Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 208 takich demotywatorów

Roman Giertych o prowokacji, jaką szykuje nam PiS

 –  PiS szykuje gigantyczną prowokację.Dwa tygodnie temu informowałem opinię publiczną na moim profilu Twitter, że ze służb specjalnych uzyskałem informację o planowanej prowokacji polegającej na rzuceniu czymś w Jarosława Kaczyńskiego. Apelowałem o nagrywanie takich zdarzeń. Dosłownie kilka godzin później do takiego zdarzenia doszło w Gnieźnie. Ktoś rzucającego jajkiem nagrał i jak się później okazało był to żarliwy zwolennik PiS. Nie przeszkadzało to jednak Kaczyńskiemu porównać ten atak do ataku na ks. Jerzego Popiełuszkę.Dzisiaj uzyskałem informację o szykowanej prowokacji, podobnej do tej z 2005 (sprawa gejbombera) tylko jeszcze poważniejszej. Do przygotowywania tej operacji doszło na fali rosnącego niezadowolenia społecznego wynikającego z drożyzny i problemów z zaopatrzeniem w węgiel. Nastąpił gwałtowny spadek poparcia dla PiS, które straciło rolę lidera sondaży, co odnotowały takie ośrodki badań jak Kantar i politicalchanges.pl Inne ośrodki też zanotowały malejące poparcie dla partii rządzącej. PiS ma świadomość, że przegrana oznacza dla wielu z nich bardzo poważne kłopoty prawne, stąd ich determinacja jest ogromna.Według mojego źródła, służby powiązane bezpośrednio z PiS, otrzymały polecenie przygotowania prowokacji, która miałaby być pretekstem do wprowadzenia stanu wojennego związanego z agresją Rosji na Ukrainę. Prowokacja ma polegać na zdarzeniu, które nie byłoby na tyle mocne, aby oficjalnie wciągnąć nas do wojny, ale dawało podstawy do racjonalnego przewidywania, że możemy być za moment do niej wciągnięci. Przynajmniej takie są założenia. Nigdy nie wiadomo, czy one się powiodą i czy nie eskalują. Celem tej prowokacji jest wprowadzenie w Polsce stanu wojennego, aby odroczyć termin wyborów parlamentarnych. Nie znam terminu tej operacji, ale ma być on na tyle odległy od wyborów, aby nie stwarzać wrażenie, że prawdziwym celem jest odsunięcie ich w czasie. Jednocześnie (i to już moje rozumowanie) nie może być na tyle odległy, aby sytuacja po tej prowokacji się uspokoiła i nie było publicznie ważnych przesłanek do kontynuowania tego stanu nadzwyczajnego.PiS widzi, że przegrywa i będą próbować wszystkiego, aby nie oddać władzy. Ale znając ich kompetencje, to ta prowokacja (o ile ją przeprowadzą) skończy się ich kolejną kompromitacją.Roman Giertych
Polskim piłkarzom nie udało się zrewanżować po ostatniejporażce z Belgią – Reprezentacja Polski przegrała w Warszawie 0:1
I tyle w temacie... –
Jeśli dostaniesz nominację do Oscarai przegrasz, otrzymasz nagrodę pocieszenia w wysokości 50 000$. Nominacja to coś więcej niż tylko zaszczyt –
Gracz stracił zakupione gry przez przepisy GDPR – W związku z artykułem 5.1 ustawy The General Data Protection Regulation (dalej GDPR), dotyczącym czasu, w jakim należy przechowywać dane osobowe, wydawcy mogą kasować konta graczy wraz z całą zawartością.Tor opowiedział swoją historię Po upływie roku bezczynności, spróbował zalogować się do swojego ubisoftowego konta. Okazało się, że stracił do niego dostęp, a próby resetowania hasła nie przynosiły rezultatu. Norweg skontaktował się z Ubisoftem i został zapewniony, że korporacja nie kasuje kont, a już na pewno nie takich, na których znajdują się gry. Na swojej skrzynce pocztowej, w zakładce SPAM, Tor znalazł tylko jedno ostrzeżenie, które mówiło, że brak aktywności będzie skutkowało skasowaniem konta. Norweg ponownie skontaktował się z Ubisoftem, gdzie usłyszał, że jeśli konto jest zamknięte, to nie ma możliwości odzyskania go. Niestety sprawa jest przegrana, bo cała operacja jest zgodna z międzynarodowymi warunkami świadczenia usługi, na którą musi zgodzić się każdy, kto zakłada kont
Z kobiecym pięknem przegrałniejeden najlepszy plan –
Nie wiadomo co go pokonało - piwo czy przegrana –
0:39
Sprawa przyciągnęła międzynarodową uwagę jako przykład niepoważnego sporu sądowego i zakończyła się przegraną Pearsona. Później został on również zawieszony w pełnieniu funkcji sędziego –
Pomimo zaciętej i emocjonującej walki Polacy przegrali ze Słowenią 1 : 3 w meczu półfinałowym ME –
Życie można porównać do gry. Aby przejść dalej, wygrać, odblokowywać bardziej zasobne poziomy należy poznać jego zasady – Częstym błędem rodziców jest myśl, że nauka życia to wpojenie dziecku ich wizji świata. A po latach rozczarowanie owego dziecka jest gorsze niż przegrana przez własną butniczość i próbę grania na własnych zasadach i błędach młodości. Życie ma uniwersalną zasadę, aby grać i wygrać. Nie jest ani wedle widzisimisię dziecka, ale też rodzica.
Ta niezręczna cisza,gdy przegrywacie głosowaniei każdy boi się zagadać pierwszy –
To musiało zaboleć –
0:34

Tak właśnie było

 –
Ja-ro-sław!Ja-ro-sław! –  KIBICOWAŁEM SZKOTOM - PRZEGRALI,KI5IC0WAŁEM MACEDONII ■ PRZEGRAŁA,KIBICOWAŁEM POLSCE - PRZEGRAŁA...CZAS ZACZĄĆ KIBICOWAĆ KACZYŃSKIEMU!
 –
 –
i Słowacja to zrobiła... –
No i tyle w temacie –
Nie płacz tato, następnym razem wygrasz –
0:15

Krzysztof Skiba o oszustwie na Eurowizji:

 –  OSZUSTWO NA EUROWIZJIPiosenka Rafała Brzozowskiego przepadła w konkursie Eurowizji, a stało się tak za sprawą licznych manipulacji, które z pewnością wyjaśni komisja śledcza Antoniego Macierewicza (która już w tym celu zakupiła parówki).Gdyby głosy na Eurowizji liczyli kompetentni i obiektywni fachowcy, tacy jak Julia Przyłębska, Stanisław Piotrowicz czy Daniel Obajtek, to Rafał na pewno nie tylko by przeszedł do finału, ale miał szansę na zwycięstwo w konkursie. Jest inicjatywa szefa TVP Jacka Kurskiego, aby unieważnić głosowanie z Rotterdamu metodą marszałek Witek, która zawsze radzi, że jak po przerwie zagłosuje się drugi raz nad przegranym głosowaniem, to się przepchnie, to co jest do przepchania. Rafał absolutnie był do przepchania nie tylko w konkursie. To opinia samego prezesa Kaczyńskiego. Klęska Brzozowskiego na Eurowizji jest zaskoczeniem dla wszystkich prawdziwych Polaków. Rafał miał przecież same atuty. Przede wszystkim polskie nazwisko nawiązujące do wiadomego symbolu narodowego czyli brzozy. Po drugie ładną piosenkę bez refrenu i o niczym. Porywający układ taneczny przypominający ćwiczenia drogówki na skrzyżowaniu. No i prezentował się elegancko niczym syn proboszcza na rocznicy smoleńskiej. Przypomnijmy też, że szkolony był przez samą Edytę Górniak, która w jego sprawie konsultowała się nie tylko z kosmitami. Do konkursu można mieć wiele zastrzeżeń. Czechy reprezentował śniady koleś z Angoli, Szwajcarię facet z Albanii, a Grecję blond dziewczę z Holandii. To pomieszanie z poplątaniem (czytaj podstępny atak lewackich ideologii multi kulti) spowodował, że polski reprezentant czuł dyskomfort psychiczny. Rafał powinien występować w otoczeniu, w którym świetnie się czuje czyli na konwencji partyjnej PiS lub na Festiwalu Smalcu w Odrzywołach.  Ma rację minister Czarnek, że Unia Europejska to twór niepraworządny. I przegrana Brzozowskiego jest tego świetnym przykładem. W podręcznikach szkolnych dla klas VIII oszustwo na Eurowizji powinno być podawane obok oszustw wyborczych komunistów w 1947. Gdyby Eurowizję organizował Sasin to konkurs by się nie odbył i wówczas w trakcie nie odbytego konkursu Brzozowski na pewno zająłby pierwsze miejsce. I taki system należy wprowadzić przy okazji kolejnej imprezy. A tak w ogóle to następnym razem na Eurowizję powinien pojechać Kukiz z prezesem Kaczyńskim. Kukiz zaśpiewa, a Kaczyński wytłumaczy Europie dlaczego ktoś rekomendowany przez niego powinien wygrać. U nas się to sprawdza.         Fot: strona Rafała Brzozowskiego. #eurowizja #rafalbrzozowski #tvp