Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 69 takich demotywatorów

Niezależnie od gatunku - w ciężkich chwilach każdy powinien mieć w kimś oparcie –  MAMY DWA PSY. NIEDAWNO OKAZAŁO SIĘ,ŻE JEDEN Z NICH MA CHŁONIAKA. MOJA ŻONAPOWIEDZIAŁA MI PRZEZ TELEFON, ŻE Z TEGOPOWODU MIAŁ DZIŚ WYJĄTKOWO CIĘŻKI DZIEŃ.PowoGDY WRÓCIŁEM Z PRACY, ZASTAŁEMOBA PSY W TAKIEJ POZYCJI:
 –  PAMIĘTASZ?Nie jesteś zupą pomidorową,żeby Cię wszyscy lubili.Nie jesteś krzesłem,aby każdemu dawać oparcie.SNie jesteś autostradą, żebywszyscy po Tobie jeździli.Nie jesteś elektrownią, abykażdy czerpał z Twojej energii.@RODZINA TO SKARB
Dobrze jest oprzeć się o drugiego człowieka, bo niktnie udźwignie życia sam –
 –  Jadę autobusem, z tyłu ktośmetodycznie kopie mnie w oparciefotela, odwracam się, widzęgówniaka lvl 3, który stoi sobie naswoim siedzeniu i kopie w moje.Obok madka, Grażyna przed 40,rozpływa się nad tym jak to jejjedyne osiągnięcie życiowe sięuroczo bawi. Moją uwagę na tentemat zbyła mówiąc "To TyLkOdziecko!". Podchodzi kanar,podczas kontroli zamiastpowiedzieć kobiecie żebyposadziła dziecko na tyłku, też sięzachwyca, że "dzieci są takiezabawne kiedy są malutkie". Mniejwięcej w tym momencie ktoś naulicy, chyba jakiś motor, wymusiłpierwszeństwo i kierowca autobusumusiał dać po hamulcach.Maleństwo robi salto i ląduje ryjemna podłodze. I tutaj teżstwierdziłem że malutkie dzieci sątakie zabawne...
 –
0:10
Całe zajście uwiecznił na zdjęciu inny pasażer i opublikował je na Twitterze – Przewoźnik poprosił autora fotografii o usunięcie tego tweeta, zanim wiadomość się rozniesie.Ten jednak odmówił, zaś pozostali internauci nie zostawilina easyJet suchej nitki
"Wybierając partnera życiowego musisz pamiętać dziecko, że nie liczy się jak on wygląda, czy ile ma talentów, tylko jakie ma serce - serce do innych i do ciebie – Bo za 50 lat będzie cały pomarszczony, a życie jest nieprzewidywalne i nawet zapalony tancerz w wyniku pewnych wypadków może nie być w stanie postawić samodzielnie kroku.I wtedy właśnie liczy się tylko to, co on ma w środku. Czy jest serdeczny i dobry, czy daje silne oparcie i poczucie bezpieczeństwa, czy troszczy się o ciebie i nie tylko mówi, ale i pokazuje, że cię kocha. Nie chodzi tu o wielkie czyny, bo miłość składa się w sumie z tych malutkich gestów - z wracania do domu, do ciebie w pierwszej kolejności ponad wszystkim, z uśmiechu w trudnych momentach, z zawiązywania ci szalika pod szyją, gdy zimno, z używania w kuchni składnika, którego on nie lubi, ale je tylko dlatego, bo wie, że ty za nim przepadasz, z umiejętności powiedzenia przepraszam, gdy się zrobiło źle i wielu innych. Tak ważna jest umiejętność postawienia siebie samego na drugim miejscu i kierowania się dobrem ukochanej osoby. Musisz przede wszystkim wiedzieć, że on cię kocha - a reszta naprawdę się nie liczy."
Instrukcja mojego samochodu mówi, że powinien w środku się znajdować droid bojowy, ale nigdzie nie mogę go znaleźć –
Mariusz, musimy poważnie porozmawiać. To ważne i nie może już dłużej czekać – Chcę żebyś wiedział, że jestem Ci bardzo wdzięczna za obecność w moim życiu. Trzymałeś mnie na duchu w najtrudniejszych momentach. Kiedy straciłam pracę, pocieszałeś mnie i dawałeś wiele cennych rad, dzięki którym znalazłam nową i stanęłam na nogi. Nie wpadłam w załamanie i chorobę głównie dzięki Tobie.Traktujesz mnie najlepiej ze wszystkich mężczyzn, których dane było mi spotkać na mojej drodze. Wiem że jesteś gotów rzucić wszystko i przybyć mi na ratunek, kiedy będę tego potrzebowała. Każda kobieta powinna mieć oparcie w cudownym, pomocnym mężczyźnie, takim jak Ty.Wiem że bardzo Ci na mnie zależy, że mnie kochasz ponad wszystko na świecie, takie rzeczy się po prostu wyczuwa! Wiem że bardzo chciałbyś stworzyć ze mną związek......ALE NIE. Będziemy tylko przyjaciółmi.
 –
0:11
Wygodne rozwiązanie w pociągach wielu krajów –
0:06
Jeszcze raz kopniesz w oparcie,a nasram w twoje buty –
 –
0:07

Matka napisała swojej córce poruszający list z okazji jej 15. urodzin. Każdy powinien go przeczytać! Sama nastolatka opublikowała go na swoim Facebooku z dopiskiem: "Życiowa lekcja, kocham Cię mamo"

Matka napisała swojej córce poruszającylist z okazji jej 15. urodzin. Każdy powinien go przeczytać! Sama nastolatka opublikowała go na swoim Facebooku z dopiskiem: "Życiowa lekcja, kocham Cię mamo" – Za 3 lata będziesz mieć 18 lat i no cóż, będę mogła wyrzucić Cię z domu. Niezbyt przyjemnie to brzmi, prawda? Jednak to prawa. Chcę, żebyś zdała sobie sprawę, że oficjalnie już za 3 lata będziesz dorosła. Chciałabym ułatwić Ci start w dorosłość dając te porady. Mam nadzieję, że pomogą Ci być wspaniałą, dorosłą, młodą kobietą.Jesteś piękna, urocza i inteligentna. Jesteś wspaniała. Znam Cię już 15 lat i widzę, że jesteś lepsza niż mogłam sobie wyobrazić w moich najśmielszych snach. Jeśli ktoś tego nie dostrzega, to jego problem, nie Twój. Nigdy nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.Wcale nie jestem najlepszym przykładem dla Ciebie.Jesteś zupełnie inna niż ja, masz własną osobowość, lubisz inne rzeczy i chcesz poświęcić się czemuś zupełnie innemu. Masz prawo kwestionować mój autorytet i moje wartości. Pamiętaj jednak, że jesteś odpowiedzialna za swoje decyzje. Jesteś wolna, a ja nic od Ciebie nie oczekuję.Tak kochanie, nie jesteś mi nic winna. Nie chcę, żebyś miała wobec mnie jakieś poczucie długu. Nie oczekuję tej przysłowiowej szklanki wody na starość, nie marzę o tym, żebyś mnie zabezpieczyła na ostatnie lata życia ani żebyś przyniosła mi Nagrodę Nobla, bo mnie nie udało się tego osiągnąć.Jesteś wolna, masz wybrać to, co najlepsze dla Ciebie. To Twoje życie i Twoje wybory". "Pamiętaj jednak, że cokolwiek się wydarzy, ja będę po Twojej stronie. Będę Cię wspierać i pomagać, gdy tylko o to mnie poprosisz, ale nie będę się wtrącać. Masz prawo do własnego życia.Czy wyjdziesz za mąż czy nie, czy będziesz chcieć mieć dzieci czy nie, Twoje sympatie polityczne, przyjaciele... To tylko Twoje decyzje, do których masz prawo. Uważam, że moja wiara i poglądy nie powinny na Ciebie wpływać. Rób to, co Ci dyktuje serce.Bo to, co jest dobre dla Ciebie, nie zawsze będzie dobre dla kogoś innego.Ufaj tylko sobie. Nie mnie, bo to nie ja siedzę w Twojej głowie. Nie musisz mi mówić wszystkiego, miej swoje tajemnice. Ja też mam matkę i też mam przed nią tajemnice. Tylko Ty wiesz o samej sobie wszystko. I tylko Ty wiesz, co będzie dla Ciebie najlepsze, ale pamiętaj, że to olbrzymia odpowiedzialność.Mając 18 lat, będziesz całkowicie odpowiedzialna za swoje wybory. Spróbuj pobyć sama, zrobić coś sama. Zgłoś się do ciekawego projektu, wyjedź do obcego kraju, poznaj samą siebie. Masz szczęście, bo zawsze będziesz mieć oparcie w rodzinie, która Cię kocha, ale nie myśl na zasadzie: są moją rodziną, więc są mi winni pomoc, bo to toksyczne podejście, tak samo jak myślenie: jest moją córką, więc musi poświęcić dla mnie swoje życie.Pamiętaj, że każde działanie ma swoje konsekwencje, więc planuj z wyprzedzeniem. Im więcej planów awaryjnych stworzysz, tym bezpieczniej się poczujesz.Pamiętaj też, że nie jestem Tobą. Nie porównuj się ze mną ani z nikim innym. Próbuj, żyj, poznawaj siebie.Obawiam się, że zawsze będę się o Ciebie martwić, bo jesteś moją córką, ale jesteś też wolnym człowiekiem. Wykorzystaj tę wolność mądrze, żeby potem nie narzekać "Za 3 lata będziesz mieć 18 lat i no cóż, będę mogła wyrzucić Cię z domu. Niezbyt przyjemnie to brzmi, prawda? Jednak to prawa. Chcę, żebyś zdała sobie sprawę, że oficjalnie już za 3 lata będziesz dorosła. Chciałabym ułatwić Ci start w dorosłość dając te porady. Mam nadzieję, że pomogą Ci być wspaniałą, dorosłą, młodą kobietą". "Jesteś piękna, urocza i inteligentna. Jesteś wspaniała. Znam Cię już 15 lat i widzę, że jesteś lepsza niż mogłam sobie wyobrazić w moich najśmielszych snach. Jeśli ktoś tego nie dostrzega, to jego problem, nie Twój. Nigdy nie daj sobie wmówić, że jest inaczej.Wcale nie jestem najlepszym przykładem dla Ciebie. Jesteś zupełnie inna niż ja, masz własną osobowość, lubisz inne rzeczy i chcesz poświęcić się czemuś zupełnie innemu. Masz prawo kwestionować mój autorytet i moje wartości. Pamiętaj jednak, że jesteś odpowiedzialna za swoje decyzje. Jesteś wolna, a ja nic od Ciebie nie oczekuję.Tak kochanie, nie jesteś mi nic winna. Nie chcę, żebyś miała wobec mnie jakieś poczucie długu. Nie oczekuję tej przysłowiowej szklanki wody na starość, nie marzę o tym, żebyś mnie zabezpieczyła na ostatnie lata życia ani żebyś przyniosła mi Nagrodę Nobla, bo mnie nie udało się tego osiągnąć. Jesteś wolna, masz wybrać to, co najlepsze dla Ciebie. To Twoje życie i Twoje wybory". "Pamiętaj jednak, że cokolwiek się wydarzy, ja będę po Twojej stronie. Będę Cię wspierać i pomagać, gdy tylko o to mnie poprosisz, ale nie będę się wtrącać. Masz prawo do własnego życia.Czy wyjdziesz za mąż czy nie, czy będziesz chcieć mieć dzieci czy nie, Twoje sympatie polityczne, przyjaciele... To tylko Twoje decyzje, do których masz prawo. Uważam, że moja wiara i poglądy nie powinny na Ciebie wpływać. Rób to, co Ci dyktuje serce.Bo to, co jest dobre dla Ciebie, nie zawsze będzie dobre dla kogoś innego"."Ufaj tylko sobie. Nie mnie, bo to nie ja siedzę w Twojej głowie. Nie musisz mi mówić wszystkiego, miej swoje tajemnice. Ja też mam matkę i też mam przed nią tajemnice. Tylko Ty wiesz o samej sobie wszystko. I tylko Ty wiesz, co będzie dla Ciebie najlepsze, ale pamiętaj, że to olbrzymia odpowiedzialność.Mając 18 lat, będziesz całkowicie odpowiedzialna za swoje wybory. Spróbuj pobyć sama, zrobić coś sama. Zgłoś się do ciekawego projektu, wyjedź do obcego kraju, poznaj samą siebie. Masz szczęście, bo zawsze będziesz mieć oparcie w rodzinie, która Cię kocha, ale nie myśl na zasadzie: są moją rodziną, więc są mi winni pomoc, bo to toksyczne podejście, tak samo jak myślenie: jest moją córką, więc musi poświęcić dla mnie swoje życie"."Pamiętaj, że każde działanie ma swoje konsekwencje, więc planuj z wyprzedzeniem. Im więcej planów awaryjnych stworzysz, tym bezpieczniej się poczujesz.Pamiętaj też, że nie jestem Tobą. Nie porównuj się ze mną ani z nikim innym. Próbuj, żyj, poznawaj siebie. Obawiam się, że zawsze będę się o Ciebie martwić, bo jesteś moją córką, ale jesteś też wolnym człowiekiem. Wykorzystaj tę wolność mądrze, żeby potem nie narzekać"
Czasami warto zostać oszukanym – Oto Fili około 10-letnia pekinka, którą kupiłem rok temu jako dwulatkę na jednym z serwisów ogłoszeniowych. Sprzedał mi ją jakiś naciągacz internetowy, który wiedział, że wraz z wiekiem ma serce w coraz gorszej kondycji i wymaga stałego leczenia. Po prostu dałem się wpuścić w maliny. Ale nie żałuję, bo teraz w tej małej pekince mam wielkie oparcie - zwłaszcza ostatnio, kiedy przechodzę gorsze chwile w życiu. Jaki jest morał tej historii? Ano taki, że nie zawsze przepłacone jest stracone
Zmianę zapoczątkowała jedna kobieta,która powiedziała "dość!" – 17-letnia Franca Viola została porwana przez swojego byłego partnera. Chłopak wielokrotnie ją zgwałcił ją próbując tym samym zmusić ją do małżeństwa. W latach 60. XX w. we Włoszech uniewinniano każdego sprawcę jeśli tylko poślubił swoją ofiarę, bo jak mówiono: "żony nie da się przecież zgwałcić".Franca jako pierwsza Włoszka w historii sprzeciwiła się takiemu prawu i zgłosiła sprawę na policję - za nic w świecie nie zgodziła się na małżeństwo ze swoim oprawcą.Takim postępowaniem, według współczesnych opinii, przyniosła hańbę rodzinie. Lokalna społeczność, sąsiedzi, ksiądz - wszyscy byli przeciwko niej. Nazywali ją "brudną kobietą". Na szczęście miała oparcie w swojej rodzinie, a przede wszelkim ojcu, który obiecał, że wesprze ją niezależnie od tego "co ludzie powiedzą". Mimo wielu przeciwności dziewczyna była nieugięta i chciała zrobić wszystko, aby sprawcę dosięgła sprawiedliwość. Sprawą zaczęły interesować się włoskie media, a nawet Parlament. Ostatecznie udało się doprowadzić do skazania napastnika, który usłyszał wyrok 10 lat pozbawienia wolności.Franca Viola stała się po latach symbolem emancypacji kobiet i bohaterką. "To nie był odważny gest. Robiłam po prostu tak, jak czułam. Słuchałam swojego serca" - powiedziała
Ostatni raz proszę nie kopać w oparcie –
Żonie może się zdarzyć i jest to zabawne. Mąż w ciągu pół sekundy dostałby w mordę i papieryrozwodowe przy okazji –
0:29
Jedna z pasażerek linii easyJet dostała fotel bez oparcia... – Kobieta po wejściu na pokład samolotu lecącego do Genewy zauważyła, że przydzielone jej miejsce nie ma oparcia. Obsługa samolotu kazała zostać kobiecie na tym miejscu "chociaż na czas startu". Okazało się, że na pokładzie są jeszcze wolne miejsca, więc kobieta mogła się przesiąść.Linia easyJet zamiast wyjaśnić sytuację i przeprosić, domagała się, aby autor zdjęcia jak najszybciej usunął je ze swojego profilu...A co by było, gdyby nie było wolnych miejsc w samolocie?
Mac Stop Pro –