Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 284 takie demotywatory

Właściciel domu obronił siebie i swojego ciężko chorego ojca – A w mediach eksperci rozmawiają o tym, czy aby właściciel domu zgodnie z przepisami przechowywał broń, wszak broń i naboje trzeba przechowywać osobno. Jak mu się udało tak szybkotę broń naładować...No ręce opadają Wieczór koło godziny 22. Ktoś puka.Otwiera właściciel domu.Pukający pyta czy tu było pogotowie?Właściciel domu mówi, że nie po czym zamyka drzwi. Piętnaście minut później ponownie ktoś puka.Właściciel otwiera drzwi, widzi dwie osobyw kominiarkach, bez chwili wahania napastnicypróbują sforsować drzwi.Właściciel domu ucieka do wewnątrz. Po kolejnym kopniaku napastnicy wyłamują drzwi,wpadają do środka domu.Biegną przez korytarz... nagle pada strzał.Właściciel domu oddał jeden strzał, który trafianapastnika. Obaj napastnicy uciekają, 200 metrówod domu jeden z napastników upada... zgon.Drugi ucieka. Właściciel domu dzwoni na policję,policja zatrzymuje właściciela do wyjaśnienia.Historia niczym z filmu z Hollywood, wydarzyła się wczoraj w Niemczech w Hamburgu.Zastrzelony to 25 latek z Nigerii, znany policji. Pomyślcie, jeżeli napastnicy wiedzieli, że właściciel jest w domu i mimo to włamywali się do środka,to co by zrobili z właścicielem domu? W jaki sposóbby się go "pytali" gdzie ma pieniądze i biżuterię?
Teraz już wiem czym inspirowali się twórcy tego pada –
Deszcz pada ponieważ chmury nie wytrzymują nadmiaru wody – Łzy lecą z oczu ponieważ serce nie jest w staniedłużej znieść ukrywanego bólu Deszcz pada ponieważ chmury nie wytrzymują nadmiaru wody – Łzy lecą z oczu ponieważ serce nie jest w stanie dłużej znieść ukrywanego bólu

Wielkanocna piosenka

Wielkanocna piosenka –
– Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę. – – No, ubierasz się pan.– W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?– Fakt!– Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.– I zdążasz pan?– Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pan, ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu. I góra 22.50 jestem z powrotem. Golę się. Jem śniadanie i idę spać.
Zimno, wietrznie, śnieg pada – I jeszcze autobus się spóźnia
We Francji muzułmańscy terroryści zamordowali 12 osób – Redaktorka w TVP: "Ja się boję, że zostanie wystrzelona kula nienawiści w stronę muzułmanów"."To wina Frontu Narodowego, który opiera się na hasłach antyimigracyjnych".To, że są ludzie, którzy mówią, że pada, kiedy plują im w twarz, to wiem. Ale źle się dzieje jeśli są nimi politycy i dziennikarze.

Pada śnieg...

Pada śnieg... –
W święta: "Czemu nie pada śnieg?!Święta bez śniegu to nie święta!"Dwa dni później: "Po co ku*wa ten śnieg tak napier*ala!" –
Mam 20 lat – a nadal cieszę sie jak dziecko, gdy pada śnieg
Sieć – – Ja to, proszę pani, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem pomalowana, bo malujesię wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.    – No, ubiera sie pani.    – W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?    – Fakt!    – Do PKS mam pięć kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.    – I zdążasz pani?    – Nie, ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się. Przystanek idę do mleczarni. To jest godzinka. Potem szybko wiozą mnie do Szymanowa. Mleko, widzi pani ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W Szymanowie zsiadam, znoszę bańki i łapię EKD. Na Ochocie w elektryczny do Stadionu, a potem to już mam z górki, bo tak… w 119, przesiadka w 13, przesiadka w 345 i jestem w domu, to znaczy w robocie. I jest za piętnaście siódma! To jeszcze mam kwadrans. To sobie obiad jem w bufecie, to po fajrancie już nie muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu.
Kiedy pada ci Internet, możesz pogrążyć się w swoich myślach i przemyśleć... – A nie, już działa.
Deszcz pada od 3 dni i żona nieustannie patrzy przez okno – Jak jutro nie przestanie padać, to chyba wpuszczę ją do środka
Nawet, jeśli pada – Najpierw się wysiada!
Źródło: fb.com/odrobina.kultury
Aleksander Łukaszenko i jego syn – Doskonały przykład, że niedaleko pada jabłko od jabłoni
Kiedy jestem w pracy - świeci słońce – kiedy mam wolne - pada deszcz
Niedaleko pada jabłko od jabłoni –
Promocja kończy się przy kasie – ...gdzie pada pytanie "czy mogę być winna grosik"
Kto powiedział, że jak pada, to nie można wywieszać prania? –
Źródło: JoeMonster.org
Ta satysfakcja, gdy nic i nikt nie jest w stanie Cię złamać... – Pseudonim "Warszyc"- uczestnik kampanii wrześniowej, członek Służby Zwycięstwu Polski, zastępca komendanta Obwodu Radomsko AK i szef Kierownictwa Dywersji, dowódca 27 pułku piechoty AK, odznaczony  Krzyżem Srebrnym Orderu Wojennego Virtuti Militari, twórca i dowódca KWP, wróg numer jeden bezpieki. W 1946 zdradzony przez podwładnego, przeszedł okrutne śledztwo połączone z brutalnymi torturami. Łamano mu kości i wbijano gwoździe pod paznokcie. Nie wydał nikogo i nie przyznał się do winy. W czasie rozprawy zachowywał się tak godnie, że obecne na sali młode studentki prawa, ku osłupieniu sędziego i ubeków, przemyciły dla niego bukieciki kwiatów. Po otrzymaniu wyroku śmierci odmówił napisania prośby o łaskę do Bieruta. Gdy Mieczysław Moczar (oprawca z GRU nadzorujący jego "śledztwo") obiecał darować mu życie w zamian za jeden podpis, Warszyc spojrzał mu w oczy i powiedział, że jeśli pada na kolana, to tylko przed Bogiem.  \n\nCZEŚĆ I CHWAŁA  TYM, KTÓRZY ODDALI ŻYCIE ZA NASZĄ WOLNOŚĆ!!!