Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 390 takich demotywatorów

Problemem świata jest to, że ludzie inteligentni są pełni wątpliwości, a głupcy są pewni siebie – Charles Bukowski
Problemem nie jest problem – Problemem jest twoje podejście do problemu
Źródło: Jack Sparrow
Problemem nie jest problem. Problemem jest twoje nastawienie do problemu – ~ Kapitan Jack Sparrow
Źródło: img.interia.pl

Mąż i żona u psychologa

Mąż i żona u psychologa –  Do psychologa przychodzi małżeństwo, które jest ze sobą od 15 lat. Na pytanie, co jest ich problemem, żona zaczęła gadać jak najęta, narzekać na męża i że po tych latach ma już wszystkiego dość. Nagle psycholog wstał, podszedł do kobiety, objął ją i namiętnie pocałował. Gdy skończył wrócił na swoje miejsce, a oszołomiona kobieta nie mogła wydusić z siebie żadnego słowa. Po chwili psycholog mówi do jej męża: - Twoja żona potrzebuje tego co najmniej trzy razy w tygodniu. Rozumiesz?Mąż pomyślał przez chwilę i mówi:- No cóż, dobra. Mogę ją tutaj przywozić w poniedziałki i środy, ale piątek odpada, bo gram w golfa!
Dura lex sed lex. Twarde prawo, ale prawo? Dyrektorka szkoły w Jaźwinie powiedziała mamie chorego na zanik mięśni,dziewięcioletniego Antka, że po szkole nie będzie mógł jeździć wózkiem, bo ten jest "za duży, zbyt niebezpieczny i brudny". – Po nagłośnieniu sprawy, zaczęła cytować przepisy i powoływać się na artykuły. Mamy też postęp! Po negocjacjach pozwoliła wprowadzić wózek do szkoły...żeby go tam zaparkować. Dziecko i tak musi być umiejscowione w nieruchomym 'specjalnym krześle ortopedycznym'. Brak serca, czy mózgu?Jakim cudem w poprzedniej szkole 100 kg wózek nie był problemem, a w tej już tak?
Źródło: www.radiowroclaw.pl

Kiedy musisz wybierać

Kiedy musisz wybierać –  Od kilku dni miewaj nagłe bóle odbytuKrew na papierze toaletowymPodejrzewa] hemoroidy albo coś w tym styluZdecyduj, że trzeba przejść się z tym do lekarzaWybierz się do nowej przychodni,po raz pierwszyZarejestruj się u nowej lekarkiCzekaj w kolejce 3 godziny. dupa ciągle boliMimo bólu dupy ciesz się, że jednak jesteśodpowiedzialnym człowiekiem i postanowiłeśudać się z problemem do lekarzaNadchodzi Twoja kolejWejdź do gabinetuZa biurkiem siedzi młoda lekarka 8/10,ewidentnie świeżo po studiachUśmiecha się.Dzień dobry, co panu dolega?Kaszel
Yohann Diniz, aktualny rekordzista świata w chodzie na 50 km i 20 km został pokonany przez… biegunkę – Do tej nietypowej sytuacji doszło piątkowego wyścigu chodziarzy na Igrzyskach w Rio. Diniz przez dłuższy czas konkursu był na prowadzeniu. Kiedy wszyscy myśleli już, że Francuz po raz kolejny odniesie sukces, okazało się, że rekordzista ma problemy. 38-latek zmagał się bowiem z biegunką, która skutecznie utrudniła mu walkę o zwycięstwo.Francuz długo nie myśląc zaczął załatwiać swoją potrzebę fizjologiczną idąc. Nie byłoby to dla niego wielkim problemem, gdyby nie fakt, że już kilka chwil później zemdlał. Udało się go jednak szybko ocucić i Diniz wrócił na trasę.38-latek jest trzykrotnym mistrzem Europy i wicemistrzem świata w chodzie sportowym. Przez swoje problemy na trasie podczas piątkowego chodu zajął siódme miejsce. Do pierwszej pozycji zabrakło mu niecałych sześciu minut
I tak człowiek zaczyna oszczędzać wodę ze względu na koszt,spada zużyciei wtedy wodociągi podwyższają cenę, bo muszą wyjść na swoje... – ...i koło zaczyna działać Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, ze ceny usługwodno-kanalizacyjnych w Polsce wzrosły w Ciągu 8 lat O ponad60 procent. Biorąc pod uwagę silę nabywczą pieniądza, Polacy zawodę plącą najwięcej w Unii Europejskiej. Problemem są samorządy,które w całym procesie związanym z dostarczeniem wody iodprowadzeniem ścieków pełnią potrójną rolę.NIK przeprowadził kontrolę w pięciu miastach w Polsce.Dotyczyły one urzędów oraz przedsiębiorstwwodociągowo-kanalizacyjnych w Krakowie. Lublinie.Poznaniu. Szczecinie i Wrocławiu. Zgodnie z nimi. kwotapobierana za metr sześcienny wody wzrosła w latach2011-2016 od 18 do 42 procent, a w latach 2008-2015wzrosły o ponad 60 procent. Średnia cena za metrsześcienny wody w 2015 roku sięgnęła 9.52 zl.Tymczasem jeszcze w 2008 roku było to 5.79 zl.
Od tej pory, każdy trudny orzech do zgryzienia nie będzie problemem, bo mamy siebie –
Ale zanim zaczniecie na niego pluć... – Również dziś siedząc w swojej firmie słyszę, że ktoś wciska awizo w drzwi. Otwieram a tam pracownik Poczty Polskiej. "Proszę Pana mam tutaj awizo ale mogę iść po list do samochodu dla Pana". Problemem nie jest Inpost czy PP tylko ludzie tam pracujący. Drżyjcie pracodawcy, bo niedługo tylko oni zostanąna rynku pracy!
Czasem największym problemem – Jest brak motywacji

Jak poradzić sobie z problemem

Jak poradzić sobie z problemem –
"Problemem tego świata jest to, że inteligentni ludzie są pełni wątpliwości, a idioci pewni siebie." – Charles Bukowski
Gdy brak internetunie był problemem –

Cała prawda

Cała prawda –  PROBLEMEM W NASZYM KRAJUNIE JEST TO, ŻE NIE MOŻEMYNAKARMIĆ BIEDNYCH, ALE TOŻE, BOGACI NIE MOGĄ SIĘNAŻREĆ .....
Źródło: życie

Potrzeba matką wynalazku (13 obrazków)

"Dziecko nie jest Twoim przyjacielem" - kontrowersyjny tekst, który daje do myślenia

"Dziecko nie jest Twoimprzyjacielem" - kontrowersyjny tekst, który daje do myślenia –  Współczesny trend bycia „przyjacielem dziecka” uważam za niepokojący. Mimo że jestem blisko ze swoimi córkami, nie przyjaźnimy się.Geny i styl życia pomagają mi utrzymać dość młody wygląd, natomiast moja 15-letnia córka, jak typowa nastolatka, chce wyglądać na starszą niż jest w rzeczywistości, co doprowadza do tego, że niektórzy sądzą, że jesteśmy siostrami. Mimo, że dzieli nas jedynie 19 lat, nie ma wątpliwości, kto tu jest rodzicem i kto ustala zasady gry.Współczesny trend bycia przyjacielem dziecka uważam za niepokojący. Twoje dziecko nie jest Twoim przyjacielem, Twoje dziecko jest Twoim dzieckiem.Przyjaciel to ktoś, na kim można polegaćJestem ze swoją 15-letnią córką blisko, czasem wygłupiamy się, przekomarzamy, pozwalam jej wyrażać własne zdanie, wchodzić ze mną w polemikę, dyskutować, jednocześnie jednak nie ma wątpliwości, kto tu ustala reguły gry: ja.Chcę, żeby córka wiedziała, że może mi zaufać, że może zawsze na mnie liczyć, że może na mnie polegać, że lubię spędzać z nią czas. Chcę, żeby miała świadomość, że może do mnie przyjść z każdym problemem: sercowym, szkolnym, zdrowotnym, rozterką, porażką, nadzieją, lękiem. I ja jej pomogę, będę przy niej.Przyjaźń to relacja obustronna i wpisana jest w nią wzajemnośćJednak to nie działa w drugą stronę: staram się nie czynić córki powiernikiem moich życiowych spraw i trosk. Tak jak dziecko powinno liczyć na mnie, tak jak nie muszę wcale liczyć na nie. Nie chcę wzbudzać w nim poczucia, że powinno mi się odwdzięczyć. Więcej o tym pisałam w tekście Czy możemy żądać od dzieci wdzięczności za nasze poświęcenie?Przyjaciel to ktoś z podobnym bagażem doświadczeń, przemyśleńDziecko ma zdecydowanie mniejsze doświadczenie niż rodzic. Nie jest intelektualnie ani emocjonalnie gotowe na to by być z na tym samym poziomie co rodzic. Znajduje się w innym punkcie życia.Często słyszę, że fajnie że urodziłam córkę w tak młodym wieku, bo mogę mieć z nią bliższy kontakt. Uważam, że nie ma specjalnego znaczenia, czy między rodzicem a dzieckiem jest 20, 30 czy 40 lat różnicy. Rodzic jest rodzicem i niezależnie od tego o ile lat jest od dziecka starszy pochodzi z innego świata.Przyjaciel to ktoś, kto może podejmować równoprawne decyzje. Nie konsultujmy z dziećmi naszych życiowych dylematówMama znajomej,  którą wychowywała samotnie, poprosiła kiedyś córkę o radę.— Oświadczył mi się, wiesz? Kocham go, nawet bardzo, ale chciałam spytać cię – czy odpowiada ci? Akceptujesz go? Godzisz się na to, żeby został moim mężem? Czy wolisz, żebyśmy nadal mieszkały sobie same we dwie?— Chcę, żebyśmy mieszkały same we dwie!Mama posłuchała głosu swojej małej przyjaciółki, nie przyjęła oświadczyn, rozstała się z mężczyzną i nigdy się już z nikim nie związała. Córka do dziś żałuje, że tak matce poradziła.Nie obciążajmy dzieci naszymi problemami. Nie wciągajmy dzieci w nasze dorosłe sprawyKiedy dziecko prosi cię o nowe ubranie, a ty nie masz pieniędzy lepiej powiedzieć:– Nie mogę sobie na to w tym miesiącu pozwolić.Niż przybitym tonem wprowadzać je w szczegóły twojej tragedii:– Nie mam nawet za co zapłacić rachunków. Wiesz, prawdę mówiąc nie mam pojęcia, co dalej zrobić, jestem załamana.Nie chodzi o to, żeby udawać przed dzieckiem, że wszystko gra. Nie, uczciwość zawsze w cenie. Jednak uważam, że od niektórych dorosłych problemów lepiej trzymać dzieci z daleka. Tak jak przyjaciółce mogę pożalić się i wypłakać, tak dziecko lepiej, żeby postrzegało mnie jako  człowieka stabilnego emocjonalnie i dojrzałego.Ja: rodzic ustalam zasadyI ty, dziecko, musisz się do nich stosować. Nie mam na myśli ślepego posłuszeństwa i bezwzględnego poddania. Wprost przeciwnie: zawsze dopuszczałam dzieci do wyrażania swojego głosu i opinii, bo chciałam żeby wykształciły w sobie tę umiejętność. Jednak stawiam też pewne granice i oczekuję respektowania granic.W szkole zaś twoim szefem jest nauczycielCórka przynosi czasem ze szkoły różne historie o nauczycielach. Słucham jej uważnie i interweniuję, gdy coś mnie niepokoi, jednak zdecydowanie ucinam kpiące wyrażanie się o pedagogach.– Hola, hola, nie możesz w taki sposób wyrażać się o swojej pani.Chcę, żeby dzieci opowiadały mi o tym, co dzieje się w szkole. Chcę być na bieżąco. Chcę, by umiały krytycznym okiem spojrzeć na zachowanie nauczycielki, tak jak i na każde inne niepokojące zachowanie, jednak niech wiedzą, że w szkole szefem jest nauczyciel i należy mu się szacunek.– Jeżeli nie podoba ci się coś w zachowaniu nauczycielki, możesz jej to w uprzejmy sposób zakomunikować, bądź przyjść z tym do mnie, jednak pamiętaj: to nauczyciel rządzi i to ty musisz się dostosować do niego a nie on do ciebie.Nie wypowiadajmy się o innych dorosłych w sposób szyderczy, nie krytykujmy nauczycieli, nie obgadujmy sąsiadów, nie kpijmy z teściów i dziadków. Kiedy razem z dzieckiem odzieramy z szacunku autorytety nie dziwmy się jeżeli sami zostaniemy go pozostawieni.Dla moich dzieci chcę być przede wszystkim matką.Na koniec, żeby nie było aż tak pompatycznie, przytoczę dialog, który rozbrzmiał rok temu w naszym domu:–  Jak twoja nowa wychowawczyni? – dopytuję.–  Szczerze?–  Szczerze.–  Podobna do ciebie. Bywa wredna, często czepia się i ciągle robi dziwne miny. Poza tym nawet fajna.
Źródło: nishka.pl

Takie dni są najlepsze

Takie dni są najlepsze –  Kocham dni kiedy moim jedynym problemem jest kawa czy herbata

Nie upgrejduj swojej dziewczyny do wyższej wersji. Potem same z tym problemy

Nie upgrejduj swojej dziewczyny do wyższej wersji. Potem same z tym problemy –  Rok temu mój znajomy upgrejdowałDziewczynę 4.0 do Żony 1.0. Jak się okazało, nowaaplikacja jest strasznie pamięciożerna i zostawiabardzo mało wolnych zasobów systemowych dlainnych aplikacji. Zauważył on również, że Żona 1.0wytwarza Dziecioprocesy, które dodatkowozużywają zasoby. Na dodatek ani słowem niewspomniano o takowym fenomenie wdokumentacji produktu, aczkolwiek inniużytkownicy informowali, że można czegotakiego oczekiwać, ponieważ taka jest natura tejaplikacji.Żona 1.0 nie tylko samoinstaluje się, aleuruchamia się zawsze przy starcie systemu, wzwiązku z czym może potem monitorowaćwszystkie pozostałe działania systemu.Niektórych aplikacji, takich jak Noc Pokerowa10.3, Wieczór Kawalerski 2.5, Striptiz w Pubie 7.0nie można już uruchomić, gdyż zawieszajądziałanie systemu (choć wcześniej te aplikacjedziałały bez zarzutu).Żona 1.0 nie zawiera opcji instalacji. Z tegopowodu instalacja niechcianych plug-in'ów,takich jak Teciowa, czy Szwagier Beta, jestnieunikniona. Także wydajnoć systemu wydaje sięmaleć z każdym dniem. Mój znajomy chciałby, abydo następnej wersji Żony, Żona 2.0 zostałydodane następujące cechy:• przycisk "Nie przypominaj ml więcej"- przycisk "Minimalizuj"- możliwoć kasowania pliku 'Ból głowy'- delnstalator umożliwiający odlnstalowanlewersji 2.0 bez utraty Innych zasobówsystemowych- opcja używania drivera sieciowego w "trybierozwiązłym", pozwalającego na lepsze, bardziejefektywne wykorzystanie systemowego PróbnikaSprzętowegoOsobicle to wolałbym uniknąć wszystkichbólów związanych z Żoną i.o pozostając przyDziewczynie 3.0. Jednak nawet tu było wieleproblemów. Najwidoczniej nie możnanadinstalować Dziewczyny 4.0 na wersję 3.0.Należy najpierw odinstalować Dziewczynę 3.0, wprzeciwnym wypadku te dwie wersje Dziewczynybędą konfllktować na wspólnym porcie 1/0. Inniużytkownicy powiadomili mnie o tym długo jużIstniejącym problemie. To chyba wyjaśnia, costało się z wersjami 1.0 i 2.0. Ale żeby było jeszczefajniej, to program deinstalacyjny Dziewczyny 3.0nie pracuje zbyt dobrze, zostawia niechcianeślady aplikacji w systemie. Innym znanymproblemem jest to, że wszystkie wersjeDziewczyny wyświetla|ą taki krótki, lecz niezwykleirytujący komunikat o korzyciach upgrejdu doŻony 1.0! VIRUS ALERT!!!!!!!!Użytkownik powinien być wiadom, że Żona 1.0ma nieudokumentowanego buga. Jeśli spróbujeszzainstalować Kochankę 1.1 przed odinstalowaniemŻony 1.0 - Żona 1.0 przed odinstalowaniem sięskasuje wszystkie zasoby w plikach MSMoney.Kiedy co takiego się stanie, Kochanka 1.1 niezainstaluje się i otrzymasz komunikat "Błąd:Niewystarczające zasoby”. Aby uniknąćwspomnianego buraka, spróbuj zainstalowaćKochankę 1.1 na innym systemie i nigdy nieuruchamiaj żadnych aplikacji przenoszących pliki(np. PodbrzuszeLink) pomiędzy dwomasystemami.P.S. Nawet nie myśl o wspólnym katalogu!!!
 –
 
Color format