilka wartościowych dziełartystycznych, które wielu ludziom dostarczyłyokazji do przemyśleń i ocalenia duszy - otopowód do dumy! Pokonałem swoje złe skłonnościi zerwałem z nalogami - tak, to też jest powód.Dochowałem wierności swoim ideałom, co wzagmatwanym świecie nie było łatwe - jestem ztego dumny. Dochowałem wierności najbližszym,co tak wielu się nie udaje - oto mój powód doradości. Obroniłtem w nocnej bójce napastowanądziewczynę - chodziłem potem dumny jak paw.Pomoglem pijakowi, który zasłabł na ulicy dostaćsię do szpitala - duma i poczucie sensu życiatowarzyszyly mi potem czas dłuższy. Wpłaciłemsporą sumę na nieznane mi chore dziecko i razemz tysiącem innych ludzi być może uratowałem mużycie - to ja rozumiem! Tylko osobiste działaniaw walce dobra ze złem mogą być okazją, doprzeżycia tego cudownego stanu, jakim jestduma. Nie gadki, nie wtapianie się w zbioroweuniesienia, nie podłączanie się do wielkich idoliswoimi zachwytami, tylko własne prawdziwe aktyodwagi, prawdziwy wysiłek i poświęceniausprawiedliwić mogą wyznanie: JESTEMDUMNY ŻE.."DEMOTYWATORY.PL
Rolnik każdego roku wygrywa pierwszą nagrodę w konkursie na najlepszą kukurydzę – Jak Pan to robi zapytał reporter, że każdego roku zdobywa Pan nagrodę?"Dlatego proszę Pana, odpowiedział farmer:Wiatr roznosi pyłek z dojrzewającej kukurydzy i przenosi ją z pola na pole. Jeśli moi sąsiedzi uprawiają gorszą kukurydzę, zapylenie krzyżowe będzie stale degradować jakość mojej kukurydzy. Jeśli mam uprawiać dobrą kukurydzę, muszę pomóc sąsiadom wyhodować dobrej jakości kukurydzę."Tak jest z naszym życiem...Ci, którzy chcą żyć sensownie i dobrze, muszą pomóc wzbogacić życie innych, bo wartość życia mierzy się życiem, którego dotyka. A ci, którzy wybierają bycie szczęśliwym, muszą pomagać innym w odnalezieniu szczęścia, bo dobrostan każdego z nich jest związany z dobrostanem wszystkich...- Nazwij to siłą zbiorowości...- Nazwij to zasadą sukcesu...- Nazwij to prawem życiaPrawda jest taka, że nikt z nas naprawdę nie wygrywa, dopóki wszyscy nie wygramy!!! Jak Pan to robi zapytał reporter, że każdego roku zdobywa Pan nagrodę?Dlatego proszę Pana, odpowiedział farmer:Wiatr roznosi pyłek z dojrzewającej kukurydzy i przenosi ją z pola na pole. Jeśli moi sąsiedzi uprawiają gorszą kukurydzę, zapylenie krzyżowe będzie stale degradować jakość mojej kukurydzy. Jeśli mam uprawiać dobrą kukurydzę, muszę pomóc sąsiadom wyhodować dobrej jakości kukurydzę."Tak jest z naszym życiem... Ci, którzy chcą żyć sensownie i dobrze, muszą pomóc wzbogacić życie innych, bo wartość życia mierzy się życiem, którego dotyka. A ci, którzy wybierają bycie szczęśliwym, muszą pomagać innym w odnalezieniu szczęścia, bo dobrostan każdego z nich jest związany z dobrostanem wszystkich...- Nazwij to siłą zbiorowości...- Nazwij to zasadą sukcesu...- Nazwij to prawem życia.Prawda jest taka, że nikt z nas naprawdę nie wygrywa, dopóki wszyscy nie wygramy!!
W Hawanie na Kubie znajduje się Park Johna Lennona, w którym znaleźć można rzeźbę tego słynnego muzyka. Ruchomym elementem rzeźby są okulary, jednak z racji tego, że bywały one często kradzione, obecnie figura nie posiada ich na stałe – W pobliżu można jednak znaleźć strażnika, który ma okulary przy sobie i na życzenie może umieścić je na rzeźbie, np. w celu zrobienia zdjęcia
Rusza spis powszechny mieszkań i ludności – Jak podaje businessinsider.com.pl spis powszechny w 2021 r. po raz pierwszy w historii odbędzie się online. Tzw. samospis internetowy jest co do zasady formą obowiązkową narzuconą przez ustawę. Specjalny formularz pojawi się na stronie internetowej spis.gov.pl 1 kwietnia 2021 r.Według ustawy obowiązkiem spisania objęte są: wszystkie osoby fizyczne "stale zamieszkałe i czasowo przebywające w mieszkaniach, budynkach i innych zamieszkanych pomieszczeniach niebędących mieszkaniami", a także "niemające miejsca zamieszkania".To oznacza, że spisać muszą się nie tyko obywatele Polski, ale i cudzoziemcy przebywający w czasie spisu na terytorium Polski. Obowiązkiem objęci są także Polacy, którzy wyemigrowali.Ponadto spis obejmuje "mieszkania, budynki, obiekty zbiorowego zakwaterowania oraz zamieszkane pomieszczenia niebędące mieszkaniami". O naszych mieszkaniach będziemy informować sami. W przypadku niezamieszkanych lokali obowiązek spadnie na ich zarządców.Ze względu na fakt, że nie wszyscy mieszkańcy Polski mają dostęp do internetu, przewidziano kilka ułatwień. Po pierwsze urzędy statystyczne, urzędy wojewódzkie, urzędy gmin i podległe im jednostki mają obowiązek udostępnić pomieszczenia, w którym znajdą się komputery z dostępem do internetu, gdzie każdy zainteresowany będzie mógł się spisać.Brak spisania się grozi grzywną nawet do 5 tys. zł.

Trafny wpis Mentzena na pierwszą rocznicę wprowadzenia lockdownu:

 –  Sławomir Mentzen1tSSnnpo5hn clcgnsodozrn.ed  · Dzisiaj mamy pierwszą rocznicę wprowadzenia lockdownu na 14 dni. Pamiętacie to? Politycy i dziennikarze przekonywali, że jak wysiedzimy w domu przez 14 dni, to wirus sobie pójdzie gdzie indziej. Rząd zamknął wszystko, miasta wymarły, ludzie w pełnej dyscyplinie siedzieli w mieszkaniach. Minęło najpierw 14 dni, potem kolejne 60, potem przyszły wybory, wirus sobie według premiera poszedł, ale niestety jesienią znowu wrócił. Dlatego rząd sięgnął po stare i sprawdzone metody, czyli zamknął siłownie, gastronomię, turystykę, Giertycha, kulturę uniwersytety i szkoły. Tym razem oszczędził lasy, fryzjerów, kosmetyczki i kasyna. Wirus oczywiście nie zniknął, bo zniknąć nie mógł. Zamykając szkoły i hotele, wbrew popularnym zabobonom, nie przegania się wirusa. Ciemnota postępuje, więc spodziewam się, że na którejś z kolejnych konferencji, Niedzielski nakaże nam łapanie się za guzik na widok kominiarza i zakaże przechodzenia pod drabiną.Minął rok zamknięcia i jest gorzej niż było. Nic to siedzenie w domach nie dało. To był rok bez wykładów, bez lekcji, bez wesel, bez rozrywki. Szlag trafił już i tak niską dzietność, wzrosła liczba depresji, problemów psychicznych, dzieci się przykuły już na stałe do komputerów. Kiedyś w naszej części świata kolejne pokolenia tkwiły w zbrodniczym i absurdalnym systemie, żyjąc iluzją, że kiedyś zbudują komunizm. Teraz mamy to samo, ale odległą niczym horyzont wizją jest brak wirusa. Od roku żyjemy w zawieszeniu. Nie da się nic planować, nie wiadomo co nas czeka, nie wiadomo nawet czy kiedykolwiek będzie jeszcze normalnie. Straszy się nas jakąś nową normalnością. To nie jest żadna nowa normalność czy jakiś nowy ład. To jest stara komuna. Kiedyś Czesław Miłosz pisał: "Zaglądali do kufrów, zaglądali do waliz, nie zajrzeli do dupy - tam miałem socjalizm." Teraz poszliśmy krok dalej i nawet tam zaglądają, póki co w Chinach, ale nie widzę powodu, żeby Niedzielski nie wprowadził tego pomysłu również i u nas. Nie nazwę nigdy normalnością tego, co tu się od roku wyprawia. Jakieś paszporty szczepionkowe na kiju, ograniczenia w podróżowaniu, kwarantanny, codzienne ogłaszanie przez media liczby testów pozytywnych, zamknięte stadiony, uczelnie, szkoły i miejsca rozrywki. Nie mówiąc już o pomysłach przedstawianych co chwilę przez tę bandę kretynów z tytułami naukowymi, przedstawianych w mediach jako doradcy rządu. To co się dzieje, leży bardzo daleko od normalności.Ile to jeszcze będzie trwało? U nas pewnie długo. Nie żyjemy w przywiązanym do wolności Teksasie, Polacy widocznie lubią, jak się ich terroryzuje, zamyka, zamaskowuje i zakazuje wszystkiego. Istotna część naszego masochistycznego społeczeństwo dobrze zgrała się z tym sadystycznym rządem. Jedni i drudzy czerpią jakąś dziwną satysfakcję z dalszego brnięcia w to szaleństwo. Jak do masochistów dodamy ludzi naiwnych, którzy dalej wierzą, że to się za 14 dni skończy, to okazuje się, że nawet wybory nic nie zmienią, bo entuzjaści tej nowej normalności nas po prostu przegłosują. A potem kupią garnki i pościel w telezakupach, przeczytają swój horoskop, a na koniec zalegną przed TVP i TVN, by czerpać pogłębioną wiedzę o świecie i być na bieżąco z tym, jakie gusła w tym miesiącu mają przegonić wirusa.
Truffles to nie byle jaki kot. Ma stałe zatrudnienie u okulisty z Pennsylvanii, gdzie jego rolą jest dawanie dzieciom wsparcia w tych trudnych chwilach przymierzania pierwszych okularów –
Ta kobieta po przekroczeniu 50-tki zaczęła mieć problemy z pamięcią w wyniku pogłębiającej się demencji. Kobieta i jej rodzina spodziewali się, że wkrótce straci pracę, którą kocha, lecz to wcale nie nastąpiło – Znana sieć supermarketów zamiast zwalnić kobietę, zrobiła wszystko co w jej mocy, żeby umożliwić jej dalszą pracę. Stale ją starała się przekwalifikowywać, by dostosować pracę do jej możliwości, a także kadrę, by była w stanie jej pomóc. Kiedy już nie mogła wykonywać swojej pracy, firma stworzyła dla niej nowe stanowisko, tak aby zawsze było dla niej w sklepie coś do zrobienia
Kobieta założyła firmę - gabinet kosmetyczny. Zatrudniła dwie młode dziewczyny. Były to znajome, więc otrzymały umowy na stałe! – Po miesiącu pierwsza przyniosła L-4 ciążowe, druga po kolejnym miesiącu zrobiła to samo! Były w ciąży od ok 2-3 m-cy co zataiły.Właścicielka  musiała zapłacić każdej z nich za  pierwszy miesiąc "chorobowego". Suma z ZUS ok. 7tys zł. Dalej płaci ZUS z naszych podatków!Nie mogła ich zwolnić, nie było stać jej także na kolejnych pracowników.Po urodzeniu, państwo płaci takiej osobie, oraz otrzymują one 500+, oraz nalicza jej się PŁATNY URLOP, który MUSI WYPŁACIĆ PRACODAWCA wraz ze składkami ZUS, później należy jej się urlop wychowawczy 3lata, a jeśli po tym czasie osoba ta znowu zajdzie w ciążę, znowu płaci pracodawca nawet przez kilka lat, NADAL NIE MOŻE ich ZWOLNIĆ! To może trwać nawet kilkanaście lat jeśli  osoba ta znowu zajdzie w ciążę. Czy to jest normalne?Zakład upadł, a właścicielka pomimo, że sama jest kobietą powiedziała, ze nawet jeśli założy kiedyś firmę nie zatrudni żadnej młodej kobiety ma stałe. Teraz już wiecie dlaczego pracodawca nie chce zatrudniać kobiet?
List do wydawnictwa w tej sprawie napisała Pani Katarzyna - jedna z oburzonych matek: – - Szanowni Państwo, na wczorajszej lekcji biologii, omawiany był rozdział dotyczący cukrzycy m.in. typu 1, który znajduje się w podręczniku na stronie 156. Mój syn choruje już ponad 10 lat na cukrzycę typu 1 i powiem szczerze, że po przeczytaniu wiadomości zawartych w tym rozdziale jestem naprawdę w ogromnym szoku. Nie mam pojęcia, kto wyraził zgodę na opublikowanie tego steku bzdurWprowadza to w ogromny błąd ludzi oraz dzieci, które nie mają styczności z osobą chorą na cukrzycę typu 1. Po pierwsze, ct1 NIE JEST chorobą wrodzoną. Powstaje z autoagresji organizmu, najczęściej po przebytych chorobach wirusowych. Coraz więcej dzieci choruje na ct1 podczas gdy w ich rodzinie NIGDY nie było tej choroby. Po drugie, ct1 ujawnia się przed 35. rokiem życia, a nie przed 30. tak jak napisane jest w podręczniku.Po trzecie, objawy nie są nagłe i silne. Mogą występować nawet do pół roku przed zdiagnozowaniem choroby. Po czwarte insulina w cukrzycy typu 1 dostarczana jest cały czas, codziennie, a nie cytuję 'w razie potrzeby'. Stałe monitorowanie dotyczy poziomu glukozy,  a nie insuliny we krwi. Po piąte i chyba najważniejsze, pompa insulinowa NIE JEST sztuczną trzustką. Badania nad sztuczną trzustką trwają od lat, ale jeszcze jej nie wynaleziono. Pompa służy tylko i wyłącznie do podskórnych wlewów insuliny bez konieczności kilkurazowego kłucia w ciągu dnia
 –  Argon-TechnikaSponsorowane • G• • •Mieszkanie w starej kamienicy jest w pełni otwarte.Sypialnia to naturalne przedłużenie korytarza, dziękiloftowej sciui.«-u, ł. i^aciMin podziałem i skrzydłamicałkowicie wykładanymi na elementy stałe. Jedynieczarna opaska na podłodze rysuje granicę międzystrefami.
 –  Szanowni Państwo Dyrektorzy!Z niepokojem przekazuję informację o pojawieniu się kolejnego zagrożenia dlauczniów płynącego z sieci. Uczniowie korzystając z Internetu ściągają na swojetelefony grę o nazwie RUCOY Online. Grę pobiera się na telefon jak inne aplikacje.W tej chwili gra ma ponad 5 milionów pobrań. „Rucoy Online to old schoolowagra MMORPG przeznaczona na urządzenia mobilne z androidem. Ten tytuł zachwyciwszystkich fanów gier w stylu retro swoim urzekającym, pixelowym stylemgraficznym. Jak na solidnego MMORPG-a przystało Rucoy oferuje stalepowiększany, otwarty świat oraz rozgrywkę z masową ilością graczy jednocześnie.Znajdziemy tutaj system levelowania postaci bez żadnego limitu, rozmaite opcjepersonalizacji awatara, system ekwipunku, możliwość zmiany klasy w dowolnymmomencie rozgrywki, system drużyn, klany/gildie, pvp, chat i dużo, dużo grindu.Ciekawym rozwiązaniem jest system klątw, nakładanych na PK-rów, polujących naniewinnych graczy. Kolejne aktualizacje mają wprowadzić między innymi systemdotkliwychkar,związanychśmierciąpostaci."(źródło:zehttps://mmorpg.org.pl/gra/rucoy-online)W związku z powyższym proszę o podjęcie stosownych działań służącychzapoznaniu nauczycieli, uczniów i rodziców z zagrożeniem, jakie wiąże się z ww. grąoraz przypomnienie uczniom kwestii dotyczących bezpiecznego korzystaniaz zasobów Internetu przez uczniów.Zachodniopomorsk Kurator OśwlatyMagdalena Zarębska-Kulesza
 –  Wizyta duszpasterska Księdza Proboszcza /KOLĘDA/w czasie pandemii od 2-stycznia 2021 roku.(każda kolęda będzie tradycyjnie podawana w ogłoszeniach parafialnych wkościele i w Internecie na stronie naszej parafii/.W domu przed kolędą rodzina wypełnia kartę kolędową:1. Nazwisko rodziny i adres; wieś, ulica, i numer domu.2. Zapisujemy na kartce osoby, które pojawiły się w naszym domu na state;Imię i Nazwisko, rok urodzenia.3. Czy mają ślub kościelny lub nie.4. Kto zmart; imię i nazwisko.5. Kto wyprowadził się z domu na stałe; Imię i Nazwisko.6. Telefon kontaktowy rodziny domu.Kartę wypełnioną i ofiary na Kościół należy włożyć do koperty i po modlitwieprzy furtce domu przekazać dla księdza po kolędzie.W tym roku zbiórka ofiar będzie na elektroniczne wyświetlaczy /ekrany/ dośpiewu w kościele.Rodzina oczekuje księdza przy furtce swojego domu.Kolęda skrócona do możliwości; przebieg kolędy:Wszyscy gromadzimy się przy głównej ulicy, aby ksiądz nie wchodziłt napodwórka i przez podwórka posesji ze względu bezpieczeństwa.Kapłan podchodzi do furtki /bramki/ razem modlimy się i przyjmujemy Bożebłogosławieństwo dla domu i dla domowników.Potem ksiądz idzie do innej rodziny.Na kolędę wychodzimy w porę, gdyż ksiądz nie będzie stał przy bramie woczekiwaniu ze względów bezpieczeństwa.Kolęda będzie zaliczona tylko wówczas jeżeli Domownicy przekażą wkopercie poprawnie wypełnioną kartę i będą obecni na modlitwie z księdzem.Pandemia nie może nas pozbawić błogosławieństwa Bożego w czasie kolędy.Szanownych sołtysów i kierowców proszę podwieźć księdza po kolędzie iodwieźć do kościoła. Bardzo dziękuję.Proszę też sołtysów i wszystkich parafian zawiadomić wszystkichmieszkańców swoich miejscowości o możliwości kolędy księdza w sposóbskrócony w kolejnym roku.Karty kolędowe /jedna dla każdej rodziny/ można nabyć tylko w kościele nastoliku przy gazetkach.Wypełnij kartę kolędy na odwrotnej stronie!!BŁOGOSŁAWIONYCH I ZDROWYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIAI DOBRA PRZEMIANĘ NA LEPSZE W 2021 ROKU.1.
Jeden z psów Józefa Piłsudskiego wabił się Pies. Był on specjalnie przeszkolony do pilnowania dokumentów i stale przebywał w gabinecie marszałka jako dodatkowa ochrona –
Jurek Owsiak otrzymał swojego krasnala – Jurek Owsiak razem z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy pomaga szpitalom w całej Polsce już od wielu lat. Organizatorzy wrocławskiego finału WOŚP postanowili uhonorować go wrocławskim symbolem, a mianowicie dwoma krasnalami z jego wizerunkiem. Jeden z nich trafi na aukcję 29. Finału WOŚP, natomiast drugi na stałe zagości przed siedzibą Fundacji WOŚP w Warszawie