Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 813 takich demotywatorów

Najgorsze jest to, że sporo kobiettak myśli –  Aktywny(a) terazAle masakraKurna w ciazy jestemAle nie chcemy z pawlem tegodzieckanie lubimy dziecimusze je usunacPieprz się z nim i płacz, że wciąży jesteś, a odpowiadać zawaszą nieodpowiedzialność maniewinne dziecko. Gratuluję!nie jestem pieprzonyminkubatorem!Typowa wygodnicka lewaczka.Wpierw sie ru ha, zachodzi wciążę a potem wrzeszczy "mojeciało moja sprawa". ŻałosneW całej tej sytuacji szkodajedynie tego biednego dzieckapie dol sieAa
Ratunku! Zielony potwór! –
0:11
 –  UWAGA! DOZWOLONY MAKSYMALNY CZAS PŁAKANIA W ŁAZIENCE TO 10 MINUT!
Kiedyś ludzie umieli celebrować stany emocjonalne na najwyższym poziomie –
Nie wchodź na to! Od tego się płacze! –
 –
Spotkaliśmy się w restauracji – Przyjechałam wcześniej, żeby zarezerwować prywatną salę i powiedziałam obsłudze, w czym rzecz.Wszyscy kelnerzy płakali gdzieś w kącie.Siedzę teraz w kawiarni kilkaset metrów dalej, bo chciałam im dać swobodę i wypłakać się w spokoju.Adopcyjna mama wyjaśniła mi przed chwilą, że wybrali różowe róże, bo ten kolor oznacza "na zawsze".Co ważniejsze od tych róż, przywieźli też ze sobą zestaw walizek, żeby nie musiała pakować swoich rzeczy do siatek czy worków na śmieci. Walizki pasują do ich walizek, bo to zestaw na rodzinne wycieczki.I teraz my też płaczemy
Płacz bachora nie jest powodem do psucia zabawy innym dzieciom –
Dziecko potrafi wymęczyćbardziej niż praca –  Z dziennika mamy.6:00-mały się obudzit. A przy okazji wszystkichdomowników.6:15- zmiana pieluszki po nocy.6:17-wróc. Mały zrobił "dwójkę".7:00-śniadanie. Dżem na buzi, ubranku, podłodze,najbliższej ścianie, psie, kocie i w tazience koło wanny.Nie dopytujcie.8:00- chwila dla siebie. Robię kawę i idę się ubrac. Jestpodejrzanie cicho...9:00-dopiero skończyłam czyscic kanapę, telewizor ipilota z nutelli. Nie obyło się bez płaczu i lamentowania.10:00-drzemka bombelka. W końcu.12:00 - po sprzątnięciu domu biorę się za obiad. Wmiędzyczasie podgryzam sobie wafelki.12:02 - usłyszał szelest opakowania. Już po spaniu.13:00-obiad. Powtórka z rozrywki, tym razem zziemniakiem w roli głównej.14:00-spacer po osiedlu i zahaczenie o plac zabaw. Nieobyło się bez: "wypluj to!", "nie baw się psimi bobkami!"15:00- w domu szorowanie rąk, buzi i zmiana ubrania.Dzisiaj pójdzie już trzecia pralka.15:30- pierwszy łyk zimnej, porannej kawy.15:45 - trzask. Pilot nie ma baterii i leży w dwóchkawałkach. Przy czym jeden znajduje się w buzi matego.15:46 -Szybka akcja, w bonusie płacz.16:00-drzemka. Nareszcie. Szarańcza idzie spac.16:15- ogarniasz syf, zanim stary wróci z roboty.16:30-stary wrócił. Pretensje, że nie ma gorącego obiadu,bo przecież "cały dzień siedziałaś w domu!"
Kot uspokaja swoją panią,gdy ona płacze – A podobno koty są takie złe
Niemiec płakał jak sprzedawał... –
Kiedy tata ma sprawdzony sposób na powstrzymanie płaczu u dziecka –
0:25
Dorosłe życie - to wtedy, kiedy chce ci się płakać, ale nie masz na to czasu –
Zaraz po nim się rozpłakał –
I nadal nie wiem, co gorsze –  RODZICE KIEDYŚRODZICE TERAZ"Dać ci powód do płaczu"?"No nie płaczMasz tu bajeczkę"10SONGBaby shark
- Kochanie, nie płacz! Co się stało?!- Moi rodzice nie zgadzają się na nasz ślub! Buuuuuuueeeee!- Tylko to? Nie przeżywaj tak, miła. Znajdę sobie inną dziewczynę –

Zachowanie matki przy kolejnych dzieciach:

 –  Twoje ubrania:  Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. Przygotowanie do porodu:  Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. Ciuszki dziecięce:  Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? Płacz:  Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie. Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku. Gdy upadnie smoczek:  Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. Przewijanie:  Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. Zajęcia:  Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. Twoje wyjścia:  Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew. W domu:  Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. Połkniecie monety:  Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. Drugie dziecko: Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego. WNUKI: Nagroda za nie zamordowanie własnych dzieci
„Osiemnastoletni chłopiec zostaje przeniesiony na Oddział Intensywnej Terapii. Patrzy na mnie z ufnością i pyta: „Jak mi idzie, siostro?” Po prostu całuję go w czoło i mówię: „Dobrze sobie radzisz w byciu dobrym żołnierzem”. Uśmiecha się słodko i mówi: „Właśnie chciałem to sprawdzić”. Po krótkim czasie zmarł. Wszyscy płaczemy na osobności, lecz nie przed chłopcami. Nigdy przed chłopcami - June Wandrey, II Wojna Światowa –
Nowozelandczyk wiedział, że wyrzucą go z pracy. Wezwano go na spotkanie i pozwolono mu przyjść z jedną osobą, która będzie go wspierać. Wynajął więc klauna, żeby robił zwierzątka z balonów i udawał, że płacze –
Źródło: www.nzherald.co.nz
Strażak ratuje kociaka, a następnie płacze. Tego rodzaju rzeczy dają mi nadzieję dla ludzkości –
0:27
 
Color format