Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 210 takich demotywatorów

Dramat rodzinny opisany w liście do gazety w 1907 roku –  Mychajło Pryćkow z Borek Janowskich Ogłasza za naszym pośrednictwem : Uciekła mi tamtego tygodnia żona, blondynka, pyskata, z wybitym u dołu zębem i mówiąca ciągle : a bodaj cię !Opu-ściła mnie, wdowca z dziećmi i z niezaoptrzoną krową, i poszła w świat albo do Lwowa, idzie ma trzy kumy i jednego umizgacza. Jest to kobieta niczego, poci się mocno i chrapie na lewym boku, gdy wątrobę dusi. Zgubić się nie zgubiła, bo drogę cna, tylko sama poszła, jakom ją wiadrem sprał, że zamiast soli nasypała sody do ziemniaków, a najmłodszego Jędrka przetraciła w brzuchu i sklęła cielną krowę, od czego może być urok na jej potomstwo, a i grzech także jest. Kto by co o niej wiedział, niech ją namówi do powrotu, bo sam się w chałupie nie ogarnę, a Hanka bucy za nią jak komis, gdy w niego wiater dmucha. Gdyby niechciala wrócić, to niech odda pieścionek Baścyny i niech pawi, gdzie klucz od strychu, bo Antek po siaro dachem włazi i poszycie rwie. Lat ma 29, i nosi, gdy poszła, czerwoną spódnicę. Panu Bogu i dobrym ludziom ją polecam, toby jej nieukrzywidzli. A trzeba o i:iej dać wiadomość do mnie, to wózkiem przyjadę, ino orczyk stelmach zrobi, bo N.v piecu nim grzebała i zetliła go na węgiel, co sobie jeszcze zostosuję, choć prać ją za to nie będę.
Politycy domagali się od pilotów startu... z pasażerami stojącymi! Jak w PKSie!!! – W czasie powrotu delegacji rządowej (z Szydło, Macierewiczem i Morawieckim) postanowiono bowiem jednym samolotem zabrać pasażerów, którzy przylecieli tam dwoma. Pilot nie zgodził się na start i kazał opuścić maszynę nadprogramowym pasażerom, ale ci nie odpuszczali i musiał się z nimi kłócić. Ludzi było tak dużo, że nawet kiedy stojący wyszli samolot nadal był przeciążony i trzeba było wysadzić jeszcze kilka osób, które miały miejsca siedzące.I zrobili to politycy i osoby związane z partią, która najwięcej straciła w katastrofie Smoleńskiej i nadal nie widzą nic niestosownego w swoim zachowaniu.
Żołnierz wrócił do domu przekonany, że jego synek porusza się na wózku. Tymczasem czekała na niego taka oto niespodzianka – Chciał zrobić niesamowitą niespodziankę swojej rodzinie, ale ostatecznie to on otrzymał wspaniały dar od swoich najbliższych.„Kiedy mój mąż wyjeżdżał, nasz 6-letni synek nie mógł chodzić o własnych siłach. Ma porażenie mózgowe. Lekarze początkowo powiedzieli, że prawdopodobnie nigdy nie będzie mógł chodzić. Kiedy jego tata był poza domem, uczył się chodzić. Z okazji powrotu do domu męża, przygotowaliśmy niespodziankę i Jeremy mógł w końcu zobaczyć jak Michael do niego podchodzi"Chłopiec szedł powoli, ale z ogromną determinacją. Z całego serca pragnął znaleźć się w ramionach ukochanego taty Chciał zrobić niesamowitą niespodziankę swojej rodzinie, ale ostatecznie to on otrzymał wspaniały dar od swoich najbliższych„Kiedy mój mąż wyjeżdżał, nasz 6-letni synek nie mógł chodzić o własnych siłach. Ma porażenie mózgowe. Lekarze początkowo powiedzieli, że prawdopodobnie nigdy nie będzie mógł chodzić. Kiedy jego tata był poza domem, uczył się chodzić. Z okazji powrotu do domu męża, przygotowaliśmy niespodziankę i Jeremy mógł w końcu zobaczyć jak Michael do niego podchodzi"Chłopiec szedł powoli, ale z ogromną determinacją. Z całego serca pragnął znaleźć się w ramionach ukochanego taty
Na co komu kalkulator na ścianie? – Przed wyjściem oblicza prawdopodobieństwo powrotu?
Nigdy nie jest za późno, by powiedzieć "dziękuję" – Jako dziecko, Amanda Scarpinati trafiła do szpitala z poważnymi oparzeniami po kontakcie z parą z gorącego nawilżacza powietrza. Podczas jej pobytu na oddziale, pewna młoda pielęgniarka bardzo czule i troskliwie się nią opiekowała, co było bardzo ważne i przyczyniło się do szybszego powrotu do zdrowia małej dziewczynki. Zdjęcia zostały opublikowane w raporcie rocznym szpitala z 1977 roku, ale bez nazwiska pielęgniarki. Amanda zachowała kopię zdjęć dla siebie i miała nadzieję, że w końcu uda jej się znaleźć swoją "opiekunkę" i jej podziękować. Poszukiwania zakończyły się po wielu latach sukcesem i doszło do wzruszającego spotkania w tym samym szpitalu, do którego Amanda trafiła jako dziecko 38 lat temu
Nawet mój plecak nie jest zadowolony z powrotu do szkoły –
Radość z powrotu do szkoły można wyrazić na wiele sposobów –
Kiedy wmawiasz sobie, że nie wszystko stracone –  REAL SPROWADZIŁMORATĘ Z POWROTEMBARCA SPROWADZIŁADENISA SUAREZAZ POWROTEMCHELSEA CHCEPOWROTU LUKAKUBVB SPROWADZIŁAGOETZEGO Z POWROTEMMANCHESTER CHCEPOWROTU POGBYWEŹ TELEFON I NAPISZHEJ” DO SWOJEJ EX
Dylemat powrotu –

Co innego...

Co innego... –  Facet dostał się do nieba I po paru dniach, mocnorozczarowany idzie do św.Piotra na skargę:- Czy to już wszystko,co ma mnie spotkać po uczciwym życiu?Czy nic wiecej nie będzie się działo,tylko te pienia anielskie? I nudy na budy?- No nie. mówi św.Piotr. Co jakiś czas mamy wycieczki.Najbliższa będzie w przyszłą sobotę, do pieklą.Facet nie mógł się doczekać soboty, zapisał się i pojechał.W piekle nie wierzył własnym oczom:Jak w Monte Carlo - ruletka się kręci, panienki piękne.Trunki się leją. a na scenie *jazz" przygrywa...Wrócił napalony i mówi do św.Piotra.że postanowił przenieść się na stale.- Owszem, jest to możliwe, odrzekł mu Piotr, ale tylko raz.Jeśli podejmiesz taką decyzję, to nie ma już powrotu.- Nie ma sprawy, mówi facet, jestem zdecydowany na 100%.Odtransportowali go do pieklą, wchodzi i cóż widzi? kotły, smoła. jęki. łańcuchy...Leci zdenerwowany do Lucyfera,opisuje co widział na wycieczce, a co zastał teraz...A diabeł mu na to:-Widzisz kochany.Bo co innego TURYSTYKA, a co innego EMIGRACJA.. 1

Kilka wskazówek z okazji powrotu do pracy po długim weekendzie

 –
Nie daj się zepchnąć na margines społeczny, bo stamtąd zazwyczaj już nie ma powrotu –
"Wielka gra" wróci? – Wieść z TVP głosi, że zastanawiają się oni nad powrotem legendarnego teleturnieju "Wielka gra" na antenę. Prowadzącą miałaby być oczywiście niezastąpiona Stanisława Ryster. Problem w tym, że uzależniają swoją decyzję od opinii społecznej na ten temat, nie od nostalgii.Pomóżmy im. Chcemy powrotu?
Źródło: tvp.pl
Świetne podsumowanieostatnich lat w Polsce –
Pomagamy, ale nie sobie –  Mam dość polskiego rządu. Jak nasz kraj stać na kilka lub kilkanaście tysięcy imigrantów? W mojej rodzinie jest kilka pielęgniarek. Doskonale wiem,że pracują od rana do świtu, często biorą dniówki i nocki czyli pracują cały dzień i potem całą noc. I nie dla pieniędzy, po prostu tak czasem trzeba. Nie ma kogoś na zastępstwo. Za psie pieniądze oddają Ci serce.Przyjmują bezdomnych z gnijącymi stopami, polityków z nowotworami i takich jak Ty ze złamaniami.) każdego traktują tak samo. Po ludzku. Ten zawód od lat walczy o podwyżki i nie ma o tym mowy. I to tak samo ważne stanowisko jak lekarz Tak samo dba o Twoje zdrowie. Nie operuje jak lekarz ale rekonwalenscencja to także element powrotu do sił. I co? I chuj. Strajkują latami i nic.Podobnie jak nauczyciele- ludzie, którzy kształcą nasze dzieci, przyszłość narodu. Nie wspominając o strażakach. A nagle gdy Unia Europejska wręcz nakazuje, że mamy przyjąć tysiące imigrantów to nagle bez problemu znajdują się na to fundusze. Quo vadis Polsko...
W Radomsku trzech nastolatkówpobiło napotkane dziewczynyza paczkę chipsów – Czy to świadczy o tym, że "ustawa przeciw grubaskom" działa? Trzy nastolatki w jednym ze sklepów spożywczych kupiły paczkę chipsów, podczas powrotu do domu zostały zaczepione przez trzech chłopców w wieku 13 i 14 lat.Napastnicy swoją uwagę skupili na dziewczynie trzymającej chipsy. Zażądali oddania paczki. Kiedy ta odmówiła, przewrócili ją na ziemię, szarpali za włosy, kopali po całym ciele i... ukradli chipsy. Policjantów o tym zdarzeniu powiadomiła matka dziewczynki. Funkcjonariusze po zebraniu materiałów w tej sprawie prześlą je do sądu rodzinnego, który zadecyduje o losie nastolatków.
Rząd znalazł sobie świetny sposób na pozbycie się kłopotu – Dzięki temu zniechęci Polaków do powrotu do kraju i nie będzie miał problemów z ludźmi, którzy poznali życie w normalnym kraju ze zdrowym systemem prawnym Pracownicy urzędów skarbowych anonimowo przyznają, że dostają zlecenia z ministerstwa finansów, aby dokładnie prześwietlać zarobki wracających z emigracji Polaków. "Emigrant to zwierzyna łowna" – mówią."Minister Rostowski kombinuje jak by tu obrobić z pieniędzy emigrantów, którzy mają konta za granicą. Stąd zalecenia dla skarbówek, żeby zainteresowały się tymi, którzy wracają" – czytamy w artykule na Interia.pl. Portal cytuje pracowników urzędów skarbowych z Pomorza i Krakowa, którzy przyznają, że z ministerstwa finansów dostają zlecenia na wracających z emigracji."To taki niepisany prikaz z góry. Emigrant to świetna zwierzyna łowna. Ma jakieś pieniądze do zabrania, nie jest pod nikogo podpięty, nie ma znajomości i przez kilka lat w normalnym kraju zdążył się odzwyczaić od naszego absurdu prawnego, więc w tym gąszczu przepisów poruszać się nie umie. A jak przypadkiem założy sobie jakąś firmę, to już jest nasz" – mówi anonimowy pracownik krakowskiej skarbówki. Jak twierdzi, w ciągu miesiąca od założenia firmy, taki były emigrant ma kontrolę ze skarbówki, ZUS-u i Sanepidu.

Wypowiedź pewnego człowieka, który wyjechał, bo miał serdecznie dosyć rzucania kłód pod nogi, ograniczeń i stykania się marzeń z betonem absurdu (7 obrazków)

Standardowa klatka schodowa podczas powrotu z imprezy –
Nike potwierdził, że w tym roku wypuszcza na rynek buty z "Powrotu do przyszłości" –