Momencik, trwa przetwarzanie danych   Ładowanie…

Szukaj



Znalazłem 229 takich demotywatorów

 –  Kiedyś zdrada ojczyznykosztowała najwyższą cenę

"Muszę wam powiedzieć prawdę o wojnie w Ukrainie". Arnold Schwarzenegger wygłosił przemowę do narodu rosyjskiego. Padły mocne słowa. Nagranie w ciągu jednego dnia obejrzało 20 milionów osób

"Muszę wam powiedzieć prawdę o wojnie w Ukrainie". Arnold Schwarzenegger wygłosił przemowę do narodu rosyjskiego. Padły mocne słowa. Nagranie w ciągu jednego dnia obejrzało 20 milionów osób – Arnold Schwarzenegger postanowił podzielić się na Twitterze nagraniem, które w momencie przykuło uwagę internautów. Znalazł się tam apel do Putina i próba uświadomienia Rosjanom, co tak naprawdę dzieje się teraz w Ukrainie.„Kocham Rosjan. Dlatego muszę wam powiedzieć prawdę” – wyjaśnił.Słynny aktor i były gubernator Kalifornii uznał, że najwyższa pora wypowiedzieć się na temat obecnej sytuacji.„Wysyłam tę wiadomość za pośrednictwem różnych mediów, by dotrzeć do moich drogich rosyjskich przyjaciół i rosyjskich żołnierzy w Ukrainie. Zwracam się dzisiaj do was, ponieważ na świecie dzieją się rzeczy, które są przed wami ukrywane. Potworne rzeczy, o których powinniście wiedzieć” – zaczął w swoim dziewięciominutowym nagraniu.Apel do PutinaSzwarzenegger zdradził, że już mając 14 lat zakochał się w Rosji, przede wszystkim dzięki sztangiście Juriju Własowie, którego szczerze podziwiał. W swoim życiu poznał mnóstwo wspaniałych Rosjan.„Mówię wam to, ponieważ od kiedy skończyłem 14 lat, czułem wyłącznie sympatię i szacunek wobec Rosjan. Siła i hart ducha Rosjan zawsze mnie inspirowały. Dlatego mam nadzieję, że pozwolicie powiedzieć mi prawdę o wojnie w Ukrainie”Aktor postanowił zwrócić się do Rosjan i uświadomić ich, że wcale nie jest tak, jak im się to wmawia.„Wiem, że wasz rząd powiedział wam, że wojna ma na celu denazyfikację Ukrainy. To nieprawda. Ukraina to kraj z prezydentem żydowskiego pochodzenia, którego ojca trzech braci zostało zamordowanych przez nazistów. To nie Ukraina zaczęła tę wojnę, nie zrobili tego też nacjonaliści ani naziści. Wojnę rozpoczęły władze na Kremlu” – mówi.Podkreślił jednocześnie, że mamy do czynienia z nielegalną wojną.„To nie jest wojna, która ma na celu obronę Rosji, w jakiej walczyli wasi dziadkowie i pradziadkowie. To nielegalna wojna. Wasze życia, wasze ciała, wasza przyszłość zostały poświęcone bezsensownej wojnie, potępionej przez cały świat. Władze na Kremlu, wytłumaczcie mi, czemu poświęcacie młodych ludzi dla swoich własnych ambicji?” – pyta aktor.Schwarzenegger stwierdził, że podziwia Rosjan, którzy sprzeciwiają się tej wojnie.„Świat widział waszą odwagę. Wiemy, że ponieśliście konsekwencje swojej odwagi. Zostaliście aresztowani. Zostaliście uwięzieni. I zostaliście pobici. Jesteście moimi nowymi bohaterami”.Pod koniec nagrania pojawił się apel skierowany do Putina:„Prezydentowi Putinowi mówię: Ty zacząłeś tę wojnę. Prowadzisz tę wojnę. Ty możesz zatrzymać tę wojnę”
 –
Aktualnie liczba Rosjan szukających w internecie informacji "jak opuścić Rosję" jest najwyższa w ciągu ostatnich 18 lat, odkąd takie dane podawane są do wiadomości publicznej –
Nie wiem czy to miejska legenda czy prawda, ale mam nadzieję, że to drugie: – X lat temu na licytację na jednej z aukcji WOŚP, PKP wystawiło możliwość nazwania pociągu pośpiesznego. Nazwa ta miała obowiązywać okrągły rok. Warunek był taki, że nazwa nie mogła być obraźliwa, zawierać niecenzuralnych słów, itp, itd. Najwyższą sumę zaproponował jakiś facet i jakiś czas później doszło to spotkania [W]ygranego z [K]olejarzami:[K]: Gratuluję Panu wygranej, jaką nazwę Pan wybrał?[W]: Proponuję nazwę "TYLKO Z NAZWY"[K]: Że co proszę?[W]: Dobrze Państwo słyszą: "Tylko z nazwy"[K]: Jest Pan pewien, to dziwna nazwa dla pociągu...[W]: Tak, jestem pewien. Czy ta nazwa łamie regulamin?[K]: Nie nie, jest ok...Kolejarze się zmarszczyli i popatrzyli głupio po sobie. Pewnie pomyśleli 'co za baran, zmarnować taką okazję''. Geniusz kolesia objawił się dopiero w momencie, gdy spikerka zaczęła zapowiadać ten pociąg, a brzmiało to mniej-więcej tak: "Pociąg pośpieszny TYLKO Z NAZWY, relacji Szczecin Główny-Przemyśl Główny..."

Do biura rzeczy znalezionych zadzwonił chłopiec, mówiąc, że zgubił mamusię

Do biura rzeczy znalezionych zadzwonił chłopiec, mówiąc, że zgubił mamusię – Chłopcu z domu dziecka niemal co noc śnił się taki sam sen.Co noc w snach szukał swojej mamy, gdy wreszcie ją znajdował, budził się. Jedynym jego pocieszeniem było zdjęcie obcej kobiety, które znalazł na podwórku. Wtedy jeszcze nie wiedział, że ich losy kiedyś się skrzyżują.Halo, czy to Biuro Rzeczy Znalezionych? – zapytał dziecięcy głos.– Tak, skarbie. Zgubiłeś coś?– Zgubiłem mamę. Jest może u was?– A możesz ją opisać?– Jest piękna i dobra. I bardzo kocha koty.– No właśnie wczoraj znaleźliśmy jedną mamę, może to twoja. Skąd dzwonisz?– Z domu dziecka nr 3.– Dobrze, wysyłamy mamę. Czekaj.Weszła do jego pokoju, najpiękniejsza i najlepsza, tuląc do piersi prawdziwego, żywego kota.– Mama! – krzyknął maluch i rzucił się do niej. Objął ją z taką siłą, że aż zbielały mu paluszki. – Mamusiu! Moja mamusiu!!!Chłopca obudził jego własny krzykRano dyrektorka domu dziecka jak zwykle zaglądała do każdego pokoju, żeby przywitać się z wychowankami i pogłaskać każdego malucha po głowie. Na podłodze, przy łóżku chłopca, zauważyła zdjęcie, które mały w nocy upuścił.– Skąd masz to zdjęcie? – zapytała.– Znalazłem na podwórku. To jest moja mama – uśmiechnął się chłopiec. – Jest bardzo piękna i dobra i kocha koty.Dyrektorka poznała tę dziewczynę. Po raz pierwszy przyszła do domu dziecka w zeszłym roku wraz z innymi wolontariuszami. Pewnie wtedy zgubiła zdjęcie. Od tamtej pory dziewczyna chodzi od jednego urzędnika do drugiego, próbując zdobyć pozwolenie na adopcję dziecka. Ale, zdaniem lokalnych biurokratów, nie ma na to szans, ponieważ nie ma męża.– Cóż, skoro to twoja mama, to wszystko zmienia – powiedziała dyrektorka. Po powrocie do swojego gabinetu, pani dyrektor usiadła i czekała.Po jakimś czasie rozległo się pukanie do drzwi i do gabinetu weszła dziewczyna ze zdjęcia– Proszę – powiedziała dziewczyna, kładąc na biurku grubą teczkę. – Wszystkie dokumenty, opinie, zaświadczenia.– Dziękuję. Muszę jeszcze zadać ci kilka pytań. Kiedy chcesz zobaczyć dzieci?– Nie mam zamiaru ich oglądać. Wezmę każde dziecko, jakie mi pani zaproponuje. Przecież prawdziwi rodzice nie wybierają sobie dziecka… Nie wiedzą, jakie się urodzi – ładne czy nieładne, zdrowe czy chore… Kochają je takie, jakie jest. Ja też chcę być taką prawdziwą mamą.– Po raz pierwszy mam taki przypadek – uśmiechnęła się dyrektorka. – Zaraz przyprowadzę pani syna. Ma 5 lat, jego matka zrzekła się go zaraz po urodzeniu. Jest pani gotowa?– Tak, jestemMały chłopiec rzucił się do niej z całych sił.– Mama! Mamusiu!Dziewczyna głaskała go po malutkich pleckach, przytulała, szeptała słowa, których nikt poza nimi nie mógł usłyszeć.– Kiedy mogę zabrać syna? – zapytała.– Z reguły rodzice i dzieci stopniowo przyzwyczajają się do siebie, najpierw są odwiedziny w domu dziecka, potem rodzice zabierają dziecko na weekendy, a potem na zawsze, jeśli wszystko jest w porządku.– Zabieram syna od razu – stanowczo oznajmiła dziewczyna.– Dobrze – machnęła ręką dyrektorka.Chłopiec był szczęśliwy. Trzymał mamę za rękę, bojąc się, że znowu ją zgubi.wyszli już z domu dziecka na słoneczną ulicę, chłopiec zdecydował się zadać najważniejsze pytanie:– Mamo… A lubisz koty…?– Uwielbiam! W domu czekają na nas dwa! – roześmiała się dziewczyna, czule ściskając rączkę malucha.Pani dyrektor spoglądała przez okno potem usiadła i wykonała jeden telefon.„Halo, Kancelaria Aniołów? Proszę przyjąć zamówienie. Imię klientki wysłałam mailem, żebyście nie pomylili. Najwyższa kategoria: podarowała dziecku szczęście… Proszę o standardową wysyłkę – moc sukcesów, miłości, radości itp. I dodatkowo: mężczyznę wyślijcie, niezamężna jest. Tak, wiem, że macie deficyt, ale to wyjątkowy przypadek. Owszem, finanse też się przydadzą, chłopiec musi się dobrze odżywiać… Już wszystko poszło? Dziękuję.”Być może nie wierzycie w anioły, ale anioły wierzą w was Chłopcu z domu dziecka niemal co noc śnił się taki sam sen.Co noc w snach szukał swojej mamy, gdy wreszcie ją znajdował, budził się. Jedynym jego pocieszeniem było zdjęcie obcej kobiety, które znalazł na podwórku. Wtedy jeszcze nie wiedział, że ich losy kiedyś się skrzyżują.Halo, czy to Biuro Rzeczy Znalezionych? – zapytał dziecięcy głos.– Tak, skarbie. Zgubiłeś coś?– Zgubiłem mamę. Jest może u was?– A możesz ją opisać?– Jest piękna i dobra. I bardzo kocha koty.– No właśnie wczoraj znaleźliśmy jedną mamę, może to twoja. Skąd dzwonisz?– Z domu dziecka nr 3.– Dobrze, wysyłamy mamę. Czekaj.Weszła do jego pokoju, najpiękniejsza i najlepsza, tuląc do piersi prawdziwego, żywego kota.– Mama! – krzyknął maluch i rzucił się do niej. Objął ją z taką siłą, że aż zbielały mu paluszki. – Mamusiu! Moja mamusiu!!!Chłopca obudził jego własny krzykRano dyrektorka domu dziecka jak zwykle zaglądała do każdego pokoju, żeby przywitać się z wychowankami i pogłaskać każdego malucha po głowie. Na podłodze, przy łóżku chłopca, zauważyła zdjęcie, które mały w nocy upuścił.– Skąd masz to zdjęcie? – zapytała.– Znalazłem na podwórku. To jest moja mama – uśmiechnął się chłopiec. – Jest bardzo piękna i dobra i kocha koty.Dyrektorka poznała tę dziewczynę. Po raz pierwszy przyszła do domu dziecka w zeszłym roku wraz z innymi wolontariuszami. Pewnie wtedy zgubiła zdjęcie. Od tamtej pory dziewczyna chodzi od jednego urzędnika do drugiego, próbując zdobyć pozwolenie na adopcję dziecka. Ale, zdaniem lokalnych biurokratów, nie ma na to szans, ponieważ nie ma męża.– Cóż, skoro to twoja mama, to wszystko zmienia – powiedziała dyrektorka. Po powrocie do swojego gabinetu, pani dyrektor usiadła i czekała. Po jakimś czasie rozległo się pukanie do drzwi i do gabinetu weszła dziewczyna ze zdjęcia.– Proszę – powiedziała dziewczyna, kładąc na biurku grubą teczkę. – Wszystkie dokumenty, opinie, zaświadczenia.– Dziękuję. Muszę jeszcze zadać ci kilka pytań. Kiedy chcesz zobaczyć dzieci?– Nie mam zamiaru ich oglądać. Wezmę każde dziecko, jakie mi pani zaproponuje. Przecież prawdziwi rodzice nie wybierają sobie dziecka… Nie wiedzą, jakie się urodzi – ładne czy nieładne, zdrowe czy chore… Kochają je takie, jakie jest. Ja też chcę być taką prawdziwą mamą.– Po raz pierwszy mam taki przypadek – uśmiechnęła się dyrektorka. – Zaraz przyprowadzę pani syna. Ma 5 lat, jego matka zrzekła się go zaraz po urodzeniu. Jest pani gotowa?– Tak, jestemMały chłopiec rzucił się do niej z całych sił.– Mama! Mamusiu!Dziewczyna głaskała go po malutkich pleckach, przytulała, szeptała słowa, których nikt poza nimi nie mógł usłyszeć.– Kiedy mogę zabrać syna? – zapytała.– Z reguły rodzice i dzieci stopniowo przyzwyczajają się do siebie, najpierw są odwiedziny w domu dziecka, potem rodzice zabierają dziecko na weekendy, a potem na zawsze, jeśli wszystko jest w porządku.– Zabieram syna od razu – stanowczo oznajmiła dziewczyna.– Dobrze – machnęła ręką dyrektorka.Chłopiec był szczęśliwy. Trzymał mamę za rękę, bojąc się, że znowu ją zgubi.Kwyszli już z domu dziecka na słoneczną ulicę, chłopiec zdecydował się zadać najważniejsze pytanie:– Mamo… A lubisz koty…?– Uwielbiam! W domu czekają na nas dwa! – roześmiała się dziewczyna, czule ściskając rączkę malucha.Pani dyrektor spoglądała przez okno potem usiadła i wykonała jeden telefon.„Halo, Kancelaria Aniołów? Proszę przyjąć zamówienie. Imię klientki wysłałam mailem, żebyście nie pomylili. Najwyższa kategoria: podarowała dziecku szczęście… Proszę o standardową wysyłkę – moc sukcesów, miłości, radości itp. I dodatkowo: mężczyznę wyślijcie, niezamężna jest. Tak, wiem, że macie deficyt, ale to wyjątkowy przypadek. Owszem, finanse też się przydadzą, chłopiec musi się dobrze odżywiać… Już wszystko poszło? Dziękuję.”Być może nie wierzycie w anioły, ale anioły wierzą w was
Elektryk w POLSCE, czyli więcej emisji CO2 niż samochód z silnikiem spalinowym – Wiecie na czym polega największy PARADOKS naszego kraju? Jadąc w Polsce samochodem elektrycznym, w ostatecznym rozrachunku, produkujemy WIĘCEJ CO2 niż jadąc samochodem z silnikiem DIESLA.Jak to możliwe? Chodzi o to, że w Polsce tak ogromna część energii produkowana jest z WĘGLA, że ilość emisji CO2 w procesie wytwarzania tej energii w elektrowni, jest większa niż ilość emisji CO2, którą "oszczędzamy" dzięki jeździe samochodem elektrycznym zamiast spalinowym. Oprócz Polski jeszcze tylko Kosovo ma wskaźnik ujemny!Na drugim końcu tej listy znajdują się kraje, w których produkcja energii z czystych źródeł jest najwyższa. Norwegia, Szwajcaria, Szwecja czy Francja, która ma w kraju kilkadziesiąt elektrowni atomowych Carbon emissions avoided by choosing an electric vehicle
Źródło: MEET HYDROGEN /OTM
Aby utrzymać najwyższą formę jeździecką, cesarz Wilhelm II pracował na krześle w kształcie siodłaprzy swoim biurku –
Najkrótsza długość życia, najwyższa śmiertelność, najniższy wskaźnik urodzeń – Tak nam PiS buduje przyszłość. Jednak ludziom się to podoba, bo 500 zł dał, mimo, że te pieniądze są już nic nie warte Naukowcy Instytutu Badań Demograficznych Maxa Plancka przeprowadzili badania, dzięki którym ustalono długość życia w poszczególnych krajach. Polska ma jeden z najgorszych wyników na świecie.
Roczna inflacja w Turcji osiągnęła w grudniu 36%, najwyższa od czasu dojścia partii Recepta Erdogana - AKP (Partia Sprawiedliwości i Rozwoju ) do władzy w 2002 roku. A nieoficjalne statystyki stawiają ją jeszcze wyżej. – Jedna z niezależnych agencji oceniła inflacje na 82%, przy prawie 20% podwyżce cen w samym grudniu.-Ceny żywności i napojów wzrosły o prawie 44% rok do roku-Ceny producentów wzrosły o 80%. -Realna stopa procentowa w Turcji wynosi obecnie ujemną 22%-Lira ciągle waha po najgorszym roku od dwóch dekad, waluta turecka straciła w ciągu ostatniego roku 44% Kaczyński: Polska będzie jak Turcja. Ale najpierw zmiana elit.
Niepoprawne politycznie dowcipy, póki jeszcze za nie nie zamykają – Na czym polega program IV RP pod kryptonimem „Wisła”: pogłębianie dna i trzymanie się koryta.Nowy serial w TVP: „Czterej pazerni i PiS”.Jeśli PiS mówi, że chce naszego dobra, to należy je dobrze ukryć.Rozmawiają dwie żony prominentnych członków PiS: ”Co porabiasz?” „Ja – nic. A ty?” „ Ja też nic”. „A w której spółce?”Najkrótszy dowcip o Kaczyńskim?  To jest najwyższa osoba w państwie.Jarosław odwiedzał wróżkę. Wróżka wpadła w trans i mówi: „Widzę, widzę, jedziesz ulica w otwartym samochodzie. Dookoła pełno radosnych ludzi, machają biało-czerwonymi flagami.” Jarosław pyta: „A czy ja podaję im ręce?”. „Nie” – odpowiada wróżka, „Trumna jest zamknięta” TRÓJPODZIAŁ WŁADZY
Źródło: sadurski.com

"Siwy bajerant" już raz to zrobił. Tak przygodę Sousy.z klubem opisuje kibic Bordeaux:

 –  Gitondins Polska7 Jul 2020 ■ &Drogi Paulo,Przyjechałeś do Bordeaux jako wielka gwiazda,dwukrotny zdobywca Ligi Mistrzów. Zadbany,pięknie uczesany, z elegancka, siwizną, takbardzo podobającą się kobietom. W cudownysposób opowiadałeś na tych wszystkichkonferencjach o naszej drużynie, że widziszpotencjał, że wierzysz w zawodników. Gdyprzegrywaliśmy mecz za meczem, dawaliśmyCi szansę, wierzyliśmy, 2e gra drużyny zaraz sięodmieni. Ate nic się nie zmieniało, nawet poremisowanych czy wygranych meczach,mieliśmy ochotę wydłubać sobie oczy, bokrwawiły widząc "piękną" grę naszych pupili.Ale kibice dalej w Ciebie bezgranicznie wierzyli,całą winę zwalali na braki w kadrze, na to żetak wielki trener jak Paulo Sousa nie maodpowiednich rzemieślników, którzyrozumieliby wizję grandę trenera. Inne kluby wLiguel czy Pucharze Francji: małe, bezwielkich tradycji, pieniędzy, w pojedynkach znami wyglądały jak ekipy z czołowych miejsc wtabeli. I to nie dlatego, że mieli indywidualności,tylko dlatego, że irener dostosowywał taktykępod umiejętności swoich żołnierzy.A Ty Paulo? Dostajesz 280 000 euromiesięcznie, 3 najwyższą pensję w całej lidze,a Twoja drużyna grała też jak trzecia, tylko żeod końca l przyszła pandemia, siedziałeścicho przez 3 miesiące, wyplata wpływała nakonto i w pierwszych dniach po powrociestwierdziłeś że Jesteś wykończony.Wykończony atmosferą w klubie, brakiemtransferów i zechciałeś odejść. Ok Paulo,rozumiemy, nie wyszło. A Ty zamiastpowiedzieć "dowidzenia" zażądałeś 3.36miliona euro za przedwczesne rozwiązaniekontraktu. Naprawdę Paulo? Nie chcesz byćdalej trenerem naszej drużyny. Ty chceszodejść, nikt Cię nie zwalniał i Jeszcze mamy Ciza to zapłacić? A dzisiaj się dowiedzieliśmy, żeprowadzisz rozmowy z Benfiką Lizbona, mimoże Twój agent temu zaprzeczy! kilka dni temu.Nieładnie Paulo, tak się nie robi, dżentelmenitak się nie zachowują.Jesteśmy kulturalni i mówimy "2egnaj", ale juznie wracaj, idź opowiadaj swoje bon molygdzieś indziej, a my sobie poradzimy bezCiebie. Bo Bordeaux to wielki klub. z historią,tradycją, kibicami.Aha i jeszcze Jedno Paulo... przypominamy CiTwój bilans jako trener Żyrondystów: 13zwycięstw. 12 remisów i 17 porażek. Żałosnyco?Kibic FC Girondins de Bordeauxam Twitter/ @Metab0lic33
Najlepszym budynkiem 2021 roku został CopenHill - spalarnia odpadów w Kopenhadze, na której dachu znajduje się 400-metrowy stok narciarski oraz najwyższa ścianka wspinaczkowa na świecie. – Spalarnia odpadów CopenHill wygrała konkurs World Architecture Festival 2021 w kategorii najlepszego budynku 2021 roku. Budynek został zaprojektowany przez Bjarke Ingles Group. Spalarnia w ciągu roku przetwarza 400 tysięcy ton odpadów i zamienia je w energię dla 100 tysięcy domów. Budynek będący jednocześnie stokiem narciarskim i miejscem edukacyjnym jest najwyższym miejscem widokowym w mieście - ma 85 metrów wysokości, a z najwyższego jego punktu można dostrzec Szwecję.
Harekala Hajabba jest sprzedawcą pomarańczy w mieście Mangalore w stanie Karnataka w Indiach. Zaoszczędził pieniądze z firmy sprzedającej, aby zbudować szkołę w swojej wiosce. W 2020 roku otrzymał Padma Shri, czwartą najwyższą nagrodę cywilną w Indiach. –
Jeśli umiecie diagnozować radość dziecka i jej natężenie, musicie dostrzec, że najwyższą jest radość pokonanej trudności, osiągniętego celu, odkrytej tajemnicy –
 –  @kot_z_wolnego_wybiegu najniższa dzietność od wojny!!!Najwyższa inflacja od lat!Na metr mieszkania trzeba zap%#@@@@ać najbardziej wEuropie.Paliwa ponad 6 za litr.Podatek cukrowy.Alkohol, papierosy, e-papierosy w górę.Olej, masło w górę.Podatek na wszystko co się da.Ale było warto, aby obniżyć VAT na musztardę!
Rodzina to najwyższa wartość w życiu człowieka –
Źródło: Rocky 2 film
Mężczyzna bez nóg zdobył Manaslu, ósmą najwyższą górę świata – Nieraz się zdarza, że docierają do nas informacje o osiągnięciach osób z niepełnosprawnością, ale to czego dokonał ten człowiek naprawdę jest niewiarygodne. Nabiev jest byłym żołnierzem i spadochroniarzem. W 2015 r. stracił obie nogi podczas pełnienia służby wojskowej.„Nasza wyprawa trwała 35 dni. Dojście do kluczowego punktu i szturmowanie szczytu zajęło nam 5 dni, a przez 24 godziny schodziliśmy z powrotem. W tym czasie szedłem na rękach przez około 50 godzin i 35 km, wykonując ponad 105 tysięcy ciosów czekanem”.''Dużo myślałem o tym, co osiągnąłem i zdałem sobie sprawę, że zrobiłem coś niewiarygodnego''
To rekordowa cena za dzieło Banksy'ego – Pocięty do połowy obraz Banksy’ego został sprzedany na aukcji za 18,58 mln funtów.Dzieło zatytułowane „Love is in the Bin” jest namalowaną na płótnie wersją muralu Banksy’ego z 2002 roku, na którym widzimy dziewczynkę z czerwonym balonem w kształcie serca. Obraz został sprzedany w 2018 roku na aukcji za 1,042 mln funtów, ale tuż po zakończeniu aukcji został częściowo zniszczony. Banksy ukrył w ramie obrazu niszczarkę, która uruchomiła się po zakończeniu aukcji i zaczęła ciąć wysuwające się z ram dzieło. W połowie procesu niszczenia niszczarka się zacięła. Mimo to kupiec zdecydował się zapłacić za częściowo zniszczony obraz.Teraz właścicielka obrazu zdecydowała się wystawić go na sprzedaż. Podczas bardzo zaciętej licytacji „Love is in the Bin” osiągnął zawrotną sumę 16 mln funtów, co po doliczeniu prowizji domu aukcyjnego daje sumę 18,58 mln funtów, jaką zapłacił zwycięzca aukcji. Jest to najwyższa kwota, za jaką zostało kiedykolwiek wylicytowane dzieło Banksy’ego
Inflacja w Polsce najwyższa od 2000 roku –