Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 454 takie demotywatory

poczekalnia
Ludzie wysoce inteligentni budzą się w nocy i nie mogą zasnąć z powrotem z powodu natłoku myśli.Ja tam na ten przykład śpię jak kamień,bo to nie mój problem. –
poczekalnia
Siedem sucharów dla ogarów. – Z notatnika taty Kazika. Milioner rozmawia z miliarderem i próbujejakoś zabłysnąć, mówi;- Ja, to mam zwyczaj spać ze swoimportfelem pod poduszką.Miliarder na to;- Eee nie, ja nie lubię mieć poduszki takwysoko.Wczoraj nad Sosnowcem przeszła potężnanawałnica. Miasto zostało niemal w całościzrównane z ziemią. Straty ocenia się na 156złotych 39 groszy.Postanowiłem schudnąć, niestety kiedy tylkozgubię kilogramy one z powrotem mnieodnajdują.Jak stracić na wadze? Drogo kupić, taniosprzedać.Jaki gen posiada każdy Włoch?Gen Italia.Mężczyzna zgubił się zimą w lesie. Gdyzaczął nawoływać ratunku, wychodzi z norywnerwiony obudzony niedźwiedź;- Co się tak drzesz!?- Zgubiłem się i potrzebuję pomocy.- No to mnie obudziłeś, i jak myślisz,pomogłeś sobie!?Przychodzi baba do lekarza;- Co Pani dolega?-Cierpię na zachłonność.- Przepiszę Pani tabletki.- Super! Tylko dużo!
 –  Kilkanaście lat temu pojechałam na wakacje nad morze zagranicę. Ogarnęłam wszystko sama bez żadnego biurapodróży. Dotarłam na dworzec, złapałam taksówkę, którazawiozła mnie do prywatnego domu, w którymwłaścicielka wynajmowała turystom pokoje. Przebrałamsię i poszłam się przejść. Po drodze kupiłam arbuza i kiedypostanowiłam, że już pora wracać, pojawił się pewienproblem a mianowicie całkowicie wypadło mi z głowymiejsce, w którym się zatrzymałam, a kartkę z adresemzostawiłam w pokoju. I tak oto się szlajałam po okolicydopóki nie wpadłam na pomysł, żeby wrócić na dworzec ispróbować odszukać taksówkarza, który mnie wiózł. Naszczęście akurat skończył kurs i udało mi się go złapać.Chłop pamiętał adres i zawiózł mnie z powrotem do domu.Wyczerpana opowiedziałam właścicielce swoją przygodę,na co ona, że zdziwiona obserwowała mnie z okna, jakprzez cały wieczór kręciłam się po okolicy z arbuzem
 – Na początku kariery była burdelmamą prowadząca swój biznes koło Jeleniej Góry. Gwiazda Polsatu w 2007 roku zatrudniła w do swojego burdelu w Kłodzku 24-letnią Marysię. Na początku ją wychwalała i wynosiła ponad inne prostytutki, ale kiedy ta postanowiła rzucić pracę i uciekła, została na zlecenie Kaźmierskiej złapana, sprowadzona z powrotem i zgwałcona  "za karę" . Wcześniej została przez nią pobita. Przez członków grupy była faszerowana amfetaminą i innymi narkotykami. Pomimo choroby nowotworowej i przerzutów, kazano jej chodzić na solarium... sprawa skończyła się w sądzie i wszystko jest opisane w aktach. Jako pierwsze medium Goniec zajrzał do nich i opisał szokującą całość w swoim artykule. Śledztwo Gońca: Mroczne tajemnice Królowej życia. Jak gwiazda Polsatu kazała zgwałci...
Robią tak już od 1300 lat (do tej pory jeszcze nie umarł). Kamienie spadają na sam dół, skąd są one zbierane i odsprzedawane z powrotem pielgrzymom –  Scary BibleQuote f
 –  tMiasto Stołeczne Warszawa1 dni. →SĄ I ONE!NUROGĘSI!Pierwsza w tym roku rodzinka nurogęsi pokonała trasę z łazienekKrólewskich do Portu Czerniakowskiego. Dziękujemy wszystkim, którzy co roku pomagają tymuroczym zwierzakom - mieszkańcom działającym w ramach #ZielonyWolontariat, członkom KanałPiaseczyński - ostoja ptaków, pracownikom Straż Miejska w Warszawie i Zarząd Zieleni Warszawy!JEŚLI ZOBACZYCIE NUROGĘŚ Z MAŁYMI:zatrzymajcie się i nie zbliżajcie się do nich (na odległość mniejszą niż 3-4 m)trzymajcie psy na smyczyzachowajcie ciszę i spokójnie próbujcie samicy z małymi zaganiać z powrotem do parkunie przeganiajcie ich od jezdni, bo właśnie tędy chcą przejść, by dostać się nad Wisłęnie karmcie rodziny nurogęsipostarajcie się powstrzymać idących w tym momencie przechodniów, osoby biegnące, jadącena rowerze czy deskorolceobserwujcie wrony, mogą chcieć porwać pisklę, które oddaliło się od matkiWAŻNE TELEFONY:Zarząd Zieleni m.st. Warszawy - 48 22 277 42 00Straż Miejska - 986Policja - 997Fot. Ula Frydrych
 –

Ważny apel:

 –  Nadleśnictwo Lidzbark, LasyPaństwowe20 maj 2022Dzisiaj bardzo ważny post! O takiej porzeroku, jaką mamy obecnie, w lesie można spotkaćmałe, świeżo urodzone zwierzętaApelujemy do wszystkich i przypominamy - niezabierajcie ich do domu, nie przywoźcie donadleśnictwa, siedzib parków krajobrazowych,lekarzy weterynarii. Dlaczego? Już o tympisaliśmy, ale pewną wiedzę chyba trzeba sobieco jakiś czas odświeżyć ✪ ✪Samice saren i jeleni oraz innych zwierząt pourodzeniu zostawiają dzieci bez opieki, gdyż takienowo narodzone maluchy są zbyt słabe, bypodążać za matką. Samica powraca do ukrytegomalca w porze karmienia. Jedyną obroną malcajest pozostanie - bez względu na sytuację - wbezruchu. W połączeniu z brakiem zapachu(natura uczyniła maluszka niemal bezwonnym),ryzyko znalezienia go przez drapieżnika jestbaaaaaardzo niewielkie.Niestety, malca może znaleźć nieświadomysytuacji człowiek. Nie widząc w pobliżu matki,nabiera od razu przekonania, że maluch jestsierotą, a bezruch jest oznaką osłabienia. Wtedypostanawia go ratować A. Maluchy sązabierane do domów, a tam dopiero zaczyna sięich prawdziwy dramat. Większość z nich naskutek niewłaściwego pokarmu (bo przecieżpotrzebuje mleka swojej matki, a nie krowiego czymodyfikowanego z supermarketu) umiera zpowodu biegunki. Dramat takiego ratowanegomalucha może też mieć inny scenariusz, niektórzybowiem chcą zawieźć młode z powrotem do lasu,lecz niestety raz dotknięte przez człowieka, nawetmuśnięte, nabywa ludzkiego zapachu.Powracająca matka nie zbliży się do dziecka,ponieważ będzie czuła zapach człowieka. Młodeumiera więc z głodu w lesie. W tak nieszczęśliwysposób kończą się często nieprzemyślanedecyzje człowieka.Zdjęcie wykonane przez naszego podleśniczego zLeśnictwa Kostkowo - Pana TomaszaWeręgowskiego - przedstawia zauważone,zupełnie przez przypadek, urodzone sarniedziecko. Leśnik sfotografował je z odległości inatychmiast się z tego miejsca oddalił przedewszystkim nie dotykając malucha. W ten sposóbmała sarenka pozostała bezpieczna i spokojnieczekała sobie na swoją mamę! Pamiętajmy zatem, że leżące nieruchomoleśne dziecko to sytuacja całkowicie naturalna.Nie dotykajmy maluchów, nie zabierajmy ich, nieprzenośmy.! Pamiętajmy również o tym, aby w lesie psy byłprowadzone na smyczy. Często, nawet wkanapowcach, w lesie odzywa się pierwotnyinstynkt i mogą zagryźć bezbronnego, nowonarodzonego malucha.fot. T. Weręgowski
Hobbit – Pierwsze słowa słynnej powieści J.R.R. Tolkiena "Hobbit. Czyli tam i z powrotem" powstały (jak sam Tolkien wspomniał) na odwrocie arkusza egzaminacyjnego.
Źródło: J.R.R. Tolkien: „Opowieść o Kullervo”, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, s. 248
Dobry koleś z IT –  thespian2@thespian2Replying to @eschapman and @BJSmithArtZiomek robiący w IT powiedził żenigdy nie mówi klientowi przez telefonżeby sprawdził czy kabel jestpodłączony, tylko żeby wyjął kabel,dmuchnął i wsadził z powrotem. Tymsposobem daje mu szansę zachowaćtwarz jeśli kabel nie jest podłączony.
Kobiecie nie pozwolono wejść na pokład samolotu bo nie miała stanika – Lisa Archbold, DJ-ka oraz przedsiębiorczyni, uczestniczyła w Festiwalu Filmowym Sundance w Salt Lake City. Po zakończeniu festiwalu, 22 stycznia wracała do San Francisco. Kiedy wszyscy pasażerowie weszli na pokład samolotu, członek załogi poprosił ją o prywatną rozmowę na boku. Zarzucił jej brak stanika, mimo że tak poza tym kobieta była kompletnie ubrana. Członek załogi stanowczo zażądał, aby Lisa założyła z powrotem kurtkę, którą zdejmowała ze względu na nadzwyczajną ciepłą pogodę w Salt Lake City, w przeciwnym razie nie będzie mogła pozostać na pokładzie. Lisa uznała to żądanie za niezrozumiałe, szczególnie biorąc pod uwagę krótki czas trwania lotu - zaledwie półtorej godziny. Była bardzo zakłopotana całą sytuacją, opisując ją jako "zupełnie nielogiczną" oraz powiedziała, że czuje się upokorzona. Po długiej wymianie zdań członek załogi zgodził się, aby Lisa wróciła na swoje miejsce, jednak pod warunkiem założenia kurtki. Po wylądowaniu samolotu, Lisa natychmiast zwróciła się do szefa pokładu, składając skargę za dyskryminację. W odpowiedzi usłyszała, że kobiety muszą przestrzegać polityki dotyczącej ubioru, określonej przez linie lotnicze Delta Airlines. Lisa niezwłocznie złożyła formalne zażalenie do linii lotniczej i obecnie czeka na odpowiedź oraz dalsze działania w tej sprawie ADELTA0000003770CarterAerial / Shutterstock / X
Kiedy dziewczyna zgubiła pierścień zawierający prochy jej zmarłego ojca, grupa ochotników przeszukała 4 tony śmieci, żeby go odzyskać – W Teksasie 17-letnia dziewczyna z Iowa odwiedzała plażę ze swoim zespołem chóralnym. Włożyła swoje pierścionki do pudełka na przechowanie, aby móc cieszyć się dniem spędzonym na plaży, nie martwiąc się, że je zgubi lub zabrudzi.Pod koniec dnia grupa wsiadła z powrotem do autobusu i wyruszyła w podróż do domu, zbyt późno zdając sobie sprawę, że zostawili jej pierścionki na plaży.Była zdruzgotana – w jednym z pierścionków były prochy jej ojca.Nie wiedziała, co robić, czy pierścienie nadal tam będą i jak je odzyskać.Wtedy jej mama wpadła na pewien pomysł. Zadzwoniła do miejskiego wydziału ds. parków i rekreacji i wyjaśniła, co się stało. Kiedy Laura Perez, kierowniczka wydziału, usłyszała tę historię, wiedziała, że ​​muszą coś zrobić.Jej zespół przeszukał 4-tonowy śmietnik w poszukiwaniu pierścieni.Szukali godzinami, nie poddając się, aż w końcu znaleźli pierścionki młodej dziewczyny i zwrócili je nastolatce DE
 –  STRAJKKOBIETWybórNie zakaz
Gdy właściciel zorientował się, co kupił, natychmiast zaczął go szukać! – Pewien bezdomny znalazł niewielki obrazek w koszu na śmieci. Ilustracja miała uszkodzoną ramę i na pierwszy rzut oka wyglądała nieciekawie. Postanowił go jednak zabrać w nadziei na sprzedaż w jakimś antykwariacie.Antykwariusz obejrzał obraz i zaproponował bezdomnemu 20 dolarów. Ten się zgodził. Wziął pieniądze i udał się z powrotem na ulicę.Gdy właściciel zorientował się, co kupił, natychmiast zaczął go szukać!Pod spodem obrazu był stary certyfikat autentyczności z 1937 roku. Opowieść o jelonku Bambi trafiła do kin dopiero w 1942 roku. Oznaczało to, że wszedł w posiadanie oryginalnej animacji Disneya.Wystawił działo na eBayu i zgarnął za nie 3700 dolarów. Wiedział, że nie może zatrzymać wszystkiego dla siebie. Postanowił odnaleźć bezdomnego, aby podzielić się z nim pieniędzmi.Tylko jak znaleźć kogoś, kto nie ma stałego adresu?W końcu natknął się na kogoś, kto go znał. Niedługo potem spotkał się z biednym mężczyzną i dał mu część pieniędzy ze sprzedaży obrazka. Bezdomny zaniemówił z wrażenia. Nie spodziewał się takiej dobroci po kimś obcym Pewien bezdomny znalazł jesienią niewielki obrazek w koszu na śmieci. Ilustracja miała uszkodzoną ramę i na pierwszy rzut oka wyglądała nieciekawie. Postanowił go jednakzabrać w nadziei na sprzedaż w jakimś antykwariacie.OLANDSATAUTIONAILLAYING*CANADIANPADICFaelCanadianNorthernRailwaysCOLABAMBIMUVEZ CO GLACECOURTESY ALEXANDER ARCHBOLD
 –  EMAINE
0:28
 –
Jak się okazało, z powrotem do schroniska wróciło tylko 20 z nich. Czyli nowy dom znalazło 102 bezdomnych piesków! –  Schroniska dla Bezdomnych ZwiesTrakowie
 –  yda@bialemiesow 2018 roku rzuciłam pracę w k/fc i poszłam nawymarzone studia. po kilku załamaniachnerwowych i nawrocie depresji ukończyłamstudia z piąteczką i fantastycznym dyplomem, zktórego na zawsze będę dumna. dziś, po latachciężkiej pracy, jestem tutaj!z powrotem w k/fcCZNIEI OD PODSTAWŚWIEŻEKU ZAKIKTORE TIRESTAURAA DO NASZYCHLEPSZYCHKRHObserwujYCHVLI18:15 17.01.2024 Z Earth - Wyświetlenia: 299k
 –  Janusz Piechociński@Piechocinskiz okazji 105 rocznicy stosunków dyplomatycznych Japonia PolskaZasady związane z wykorzystaniem pałeczek:Tatakibashi - zakaz stukania pałeczkami w naczyniaSashibashi - zakaz wskazywania pałeczkami ludzi i rzeczyTatebashi - zakaz stawiania pałeczek pionowo w misce ryżu. To surowozabronione, ponieważ tak pałeczki wbija się podczas ceremoniipogrzebowych do jedzenia przeznaczonego dla zmarłegoSashibashi - zakaz nabijania na pałeczki jedzeniaMayoibashi - zakaz unoszenia pałeczek i poruszania nimi nad daniaminie mogąc zdecydować się, którego spróbowaćYosebashi - zakaz przyciągania naczyń do siebie za pomocą pałeczekSaguribashi - zakaz rozgrzebywania pałeczkami jedzeniaUrabashi - zakaz podnoszenia jedzenia pałeczkami, a następnieodkładanie go z powrotem bez zjedzenia goSoroebashi - zakaz trzymania pałeczek razem i stukania nimi o talerz lubblat stołu w celu wyrównania końcówek

W wieku 96 lat zmarł ppłk Zbigniew Piasecki ps. "Czekolada", żołnierz plutonu szturmowego w Powstaniu Warszawskim

W wieku 96 lat zmarł ppłk Zbigniew Piasecki ps. "Czekolada", żołnierz plutonu szturmowego w Powstaniu Warszawskim – - Syn oficera Wojska Polskiego zamordowanego w Katyniu. - Po upadku Powstania skierowany na roboty przymusowe do Niemiec, uciekł z transportu.  Fragment wspomnień:Jakie jest Pana najmilsze wspomnienie z Powstania Warszawskiego? - Na przykład zakochałem się też. - W sanitariuszce?- Tak. Nieco starszej od siebie. Miałem siedemnaście lat i trzy, cztery miesiące. Ona miała chyba koło dwudziestu albo dwadzieścia jeden. Była blondynką, niebieskie oczy, oliwkowa cera. Tak mi się strasznie podobała. Był moment właśnie, skąd się zaczęła ta miłość nasza. Znaczy moja miłość, bo jej to ja nie wiem. Była ona w kłopotach.Jak zdobyliśmy „Imkę”, ona poleciała, byli ranni, to poleciała opatrywać rannych i wracała z powrotem i pod obstrzałem to było. Z Sejmu właśnie, Niemiec gdzieś w oknie tkwił i polował na tych, którzy tam przelatywali. Ja byłem już po stronie, nie „Imki”, tylko po drugiej stronie. Widzę, że ona się kryje, za jakimiś beczkami, a Niemiec na nią poluje, strzela do niej. Zauważyłem, skąd strzał idzie. Co głowę wychyli, to po beczkach, po rupieciarniach strzela Niemiec. Zobaczyłem, skąd on strzela. Wtedy jak on strzela, to ja zacząłem do niego, wie pani. Parę pocisków i mówię: „Leć szybko!”. Ona przeskoczyła. Ja Niemca trzymałem w szachu, żeby on nie pokazał się w oknie. Wtedy ona jak przyleciała na tą stronę, to ona mnie pocałowała i byłem wniebowzięty. U niej byłem już wtedy „Czekoladką”, pieszczotliwie mówiła. Dalej to była miłość. ♥ Nawet już do niej przychodziłem, ona przychodziła do mnie też. Mam wrażenie, że ona mnie traktowała jako młodego chłopca, który no… Lubiła mnie. Miłości nie było z jej strony. Z mojej tak. Byłem zakochany, ale przychodziła, jak na przykład siedziałem w piwnicy na stanowisku w oknie. Ciemno, noc, godzina jedenasta. Czekamy, nie wiadomo, czy Niemcy zaatakują, czy nie. To ona przyszła w nocy, przyniosła mi coś do jedzenia, ciepłą herbatkę. Przyszła, siadła koło mnie. Pamiętam, z nocy już zimno było, to miałem taki kożuch zdobyty, to razem tym kożuchem żeśmy się przykryli. Siadła przy mnie, dała się pocałować też. Jak odchodzili do niewoli, ona szła do niewoli, a ja nie... 长长长长POWSTANCZEBIOGRAMY MPW